Pewnego wieczoru dwie dziewczyny bawią się niegrzecznie.…
🕑 15 minuty minuty Sex College HistorieByło późno w piątkowy wieczór, a ja siedziałem w swoim pokoju na studiach, próbując uporać się z moim ostatnim zadaniem twórczego pisania. Musieliśmy napisać narrację używając regionalnego dialektu, albo z Wielkiej Brytanii, albo (ze względu na wielu zagranicznych studentów, którzy nie byli dalej poza Londynem niż pierwsza wycieczka do Stratford-upon-Avon) innego angielskiego -mówiący naród. Według mojej przyjaciółki Sally, która skorzystała z tej opcji w zeszłym roku, prowadziło to do wielu złych prób australijskiego dialektu w oparciu o dzienną dawkę studentów „Sąsiedzi” lub „W domu i na wyjeździe”, które nie są autentyczne. według mnie. Nie podobało mi się to szczególnie, ponieważ tego rodzaju pisanie zwykle wydaje się strasznie samoświadome i sztuczne, i wcale nie było to dla mnie łatwe (co, jak sądzę, czyniło z tego dobry temat do zadania, którego nie ma sensu robić).
to za dużo bałaganu). Próbowałem zrobić kawałek Geordie, oparty na sobotniej nocy w okolicy Bigg Market w Newcastle. Dużo miejsca na ciekawy dialekt. Ale byłem zdeterminowany, żeby to zrobić.
Rozebrałam się, więc miałam na sobie tylko długą koszulkę i kilka majtek pod spodem, co oznaczało, że jeśli miałabym ochotę wyjść, byłabym zniechęcona potrzebą ponownego ubierania się. Sprytne, co? Więc tkwiłem w tym cały wieczór i zacząłem robić prawdziwy postęp, kiedy rozległo się pukanie do drzwi. Spojrzałem na zegar.
Było po wpół do dziesiątej. "Annie? Annie? Jesteś tam? To Louise." Nie, Louise, nie schodzę z tobą do baru. Zbliża się czas zamknięcia i powiedziałem, że mam dziś pracę do wykonania. Łup, łup, grzechotka, grzechotka (ale drzwi są zatrzaśnięte właśnie po to, żeby ludzie nie wchodzili na zewnątrz, więc nie może tak po prostu wejść, jak zwykle).
"Annie? Annie? Nie wyszedłeś, prawda?". Jeśli będę cicho, czy ona odejdzie? Bum, bum znowu, tym razem trochę mocniej. "Annie, proszę, wiem, że tam jesteś. Obiecuję, że nie będę cię długo trzymać. Po prostu muszę cię o coś zapytać." Hej ho, po co w końcu są przyjaciele.
Postanowiłem, że lepiej zobaczę, czego chce. "Przyjście!" Krzyknąłem i otworzyłem drzwi. I oto była moja przyjaciółka Louise z korytarza. Miała na sobie krótką spódniczkę, workowatą koszulkę i najwyraźniej wyszła z baru. Dla niektórych w porządku.
„Cześć, Annie. Czy mogę wejść?”. Co powiesz na spróbowanie „Przepraszam, że niepokoiłem, wiem, że jest późno”?. Westchnąłem.
„Ok, Lou, wejdź. Ale jestem trochę zajęty”. "Och, do diabła, Annie, przepraszam, ale to wszystko jest takie bolesne." Zrzuciła buty i opadła na mój fotel, przerzucając prawą nogę przez ramię. — Czuj się jak w domu, Lou — powiedziałem. Myślę, że nie zauważyła sarkazmu.
To raczej dało mi jasny obraz jej krótkiej spódnicy. Widziałem, że miała na sobie dość krótką parę szkarłatnych majtek. Ma świetne nogi, Louise, cudowne, gładkie uda, które bolą, gdy są całowane. Zachowuj się, Annie.
Lou nie ma takich skłonności. Rozejrzała się po moim pokoju, jakby osłaniała jointa. – Masz gorzałę, Annie? powiedziała. — Nic, co by ci się podobało, Lou — powiedziałem. Droga stara Louise, jest trochę dziewczyną Bacardi Breezer, której nie dałbym miejsca w domu.
Każdego dnia daj mi kieliszek dobrego wina. Kłopot polegał na tym, że wiedziałam, że pod stołem jest kilka butelek dość ładnej chilijskiej czerwieni, które zostały z imprezy w inny weekend. "Nie przejmuj się", powiedziała, "Jakiś stary port podczas burzy?". – Przepraszam, nie mam żadnego portu – powiedziałem, a ona spojrzała na mnie ze zdziwieniem. Naprawdę nie sądzę, żeby zrozumiała dowcip.
Ale nie mogłam powstrzymać się od zerkania na rzeczy pod stołem, zastanawiając się, czy jest na widoku, a jej oczy podążyły za moimi. "Vino!" powiedziała "Szpieguję vino! To wystarczy, Annie, tak proszę." Przypuszczam, że wypiła już dość alkoholu, ale postanowiłem, że lepiej posłucham jej najnowszej historii o pechach, zanim zabiorę ją do łóżka, żeby to przespać. Otworzyłem więc butelkę, wyjąłem jeden z moich mniejszych kieliszków i nalałem jej jeden (plus jeden dla siebie: prawdopodobnie bym go potrzebował). — Na zdrowie — powiedziała Louise i upiła dobry łyk.
Trochę marnowania mojego dobrego Cabernet Sauvignon, ale proszę bardzo. Zakołysała nogą w przód iw tył, podnosząc spódnicę jeszcze bardziej. Są to jednak bardzo ładne majteczki. Niegrzeczna Annie, zamiast tego napij się drinka.
Nie będę cię zanudzał szczegółami, ale wyglądało na to, że jej ostatni chłopak, Sharouz (chyba mam rację; myślę, że to irański) został zauważony, jak całuje się z jakimś facetem z jego kursu hiszpańskiego w bar tej nocy. Oczywiście, Louise trochę się tym zdenerwowała i podczas gdy jej przyjaciele powstrzymali ją przed konfrontacją z nim, wpadła jak burza w tym wyniosłym pojeździe, wysokim lodzie (dzięki Flannowi O'Brienowi za to) i chodź okrągły, żeby mnie niepokoić. Przypuszczam, że powinnam teraz przyznać, że prawdopodobnie nie powinnam była robić tego, co zrobiłam później, ale widok ud i majtek Louise trochę mnie podniecił. Naprawdę nie wykorzystywałbym kogoś, kto trochę się napił, ale w końcu wszystko wyszło dobrze, więc nie pójdę tam. Czasami labirynty moralne najlepiej przechowywać w Radiu Czwartym.
— Hej, Lou, lepiej, żebyś się teraz dowiedział — powiedziałem. „Nawet jeśli jest bi, zasady są nadal takie same, jeden facet lub dziewczyna na raz”. — Chyba że masz trójkąt — powiedziała Louise. To był dobry znak; zaczynała odzyskiwać poczucie humoru. – To faceci dla ciebie – powiedziałem.
"Tutaj, napij się kolejnego drinka." Wstałem z butelką i poszedłem ją uzupełnić. Robiąc to, położyłem dłoń na jej nagim kolanie i uścisnąłem je przyjaźnie, w pocieszający sposób. Tak, Annie, nikogo nie oszukasz.
Uśmiechnęła się do mnie. Jakby przez przypadek (ups!), moja ręka wsunęła się wyżej w jej udo i lekko ją potarłem. – Poradzisz sobie z tym – powiedziałem. "Dużo więcej skąd pochodzi." „Mam dość mężczyzn” – mówiła na motorowerze.
"Masz dobry pomysł, Annie." „Och, lubię mężczyzn”, powiedziałem, „po prostu lubię też kobiety”. Och kochanie, moja ręka wciąż była na jej udzie. „Myślę, że mógłbym też lubić kobiety, Annie, gdybym tylko miał tę właściwą”.
Położyła rękę na moim ramieniu, jakby chciała powstrzymać mnie przed oderwaniem ręki. Wsunęła go głębiej w wewnętrzną stronę uda. OK, Louise, przejęłaś inicjatywę.
Delikatnie potarłem wrażliwą skórę. - Jesteś tego pewien, Lou? Nie musisz, jeśli nie chcesz. "O tak, Annie, to nie tylko napój, szczerze. Wcale mi to nie przeszkadza.
Naprawdę chcę, żebyś to zrobiła." "Naprawdę cię też chcę, Louise, jesteś naprawdę urocza i zrobiłbym to wcześniej, gdybym pomyślał, że jesteś zainteresowana." "Cieszę się, że robisz to teraz, Annie." — Tylko jedno, Lou, jeśli zmienisz zdanie, obiecuję, że przestanę. "Nie sądzę, że będę." - W takim razie zostań tam, gdzie jesteś – uśmiechnąłem się. Stałem za nią na krześle i zacząłem masować jej ramiona.
Na początku była trochę spięta, prawdopodobnie dlatego, że nie miała na myśli tego, co miało się wydarzyć, i wciąż próbowała się z tym pogodzić. Zacząłem ręce na jej ramionach na jej koszulce, ale kiedy wydawało się, że nadszedł właściwy moment, wsunąłem je pod materiał i zabrałem się do pracy nad jej nagą skórą. Ona westchnęła.
"Mmm, to miłe, Annie, już czuję się bardziej zrelaksowany." Spuszczam dłonie głębiej w jej dekolt, wciąż w dół, w górę jej dużych piersi; na szczęście jej top nie był zbyt ciasny, więc nie byłem zbyt ograniczony. Przesunąłem dłońmi po zewnętrznej części jej stanika; Czułem, jak jej sutki stają się twarde. To mogła być mimowolna reakcja, ale nie powstrzymała mnie, więc kontynuowałem. „Czy chcesz, żebym zdjęła bluzkę, Annie?”.
"Tak, myślę, że to byłby dobry pomysł." Wyjąłem ręce, a ona szybko wsunęła bluzkę przez głowę, więc siedziała tam w samym staniku. Spojrzała na mnie i już miała zacząć majstrować przy haczyku, żeby go zdjąć, ale ją powstrzymałem. „Spokojnie, Lou, jeszcze nie”. Znowu masowałem jej ramiona.
Miałem nadzieję, że to przedłuży oczekiwanie i sprawi, że będzie bardziej podekscytowana, i wydawało się, że to działa. Jej ręka spoczywała na jej kolanach i zobaczyłem, jak zaczęła ocierać się o swój publiczny pagórek, szukając miejsca, w którym będzie jej łechtaczka. Mmm, to jest to Louise, niedługo tam będzie.
Jakby to była najbardziej naturalna rzecz na świecie, pozwoliłam rękom zsunąć ramiączka jej stanika z jej ramion. Zsunęli się w dół jej ramion i zatrzymali się na łokciach. Miseczki zwisały teraz luźno nad jej uroczymi, wypukłymi cyckami.
Czułam, że zaczynam się moknąć, gdy patrzyłam z góry na jej głęboki dekolt, ciemny cień znikający między jej piersiami. Wsunąłem dłonie pod jej stanik, a ona westchnęła z przyjemnością. Moje palce znalazły jej sutki i przez chwilę delikatnie się nimi bawiły.
Zsunęłam ręce niżej i wsunęłam stanik w dół jej piersi. z rękami pod jej piersiami, udało mi się odepchnąć stanik, w dół na jej brzuch. Teraz pozwalam jej sięgnąć i puścić go, rzucając na podłogę. „Masz śliczne piersi, Lou”, powiedziałem, „są znacznie większe niż moje”. "Twoje też chcę zobaczyć, Annie." To było łatwe, ale oznaczałoby, że nagle stałam się znacznie bardziej naga niż ona, ponieważ miałam na sobie tylko wyjątkowo długą koszulę i majtki.
"Chciałbym, Lou." Wstała z krzesła i odwróciła się do mnie. Uśmiechnąłem się do niej, ale nie mogłem oderwać wzroku od jej jędrnych, pięknie zaokrąglonych piersi. Nawet bez stanika prawie wcale się nie zwisały.
Sagged nie jest nawet słowem, którego chcę, ale jestem mokry między nogami, pisząc to, więc będzie musiało wystarczyć. Chcę się dostać. Louise wyciągnęła rękę i wciągnęła moją długą koszulę przez głowę. Teraz moje małe cycuszki były nagie, a ja stałem tam tylko w moich czarnych majtkach.
"Och, Annie…". Szybko odpięła pasek i pozwoliła krótkiej spódniczce opaść wokół kostek. Widziałem mokrą plamę w kroku jej czerwonych majtek.
Gdyby mój nie był czarny, zobaczyłaby to samo na mnie. Pocałowaliśmy się. Czułem w jej ustach smak czerwonego wina. "Mmm, Louise." Obejmujemy się ramionami i ściskamy nasze ciała. Czułem jej duże, jędrne piersi przy moich maluszkach, nasze sutki przylegające do siebie.
Jeśli jej były twarde, myślę, że moje były trudniejsze. Wystają bardzo, kiedy jestem podniecony. Pociągnąłem ją do łóżka i upadliśmy na nie, wciąż się całując.
Pchnąłem ją na plecy, gdzie leżała z rękami nad głową, lekko spłaszczając piersi. Oddychała dość ciężko, a oni poruszali się w górę iw dół. Pochyliłem się i wziąłem jej prawy sutek w usta, przytrzymując jej pierś w dłoni i poruszając nim w górę iw dół.
"Ooo, Annie, to cudownie, kiedy tak ssiesz mój sutek." Oblizałem jej ciemną aureolę. Sięgnęła przez moje plecy i wsunęła rękę w moje majtki i pośladki. "Masz śliczną dupę, Annie." Chwyciła moje miękkie ciało i mocno ścisnęła, zanim wsunęła rękę między moje pośladki. Znalazła małe, ciasne wejście do mojego odbytu i wsunęła palec do środka. Och, uwielbiam, kiedy ktoś to robi.
Czułem, jak jej palec wije się w mojej dziurce, a ja odpowiedziałem jej piersi i mocno ściskałem. Gdyby chciała być szorstka…. "O tak Annie; to boli; rób to więcej." Hmm, czy ona cierpi? Nie jestem jednak pewien, przynajmniej nie bardzo. Powstrzymajmy się trochę.
Puściłem jej cycki, zostawiając czerwony ślad w miejscu, w którym go chwyciłem. Zamiast tego sięgnąłem w dół i pociągnąłem za jej majtki. Czas je zdjąć. Chciałem zobaczyć jej cipkę.
Pomocna Louise podniosła plecy i wyszli. Była oczywiście szczęśliwa, że objęłam prowadzenie, co było dla mnie w porządku. Bezwstydnie rozłożyła szeroko nogi.
I och, jaka miała śliczną małą cipkę. Mniam mniam. Jej zewnętrzne wargi sromowe wystawały tylko trochę z jej szczeliny, wszystko w pięknym odcieniu różu.
Złapałem delikatny aromat soków seksualnych. „Czy myślisz, że to miłe, Annie?”. "O tak, Lou, to jeden z najładniejszych, jakie widziałem." Schowałem głowę między jej udami i zacząłem pracować językiem, używając wszystkich znanych mi sztuczek, żeby ją rozruszać; ssanie warg sromowych do moich ust, skubanie jej łechtaczki (naprawdę wydawało się, że to lubi) i wsuwanie języka tak daleko, jak tylko mogłem w jej pochwę. I kochała to, kręciła się jak niczyja sprawa. Ok, czas na poważnie.
Szybko jak mogłem sięgnąłem do stolika nocnego i złapałem moje dildo. To duży różowy kutas w kształcie i mogę się nim opiekować godzinami, kiedy czuję się napalony. Nie sądzę, że Louise zdawała sobie sprawę z tego, co robię, dopóki nie poczuła, jak coś innego szturcha przy wejściu do jej pochwy.
Spojrzała w dół i uśmiechnęła się. "Ooo, Annie, to jest duże." „Chcesz go, Lou? Czy mam go odłożyć?”. "Chcę tego, Annie.
O tak, chcę tego. Wbij to we mnie, Annie. Szybko, szybko!".
"Cokolwiek powiesz, Lou." Potarłem go o jej szczelinę, żeby go nasmarować, chociaż była tak mokra, że nie musiałem tego robić. Przycisnąłem dużą, bulwiastą głowę do jej mokrej małej dziurki, a potem delikatnie popchnąłem ją do przodu. Jej małe wargi sromowe rozstąpiły się, by to wchłonąć.
Wcisnąłem go głęboko w nią (pisnęła z rozkoszy, gdy poczuła, jak ściany jej pochwy rozszerzają się, by to wszystko przyjąć) i zacząłem wpompowywać i wypuszczać. Oderwała się od swojej łechtaczki, coraz szybciej, jej oddech nabierał krótkich tchu w rytm jej rżnięcia. Byłem trochę zaskoczony, jak bardzo była dzika.
Miałem nadzieję, że obok nikt nie słucha. To naprawdę nie byłby najlepszy moment, żeby ktoś powiedział nam, żebyśmy się zamknęli. Była naprawdę porwana.
Stare łóżko kołysało się. "Ooo, Annie, jestem gotowy, jestem gotowy, przyjdę, och, Annie. Szybko, Annie, wyjmij to, wyjmij to".
Pomyślałem, że lepiej zrobię, jak powiedziała, i wyciągnąłem dildo. Przyszła Louise. I wiesz co, była squirterem.
Wielki strumień płynu wytrysnął z jej pochwy jak zakrwawiony wąż, z końca mojego łóżka i po całym dywanie. Jeszcze dwa, trzy, cztery wielkie strugi płynu po całym łóżku. Skąd, na Boga, to wszystko pochodziło? A ona trzęsła się i piszczała, wyginając swoje krocze w powietrze, gdy cały ten płyn tryskał.
Gdy ucichło, wciąż trzęsła się w niekontrolowany sposób, a całe jej ciało świeciło od potu. Właściwie trochę się martwiłam, że się zraniła, tak gwałtowna była jej reakcja. Pochyliłem się i wziąłem ją w ramiona, przytulając ją mocno, czując, jak jej drżenie ustępuje, gdy trzymaliśmy się razem. "Och Annie, Annie, przytul mnie proszę…dziękuję…dziękuję…". „Mój Boże, Lou, nigdy wcześniej czegoś takiego nie widziałem”.
Widziałam to w Internecie na jakiejś stronie porno, więc wiedziałam, że może się to przydarzyć niektórym kobietom. Ale nigdy naprawdę, a już na pewno nigdy z kochanym małym Lou. „Och Annie, nigdy wcześniej nie byłem tak często, jak to i zwykle mogę to zrobić tylko wtedy, gdy pieprzę się własnym wibratorem.
Sam wiem, jak to zbudować, dostać się do limit, a potem wypuść to wszystko. Ale och Annie, nigdy tak bardzo.". "Lou, to było niesamowite." „I wiesz, nigdy się to nie zdarza, kiedy mężczyzna mnie pieprzy. Przychodzą i to wszystko.
Czasami mam zwyczajny orgazm i to też jest miłe, ale squirter jest wyjątkowy tylko dla mnie. Do tej pory, Annie. dla Ciebie też.". Znowu ją przytuliłem. "Ja tak nie przychodzę, Lou.
Ale chcę, żebyś teraz kazał mi przyjść, proszę. Zrobisz to dla mnie?". „Och Annie, tak.
Po prostu powiedz mi, co chcesz, żebym zrobił”. I zrobiłem..
Do nocy, których nie będziemy pamiętać i ludzi, których nie możemy zapomnieć.…
🕑 17 minuty Sex College Historie 👁 3,540"Jasne, spróbuję wszystkiego dwa razy." Kiedyś było to bezczelne motto, które cytowała w liceum i na studiach, gdy proszono ją o eksperymentowanie z nowymi, czasami nielegalnymi, często o…
kontyntynuj Sex College historia seksuCudowna noc namiętności z elfią siostrą po tym, jak umyka mi dziewczyna moich marzeń…
🕑 20 minuty Sex College Historie 👁 2,061Przyjechałem do Penn prosto z mojej prestiżowej angielskiej szkoły publicznej. Byłem bystry i wysportowany, reprezentowałem swój kraj w dwóch dyscyplinach sportowych. W domu nigdy nie miałem…
kontyntynuj Sex College historia seksuMoja współlokatorka i ja mamy trójkąt z cheerleaderką przed pójściem do baru tego wieczoru.…
🕑 18 minuty Sex College Historie 👁 4,280Wyszedłem z budynku ekonomii po moich ostatnich zajęciach w piątek po południu. Na przedmieściach Ohio było wyjątkowo ciepło jak na połowę lutego. Czułem się bardziej jak w połowie maja…
kontyntynuj Sex College historia seksu