Aktualizacja statusu

Co mam na myśli? Pozwól mi wyjaśnić.…

🕑 10 minuty minuty Tabu Historie

„Sally Doyle została oznaczona w Pizza Express jako…” Etcetera, etcetera, etcetera… Yadda, yadda, yadda… Hałas, hałas, hałas… Czarny kursor; białe pudło; dzwoniąc, drażniąc się i żądając mojego wkładu. "Co masz na myśli?" Wino! Myślę o winie. Kuszący, delikatny różowy blask jakiejś masowej masy wytworzył biały granasz pełen owoców, smaku, aromatu i alkoholu. Tak, wino zdecydowanie ma na myśli i, co ważniejsze, leży w moim kieliszku, kusząc obok niecierpliwego laptopa.

To zaproszenie, którego nie zamierzam odmawiać. Być może to mogłaby być moja aktualizacja statusu: „Cześć świecie, właśnie zamierzam zburzyć butelkę taniego, różowego plonka… rany, zasłużyłem na to”. Albo alternatywa: „Witaj świecie, zacząłem palić, bo życie jest za długie”. Albo: „Mój malutki świat szczęścia zapadł się w spektakularny sposób i teraz mam zamiar pić i palić się do wczesnego grobu”. „Becky Astle zaktualizowała swoje zdjęcie na okładkę”.

"Co masz na myśli?" To był jeden z tych momentów dj vu, przeczuć lub obu. Wiedziałem, że telefon będzie wydawał głupie dźwięki, zanim to się stało; siedział, patrząc na moją torebkę na siedzeniu pasażera, cierpliwie na nią czekając; od razu wiedziałem, że to od niego, mimo że nie miał żadnego rozsądnego powodu, by pisał do mnie o 17 w czwartkowe popołudnie; a co gorsza, dokładnie wiedziałem, co to powie. Wiedziałem cztery tygodnie wcześniej, kiedy; kiedy pochylał się nad jej siedzącą, wyprostowaną, profesjonalną sylwetką; opuszki jego palców w jakiś sposób wymierzyły pasywnie czekającą skórę jej nadgarstka; gdy jego oczy nie zdołały oprzeć się bliźniaczym pokusom jej obfitego, miękkiego biustu, kiedy siedział ściśnięty, schwytany i wzniesiony w jej dopasowanym topie z okrągłym dekoltem; gdy jego wizja pozostawała z ledwo skrywaną żądzą na oszałamiająco pełnej, wydymanej czerwieni jej idealnie pomalowanych ust; i kiedy pouczające słowa, które wyszły z jego ust ledwie słyszalnymi szeptami, sprawiły, że jej oczy błyszczały, a delikatny palec bawił się jej czystym, niewinnym ciałem. Wiedziałem wtedy; wiedziałem w dniu, w którym spotkałem go w biurze, żebyśmy mogli razem zjeść obiad. Dzień, w którym dołączyłem do niego, abyśmy mogli świętować rocznicę tych minut, kiedy stałem obok niego, ubrany na biało, dumna, drobna postać drżąca nerwowo, otoczona ciepłymi bijącymi sercami przyjaciół i rodziny oraz zimnymi kolosalnymi opaskami Normanska moc, skąpana w tęczy kolorów z promieni słonecznych witraży przede mną.

Miałem na myśli obietnice, które wypełniałem tego dnia, a on wypełnił to uświęcone miejsce kłamstwami. „Emily Wilson wygrała z Davem”. "Co masz na myśli?" Moje palce lekko drżą, gdy wyciągam z opakowania biało-beżowy kij śmierci. Zapalniczka to walka; szorstkie metalowe koło zębate szorstko dotykało mojego kciuka, a cały aparat wypełniony był iskrami krzemieniowymi i gazowymi emisjami, które w jakiś sposób odmawiają wytworzenia płomienia. Sfrustrowany wypijam do połowy pełny kieliszek wina, stukam szyjką butelki o czekającą krawędź i patrzę na satysfakcjonujący błysk różowego płynu wypełniającego pustą przestrzeń.

Potem, jakby potrzebował tylko pełnego kieliszka wina, aby zapalić, zapalniczka ożywa i wciągam obraźliwy dym głęboko w płuca. „Charlotte Howson skomentowała status Alison Farrar„ baw się dobrze ”.„ Co mam na myśli? ”Nie chcę być sobą, chcę być nią. Nie chcę być mały, tandetny i zapomniany. Nie chcę być „nią w domu”, włócząc się po okolicy w bluzach tuniki i spódnicach w kształcie litery A, piekąc niekończące się ciasta z „dobrych powodów”, wpadając na kawę i rozmawiając o domach, ogrodach i „jak cudownie Nathan sobie radzi” w swojej nowej szkole ”.

Chcę być wysoka i elegancka, a platynowe blond włosy opadają mi na ramiona. Chcę być Jean Harlow w jego biurze; podkład, puder, eyeliner, tusz do rzęs, cień do powiek i szminka - wszystko to doskonale komponuje się, aby wyeksponować urok mojej młodości. Chcę siedzieć wyprostowana z starannie wypielęgnowanymi paznokciami na przemian z klawiaturą i telefonem, ponieważ spokojnie i autorytatywnie uwodzę świat, aby czołgać się, zanim moje pończosznicze płaszcza, odziane w piętę stopy w idolizującym zauroczeniu. Chcę lśniącej skóry, która jest rozgrzana i pewna siebie pod dopasowaną szmatką; stojąc, ręce erotycznie spływają po krzywiznach moich bioder, gdy jego śliniące się usta dryblują jego pożądliwą potrzebę w wciąż powiększającej się puli pożądania na jego biurku. Chcę zgiąć się w pasie, żeby mógł podziwiać zaokrągloną doskonałość moich pośladków.

Chcę wziąć jego twarz i wcisnąć ją w pełną miseczkę moich piersi, aby jego język mógł dotknąć odurzającej powłoki perfum, którą tak ostrożnie umieściłem tam dla jego rozkoszy. Chcę być nią, abym nie był sobą. Chcę być nią, abym mógł być jego prawdziwym seksualnym fantazją z krwi i kości. Chcę być nią, żeby odzyskać męża, przycisnąć jego policzek do pulsującej piersi i wiedzieć, że jestem jego. „Debs Hart dodała nowe zdjęcie do albumu Mobile Uploads” „Co myślisz?” Łzy mogą być ładne; zwilżone policzki lśniące w półmroku wieczoru, unosząc starzejącą się, matową skórę w migocącym obrazie bezradności.

Ale on ich nie widzi; nie mogę ich podziwiać; nie mogę wziąć jednego z jego dużych palców i przesunąć nim po mojej twarzy, aby zebrać wilgoć z mojego cierpienia; nie mogę ukoić mojej szlochającej formy miękkimi słowami i delikatnymi pieszczotami; nie mogę powoli odsunąć uciekającego kosmyka włosów za ucho; nie mogę wcisnąć palców pod brodę, abym mógł podnieść moje zasolone oczy na jego jasne, ostre, niebieskie tęczówki w wiecznym uwielbieniu; nie może opuścić swoich ust do moich; nie mogę otworzyć moich ust, więc jego pomysłowy język może tańczyć wokół moich dyszących, potrzebujących ust; nie może wygładzić mnie swoim ciałem i otoczyć mnie rękami; nie może trzymać rozgrzanego, nakarmionego i desperackiego przy swoim ciele, aby mój świat mógł być ponownie uzdrowiony. Żargon! Żargon! Żargon! „Josh Bean został oznaczony na zdjęciu Rosy Clark” „Co masz na myśli?” „Przepraszam kochanie, muszę dziś pracować późno. Henderson chce zmian w propozycji. Nie wiem o której wrócę x” Jeden pocałunek; jeden samotny, kiepski, cyfrowy pocałunek, a ile ona teraz dostaje? Właśnie w tej chwili? Ile jej się podobało, odkąd zamknęli się w tym biurze; legowisko niesprawiedliwości; ta świątynia pożądania i oszustwa? Ile razy jego kłamliwe, cudzołóskie usta pieściły jej miękkie ciało? Jak często drżała pod jego dotykiem i wyginała swoje ciało w łuk, żeby mógł lepiej się nią zająć? Kiedy uwolniła swoje piersi z ich koronkowej niewoli i przyciągnęła jego twarz do swojego napiętego, młodzieńczego ciała, aby mógł ją zdusić kuszącymi dotknięciami języka, po czym opadła, by wciągnąć sztywny, pulsujący sutek do swoich cudownie uważnych ust? "Co masz na myśli?" Czy ona odwzajemniła przysługę? Gramoląc się w jego spodniach; niecierpliwe palce drżały, gdy walczyły z paskiem i zamkiem błyskawicznym, zanim odsłoniły go, mojego męża, w całej swojej wygłodniałej chwale.

Czy upadła na kolana i wspięła się na jego grubych włosach po wewnętrznej stronie ud; jej dłonie obejmują jego zaciśnięte, muskularne pośladki; drażni się z jego ciała, gdy jęczy swoje pragnienie w tej sterylnej, użytkowej przestrzeni biurowej? Czy wciągnęła te rozgrzane bollocks do swoich przemoczonych ust; niszcząc swoją idealną szminkę, gdy głodnie ssała ich miękkie, miękkie kształty; dłoń gładząca mu między policzkami; jaskrawo lakierowane paznokcie drażnią jego odbyt, kiedy jego biodra zaczęły się napierać, a jego olśniewający kutas uderzał w jej idealną platynową fryzurę? "Co masz na myśli?" Drybluj po jej brodzie; wypełniając jej usta swoim wyjątkowym smakiem, gdy kieruje go w jej głąb; gdy w końcu smukłe palce otaczają tego twardego, pulsującego penisa; paznokcie drażniły jego otwartą szczelinę, zbierając jego precum, aby rozmazać się na jej policzku, gdy siorbie chciwie; gdy jęczy w ekstatycznej rozkoszy; kiedy bierze go w dłoń i pieści jego skurczone palce pod zręcznymi palcami; gdy ściska, drapie i szczypie w przypadkowych aktach przemocy, tak że jego urywany oddech łapie. "Co masz na myśli?" Jej spłaszczony język przesuwa się po jego zatopionej długości, pełne dolne wargi ciągnące się za nimi, otulające każdy sztywny, pulsujący mięsień i każdą rozszerzoną żyłę, gdy pompują jego gęstą krew przez jego penisa dla jej przyjemności. Pomadka rozsmarowała usta opadające wokół jego gładkiego, fioletowego hełmu; wytrzeszczyła szeroko usta, gdy jej język rzuca się do przodu; gdy jej mokre usta zamykają się wokół niego; gdy przyciska nos do wypielęgnowanego ogrodu łonowego; gdy drobne włosy wzdłuż zaręczonego penisa kuszą jej usta; gdy jego majestatycznie nabrzmiała głowa wpycha się w wejście do jej gardła; kiedy ona wymiotuje, sryczy i ssie, głowa unosi się i schodzi w spiralnym wzniesieniu oszałamiającego pożądania; gdy stoi, ściśnięte pośladki, drżące uda; gdy jego gruba, kulista, kremowa żądza wspina się po pochwyconym trzonie. "Co masz na myśli?" Drażni go; palce zajęte między szeroko rozstawionymi udami; skradanie się pod przemoczonymi koronkowymi majtkami; paznokcie wloką się między opuchniętymi, przemoczonymi ustami; pieszcząc ich po swoim cudownie sztywnym zgrubieniu; jej własna przyjemność drżała w zaciśniętych mięśniach brzucha; dysząc i miaucząc, gdy ona ssie go w całości; kiedy uderza sztywnymi cyframi między lśniące płatki; gdy podjeżdża na niego natarczywymi, potrzebującymi palcami; gdy ślina kapie z jej podbródka, rozpryskując się na jej pełnych, podskakujących, triumfalnych piersiach, a jej soki uciekają z rozłożonej, wypełnionej i zdesperowanej cipki, pokrywając gładką skórę napiętych ud.

"Co masz na myśli?" Muszę być tam przyciśnięty do niej; policzek przy policzku; czując, jak jej skóra gładzi moją, gdy ssie się w dół jego kutasa połyskującego śliną; moje usta całują się w miejscu połączenia jego ud i łono, każde drżenie odbija się echem w moim własnym palcu, gdy zwinięte palce nieustannie szturchają moją pulsującą różową wilgoć, boleśnie i desperacko prosząc o uwolnienie. Muszę do niej dołączyć, dołączyć do niego, gdy ścigają się, piekielnie-piekielnie, ku tej orgazmicznej półce; wiszące niepewnie na opuszkach moich poczytalności, gdy moje ciało drży w niekontrolowany sposób; tak jak przed moimi migoczącymi rzęsami, wzdłuż mych policzków, czuję, jak zatrzymują się, napinają, wyczekująco, podniecony w ostatniej sekundzie doznania, zanim przyjemność całkowicie je pochłonie. "Co masz na myśli?" Podgrzane, płonące mięso; przyjemność kaskadowa; drgający; jej gardło przełyka, gdy uwalnia mdłą, soloną spermę w jej zasłużone soczyste usta; gdy jęczy swoim własnym ekstatycznym wyzwoleniem; gdy z trudem łapię oddech, rozkoszując się doskonałymi, kompetentnymi palcami; nucąc, zagubiona i kompletna, bierze moją twarz w dłonie; przyciska usta do moich; wpycha swój język pokryty spermą do moich nasączonych winem i zjełczałych ust o smaku papierosa i dzieli się łupami z cudzołożnego oszustwa mojego męża z masturbacją, zaniedbał mnie.

„Jem Sykes udostępnił swoje własne zdjęcie”. Nie obchodzi mnie to. „Charles Russell lubi zdjęcie Clare Dyson”. Nie obchodzi mnie to.

„Imogen Webb i Sally Wadds są teraz przyjaciółmi” Nie obchodzi mnie to. "Co masz na myśli?" Powoli, leniwie, na wpół pijany i nasycony, moje mokre od spermy palce przemykają lepką po klawiaturze… "Odzyskam to, co słusznie moje!" Poczta..

Podobne historie

Ripped Ass and Lick O 'Lot of Puss

★★★★(< 5)
🕑 16 minuty Tabu Historie 👁 2,685

W mojej pierwszej części `` Najpierw pieprzyłem swoją szwagierkę '' opowiedziałem, jak moja żona Aisling zaproponowała mi spełnienie mojej fantazji seksualnej (polegającej na wyruchaniu jej…

kontyntynuj Tabu historia seksu

Porządkowanie - Przejście osiem

★★★★(< 5)

Nigdy nie wiesz, co się stanie, gdy sklep spożywczy zostanie zamknięty…

🕑 26 minuty Tabu Historie 👁 2,139

Sandra jęknęła, odkładając słuchawkę. Oczywiście Rob zadzwoni wieczorem, kiedy będzie musiała zamknąć sklep. Teraz utknęła tylko z kilkoma chłopcami i kasjerami oraz całą nocną…

kontyntynuj Tabu historia seksu

Cała różnica

★★★★(< 5)

Niewinna odpowiedź na post Craigslist prowadzi do romansu, przyjaźni i palcowania…

🕑 11 minuty Tabu Historie 👁 1,550

Robert Frost. Myśląc o Elaine, przychodzi mi teraz na myśl tylko Robert Frost. Ten wiersz, który wszyscy czytaliśmy w liceum, „Droga nie zajęta”. Nie będę z tego teraz cytować. Zostawię…

kontyntynuj Tabu historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat