Dzień poza miastem w interesach prowadzi do mojego pierwszego błądzenia…
🕑 15 minuty minuty Tabu HistorieKiedyś byłem dobrym chłopcem. Grałem zgodnie z zasadami, w tym z zasadą wierności. W rzeczywistości grałem zgodnie z zasadami i wykraczałem poza nie. Jak każdy, miałam chwile pokusy nie pod względem sytuacji, ale zauważyłam śliczną buzię czy zgrabną sylwetkę. Ale to było to, że czasami posunąłem się nawet do tego, by odwrócić wzrok, jeśli moja żona wskazała mi ładną kobietę, aby nie ulec pokusie patrzenia i komentowania.
To było wtedy. Potem nadszedł 8 maja. Czwartek. 8 maja.
Jechałem przez półtorej godziny, żeby dostać się na spotkanie, w małym miasteczku w jednej z tych firmowych wynajmów sal konferencyjnych. Wspólna recepcja i kilka małych biur do wynajęcia. Moje spotkanie miało odbyć się w jednym z tych biur. Przyjechałem wcześnie.
To zawsze mój nawyk, boję się korków i opóźnień na dłuższych trasach. Spotkanie miało się rozpocząć o godzinie 10:00, ale byłem tam: 00:00 rano.Zbyt wcześnie, żeby wejść do samego biura, więc czekałem w recepcji. Była administratorką i siedziała w recepcji, a także zajmowała się robieniem kawy, wyjmowaniem ciastek, przestawianiem magazynów i gazet na stolikach końcowych. Patrzyliśmy na siebie, gdy siedziałem cierpliwie czekając, uśmiechając się, kiedy nawiązaliśmy kontakt wzrokowy, ale nie było prawdziwej rozmowy, o której można by mówić. Była zajęta i nie przeszkadzałem jej w zajęciach.
Czytając akta, starałem się wyglądać na zajętego. Prawdę mówiąc, w ciągu ostatnich kilku dni czytałem ten plik kilka razy. Po prostu starałem się wyglądać, jakbym robił coś innego niż jej obserwowanie. Tak, zauważyłem inną kobietę. Nie była klasycznym pięknem okładek magazynów, ale tak naprawdę nikt nim nie jest i nie jest to definicja piękna, którą się podpisuję.
Była niezbyt tęga, miała jakieś pięć stóp, może nawet cztery stopy i jedenaście stóp, a jej sylwetka była drobna, chociaż była cycata. Miała piękny i ciepły uśmiech, a jej oczy po prostu przeszywały mnie za każdym razem, gdy patrzyła w moim kierunku. Nie mogłem odwrócić wzroku. Powoli pojawili się inni uczestnicy mojego spotkania i weszliśmy do biura w celu załatwienia sprawy. Przez cały dzień robiliśmy przerwy, chodząc do męskiej toalety lub na kawę lub ciasteczka.
Podczas przerwy na lunch wszyscy wyszli do restauracji po drugiej stronie ulicy, ale ja zostałem, żeby zrobić notatki w moich aktach. Ona też została. Za każdym razem, gdy mijaliśmy się, patrzyliśmy na siebie tym samym typem spojrzenia, przypadkowym, ale celowym. W naszym wyglądzie było poczucie uznania.
A potem dzień dobiegł końca. Miałem największy stos dokumentów w aktach, więc spakowanie teczki zajęło mi więcej czasu, a zanim byłem gotowy, wszyscy inni wyszli. Oprócz niej. Weszła do biura z butelką z rozpylaczem pasty do mebli (najlepiej pamiętam, jeśli to ma znaczenie, to była Pledge) i kilkoma ręcznikami papierowymi i zaczęła wycierać stół w sali konferencyjnej.
Filiżanki kawy zostały opróżnione jako pierwsze. Zaproponowałem, że pomogę w sprzątaniu i po brudnych filiżankach po kawie, odciskach palców i smugach na stole zaczęliśmy rozmawiać. Ona miała 4 lata, ja 4 lata Rozwiodła się z dwójką dzieci. Byłem żonaty i miałem jedno dziecko. Spotykała się z mężczyzną, z którym spodziewała się zaręczyny.
Byłem w małżeństwie dalekim od ideału, pozbawionym intymności i komunikacji. Byliśmy z dwóch różnych grup etnicznych, dwóch różnych wyznań, a jednak wyznawaliśmy wiele takich samych podstawowych wartości. Rozmawialiśmy i dowiedziałem się, że pochodziła z innego kraju, małego obszaru wiejskiego, i tak się złożyło, że jeden z moich najbliższych przyjaciół również pochodził z tego samego obszaru.
Nasza rozmowa przeniosła się z sali konferencyjnej do recepcji. Była dopiero 16:00, a ona wciąż musiała czekać przy telefonach do 17:00. Kontynuowaliśmy rozmowę iw jakiś sposób zeszliśmy na temat seksu. A potem jakoś zbłądziliśmy na temat uwodzenia.
Nasza rozmowa była naładowana napięciem seksualnym. Oprócz tego były te małe, ale ciekawe rzeczy, które nas łączyły i być może sprawiły, że poczuliśmy silniejsze połączenie. Było tam jej miejsce urodzenia i powiązanie z moim bliskim przyjacielem.
Potem okazało się, że mam takie samo imię jak jej chłopak, a co bardziej przypadkowe, mamy tę samą datę urodzenia. Poczuliśmy połączenie, a nasze dyskusje były swobodne i intymne. A potem uwodzenie. Usiadła przy biurku, a ja wstałem z krzesła i podszedłem do niej bliżej.
Jadła sałatkę owocową z pojemnika Tupperware i zaproponowała mi trochę. Wziąłem truskawkę. Wziąłem kawałek spadzi. „Gdybym próbował kogoś uwieść, mógłbym wziąć kawałek owocu, na przykład truskawkę, i zrobić to” - powiedziałem, biorąc truskawkę i kładąc ją na jej ustach, jakby chciał karm ją jej.
Wzięła truskawkę do ust wraz z jednym z moich palców, który przez chwilę zaczęła ssać, delektując się słodkim sokiem truskawkowym. „Mógłbyś”, powiedziała, „gdybyś próbował kogoś uwieść”. „Cały pomysł” - kontynuowałem - „polega na stworzeniu poczucia intymności i przekształceniu zwykłych czynności, takich jak jedzenie, w czynności zmysłowe, z sugestiami dotyczącymi seksualności”. „Widzę, że już to opracowałeś” - odpowiedziała. „Lub alternatywnie” zauważyłem, „możesz podejść do tego bardziej bezpośrednio, odważniej i zrobić to…” Wziąłem kolejną truskawkę i położyłem ją między ustami i pochyliłem się do przodu, żeby ją nakarmić .
Wzięła truskawkę do ust i była winna swoim ustom podchodzić i spotkać się z moimi, co skutkowało słodkim pocałunkiem, gdy poczułem, jak delikatnie i szybko przeżuwa truskawkę, by ją połknąć i uwolnić język. Następnie jej język sondował na zewnątrz spomiędzy jej ust do moich ust, znajdując mój język i całowaliśmy się intensywnie przez kilka minut. Nasze ręce powędrowały ku sobie i przyciągnęliśmy nasze ciała do siebie, z nią nadal siedzącą na krześle za biurkiem, a ja pochylam się do niej. Kiedy przerywaliśmy pocałunki, moje dłonie przesunęły się w stronę jej piersi i podniosłem jej bluzkę, odsłaniając stanik. Wysunąłem jej piersi z miseczek i stanąłem twarzą w twarz z jej mleczną, białą skórą, z jasnoróżowymi sutkami na piersiach.
Były to obfite i jędrne piersi, pieściłam je obiema rękami, bawiąc się jej sutkami, a potem zmuszając się, by jeszcze bardziej pochylić się do przodu i wziąć jej lewy sutek do ust. Byłem wtedy żonaty od około półtorej dekady i znałam swoją żonę przez kilka lat przed ślubem. powiedziałem, była to pierwsza kobieta obok mojej żony, którą całowałem od prawie dwudziestu lat, i pierwszy sutek, który ssałem i lizałem w tym samym czasie. Jej piersi były pyszne i nadal cieszyłem się smakiem i teksturą jej sutków między moimi ustami, gdy mój język krążył wokół i poruszał wyprostowanymi różowymi wypukłościami. Miała na sobie czarne spodnie z lekko elastyczną talią, ale nie na tyle rozciągliwe, by moja ręka wśliznęła się w nie.
Odpiąłem guzik jej spodni i jednocześnie zmieniłem pozycję i podniosłem ją z krzesła do pozycji stojącej. Zsunąłem pas jej spodni, aż spoczęły razem z majtkami tuż poniżej płci, na biodrach. Była ogolona, więc sięgnąłem w dół i zacząłem ją dotykać. Nie było subtelności w tym, co zrobiłem. Po prostu zacząłem jej dotykać, aby osiągnąć punkt kulminacyjny.
Sięgnąłem za nią jedną ręką i przytrzymałem ją blisko ciała, podczas gdy moja druga ręka gorączkowo pracowała na jej mokrej szczelinie, badając ją i głęboko, dotykając i bawiąc się jej wargami sromowymi i łechtaczką. Przyszła szybko, drżąc w moim uścisku, a moja ręka i cały pokój faktycznie pachniały jej słodkim zapachem. Nie jestem najsilniejszym mężczyzną w okolicy, ale była dość drobna, więc podniosłem ją i posadziłem na blacie jej biurka, tak że jej cipka była dla mnie bliżej poziomu oczu. Pochyliłem się do przodu i zacząłem lizać jej wargi sromowe, delektując się sokami, które wypuścił jej punkt kulminacyjny, delikatnie głaszcząc ją językiem.
Całowanie ją i kochanie się z jej seksem moimi ustami. „Ok, musisz przestać”, powiedziała, „zapomniałam zamknąć drzwi. Każdy mógł wejść”.
- Zaczekaj tutaj - powiedziałem, podszedłem do frontowych drzwi i zamknąłem je od wewnątrz. W krótkim czasie, kiedy byłem z dala od niej, zeskoczyła na ziemię iz powrotem podciągnęła spodnie. - Twoja kolej - powiedziała, podchodząc do mnie i kładąc dłoń bezpośrednio na moim wyprostowanym członku, dotykając mnie przez materiał wełnianego garnituru. Rozpięła mnie i włożyła dłoń do moich spodni i sięgnęła, żeby mnie złapać, wyciągając mojego penisa przez rozporek moich bokserek, a następnie przez rozporek moich spodni. - Niezły sprzęt - mruknęła.
Ponieważ Wszechmogący jest moim świadkiem, żadna kobieta nigdy wcześniej nie pochwaliła mnie za mój sprzęt, ani też nigdy go nie oddali. Wiedziała dokładnie, jak pogłaskać ego mężczyzny. Rozpięła moje spodnie, a potem całkowicie wyciągnęła z nich moją erekcję, gdy zepchnęła moje spodnie i bokserki w dół, pozostawiając mnie całkowicie odsłoniętą i trzymaną w jej rękach.
Przez chwilę głaskała mnie mocno, ale potem uklękła przede mną i wzięła mnie w usta. Tak jak minęło prawie dwadzieścia lat, odkąd pocałowałem inną kobietę, tak samo minęło prawie dwadzieścia lat, odkąd kobieta sprawiła mi przyjemność ustną. Moja żona nie poszłaby tą drogą, a ja przez te lata zapomniałem, jak intensywne może to być uczucie. Ssała mnie mocno, a potem powoli. Jej język aktywnie zadowalał mnie w jej ustach, a ona co jakiś czas wypuszczała mnie ze swoich ust i po prostu całowała moją twardość w główkę, liżąc na całej długości, a potem znowu mnie pochylała.
Ledwo mogłem się utrzymać stabilnie. Wrażenia przechodzące przez mojego penisa do całego ciała były jak ładunek elektryczny stymulujący moje zmysły lub czasami jak silny wiatr, który groził, że mnie przewróci. Trzymałem ją, kładąc ręce za jej głową, przyciągając ją bliżej i głębiej na mnie, podczas gdy ona nadal mnie ssała. Poczułem swój punkt kulminacyjny i powiedziałem jej, że wkrótce osiągnę orgazm. Po prostu wciągnęła mnie mocniej i chwyciła mojego kutasa, gdy osiągnął ten moment uwolnienia, i kontynuowała ssanie, dopóki nie wzięła mojego ładunku do swoich ust i nie połknęła go.
Stałem tam wyczerpany. Oszołomiony. Nigdy nie czułam czegoś tak intensywnego. Stałem tam, gdy klęczała przede mną, całując mojego wyczerpanego kutasa, a potem delikatnie iz taką czułością, unosząc moje bokserki i spodnie, zapinając zamek i guzik, przywracając mi stan sprzed tego doświadczenia. Objęliśmy się nawzajem, kiedy wstała i podeszła do mnie, obejmując się nawzajem ramionami, raczej w uścisku niż z pasji.
W pokoju wciąż unosił się słaby zapach jej podniecenia i unosząc dłoń do twarzy, wciąż mogłem jej posmakować na palcach. Było już około 17:00 i spędziliśmy więcej czasu, niż sobie wyobrażałem, trzymając się nawzajem, kiedy gładziłem jej włosy i mówiłem, że jest niesamowicie piękna. Ponieważ była. Rozmawialiśmy jeszcze trochę, kiedy zamknęła biuro, przełączając telefony na tryb nocny, sprzątając w kuchni kawę i ciastka, włączając zmywarkę. Rozmawialiśmy, schodząc do garażu, w którym oboje zaparkowaliśmy.
Zaprowadziłem ją do jej samochodu. - Wracasz jutro na drugą część spotkania? zapytała. „Tak” - odpowiedziałem - „Powinienem znowu przyjść do: 00”. - Jutro jest piątek. Gdybyś nie musiał wracać do domu, mógłbyś pojechać ze mną dziś wieczorem do mojego domku.
Jest około pół godziny na północ stąd. Właściwie to bardziej przyczepa, ale ja wolę mój domek. I jutro możesz zostać na weekend ”.
- Nie ufałbym sobie samemu z tobą - powiedziałem. - Nie spodziewałbym się, że ci zaufam. Moglibyśmy kontynuować od miejsca, w którym skończyliśmy. - Jestem żonaty, jak pewnie pamiętasz, a ty masz chłopaka, prawie narzeczonego… To nie powinno się wydarzyć. - Wiem.
Ale to się stało. To twój pierwszy raz, kiedy zbłądziłeś. To także mój. Tego też nie planowałem.
Ale jest coś w dzisiejszym. Coś w tym nieuniknionego. Nie mówię, że z tego powodu opuszczamy nasze znaczące osoby, ale jaka jest szkoda, jeśli oboje mamy tylko odrobinę przyjemności w naszym życiu? Pewnego dnia.
Dwa dni. Weekend? Gdzie jest szkoda? ”Zastanawiałem się nad tym pytaniem. Gdzie była szkoda? Nikt nigdy się nie dowie. Nikt nigdy nie podejrzewał.
Gdzie była szkoda? Pocałowaliśmy się i pożegnaliśmy, a ja pojechałem do domu, zatrzymując się po drodze na 19:00 spotkanie z kolegami z innego biura. Siedziałem wśród nich, zastanawiając się, czy któryś z nich może to zobaczyć na mojej twarzy. Czy mogą powiedzieć, że właśnie miałem najbardziej intensywne i nieoczekiwane spotkanie? Czy mogli poczuć jej zapach na mnie? Czy wiedzieli, ale po prostu nic nie powiedzieli? Nie wiedzieli. A potem, kiedy wróciłem do domu, moja żona nie wiedziała. To była prawda, te rzeczy, które słyszałem.
Kłamstwa, oszustwo, podwójne życie ludzi, którzy mają romanse. To było łatwiejsze, niż myślałem, że nie to, żebym kiedykolwiek to zaplanował, ale było zaskakująco łatwe. Zaskakująco łatwo było się przebrać i położyć do łóżka obok moja żona, zaledwie kilka godzin po tym, jak kobieta, której nigdy wcześniej nie spotkałem, zrobiła mi loda, zaledwie kilka godzin po pocałunku, kilka godzin po przyjemności ją i degustując jej kobiecy nektar.
W rzeczywistości było to zbyt łatwe. To była szkoda. Szkoda polegała na myśleniu, że ujdzie mi to na sucho bez żadnych efektów. Szkoda polegała na tym, że zwykła mięta oddechowa i pranie ręczne sprawiałyby wrażenie, jakby to się nigdy nie wydarzyło.
Nie byłem już tym dobrym chłopcem, grającym według zasad. W ciągu jednego popołudnia złamałem prawie każdą zasadę. Mogłem to usprawiedliwić, mówiąc, że moja żona już się nie komunikuje, że zażyłość nie istnieje, że małżeństwo istnieje tylko z nazwy.
Ale faktem było, że złamałem zasady. Leżałem w łóżku, a moja żona spała obok mnie. Moje myśli przewróciły dziesiątki scenariuszy, dziesiątki możliwości „co by było, gdyby” i wracały do jednego, powtarzającego się obrazu.
Ciągle widziałem jej twarz. Zamknęła oczy, kiedy zbliżyłem usta do jej, z truskawką w ustach. Ciągle widziałem, jak nasze usta się spotykają, jakby oglądałem film w zwolnionym tempie z tego wydarzenia. W końcu zasnąłem, a następnego ranka wstałem, wziąłem prysznic, ogoliłem się, ubrałem i ruszyłem w drogę, do tego małego miasteczka, do biura na trzecim piętrze.
Wróć do niej. Po drodze zatrzymałem się w sklepie spożywczym w mojej okolicy. Otworzyli wcześnie i poszedłem prosto do działu produkcji i znalazłem to, czego szukałem. Marakuja.
Kiedy rozmawialiśmy, zanim którekolwiek ze słów zmieniły się w czyn, opowiedziała mi o swoim ulubionym owocu io tym, że nigdy nie znajdzie go w sklepach spożywczych w jej mieście. Marakuja. Sam nigdy ich nie jadłem i nawet nie wiedziałem, jak wyglądają. Ale znalazłem je i włożyłem do torby pół tuzina, zapłaciłem za nie przy kasie i kontynuowałem jazdę. Przyniosłem jej trochę marakui.
Jaka była szkoda? Cokolwiek to było, nie wystarczyło, żebym powstrzymał mnie przed ponownym pocałunkiem w piątek po południu, chociaż nie powtórzyliśmy naszego bardziej intymnego spotkania. Cokolwiek zaszkodziło, nie wystarczyło, żebym pozostał wierny po tym dniu. Nawet do dziś, prawie cztery lata później.
Jaka była szkoda? Może było to potwierdzenie, że słowa Biblii zawierają jakąś prawdę. Prawda, która nie zmieniła się od najwcześniejszych dni po stworzeniu do dzisiaj. Może szkoda polegała na utracie niewinności. Moja niewinność. Tylko że tym razem nie był to wąż z jabłkiem.
Tym razem była to truskawka….
Czy mogę ci pomóc?…
🕑 6 minuty Tabu Historie 👁 5,654Rozdział 5 Kiedy Sylvia skończyła 17 lat, zdecydował, że jest już wystarczająco dorosła, by go nakarmić. Uwiódł ją, a ona zaszła w ciążę. Podczas gdy to wszystko się działo,…
kontyntynuj Tabu historia seksuPomagam przenieść matkę i ciotkę mojej żony bliżej miejsca, w którym mieszkamy. Jesteśmy teraz znacznie, dużo bliżej.…
🕑 22 minuty Tabu Historie 👁 4,889Linda i ja pobraliśmy się nieco ponad pięć lat i około półtora roku temu zmarł mąż jej matki, jej drugi mąż. Był raczej starszy od mamy Lindy, Betty, i zostawił ją całkiem zamożną.…
kontyntynuj Tabu historia seksuOpowieść, o której uwielbiam pisać, o młodej kobiecie, która właśnie próbuje stać się sławna.…
🕑 19 minuty Tabu Historie 👁 2,961Monica Siedziałam przy biurku, obserwując, jak mówi profesor. Mężczyzna uwielbiał słyszeć, jak mówi. Nie mogę sobie nawet wyobrazić osoby bardziej… no, nudnej. Ale nadal, jeśli…
kontyntynuj Tabu historia seksu