Pan Lucas nie może już się oprzeć swojej uczennicy, pannie Innocent Holly.…
🕑 15 minuty minuty Tabu HistorieJohn Lucas nie mógł tego znieść następnego dnia. Musiał coś zrobić. Doprowadzała go do szaleństwa.
Nie powinien chodzić tam iz powrotem po swojej sypialni, zastanawiając się, jak jego uczeń wygląda nago. Musiał się rozproszyć. To było takie złe.
Pomyślał o swoim życiu seksualnym i życiu miłosnym. Pomyślał o swoich jutrzejszych zajęciach. Pomyślał o studentkach. Tak, był bardzo winny masturbacji na myśl o kilku z nich.
Była tam Alyssa, miodowa blondyneczka, która miała na sobie malutkie spódniczki i rozłożyła nogi, udając, że upuszcza ołówki, żeby mógł zobaczyć jej tyłek. Była tam Danielle, chuda brunetka, która zawsze uśmiechała się do niego i kołysała biodrami, bezmyślnie oblizując usta, gdy na niego patrzyła. Była tam Maureen, wybielona blondyneczka z dużym biustem, która prawdopodobnie gapiłaby się na pudełko soku pomarańczowego, ponieważ było napisane Koncentrat, ale jak można było przewidzieć, flirtowała z nim przy każdej nadarzającej się okazji i od czasu do czasu delikatnie go dotykała. Ale była też Holly. Holly, z oczami tak zielonymi jak jej imię.
Holly, z ciemnymi, seksownymi rudymi włosami. Holly, wyższa od innych, zdecydowanie mądrzejsza, miękka i pełne usta - tyle razy wyobrażał sobie te usta wokół swojego twardego kutasa. Tylko Bóg jeden wiedział, dlaczego nadal była dziewicą. Myślenie o niej sprawiło, że stał się tak cholernie sztywny. Doprowadzało go do szału, kiedy nosiła spódnice w swoich długich nogach.
I buty, które miała na sobie, kurwa. Jęcząc głośno, stwierdził, że jego ręka ześlizgnęła się do jego teraz wyprostowanego penisa i zaczął mocno masować, naprawdę pompując, gdy pomyślał o własnych rękach gładzących jej seksowne uda. Miała ładne, zgrabne nogi, a nie cienkie jak patyk nóżki, które uważał za całkowicie obrzydliwe. Nie, kochał nogi Holly.
A jeśli były wokół jego talii, jej wisienka była trzaskana przez jego twardego, pulsującego, trzydziestojednoletniego kutasa… Znowu jęknął, przesuwając dłonią w górę iw dół swojego penisa szybciej. Było tak wiele razy, gdy był tak blisko, by dostać się do niej na korytarzu lub dotknąć jej uda „przypadkowo”, kiedy go mijała… lub… lub… lub… Boże, tak bardzo chciał razem sami. Nie obchodziło go, jak, nie obchodziło go, gdzie, ale musiał wkrótce… Planował to wszystko teraz, a erotyzm sprawiał, że uczucia na czubku jego kutasa były tak przyjemne. Już myślał o tym, żeby wziąć ją do ściany lub swojego łóżka, nagą i seksowną, mokrą i gorącą, dyszącą i płaczącą z rozkoszy.
Widząc, jak to gorące, małe ciało wije się na jego prześcieradłach, gdy doprowadzał ją do szaleństwa językiem w jej słodkiej cipce, smakując jej nektar… jęknął głośno, czując, jak rośnie na pełną długość, tak twardy i ogromny. Ostatnią rzeczą, o której pomyślał, zanim wystrzelił zwłoki spermy, była Holly podskakująca na jego kutasie, te jej wspaniałe włosy, tak długie, że prawie sięgały jej seksownego tyłka, lecąc nad jej głową, gdy jęczała… Holly Evergreen weszła do pana Lucas miał nadzieję, że dziś zwróci jego uwagę. Może nie jest jedną z najpopularniejszych dziewczyn w szkole, ale była seksowna w inny wyjątkowy sposób.
Oczy wciąż przyciągały jej krągłości, kiedy podeszła do biurka i usiadła. Jedna para tych oczu należała do pana Lucasa, jak zauważyła kątem oka. Rozchyliła lekko usta, patrząc do przodu, lekko b na policzkach pod wpływem intensywności jego spojrzenia.
O rany, nie mogła powstrzymać tego małego przypływu podniecenia, które przechodziło przez jej krew aż do jej kobiecości za każdym razem, gdy czuła to płonące spojrzenie. To było przerażające, ale jednocześnie ją podniecało. Czyste pragnienie wypełniło jego oczy, kiedy skupiły się na Holly. Tak trudno było powstrzymać się od zabrania jej do swojego biura na prywatną lekcję - „Witam panie Lucas”.
Zirytowany, podniósł głowę i zobaczył Melissę, kolejną platynową blondynkę w krótkiej spódniczce i malutkiej bluzce. To mruczące powitanie, które mu przekazała, przerwało jego fantazję o Holly. Po prostu skinął jej krótko głową, po czym wrócił do kobiety, której najbardziej pragnął, pozostawiając Melissę, by spojrzała na niego dziwnie urażona.
… Zaczął klasę jak zwykle, dziewczyny rzucały mu przeróżne spojrzenia. Ale dbał tylko o uwodzicielskie oczy Holly. John stracił z oczu to, co zapisywał na tablicy, pogrążony w fantazji trzymania Holly przy piersi z jej piersiami przyciśniętymi do niego… Odkładając to na bok w swoim umyśle, nagle poczuł ból w kroczu, a następnie spojrzał w dół. Pierdolić.
Musiał przestać na nią patrzeć i tak dużo o niej myśleć. Decyzja, żeby dać im cichą pracę, żeby mógł usiąść za biurkiem, brzmiała jak lepszy pomysł dla reszty klasy i tak właśnie zrobił. Tyle że wszystko, co mógł zrobić, to uważnie obserwować Holly. Wielki błąd.
Zauważyła… i nie odwróciła wzroku. W rzeczywistości te gorące usta wygięły się lekko w uśmieszku. Boże pomóż mu, wiedziała, że się na nią gapi, i wiedział, że wie, dlaczego. Zdecydowanie wiedział, że wiedziała, kiedy zauważył, że jej eleganckie palce powoli przesuwają się po jej seksownym udzie pod spódnicą. Chwila była intensywna, ponieważ nawet nie mrugnęła, gdy jej palce sięgały do czegoś, co mógł sobie tylko wyobrazić, jako koronkowe czarne stringi.
Jego kutas był teraz taki twardy i wiedział, że nie będzie w stanie powstrzymać potrzeby wypuszczenia, dopóki nie wróci do domu. Będzie musiał zamknąć swoją klasę, poczekać, aż wszyscy wyjdą, i wpędzić się w myśl o Holly siedzącej na biurku z przodu, z rozłożonymi nogami i odrzuconą głową, kiedy pocierała swoją słodką 17-letnią cipkę, jej pulchne usta rozchyliły się, gdy wydawała seksowne dźwięki rozkoszy… W duchu przeklinał, jaki był twardy, bo teraz ledwo mógł usiąść. Oparcie się o krzesło było w tej chwili jedyną wygodną pozycją… co tylko zmusiło Holly do większego podniecenia, kiedy się pocierała.
Wiedziała dokładnie, co mu robi. Dzięki Bogu, inne dziewczyny plotkowały między sobą albo mogły zauważyć, jak bardzo starał się ukryć. W tej chwili jeden z chłopców z przodu już patrzył na niego podejrzliwie. John zaczął stukać palcami w biurko, co było pewnym znakiem, że chce, aby dzwonek zadzwonił i wszyscy wyszli. - Panie Lucas? Jest piątek, czy możesz pozwolić nam wyjść wcześniej? chłopak z przodu jęknął.
- Co? Tak, dalej, idź… - powiedział lekceważąco, wciąż na wpół utkwiony w swojej fantazji. A potem, jakby po namyśle: „Holly, musisz zostać kilka minut”. Klasa pospiesznie wyszła podekscytowana, z wyjątkiem Holly… i niestety Melissy, która oparła się o jego biurko, upewniając się, że wypchnęła pierś. Zauważył, że zostawiła pierwsze trzy guziki swojej białej bluzki rozpięte.
Pochyliła się do przodu i zapytała niskim głosem, który miał być uwodzicielski: - Więc panie Lucas, co pan robi w ten weekend? Nie ty, żałował, że nie może powiedzieć do jej głupiej twarzy lalki Barbie. - Muszę teraz porozmawiać z Holly, czy mógłbyś nam wybaczyć? - powiedział stanowczo. „Och, mogę poczekać…” Mrugnęła, ale on po prostu wskazał na drzwi, a wyraz jego twarzy nie pozostawiał miejsca na kłótnie.
Melissa wyszła, ale nie bez spojrzenia na Holly. Wreszcie John zamknął drzwi i westchnął ciężko z ulgą. Wreszcie. Holly patrzyła na niego wyczekująco. Wiedziała.
Uśmiechając się, podszedł do jej biurka, gdzie teraz siedziała na górze, jedna seksowna noga na drugiej seksownej nodze, z rękami na biurku za nią. - O czym chciałeś ze mną porozmawiać? - zapytała Holly seksownym głosem, pasującym do jego fantazji. „Cóż,” wycedził John, „radzisz sobie dobrze na zajęciach… ale myślę, że mógłbyś być lepszy. Wiem, że masz… potencjał, by zadowolić swojego nauczyciela”.
Holly przyjrzała mu się uważnie, być może próbując ocenić, czy jego słowa mają podwójne znaczenie. Drogi Boże, miał nadzieję, że ten dreszcz, który nią właśnie wstrząsnął, był podekscytowany. Miał nadzieję, że nie wyobrażał sobie, jak rozszerza jej uśmiech. Modliła się, aby podniecenie wzrosło do jej słodkiej, gorącej cipki i sprawiło, że była cudownie mokra.
Chociaż wątpił, żeby już nie była mokra. - Chcesz, żebym cię zadowolił? - zapytała, unosząc figlarnie brew i seksownie uśmiechając się. - Jak byś mnie zadowolił? Słowa wyszły z jego ust, zanim zdążył je powstrzymać.
"Jak chciałbyś być zadowolony?" "Czy na pewno masz wystarczająco dużo wytrzymałości?" - Boisz się, że mogę być za dobry? - Nie sądzisz, że mogę być zbyt trudny? - A jeśli chcę, żebyś był twardy? "Czy chcesz, żebym był twardy?" Do diabła, jak ta „rozmowa” stała się wymianą seksualnych insynuacji ?! - Czy jest pan twardy, panie Lucas? Bez słowa przygniótł ją swoim ciałem i ustami. Odpowiedziała tak chętnie i namiętnie, jak wiedział, że to zrobi. Jej ramiona były zarzucone na jego szyję, a jej delikatne palce przeczesywały jego jedwabiste czarne włosy.
Jedno z jej ud owijało się wokół jego biodra… a ona ocierała się o jego twarde jak skała wybrzuszenie. Badając językiem jej gorące usta, wsunął dłoń pod spódnicę po kremowym udzie, ściskając i pocierając. Och, to było takie złe, ale w końcu robił to, o czym marzył od miesięcy.
Zbyt szybko przerwała pocałunek! Ale z ciężkim jękiem, „Och, panie Lucas… Pragnęłam pana od tak dawna… Nie byłam pewna, czy pan też mnie chce, ale teraz…” potarła jego twarde jak skała wybrzuszenie. Jęk wyrwał się z jego ust, zanim zdążył go powstrzymać. O cholera, o cholera, czy drzwi były zamknięte? Czy ktoś przechodził obok? John szybko nacisnął guzik na klamce, zamykając ją na klucz. Wyłącz światła. Chwycił gorącą, małą Holly za ramię i pociągnął ją na tył pokoju, gdzie poszedł do pracy, rozpinając czarne spodnie.
Holly miała inny pomysł. Zaczęła kołysać biodrami, gdy jej ręce uwodzicielsko wśliznęły się po jej ciele. Jej ciało poruszało się w zmysłowym tańcu, gdy odwróciła się, by pokazać mu swój soczysty tyłek. Jej palce zarysowały wszystkie jej kobiece krągłości, nawet pęknięcie jej tyłka.
Mała złośliwość sprawiała, że pulsował we własnej dłoni, kiedy siedział na biurku i patrzył, jak Holly się rozbiera. Najpierw jej mały stanik, potem czarny koronkowy stanik - odsłaniający piękne różowe sutki - mmmmm, tak bardzo chciał je ssać. Otoczył dłonią swojego penisa, pompując, gdy raz po raz okrążyła swoje sutki.
John rzeczywiście widział, jak twardnieją, wystają dalej i wskazują na niego. Jęknął. Była niegrzeczną małą uczennicą, zawsze cichą i spostrzegawczą, ale miała w sobie dziką stronę. Kiedy sięgnęła w dół, żeby zdjąć buty, krzyknął ochryple: - Nie, nie! Zostaw je.
Wyglądasz w nich tak cholernie seksownie, uwielbiam to. Uśmiech pojawił się na jej twarzy, tych soczystych ustach. Chciał ich posmakować. Chciał ich też gdzie indziej.
Holly zsunęła spódnicę, poruszając biodrami i tyłkiem, wychodząc z niej, podchodząc do niego w swoich butach i gorących czarnych stringach. "Czy chcesz, żebym ci ssał?" Przygryzł wargę, żeby nie błagać nastolatka, żeby go ssał, i skinął głową. A ona wciągnęła go do samego gardła! Tylko po to, by natychmiast zabrać go z powrotem i drażnić od spodu małymi kociakami, które sprawiły, że oddychał bardziej nierówno. Jak na dziewicę Holly z pewnością wiedziała, jak się drażnić. Ścisnęła pocałunki wokół głowy, a potem poddała się jego cichym błagalnym oczom, ponownie zanurzając usta i kiwając czerwoną głową.
Uśmiechnął się, gdy jego gorący oddech uderzył jej w ucho. - Ty niegrzeczna dziewczynko - wydyszał Lucas. „Ssanie kutasa nauczyciela…” Poczuł jej uśmiech, zanim to zobaczył, jego kutasa między tymi gorącymi zakrzywionymi ustami.
O kurwa, ten widok przyciągnął go bliżej, ale nie chciał jeszcze dojść. Nie. Chciał wypełnić swoją mokrą, ciasną cipkę swoją spermą. Podciągnął Holly z podłogi i delikatnie położył ją na biurku. Wyraz jej seksownych oczu był nerwowy, ale pełen pożądania dla niego.
Podekscytowany wsunął jeden palec w jej ciasną, mokrą wyrwę. Jego dłoń potarła jej łechtaczkę, gdy jego palec dotknął jej otulenia, drugą ręką obejmując jej policzek, aby mógł zmysłowo spojrzeć jej w oczy. Lubisz to? Lubisz ten palec w cipce? Dobrze się czujesz, kochanie? Lubisz ten palec? Tak, kochasz mój palec w swojej cipce, prawda kochanie… - Och, tak. Tak tak tak tak tak… "" Myślę, że jesteś wystarczająco mokry dla mojego kutasa. Pieprzę twoją gorącą, ciasną cipkę.
Jesteś gotowa? " "O tak." - Tak? Jesteś pewien, kochanie? - zapytał, całując ją delikatnie, delikatnie ustawiając swojego kutasa na jej wilgotnym wejściu. "Jestem pewien - och, to takie duże!" Holly sapnęła, kiedy zaczął się wsuwać. Jej ciasna pochwa chwyciła go jak gorącą rękawiczkę. Przez chwilę odczuwała dyskomfort, kiedy zerwał dziewiczą barierę.
Potem zaczął powoli pompować, stopniowo przyspieszając do drażniącego, ale dokładnego tempa, jego kutas pocierał każdy malutki cal jej słodkiej, słodkiej i mokrej cipki. Boże, czuła się tak dobrze! Jego pompujący kutas nie mógł przestać się ruszać i słychać było tylko uderzanie ich skóry, gdy pot ściekał po jej ciele. Wiedział, że kapie również ze skroni. Uśmiechnął się, kiedy poczuł, jak jej długi język oplatuje jego klatkę piersiową, sutki, górę i obojczyk. Ale nie jechał wystarczająco szybko, jak na jego własny gust.
Oblizując usta, John pochylił się i zacisnął usta na ślicznym, różowym prawym sutku Holly. Jej ręka powędrowała do tyłu jego głowy i chwyciła jego hebanowe włosy. - Och, panie Lucas! Łakomie wciągnął do ust jej twardy, mały sutek, muskając go zębami, co spowodowało, że Holly wydała ciche okrzyki, słysząc mrowienie, a potem po prostu wziął całą jej śliczną pierś w swoje ciepłe, mokre usta. Och, było takie miękkie, a jednocześnie jędrne, tak ładne i pyszne. Jego język okrążył guzek, oblizując się wystarczająco wolno, by rzeczywiście ją posmakować.
Próbował, ale nie mógł powstrzymać jęków, które opuszczały jego usta z przyjemności, jaką Holly rzucała się na niego, za każdym razem wciągając go głębiej. Z jej własnym płaczem, który narastał coraz głośniej i dłużej, szybciej pompował pulsującego kutasa, opanowany pragnieniem usłyszenia, jak wydaje więcej dźwięków rozkoszy z tych seksownych ust. Wkrótce miał dojść do orgazmu. Wzywając ją, by z nim doszła, John chwycił pośladki Holly - i cholera, czy były ładne, tak miękkie, jędrne i pełne energii w tym samym czasie - i rzucił się w jej płonącą gorącą cipkę. Mocniej i głębiej.
- Och, kurwa, tak, Holly - jęknął z głębi gardła. - Przyjedziesz po mnie? Przyjdź po swojego nauczyciela, niegrzeczna dziewczyno? „Och, tak! Idę… na całego twojego penisa,” zakończyła seksownym jękiem. Rzeczywiście, przeszła przez jego penisa, a John podążył za nim z ryczącym okrzykiem błogości, gdy strzelał swoimi gorącymi zwitkami spermy w jej ciasną, słodką, młodą cipkę, jego ramiona mocno zaciśnięte wokół niej, trzymając ją, gdy się trzęsła.
Wydawało się, że jeździli na sobie, tak zdesperowani, by cieszyć się wspólnymi uczuciami erotycznymi. Jęknął jej imię, kiedy zobaczył, jak ich mieszana sperma spływa po jej soczystych udach. Kiedy opadł na nią, schylił się, wjechał palcem w lepką mieszankę spermy i podał ją Holly. Potem pochylił się, by złożyć delikatny, głęboki pocałunek, podczas którego machał językiem w jej dekadenckich ustach, smakując ich słony, ale słodki nektar.
„Mmmm,” wymruczał, odsuwając się o cal, ale trzymając ją blisko swojej piersi. - Cholera, dziewczyno. Nie mogę uwierzyć, że byłaś dziewicą. - Czy o tym naprawdę chciał pan ze mną porozmawiać, panie Lucas? drażniła się. Przebiegł palcami po jej falujących rudych włosach i zachichotał chrapliwie.
- Myślę, że po jutrze też będziesz musiał zostać… żebyśmy mogli skończyć. Holly przesunęła kilkoma palcami po jego na wpół zwiotczałym kutasie i potarła go powoli, pochylając się bliżej do seksownych ust, o których zawsze marzyła. - A co dokładnie będziemy kończyć? Szybko przesuwając palcem po jej mokrej cipce, powiedział „Odwal się”, po czym wziął usta, o których marzył w gorącym, zaborczym pocałunku.
Czy mogę ci pomóc?…
🕑 6 minuty Tabu Historie 👁 6,247Rozdział 5 Kiedy Sylvia skończyła 17 lat, zdecydował, że jest już wystarczająco dorosła, by go nakarmić. Uwiódł ją, a ona zaszła w ciążę. Podczas gdy to wszystko się działo,…
kontyntynuj Tabu historia seksuPomagam przenieść matkę i ciotkę mojej żony bliżej miejsca, w którym mieszkamy. Jesteśmy teraz znacznie, dużo bliżej.…
🕑 22 minuty Tabu Historie 👁 5,403Linda i ja pobraliśmy się nieco ponad pięć lat i około półtora roku temu zmarł mąż jej matki, jej drugi mąż. Był raczej starszy od mamy Lindy, Betty, i zostawił ją całkiem zamożną.…
kontyntynuj Tabu historia seksuOpowieść, o której uwielbiam pisać, o młodej kobiecie, która właśnie próbuje stać się sławna.…
🕑 19 minuty Tabu Historie 👁 3,405Monica Siedziałam przy biurku, obserwując, jak mówi profesor. Mężczyzna uwielbiał słyszeć, jak mówi. Nie mogę sobie nawet wyobrazić osoby bardziej… no, nudnej. Ale nadal, jeśli…
kontyntynuj Tabu historia seksu