Współpracownicy angażują się w romans…
🕑 14 minuty minuty Tabu HistorieZawsze myślałem o sobie jako o człowieku moralnym. Przy dwóch poprzednich okazjach, kiedy stanąłem przed wyborem moralności zamiast cielesności, dość łatwo było postąpić właściwie. Ostatnio jednak nie mogłem się oprzeć. Jestem na częściowej emeryturze.
Lucky, mając 63 lata, mogłem wcześnie wyjść z wyścigu szczurów w korporacyjnym świecie detalicznym. Żonaty, ma trójkę dorosłych dzieci. W sumie życie jest całkiem niezłe.
Nie idealnie, pamiętaj, ale całkiem nieźle. Pracuję na pół etatu w lokalnej winiarni niedaleko mojego domu. Kilka dni w tygodniu nalewam gościom wino, spędzając czas z nimi, promując region, branżę i samą winiarnię. To najfajniejsza praca, jaką kiedykolwiek miałem. Jak możesz się pomylić, nalewając próbki, degustując wino i flirtując z wieloma pięknymi kobietami.
Przynajmniej tak myślałem, dopóki nie weszła do drzwi. „Ona” to Tammy, 38-letnia mężatka o długich, kręconych blond włosach. Została zatrudniona w maju do pracy ze mną w sali degustacyjnej i od razu się udało. Jej żywiołowa osobowość dobrze pasowała do mojej nowo odkrytej przyjemności z pracy i życia w ogóle. Zawsze dobrze się bawiliśmy pracując razem, drażniąc się, flirtując, pomagając sobie nawzajem.
To sprawiało, że dni były fajne, czas mijał. W każdym razie do miesiąca temu. Niedługo po tym, jak się otworzyła, zabrałem się do pracy i zajęliśmy się wyjmowaniem świeżych kieliszków, uzupełnianiem półek na wino i wydawaniem przekąsek. Zaczęliśmy zwyczajnie przekomarzać się, ale widziałem, że była rozproszona. Więc zapytałem ją, czy coś jest nie tak.
„Och, naprawdę nic” odpowiedziała, zajmując się swoimi sprawami. Mogłem powiedzieć, że nie powiedziała mi całej prawdy, ale nie chciałem wyglądać na wścibskiego, więc porzuciłem to. O piątej szykowaliśmy się do zamknięcia. Jej mąż się nie pojawił, więc zadzwoniła do domu. Brak odpowiedzi.
Zadzwoniła na jego telefon komórkowy. Nadal nie ma odpowiedzi. Wysłała mu SMS-a. Bez odpowiedzi.
Robiła się naprawdę wkurzona! "Hej Tam! Mogę cię podwieźć do domu?" Zapytałam. "To tak daleko na twojej drodze!" powiedziała. "Żaden problem!" Odpowiedziałem. - Twoja żona nie będzie miała nic przeciwko? Jesteś pewien? "Dalej, chodźmy!" W drodze do domu widziałem, że była zdenerwowana.
„Co się stało Tam?” - zapytałem. Kiedy próbowała się zmyć, nie pozwoliłem jej. "Daj spokój!" Powiedziałem: "Przyznaj się! Rozlej wnętrzności!" - Tom i ja pokłóciliśmy się dziś rano. Myślę, że nadal jest na mnie wkurzony.
Wiem, że jestem na niego wkurzona. Dlatego nie odbiera moich telefonów. ”„ Każda para ma kłótnie! ”Powiedziałem:„ Jestem pewien, że sobie z tym poradzi.
”„ Może! Ale nie jestem taka pewna, że to zrobię! "Powiedziała, łzy napłynęły jej do oczu. Spoglądając na nią, powiedziałem:„ Co masz na myśli? "„ Nie powinnam ci tego mówić, "odpowiedziała, wyglądając przez okno samochodu. Jechaliśmy w ciszy, aż dotarliśmy do jej domu. Zaparkowałem przed domem. W domu było ciemno, z wyjątkiem jednego okna po lewej stronie.
Dwie sylwetki, mężczyzna i kobieta, całowały się za zaciągniętym cieniem. Potem jedna opadła, a druga położyła jej zarysowane ręce na głowie. Bez wahania wrzuciłem bieg i odjechałem. Patrząc na Tammy, widziałem łzy spływające po jej twarzy, gdy patrzyła na zewnątrz W końcu zapytała: „Dokąd idziemy?” „Moje miejsce! Mam dwie wolne sypialnie.
Jeden z nich jest twój na noc! ”„ A co z twoją żoną? Czy ona nie ma w tym nic do powiedzenia? ”„ Nie! ”Odpowiedziałem:„ Ona odwiedza swoją siostrę na dole stanu na kilka dni. ”Przyjechaliśmy do mojego domu na wsi, zjedliśmy resztki i otworzyłem butelkę Pinot Noir, o którym wiedziałam, że jej się podoba. Wino rozluźniło jej język i zaczęła swoją opowieść o nieszczęściu. Jej mąż od osiemnastu lat ją zdradzał, powiedziała.
- Tyle wydedukowałem z wystawy u ciebie. „Odpowiedziałem.„ Jakieś pomysły dlaczego? ”„ On myśli, że jestem gruby! ”Przez moją twarz przemknęło niedowierzanie.„ Twoje żarty! "Powiedziałam. Tammy jest piękna, ale na pewno nie gruba.„ Nie żartuj! " powiedziała. - Nie oznaczało to urazy, ale musi być jakimś idiotą, żeby tak myśleć.
Powiedziałem, napełniając jej szklankę. Otworzyłem kolejną butelkę, również odświeżając szklankę. Ona do łóżka. "Miałeś to na myśli?" - powiedziała, unikając mojego wzroku.
"Cholerna racja!" Odpowiedziałem siadając na kanapie obok niej. "Gdybym nie był żonaty, ty i ja nie siedzielibyśmy tutaj na kanapie!" Wskazałem głową w stronę głównej sypialni i uśmiechnąłem się. Zrozumiała. - To strasznie słodkie, że to mówisz.
Pochyliła się do mnie, dotykając ustami moich. „Nawet jeśli to nieprawda. Ale, znowu, co z twoją żoną?” „Nie uprawialiśmy seksu od ponad dwóch lat.
Menopauza odebrała jej pragnienie intymności. Nie to jest wymówka, ale… „W tym momencie oboje byliśmy całkiem nieźle upieczeni. Smakowała Pinota, a ja go kocham, więc oddałam pocałunek.
Mój język przebiegł po jej ustach. Jej usta lekko się otworzyły. Nasze języki się spotkały. To było jak wstrząs elektryczny, który przeszedł przez nas oboje.
Nie mogliśmy przestać. Skubnęła moją dolną wargę, a ja górną. Jej ręce powędrowały po bokach mojej twarzy, a moje objęły ją, przyciągając ją do mnie. To było pyszne! Znakomity! Od lat nie całowano mnie z taką pasją! Przerwała pocałunek.
Patrzyliśmy sobie w oczy przez kilka godzin. "Lepiej już pójdę." wyszeptała. - Czy możesz mnie zawieźć do domu? - Wrócić do tego do domu? Powiedziałem: „Nie ma szans. Weź wolną sypialnię.
Niech drań trochę się spoci!”. "Jesteś pewny?" „Oczywiście. Jestem pewien! Obiecuję, że zostawię cię w spokoju… jeśli chcesz” uśmiechnąłem się. - A jeśli nie chcę? drażniła się z powrotem.
„Zawsze jest pozioma mambo”. "Co?" zapytała. „Poziome mambo! Robi brudne! Ukryj salami! Tańczące na suficie! Odpowiedziałem. Śmiejąc się, wzięła mnie za rękę i zaprowadziłem ją do sypialni gościnnej.
Usiedliśmy. Znów ujęła moją twarz w dłonie i namiętnie się całowaliśmy, wszystkie języki i usta. Przerwała pocałunek i szepnęła: „Nie jestem przyzwyczajona do spania sama”.
"Wtedy nie będziesz!" Odszepnąłem. Pocałowaliśmy się ponownie. Tym razem moje dżentelmeńskie instynkty wyszły przez okno.
Moja lewa ręka powędrowała z jej talii, pod jej koszulę, do prawej piersi. Miseczka stanika była miękka, więc mogłem poczuć jej sutek, gdy twardniał pod moją pieszczotą. Jej ręce przeszły od ujęcia mojej twarzy do naciągnięcia mojej koszuli na głowę. Odwzajemniłem przysługę, patrząc na jej całą sylwetkę.
Jej duże piersi ściśle przylegały do miękkich miseczek stanika, jej sutki próbowały przebić miękki materiał. Dotknąłem jej szyi, gdy sięgnąłem do tyłu, rozpinając szatę. Zsuwając paski z jej ramion, patrzyłem na duże kule, które odskakiwały na wolność.
"Są trochę obwisłe." powiedziała: „Po czwórce dzieciaków, wiesz…” „Trochę obwisłe, mój tyłek! Są wspaniałe!” Jej otoczki były duże, jej sutki dumnie sterczały, mapa drogowa żył przecinających hojne kopce. Widok jej piersi pokrytych rozstępami sprawił, że stałem się boleśnie twardy. Pochyliłem się i pocałowałem dolinę pomiędzy nimi, czując lekki zapach perfum.
Pocałowałem ją w górę boku jej lewej piersi, moje usta ledwo się stykały. W tym samym czasie, gdy pojawiła się gęsia skórka, usłyszałem jej jęk i poczułem jej dłoń na mojej głowie. Chwytając jej sutek zębami, otoczyłem jej otoczkę, delikatnie ssąc i jęcząc, gdy zamykałem oczy i karmiłem.
Kiedy schodziłem po zboczu jej dekoltu i w górę po drugiej stronie, poczułem jej dłonie na moim pasku, gdy próbowała uwolnić moją erekcję z dżinsowego więzienia. Podnosząc się z łóżka, udało mi się ściągnąć spodnie i bokserki na kolana. Jej ręka otoczyła moją twardość, delikatnie przesuwając się w górę iw dół trzonu, ściskając tuż pod głową. Na szczelinie utworzyła się kropelka pre-cum. Wyciągając mnie z piersi, opadła na podłogę przede mną i nadal patrząc mi w oczy, wysunęła język i otarła lepki płyn z jego okonia.
"Mmmm!" - powiedziała, gdy jej wargi owinęły się, i wzięła mnie do siebie. Sięgnąłem w dół, obejmując obie piersi, gdy podskakiwała w górę iw dół na moim wale. Czułem, jak uderzam ją w tył gardła, gdy nuciła lub jęczała za każdym razem, gdy pociągałem jej obrzmiałe sutki. Patrzyła mi w oczy, obserwując moją reakcję za każdym razem, gdy chowała twarz w moich włosach łonowych. "Wystarczająco!" Szepnąłem: „Teraz moja kolej!” Wstaliśmy i skończyliśmy się rozbierać.
"Poloz sie." - powiedziałem delikatnie, prowadząc ją z powrotem do łóżka. "Nie chcesz zgasić światła?" - zapytała, siedząc, z nogami zwisającymi z boku. - A dlaczego miałbym to robić? - Ponieważ jestem gruby? "NIE!" Odpowiedziałem: „Nie chcę przegapić ani jednego szczegółu tego zmysłowego ciała”. Ukląkłem przed nią, powoli rozchylając jej nogi. Pocałowałem ją w kolana i powoli wspinałem się po wewnętrznej stronie ud.
Im bliżej byłem, tym silniejszy zapach jej piżma. „Po prostu połóż się i ciesz się! I nie używaj już trzyliterowego słowa„ f ”” - dodałam tuż przed złożeniem delikatnego pocałunku w wilgotne zewnętrzne usta jej cipki. Mój nos przeciął gęstwinę ciemnych blond włosów, gdy mój język przesuwał się w górę iw dół. „Nie wiem, co jest lepsze” - wyszeptałem - „Twój zapach… czy Twój gust” „Jesteś taki zły!” - powiedziała, unosząc biodra, by spotkać moją twarz. Mój język wbił się głęboko między jej opuchnięte zewnętrzne wargi.
Oddech uwiązł jej w gardle, gdy mój język przesunął się po jej wyłaniającej się łechtaczce. Spojrzałem w górę, poza blond krzak, między jej falujące piersi, na senny wyraz jej twarzy, kiedy zagłębiłem się głębiej w jej cipkę moim językiem. Położyła obie ręce na mojej głowie, trzymając mnie w miejscu, gdy kręciła biodrami. Mój nos trącił jej łechtaczkę, po czym zagrzebał się między jej wilgotnymi ustami, gdy kołysały się biodrami. Wypiłem z niej tyle, ile mogłem, mój język ucztował na jej soczystym ciele.
Jej uścisk na mojej głowie zacieśnił się, gdy kontynuowałem atak na jej łechtaczkę. jej oddech był urywany, gdy zbliżała się spiralnie do zasłużonego orgazmu. Owijając usta wokół jej łechtaczki, gdy wbijała miednicę w moją twarz, drażniłem jej wrażliwy guzek, delikatnie ssąc kaptur. Dysząc, jęknęła głośno: „O Boże! O tak!” Przygryzając wargę, próbowała stłumić odpowiedź.
„Mmmm! Mmmmm! O kurwa! Nie przestawaj!” Jej uda zacisnęły się, zaciskając się na moich uszach, mój język szarpał się jej łechtaczką, jej palce zacisnęły się na mojej głowie, przyciągając mnie bliżej. Jej odświeżająca cipka rozsmarowała piżmową nagrodę na moich policzkach, ustach i języku. Jej pierś falująca, dyszała: „To było niesamowite!….
Nie pamiętam…. ostatni raz… Tak ciężko doszedłem”. Uśmiechnąłem się do niej, gdy czołgałem się powoli, całując się w górę jej brzucha, między piersiami, zatrzymując się, by ssać jej sutki, po czym kontynuowałem jej gardło i kończyłem na ustach, całując żarłocznie.
Zapytałem: „Więc lubisz swój smak?” Bing lekko, odpowiedziała: „Nigdy wcześniej siebie nie próbowałem”. Moje ręce były tak samo zajęte jak usta. Moja lewa ręka powędrowała w dół do jej zwilżonych mons, moje palce przeczesywały jej loki, zanim zatopiłem dwa palce głęboko w zagłębieniu jej płci. Moja druga dłoń zaciskała się na jej piersi, delikatnie ciągnąc i wykręcając jej sutek, jęcząc w moich ustach, jej dłonie chwytały tył mojej głowy, jej język poruszał się wokół moich zębów. Zwinąłem w niej dwa palce, delikatnie drapiąc jej punkt G.
Jej biodra zaczęły poruszać się w czasie z moimi palcami, ocierając się o moją dłoń za każdym razem, gdy moje palce muskały przednią ścianę jej cipki. „O Boże! O kurwa! Sprawisz, że znowu dojdę!” dyszała. Skubiąc jej ucho, szepnąłem: - Przynajmniej raz, może więcej. Jej oddech stawał się coraz bardziej urywany, jęki coraz głośniejsze i dłuższe.
Jej cipka ociekała jej piżmową esencją, pokój wypełnił się seksownym zapachem. Krzyknęła z zamkniętymi oczami, jej ciało zesztywniało, gdy zacisnęła dłoń nad moimi, wbijając moje palce jeszcze głębiej, kiedy po raz drugi osiągnęła orgazm. Wyciągając moją dobrze naoliwioną rękę z jej cipy, polizała mój serdeczny palec, oferując mi drugi. Kiedy ssałam palec do czysta, powiedziała: „Teraz to moja kolej.
Przekręciła nogę i, chwytając mojego penisa, skierowała go do swojego wejścia. Drażniąc się, przez chwilę potarła głową o swoją łechtaczkę, zanim połknęła moją męskość. Moje oczy na wpół zamknięte, gdy mój kutas pieścił jej cipkę, rozciągając jej usta, wypełniając ją mną, aż nasze włosy się zmieszały. Sięgając w górę obiema rękami, moje kciuki pocierały kółka wokół jej wystających sutków.
Tammy jęknęła, gdy opierała miednicą o moją, jej cipka dojeła mojego penisa. Uśmiechnęła się do mnie, zanim pochyliła się do przodu, przyciskając swoje piersi do moich dłoni. Ugniatając miękkie ciało jej klatki piersiowej, pochyliłem się i pocałowaliśmy, nasze języki wsuwały się i wychodziły z ust w czasie, gdy mój kutas wypełniał i opróżniał jej łono. Zsunąłem lewą rękę w dół jej brzucha, pocierając jej łechtaczkę, gdy dźgnąłem ją głęboko.
Jęknęła, zagłuszając odgłosy wydawane przez nasze ciała. Drugą ręką rozszarpałem jej pierś, gorączkowo pracując nad jej spermą, chcąc poczuć, jak jej cipka w niekontrolowany sposób obejmuje mojego penisa. W pewnym momencie zaoferowała mi pierś, na co się zgodziłam, otaczając ustami jej otoczkę, karmiącą jak głodne dziecko. Kołysaliśmy się razem przez kilka minut, jej biodra unosiły się i opadały, gdy była coraz bliżej orgazmu. Porzuciłem delikatne kołysanie i zacząłem dźgać głęboko, podnosząc ją z łóżka, pchając szybciej, głębiej, nasze ciała uderzały o siebie.
Jej piersi podskakiwały zachęcająco, poruszając się przy każdym pchnięciu. Moje zęby muskające jej sutek w końcu doprowadziły ją do krawędzi. Jej mięśnie cipy falowały na całej długości mojej męskości, gdy podeszła, na wpół krzycząc. Wciąż w pełni twardy i wtulony głęboko w jej pulsującą cipkę, powoli obracałem biodrami, a mój trzon wsuwał się i wysuwał, wsuwał i wysuwał. „Cum dla mnie!" Wydyszała, „Chcę poczuć, jak mnie wypełniasz!" Przyszedłem.
Z serią pomruków mój kutas eksplodował, wystrzeliwując długie sznury nasienia głęboko w jej kanał, zamieniając nasze połączone soki w pianę. Upadając na mnie, mój kutas, pokryty jej sokami, wyśliznął się z jej cipy, a następnie kropla spermy i miodu spłynęła po moim wale, rozprzestrzeniając się po moich jądrach, zanim kapie na pościel. Zanim zasnęła, wycisnęła ostatnie krople spermy z mojego opróżnionego członka, zlizała ją z dłoni i pocałowała. Odwzajemniając przysługę, zatopiłem dwa palce w jej ociekającej cipce, zlizałem je i ponownie całowałem. Spaliśmy mocno, spleceni w swoich ramionach przez chwilę, zanim przewróciła się na bok, przytulając policzki jej tyłka do mojego nabrzmiałego kutasa.
Moja twarz otoczona jej blond lokami, wąchanie jej szamponu, moja dłoń obejmująca ją, obejmująca jej pierś, jej sutek wbijający się w moją dłoń, jej dłoń na mojej, trzymająca ją na miejscu. Rano wzięliśmy razem prysznic, dokładnie się myjąc. Obserwowałem ją w lustrze, kiedy suszyła włosy, jej piersi kołysały się za każdym razem, gdy jej ręce poruszały się wraz z suszarką do włosów, a mój kutas bolał, że znów jest w niej. Mieliśmy okazję porozmawiać przy śniadaniu, zgadzając się, że to, co zrobiliśmy, choć chwalebne i zabawne, jest czymś, co musimy umieścić w kontekście.
Stało się! To było cudowne uczucie! Jednak dalsze dążenie do tego nie leżało w naszym najlepszym interesie. Poszliśmy do pracy, nikt nie zauważył, że nosiła te same ubrania co wczoraj. Pod koniec dnia robiliśmy sobie „całusa w usta małżonków” i wróciliśmy do domów, do swoich domów, z niecierpliwością czekając na następny wspólny dzień pracy.
Po sugestywnym czacie internetowym zamężna kobieta uwodzi swojego szesnastoletniego przyrodniego siostrzeńca…
🕑 24 minuty Tabu Historie 👁 1,963Jeśli czytałeś moje wcześniejsze opowiadania, wiesz, że erotyczny masaż w Phuket przez kobietę, podczas którego osiągnąłem orgazm, skłonił mnie, po powrocie do domu do Sydney, do…
kontyntynuj Tabu historia seksuLuksusowy prysznic zamienia się w namiętny seks, gdy jej kuzynka wchodzi do łazienki…
🕑 7 minuty Tabu Historie 👁 3,974Gorący. Spocony. Seksualnie podniecony. Popołudnie leżenia przy basenie i czytania sprośnej powieści. Pobiegła do dużej łazienki, rozbierając się po drodze, zostawiając T-shirt i bikini na…
kontyntynuj Tabu historia seksuNie poznałem go od razu. Prawdę mówiąc, byłem tak pochłonięty moją nowiutką książką WH Smith w miękkiej oprawie, że nawet nie zauważyłbym, jak wszedł do hali odlotów, gdyby nie jego…
kontyntynuj Tabu historia seksu