Krok po kroku - 2 - Seksualne shenanigany

★★★★★ (< 5)

Amy budzi się w łóżku swojego przyrodniego brata, jej niewinność odeszła, a ich rodzice mają urodzić się za kilka godzin…

🕑 41 minuty minuty Tabu Historie

„Amy… Amy…” Miękki głos Jake'a dochodzący zza mojej głowy stopniowo przenikał do moich snów i powoli przywracał mnie do raczej oszołomionych zmysłów. Słońce jasno wpadało przez szpary w zasłonie. Był ranek. Ale gdzie byłem? Co Jake robił ze mną w łóżku? Czyżbym zaspał! "Amy… lepiej wstańmy!" Chwilę lub dwie zajęło mi powrót pamięci i zrozumienie. Wtedy naprawdę zaczęło mi się kręcić w głowie.

Byłem w naszym domku letniskowym! Byłem w sypialni mojego przyrodniego brata Jake'a! W łóżku mojego przyrodniego brata Jake'a! Byłem nagi! Chwilę później ogarnęło mnie wspomnienie wszystkiego, co wydarzyło się poprzedniego wieczoru. Źle się czuję. O mój Boże! Co zrobiliśmy? Co ja zrobiłem? Jak mogłam spojrzeć Jake'owi w twarz? Jak mogłem spojrzeć rodzicom w twarz? Jak ktokolwiek z nich mógłby mnie szanować po tym wszystkim? Prawie całą minutę zajęło mi zebranie się w sobie, by przewrócić się na bok i spojrzeć na chłopaka, którego znałam przez większość mojego życia i który zaledwie kilka godzin wcześniej odebrał mi dziewictwo. Chłopak, który szedł teraz w moją stronę przez otwarte drzwi pokoju.

„Jake…” wymamrotałam, wciąż nieco głupio, obracając się powoli pod kołdrą do pozycji siedzącej i trzymając jej krawędź nad moimi cyckami w daremnej próbie zachowania odrobiny skromności. "Ja… Auć!" Skrzywiłam się, gdy krawędź materaca otarła się o mój świeżo zgwałcony srom. "Nic ci nie jest?" powiedział, padając na kolana obok mnie i stawiając kubek parującej gorącej herbaty na nocnym stoliku. Jake miał na sobie tylko szorty do spania. Pomimo mojego wstydu, nawet w moim półśnie i obolałym stanie, jego wysportowane, silne, atletyczne ciało wywołało poczucie winy w moim brzuchu.

- Chyba wszystko w porządku - wymamrotałem. "Jak się czujesz?" Wziął moje ręce w swoje i ścisnął je, co sprawiło, że natychmiast poczułam się lepiej; znak troski i szacunku, których, jak się obawiałem, może nie być w zimnym świetle dnia. - Zależy, jak się czujesz - odpowiedział, wyraźnie niepewny siebie. „Ja… nie planowałem tego, Amy. Przysięgam.

Nie chciałem cię do tego zmuszać…” „W porządku, Jake,” przerwałem. „To nie w porządku, Amy. Jesteś moją młodszą siostrą! Powinienem był zająć się tobą zamiast… o…” „Kocham cię, Jake!” Wypaliłem, po czym natychmiast zakryłem usta dłonią. Dlaczego to powiedziałem? Jak mogłem powiedzieć coś tak głupiego? - Ty… Kochasz mnie - zapytał z ulgą. – Po tym, co ci zrobiłem? Wtedy w milczeniu skinęłam głową, na wpół przerażona, zadając jeszcze głupsze pytanie, które chodzi po głowie każdej świeżo upieczonej dziewczynie, nawet jeśli słowa nie opuszczają jej ust.

„Czy… czy mnie kochasz? Teraz… teraz, kiedy to zrobiliśmy?” Błagałam łzy, by nie zaczęły płynąć. Nie teraz! Ale to było bezowocne błaganie i poczułem, że moje oczy zaczynają piec, gdy słony płyn spływał mi po policzkach. – Nie płacz, Amy – powiedział, biorąc moje nagie ciało w ramiona i mocno trzymając, gdy cicho szlochałam w jego pierś. „Oczywiście, że cię kocham! Szaleje za tobą!” "Jesteś pewny?" Zapytałam, prawie nie mogąc uwierzyć własnym uszom, ulga zalała mnie, sprawiając, że płakałam bardziej niż mniej.

"Udowodnię to!" powiedział. Jake puścił moje ramiona i wstał, po czym podszedł do okna. Odsunął zasłony i otworzył szybę. Pokój wypełnił dźwięk mew.

"KOCHAM CIĘ AMI!" – wrzasnął ponad dachami, wysyłając w niebo małe stadko zaskoczonych ptaków. „Jestem zakochany w mojej małej przyrodniej siostrze AMY!” "Przestań!" Krzyknęłam, prawie niezdolna do mówienia ze śmiechem pełnym ulgi. „Ludzie usłyszą!” „Niech usłyszą!” – syknął, a jego twarz pojaśniała i ożywiła się z podniecenia. "KOCHAM SIĘ W AMYYYYY!" wrzasnął znowu z okna, po czym odwrócił się do mnie, ponownie zamknął okno i czystym głosem dodał: „Najlepszy kochanek w Yorkshire!” "Jake!" Zaprotestowałem zawstydzony. „Nie drażnij się ze mną.

Wiesz, że to był mój pierwszy…” „I nie obchodzi mnie to! To było najlepsze, jakie kiedykolwiek jadłem, Amy. TY jesteś najlepsza… lepsza niż sobie wymarzyłam Być." Teraz nadeszła jego kolej, by uderzyć się w usta. Dopiero po chwili zdałem sobie sprawę ze znaczenia tego, co właśnie powiedział.

"Masz… marzyłeś już o tym, żeby… zrobić to ze mną?" Zapytałem zdziwiony. Jake zrobił się purpurowy ze wstydu. jego ręce na moich udach. „Jesteś zszokowany? Czy to coś złego?” Naprawdę nie byłem pewien, jak zareagować. Mój wspaniały przyrodni brat fantazjował o mnie! Powinienem być przerażony, ale po tym, jak naprawdę się kochaliśmy, jak mogłem być zły? To byłem ja o czym w końcu fantazjował? „Myślę”, odpowiedziałem w końcu.

„Myślę, że jestem zadowolony. Nie, wiem, że jestem!" Jego uśmiechnięta twarz zbliżyła się do mojej iw świetle poranka pocałował mnie w usta. Czułem się inaczej niż nasze pierwsze pocałunki poprzedniej nocy; tym razem mocniejszy i bardziej znaczący, a kiedy instynktownie się obniżyłem z powrotem na łóżko Poczułam, jak jego ciało przesuwa się obok mojego pod kołdrą. „Oooh!" zachichotałam.

„Zimno ci!" Przytulił mnie mocno, a ja zadrżałam. „Wkrótce mnie rozgrzejesz. Poza tym, to twoją herbatę robiłem; okaż trochę wdzięczności!" Roześmiałam się i pocałowałam go w policzek.

Odwzajemnił pocałunek na moich ustach, otworzyłam usta i przez długi czas leżeliśmy razem, zamknięte usta, splecione języki, gdy jego dłonie badały moją nagą skórę i Erekcja rosnąca w jego szortach napierała na mnie ekscytująco.Chciałem odwzajemnić komplement, zbadać palcami jego wysportowane, mocne ciało i niesamowitą erekcję, ale coś wciąż mnie powstrzymywało, pozostała nieśmiałość, pomimo wszystkiego, co zrobiliśmy poprzedniej nocy, więc Po prostu pogłaskałam go po plecach i ramionach, podczas gdy jego gorące dłonie pieściły moją klatkę piersiową, jakby szukały moich cycków.W końcu podeszliśmy do oddechu i leżeliśmy obok siebie, trzymając się za ręce, a mój umysł pędził od tak wielu pytań i tak niewielu odpowiedzi. "Jak długo…?" – zapytałam w końcu nerwowo. "…podobał ci się?" dokończył moje zdanie. Kiwnąłem głową, zawstydzony.

Zamyślił się na chwilę. – Nie wiem – powiedział w zamyśleniu. „Przypuszczam, że to po prostu do mnie dorosło.

W pewien sposób do mnie dorosłeś. Jednego dnia byłaś irytującą małą dziewczynką, z którą musiałem żyć; następnego byłaś, no cóż, seksowną Amy. Zanim się zorientowałem, miałem te marzenia i fantazje… – Jego głos zamarł.

- Nie pomyślałbym, że jestem w twoim typie - powiedziałem. "Co masz na myśli?" „Cóż, nie jestem jak wszystkie twoje dziewczyny i zdjęcia w twoim pokoju, prawda? Mam na myśli, że wszystkie są seksowne, z dużymi cyckami i dekoltem, a ja…” „Wysoki, chudy i naiwny?” - Chyba tak - zaśmiałem się. "Nie bądź złośliwy!" „Nie wiem, co powiedzieć. Szczerze mówiąc, naprawdę nie było tak wielu dziewczyn, cokolwiek kazałem ci myśleć. Przypuszczam, że lubiłem duże cycki, ponieważ chłopcy powinni to lubić, ale… Cóż, wiem tylko, że nigdy nie znałem nikogo, kogo pragnąłbym bardziej niż ciebie.

"Nie drażnij mnie!" „Nie jestem! Naprawdę! Szaleję za tobą!” Pocałował mnie ponownie, kolejny głęboki, przeszukujący usta pocałunek, który owinął mój język jego językiem, podczas gdy jego ręce przesunęły się po moim chudym brzuchu i między udami, rozsuwając je. Poczułem, jak długi palec wsunął się w moją mokrą, lepką, nieco obolałą szczelinę. - Jake - syknęłam, przerywając pocałunek. „Nie możemy!” "Dlaczego nie?" – zapytał, jego palec znalazł się w mojej pochwie i sprawił, że zadrżałam z podniecenia.

– Czy to było takie obrzydliwe…? droczył się, przesuwając koniuszkiem palca między moimi niechlujnymi wewnętrznymi wargami. „Mmmmm! Oczywiście, że nie, ale mama i tata…” Zacząłem, ale uciszył mnie kolejnym pocałunkiem. – Nie będzie ich tu przez kilka godzin! „Wiem, ale…” „Jeśli obiecuję, że będę szybki?” Oczy Jake'a były miękkie i pełne zapału, ale jego ciało było silne i napięte, kiedy uniósł się nade mną, mocno rozchylając kolana. Przez chwilę spanikowałem, gdy zdałem sobie sprawę, że jestem całkowicie zdany na jego łaskę, zarówno fizycznie, jak i emocjonalnie. Nie było sposobu, by się oprzeć.

Ale nie chciałem się opierać. Tym razem wiedziałem i rozumiałem, czego się spodziewałem, a kiedy zajął pozycję, szeroko rozłożyłem swoje długie, chude nogi, by go powitać. Przez ułamek sekundy poczułam nieznaną i szczerze mówiąc nieprzyjemną woń stęchłego seksu unoszącą się spomiędzy moich ud i zalała mnie fala odrazy. Moje nogi podjęły słabą, instynktowną próbę zamknięcia, ale silne ciało Jake'a było mocno między nimi i wszystko, co mogłam zrobić, to spojrzeć w jego głębokie, przeszukujące duszę oczy i czekać na penetrację, której tak bardzo pragnęłam. Usiadł z powrotem na kostkach między moimi rozłożonymi nogami i po raz drugi patrzyłem, jak mój niesamowity przyrodni brat wsuwa gładką, błyszczącą prezerwatywę w dół swojego długiego, grubego penisa.

Mój brzuch nabrzmiał motylami. Ten chłopak, ten cudowny, zabójczo wspaniały chłopak przygotowywał swojego penisa do seksu ze mną! Mały, naiwny ze mnie! Przygotowywał swoją erekcję, by ponownie wejść w moje nieosłonięte ciało! Poczułam ruch wokół obolałego sromu, gdy coś ciepłego i gładko zakończonego przesuwało się po mojej lepkiej szparce, szukając mojego wejścia. Skrzywiłam się lekko, gdy rozchylił moje wewnętrzne wargi, a moja poobijana pochwa zaczęła rozciągać się wokół gładkiego najeźdźcy. "Czy jesteś obolały?" Głos Jake'a był bełkotliwy z miłości lub pożądania. - Mmm - skinąłem głową.

"Zbyt obolały?" Potrząsnąłem definitywnie głową. - Ale bądź delikatny… Proszę… - mruknęłam. Poczułam jego usta na moim czole i ucisk między nogami.

Po chwili poczułem piekący ból. Ku mojej uldze mój cudowny, troskliwy, wspaniały przyrodni brat wszedł we mnie płynnie. Jęknęłam z przyjemności, gdy jego długa, silna erekcja wsunęła się głęboko we mnie, a moje ciało szybko przystosowało się do powitalnej inwazji. Czułem się cudownie pełny; poczułam lekki ból, który sprawił, że przygryzłam dolną wargę, gdy powoli sięgnął coraz głębiej we mnie, ale ten dyskomfort po prostu sprawił, że jego obecność we mnie stała się bardziej realna. „Och, Amy, to jest takie dobre!” Zatopił się we mnie niewiarygodnie głębiej.

Jęknęłam, gdy mój brzuch się zacisnął, a potem klatka piersiowa. Na pewno nie mogło być więcej! Z pewnością żadna dziewczyna nie mogłaby czuć się tak pełna jak ja! A jednak było więcej. Poczułam, jak łzy spływają mi po policzku, gdy Jake zatopił się we mnie na kilka ostatnich ułamków cala. Moje oczy zamknęły się mocno, gdy pogrubiona podstawa jego penisa rozciągnęła mnie jeszcze bardziej, a ciepłe ciało jego bioder w końcu przycisnęło się do moich wewnętrznych ud. Pauza, która nastąpiła, mogła trwać zaledwie kilka sekund, ale wydawała się trwać całe życie.

Otworzyłem oczy i zobaczyłem piękną twarz mojego przyrodniego brata kilka centymetrów nad moją, jego oczy były wpatrzone w moje, jego źrenice były ogromne i czarne. "Nadal ok?" zaszeptał. Skinąłem głową, nadal trzymając zęby na dolnej wardze. A potem zaczął się ze mną kochać. Zaczynając powoli, ale szybko nabierając szybkości i pasji, ciało Jake'a zaczęło wchodzić i wychodzić z mojego.

Uprawiałam prawdziwy seks z naprawdę wspaniałym chłopakiem. To było niewiarygodne; penis chłopca w stanie erekcji przesuwał się płynnie w moim ciele i na zewnątrz, wypełniając mnie niewyobrażalnie, gdy został wepchnięty głęboko we mnie, pozostawiając mnie pustym z ulgą i tęsknotą w tym samym czasie - gdy został odciągnięty. I z każdym ruchem do wewnątrz i na zewnątrz rozciągało się i stymulowało moje ciasne wejście, przynosząc doznania, o których istnieniu nawet nie śniłem.

Tempo Jake'a przyspieszyło; przez chwilę byłem mgliście świadomy zmieniającego się zapachu w pokoju i delikatnego skrzypienia sprężyn łóżka, ale zostało to zmiecione, gdy ciepły blask, który widziałem w nocy, zaczął powracać. "Ochhhh!" Usłyszałam cichy jęk i zdałam sobie sprawę, że to mój głos, gdy blask stał się silniejszy, falując po moim brzuchu i udach. Miękki dźwięk uderzenia stawał się głośniejszy i szybszy, a blask stawał się silniejszy, wypełniając mój brzuch i klatkę piersiową przyjemnością.

„Och, Amy! Amy!” Tym razem głos należał do Jake'a. Mojego Jake'a! Głos mojego brata; głos mojej ukochanej! Uczucie wilgoci zaczęło pojawiać się w moim brzuchu, a napięcie, które czułem wokół jego wspaniałej erekcji, szybko zniknęło. Jake wszedł we mnie mocniej i szybciej, a pokój wypełnił się nieznanymi, ale odurzającymi dźwiękami i zapachami dobrze nasmarowanego seksu. Kiedy we mnie wszedł, instynktownie przesunęłam dłońmi z uwielbieniem po zaciśniętych mięśniach jego klatki piersiowej i ramion, a potem w dół do jego dolnej części pleców i napiętych pośladków, czując, jak jego ruchy stają się silniejsze i mocniejsze pod moim dotykiem.

"Nnngh! Nnngh!" chrząknął w rytm swoich pchnięć. Słyszałam cichy pisk wydobywający się z moich ust za każdym razem, gdy jego biodra uderzały w moje uda, wbijając jego erekcję tak głęboko we mnie, jak to tylko możliwe, sprawiając, że ciepły blask we mnie stawał się coraz silniejszy. Moje uda rozwarły się trochę szerzej i sapnęłam, gdy zanurzył się we mnie odrobinę głębiej.

Blask stawał się coraz silniejszy, przez co moja klatka piersiowa zaciskała się, a oddech był płytki i chrapliwy, gdy jego pchnięcia stawały się coraz szybsze i głośniejsze. „Och! Och! Och!” Co się ze mną działo? To było cudowne, ale jednocześnie przerażające. Czy to był orgazm? Nie przypominało to żadnego z tych nielicznych orgazmów, które dawałam sobie palcami w łóżku! „Klap-klaps! Uderzenie w klapę! Uderzenie! Ciało Jake'a uderzało w moje coraz szybciej i szybciej, wypełniając pokój ziemistymi, mokrymi dźwiękami, które przerażały mnie swoją głośnością. Jednak blask stał się silniejszy, utrudniając mi oddychanie, a mój dolny brzuch i biodra wydawały się wypełniać niesamowitym ciepłem, które zaczęło płynąć na zewnątrz w dół moich ud i do kręgosłupa. „Klap-klap-klap-klap-klap-klap-klap!” Pchnięcia Jake'a były teraz mocne i szybkie jak młot pneumatyczny, jego rytm się załamał, jego ciało wbijało się w moje z siłą, która zarówno mnie przerażała, jak i podniecała jeszcze bardziej.

Ciepły blask stawał się coraz silniejszy, całkowicie pozbawiając mnie tchu, aż wszystko, co mogłem zrobić, to dyszeć i czekać, aż ściana gorąca przełamie się nade mną. „Amy… Amy… Amy… nie mogę… nie mogę tego wytrzymać… Dochodzę, dochodzę, jestem… o kurwa!” Zanim poświata mogła mnie całkowicie pochłonąć, poczułam, jak jego ciało napina się, zobaczyłam, jak jego twarz wykrzywia się i grymas nad moją, usłyszałam, jak chrząka niezrozumiale i po raz trzeci w życiu poczułam nowe, ale niewątpliwe uczucie wytrysku chłopca we mnie. Ciało Jake'a trzęsło się, a jego erekcja pulsowała głęboko we mnie, kiedy doszedł, ocierając się boleśnie biodrami o moje, miażdżąc moje chude ciało pod jego ciężarem.

Moje serce wydawało się, że zaraz eksploduje, a moja głowa pękała od niesamowitych wrażeń, które mną wstrząsały, gdy Jake stopniowo odzyskiwał kontrolę nad swoim ciałem. – Och, Amy… – mruknął. Pogładziłem jego przystojną twarz opuszkami palców. Mój cudowny, wspaniały, troskliwy przyrodni brat znów się ze mną kochał.

Było krótko, ale było pięknie. Kiedy poczułam, jak mięknie we mnie, leżałam bardzo nieruchomo, czując jego mile widziany ciężar na moim ciele i zastanawiając się nad wszystkim, co wydarzyło się tak nagle. Niecałe dwanaście godzin temu byłam roześmianą dziewicą.

Teraz czułem w sobie penisa prawdziwego chłopca nie mniej niż trzy razy. To naprawdę zmieniło życie; bliskość, miłość i tak, rosnąca przyjemność seksualna były niepodobne do niczego, co sobie wyobrażałem i obiecałem, że będzie jeszcze lepiej. Coś głęboko we mnie powiedziało mi, że nie do końca mi się udało; że ciepły blask ma jeszcze więcej do zaoferowania. Czułem rzeczy, o których nigdy wcześniej nie śniłem, ale instynktownie czułem, że to wszystko skończyło się trochę za wcześnie; że w ramionach mojego niesamowitego przyrodniego brata jest jeszcze więcej cudownych doznań.

Ale przede wszystkim zdałem sobie sprawę, że po raz pierwszy w życiu byłem po uszy zakochany. Resztę poranka Jake i ja spędziliśmy na pospiesznym praniu i zmianie pościeli w jego łóżku oraz sprawdzaniu domu pod kątem jakichkolwiek śladów naszych nielegalnych działań, zanim przybyli nasi rodzice. Otworzyliśmy wszystkie okna, aby wypuścić silny zapach seksu, który przeniknął piętro, po czym odetchnęliśmy z ulgą. To było dziwne, ale łączące doświadczenie, które zbliżyło nas jeszcze bardziej do siebie, jeśli to było możliwe, i przez cały czas wymieniamy małe uśmiechy, intymne poklepywanie i okazjonalne pocałunki.

Na prześcieradle w miejscu, w którym znajdował się mój tyłek, była mała różowa plama podczas mojej pierwszej penetracji. Nie zauważyliśmy tego w ciemności, ale było to bardzo oczywiste. Nie zdawałem sobie sprawy, że dziewicza krew jest w rzeczywistości rzeczywistą, namacalną rzeczą i czułem, jak moja twarz płonie ze wstydu, kiedy ją znaleźliśmy.

Na szczęście to też można było prać i szorowaliśmy razem prześcieradło w ciszy, żadne z nas nie mogło powiedzieć nic odpowiedniego. Jake trzymał moje ręce pod ciepłą wodą z mydłem w wannie, kiedy czyściliśmy bawełnę. Później, pod prysznicem, odkryłam, że plama na prześcieradle była lustrzanym odbiciem śladów wokół mojego sromu i ud. Te też były łatwe do zmycia, mniej opuchlizny i bólu, które pozostały, co było niewygodnym, ale podniecającym przypomnieniem naszej grzesznej nocy przez kilka dni. Mama i tata przybyli tuż po porze lunchu, zatrzymawszy się po drodze na posiłek, co oczywiście położyło kres bardziej fizycznym aspektom naszego nowo odkrytego romansu.

Miałem nadzieję i modliłem się, aby ta przerwa była tylko tymczasowa. Jake i ja byliśmy bez tchu, ale gotowi powitać ich, kiedy przybyli. Byłem bardzo zdenerwowany, gdy rozglądali się po domku, na wypadek, gdybyśmy przeoczyli coś, co mogłoby nas zdradzić. Kiedy badali każdy pokój i wydali radosne, zachwycone dźwięki, Jake i ja wymieniliśmy zaniepokojone spojrzenia, gdy jeszcze wyraźniej przypomnieliśmy sobie, co się stało. Tak trudno było zachowywać się normalnie, kiedy jedyne, czego pragnęłam, to znów wpaść w ramiona mojego pierwszego prawdziwego kochanka, obsypać go pocałunkami i pozwolić, by zabrał mnie do łóżka.

Ale bez względu na to, jak bardzo byliśmy zdenerwowani, nie było nic niepokojącego do zobaczenia, a nasi radośni rodzice szybko się rozpakowali i z łatwością usiedli w jasnej sypialni z niskim sufitem. Nie mogę sobie wyobrazić bardziej bezbronnego czasu dla dziewczyny niż godziny i dni po utracie dziewictwa i odsłonięciu duszy przed chłopcem, kimkolwiek ten chłopak może być. Mimo że moim pierwszym kochankiem był mój przyrodni brat, nie byłem wyjątkiem i dopiero po kilku godzinach od przybycia mamy i taty zaczęło się poczucie niepewności. Na początku były one tylko łagodne, ale stawały się coraz silniejsze w miarę upływu godzin, a ja wciąż szukałam u Jake'a drobnych oznak uspokojenia.

Kiedy cała nasza czwórka znalazła się razem w pięknym, ale małym domku, bardzo trudno było mu to zapewnić, a mój niepokój wzrósł. Nie miałam żadnego namacalnego powodu, by wątpić w jego miłość do mnie, ale oczywiście nigdy wcześniej z nikim nie uprawiałam seksu i nie byłam przygotowana na ogromne zmiany w moim ciele i nowe, potężne emocje, które przyniesie defloracja. Czułem się bardzo bezbronny i zdezorientowany; nieco zniesmaczony prymitywnymi, niechlujnymi fizycznymi aspektami tego, co zrobiliśmy; przestraszony sposobem, w jaki moje ciało zareagowało, co wydawało się całkowicie poza moją kontrolą. Co śmieszne, wstydziłem się nawet za to, że pozwoliłem jakiemukolwiek chłopakowi, nie mówiąc już o moim przyrodnim bracie, zobaczyć mnie w takim stanie i dotknąć moich najbardziej intymnych miejsc.

Cokolwiek powiedział, czy Jake naprawdę nadal mnie szanował po tym wszystkim, co zrobiliśmy? Najgorsze ze wszystkiego było to, że pomimo wstydu, który budziło we mnie wspomnienie nowej przyjemności, którą się cieszyłem i którą chciałem znowu się cieszyć, wierząc, że musi być więcej, jeszcze wspanialszych przyjemności. Ale przede wszystkim czułem, że moje ciało i dusza zostały całkowicie obnażone. Moje już słabe emocjonalne mechanizmy obronne zostały rozbite i poczułam niemal desperacką potrzebę ponownego bycia blisko Jake'a, poczucia pewności w jego ramionach wokół mnie, jego ust na moich, aby wiedzieć, że naprawdę nadal mnie kocha i szanuje.

I tak, chciałam ponownie doświadczyć cudownego nowego uczucia jego penisa w mojej niedoświadczonej pochwie. Zamiast tego, oczywiście, musieliśmy spędzić popołudnie i wieczór tak jak kiedyś; jako rodzina, spacerując po mieście i wychodząc na plażę; wpatrując się w fale i klify i jedząc lody przed naszym zwykłym spacerem po szczycie klifu. W innych okolicznościach byłoby to zabawne i relaksujące, ale dla mnie to była udręka.

Czułam na sobie wzrok Jake'a przez większość czasu i nie mogłam powstrzymać mojego wzroku od silnej, wysportowanej, młodzieńczej atletycznej sylwetki, która tak dobrze prezentowała się w obcisłej koszulce bez rękawów i szortach. Wybrałam równie ciasną żółtą kamizelkę i moje maleńkie obcięte jeansowe szorty, żeby słońce opalało mi nogi jak najwyżej. Były tak krótkie, że pod wystrzępionym brzegiem widać było kieszenie i zwykle nosiłam je z majtkami typu stringi albo wcale. Normalnie pójście na komandosa nie było problemem, ale dzisiaj za późno zdałem sobie sprawę, że to był duży błąd; Klin szortów okropnie otarł mój i tak już obolały srom i niejeden raz krzywiłem się, gdy wspinaliśmy się po schodach na urwisko. W pewnym momencie mama zapytała, dlaczego tak dziwnie chodzę.

Przeraziło mnie to i zapadła cisza, dopóki Jake nie przyszedł mi na ratunek żartem na temat niedawnej kontuzji netballa. Pomimo moich rozproszeń spacer był idealny, świeciło jasne, ciepłe słońce i wkrótce zacząłem się trochę relaksować. Jake i ja wymieniliśmy spojrzenia, kiedy mijaliśmy miejsce, w którym dzień wcześniej oskarżono nas o „seksualne shenanigany”, a mój brzuch zaburczał od motyli, kiedy pomyślałem o tym, co wydarzyło się później. Piliśmy zimne napoje w kawiarni na szczycie klifu i smarowaliśmy się kremem do opalania, co dało mi szansę ponownego poczucia cudownych dłoni Jake'a na mojej skórze.

Jestem pewna, że ​​czuł, jak drżę z przyjemności, gdy wcierał gładki preparat w moje ramiona i szyję. „Kocham cię, seksowna Amy!” Wyszeptał mi delikatnie do ucha, gdy jego ramiona objęły mnie raczej bliżej, niż było to właściwe dla kogoś, kto był prawie moim starszym bratem. Ale uwielbiałem tę krótką chwilę intymności. Oparłam głowę o jego klatkę piersiową i syknęłam.

„Też cię kocham! Nie mogę uwierzyć, że to się dzieje naprawdę!” - Ja też nie - wyszeptał, pochylając się nade mną, jego palce swobodnie muskały moją płaską klatkę piersiową, kiedy wkładał krem ​​do opalania z powrotem do mojej torebki. "Wyglądasz naprawdę seksownie!" Położyłem się do łóżka i ku mojemu przerażeniu zobaczyłem, że moje sutki stwardniały i były bardzo widoczne przez kamizelkę. "Chodźcie wy dwaj!" Zadzwonił tata, wyrzucając opakowanie po lodach do kosza. Jake uśmiechnął się i wzruszył ramionami, podnosząc mnie na nogi.

Poszliśmy kawałek dalej. Ja szedłem przodem, trzymając się z dala od mamy i taty, żeby nie zauważyli moich podnieconych sutków. Te oczywiście zaczęły ocierać się o moją kamizelkę prawie tak samo jak spodenki o srom. Mimo to zacząłem czuć się naprawdę dobrze.

Słońce prażyło nam w plecy, morze było błękitne, niebo czyste, a ja byłam zakochana. Jake przez większość czasu szedł obok mnie, rzekomo po to, by dać mamie i tacie trochę prywatności, ale tak naprawdę po to, żebyśmy mogli trochę porozmawiać. Oczywiście jedyny temat, o którym naprawdę chcieliśmy porozmawiać, był zbyt ryzykowny, gdy nasi rodzice byli blisko, ale udało nam się na tyle insynuacji, że wywołaliśmy między nami seksualny dreszczyk na niskim poziomie. Zanim znaleźliśmy się na długiej ścieżce okrążającej pola w kierunku miasta i tętniącego życiem portu, stwardnienie moich sutków zniknęło, a otarcia na dole złagodniały na tyle, że można je było zignorować. Kiedy schodziliśmy do miasta, mama i tata trzymali się za ręce.

W przeszłości byłoby to okropnie zakłopotane Jake'a i mnie, ale wyprostuj ich, desperacko chciałem też trzymać za rękę mojego przyrodniego brata, tak jak zrobiłaby to prawdziwa para. W końcu musiałam zadowolić się ściśnięciem moich palców w jego, gdy Jake pomagał mi w stylizacji, po czym nastąpił kolejny ukradkowy uścisk moich piersi bez stanika, gdy skoczyłam na ziemię po drugiej stronie. W końcu słoneczny popołudniowy spacer dobiegł końca i wróciliśmy do domku, zatrzymując się po drodze w supermarkecie, aby kupić wszystko, czego potrzebowaliśmy na obiad, który mama i ja planowaliśmy ugotować. Gdy tylko wróciliśmy, szybko przebrałam się w krótką letnią sukienkę i porządne białe majtki, by ulżyć mojemu obolałemu sromowi. Nie wiem, jak przeżyłbym ten wieczór bez rozproszenia, jakim było gotowanie.

Zachowanie się „normalnie” w tym samym pokoju co Jake było prawie niemożliwe. Nie jestem nawet pewien, czy już wiedziałem, co znaczy „normalny”, i odetchnąłem z ulgą, gdy tata zabrał go do pobliskiego sklepu, aby wybrał wino do posiłku, ponieważ butelka, którą ze sobą przynieśliśmy, w tajemniczy sposób stała się pusta. Leżę w łóżku, kiedy mama skomentowała, ile musieliśmy wypić poprzedniej nocy i żartobliwie zapytała, co porabialiśmy.

Czułam, jak moja twarz płonie z zakłopotania, kiedy wymamrotałam nieprzekonującą odpowiedź. Na szczęście mama źle to zinterpretowała i skarciła: „Jeśli zamierzasz się upić, to dobrze, że twój brat się tobą zaopiekuje!”. Taty i Jake'a nie było przez długi czas, co dało mamie i mnie szansę na rozpoczęcie posiłku bez rozpraszania uwagi przez naszych męskich partnerów.

Przeszedł mnie dreszczyk emocji, kiedy zdałam sobie sprawę, że tym właśnie stał się Jake. Wypiliśmy razem kilka kieliszków schłodzonego białego wina i oczywiście trochę zacieśniliśmy więź między matką a córką, którą Jake i jego tata bez wątpienia robili w mieście. Po tym, jak uspokoiłam mamę, że Jake i ja radzimy sobie sami, ku mojej uldze szybko przeszła do tematu, o którym wyraźnie chciała porozmawiać; mój ojczym. Po niezręcznym początku mama zwierzyła mi się z tego, czego już się domyśliłam, a mianowicie, że ogromne wymagania stawiane im obojgu przez firmę obciążają ich związek.

Nadal bardzo się kochali, ale potrzebowali trochę czasu, aby ponownie się poznać. Częściowo dlatego spędzili poprzednią noc z dala od nas. Implikacje seksualne były silne, ale z jakiegoś powodu nie wprawiały mnie w zakłopotanie, jak wcześniej. Powiedziałem jej, że sprawy między nią a tatą układały się dobrze przez całe popołudnie; uśmiechnęła się i zgodziła się, że tak, ale powiedziała, że ​​muszą zrobić o wiele więcej. W rezultacie zapytała, czy Jake i ja bylibyśmy zdenerwowani, gdyby od czasu do czasu zostawili nas samym sobie, podczas gdy sami wyszliby na kilka spacerów lub wizyt.

Wracali co wieczór i zazwyczaj jedliśmy razem, ale w ciągu dnia mogliśmy się zabawiać. Kiedy to usłyszałam, trudno było nie wybuchnąć radością, ale powstrzymałam swój zachwyt i zapewniłam ją, że Jake i ja mamy się na tyle dobrze, że nie działamy sobie nawzajem na nerwy. Mój brzuch znów był pełen motyli, kiedy nakryłam stół dla czterech osób i pospieszyłam, żeby wszystko przygotować, zanim chłopcy wrócą, co zrobili trochę później, pachnąc piwem z pubu, do którego poszli bez zaproszenia nas.

Mama nie była zachwycona! Obiad był pyszny i minął bardzo dobrze. Mama jest doskonałą kucharką i wszyscy bawiliśmy się jak normalna szczęśliwa rodzina, którą byliśmy lub przynajmniej byliśmy. Nawet części, które ugotowałam, były dobre, chociaż sama to mówię i miałam plamy na sukience, żeby to udowodnić.

Przy stole mama i tata siedzieli obok siebie, a ja i Jake siedzieliśmy naprzeciwko nich na ławce. Nie było zbyt wiele miejsca, więc musieliśmy się mocno przytulić. Było to niewygodne iw przeszłości kończyłoby się kłótnią, ale tego wieczoru dało nam mnóstwo okazji do złączenia nóg i trzymania się za ręce przez kilka sekund podczas posiłku. Od czasu do czasu czułem silną dłoń Jake'a na moim chudym udzie, co powodowało dreszcze przyjemności.

Kiedy stół został sprzątnięty i nalano kawę, wino nadal płynęło swobodnie i wszyscy byliśmy trochę podpici. – Co powiesz na spacer nad morze. Niedługo będzie zachód słońca? Było dobrze po dziesiątej i wszyscy byliśmy w salonie, w połowie filmu na DVD, kiedy Jake wyrzucił tę bardzo nietypową sugestię. "Co?" Tata wymamrotał w odpowiedzi, gdy Jake potajemnie posłał mi znaczące spojrzenie. "Świetnie!" Zgodziłem się od razu, mając nadzieję, że mama i tata woleliby zostać i dokończyć film, ale znowu miałem pecha.

„Co za romantyczny pomysł!” – odpowiedziała mama, otwarcie rzucając tacie spojrzenie, które Jake potajemnie rzucił mi, ku naszemu wspólnemu zawstydzeniu. Tata uśmiechnął się i wstał, a kiedy zakładali kurtki, skrzywiłem się do Jake'a. Wzruszył ramionami i cofnął jedną, jakby chciał powiedzieć, że to wcale nie był jego plan, ale utknęliśmy z tym. Tak więc, po ustawieniu filmu na „pauzę”, wybiegliśmy przez frontowe drzwi na ulicę.

Spacer do nabrzeża był rzeczywiście romantyczny, schodził w dół po starych kamiennych schodach i stromymi, krętymi ścieżkami, aż dotarł do morza lśniącego w wieczornym słońcu. Powietrze było ciepłe, a z otwartych okien innych domków i pobliskich restauracji unosiły się wokół nas zapachy gotowania. Mama objęła tatę ramieniem i szli powoli, ich ciała blisko siebie, tak jak bardzo chciałam zrobić z Jake'iem, ale co natychmiast by nas zdradziło.

Instynktownie Jake i ja zwolniliśmy, żeby zrobić trochę miejsca między nami a dwojgiem gołąbków przed nami. Ramię Jake'a dyskretnie opadło do jego boku, a chwilę później moja dłoń znalazła się w jego, gdy kręta ścieżka przerwała linię wzroku między nami a naszymi rodzicami. Poczułam, jak jego silne palce ściskają moje i jaśniałam w środku, mój brzuch był pełen motyli, gdy szłam z moim pierwszym kochankiem. Gdy okrążyliśmy ostatni zakręt ścieżki i zeszliśmy na molo, nagle powitali nas mama i tata, którzy na nas czekali.

Nasze romantyczne trzymanie się za ręce musiało zostać szybko, choć niezręcznie, zmienione, by wyglądało na to, że Jake pomaga mi zejść po schodach w dżentelmeński sposób. To nas obu zawstydziło i zachichotało. Na szczęście mama i tata byli zbyt pochłonięci sobą nawzajem, by to zauważyć, i wkrótce dotarliśmy do końca molo i patrzyliśmy, jak czerwieniejące słońce zaczęło chować się za wodny horyzont. Przypuszczam, że od lat byłem świadomy romantycznych widoków i sytuacji i w przeszłości czułem się poruszony emocjami, ale nigdy nie zapomnę głębokich, ciepłych uczuć, które ogarnęły mnie tamtej nocy, gdy nasza czwórka razem oglądała ten niesamowity zachód słońca.

Żadna z wielu banalnych powieści romantycznych, które przeczytałem, ani filmów komediowych, które obejrzałem, nawet nie przybliżyła mnie do opisania rzeczywistości bycia zakochanym po raz pierwszy. Zacząłem się trząść, chociaż nie było jeszcze zimno, a na moich rękach i nogach pojawiła się gęsia skórka. Tata Jake'a stał za moją mamą, obejmując ramionami jej klatkę piersiową i talię.

Jej ciało mocno opierało się o jego; Tak bardzo chciałam, żeby Jake trzymał mnie w ten sam sposób. W tej chwili musiał wyczuć moje dreszcze, ponieważ w ciągu kilku sekund poczułam ciepło jego ciała blisko mojego, osłaniając moje drżące ciało przed lekkim wieczornym wiatrem, który wciąż wiał. Oparłam się o niego, moje ciało ukradkiem przylgnęło do chłopca, który zaledwie dwadzieścia cztery godziny temu delikatnie i doskonale uwolnił mnie od dziewictwa, a teraz wyznał, że mnie kocha tak, jak ja wiedziałam, że go kocham.

„To jest po prostu takie piękne” – usłyszałam szept mamy, gdy pomarańczowo-żółta poświata powoli zatapiała się w ciemności morza przed nami. - To niesamowite - zgodziłam się, opierając się delikatnie i ukradkiem o muskularne ciało mojego przyrodniego brata, przez chwilę czując ciepło jego oddechu na mojej szyi, gdy jego usta musnęły moją skórę. "Jesteś niesamowita Amy!" Głos Jake'a był miękki, kiedy szeptał mi do ucha.

Jego dłoń ponownie chwyciła moją i ścisnęła ją, gdy ostatnie kilka cali słońca schowało się za horyzontem, a nocna ciemność otoczyła nas chłodem, który sprawił, że znowu zadrżałam. Przez zaskakująco długi czas panowała cisza, gdy cudowne piękno zachodu słońca wypaliło się w naszych wspomnieniach, a potem, gdy nasze oczy przyzwyczaiły się do nowej ciemności, moja ręka została puszczona i zaczęliśmy się ruszać. - Robi się chłodno - usłyszałam głos mamy, miękki i lekko błotnisty, jakby ona też była trochę pijana. – Masz – odpowiedział tata, zarzucając jej kurtkę na ramiona. „Nalejmy ci gorącej kawy.

Może też trochę brandy!” - Byłoby wspaniale - zgodziła się, wyraźnie rozbawiona. — Przyjdziecie? Zanim zdążyłam odpowiedzieć, że mi też jest zimno, Jake odpowiedział za nas obu. – Pomyśleliśmy, że wyskoczymy do miasta na drinka i obejrzymy automaty do gry – powiedział nieco sztywnym głosem.

"Dzieci!" Tata się roześmiał. „Nigdy się nie zmieniasz! Masz dość gotówki?” Otwierał portfel. „Czy kiedykolwiek będziesz miał wystarczająco dużo gotówki?” – zapytał Jake, chichocząc, gdy tata podał mu dwudziestofuntowy banknot.

- Baw się dobrze - powiedziała cicho mama, po czym szepnęła do mnie. „Nie spiesz się z powrotem!” Byłam trochę zszokowana, gdy patrzyłam, jak nasi rodzice odwracają się od ciemności morza i rozpoczynają spacer z powrotem do domku, ale potem poczułam, jak ciało Jake'a zbliża się, a jego palce zaciskają się na moich. W tym samym czasie ramię jego taty uniosło się wokół ramion mojej mamy, gdy skręcili w alejkę, po czym zniknęli z pola widzenia. Odetchnąłem ciężko.

„To było takie romantyczne” – zaczęłam, czując, jak moje palce splatają się z palcami Jake'a, gdy jego ciało przysuwa się bliżej. „Oni wciąż są w sobie zakochani, nawet po tylu latach!” Jake nie odpowiedział. Zamiast tego poczułem ruch obok mnie i duży ciemny cień padający na moją twarz. Zanim zdałam sobie sprawę, co się dzieje, ciepłe, miękkie usta Jake'a były przyciśnięte do moich, moje własne usta rozchyliły się bezradnie, gdy jego ramiona zamknęły się wokół mnie i poczułam, jak jego długi, chętny język wchodzi do moich ust. Ssałem go delikatnie, gdy szukał mojego własnego i przez chwilę nasze języki skręcały się razem w intymnym uścisku.

Uniosłam ramiona wokół jego szyi i poczułam, jak jego dłonie szukają i znajdują moje pośladki, mocno je ugniatając przez moją lekką letnią sukienkę, przyciskając moją wilgotną srom do jego muskularnej górnej części uda. Moja klatka piersiowa zacisnęła się z rosnącego podniecenia i instynktownie zaczęłam pocierać się w górę iw dół jego silnej nogi, tak jak poprzedniego wieczoru, rąbek mojej sukienki uniósł się, odsłaniając wilgotne majtki. Nagły odgłos ciężkich kroków w alejce sprawił, że nasz uścisk gwałtownie się zakończył, gdy starsza para nagle wyłoniła się z półmroku na molo. Oderwaliśmy się od siebie z poczuciem winy, jak oparzeni.

– Dobry wieczór – przywitał nas mężczyzna z szerokim lokalnym akcentem, kiedy odskoczyliśmy od siebie, pospiesznie poprawiając ubrania. "Um cześć…!" Jake jąkał się, gdy kuliłam się za nim, wdzięczna ciemności za ukrycie palącego strachu i zakłopotania na mojej twarzy. - Cudowny widok - wyjąkał, najwyraźniej tak samo zawstydzony jak ja. - Jest tu mnóstwo wspaniałych widoków - mężczyzna uśmiechnął się porozumiewawczo.

– Mam nadzieję, że spędzicie miły wieczór. Podwójne znaczenie było oczywiste, podobnie jak znaczenie jego uśmiechu, ale zauważyłem, gdy odwrócili się w stronę miasta, że ​​wziął kobietę za rękę i uścisnął ją mocno w ciemności. – Było blisko – westchnąłem.

„Jest tu zbyt wielu ludzi, kropka” – roześmiał się Jake. „Chodź! Wyrzućmy pieniądze taty, tak jak kiedyś!” Wziął mnie za rękę i na wpół szliśmy, na wpół podskakiwaliśmy w dół do miasta, gdzie jaskrawe światła arkad za grosze wyły na powitanie. Gdy weszliśmy w ten hałas, ogarnęło nas obu poczucie beztroskiej nieodpowiedzialności i przez prawie godzinę mieliśmy czystą, prostą zabawę, sprawdzając, kto może wygrać najpaskudniejszą plastikową nagrodę, chichocząc tak, jak to robiliśmy, kiedy byli młodsi, ale z nowym, ekscytującym dreszczem, ilekroć nasze ciała się dotykały, co robili często.

Pół godziny później siedzieliśmy blisko siebie w cichym kącie starego pubu, Jake z kolejnym kuflem piwa przed sobą, ja z moim drugim, bardzo dużym kieliszkiem białego wina. Co z winem, którym cieszyliśmy się podczas kolacji, czułam się wyraźnie pijana do tego stopnia, że ​​zrezygnowałam z prób powstrzymania Jake'a od pieszczenia mojej górnej części uda pod stołem. W rzeczywistości rozwinęła się głupia, ale odważna gra, w której rozchyliłem kolana na niewielką odległość, ale wystarczająco, aby mój przytłaczająco atrakcyjny przyrodni brat mógł to wykorzystać.

Kiedy jego ręce stawały się śmielsze, od czasu do czasu czułem, jak koniuszki jego palców lekko muskają krocze moich majtek, w którym to momencie mocno łączyłem kolana i krzywiłem się komicznie. Później zawisłam na jego silnym ramieniu, kiedy szliśmy powoli i niepewnie z powrotem do domku, moje kolana były trochę niestabilne od nieznanego alkoholu i jeszcze mniej znajomego podniecenia, które przyniosły mi jego palce. Jake sam był trochę podchmielony, jeśli jego nieco niewyraźne słowa miały być czymś, co można uznać za wiarygodne, a kiedy w końcu wróciliśmy do naszego tymczasowego domu, było dużo uciszeń i chichotów. Szybkie spojrzenie w salonie ujawniło, że film został ukończony, a kolejny został rozpoczęty, a następnie przerwany. Na niskim stoliku stały dwa puste, ale używane kieliszki do wina, a obok pusta butelka po winie, ale ani śladu naszych rodziców.

- Pewnie poszli do łóżek - szepnął głośno Jake, po czym zachichotał. W kuchni napełniłem dużą szklankę wodą i wypiłem ją od razu, czując się więcej niż trochę nieswojo. Jake dołączył do mnie przy zlewie i przycisnął się do moich pleców i pośladków, obejmując rękami moją talię, badając mój brzuch i piersi.

Czułam jego usta na mojej szyi i jego erekcję na moich pośladkach. Przeszedł mnie dreszczyk emocji, gdy przypomniałem sobie, jak to było mieć ten ogromny słup mięśni w tym, co zawsze uważałem za moje chude, chłopięce, nieatrakcyjne ciało. - Zimno ci? Zadrżałeś - szepnął mi do ucha, obejmując mnie ramionami. Odwróciłam głowę i niezdarnie pocałowałam go w usta.

- Nie jest mi zimno. Po prostu… wspominałem. - Myślałem o tym w każdej minucie, odkąd to się stało - zaśmiał się. „I próbując ustalić, kiedy moglibyśmy…” „Zrobić to jeszcze raz?” Dokończyłem jego zdanie. „Absolutnie, moja urocza, seksowna siostro Amy!” – Przyrodnia siostra – poprawiłem go żartobliwie.

Oparłam się o niego i kołysaliśmy się razem w słabym świetle kuchennym. Jego ręce zjechały w dół w kierunku mojej krocze. - Nie sądzę, żebyśmy mogli… - Głos Jake'a był niski i wyraźnie psotny. „Jake, nie mogłem! Nie z mamą i tatą na górze.

A jeśli nas usłyszeli? Albo zobaczyli?” zaprotestowałem. — Nie chcesz? – Bardziej niż cokolwiek innego na świecie – syknęłam z niepokojem. „Ale jeśli nas złapią, to wszystko się skończy i…” „I?” zapytał cicho.

„I nie chcę, żeby to się kiedykolwiek skończyło. Myślę… myślę, że dopiero uczę się, co oznacza bycie zakochanym”. „To straszne, Amy. Naprawdę. Bałem się cały dzień”.

- Więc nie możemy więcej ryzykować. Jak dotąd mieliśmy szczęście - powiedziałam, całując go w usta i mocno przytulając. - Wiem! Masz rację - przyznał niechętnie. „Ale jeśli zostanę tak blisko ciebie dłużej, nie mogę ponosić odpowiedzialności za swoje czyny.

Lepiej chodźmy do łóżka. Leżałam cicho w łóżku czując się samotna, wsłuchując się w odgłosy nocy dochodzące przez otwarte okno. Siła moich emocji była przerażająca; Jake i ja byliśmy kochankami ledwie dłużej niż jeden dzień a jednak już strasznie za nim tęskniłam. Świadomość, że jest tuż obok mnie i mógł usłyszeć, jak wołam jego imię, raczej pogłębiała pustkę niż poprawiała.

Leżenie w ciemności, wszystkie głupie romantyczne powieści, które przeczytałam, i rom… filmy, które oglądałem, wróciły do ​​mojego umysłu, ale tym razem romantycznym bohaterem byłem ja! Bycie zakochanym było naprawdę przerażające! Po raz pierwszy w życiu czułem się bezbronny, pozbawiony kontroli, zdany na łaskę kogoś innego. chciałam być z nim, zobaczyć jego znajomą, przystojną twarz, usłyszeć jego szczęśliwy, kochający głos, znów poczuć jego duże, silne ciało blisko mojego i tak, znów kochać się z nim słodko, cudownie i namiętnie. ..uprawiać…kochać…znowu… Nadal nie mogłam uwierzyć, że to się naprawdę wydarzyło.Nie byłam już dziewicą. Nie było wątpliwości; nie ma co do tego wątpliwości; W końcu straciłam dziewictwo. Prawdziwy, wspaniały chłopak chciał mnie i wziął mnie trzy cudowne razy.

Większość moich przyjaciółek już dawno straciła dziewictwo, a przynajmniej wszyscy w to wierzyli. Zastanawiałem się, czy chłopcy kłamali na temat seksu tak samo jak dziewczyny, i poczułem ciepło, gdy pomyślałem, jak bardzo różniło się moje zdeflorowanie w porównaniu z tyloma moimi przyjaciółmi. Dla mnie nie było niezdarnego pijaka kręcącego się na tylnym siedzeniu samochodu; żadnego nieprzemyślanego szukania po omacku ​​w pokoju gościnnym na imprezie; żadnego budzenia się obok nieznajomego lub gorzej, chłopaka ze szkoły z moimi majtkami wokół kostek; żadnego „spaceru wstydu” po domu przyjaciela następnego ranka i wynikających z tego plotek i opowiadań w szkole, które nieuchronnie nastąpią. Nie, straciłam dziewictwo w sposób, w jaki zawsze to sobie wyobrażałam; namiętnie, ale delikatnie, na czystych, białych bawełnianych prześcieradłach, w niespiesznej prywatności, z kimś, kogo kochałam i kto kochał mnie.

Nie można było przewidzieć, że chłopak, o którym mowa, był moim starszym przyrodnim bratem, ale w tamtym momencie naprawdę nie miało to znaczenia. Byłem po uszy zakochany. Zamknęłam oczy i przypomniałam sobie, jak to było, gdy ciężar ciała Jake'a spoczywał na mnie, jego twarz o cale od mojej, ciepło jego klatki piersiowej na moich maleńkich cyckach, jego niesamowity kutas głęboko we mnie, płynnie poruszający się do środka i na zewnątrz. Moja ręka mimowolnie wślizgnęła się między uda, by dotknąć sromu.

Było spuchnięte i wilgotne. Rozchyliłem lekko nogi i wsunąłem środkowy palec między usta, aby dotknąć górnej części gorącej, mokrej szczeliny w środku. "Au!" Piszczałam cicho w lekką kołdrę, po czym zachichotałam. Tam na dole wciąż byłem obolały, zbyt obolały, by nawet myśleć o zabawie ze sobą, chociaż nigdy nie chciałem tego bardziej niż wtedy.

Bóg! Jak bardzo chciałam być z Jake'iem. Jak bardzo chciałam poczuć jego ciało obok siebie i może - może znów poczuć go we mnie; aby mieć pewność, że nadal mnie kocha i może po prostu może jeszcze raz poczuć ciepło we mnie. - Och, Jake - wymamrotałam w poduszkę, oczy umysłu mocno zamknięte, mój umysł skoncentrował się na wspomnieniu naszego ostatniego kochania się.

„Kocham cię! Kocham cię! Kocham cię!” Jak na zawołanie, z mojej torebki dobiegł stłumiony brzęk. Otworzyłam oczy i złapałam torebkę, a potem pogrzebałam w jej głębinach, zanim wyciągnęłam telefon. W oknie była wiadomość. „Wciąż nie śpisz x” To było od Jake'a. Moje serce podskoczyło, gdy szybko wyciszyłem telefon i wpisałem krótką odpowiedź.

„Tak, jestem tutaj x” „ok?” „Y J” „tęsknię za tobą” „tęsknię za tobą 2” „chciałbym być teraz z tobą” „mnie 2 xxxx” Nastąpiła pauza, zanim mój telefon ponownie zabrzęczał. „Słyszysz je?” „Słuchaj kogo?” 'Słuchać!' Zmarszczyłem brwi i położyłem się w ciemności, wytężając słuch. Przez kilka chwil nie słyszałem nic poza cichym odgłosem nocnego ruchu ulicznego, ale potem usłyszałem, jak dobiegał spode mnie z podłogi! „Skrzyp… trzask… trzask… trzask…” Nie! To niemożliwe! Mocniej nadstawiłem uszu.

- Skrzyp… skrzek… skrzek… skrzek… Tym razem nie było wątpliwości; stłumiony, ale niepowtarzalny dźwięk sprężyn łóżka! To mogło oznaczać tylko jedno; nasi rodzice uprawiali seks w sypialni poniżej! 'O MÓJ BOŻE!' Wpisałem i nacisnąłem „wyślij”. „OMFG” Jake odpowiedział natychmiast. „Czy to jest to, o czym myślę?” „Myślę, że to jest to, co myślisz, że to jest J” „OMG” Dźwięki stały się trochę głośniejsze i trochę szybsze, a jeśli wsłuchałem się bardzo uważnie, wydawało mi się, że słyszę słabe dźwięki kobiecego głosu, jęczącego. Był stłumiony, jakby coś było na jej twarzy lub w ustach. Mój żołądek wypełnił się motylami, ale ku mojemu przerażeniu nie było to coś w rodzaju obrzydzenia! Jeszcze tydzień temu sama myśl o seksie mojej mamy i taty Jake'a przyprawiłaby mnie o mdłości ze wstydu i zażenowania, ale teraz… jakże to się zmieniło! Mimo to czułem, że muszę dalej udawać i napisałem: „Robią to tuż pode mną”.

Fuj! „w ich wieku też!” nadeszła szybka odpowiedź. „nie mogę sobie wyobrazić, dlaczego mieliby chcieć” „powinni zostać zbanowani” „być może nie słyszeli, jak wchodzimy” „lub nie obchodzi ich to” „albo nie mogą się powstrzymać! Fuj! W rozmowie nastąpiła przerwa na tyle długa, że ​​zaczęłam się zastanawiać, czy Jake naprawdę czuje to, co ja. Ton jego wiadomości sugerował, że być może jest tak samo zmieszany, jak ja. Kiedy czekałem, skrzypienie z dołu stawało się coraz głośniejsze i szybsze, a stłumiony głos stał się wyraźniejszy. W końcu mój telefon zawibrował i pojawiła się wiadomość.

„Czy to fuj, kiedy to zrobiliśmy? J – To pytanie mnie zszokowało. Spieszyłem się z odpowiedzią. 'oczywiście nie głupie to było piękne' 'u podobało się to?' „nie mogłeś powiedzieć?” Tu nastąpiła kolejna przerwa przed następną wiadomością. 'czy to nadal boli? „trochę” „przepraszam L” „nie bądź, jestem v v szczęśliwy” – powiedziałam mu zgodnie z prawdą.

Zanim odpowiedział, nastąpiła kolejna, dłuższa pauza. „chcesz to wkrótce powtórzyć?” Serce podskoczyło mi do ust, ale starałam się wyglądać na spokojną. 'tak tak tak ale tylko jeśli chcesz?' Pisałem, a moje palce się trzęsły. „Bardziej niż cokolwiek na świecie kocham cię seksowna Amy” Przekręciłem się na plecy i wbiłem wzrok w ciemny sufit, promieniejący szczęściem.

Pode mną skrzypienie osiągnęło stłumione crescendo, jego prędkość była szybka, ale nieregularna. Kobiecy głos podniósł się gwałtownie, po czym nagle ucichł, jakby udusił się w połowie krzyku. Chwilę później zapadła cisza. jesteś tam Amy? Pojawiła się wiadomość od Jake'a.

„tak, wygląda na to, że sprawy na dole się skończyły” „nie mogę myśleć o J” – odpowiedział. 'jak cud my to robimy i kiedy?' Odpowiedziałem. „znajdziemy sposób, obiecuję” Nastąpiła krótka przerwa, podczas której mój umysł wypełnił obrazy silnego, wysportowanego ciała mojego wspaniałego przyrodniego brata, ponownie na moim, z rozchylonymi dla niego nogami… „nie będę dziś spać dużo” – przeczytała następna wiadomość. "mnie ani jego jak Boże Narodzenie" odpowiedziałem.

„Dobranoc seksowna Amy” „Dobranoc wspaniały jake xxxxx”..

Podobne historie

Pokręcona historia religijnej mamy

★★★★★ (5+)

Mroczna fantazja staje się rzeczywistością w sam raz na święta.…

🕑 21 minuty Tabu Historie 👁 38,364

Wyjrzałem przez okno, kładąc rękę na zimnej szybie i poświęcając kilka sekund na podziwianie pięknego widoku szarego nieba. Puściłam zasłonę i zdjęłam ręcznik owinięty wokół mojego…

kontyntynuj Tabu historia seksu

Moja przyrodnia córka Alexis część 6

★★★★★ (< 5)

Radzenie sobie z rodziną…

🕑 11 minuty Tabu Historie 👁 3,909

Przynajmniej to był weekend. Kilka dni temu moja pasierbica, kochanka, a teraz narzeczony, ze łzami w oczach powiedziała mi, że jest w ciąży. Wiem, że była bardzo zdenerwowana, że ​​to…

kontyntynuj Tabu historia seksu

Panna Greene: Rozdział 2

★★★★★ (< 5)

Panna Greene nie może oderwać rąk od ucznia…

🕑 11 minuty Tabu Historie 👁 2,571

Tego wieczoru zarówno Adam, jak i jego nauczycielka, panna Greene, ponownie przeżyli ekscytujące i zakazane wydarzenia popołudnia. Adam nie mógł uwierzyć, że kobieta jego marzeń, miłość…

kontyntynuj Tabu historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat