Oliver zabiera Carenę, ponieważ prawo go nie dotyczy…
🕑 13 minuty minuty Seks w biurze HistorieJestem typem faceta, który lubi myśleć, że ma swoje życie pod kontrolą. Zawsze byłam ambitna i od najmłodszych lat miałam zaplanowaną przyszłość. To właśnie dostajesz, gdy jesteś wychowywany przez rodzinę prawników. Ukończyłem prawo z wyróżnieniem i dostałem pracę w prestiżowej firmie prawniczej.
Oczywiście miałem możliwość pozostania w ramach rodzinnej praktyki, ale nie byłoby to wyzwaniem. W wieku trzydziestu dwóch lat stałem się znany jako jeden z najlepszych adwokatów w Anglii. Krąg moich znajomych jest zróżnicowany.
Są tacy, którzy pracują w tej samej dziedzinie, a potem są inni moi przyjaciele, ludzie, którzy nie żyją po właściwej stronie prawa. Są nie tylko przydatnymi przyjaciółmi, o których warto wiedzieć, są moim chlebem powszednim. I szampan. Widzisz, powstrzymanie kogoś przed dwudziestoletnim okresem trzyma mnie w stylu życia, do którego jestem przyzwyczajony.
Moje koneksje zapewniają, że ulice wciąż są wybrukowane bardzo niegrzecznymi ludźmi, ale prawo nie jest tak surowe, jak wielu ludzi myśli. Są ludzie, którzy nie mają nic przeciwko płaceniu mojej opłaty, aby zapewnić sobie wolność, powiem ci to. Nie wyglądam na typowego adwokata.
Przynajmniej tak mi często mówią kobiety, które podrywam w obskurnych barach. Mówią, że wyglądam na „zbyt szorstką i gotową”, aby wykonywać swój zawód. Uważają, że bardziej pasuję do fluorescencyjnej kamizelki i kasku niż do czarnego płaszcza i peruki.
Wielokrotnie porównywano mnie do Toma Hardy'ego i, prawdę mówiąc, nie sądzę, żeby to szkodziło kobietom-sędziom. Nie jestem głupia, wiem, jak grać na ławie przysięgłych jak przysłowiowe skrzypce, a jeśli trochę flirtu i kilka intensywnych spojrzeń przyniesie mi i, co ważniejsze, mojemu klientowi pożądany rezultat, kogo to obchodzi? – Lubisz to całe włóczenie się w płaszczu i peruce, prawda? – powiedział mój klient Dominic pewnego wieczoru, kiedy piliśmy w szczególnie obskurnym barze w trzewiach Manchesteru. „Dwór jest jak teatr, Dom”. Stuknęłam swoją butelką piwa o jego. 'Twoje zdrowie.' — Co masz na myśli? Uniósł brwi, marszcząc czoło kilkoma zmarszczkami.
Pociągnąłem długi łyk drinka, rozkoszując się zimnym musem w gardle. Przetarłem usta dłonią i beknąłem. - Przepraszam… umm, przygotowuję się do sądu tak, jak aktor przygotowuje się do występu na scenie.
To wszystko jest grą, Dom, a także rywalizacją. Nie interesuje mnie, jakie przestępstwo zostało popełnione. Nikt z nas nie jest, naprawdę. Wziąłem kolejny łyk z butelki. „Oczywiście udaje nam się, że nas to obchodzi, ale ostatecznie dla większości z nas liczy się tylko wygrana.
Oznacza to albo umieszczenie kogoś za kratkami, albo trzymanie go z dala od więzienia - to takie proste. Jak wiesz, z moimi koneksjami wygrywam w dziewięciu przypadkach na dziesięć. Dominic dopił piwo jednym wielkim łykiem. - Cóż, upewnij się, że Ted jutro nie trafi do więzienia.
Tylko o to proszę, bo ta suka Carena Klein ma dobrą, starą reputację. – Nie martw się o Carenę – powiedziałem. „Dokładnie wiem, jak się z nią obchodzić. „Upewnij się, kolego”.
Dominic wstał i przeszukał kieszenie w poszukiwaniu gotówki na nasze następne piwa. Patrzyłem, jak idzie do baru, jego ciało jest nieporęczne, a mózg jeszcze grubszy. Fakt, drodzy ludzie, członkowie ławy przysięgłych i ktokolwiek inny może być zainteresowany, Carena ma na mnie ochotę.
Nie jest dokładnie ładna, a już na pewno nie tak ładna jak moja droga żona Samantha. Ale wygląda na napaloną i ma w sobie taką pewność siebie, że wierzę, że dokładnie wie, co robić w łóżku. Kto może się temu oprzeć? Jednak pieprzenie Careny w łóżku nie jest moim celem. Gdyby wszystko, czego chciałem, to misjonarz i okazjonalne ssanie bez serca, zostałbym przy Samancie.
Moja żona jest piękna, słodka i jest kwintesencją gospodyni domowej, ale, o Boże, wkurza mnie między prześcieradłami. I ona to wie. Jest świadoma, że nie może i nie zaspokaja moich żarłocznych potrzeb seksualnych, więc przymyka oko na moje działania. Cóż prawie.
Muszę ci powiedzieć, że ma dziwną cechę: lubi, jak nagrywam, jak się pieprzę, a potem wysyłam to do niej. Najwyraźniej obserwuje i masturbuje się w zaciszu naszej sypialni. Dziwne, co? Jestem jednak pewien, że zgodzisz się, że to upodobanie jest podniecające.
Myślę, że można powiedzieć, że jestem wszechstronnym wykonawcą; aktor w sądzie i, jak lubię myśleć, gwiazda porno poza nim. Tego wieczoru, po wypiciu piwa z Dominikiem, pojechałem do domu, a mój umysł kręcił się od myśli o Carenie. Musiałem wygrać sprawę następnego dnia, aby w ten sposób uchronić Teda Trupogłowego przed więzieniem, ponieważ miałem sto kawałków i od tego opierała się moja reputacja. Gdybym przegrał, moja sława w podziemnym świecie poważnie by ucierpiała.
Musiałem zapewnić sobie sukces, a przekręcając klucz w drzwiach wejściowych, wiedziałem dokładnie, jak zagwarantować sobie sytuację, w której wszyscy wygrywają. Następnego dnia przybyłem do sądu wcześnie. Ilekroć Carena zajmowała się jakąś sprawą, była przysłowiową chętną bobrą i słyszałem też plotki, że nie miała nic przeciwko pieprzeniu się z jednym lub dwoma sędziami. Wchodząc do wielkiego holu z witrażami i wypolerowaną podłogą, zauważyłem Carenę rozmawiającą cicho, ale z ożywieniem, do telefonu komórkowego. Podchodząc do niej, oparłem się o ścianę i błysnąłem jednym z moich najbardziej rozbrajających uśmiechów.
- Słuchaj, muszę iść, Louis - powiedziała i nagle zakończyła rozmowę. „Oliver”. Chłodno wyciągnęła rękę.
'Powodzenia dzisiaj… Mam przeczucie, że będziesz go potrzebować. Uśmiechnąłem się. 'Wątpię. Myślę, że mam tę sprawę w torbie, że tak powiem. Ale nigdy nie możemy mówić nigdy, prawda Carena? Skrzywiła się i odrzuciła włosy na ramiona.
– Chciałabym mieć twoje zaufanie, Oliver – odparła lodowato. - Z drugiej strony, nie wszyscy z nas biorą bekhendów. Niektórzy z nas lubią wygrywać uczciwie i uczciwie i oczywiście dbać o to, by sprawiedliwości stało się zadość. 'O tak. Prawie zapomniałem, po co tu jesteśmy.
Pozwolę sobie powiedzieć, że jako przeciwnicy prawni, jesteś jednym z moich najbardziej groźnych. Twój występ na rozprawie w zeszłym miesiącu był imponujący. Wyrabiasz sobie nazwisko, zapewniam cię. Patrzyłem, jak lód na jej fasadzie zaczyna topnieć.
Może jednak Carena nie była królową lodu. – Dziękuję, Oliver, to bardzo szarmanckie z twojej strony. „Lubię przyznawać uznanie tam, gdzie się to należy, i czy mogę powiedzieć, że wyglądasz dziś wyjątkowo atrakcyjnie. Często zastanawiałem się, co nosisz pod płaszczem.
'Teraz wiesz. Chociaż wydawało mi się, że to oczywiste, że noszę garnitur. Jak myślisz, co jeszcze bym założyła? Spojrzałem na nią intensywnie, zatrzymując się wystarczająco długo, by wywołać napięcie.
„Och, nie mogę ci tego powiedzieć, Carena, bo możesz mnie oskarżyć, że dałam się ponieść wyobraźni”. Patrzyłem, jak jej usta wyginają się w szerokim uśmiechu. – Czy pan ze mną flirtuje, panie Cohen? Potrząsnąłem głową. – Nie, nie zrobiłbym tego, panno Klein. – Pani – syknęła.
— Przepraszam, pani Klein. Umówimy się na kawę? Mamy przyjść dopiero za kilka godzin. – Zamierzam poczynić przygotowania w ostatniej chwili.
Dlatego jestem tu tak wcześnie. Chryste, wykonywała tę ciężką pracę. - Och, daj spokój, szybka kawa i pogawędka na pewno nam nie zaszkodzi? Czoło Careny zmarszczyło się, gdy rozważała moją ofertę. Spojrzała na zegarek, a potem z powrotem na mnie.
– Dobra, myślę, że kawa nie zaszkodzi. Ale jeśli przez minutę myślisz, że mnie opóźnisz i zepchniesz z kursu, to niestety się mylisz. Jestem zdeterminowany, aby wygrać tę sprawę. – Nie ma nic złego w odrobinie determinacji – powiedziałem, kładąc dłoń na jej krzyżu. „Osobiście uważam to za godną podziwu cechę”.
Zamówiliśmy kawę iw ciągu dwudziestu minut Carena śmiała się z anegdoty o rówieśniku, którego uratowałem przed pójściem do więzienia. Zauważyłem, że kiedy moja stopa dotknęła jej stopy pod stołem, nie odsunęła jej. Wynik.
W ciągu czterdziestu minut stopiłem jej czujność i była otwarta na moje kokieteryjne zaloty. Idealny. Nie potrzeba wina ani wysiłku, tylko kawa i trochę stóp pod stołowym stołem.
– Czy mogę się wyspowiadać – powiedziałem cicho, pochylając się nad stołem ze złączonymi palcami. – Nie jesteśmy w kościele, Oliver, ale mów dalej, jeśli musisz. Carena przygryzła idealnie wypielęgnowany paznokieć, a jej twarz przybrała kokieteryjny wyraz, który tak naprawdę jej nie pasował. „Zawsze chciałem cię zerżnąć w komnacie w sukni”. Odchyliłem się na krześle.
— No, powiedziałem to. Policzki Careny zaróżowiły się. Aż do tego momentu nie zauważyłem, jak niebieskie były jej oczy.
Były jak szafiry i rozszerzały się, im dłużej na nią patrzyłem. - To bardzo niegrzeczne z twojej strony - wykrztusiła w końcu. - Chyba nie chcesz mi powiedzieć, że myśl o tym, żebym cię pieprzył, nigdy nie przyszła ci do głowy? Zapytałam. „Nie wierzę w to”.
Czas tykał, ale spojrzenie na zegarek byłoby oczywiste. Ukradkiem zerknąłem na zegar stołówki. „Myślę, że prawdopodobnie każda kobieta, która stanęła ci na drodze, fantazjowała o pieprzeniu cię, Oliver.
I dobrze o tym wiesz. Masz reputację. Opróżniłem filiżankę kawy. - W takim razie zróbmy to - powiedziałem odważnie. Brwi Careny wystrzeliły w górę.
— Chyba nie mówisz poważnie? — Jestem śmiertelnie poważny. Dlaczego nie? Jak lepiej przygotować się do sądu? Możemy uwolnić się od wszelkich napięć, które możemy odczuwać, i nigdy nie wiadomo, dobre ruchanie może poprawić twoje wyniki i podsumowując. Posłała mi sardoniczne spojrzenie. – Zapewniam cię, że nie potrzebuję pomocy w tej sprawie, Oliver.
Więc spędziłem kolejne cenne dziesięć minut na uwodzeniu Careny. Usiadłam obok niej i wyszeptałam wszystkie rzeczy, które chciałam jej zrobić. Włożyłem rękę pod jej grafitowoszarą ołówkową spódnicę i dotknąłem jej pończoch i szelek. Krótko, przejechałem palcami po jej satynowych majtkach. Ten ostatni ruch przypieczętował to; Wspaniałe oczy Careny zaszkliły się pożądaniem.
– Szepnij słowo, Oliver i ja przysięgamy, że macie poważne kłopoty – wymamrotała, jej usta drażniąco blisko płatka mojego ucha, a jej oddech był jak ciepły letni wietrzyk. Sięgnąłem po teczkę i wstałem. - Obiecuję, że to będzie nasz mały sekret. Z kafeterii zarejestrowaliśmy się przy stanowisku ochrony przed przejściem do komnat, a nasze kroki odbijały się echem od drewnianej podłogi. W komnatach Carena odwróciła się do mnie.
– Dobra, Oliver, wyjaśnijmy to sobie. Lubię być zdominowany. Jak możesz sobie wyobrazić, kontroluję każdy aspekt mojego życia, więc jeśli chodzi o ruchanie, lubię być uległa. Lubię być brana.
Otworzyłem teczkę i wyjąłem parę kajdanek i opaskę na oczy. – Zawsze jestem przygotowany na każdą ewentualność, Careno. Teraz odwróć się i połóż ręce za plecami.
Udawajmy, że aresztowano cię za bycie niegrzeczną dziewczynką. Oczy Careny błysnęły, zanim odwróciła się do mnie plecami. - Miałem nadzieję, że to powiesz.
Chwytając jej ręce, założyłem kajdanki, mocując je ciasno wokół jej nadgarstków, zanim zawiązałem opaskę. Umieszczając udo między jej udami, rozsunąłem jej nogi. Podnosząc jej spódnicę, oceniłem jej odziane w pończochy nogi i mój kutas stwardniał. Wygładziłem dłońmi rajstopy, sięgnąłem do góry jej szelek i pociągnąłem je. Pozwoliłem im głośno uderzyć o jej uda, a ona sapnęła.
- Lubię ostro - powiedziała. - Mówię poważnie, Oliver… naprawdę ostro. Nie powstrzymuj się. Spodnie się rozpięły, wyciągnąłem fiuta i drugą ręką przesunąłem majtki Careny na bok, przekręcając je w palcach tak, że satyna zacisnęła się na jej łechtaczce. Jej sapanie było jedyną zachętą, jakiej potrzebowałem, i przycisnąłem mojego fiuta do jej szparki.
Chwytając ją za włosy, wepchnąłem się do środka. Człowieku, jej cipka była gorąca, o wiele gorętsza niż kiedykolwiek mogłem sobie wyobrazić. I był ciasny, zaciskając się wokół mojego penisa jak muszla ostrygi.
W nagrodę dotknąłem perły łechtaczki Careny, jednocześnie penetrując ją głębiej. Fakt, że jej ręce były skute kajdankami za plecami, a twarz przyciśnięta do ściany, podniecił mnie jeszcze bardziej. „Musisz się bardziej postarać”. Jej ton był ochrypły, seksowny i naglący. - Proszę, daj spokój, Oliver, nie zawiedź mnie.
Zanim mogłem się powstrzymać, moje ręce znalazły się na jej gardle, ściskając mocno, gdy wbijałem mojego fiuta w jej kanał. Wydawała z siebie odgłosy krztuszenia się, a ja zatrzymałem się na chwilę, pozwalając jej dojść do siebie. Mocno uderzyłem ją w udo. Spoglądając w dół, zobaczyłem czerwoną pręgę i prawie doszedłem do myśli, że mój odcisk dłoni znajdzie się później pod jej suknią, kiedy toczyliśmy ze sobą wojnę w sądzie. Jestem dumny z tego, że potrafię ocenić ludzi i po cichu pogratulowałem sobie trafnej oceny Careny.
Była całkiem wyraźnie napaloną suką, być może nawet bardziej napaloną, niż sobie wyobrażałem, i tryskała, a soki z cipki rozpryskiwały się na moich udach. - Kurwa, jakie to dobre - wydyszała. „Chwyć mnie mocno za tyłek, wbij paznokcie i pieprz mnie mocno. Zrób to, Oliver… pozwól mi poczuć, jak się rozwijasz.
Chcę poczuć, jak strzela we mnie twoje gorące dojście. Nie chciałem się zatrzymywać, ale zdawałem sobie sprawę, że czas nagli. Wbijając paznokcie w tyłek Careny, rozchyliłem jej policzki i rozważałem włożenie mojego fiuta do jej zakazanej dziurki. Ta myśl podnieciła mnie do tego stopnia, że moja erekcja gwałtownie się rozszerzyła i pompowałem ładunek za ładunkiem głęboko w jej wnętrze. Carena prawie krzyczała i płakała, jej nogi trzęsły się gwałtownie.
Przylgnąłem do niej, jakoś powstrzymując ją przed upadkiem. Piętnaście minut później wyzdrowiała i byliśmy gotowi do rozprawy. Pięć godzin później osiągnąłem pożądany rezultat. Moje wściekłe pieprzenie wyraźnie wytrąciło Carenę z równowagi, ponieważ jej oskarżeniu brakowało ognia, a jej podsumowanie było prawdopodobnie najgorszym, jakie słyszałem.
Przyznaję, że myśl o moim nasieniu krążącym w jej cipce, wraz z odciskiem dłoni na jej udzie, prawie wpłynęła na moje występy na korcie. Musiała być też bardzo świadoma i rozkojarzona, ale ja bardziej liczyłem na werdykt „niewinny”. Na parkingu przed sądem Carena wręczyła mi swoją wizytówkę.
– Musisz się z nami skontaktować, Oliver, żebyśmy naprawdę mogli dokończyć to, co zaczęliśmy. Myślę, że powinieneś mnie ukarać i wziąć jako puchar zwycięstwa, jeśli rozumiesz, co mam na myśli. Któż mógłby odrzucić taką ofertę?….
Pewnej nocy naprawdę będziesz miał szczęście…
🕑 14 minuty Seks w biurze Historie 👁 8,630Nazywam się Jim i od około 4 lat pracuję w firmie w biurze. Mam 36 lat i na przestrzeni lat młode damy przychodziły i odchodziły. Panie, które tam pracowały, były w większości tymczasowymi…
kontyntynuj Seks w biurze historia seksuKelly była zszokowana, gdy znalazła się w centrum orgii ze swoimi nowymi współpracownikami.…
🕑 25 minuty Seks w biurze Historie 👁 13,563Była jesień 198 lat Kelly, która ma teraz dwadzieścia dwa lata, niedawno rozpoczęła pracę w nowej firmie. W tej nowej firmie wydawało jej się trochę dziwne, że każdego dnia może połowa…
kontyntynuj Seks w biurze historia seksuMłoda kobieta ma zrzędliwego szefa, ale potem przybiera dziwny, ale seksowny obrót.…
🕑 49 minuty Seks w biurze Historie 👁 5,205"Dlaczego tu jestem, dlaczego tu jestem?" Jęknąłem, przeglądając pliki. - Och, ponieważ wiedźma potrzebuje tego gówna dla klienta - jęknęłam przed przerwą. „Klient chce Pepsi zamiast…
kontyntynuj Seks w biurze historia seksu