Problemy w interesach sprawiają, że przyrodni brat i siostra muszą rozpocząć rodzinne wakacje samotnie…
🕑 49 minuty minuty Tabu Historie„…Sułtani Swing Straits…” „Racja!” Odpowiedziałem, uśmiechając się na widok samozadowolenia Jake'a. „Zobaczymy, jak ci z tym dobrze…” To był idealny sobotni poranek i graliśmy „Jaką melodię”, podczas gdy mój przyrodni brat Jake woził nas na północ przez Wieś w Yorkshire w samochodzie naszej mamy w drodze do nadmorskiego domku, który mama i tata wynajęli na tygodniową przerwę. Tata miał spóźnione zobowiązania biznesowe, więc on i mama mieli dołączyć do nas dzień później w niedzielę, ale po moich egzaminach na poziomie A i moim przyrodnim bracie do domu z uniwersytetu, Jake i ja nie widzieliśmy powodu, dla którego mielibyśmy przegapić jednodniowe wakacje za który przecież już zapłacił. Teraz, kiedy skończyłam osiemnaście lat, właśnie skończyłam szkołę, sama miałam iść jesienią na uniwersytet i byłam bardzo podekscytowaną dziewczyną. Ja też właśnie zdałem egzamin na prawo jazdy, ale szczerze mówiąc, długa podróż na północ była dla mnie trochę zniechęcająca, więc byłem zadowolony, że pozwoliłem prowadzić mojemu przyrodniemu bratu; w końcu był osiemnaście miesięcy starszy ode mnie i miał o wiele większe doświadczenie w prowadzeniu samochodu.
Oczywiście zrobiłem wielką sprawę z tego, że chcę prowadzić i nie spieszyłem się z poddaniem się i pozwoleniem mu na to, zamiast tego, ale zawsze opłacało się, aby myślał, że „jest mi to winien”. I podjęliśmy słuszną decyzję! To był idealny dzień; Jasnożółte słońce świeciło na czystym, błękitnym niebie, a za oknami migały zielone pola, gdy pędziliśmy przez wiejskie tereny Yorkshire. „…Heartbreak Hotel, Elvis Presley…” „Znowu racja, Sprytny Dicku!” Przyznałam, krzywiąc się i wystawiając język. „Bezczelny…” Mruknął i chwycił mnie za prawe udo, mając nadzieję, że ściśnie je boleśnie, tak jak robił to przez wiele lat, kiedy bawiliśmy się w zabawy. Spodziewałem się tego i przeniosłem gołe kolana w stronę drzwi pasażera, sprawiając, że spudłował.
„Patrz na drogę, Durrbrain!” Zbeształam się i wybuchnęłam głośnym śmiechem, kiedy spojrzał na mnie groźnie. Wszyscy czekaliśmy na tę przerwę od dawna. Jake właśnie skończył drugi rok na uniwersytecie i miał właśnie rozpocząć bardzo stresujący ostatni rok, właśnie przebrnąwszy przez egzaminy. Oskarżyłem go o marnowanie czasu na „za dużo rugby, za dużo piwa i za dużo dziewczyn”. Chociaż pierwsze dwa oskarżenia mogły być uzasadnione, nie wyrządziły mu żadnej szkody, jeśli można było uznać jego sylwetkę.
Wysoki, szczupły i wysportowany, najwyraźniej spędził co najmniej tyle samo czasu na siłowni, co w pubie, co zaowocowało silnymi, muskularnymi ramionami i barkami. Brakowało mu tylko kilku puszek do sześciopaku, czego nie mogłem nie zauważyć, ponieważ zwykle chodził po domu z nagą klatką piersiową. Żartobliwie oskarżyłem go o to, że się popisuje, ale potajemnie byłem dumny z mojego wspaniałego przyrodniego brata. Z pewnością wielu moich przyjaciół podziwiało go od lat, a co najmniej dwóch, według Jake'a, usilnie starało się zdobyć jego intymne uczucia bez powodzenia, ale nie byłem całkiem pewien, czy mu wierzę, biorąc pod uwagę marzycielskie miny, które widziałem na jednym lub dwóch ich twarze.
Trzeci zarzut zdecydowanie nie był prawdziwy, ale szczerze mówiąc, po dorastaniu tak blisko, instynktownie czułem, że każda dziewczyna jest niepożądanym wtargnięciem do naszej rodziny i dlatego każda z nich to „o jedną za dużo”. Kiedy byłem młodszy, wstydzę się przyznać, że dołożyłem wszelkich starań, aby jego dziewczyny czuły się bardzo nieswojo w naszym domu. Nie jestem z tego dumny i zreformowałem się w ostatnich latach, ale nadal byłem bardzo zaborczy w stosunku do mojego wspaniałego przyrodniego brata. Nie, Jake nie był kobieciarzem, o ile mi wiadomo.
Studiował na uniwersytecie jako samotny mężczyzna i od tego czasu miał tylko dwie prawdziwe dziewczyny, jedną na rok. Wyglądało na to, że związki Jake'a nigdy nie przetrwały jego powrotu do domu na letnie wakacje. Musiałam przyznać, że obie były bardzo ładnymi dziewczynami, bardzo ładne i bardzo blond, zarówno pod względem koloru włosów, jak iw pełni kobiecości ich ciał. Przy tych kilku okazjach, kiedy je spotkałem, byłem bardzo zazdrosny o ich pełne piersi i miękkość ich ciał w porównaniu z moją własną kościstą sylwetką.
Sama byłam szczupła do tego stopnia, że byłam chuda, z długimi ciemnymi włosami i zawstydzająco małymi cyckami ze spiczastymi sutkami, które prześwitywały przez moją koszulkę, chyba że nosiłam stanik, którego tak naprawdę potrzebowałam tylko do uprawiania sportu. W moim życiu było jednak dużo sportu. Wysoki i wysportowany, grałem w szkolnym i powiatowym hokeju i siatkówce, a także biegałem na średnim dystansie, wspomagany przez moją jedyną ratującą atrakcyjność cielesną nogi! Te naprawdę bardzo mi się podobały, bardzo długie i stonowane, choć sam to mówię i żeby je jak najlepiej wyeksponować, zwykle ubierałem się w spódniczki typu „pussy lambrekin”, które były tak krótkie, że sama myśl o nich teraz mnie zawstydza. Jak zwykle byłam teraz w samochodzie bez stanika i właśnie w takiej mikroskopijnej dżinsowej spódniczce.
To dało Jake'owi duży obszar chudego uda do ataku, co zrobił po raz drugi, tym razem skutecznie chwytając moją nogę wysoko, blisko linii rąbka. Płakałam, chichocząc i wijąc się, gdy jego palce wbijały się w moją nagą skórę. - A teraz kto jest Durrbrainem? – zażądał, ściskając mocniej, aż zabolało.
"Ow! Ow! Jestem! Jestem! Daj mi gooooooooo!" Za nami rozległ się klakson samochodu i Jake puścił moją nogę, jakby była rozpalona do czerwoności, chwytając kierownicę obiema rękami. Oboje ponownie wybuchnęliśmy śmiechem, po czym przez chwilę usiedliśmy na swoich miejscach w przyjaznej ciszy. Włączyłem radio i włączyłem Radio One, wypełniając samochód tanią muzyką pop. Jechaliśmy przez chwilę w przyjaznej ciszy. Ojciec Jake'a ożenił się z moją matką tak wiele lat temu, że oboje dorastaliśmy, nazywając ich mamą i tatą.
Większość ludzi myślała, że jesteśmy rodzeństwem; w rzeczywistości zazwyczaj tak się do siebie odnosiliśmy, ale prawda była taka, że oboje mieliśmy „innych” rodziców. Chociaż nadal miałem „prawdziwego” ojca, mieszkał w Dubaju ze swoją nową rodziną i oprócz prezentów na Boże Narodzenie i urodziny prawie nie mieliśmy ze sobą kontaktu. Matka Jake'a uciekła ze sprzedawcą luksusowych samochodów, gdy miał zaledwie dwa lata, pozostawiając tatę samotnie wychowującego się z trudnym życiem, więc było dobrze dla nas czterech, kiedy wspólny przyjaciel połączył ich dwoje i nasze nowe życie jak zaczęła się rodzina. Czasami było ciężko, ale Jake i ja byliśmy tak młodzi, że mieliśmy niewiele wspomnień z tych wczesnych lat i dorastaliśmy jako brat i siostra; zrelaksowani w swoim towarzystwie. – Martwisz się o Cindy? – zapytałam kilka minut później, kiedy w radiu skończyła się długa, smutna piosenka o miłości.
Cindy była ostatnią dziewczyną Jake'a. Blondynka i zgrabna, była o rok starsza od Jake'a i rozstali się na tydzień przed końcem semestru. Nie wiedziałam, które z nich zakończyło swój związek, ale chociaż lubiłam Cindy, najbardziej zależało mi na moim przyrodnim bracie. – Trochę – odpowiedział.
„Ale to nie było naprawdę poważne i musiała się wyprowadzić ze względu na swoją pracę”. Brzmiał trochę tęsknie. - Czy byłeś… bardzo blisko? Nacisnąłem dość niesubtelnie. Jake zauważył, co mam na myśli. "Tak, byliśmy… 'bardzo blisko'… jak to ująłeś, wścibski," uśmiechnął się.
„Ale w każdym razie była to wspólna decyzja i pozwala mi cieszyć się latem, prawda?” Mogłem powiedzieć, że czuł się trochę niekomfortowo z tą linią pytań, więc nie naciskałem go dalej. Świadomie nie życzyłabym mu zerwania, ale muszę przyznać, że z przyjemnością dowiedziałam się, że Cindy nie będzie na scenie podczas moich ostatnich wakacji przed studiami. Szczerze mówiąc, moja własna historia seksualna nie była bardziej ekscytująca. Pomimo najlepszych starań przygnębiająco małej liczby chłopców, którzy zapraszali mnie na randki, w wieku osiemnastu lat pozostałem dziewicą.
Być może miałem nierealistyczny pogląd na związki; biorąc pod uwagę wszystko, co wydarzyło się od tamtej pory, być może nadal to robię. Chociaż nie spodziewałam się, że „uratuję się” dla męża, tak jak najwyraźniej zrobiła to moja matka, byłam zdeterminowana, że mój pierwszy raz w łóżku z chłopakiem musi oznaczać znacznie więcej niż niezdarne grzebanie, niechlujną penetrację i wiele nieprawdziwe historie krążące później w szkole, jak to się przytrafiło wielu moim przyjaciołom. Nie bałem się seksu; Z pewnością nie byłam oziębłą lesbijką, jak sugerowała jedna z moich niedoszłych kochanek, chciałam tylko, żeby mój pierwszy raz odbył się we właściwym czasie z właściwym chłopakiem. Po prostu właściwy czas i właściwy chłopak jeszcze się nie pojawił.
Pół godziny później zatrzymaliśmy się na colę i „wygodną przerwę” w przydrożnej kawiarni i usiedliśmy obok siebie na płocie w słońcu, popijając nasze zimne napoje. Dzień był bardzo gorący, a samochód nie miał klimatyzacji, więc oboje byliśmy trochę spoceni. Ku mojej uldze moja krótka kamizelka była na tyle krótka, że zostawiała coś, co, jak miałam nadzieję, było kuszącym calem lub dwoma widocznym brzuchem – nie było tak potu, jak podkoszulek Jake'a. Pokazało to również jego mocną klatkę piersiową i bicepsy z bardzo dobrym skutkiem, co nie przeszło niezauważone przez dwie blondynki, które usiadły na trawie blisko, patrząc na niego z podziwem i na mnie z zazdrością. - Lepiej chodźmy - powiedział Jake, zgniatając jedną ręką puszkę coli w głupim, chłopięcym geście macho, który zachwycił blondynów, ale wywołał u mnie chichot.
„Cokolwiek powiesz, Macho Man!” Drażniłam się z nim, wsuwając rękę pod jego ramię, jakbym była jego dziewczyną i obserwując z zachwytem rozczarowanie na twarzach blondynów, kiedy przechodziliśmy. Godzinę później stoczyliśmy się z długiego, stromego wzgórza do naszego ulubionego nadmorskiego miasteczka. Gorące słońce w porze lunchu oświetlało na wpół rozebrane dziewczyny i chłopców, cieszących się wyjątkowo dobrą pogodą.
Zaparkowaliśmy, odebraliśmy od agenta klucz do domku i ruszyliśmy z walizkami przez zatłoczone ulice, aby go odnaleźć. Była to idealna chata, stara, ale dobrze odrestaurowana, trzypiętrowa mieściła się między przerobionym pubem a starą kamienicą na jednej ze starożytnych wąskich uliczek nad portem. Wnętrze było nowoczesne z trzema dużymi sypialniami, wygodnym salonem i elegancką kuchnią.
"Wow!" Jake sapnął. – Mama wie, jak je wybrać, prawda? Mruknąłem swoją zgodę. „Pijemy herbatę i rozpakowujemy się teraz, czy po prostu wychodzimy i zwiedzamy?” „Jest zbyt miło, żeby siedzieć w domu” — odpowiedział Jake. „Wyjdźmy na ulice!” Pięć minut później zostawiliśmy bagaże w chacie i przeciskaliśmy się przez tłum w wąskich uliczkach.
Sądząc po ich akcencie, idealna pogoda sprowadziła do miasta coś, co wydawało się całym Yorkshire. To również zachęciło je do pozostawienia większości ubrań w domu, niezależnie od tego, czy ich ciała zasługiwały na to, by je zobaczyć, czy nie, pomyślałam złośliwie, obserwując duże brzuchy i tatuaże. Czułam się prawie przesadnie ubrana w moją mikro spódniczkę, kamizelkę i klapki! Spędziliśmy happy hour w mieście, odwiedzając nasze ulubione sklepy; biżuterię, bibeloty, używane książki i oczywiście tradycyjny sklep ze słodyczami, wspominając rodzinne wakacje z przeszłości, kiedy byliśmy młodsi i dzieliliśmy sypialnię. Tłumy były tak duże, że musieliśmy trzymać się za ręce, aby uniknąć rozdzielenia, a kiedy w końcu mieliśmy dość miasta i wspinaliśmy się na wzgórze na szczyt klifu, ku mojemu zdziwieniu stwierdziłem, że nadal trzymamy się za ręce. Przepraszam! Jake powiedział, wykrzywiając się i puszczając mnie.
Promieniowałem do niego. „Nie pozwól mi się zgubić, Wielki Bracie!” Moje japonki były beznadziejnie niestabilne na klifie i Jake kilka razy musiał trzymać mnie za rękę, gdy przedzieraliśmy się przez nierówny teren. "Dziewczyny!" Jake warknął, gdy potknęłam się o niego po raz czwarty i musiał mnie złapać w swoje silne ramiona. „Dlaczego nie nosisz odpowiednich butów?” Stanąłem przed nim i zakląłem. – Nie podoba ci się, jak się ubieram? Wystawiłem język.
„Wygląda na to, że twoim przyjaciołom się to podoba!” Jake skrzywił się, co miało być żartem, ale mogłam powiedzieć, że trafiłam w czuły punkt. „Przepraszam, Jake, nie miałem na myśli…” Zaczęłam, ale rzucił się na mnie i zaczął mnie łaskotać na chodniku, trzymając ręce na moim brzuchu i żebrach w sposób, który, jak wiedział, czynił mnie bezradną. Zgodnie z formą, moje kolana natychmiast się poddały i upadłam na trawiasty brzeg obok, ręce Jake'a podążały za mną, łaskocząc mnie przez całą drogę. "Nauczę cię!" - warknął śmiejąc się, gdy wierciłem się i wiłem w daremnej próbie ucieczki.
– Mała Amy myśli, że moi przyjaciele ją lubią, prawda? - Nie! Proszę… - wydyszałam, chichocząc histerycznie. "Myśli, że jest seksowna, prawda?" Jego ręce znajdowały się teraz pod moimi pachami, a moje ręce wymachiwały. "Nie! Przepraszamyyyy! Stopppp!" Błagałam, łapiąc oddech, kiedy jego silne ręce chwyciły moje udo w imadle. Moje długie nogi trzepotały wokół jego ramion, gdy uderzył mnie figlarny ból.
"Przepraszam!" — dobiegł z góry donośny, pompatyczny głos. Jake puścił mnie jak strzał i obrócił się. Podniosłem wzrok i zobaczyłem starszą parę w szortach i butach do chodzenia, patrzącą na nas z surową dezaprobatą.
– Blokujesz drogę – powiedziała siwowłosa kobieta twardym głosem, który mógł pochodzić tylko od emerytowanego dyrektora szkoły. „Takie rzeczy powinno się robić na osobności. To jest publiczna ścieżka. Nie chcemy oglądać twoich seksualnych wybryków!” Przeszli prosto obok nas, kiedy leżeliśmy tam oszołomieni, mężczyzna oglądał się przez ramię w sposób sugerujący, że wolałby patrzeć na nas niż spacerować ze smoczą damą.
Jake podał mi rękę, wciąż wpatrując się w tę dziwną parę. – Seksualne wybryki – powiedział, podnosząc mnie na nogi, nie patrząc na mnie. „Jezus! Wszystko, co robiłem, to…” Odwrócił się w moją stronę.
„Ach, dobrze! Teraz rozumiem!” Za jego plecami desperacko próbowałam wyglądać przyzwoicie. Pod nieustannym łaskotaniem Jake'a i moimi szaleńczymi próbami ucieczki moja wąska spódniczka podwinęła się wokół mojej talii, wyraźnie odsłaniając moje białe majtki na spojrzenia przechodniów. Bluzka również zsunęła mi się z lewego ramienia, odsłaniając lewy biust bez stanika. Dla naszych widzów w podeszłym wieku musiała to wyglądać jak scena z filmu dla dorosłych. Pospiesznie ściągnęłam spódniczkę na dół, a bluzkę na cycki.
Ku mojemu przerażeniu moje sutki były napięte, co było wyraźnie widoczne przez ciasny materiał mojej kamizelki. „Jake! Nie gap się!” Warknęłam, wywijając koturny spomiędzy moich pośladków i próbując ułożyć się wygodnie. – Przepraszam – powiedział ze wstydem, gdy skończyłam poprawiać ubrania.
„Myślę, że potrzebuję lodów, żeby dojść do siebie. Co o tym myślisz?” Uśmiechnąłem się z ulgą. „Jeśli to jest w ofercie, wlicz mnie!” Tym razem prawidłowo wzięłam go za rękę. — Seksualne… — powiedział. "…Senanigany," dodałem.
Wybuchnęliśmy śmiechem, gdy prowadził mnie ścieżką z klifu do miasta. Pół godziny później spacerowaliśmy po molo z lodami w rożkach w dłoniach, wciąż chichocząc z naszego zażenowania. „Nie wyglądał, jakby od dłuższego czasu miał jakieś wybryki” — zażartował Jake.
– Z pewnością się na nas gapił – zgodziłam się. – Masz na myśli gapienie się na ciebie – poprawił mnie. ja łóżko. – Myślisz, że coś widział? „Cóż, zdecydowanie wszystko było na pokaz” – drażnił się. "I bardzo miło też było!" "Jake!" Zatrzymałem się martwy, przerażony.
– Nie martw się, Amy – powiedział uspokajającym głosem, połykając końcówkę lodów. „Prawdopodobnie nie widział jej od tak dawna, że zapomniał, do czego służy! Masz ochotę na wiosło?” Uśmiechając się, wsunęłam swoje ramię pod jego ramię i zeszliśmy pochylnią na długą plażę. Po drodze nakarmiłem go końcem mojego stożka. Na piasku było bardzo tłoczno, ale morze było zimne i mało osób pływało, więc było dużo miejsca przy linii wodnej. Zdjęliśmy buty i wiosłowaliśmy nad wodą; Poczułem chłodną wodę na moich gorących, suchych nogach i między palcami.
Było cudownie. Idący obok mnie Jake przyciągał uwagę kilku dziewczyn w bikini, które najwyraźniej zbyt długo się opalały, jeśli można było uznać ich różową skórę. Wydawało się, że ich nie zauważył, ale patrząc na moją płaską klatkę piersiową, zazdrościłam im pełnych piersi i kobiecych kształtów i nie podobało mi się, jak na niego patrzyli. Minutę później zdałem sobie sprawę, że znów wziąłem jego dłoń w swoją i szliśmy ze splecionymi palcami.
Jake chyba też tego nie zauważył, ale od czasu do czasu czule ściskał moje palce. Szliśmy trzymając się za ręce, aż zrobiło się późno i plaża zaczęła się oczyszczać. "Czuć się głodnym?" on zapytał. „Nigdy nie jedliśmy obiadu”. – Jestem głodny – wyznałem.
"Ryba z frytkami?" "Nie!" Jake odpowiedział. „Doskonały dzień wymaga idealnego wieczoru. A może zjemy kolację w ulubionej restauracji mamy i taty?” — Czy nas na to stać? Zapytałam. - Nie martw się.
Będzie dobrze. Chodźmy się przebrać. Wróciliśmy do chaty, wciąż trzymając się za ręce, aż dotarliśmy do kamiennych schodów. Jake otworzył drzwi i poszliśmy do swoich oddzielnych pokoi. Rozwieszałam ubrania i wybierałam odpowiedni strój na wieczór, podczas gdy Jake brał prysznic i golił się.
Słyszałam, jak śpiewa pod prysznicem i zachichotałam. Moja kolej w łazience była znacznie dłuższa i obejmowała golenie nóg i pach podczas napełniania wanny gorącą wodą. Kiedy przygotowywałem się do wejścia do wody, rozległo się pukanie do drzwi. – Nie wchodź – zawołałem. "Nie jestem przyzwoity!" „Ok” – nadeszła odpowiedź.
– W lodówce była butelka białego wina. Nalałem nam po kieliszku. "Chwileczkę!" – zawołałam, owijając się krótkim ręcznikiem, który ledwo zakrywał moje ciało, zanim otworzyłam drzwi. Jake stał na małym podeście z dużym kieliszkiem do wina w dłoni. Wyglądał po prostu wspaniale w obcisłej białej koszulce polo, która odsłaniała jego muskularną górną część ciała i ciemnych spodniach, które podkreślały jego jędrne pośladki.
Nietrudno było zrozumieć, dlaczego dziewczyny na plaży tak mizdrzyły. - Dzięki Jake - powiedziałam, biorąc szklankę i szybko zamykając drzwi. - Nie jestem jednak prawie gotowy. – Nie spiesz się.
Zarezerwowałem dla nas stolik na ósmą trzydzieści. Prawie czterdzieści pięć minut i drugi kieliszek wina później dołączyłam do Jake'a na dole, chwiejąc się lekko na piętach, niepewna, czy moja niepewność była wynikiem ich nieznanego wzrostu, czy też mniej nieznanego wina, które wypiłam. Amy! Jake upuścił magazyn samochodowy, który czytał, i zerwał się na równe nogi, kiedy nerwowo weszłam do salonu, promieniując zadowoleniem z jego odpowiedzi. Widząc, jak dobrze wygląda mój przyrodni brat, bardzo uważałam, by go nie zawieść i miałam na sobie moją najbardziej elegancką, obcisłą, najkrótszą czarną sukienkę koktajlową i czarne szpilki, z majtkami typu stringi, aby uniknąć przerażającej widocznej linii majtek. Było zbyt gorąco i wilgotno na rajstopy lub pończochy i jak zwykle zrezygnowałam ze stanika.
Najdłuższe opóźnienie było spowodowane tym, że wyprostowałam również moje nieco niesforne ciemne włosy i miałam na sobie złoty naszyjnik, bransoletkę i kolczyki mamy, które wymknęłam się z jej pokoju na początku tygodnia. Czułam się i wyglądałam tak dobrze, jak chuda dziewczyna z płaską klatką piersiową mogła w tych okolicznościach. „Um… Wow! Um…” Jake'owi wydawało się, że brakuje słów.
- My… lepiej już chodźmy… - powiedział, patrząc na zegarek. Przeszliśmy niewielką odległość przez miasto do restauracji, trzymając Jake'a pod ramieniem, zarówno dla samoobrony w moich chwiejnych obcasach, jak i dla uczucia, ale dobrze było mieć tak silną, atrakcyjną eskortę. Tym razem nadeszła moja kolej, aby przyciągnąć uwagę miejscowych i gości, do czego nie byłem przyzwyczajony, i mocno przylgnąłem do ramienia mojego przyrodniego brata, gdy w pobliżu rozległy się dziwne i wyraźnie nieznane wilcze gwizdy.
Kolacja była po prostu idealna. Oczywiście myląc nas z romantyczną parą, personel umieścił nas w cichej kabinie z dala od głównego hałasu jadalni i przy kolejnym kieliszku białego wina zamówiliśmy nasze jedzenie. Naprawdę nie pamiętam teraz, co jedliśmy, będąc tak pochłoniętym ożywioną rozmową, która miała miejsce między nami.
Rozmawialiśmy o naszym idealnym dniu, o mamie i tacie, o wielu naszych dziadkach, o przyjaciołach, szkołach i oczywiście uniwersytetach. Jake powiedział mi, czego się spodziewać w moim pierwszym semestrze, być może więcej niż zwykłe ostrzeżenia rodzeństwa przed drapieżnymi chłopcami i sprawił, że poczułem się podekscytowany, zainteresowany i wyjątkowy. Jego oczy skupiały się wyłącznie na moich, nawet gdy piękna blondynka o pełnych piersiach w obcisłej sukience siedziała ze swoim znacznie starszym partnerem po drugiej stronie przejścia. Zanim podano nam kawę, przeprowadziliśmy już całą gamę rozmów.
Wypiłem czwarty kieliszek wina i poza tym, że byłem trochę podchmielony, promieniowałem niepodzielną uwagą mojego przyrodniego brata; bardzo świadomy tego, że spędziłem jeden z najlepszych, najprzyjemniejszych wieczorów w moim życiu. Jake zapłacił rachunek. Nigdy nie dowiedziałem się, jak na to sfinansował, i szliśmy niepewnie, trzymając się za ręce, w chłodne nocne powietrze w kierunku molo i ponad rozbijającymi się falami. Zadrżałam, gdy wieczorny chłód przedarł się przez moje skromne ubranie i wokół niego, i uświadomiłam sobie przerażająco, że moje sutki stwardniały i naciskają na przód mojej sukienki.
Dziękowałam Bogu za ciemność, która, jak miałam nadzieję, ukryje moje zakłopotanie, potęgowane przez ocieranie podszewki sukienki o sutki. "Jest Ci zimno?" – zapytał Jake, splatając swoje palce z moimi. - Mmmm - odpowiedziałem, a moje drżące ciało dodało emfazy.
– Trochę cię rozgrzeję, a potem pójdziemy do domu, dobrze? Przyciągnął mnie do swojego napiętego ciała i mocno przytulił. Jego ciepło zaczęło działać i oparłam głowę o jego muskularną klatkę piersiową. Pachniał słabo płynem po goleniu, ale mocno Jake'em, znajomym, dodającym otuchy zapachem bezpieczeństwa, który znałam przez większość życia.
Jego ręce pocierały moje plecy, ogrzewając mnie, a ja pocierałam jego boki w odpowiedzi, gdy fale rozbijały się pod nami. Czułam się cudownie, pocieszająco, bezpiecznie. - Chodź, jest późno. Zabierzmy cię do domu i ogrzejmy - powiedział w końcu Jake. Niechętnie wyswobodziłem się z naszych objęć, ponownie wziąłem go za rękę i pozwoliłem, by poprowadził mnie z powrotem wzdłuż molo, po starych kamiennych schodach i ulicą do naszego domku.
Noc szybko się ochładzała i znów się trzęsłam, kiedy otworzył frontowe drzwi i poprowadził mnie do przedpokoju, a potem do kuchni. - Zapomnieliśmy włączyć ogrzewanie - powiedział zirytowany. „Nie zdawałem sobie sprawy, że będzie tak zimno. Co powiesz na gorący napój, żeby nas rozgrzać?” - Jasne - skinąłem głową, wciąż trzęsąc się pod moimi cienkimi ubraniami.
Jake wstawił czajnik i znów zwrócił się do mnie. „Chodź tu, mała Amy!” Ruszyłam niepewnie w stronę mojego cudownego przyrodniego brata, a on ponownie objął moje drżące ciało swoim, energicznie pocierając moje nagie ramiona i plecy, aby mnie rozgrzać. Zaczął działać; Zacząłem się odprężać w jego silnym ciele. Czajnik zaczął syczeć za Jake'em, kiedy moje dreszcze osłabły, ale z jakiegoś powodu mnie nie puścił. Zamiast tego jego ręce wróciły na moje plecy, gdzie poczułam, że zaczyna mnie głaskać, zamiast pocierać, najpierw między moimi ramionami, a potem w dół pleców.
To było przyjemne; ciepły i uspokajający, chociaż wiedziałem, że jestem zmęczony i trochę pijany i wkrótce muszę iść do łóżka. Cztery kieliszki wina to dla mnie dużo, więc ledwie zauważyłam, jak jego głaszczące dłonie zeszły na dół na moje pośladki i zaczęły pieścić je przez moją sukienkę. Oparłam głowę na jego ramieniu, obejmując ramionami jego szczupłą talię, kiedy poczułam, jak jego palce błądzą w dół do tyłu moich ud, gdzie delikatnie głaszczą moje nagie, chude nogi. Chwilę później poczułam jak rąbek mojej sukienki powoli się podnosi.
Byłam zbyt zdezorientowana i podchmielona, żeby zareagować, gdy nagle poczułam duże, silne dłonie na nagiej skórze moich odsłoniętych pośladków. Znowu, chociaż wiedziałem, że coś jest nie tak, coś głęboko we mnie nie pozwalało mi zareagować tak, jak powinienem. Moje stringi nie dawały żadnej ochrony; wkrótce te silne dłonie delikatnie ugniatały i pieściły moje odsłonięte policzki.
Czułem się tak źle, ale tak, tak miło. Następnie długi palec był powoli prowadzony wzdłuż szczeliny między moimi pośladkami i w dół między moimi udami od tyłu. Podniosłam głowę do Jake'a w zdziwionym, niemym pytaniu, ale zanim zdążyłam zareagować, jego usta znalazły się na moich, całując mnie.
Powinienem był być oszołomiony, powinienem był natychmiast zareagować, ale albo przez alkohol, zdumienie, albo zupełnie nieoczekiwane podniecenie, które mnie ogarnęło, po prostu otworzyłem usta i uległem. W ciągu kilku sekund jego język znalazł się między moimi ustami iw moich ustach, szukając mojego i znajdując go. Nasze usta otworzyły się szerzej, nasze zęby zderzyły się niezręcznie i zdałem sobie sprawę, że jego palec wsuwa się coraz głębiej między moje nogi, podążając za stringami w dół między moimi pośladkami i zbliżając się coraz bardziej do podstawy mojej szparki. Znalazło się! Czubek palca Jake'a wsunął się pod materiał stringów, wsunął głęboko między moje uda od tyłu i rozchylił moje zewnętrzne wargi… - Nie! – wykrzyknęłam nagle, gwałtownie odpychając go od siebie.
„Przestań! Jake! Co ty robisz?” "Amy!" wyjąkał. „Ja… um… myślałem, że ty… ja tylko… O Chryste, co ja zrobiłem?” - Jestem prawie twoją siostrą, na litość boską! - krzyknęłam. - A ty próbujesz dostać się do moich majtek! Jak mogłeś? Odepchnęłam go i na wpół pobiegłam, wciąż na moich śmiesznych szpilkach, w górę schodów, słysząc za sobą błagalny głos Jake'a. „Proszę, Amy.
Proszę, nie… Porozmawiajmy o tym… Proszę…” Ale zatrzasnęłam i zamknęłam drzwi i rzuciłam się na łóżko we łzach. Następna godzina była jedną z najgorszych w moim życiu. Czułem się zdezorientowany, zraniony, winny, podniecony i zawstydzony jednocześnie. W jednej chwili nienawidziłam Jake'a, w następnej szaleńczo go kochałam.
W jednej chwili nie chciałam już nigdy widzieć jego twarzy, aw następnej chciałam obsypywać ją pocałunkami. W jednej chwili miałam ochotę połamać mu palce, w następnej znów chciałam, żeby jego ręce znalazły się między moimi udami. W jednej chwili wszystko było winą Jake'a, aw następnej to ja go zwodziłem. Usunięcie makijażu zajęło mi trochę czasu, ponieważ moje łzy zmyły większość makijażu, a nasze pocałunki rozmazały lub usunęły resztę.
Umyłam twarz, włożyłam krótką bawełnianą koszulę nocną, po czym położyłam się do łóżka z włączonym światłem, wpatrując się w sufit. Mój własny brat - przyrodni brat; syn męża mojej matki pocałował mnie i cokolwiek na niego krzyczałam, szczera prawda była taka, że oddałam pocałunek. Mój przyrodni brat próbował dotykać moich najbardziej intymnych miejsc, co można było określić jedynie jako zdradę zaufania. Ale to nie wydawało się zdradą; Kiedy Jake dotknął mojego najbardziej prywatnego miejsca, nie czułem się tak, jak wtedy, gdy próbowało to moich żałośnie nielicznych chłopaków. Nawet w znacznie mniejszej liczbie przypadków, kiedy moim chłopakom udało się dotknąć mnie „tam na dole”, nie czułam się tak, jak wtedy, gdy dotykał mnie Jake.
Nie, dzisiejszej nocy wydawało się to naturalnym postępem; coś, do czego przygotowywał się cały wieczór, może cały idealny dzień. To wydawało się… dziwnie właściwe… czy ośmielę się pomyśleć, że to słowo jest idealne? Z pewnością moje ciało tego chciało, co wyraźnie widać było po moich wilgotnych majtkach. Ta część mnie była bardziej niż szczęśliwa, mogąc dotknąć mojego przyrodniego brata… Może największa zdrada ze wszystkich pochodziła ze mnie. Zgasiłem światło i próbowałem zasnąć, ale to było beznadziejne. Myślałam tylko o Jake'u.
Aż do tego momentu dzień był po prostu idealny; naprawdę nie mogłem sobie przypomnieć innego dnia, w którym byłbym tak szczęśliwy, tak wolny, tak… zakochany? Zakochana w moim przyrodnim bracie? To było głupie, perwersyjne, wręcz chore. Trochę pijackie pocałunki i obmacywanie to jedno, ale miłość? Rzucałem się i obracałem przez coś, co wydawało się godziną, zanim zdałem sobie sprawę, że jest tylko jeden sposób działania, który mogę podjąć. Odsunąłem kołdrę i boso przeszedłem przez półpiętro do drzwi sypialni Jake'a. Zapukałem. "Wejdź!" jego głos brzmiał niepewnie, niespokojnie.
Wzięłam głęboki oddech i przekręcając drżącą ręką klamkę, po cichu wślizgnęłam się do jego pokoju. Jake siedział na łóżku w samych bokserkach, a niska lampka nocna wciąż się paliła. Wyglądał wspaniale, ale był strasznie zdenerwowany.
– Amy ja… – zaczął, ale przerwałam mu ostro. "Dlaczego to zrobiłeś?" – zapytałam wprost, stojąc tuż za drzwiami, jakby coś we mnie bało się wejść dalej do jego pokoju. – Ja… – powiedział Jake z wahaniem, siadając prosto na łóżku. "Myślałem że śpisz." – Nie mogę spać – stwierdziłam, gdy odrzucił kołdrę i zaczął wstawać z łóżka.
„Jak mogłem tak po prostu zasnąć po tobie… Nie, nie dotykaj mnie, Jake!” Oplotłam ręce defensywnie, ciasno wokół piersi i spuściłam twarz, gdy podszedł bliżej, najwyraźniej zamierzając mnie przytulić. - Okej, rozumiem - powiedział, zatrzymując się kilka stóp od mojego drżącego ciała. – Nie dotknę cię, obiecuję. Nastąpiła pełna emocji przerwa.
„Dlaczego, Jake? Dlaczego mnie pocałowałeś i obmacywałeś? Muszę wiedzieć!” Odwrócił się, jakby był zbyt zawstydzony, by spojrzeć mi w twarz. – Nie wiem, Amy. Leżałem i zadawałem sobie w kółko to samo pytanie.
Zaczął niespokojnie chodzić w tę iz powrotem po pokoju, nie spuszczając wzroku z dywanu, gdy protestował. „Chodzi mi o to, że to był po prostu idealny dzień, prawda? Bawiliśmy się świetnie! Jakbyśmy znowu byli dziećmi. To nie było planowane, obiecuję. Po prostu zrobiliśmy tak cudowne rzeczy i byliśmy tak blisko a ty wyglądałeś tak pięknie i był zachód słońca, i przypuszczam, że obaj byliśmy trochę pijani i zdałem sobie sprawę, jak bardzo… - Przerwał, jakby nie mógł kontynuować, po czym podniósł głowę, by na mnie spojrzeć.
Nie mogłem się zmusić, by spojrzeć mu w oczy. „Zdałem sobie sprawę, jak bardzo cię kocham. I prawdopodobnie zawsze tak było.
Kiedy to sobie uświadomiłem, była tylko jedna rzecz, którą mogłem zrobić… więc to zrobiłem”. Przerwał. „Naprawdę, bardzo mi przykro, Amy.
Zrujnowałem teraz wszystko, prawda?” Cisza, która nastąpiła, wydawała się trwać połowę mojego życia. - Ty… kochasz mnie? – zapytałem, starając się zrozumieć. – Od tamtej pory leżę i myślę o tym. - Ale jestem twoją siostrą - powiedziałam, w końcu zmuszając się, by spojrzeć mu w oczy. – Przyrodnia siostra – powiedział stanowczo.
– A ty jesteś najpiękniejszą dziewczyną, jaką kiedykolwiek znałem. Wyraz bólu, emocji i, tak, być może nawet prawdziwej miłości przemknął po jego twarzy. Mój umysł był w całkowitym zamieszaniu.
Każda rozsądna myśl podpowiadała mi, że to, co zrobił Jake, było oburzające, okropne, być może nawet nielegalne, a jednak… Nigdy nie dowiem się, dlaczego powiedziałem to, co powiedziałem później, ale miało to na zawsze zmienić nasze życie. Biorąc głęboki oddech i nie mogąc spojrzeć mojemu wspaniałemu przyrodniemu bratu w oczy, zadałam mu pytanie, które przychodziło mi do głowy. „Czy… Czy chciałbyś… pocałować mnie… jeszcze raz?” No! Powiedziałem to.
Wyraz oszołomienia przemknął przez jego przystojną twarz i jeśli mam być szczery, moja też. Skąd wzięły się te słowa? „Amy!” wykrzyknął jakby nie mógł uwierzyć własnym uszom. „Znowu cię pocałować? Naprawdę tak myślisz? Naprawdę chcesz? Jeśli chcę? Jake westchnął, przechodząc przez pokój i kładąc swoje silne dłonie na moich ramionach.
Podniosłem moją zalaną łzami twarz do jego. „Przepraszam Amy,” powiedział, pochylając swoją twarz do mojej. Nigdy bym cię nie skrzywdził; Musisz w to uwierzyć. A potem nasze usta dotknęły się po raz drugi tego wieczoru. Napięłam się, gdy jego gorące ciało dotknęło mojego i pocałował mnie delikatnie w moje zamknięte usta.
Raz, dwa, trzy razy. Moje ciało napinało się automatycznie z każdym cudowny dotyk. „Nie jesteś pewien, prawda?" wyszeptał. „Jeśli zmieniłeś zdanie…" Ale przerwałem mu, gdy tym razem podniosłem swoje usta do jego, odwzajemniając jego pocałunek, ale z większą ilością pasja. To było słuszne! Tego właśnie chciałem.
Mocno przycisnęłam swoje usta do jego i po chwili szoku wywołanego własnym zachowaniem poczułam, jak jego język niepewnie rozchyla moje wargi i nie napotykając większego oporu, wchodzi do moich ust. Pozostały we mnie opór po prostu stopniał, gdy mój wspaniały przyrodni brat wziął mnie w swoje silne ramiona i całowaliśmy się namiętnie, z otwartymi ustami, splecionymi językami i mocno zamkniętymi oczami, jakby nic innego na świecie nie miało dla nas żadnego znaczenia i nigdy nie miało. Moje ramiona uniosły się wokół jego szyi, gdy nasze ciała przylegały do siebie, kołysząc się delikatnie, gdy połączyliśmy się w naszym uścisku. Jego język wbił się głęboko w moje usta, a ja go ssałam, a potem wbiłam swój w jego w zamian, gdy jego palce badały moje ciało od moich długich włosów po kościsty tyłek. Ręce Jake'a podniosły się do moich małych, jędrnych piersi i ugniatały je przez moją nocną koszulę, bawiąc się ich twardymi, spiczastymi sutkami, skubiąc je i skręcając opuszkami palców.
Mieszanka przyjemności i bólu była wyśmienita; Złapałam się na tym, że jęczę w jego usta i instynktownie pocieram moim bezwstydnym kroczem o jego udo. Gdzie, na Boga, nauczyłem się to robić? Czułam eksplorujące ręce wsuwające się pod moją koszulę nocną, unoszące ją wysoko, a następnie przesuwające się po moim ciele do klatki piersiowej, gdzie obejmowały moje nagie piersi i sutki - które prawie bolały, były tak twarde. Moje własne ręce opadły na jego talię i po raz pierwszy w życiu zaczęłam pocierać jego ubranie penisem chłopaka. Wydawała się ogromna pod cienkimi bawełnianymi szortami, gorąca i twarda, a kiedy ją pocierałam, jej gładki koniec zaczął absurdalnie wystawać z gumki wokół jego talii.
- Amyyyy - jęknął. "To jest tak dobre!" Zdumiony moją śmiałością, wsunąłem rękę w gumkę w pasie i ponownie po raz pierwszy w życiu moje palce zacisnęły się na penisie chłopca we wzwodzie. Dla mojego niedoświadczonego umysłu wyglądało to jak ogromny słup mięśni; długi, twardy i gruby z zaskakująco gładkim trzonkiem.
Miękka skóra, która go pokrywała, z łatwością ślizgała się po twardym mięśniu pod spodem, a kiedy przesuwałam palcami w górę i w dół, poczułam gładki, zaokrąglony koniec na czubku. Coś śliskiego już zaczynało wyciekać z czubka erekcji Jake'a. Przesuwałam palcami w górę iw dół, gdy masował moje nagie piersi.
– Nie tak szybko, Amy – wysyczał w końcu. "Nie chcę jeszcze dojść!" Ledwo rozumiejąc, przestałam go głaskać i ponownie objęłam ramionami jego szyję, zwisając z jego mocnego ciała. Pewne ręce Jake'a wróciły na moje pośladki i wkrótce, po raz drugi tego wieczoru, poczułam, jak rąbek mojej sukienki jest uniesiony, a jego palce na moim nagim ciele.
Mój brzuch był prawie chory z nerwów, ale dotyk jego dłoni na mojej skórze był niesamowicie ekscytujący. Jake delikatnie ugniatał napięte mięśnie moich pośladków, przyciągając moje ciało mocno do siebie, podczas gdy nasze usta, wargi i języki pracowały w nadgodzinach. Poczułam guzek w jego bokserkach naciskający na mój brzuch i niejasno zdałam sobie sprawę, co to może znaczyć, ale tym razem się nie bałam. Dłonie Jake'a przesunęły się z moich pośladków do szczeliny między nimi i po raz kolejny poszukujący palec zaczął śledzić linię od dolnej części pleców w dół do pachwiny. Tym razem nie było niechcianych majtek, które zagroziłyby mi drogę, i chociaż gwałtownie się napięłam, gdy jego opadające palce ponownie odnalazły podstawę mojego rozcięcia od tyłu, nie próbowałam go zatrzymać.
Tylko dwa razy wcześniej poczułam palce chłopca w majtkach, a nigdy w wargach sromowych. Kiedy palce Jake'a przesuwały moje granice dalej i dalej, coś we mnie ostrzegało, że zaraz wkroczę na nieznane terytorium, ale cokolwiek w przeszłości kazało mi od tego uciekać, teraz po prostu tam nie było. Byłam teraz inną dziewczyną; Chciałem, żeby to się stało. Nieśmiało ugięłam lekko kolana, lekko rozchylając nogi.
Palec Jakesa pewnie wsunął się w moją szczelinę i wsunął się do podstawy mojej pochwy, jedynego palca poza moim własnym, który kiedykolwiek wszedł w tę część mnie. O Jezu! Czułem się tak dobrze! Mój świadomy mózg krzyczał, żebym przestał, że to było złe, ale moje ciało miało teraz kontrolę i chciało więcej. Rozłożyłem nogi trochę dalej i zostałem nagrodzony niesamowitym uczuciem palca Jake'a przemierzającego całą długość mojej szparki do mojej łechtaczki iz powrotem. Wrażenie było ogromne.
Moje kolana po prostu się ugięły i mocno się o niego oparłam. „Och, Amy…” westchnął, odsuwając na chwilę swoje usta od moich, pozwalając nam obojgu oddychać. Spojrzałam z niepokojem w jego oczy, ale nie stawiałam oporu, gdy opuścił mnie na łóżko, podnosząc moją koszulę nocną wysoko pod pachami i całkowicie odsłaniając moje piersi i srom. Przez ułamek sekundy próbowałam ukryć swoją skromność, ściskając kolana, ale potem poczułam jego gorące palce na moim wzgórku łonowym, bawiącym się jego rzadkim, rozczochranym trójkątem ciemnych włosów i ponownie rozchylając kolana. Pozwoliłam im opaść, po raz pierwszy w życiu otwierając moje najbardziej prywatne miejsca, by chłopak mógł ich dotknąć.
Niesamowity, dający przyjemność palec wrócił do mojej szparki, ale tym razem od przodu, przesuwając się zręcznie w przód iw tył, sprawiając, że jęczałam i sapałam z zachwytu, gdy sondował i podniecał moje najbardziej intymne części. Poczułam, że szybko się nawilżam, szybciej niż kiedykolwiek robiłam to własnymi rękami. Czułam się zdenerwowana, odsłonięta, lubieżna, ale jednocześnie dziwnie bezpieczna w silnych rękach mojego przyrodniego brata, gdy palce Jake'a rozsuwały moje wewnętrzne wargi.
Znowu sapnąłem, gdy więcej palców dołączyło do pierwszego w mojej szparce, przesuwając się jednocześnie po obu stronach i skubiąc moją łechtaczkę bardzo lekko, gdy osiągnęły jej wierzchołek. "Mmmmm!" Słyszałam swoje ciche jęki, a potem znów poczułam usta Jake'a na swoich. Jego język, długi i mocny, wsunął się głęboko w moje usta, aw tym samym czasie długi, silny palec został nagle wepchnięty do mojej pochwy. "Nnnnngh!" Przeszył mnie przeszywający ból i jęknęłam, gdy jego potężny pchnięcie zostało nagle zatrzymane przez moją bardzo nienaruszoną, bardzo oporną błonę dziewiczą. „Amy! Przepraszam…” Jake wychrypiał przerażonym głosem, natychmiast wyciągając palec z mojego wejścia.
- Nie wiedziałem, że jesteś… Skrzywdziłem cię? Skinęłam głową, nie mogąc mówić, czując małe łzy bólu i zażenowania formujące się w moich oczach. "Chcesz mnie zatrzymać?" — zapytał poważnie. Potrząsnąłem stanowczo głową.
„Bądź… bądź jednak delikatny” – błagałam, nieświadomie używając uświęconego czasowo frazesu, którym tak wiele dziewcząt mówiło przez tak wiele lat. Poczułam, jak lekko niepewna dłoń Jake'a wraca do mojej pachwiny. Ku mojej radości zaczął koncentrować się na górnym końcu mojej szparki, gdzie moja łechtaczka leżała prawie nieodkrytymi dłońmi. Mój słodki, słodki przyrodni brat zdawał się instynktownie wiedzieć dokładnie, gdzie mnie dotknąć iw ciągu kilku sekund moja głowa została odrzucona z powrotem na łóżko, gdy jego palec zaczął wykonywać małe koliste ruchy na, wokół i niewiarygodnie pod moją najbardziej wrażliwą częścią.
Oczywiście w przeszłości doprowadzałem się w ten sposób do orgazmu, ale zręczność i zręczność jego palców wraz z moją prawie całkowitą utratą zahamowań i kontroli sprawiły, że w ciągu kilku sekund osiągnąłem orgazm, głośno i niechlujnie, wykrzykując imię mojego nowego kochanka, krztusząc się., prawie niespójne tony. Raz po raz jego palce znajdowały właściwe miejsce, fachowo bawiąc się moim boleśnie twardym i spuchniętym guzkiem, doprowadzając falę za falą orgazmu, aż moje nogi opadły luźno, klatka piersiowa napięta, a brzuch obolały od konwulsji. – Proszę… – błagałem go.
„Proszę…”, nie bardzo wiedząc, o co go błagam. Cudowne palce w końcu zwolniły i zatrzymały się. Dyszałam ciężko, desperacko próbując uchwycić rzeczywistość po pierwszych orgazmach, jakie kiedykolwiek dała mi inna osoba. Kiedy moja wirująca głowa zaczęła się uspokajać, usłyszałem szelest i poczułem ruch między nogami. Łóżko też trochę się kołysało, a kiedy otworzyłam oczy, Jake klęczał między moimi szeroko rozstawionymi udami.
Jego szorty do spania zostały wyrzucone, a pierwsza prawdziwa erekcja, jaką kiedykolwiek widziałem, wystawała prosto z jego sztywnych włosów łonowych. Wyglądał po prostu ogromny. – Jeszcze chwila – wymamrotał. Patrzyłam, na wpół zamrożona ze strachu, jak mój brat sięga ponad moją głową, by złapać spodnie leżące na krześle przy łóżku.
Kiedy pochylił się do przodu i grzebał w kieszeniach, jego ogromna erekcja zbliżała się coraz bardziej do mojej twarzy. Jezus! To było duże. Wiedziałem, jak czułem się kilka chwil temu w mojej dłoni, ale teraz, ze swoją spuchniętą, purpurową, bulwiastą głową zaledwie kilka cali od mojej twarzy, wyglądał przerażająco.
Zanim zdążyłem zareagować, niezdarność ustała i Jakes usiadł z powrotem na kostkach, z portfelem w dłoni. Chwilę później wyciągnął coś ze środka. Rozległ się cichy dźwięk, trochę bardziej niezgrabny, a potem patrzyłem z szeroko otwartymi oczami i oczarowany, jak mój przyrodni brat ostrożnie nawija gładką, przezroczystą prezerwatywę na gładką główkę jego penisa we wzwodzie i wzdłuż jego penisa.
W mojej zamglonej wyobraźni lśnił w półmroku, gładki, mocny i przerażająco duży. Nagle zdałem sobie sprawę, co się stanie; Jake, mój własny przyrodni brat, chciał uprawiać ze mną seks, tu i teraz, na swoim łóżku. Chciał włożyć tę ogromną rzecz do mojego ciała, ciała, które nigdy wcześniej nie było penetrowane. To był moment, do którego zmierzało moje żałosne życie seksualne, rzecz, o którą walczyłem ze wszystkimi moimi poprzednimi chłopakami, aby temu zapobiec.
Pochylił się nade mną i poczułam, jak coś dużego i gładkiego ociera się o moje nabrzmiałe, nadwrażliwe zewnętrzne wargi, rozchylając je. Głęboko we mnie słaby głos nalegał, że jeśli przemówię teraz, mogę temu zapobiec; Mogłam pozostać dziewicą, nietkniętą ręką, nie winną czynu, którego tak bardzo chciałam się dopuścić. Albo mógłbym spróbować się zrelaksować i pozwolić, by to się stało; stać się prawdziwą kobietą w ramionach kogoś, kogo kochałam i o kogo się troszczyłam i kto kochał i troszczył się o mnie.
Kiedy mój umysł wirował, poczułam, jak gładka, okrągła głowa Jake'a znajduje wejście do mojej pochwy i delikatnie naciska do przodu. Skrzywiłam się ze zdziwienia i strachu, moje ciało napięło się w oczekiwaniu, ale nie zrobiłam nic, by go powstrzymać. "Jesteś pewny?" – zapytał Jake, wpatrując się we mnie. Nie mogąc mówić, tylko skinąłem głową, błagając swoje ciało, by otwierało się dla niego coraz szerzej; błagając, żeby nie było bólu, ale chcąc, żeby to się stało, właśnie teraz, właśnie tam, jakkolwiek by to nie było.
– Jesteś niesamowita, Amy! Pochylił głowę i pocałował mnie w usta. – Będę delikatny, obiecuję! Uśmiechnął się, a chwilę później jego potężne ciało lekko się napięło. Jęknęłam, gdy jego gruba, spuchnięta głowa rozchyliła moje wewnętrzne wargi i próbowała we mnie wejść. "Nnnnggh!" Jęknęłam głośno, gdy jego postępy zostały zatrzymane przez moją błonę dziewiczą i ostry ból przeszył mój dolny brzuch.
„Wszystko w porządku? Czy cię skrzywdziłem?” – zapytał, przerywając pierwsze pchnięcie. "A… trochę!" przyznałem się. Cofnął się trochę i delikatnie wcisnął z powrotem z tym samym rezultatem.
Skrzywiłem się ponownie i poczułem łzy płynące z kącików oczu. To boli! To naprawdę boli! Ale nie mogłem teraz przestać, prawda? Nie mogłam mu tego zrobić i w głębi duszy wiedziałam, że nie chcę. To był właściwy czas. Był właściwym chłopcem. Kochał mnie.
Troszczył się o mnie. Był delikatny. Był wspaniały.
Nie mogło być lepszego momentu ani idealnego partnera, z którym mógłbym stracić dziewictwo. Znów we mnie wszedł; raz, drugi, trzeci raz, każde pchnięcie mocniejsze od poprzedniego i bardziej bolesne. Zagryzłam dolną wargę, by stłumić okrzyki, chwyciłam prześcieradło w pięści i zamknęłam oczy. Cztery pięć. Pchnięcia Jake'a stawały się teraz znacznie silniejsze, całe jego ciało napinało się, gdy jego potężne nogi łączyły się w wysiłku, a ból stawał się silniejszy.
„Proszę… proszę, bądź tu wkrótce” – cicho błagałam przez ostre ukłucia w brzuchu. Sześć! Jake chrząknął głośno i pchnął jeszcze raz, jego mięśnie ramion i ramion napięły się z wysiłku. Ból był okropny, ale kiedy już myślałam, że dłużej tego nie zniosę, poczułam, że coś we mnie zaczyna ustępować.
Piszczałem głośno w jego przystojną twarz, gdy moja błona dziewicza zaczęła się rozdzierać i po raz pierwszy w życiu erekcja chłopca wsunęła się w moją pochwę na odległość mili. Moje oczy otworzyły się szeroko i z trudem łapałem oddech. Jezu, co się właśnie stało? „O Boże, Amy! Jestem w tobie!” nie mogłem mówić; Ledwo mogłem myśleć. - Jesteś taka, taka piękna! Twarz Jake'a znajdowała się tuż nad moją, jego oddech na mojej twarzy, ciepło jego ciała przyciśnięte do moich cycków. Po osiemnastu i pół roku straciłam dziewictwo.
Nie wiem, co powinny pomyśleć dziewczyny, kiedy po raz pierwszy czują w sobie kutasa chłopca, ale w moim przypadku, gdy poczułem, jak błona dziewicza powoli się rozdziera, a kutas mojego przyrodniego brata wchodzi w moje ciało, pierwszą rzeczą, która przyszła mi do głowy, było że zamierzałem zwymiotować! Lub rozerwij! Lub oba! Chrystus! Czuł się ogromny; prawie nieznośnie ogromny, rozciągający mnie boleśnie, wypełniający mnie tak bardzo, sięgający głęboko we mnie! „Tak… Nie… Tak… Och, Jake…” Czułam łzy spływające po moich policzkach, gdy leżałam dysząc, podczas gdy moje ciało walczyło, by przystosować się do tej całkowicie nowej i nieznanej bolesnej inwazji. Znów sapnęłam, moje nogi zacisnęły się na jego biodrach, jakbym próbowała go odepchnąć, ale był o wiele silniejszy ode mnie, a jego kutas ani drgnął. – Wszystko w porządku, Amy – powiedział uspokajająco. „Najgorsze minęło.
Wkrótce poczujesz się lepiej, obiecuję. Spróbuj się zrelaksować i cieszyć”. Mocno zamknęłam oczy, gdy cofnął się trochę, a potem znów pchnął do przodu. Moja świeżo naruszona pochwa rozciągała się, skręcała iw końcu płonęła, gdy jego trzonek zagłębiał się głębiej. "Ugggh!" Mruknąłem niezrozumiale.
Był ból, dość duży ból i rodzaj bólu, na który nie byłem gotowy - ale zanim mogłem powiedzieć lub zrobić cokolwiek innego, odsunął się ponownie, po czym pchnął do przodu, tym razem penetrując mnie znacznie głębiej. "Hhhhh! Hhhhh! Hhhhh!" Dyszałem ciężko, próbując złagodzić piekący ból, ale już czułem, jak coś się we mnie zmienia, jakby moje ciało czekało na ten moment przez całe życie i teraz pracowało w nadgodzinach. Od cichych chwil spędzonych sam na sam w sypialni z palcami i wyobraźnią wiedziałem, jak smakuje nawilżająca pochwa, ale to było inne; teraz moje ciało płakało, jakby soki spływały ze mnie kaskadą, chroniąc mnie, ułatwiając mu drogę. „Och! Czuję się lepiej…” Jake syknął, pieczenie wyraźnie nie ograniczało się do mojego ciała.
„Jesteś coraz bardziej mokra. Jesteś niesamowita, Amy!” Odsunął się ponownie i wszedł we mnie trochę mocniej. Tym razem pieczenie było dużo, dużo mniejsze i zanim się zorientowałem, jego włosy łonowe były mocno przyciśnięte do moich, a jego kutas zanurzył się na całej długości w moim ciele.
„Boże! Jakie to dobre!” - wyszeptał, kiedy otworzyłam oczy i spojrzałam w jego głębokie, ciemne źrenice. „Jestem w tobie, Amy. Cała ja! Całą drogę! Jesteś taka ciasna!” Nadal czułem ból, zwłaszcza z moich wewnętrznych warg, które gruba podstawa jego erekcji źle się rozciągała, ale jakoś czułem dobry ból.
Mój umysł wypełniły obrazy jego penisa sięgającego głęboko we mnie, jego głowa przyciśnięta do mojej szyjki macicy, chociaż czułem się, jakby był w mojej klatce piersiowej. Wcale nie tak wyobrażałam sobie seks, żeby go czuć, ale tak dobrze było czuć go we mnie. "Nie przestawaj… proszę!" Mój głos był chwiejny i przestraszony, ale miałam na myśli to, co powiedziałam. — Jeśli jesteś pewien? – zapytał, patrząc z miłością w moją przerażoną twarz.
Ponownie skinąłem głową i ku mojemu zdumieniu poczułem, jak mój pierwszy prawdziwy kochanek zaczyna wchodzić i wychodzić z mojego ciała długimi, powolnymi ruchami, zaczynając od jego masywnej głowy rozciągającej moje wejście, a kończąc na mocno przyciśniętych szorstkich włosach łonowych do mojego wzgórka. To się działo! Dzieje się naprawdę! Prawdziwy, wspaniały mężczyzna naprawdę się ze mną kochał! Ja! Amy, chuda dziewica, już nie była dziewicą! Jego uderzenia nabrały szybkości; moje ciało zareagowało na niewiarygodnie nowe sposoby. Oprócz nowych doznań zdałem sobie sprawę z mokrego odgłosu uderzania w pokoju i zajęło mi chwilę, zanim mój naiwny mózg zdał sobie sprawę, że dobiega on spomiędzy moich własnych ud. To był dźwięk seksu; surowy, pierwotny. To sprawiło, że mój brzuch mrowił.
„Spójrz na siebie, Amy! Jesteś taka piękna!” Pchnięcia stały się szybsze, odgłosy stały się bardziej wilgotne i głośniejsze, a ból jeszcze bardziej się zmniejszył i został zastąpiony silniejszym mrowieniem wewnątrz mnie. Nowy aromat wypełnił pokój, gdy moje podniecenie rosło, a moje ciało zaczęło wydzielać nowe, nieznane płyny. „Och, Jake… O Boże, Jake… to jest takie dobre… nie przestawaj…” Chociaż nie zbliżałem się do orgazmu, nowa i zadziwiająca przyjemność posiadania kutasa chłopca w sobie sprawiła, że zakręciło mi się w głowie. Nagle zdałem sobie sprawę, o co w tym wszystkim chodzi, dlaczego moje dziewczyny robiły takie zamieszanie wokół tego, z kim spały i jak.
Spojrzałam na słodką twarz mojego przyrodniego brata, gdy jego potężne ciało wsuwało się i wychodziło z mojego, rozsuwając moje nogi jeszcze szerzej. Jęknęłam głośno, gdy przeszył mnie nowy grom bólu, a on zdawał się zanurzać jeszcze głębiej w mojej pochwie, jakby jego kutas sięgnął teraz przez mój brzuch i klatkę piersiową, dusząc oddech w moim gardle. "Och! Och!" Słyszałam własny bezcielesny głos wzdychający w rytm jego pchnięć, które teraz stawały się coraz szybsze i coraz mniej kontrolowane. „Amy… idę… zamierzam… wkrótce dojść do spermy…!” Zagubiony we własnej mieszance przyjemności i bólu, nie ogarniałem tego, co miało się wydarzyć, po prostu wiedziałem, że dzieje się ze mną coś nowego i cudownego, co zarówno mnie rani, jak i sprawia mi przyjemność, o której istnieniu nawet nie śniłem. "Aaaa! Aaaa!" Głos Jake'a stał się twardy i szorstki, gdy jego uderzenia stały się dziksze i bardziej gwałtowne, przerażając mnie, gdy jego potężne ciało zaczęło uderzać w moje chude ciało.
Przyjemność znów mieszała się z bólem, raniąc mnie, ale z bólem mieszały się strzały czystej zwierzęcej rozkoszy. „Jake… co jest… O mój boże!?” Zacząłem, ale wrażenia mnie przytłoczyły. Cale nad moją, urocza twarz mojego przyrodniego brata zaczęła się wykrzywiać. Brzydkie grymasy spustoszyły kochające, troskliwe rysy twarzy, które tak dobrze znałam, a jego pchnięcia stawały się coraz szybsze, krótsze i dużo mniej kontrolowane. Niejasno zastanawiałem się, co się dzieje; co poszło nie tak? Czy cierpiał? Czy umierał? Ciało Jake'a uderzyło boleśnie i dziko w moje, gdy okropne zwierzęce odgłosy wydostały się z jego gardła.
Poczułem, jak jego członek we mnie zaczyna pulsować i pulsować, po czym nastąpiły dwa lub trzy gwałtowne pchnięcia, które sprawiły, że krzyknąłem. - Cumming… cumming… - wychrypiał. Potem, ku mojemu zdumieniu, po raz pierwszy w życiu poczułem masowe uwolnienie napięcia w ciele chłopca, gdy mój przyrodni brat osiągnął szczyt i zaczął we mnie wytrysk. "!" Napięcie Jake'a pękło jak burza latem, gdy doszedł, a jego ciało trzęsło się w niekontrolowany sposób.
Długi, ciężki oddech wydostał się z jego ust, gdy drżał w ferworze orgazmu. Głęboko we mnie jego kutas wciąż pulsował i pulsował, ale prędkość i siła jego pchnięć zwalniała i zaczęło do mnie docierać, że z każdym spazmem ciała tego niesamowitego chłopca, moje własne ciało wypełniało się jego nasieniem lub byłoby bez prezerwatywy, którą widziałem, jak zakładał. To było po prostu niesamowite, surowe i zwierzęce, piękne i kochające, jednoczące i wyjątkowe.
Tęskniłam za nim w piersi, za chłopakiem, który sprawił, że czułam się tak, tak dobrze. Głaskałam jego ramiona i klatkę piersiową, gdy poczułam, jak jego nasienie wlewa się we mnie. Nigdy nie śniłem, że cokolwiek na ziemi może się tak czuć. Jego pchnięcia w końcu ustały, a przystojna, choć raczej różowa i spocona twarz, którą tak dobrze znałem i kochałem, powróciła, odpędzając zwierzęce grymasy tego, co teraz zdałem sobie sprawę, było pierwszym orgazmem, jakiego kiedykolwiek byłem świadkiem.
Mój przyrodni brat Jake właśnie osiągnął we mnie orgazm; Nie byłam już dziewicą. Mój pierwszy raz był ciepłym i cudownym pierwszym razem, o którym marzyłem. Oddałam moją błonę dziewiczą komuś, kto naprawdę mnie kochał i troszczył się o mnie.
Spojrzałem w górę na jego słodką twarz i po raz pierwszy w życiu poczułem niezwykłe i nieoczekiwane uczucie, gdy niegdyś masywna, groźna, boleśnie twarda erekcja chłopca kurczyła się i miękła we mnie, a potem całkowicie zsuwała się z mojego ciała. Nagle poczułem się pusty, jakbym został opuszczony. Zaczęłam normalnie płakać.
„Amy…” Jego głos znów był miękki i troskliwy, gdy Jake zszedł ze mnie i położył się obok, przyciągając moje wyczerpane, oszołomione ciało blisko swojego. Dobrze było być w jego silnych ramionach, bezpiecznych i ciepłych, z jego muskularną klatką piersiową przyciśniętą do moich raczej maltretowanych cycków. Czułam jego miękkiego, pokrytego lateksem penisa na moim brzuchu, kiedy się przytulaliśmy i byłam taka szczęśliwa, że mogłam zrobić z nim tak cudowną, niezwykłą rzecz.
Więc dlaczego łzy spływały mi po policzkach? - To… było… niesamowite… - wysapał. - Jak… się czułeś… dla ciebie? Chciałem mu powiedzieć, opisać niesamowite uczucia, jakie jego ciało wywołało we mnie. Chciałem dać mu jakąś wskazówkę co do tego, co teraz do niego czuję, jak bardzo go kocham; jak bardzo go pragnęłam, ale oczywiście wszystko, co mogłam zrobić, to znowu płakać. Mój przyrodni brat trzymał mnie blisko, całując czubek mojej głowy, podczas gdy moje ciało trzęsło się w łagodnej poświacie. - Nie zdawałem sobie sprawy… że to był twój pierwszy raz.
- wyszeptał po długim czasie przytulania mnie. "Czy to… sprawiłoby, że… czy jest jakaś różnica? - zapytałem sennie, dziwnie zadowolony w ramionach mojego nowego kochanka. - Nie wiem… może. Nigdy nie chciałbym cię skrzywdzić.
- To nie było jak prawdziwy ból. Czułem… nie wiem, jak dobry ból. „Gdybym wiedział, że nadal jesteś dziewicą…” zaczął ponownie. „Chyba już nią nie jestem,” przerwałem, mój głos jest bełkotliwy z wyczerpania i blasku po stosunku.
„I stało się to w najlepszy możliwy sposób. Dziękuję. „Kocham cię, mała Amy”. To były ostatnie słowa, jakie usłyszałam, zanim zasnęłam, wtulając się plecami w jego brzuch.
W nocy znów się kochaliśmy. Tym razem, gdy stanął nade mną i jego ciało wkroczyło w moje ciało, wciąż czułem ból, ale był to ból, z którym miałem się zapoznać i powitać. Już nie ostry, rozdzierający ból mojego rozdziewiczenia, po raz pierwszy podczas naszego kochania się poczułem wczesne oznaki tego ciepłego specjalnego żarzyło się we mnie to, choć wtedy nie zdawałem sobie z tego sprawy, w nadchodzących miesiącach rozwinie się w moje własne niesamowite, oszałamiające orgazmy. To było idealne zakończenie doskonałego dnia. A reszta tygodnia była przed nami ..
Pozwolił jej użyć…
🕑 9 minuty Tabu Historie 👁 3,322Jon jest w pracy, nie ma tam nic nowego. Ostatnio jest tak źle, że May widzi go tylko wtedy, gdy jest w biurze, w tej małej przerwie między skończeniem pracy a powrotem do domu. Długie,…
kontyntynuj Tabu historia seksuBycie dyrektorem szkoły z internatem dla dziewcząt ma swoje zalety.…
🕑 28 minuty Tabu Historie 👁 4,000Nazywam się Darren Price i mam 50 lat. Myślę, że jestem jak każdy inny facet w moim wieku, z wyjątkiem tego, że jestem dyrektorem prywatnej szkoły i jestem najbardziej uprzywilejowany,…
kontyntynuj Tabu historia seksuJeden niesamowicie napalony nauczyciel odbiera dziewictwo Erica w areszcie. Jedna brudna historia!.…
🕑 7 minuty Tabu Historie 👁 6,979To był wilgotny deszczowy dzień i trzymano mnie za szlabanem po szkole i jeszcze o tym nie wiedziałem, ale ten szlaban miał być najlepszym momentem w moim szkolnym życiu. Poinstruowano mnie,…
kontyntynuj Tabu historia seksu