Dwie dziewczyny z college'u znajdują wolność seksualną, której nie miały mieszkając w domu…
🕑 30 minuty minuty Sex College HistorieHallie i Kassie były studentami pierwszego roku; zostali wyznaczeni współlokatorami przez biuro apartamentów dla kompleksu, w którym zdecydowali się mieszkać. Na uniwersytecie nie było wystarczająco dużo miejsca w akademiku, więc lokalne kompleksy mieszkalne prowadziły kwitnący biznes, wynajmując studentom. W kwestionariuszu, który był częścią wniosku o mieszkanie, Hallie i Kassie odpowiedziały na wiele pytań demograficznych i osobistych.
Kierownictwo mieszkania opracowało system sortowania uczniów na współlokatorów na podstawie ich odpowiedzi. Na przestrzeni lat większość dobranych uczniów trzymała się razem bez problemów, a kiedy napotykali trudności, kierownictwo podejmowało odpowiednie kroki, aby wszyscy byli zadowoleni. Od pierwszego spotkania Hallie i Kassie polubiły się.
Podzielali podobne poglądy na prawie wszystko, o czym dyskutowali. Obaj uczęszczali na stypendia akademickie i byli na ścieżce Life Science, więc byli razem na dwóch z pięciu kursów. Byli uszczęśliwieni, że są sami, wolni od ograniczeń rodzicielskich, mogą cieszyć się zabawą i wolnością oferowaną chłopcom przez college, a seks jest ich główną rozrywką. Straciwszy dziewictwo wkrótce po szesnastych urodzinach, mieli teraz około dwóch i pół roku doświadczenia seksualnego wciśniętego w czas kontrolowany przez rodziców.
Teraz chcieli się bawić na maksa. Żadne z nich nie było zainteresowane ekskluzywnym związkiem typu chłopak. Mieli dalekosiężne plany zawodowe, a teraźniejszość postrzegali jako czas nauki, zarówno szkolnej, jak i rozrywkowej. Koncepcja Friends with Benefits idealnie pasowała do ich obecnej sytuacji. Każdy z nich miał randkę z facetami z innego bractwa, co było umiarkowanie satysfakcjonujące, ale polowali na bardziej ekscytujące i satysfakcjonujące doświadczenia.
Postanowili wrócić do domu Beta Upsilon Eta i poszukać dobrej zabawy w lidze. Już trzeci raz poszli tam na sobotnią imprezę. Po ich doświadczeniach z innymi bractwami było oczywiste, że Beta urządzają najlepsze imprezy i mają najgorętszych facetów.
Obserwując, jak ubierały się najgorętsze dziewczyny, ubrały się także, by zwrócić na siebie uwagę i zabawić. Hallie miała na sobie bardzo krótkie, obcięte stare dżinsy i bezrękawnik; Kassie mini spódniczkę i top bez rękawów. Obie bluzki były wystarczająco przycięte, aby odsłonić ich pępki i zdobiącą je biżuterię.
W mieszkaniu zostawiły majtki i staniki. Hallie miała cel. Widziała go podczas ich poprzedniej wyprawy na przyjęcie w domu bractwa. Dosłownie wpadli na siebie podczas jej ostatniej wizyty, ale okoliczności uniemożliwiły im wspólne spędzanie czasu.
Rozmawiała z kilkoma dziewczynami i dowiedziała się, że ma na imię Tom, chociaż wiele z nich nazywało go po prostu Ee. Starszy i wiceprezes bractwa, plotka głosiła, że miał największy „mięsień miłości”, jak nazwała go jedna dziewczyna, ze wszystkich facetów w bractwie. DJ puszczał jakąś rockową muzykę taneczną; podłoga była zatłoczona wirującymi, wijącymi się ciałami. Dwóch facetów ściągnęło ich obu na podłogę.
Byli teraz częścią płynącej, wirującej masy poruszających się ciał. Ciesząc się muzyką i tańcem, z kolczastym ponczem w dłoni, rozkoszowali się tym wszystkim, a zwłaszcza chłopakami. W trzecim tańcu ich poncz się wyczerpał, teraz od czasu do czasu twerkowali chłopakom, ich brak majtek, zwłaszcza Kassie, był widoczny dla sokolich oczu ich tanecznych partnerów. Sądząc po spojrzeniach, które sobie rzucili, Kassie była najwyraźniej zadowolona z faceta, który ją podrywał. Hallie nadal była zainteresowana Ee.
Bawiła się ze swoim partnerem, ale wciąż szukała Ee, w końcu odprowadzając go z boku; ich oczy spotkały się, spotkały, a potem w tym samym czasie rozłączyły. Kassie tańczyła dalej, a ich ruchy nabierały coraz bardziej seksualnych podtekstów, podczas gdy Hallie przepraszała rozczarowanego faceta i zmierzała po więcej ciosów. Chwyciła nowy kubek i już miała napełnić pełną chochlę, kiedy usłyszała: „Uważaj, wiadomo, że potrafi nieźle pobić, gra słów zamierzona”. Odwróciła się i znalazła tuż za sobą Ee.
- Och, naprawdę? Cóż, może potrzebuję mocnego ciosu - powiedziała z szelmowskim uśmiechem. „Skoro masz zamiar sobie pobłażać, dołączę do ciebie. Nawiasem mówiąc, nazywam się Tom”. „Hallie.
Miło cię poznać”. Pewnie wziął ją za rękę. – Chodźmy tam, gdzie jest ciszej – powiedział, prowadząc ją do wolnej sofy. Z radością się zgodziła.
Jego pewny chwyt, pewność siebie, łatwość przejmowania kontroli, wszystko to złożyło się na to, na co liczyła. Kiedy usiedli, powiedział: „Myślę, że widziałem cię tu już raz czy dwa, ale nie jesteś stałym bywalcem. Zauważyłbym. Swoją drogą, twoje oczy są piękne.
Wydaje się, że odbijają maleńkie złote drobinki. ". Nieco zaskoczona, ale zadowolona z jego komentarza na temat jej oczu i zdumiona, że jeszcze nie widziała, jak spuszcza wzrok na jej wydatne piersi i oczywiście twarde sutki, po prostu odpowiedziała: „Dzięki, niewiele osób to zauważa, zwłaszcza wkrótce.". Ona, z drugiej strony, nie przegapiła dużego wybrzuszenia w tych spodniach, które mogło oznaczać tylko jedno, plotki były prawdopodobnie całkiem słuszne.
Jego spodnie były miękkie i nieco dopasowane. Długa rura, którą ukryli, podnieciła ją. Pociągał ją od pierwszego spotkania, a teraz siedziała obok niego.
Wiedziała, że jej cipka była znacznie wilgotna, gdy wąskie krocze jej szortów wcisnęło się między jej usta. Prowadził wciągającą rozmowę, gdy pili poncz. Chodziło o nią.
Skąd ona była? Co studiowała? Co było jej ulubionym zajęciem? Zaczęła mieć wrażenie, jakby znała go od co najmniej miesięcy, jeśli nie dłużej. Kiedy skończyli poncz, postawił ich kubki na stole i mocno przyciągnął ją do siebie. Jego pocałunek był zaskakujący i czarujący. Odpowiedziała z równą siłą. Gdy się rozstali, jego dłonie musnęły jej sutki.
„Słuchaj Hallie, mieszkam w małym domu mniej niż milę stąd. Chodźmy”. Przebiegły ją dreszcze od lekkiego dotyku. W tamtej chwili pragnęła tego bardziej niż czegokolwiek innego.
„Dobrze! Ale muszę powiedzieć mojej współlokatorce, że wyjeżdżam. Czy możemy ją znaleźć? Więc jestem twoja!”. - Jasne - powiedział, wstając i przyciągając ją do kolejnego głębokiego pocałunku.
Teraz twardy, jego męskość naciskała na nią. Niechętnie rozdzielili się i zaczęli szukać Kassie. Hallie wkrótce zauważyła ją w kącie całującą się z facetem. Stukając ją w ramię, Hallie powiedziała jej, że wyjeżdża z Ee. Tom uśmiechnął się w duchu, słysząc, jak użyła jego przezwiska.
„Nie ma problemu, kochanie. Gary i ja zamierzamy spędzić tutaj trochę czasu. Widzimy się jutro. Możemy napisać, jeśli będziemy czegoś potrzebować. Bawcie się dobrze.
Nie róbcie nic paskudnego!” powiedziała, pokazując szeroki uśmiech. „Ty też nie! Mam nadzieję, że kupię sobie prezerwatywy”. "Nieprzyjemny, obrzydliwy, obrzydliwy!" powiedziała Kassie, odwracając się z powrotem do Gary'ego.
Hallie była już ciągnięta przez Toma. „Więc skąd to „Ee” się wzięło? Nigdy o tym nie wspominałem?” Tom zapytał, kiedy wyszli na zewnątrz. Łóżko Hallie trochę. „Och, jedna z dziewczyn wspomniała, że to było twoje przezwisko, kiedy ktoś zapytał, kim jesteś.
Po prostu wpadło mi to do głowy, kiedy rozmawiałem z Kas. Więc dlaczego tak cię nazywają” — zapytała niewinnie. „Myślę, że na razie zostawię to w tajemnicy. Zobaczymy, czy uda ci się to później rozgryźć.
Chodź, zaparkowałem z tyłu”. Objął ją ramieniem. Oparła się o niego, gdy szli na tylny parking. W swoim samochodzie puścił ją, by otworzyła drzwi i uderzył ją w tyłek, otwierając je dla niej.
"Au!" wykrzyknęła. Uśmiechając się do niego, powiedziała: „Lepiej nie rób tego więcej niż kolejne dziesięć lub dwadzieścia razy!”. "Nie ma problemu." Potem uderzył ją jeszcze raz, gdy zaczęła wsiadać do samochodu.
Pokręciła tyłkiem w jego stronę i opadła na siedzenie, mówiąc: „To już dwa pogromcy. Jesteś niegodziwcem!”. Roześmiał się, przeszedł na stronę kierowcy, wsiadł i odjechał. "Wiesz, muszę przyznać, że masz niezwykle zgrabne i jedwabiście wyglądające nogi.
Te szorty, co z nich jest, bardzo je eksponują." Będąc z natury nieskrępowaną mądraliną, a także wypiwszy wystarczającą ilość alkoholu, by wzmóc te tendencje, przekręciła się na siedzeniu, kładąc lewą nogę na konsoli samochodu. „Więc jak ci się podoba?”. Przesuwała jego dłonią w górę iw dół jej łydki. „Bardzo gładki i kuszący, tak jak myślałem”. Spoglądając w dół na jej odsłonięte krocze, powiedział: „Wygląda na to, że szew w szortach nie spełnia swojego zadania.
Na wystawie widać coś jeszcze bardzo gładkiego i kuszącego”. Sięgnęła między nogi, przesuwając palcem po szwie. „O rany! Jak mogłem kiedykolwiek do tego dopuścić.
Jesteś taki niegrzeczny, że tak patrzysz”. Roześmiali się, gdy wjechał na podjazd przed raczej małym, nędznie wyglądającym domem z białych betonowych bloków. Opuściła nogę i próbowała słabo ściągnąć szorty. „Nie zniechęcaj się wyglądem tego miejsca.
Mieszkam tu od dwóch lat. W środku jest ładnie. To po prostu stara dzielnica, a właścicielowi nie zależy na upiększeniu otoczenia”. Podążyła za nim do frontowych drzwi, a gdy je otworzył, wślizgnęła się do środka, by uniknąć kolejnego uderzenia.
Miał rację, miejsce wyglądało dobrze. Utrzymywał go w miarę schludnie i schludnie, czego nie spodziewała się po facecie. Drewniana podłoga była ładnie wypolerowana. Na ścianach miał obrazy i wszystkie normalne meble, jakich można się spodziewać po domu tej wielkości. „Co powiesz na piwo?”.
"Pewnie.". Poszła za nim do kuchni, gdzie wyjął dwa z lodówki i zerwał wierzch, wręczając jej butelkę. Brzęknęli nimi o siebie, pociągnęli długi łyk i obaj postawili swoje na blacie. — Taaak… — powiedziała. – Taaak… – powtórzył, gdy obaj spojrzeli na siebie.
„Cóż, zaprosiłeś mnie tutaj i oto jesteśmy. Co teraz?”. - Myślę, że wiesz - powiedział, podchodząc do niej o cale.
– Nie mam pojęcia – powiedziała niewinnie. „Zwiedzanie domu?”. Spoglądając na jej teraz bardzo wydatne sutki, szybko chwycił każdy z nich między palcami i kciukami, przyciągając ją do siebie. - Zwiedzanie sypialni - powiedział, kiedy ich usta się spotkały, usta się otworzyły, ich języki toczyły się wokół siebie. Tom ścisnął i przesunął jej sutki podczas pocałunku.
Hallie jęknęła i westchnęła, gdy zwiększył nacisk. Przerwała ich pocałunek i szepnęła mu do ucha: „Obiecałeś wycieczkę po sypialni, jak sądzę…”. Puszczając uścisk, znalazł rąbek jej podkoszulka i ściągnął go przez jej głowę.
W wieku prawie dwudziestu dwóch lat widział więcej niż mógł, ale piersi, które miał przed sobą, były wspaniałe i urzekające. „Mój Boże, Hallie, oni są niesamowici!”. Stała z lekko zamkniętymi oczami, wciąż trochę dysząc od tego, jak się nią opiekował. Pochylił się, jego usta odnajdywały je po kolei, całując i delikatnie ssąc.
„Och, ee, oni cię chcą. Nie czekaj zbyt długo na tę trasę, mogę nie być w stanie dalej stać”. Chwycił ją za rękę i poprowadził do swojej sypialni. Łóżko typu king-size było starannie pościelone i złożone z jednej strony.
Zatrzymał się krótko. „Teraz nadszedł czas, aby paść na kolana i zbadać sprawę”. - Z chęcią - powiedziała, opadając i rozpinając jego zamek błyskawiczny. Miała kuszący pomysł na to, co znajdzie, gdy najpierw opadną mu spodnie, a potem szorty.
„Mój Boże, Tom, jesteś wspaniały. Jest ogromny!”. Kiedy wciągnęła go do ust, to ją uderzyło i zachichotała w duchu.
Ee było ogromne. Te dziewczyny wiedziały, jaki był. Wiele myśli przebiegało jej przez głowę, gdy go głaskała i ssała.
Czy mogłaby go zabrać? Jakby to było? Czy to się naprawdę działo? Biegli dalej i dalej… Słyszała, jak jęczy z powodu jej wysiłków i puściła go na tyle długo, by powiedzieć: „Cholera, zamierzasz mnie rozłupać. Mógłbyś kręcić pornosy. Boże, ja nigdy…” Potem wzięła go z powrotem tak głęboko, jak tylko mogła, kochając każdy centymetr, który by się zmieścił. Jej wolna ręka znalazła jego zwisający worek na piłki. Głaszcząc go jedną ręką, trzymała każdego z osobna, zdumiona ich rozmiarem.
Wiedział, że jest studentką pierwszego roku, najwyżej osiemnastolatką. Jej zdolności ustne były jednymi z najlepszych, jakie kiedykolwiek czuł. Normalnie mógł się powstrzymywać tak długo, jak chciał, ale odkrył, że ona szybko go do siebie zbliża.
Pewny, że jego pre-cum już spłynął do jej ust, podciągnął ją, gdy opierała się pozostawieniu smakołyku. Zdjął koszulę, kiedy klęczała. Teraz, wychodząc z jego butów, spodni i szortów, zaczęła ciągnąć i wiercić się, żeby zdjąć szorty.
„Chcesz, żebym je odciął?”. „Zabawny facet. Bardzo ci się podobały, kiedy obserwowałeś mnie dziś wieczorem.
Pomóż mi je zdjąć” – powiedziała, siadając na łóżku. Pociągnął, a ona wiła się; wkrótce znalazły się w jego rękach i zostały wyrzucone. Odciągnęła kołdrę, szybko kładąc się na plecach z szeroko rozstawionymi nogami. Nie marnował czasu, siadając między nimi, przyglądając się jej opuchniętej, ociekającej cipce. „Boże Ee, chcę cię, ale proszę, uspokój się.
Nigdy nie miałem nikogo zbliżonego do twoich rozmiarów”. „Jesteś tak spuchnięty i mokry, że na pewno mógłbym się wślizgnąć… ale najpierw trochę zabawy”. Rozwarł jej nogi kolanami i zaczął uderzać kutasem w jej łechtaczkę. „O cholera, to kurwa, o mój boże! Tom, Ee, to kurwa jest takie wrażliwe! Jeśli zatrzymasz to Święte gówno, doprowadzisz mnie do srania, cholera!” płakała, gdy orgazm przetoczył się przez jej ciało. Nie marnował czasu.
Pocierając swojego kutasa w górę iw dół jej szparki, wkrótce został pokryty jej sokiem miłosnym. Pchnął tylko lekko i pochylił się do przodu, biorąc jej nogi pod ramiona. „Zrelaksuj się teraz kochanie. Po prostu zrelaksuj się i ciesz się. Jesteś tak cholernie gorący i mokry, że wślizgnie się i wypełni cię, jak nigdy dotąd”.
Właśnie dochodząc do siebie po swoim zaskakująco masywnym orgazmie, Hallie nie do końca zrozumiała, co powiedział, kiedy jego kutas zaczął wchodzić i rozciągać jej tunel. „O tak, kochanie! Cholera, jesteś taki duży i to jest cudowne. Chcę was wszystkich. Przestań mnie drażnić, mogę to znieść i chcę tego!”. „Hallie kochanie, twoja cipka jest niesamowita.
Jesteś tak cholernie mokra i śliska. Całkowicie mnie urzekłaś. Myślę, że zostanę tu na stałe!”. Oczywiście tak się nie stało, jednak trwał długo, doprowadzając ją do orgazmu za orgazmem.
Zdumiony tym, jak mocno ściskała go za każdym razem, gdy dochodziła, zawsze z okrzykiem rozkoszy i drżącym ciałem. W końcu nie mógł już dłużej się powstrzymywać; jej dyszenie bez tchu świadczyło o jej wyraźnym wyczerpaniu. Bez słowa jego ciało napięło się, gdy wypuścił w nią pierwszy z niezliczonych strumieni spermy. To wywołało jej ostatni niesamowity orgazm. Łapiąc powietrze, ledwo była w stanie wykrztusić: „Ee, napełnij mnie.
Napompuj mnie swoją spermą. Boże, kocham to! To jest takie gorące i pochłaniające. Cholera, co mi zrobiłeś?”. Rozplątali się i położyli rozciągnięci na łóżku, spływając z nich potem, a jego sperma sączyła się z niej małym strumyczkiem.
Sięgnęła w dół, zgarniając to, co mogła, w dłoń i podnosząc do ust. „Mmmm, kocham to dziecko. Naprawdę dobrze smakujesz zmieszany z moim nektarem”. „Szaleję za tobą.
Jesteś niesamowitym kochankiem”. „Myślę, że ten potwór rozszerzający się i uderzający we mnie miał coś z tym wspólnego”. Jej uśmiech zmienił się w chichot. Resztę nocy spędzili na przemian uprawiając miłość i drzemiąc.
O wschodzie słońca osiągnęli kres wytrzymałości i zapadli w głęboki sen. Obudziwszy się około południa, zadzwonił po dostawę pizzy, a potem obaj zmyli nocnymi szczątkami, które prawie stopiły się z ich ciałami. Nie rozmawiali dużo, ale lubili się czyścić.
Nieznani sobie nawzajem, obaj myśleli o podobnych rzeczach w nieco inny sposób. Tom myślał o tym, jaką cudowną dziewczyną byłaby z niej, ale wiedział, że nie jest gotowy na wyłączne zaangażowanie ze względu na swoje dalsze plany zawodowe. Zastanawiał się, jak by zareagowała. Hallie myślała o tym, jak wspaniały byłby z niego chłopak, ale wiedziała, że ona dopiero zaczyna swoją czteroletnią edukację, podczas gdy on prawie skończył. Poza tym, chociaż był bardzo kuszący i ekscytujący, chciała trochę wolności, by doświadczać innych.
Właśnie rozpoczynała drogę, którą przemierzał przez ostatnie trzy lata. Przyjechała pizza. Cieszyli się piwem i rozmawiali o nocnych wydarzeniach, przeżywając części. Śmiejąc się z niektórych rzeczy, poważniej z innych, oboje unikali tego, o czym myśleli pod prysznicem. W końcu Tom przełamał tamę, jak bardzo ją lubił, jak silne były jego uczucia, ale potem opowiedział o blokadach na drodze, przed którymi stanęli.
Martwił się, ona nic nie mówiła, kiedy mówił, tylko słuchała z uwagą. Skończywszy pytać ją, co myśli, miał nadzieję, że nie będzie wściekła i go nie zdmuchnie; za bardzo mu zależało. Ale to trzeba było przedyskutować.
Psychicznie była rozdarta. Jedna jej część chciała, żeby został przez nią pokonany i szaleńczo jej pragnął, druga część czuła to, co wyraził. Wiedziała, że miał rację, ale mogliby być wspaniałymi przyjaciółmi ze wspaniałymi korzyściami. Na jej twarzy pojawił się uśmiech. Wstała, podeszła do niego i położyła swoje nagie ciało na jego kolanach, twarzą do niego, a jego twardniejący członek wcisnął się między nich.
Po namiętnym pocałunku powiedziała: „Trzymaj mnie za cycki… Tak, właśnie tak. Masz rację. Dopiero się poznaliśmy. To była tylko jedna noc, nasza pierwsza noc… Wiem, że może być ich znacznie więcej.
jeśli tego chcesz, ale nasze okoliczności nie są wyrównane w czasie na wyłączność, przynajmniej nie teraz. Co powiesz na to, abyśmy mogli swobodnie spotykać się z innymi, jeśli chcemy, ale być najlepszymi przyjaciółmi i kochankami, jacy kiedykolwiek byli? Uśmiechając się, jego ręce poruszyły się lekko, chwytając i ściskając jej sutki. "Oh Ee oni kochają twoje pieszczoty." Westchnęła, gdy jego usta odnalazły jej w kolejnym namiętnym pocałunku. Uniosła się na tyle wysoko, by przyciągnąć jego w pełni twardego kutasa do czekającej cipeczki. Uspokajając go, ich pocałunek się zintensyfikował.
Zaczęli powoli i stopniowo ich tempo przyspieszyło. "Oh Ee, jestem naprawdę blisko." „Ja też. Dojdź, kiedy poczujesz, że w ciebie strzelam”. „Tak! Ale zrób to szybko”.
"Teraz kochanie, teraz!" powiedział, gdy jego ładunek wystrzelił w nią. "Kurwa! O kochanie, tak, tak!" krzyknęła, a jej ciało zadrżało w euforii. Pozostali w kontakcie, kiedy powiedział jej, jak bardzo go uszczęśliwiła, odpowiadając na jego nerwową troskę o ich związek.
Zgadzając się, jak potoczy się ich przyszłość, powoli się od niego oderwała. Następnie przeniósł się do ssania i lizania całej spermy, która z niej wypłynęła na jego cudownego kutasa. Spojrzała w górę z uśmiechem, gdy skończyła: „Pyszne, pyszne, pyszne!”. Tak zaczęły się tygodnie romantycznej, seksualnej rozkoszy.
Wspólne weekendy spędzali zazwyczaj w jego domu. W mieszkaniu Hallie często odbywały się schadzki w dni powszednie. Opowiedziała Kassie wszystko o nim i ich związku, tak jak Kasie opowiadała jej o swoich różnych romantycznych, erotycznych przygodach. Tom dość dobrze poznał Kassie dzięki czasowi, który tam spędził.
Kas był równie nieskrępowany jak Hal. Nie martwiła się tym, jak była ubrana, kiedy tam był. Obejmowała ona zarówno dżinsy i top, jak i bardzo odkrywcze rzeczy, takie jak stanik i majtki lub bez stanika pod za dużą koszulką. Kilka razy nawet droczyła się z nim z powodu jego przezwiska, z czego oboje się śmiali. Pewnego weekendu, po kilku miesiącach bycia razem, Tom i Hallie leżeli w łóżku, dochodząc do siebie po szaleństwie seksualnych wybryków.
Tom powiedział jej, że chce o czymś porozmawiać. – Tak… – odpowiedziała z niepewnością w głosie. „Chcę pieprzyć Kasię”. "Co?" – krzyknęła, uderzając go w pierś.
„Nie jestem dla ciebie wystarczająco dobry?”. - Jesteś najlepszym, jakiego miałem i wiesz o tym - powiedział spokojnie. „Ale mam plan na nową zabawę”. „Muszę to usłyszeć.
Lepiej, żeby było dobrze, albo jesteś pogromcą trupów!”. „Ma potencjał. Więc czy ty i ona kiedykolwiek się wygłupialiście? Tylko we dwoje”. „Masz na myśli seksualnie? Jak wzajemne podrywanie się?”.
„Dokładnie. Znając was oboje, podejrzewam, że prawdopodobieństwo jest duże”. „A co jeśli mamy?”. "Wezmę to za tak." Walnięcie! Kolejne uderzenie w klatkę piersiową.
- A więc kontynuując. Przyznam, że jest to dla mnie wyzwanie, które może przynieść nam wszystkim dobrą zabawę. Chcę spróbować ją uwieść, a jeśli mi się uda, wejdziesz i cała nasza trójka.
wylądować razem w łóżku”. „Jezu, jesteś diabelski”. „Cóż, wiesz, że jestem dość bezwstydny. Musisz przyznać, że ma w tym pewien nieodparty urok”.
„Naprawdę myślisz, że możesz się z nią przespać, kiedy mnie tam nie ma? Oczekujesz, że pójdzie na to, wiedząc o naszym związku?”. „Ona doskonale zdaje sobie sprawę, że nie jesteśmy ekskluzywnymi, tylko świetnymi kumplami do pieprzenia… naprawdę świetnymi, powinienem powiedzieć!”. Do tej pory Hallie była uzależniona od ciekawości, zastanawiania się, czy to naprawdę zadziała. Czy Kas zrobiłaby to z nim? Istniał pewien apel, aby ich niejako „złapać”, a następnie pociągnąć dalej. Wyjaśnił swój plan.
Zaczęła widzieć, gdzie to może zadziałać. Kas był zdecydowanie ciekawy swojego kutasa. Zgodzili się spróbować w najbliższą środę wieczorem; żaden z nich nie miał wczesnych zajęć w czwartek. Środowa noc przetoczyła się. Kassie czekała w domu na Hallie.
Mieli zamówić pizzę, obejrzeć film i wypić piwo, które zostawił im Tom. Zadzwonił dzwonek do drzwi. Zastanawiała się, dlaczego Hallie nie użyła swojego klucza, ale wstała i otworzyła go. Stał tam Tom z pizzą w jednej ręce i dwunastoma paczkami w drugiej.
„Hal tutaj?”. „Jeszcze nie ma jej w domu, ale wkrótce powinna być. Chodź. Nie wiedziałam, że wpadniesz, ale zawsze dobrze cię widzieć” – powiedziała z szerokim uśmiechem. Zauważył z radością, że pod workowatą koszulką była bez stanika, a pod spodem miała tylko majtki.
Mniej więcej w tym czasie zadzwonił telefon Kassie. "Hej dziewczyno, co słychać? - Tak, on tu jest. O nie.
Dwie godziny! Naprawdę? Cholera.-Tak okej, zjemy pizzę i obejrzymy film. Przepraszam, kochanie, do zobaczenia później. „Co słychać, Kas?”. „Hal rozłączył się z zadaniem laboratoryjnym i nie może wrócić przez co najmniej dwie godziny. Więc jeśli nie masz nic przeciwko temu, żeby zostać ze mną, zjemy, napijemy się i pobawimy – powiedziała z wielkim śmiechem.
– Super – powiedział, podając jej pizzę i piwo. – Przynieś nam każdy kawałek i piwo; Idę do kina. W mgnieniu oka siedzieli na kanapie, jedząc i pijąc, oglądając. Kassie siedziała z nogami podwiniętymi pod siebie.
Szerokie rękawy koszuli dawały mu doskonały widok na nią cycki i od czasu do czasu koszula poruszała się tak jak ona, odsłaniając jej maleńkie majteczki. Kiedy najedli się do syta i byli przy trzecim piwie, poklepał kanapę obok siebie. „Chodź i usiądź obok mnie.
Znamy się wystarczająco dobrze i nie miałbym nic przeciwko poznaniu ciebie trochę lepiej. Jesteś bardzo sexy, zwłaszcza gdy ubierasz się tak swobodnie. - Cóż… jeśli obiecasz, że będziesz grzeczny. Żadnej chusteczki-panky.
„Nie chusteczki-panky, ale może trochę chusteczki-panky”, powiedział z szerokim uśmiechem. Oboje się zaśmiali, gdy opadła obok niego, jej udo dotknęło jego. Jego ramię, które było w górze z tyłu kanapy, zsunął się na jej ramiona. Nieświadomie przytuliła się do niego.
Gdy oglądali film i pili, swobodnie pozwalał, by jego ręka i ramię przesuwały się powoli w dół jej ramienia, coraz bliżej jej piersi. Ona była zrelaksowana po piwie i jej ogólnym komforcie przebywania w jego pobliżu. W końcu, pozwolił swojej dłoni tylko musnąć jej nieco twarde ukłucie. Wydawało się, że nie zwraca na to uwagi, z wyjątkiem najlżejszego westchnienia.
Po kilku minutach zrobił to ponownie, po prostu trochę mocniej. Zareagowała kolejnym westchnieniem i przesunęła się, by przytulić się nieco bliżej. Nie padło jeszcze żadne słowo. Po kilku minutach poszedł po niego.
Wsunął dłoń pod jej piersi i delikatnie zaczął je pieścić. Tym razem jęknęła i odwróciła się w jego stronę, jej dłoń wylądowała na jego udzie, a głowa na jego ramieniu. Szepnęła do niego: „Powiedziałeś, że nie ma chusteczek”.
„To tylko chusteczka, więc jest w porządku”. Zachichotała i przesunęła rękę bliżej jego penisa. Zaczął poważnie pocierać jej sutek, po raz pierwszy więcej jęków i zmiany pozycji.
Dało mu to jeszcze lepszy dostęp. Odwrócił się do niej i zaczął grać drugą ręką. Teraz trzymał oba cycki i ich sutki w dłoni, bawiąc się, pocierając, ściskając. W końcu przeniosła się do jego penisa i otoczyła go dłonią.
Znowu szepnęła. „Mój Boże, miała rację. Jest ogromna. Musisz wyrzucić ją z umysłu. Czy ona to wszystko bierze? Czy to idzie łatwo? Doprowadzasz mnie do szału!”.
„Chodźmy do twojej sypialni, a ja zademonstruję”. „Boże, chcę tego… ale co z Halem?”. „Ona nie wróci przez co najmniej godzinę. Mnóstwo czasu.
Kassie, chcę cię przelecieć; zakop głęboko w sobie mojego wielkiego kutasa i dawaj krzyczące orgazmy”. Myśli o tym, jak bardzo go pragnęła, przebiegały jej przez głowę, podobnie jak myśli o Hallie… Czas na decyzję. „Masz rację, mamy dużo czasu i chcę cię.
Chodźmy”. Zrywając się, skierowała się do swojej sypialni przed Tomem. Jej T-shirt i majtki zostały szybko odrzucone. Skończyła drogę nago, kusząc Toma jeszcze bardziej.
Poszedł szybko za nim, zrzucając po drodze ubranie. Zanim zdjął spodnie, wcisnął numer jeden na klawiaturze telefonu komórkowego. Telefon Hala dzwonił, pokazując, że dzwoni. To był sygnał, że plan został zrealizowany. Hallie czekała jakieś pięć minut, po czym cicho wchodziła do mieszkania.
Jej plan polegał na ukradkowym sprawdzeniu akcji w sypialni, rozebraniu się i dramatycznym wejściu, kiedy on i Kassie byli parą. - Na kolana dziewczyno - rozkazał Tom. „Pokaż swoją żądzę dla kutasa, który wkrótce zatopi się głęboko w tobie! „Aye aye mon Capitaine.” Gdy się zbliżył, sięgnęła po niego i łapczywie go wciągnęła.
Liżąc, ssąc, gładząc go, gdy pieściła jego jądra; zdała sobie sprawę, jak bardzo tego w niej chciała. Kassie była pochłonięta, ale Tom usłyszał ciche kliknięcie drzwi. Chwytając ją za włosy, pociągnął ją w górę. „Na ręce i kolana dziewko.
Połóż głowę na łóżku i przygotuj się na przyjęcie mnie. Po prostu pieprz mnie! Jestem przemoczona i gotowa. Wepchnij we mnie tego ogromnego diabła i zerżnij mnie głupio!”. Nasycając się jej sokiem, uderzył ją mocno kilka razy w oba policzki. Wzdrygnęła się i powiedziała: „Bij mnie w dupę, ile chcesz, ale po prostu mnie pieprz”.
". Zanurzył się w niej. Żadnego powolnego wejścia, jak Hallie; wbił je tak szybko i głęboko, jak tylko mógł. „O mój pieprzony boże!” było wszystkim, co mogła wydobyć.
drżenie. To było wszystko, nad czym się zastanawiała i więcej. Wiła się i szarpała. Tom trzymał ją mocno w miejscu, wpychając kciuk w jej tyłek, by ją kontrolować i jeszcze bardziej pobudzać. Gdy jego kciuk poruszał się do środka, na zewnątrz i dookoła, zareagowała na jego ruch z większą ekspresją, wyrażając jej zachwyt penetracją jego tyłka.
„Tak! Podłącz mój tyłek! Pieprzyć tę cipkę i wiercić mi w dupie; Kocham to! Cholera, niszczysz mnie. Kocham to, kocham to, kocham to!”. Hallie wstała w otwartych drzwiach sypialni, gdy usłyszała krzyki Kas. Tom zobaczył ją i odwrócił głowę w jej stronę, mówiąc bezgłośnie, mówiłem ci.
Hal uśmiechnął się i pokazał mu kciuk w górę znak. Potem się rozebrał, myśląc o tym, jaki powinien być jej następny ruch. Rozważała różne rzeczy, od ustawienia swojej cipki tuż przy głowie Kassie, po po prostu czekanie i obserwowanie, jak to wszystko się rozgrywa. Kas była teraz zagubiona w niewoli swojego pożądania, orgazmu po orgazmie przepływającym przez jej ciało, gdy krzyczała i skręcała się na łóżku.
Hallie postanowiła pozwolić, by to się rozegrało i cieszyć się sceną. Siedząc w drzwiach, aktywnie zaczęła się bawić, szybko doprowadzając się do orgazmu, a następnie przechodząc do po prostu głaskania delikatnie, utrzymując uczucie, ale nie przekraczając krawędzi. To był jej pierwszy raz jako podglądacz, cieszyła się każdą minutą. Tom kontynuował bicie, jego jaja uderzały w jej łechtaczkę przy każdym pchnięciu. Czasami dodawał kilka klapsów w tyłek, co tylko zdawało się pchać Kasa dalej w ecs smaczne.
W końcu Tom poczuł zbliżający się orgazm. Nie chciał zwalniać, aby go przedłużyć; chciał, żeby Kassie czuła jego mocne bicie aż do końca. Bez ostrzeżenia zaczął wypluwać w nią swoje gorące nasienie. To uczucie sprowokowało ostatni wybuch słowny.
„Tak, och, kurwa, tak! Wypełnij mnie. Wlej to wszystko we mnie. Chcę każdą kroplę, którą ma ten potwór!”. Po przejściu ostatniego drżącego orgazmu wróciła z cielesnej zadumy, wciąż czując w sobie gorącą pełnię.
W końcu zobaczyła Hallie…. „Hal! Co do diabła? Jak długo tam byłeś? O kurwa! Tak mi przykro. Jak to się stało?”. „Nie martw się, kochanie”, wtrąciła Hallie, „wszystko jest w porządku. Ee i ja zaplanowaliśmy to wszystko, a przynajmniej obraliśmy kurs, aby zobaczyć, co się stanie.
Oboje chcieliśmy, żeby poszło dokładnie tak, jak najwyraźniej. ?". Tom powoli wysunął się z niej, gdy rozmawiali, i rozłożył się na łóżku.
Kas była tak wyczerpana, że upadła bokiem na Toma i po prostu tam leżała. „Do diabła, tak, dobrze się bawiłem! Ty mała dziwko. Zaplanowałeś to wszystko… Wiedziałeś, że jestem tak ciekawy kutasa Ee, że prawdopodobnie nie mogłem się oprzeć.
Od razu w to wpadłem.”. „Hej, Hal kochanie”, powiedział Tom, „podejdź tutaj i wyczyść z niej moje wiesz-co”. — Rozłóż Kas, kochanie — powiedział Hal. „Pozwól mi wylizać to, co w tobie wypluł”.
Kassie rozłożyła nogi i powiedziała: „Jesteście cholernie źli! A teraz jestem uzależniona. Nigdy czegoś takiego nie doświadczyłam. Teraz naprawdę rozumiem, o czym mi mówiliście. Nie wiem, czy powinnam być wściekłym, zawstydzonym lub zachwyconym”. - Na twoim miejscu byłbym zachwycony - powiedział Hal, ukazując szelmowski uśmiech.
„Przynieś mi to”, nalegał Kas, „też chcę tego spróbować, abym mógł zdecydować, czy to, co mi o nim mówiłeś, jest prawdą”. Hallie trzymała w ustach wszystko, co mogła, i dostarczyła to w energicznym, namiętnym pocałunku. „Miałeś rację! Jest pyszny. Teraz wiesz, że będę go potrzebował więcej”. „Będę musiał zobaczyć, co uda mi się wypracować.
Wiesz, że jestem dość zajęty, a on ma rzeczywiste zajęcia, na które musi uczęszczać i uczyć się. Może od czasu do czasu uda mu się zmieścić nas oboje w tym samym czasie. Co o tym myślisz, Tom? ".
- Cieszę się, że zauważyłeś, że wciąż tu jestem - powiedział, udając dąsy. „Myślę, że następnym razem powinienem ją przelecieć w dupę. Co ty na to”. „O nie. Nie ma mowy, żebyś wsadził mi to w dupę.
To by mnie rozerwało!”. „Tak powiedział Hallie za pierwszym razem…”. „Hal? Ty? Ty wyrafinowana, wyrafinowana dziewczyno, bierzesz go w dupę?”.
„Cóż… Pierwszy raz był trochę wyzwaniem, ale jest taki dobry i cierpliwy… I czuje się tak cholernie dobrze!”. Tulili się razem w namiętnym uścisku, całując, śmiejąc się i pieszcząc. Zaczęli się coraz bardziej radować i pracować.
Wkrótce Hallie zamieniła się miejscami. Mieli sześćdziesiąt dziewięć lat, ich języki i palce były w ruchu. Tom, nie zamierzając zostać pominiętym, dosiadł Hallie, gdy akurat była na górze z rozpostartą cipką ociekającą sokiem i kiwając na niego. Gdy wszedł w nią, to tylko zwiększyło jej wysiłki na Kasie. Wszyscy trzej byli na drodze zbliżającej się orgazmicznej błogości.
Gdy tylko Tom wchodził i wychodził z Hallie, poczuł, jak Kas pieści jego jaja, gdy liże i ssie łechtaczkę Hala. Obie dziewczyny płakały z rozkoszy. Ich krzyki wahały się od jęków i westchnień do głośnych krzyków, gdy osiągali orgazmiczne uniesienia. Dziewczyny kontynuowały, pogrążone w swoim zmysłowym hedonizmie, podczas gdy Tom pompował uderzenie za uderzeniem głęboko w Hallie. Jej cipka zaciskała się na nim z każdym orgazmem, a ona krzyczała z zachwytu.
W końcu jego drugi ładunek był chętny, by ją wypełnić. Znowu bez ostrzeżenia zaczął pulsować w niej swoimi gorącymi strumieniami. Tak jak wcześniej z Kasem, wywołało to ostatni gwałtowny orgazm.
Zakopany po rękojeść, trzymał Hallie mocno, aż przestała się trząść. Powoli wycofując się, patrzył, jak jego sperma zaczyna wypływać do oczekujących ust Kas. Połykała każdą kroplę i lizała szczelinę Hala, żeby wycisnąć ostatnie krople. Potem stos, który utworzyli, powoli się rozpadał. Wszyscy trzej leżeli obok siebie, niektórzy wciąż sapiąc, gdy ogarnęło ich wyczerpanie, ale ich błogość pozostała.
Tom skończył między nimi z szeroko rozłożonymi ramionami. Dziewczyny oparły głowy na jego ramionach i splotły się wokół niego. Zasnęli i obudzili się około północy. Stopniowo się budząc, czule wymienili czułe pocałunki, a następnie udali się pod prysznic. Tom puścił dziewczyny pierwsze, a potem podążył za Hallie pod prysznicem.
Po oczyszczeniu i wysuszeniu wszystkie zebrały się razem. Tyle się wydarzyło tamtej nocy. Spojrzenia, które wymieniali między sobą, w dużym stopniu wyrażały ich myśli. Długie analizy i komentarze nie były potrzebne. Wszyscy wiedzieli, że wydarzyło się coś wyjątkowego i że ich życie, przynajmniej do końca roku, będzie wyglądało inaczej.
To intymne połączenie będzie kontynuowane. Może w nieco innych formach w różnych czasach, ale ta trójka była ze sobą związana w szczególny i niepowtarzalny sposób.
Mokre sny i wizyta w domu profesora... Witamy na studiach.…
🕑 9 minuty Sex College Historie 👁 2,241Leżąc w łóżku, mój umysł był wypełniony obrazami naszego wieczoru razem. Jak jego cudowne loki świeciły w jesiennym świetle księżyca. Jego usta były w rodzaju różu, który…
kontyntynuj Sex College historia seksuCzy program Honors może być czymś więcej niż tylko Claire?…
🕑 15 minuty Sex College Historie 👁 2,907Zegar bił powoli. Sekundy zamieniły się w minuty, a w końcu godzina minęła. Niestety okres się skończył i zaczęła się zwykła fala „zajętych” dzieciaków z college'u. Zajęty,…
kontyntynuj Sex College historia seksuSzalone napalone dzieci z college'u wyruszają w podróż po piłce nożnej.…
🕑 15 minuty Sex College Historie 👁 2,641odcinek 27 (Następujący po „Getting Nekkid with a Cheerleader”) Coroczny mecz piłki nożnej między University of Georgia a University of Florida to bardzo wyjątkowe starcie. Zamiast na…
kontyntynuj Sex College historia seksu