Seksualne wyczyny młodej azjatycko-amerykańskiej asystentki wykonawczej…
🕑 15 minuty minuty Seks oralny HistorieSekretne życie seksualne Bobbi Lim: drobna azjatycka kochanka „Dedykowana jednej z najseksowniejszych i najsłodszych kobiet, jakie kiedykolwiek spotkałem: malutkiej Azjatce, która zapoczątkowała tysiące obsesji i niezliczonych fantazji. Czasami jest dziwką, ale zawsze jest, zawsze święty. " Rozdział drugi: „Odłamanie starego bloku” Był słoneczny poranek, kiedy Bobbi jechała 405 w drodze do Laguna Niguel. Dla Bobbi było bardzo wcześnie, ale tak naprawdę nie mogła się doczekać spokojnego weekendu w rezydencji nad oceanem, należącej do rodziców jej przyjaciółki Laury. Cały ruch w Los Angeles po prostu działał na nerwy Bobbi, a poza tym bardzo chciała popracować nad opalenizną.
Laura zadzwoniła do niej wcześniej, żeby dać jej znać, że trochę się spóźni. Nie było to zaskoczeniem dla Bobbi, ponieważ Laura była taka kosmiczna. Laura powiedziała Bobbi, żeby i tak poszła do domu. Laura powiedziała, że będzie tam tylko jej ojciec i jej nastoletni brat. Powiedziała, że jej matka spędza wakacje w Europie.
Dziwne, pomyślała Bobbi, że mama Laury pojechałaby na taką wycieczkę bez męża, ale nie zwróciła na to zbytniej uwagi. Rodzina Laury była przecież super zamożna i kto mógłby odgadnąć, dlaczego bogaci robią to, co robią. Bobbi nie była zachwycona pojawieniem się sama, ale pojechała dalej. Bobbi w końcu wyszła z bramki bezpieczeństwa i wjechała na podjazd dużego domu. Nie wiedziała, czym zarabiał na życie ojciec Laury, ale cokolwiek robił, zarabiał dużo pieniędzy.
Bobbi zastanawiała się, dlaczego Laura w ogóle miała lub w ogóle chciała pracować. Bobbi podeszła do bagażnika, wyciągnęła walizkę i skierowała się do wielkich drzwi frontowych. Zadzwoniła do drzwi i po kilku chwilach otworzyły się. Drzwi otworzył niezwykle wysoki, starszy mężczyzna.
Bobbi uważała go za przystojnego i dystyngowanego. Przypominał jej Harrisona Forda, tyle że był taki wysoki. Musiał mieć co najmniej 6'5 "lub 6'6" i dla Bobbi wyglądał jak olbrzym. Pomyślała, że to musi być tata Laury, właśnie tam osiąga swój wzrost.
„Cześć”, wyciągnął ogromną dłoń. „Nazywam się Neil, jestem ojcem Laury, a ty musisz być Bobbi, tyle o tobie słyszałem. Wejdź! Wejdź!”. Bobbi uścisnął mu dłoń; jej maleńka rączka praktycznie zniknęła w jego.
Neil chwycił walizkę Bobbi i skinął na nią, żeby weszła. „Dziękuję” to było wszystko, co Bobbi mogła powiedzieć w tym momencie, ponieważ wciąż była przytłoczona ogromnym domem i, co zaskakujące, ogromnym ojcem Laury. To naprawdę przystojny mężczyzna, pomyślała Bobbi.
„Laura dzwoniła wcześniej i powiedziała, że się spóźnia. To moja córka, zawsze się spóźnia” - zaśmiał się. Bobbi się uśmiechnęła. - Wiem, zadzwoniła do mnie tuż przed wyjazdem.
- Cóż, pozwól, że pokażę ci pokój gościnny Bobbi - powiedział i poprowadził ją po wielkich schodach do korytarza, na którym były oprawione rodzinne zdjęcia i grafiki. Na jednym z nich był duży portret pięknej blondynki. Wyglądała bardzo podobnie do Laury, ale była bardziej atletyczna i dojrzała. Bobbi pomyślała, że z pewnością musiała to być jej mama grająca w tenisa.
Na środku korytarza znajdowały się duże otwarte drzwi, a wewnątrz na ścianie wisiał telewizor z dużym ekranem. Dla Bobbi wyglądało to na grę wideo. Neil zatrzymał się przed drzwiami i wrzasnął: „Neil Jr! Przywitaj się z naszym gościem Bobbi.
Bobbi Lim”. Zza sofy wstała postać. Był młodszą, chudą, niezgrabną wersją Neila i prawie równie wysokim. „To jest mój syn, Neil Jr.” - powiedział Neil, prawie rozczarowany.
„Cześć”, powiedział Neil Jr. trwożnie. - Jest przyjaciółką Laury i zostanie z nami na weekend. - Ok - odpowiedział Jr. tym niezręcznym i niezainteresowanym tonem, typowym dla nastolatka.
Neil odszedł i kontynuował. „Nastolatki! Kiedy byłem w liceum, w jego wieku, grałem w piłkę nożną. Osiemnaście lat i cały dzień gra w gry wideo.” Następnie otworzył drzwi do pokoju gościnnego.
To było piękne. Był większy niż całe jej studio w Santa Monica. Okno otwierało się na ocean, a ona miała własną łazienkę z wanną z hydromasażem. "Cóż, to jest to." Spojrzał na Bobbi.
„Mam nadzieję, że będziesz zadowolony z pobytu tutaj”. Bobbi spojrzała na niego i uśmiechnęła się: „Och, dziękuję, myślę, że tak”. - Dołączysz dziś do nas na kolację, prawda? "Pewnie." Odpowiedziała Bobbi.
„To świetnie. Właściwie muszę teraz spotkać się z przyjaciółmi na golfa, ale naprawdę nie mogę się doczekać rozmowy i poznania ciebie. Laura mówi, że jesteś wspaniałą przyjaciółką i cieszę się, że ma takich, bo martwię się o nią mieszka w LA. Jest mądrą dziewczyną, ale czasami jest trochę… no wiesz… "" Naiwna? " Bobbi dokończył zdanie. - Aw.
Jesteś tylko zatroskanym tatusiem. Neil uśmiechnął się niezręcznie. Być może podekscytowało go usłyszenie, jak Bobbi wypowiada słowo „tatuś”. "Więc Bobbi, jesteś Japończykiem czy…?" Bobbi często zadawał to pytanie.
Nie rozumiała, dlaczego biali faceci zawsze musieli ją pytać, jakim jest Azjatką. Normalnie wkurzyłaby się na takie pytanie, ale nie zamierzała teraz zaczynać żadnego gówna z ojcem Laury. W końcu pozwolił jej zostać w tej niesamowitej rezydencji. Wiedziała również, że musiał być potężnym mężczyzną, ale wydawał się nieco zdenerwowany wokół niej. „Nie, jestem Koreańczykiem”.
„Och, spędziłem około dwóch lat pracując w Korei, oczywiście wiele lat temu”. Następną myślą Bobbi było to, że tata Laury był prawdopodobnie kolejnym białym facetem z azjatyckim fetyszem. Nie przeszkadzało jej to jednak, zwłaszcza że sama miała fetysz do wysokich, przystojnych białych mężczyzn. Tak, byliśmy starsi, ale bardzo dystyngowani. „No więc - uśmiechnęła się - pewnie wiesz więcej o Korei niż ja, urodziłem się tutaj i nigdy nie byłem”.
Rozumiem. Świetnie. To wspaniały kraj. Wspaniali ludzie… słuchajcie, nie będę was podtrzymywać, więc czujcie się jak w domu, a jeśli będziecie czegoś potrzebować, po prostu zapytajcie mojego syna, Neala Jr. Gospodyni ma wolne w ten weekend.
Mój syn nie jest dobry na wiele, ale mam nadzieję, że może ci pomóc we wszystkim, czego potrzebujesz tutaj. " "Dobrze dziękuję." - powiedziała Bobbi swoim grzecznym głosem małej dziewczynki. Neil zawahał się w niezręcznej chwili i opuścił pokój. O tak, pomyślała.
On mnie chce. Później, gdy wreszcie się osiedliła, Bobbi przebrała się w nowe czarne bikini, założyła okulary przeciwsłoneczne Dolce & Gabbana i wyszła na basen. Postawiła szklankę dietetycznej coli na stole w patio i usiadła na rozkładanym krześle. Położyła się na brzuchu i oparła głowę na założonych ramionach.
Bobbi wzięła głęboki oddech, żeby się zrelaksować, kiedy nagle odniosła wrażenie, że jest obserwowana. Znała to uczucie dobrze i jak zwykle - miała rację. Tuż za krzakami przy basenie, Neil Jr. stał tam z rękami pod spodenkami, obserwując ją i głaszcząc się. Wyglądała tak gorąco, pomyślał, takie wspaniałe, małe ciałko.
Nie mógł oderwać oczu od tego małego tyłka - tak idealnego i okrągłego. Jej skóra wyglądała na gładką i błyszczącą od jej olejku do opalania. Samo patrzenie, jak Bobbi leży nieruchomo, dało mu wściekłego nastolatka, z którym trzeba było sobie poradzić. Pomyślał, że to lepsze niż oglądanie porno w swoim pokoju.
Ale wtedy Bobbi zauważyła go kątem oka. "Na litość boską!" - powiedziała głośno. Czy kiedykolwiek będzie miała szansę się zrelaksować? Pomyślała.
Nie wychodzi nawet przez 15 minut, a już stała się obiektem masturbacji dla jakiegoś nastoletniego podglądacza. Bobbi westchnęła i wstała, była tylko jedna rzecz, którą mogłaby zrobić, gdyby chciała się zrelaksować i opalać w spokoju. Neil Jr. zdenerwował się i zaczął wyciągać rękę ze swoich spodni, gdy patrzył, jak wstaje.
Widziała go? Czy ona wiedziała? Cholera, zrobiła. Bobbi miała niesamowite poczucie, że wie, kiedy faceci ją obserwują i podrywają. W końcu to nie był pierwszy raz. Nauczyciele i starzy brudni wujkowie, którzy nie potrafili trzymać rąk przy sobie, wyostrzyli jej zmysły. Bobbi maszerował przez krzaki i ruszył prosto do Neila Jr.
Był zmarznięty. "W porządku. Zajmijmy się tym teraz, żebyśmy oboje mogli kontynuować nasz dzień - powiedziała rzeczowo Bobbi. - Co… co zamierzasz zrobić? Powiesz mojej siostrze lub tacie? Bobbi zaczęła się poruszać, a Neil natychmiast zaczął się odwracać w defensywie, ponieważ oczekiwano, że go uderzy.
Ale zamiast uderzenia w twarz Bobbi uklękła przed on, rozpiął szorty i powiedział: „O czym ty mówisz? Mam zamiar cię odwalić, głupi-głupi! "Cholera, pomyślał, co ona robi? Cholera, pomyślała, co ja robię? Zanim zdążył powiedzieć słowo i zanim Bobbi naprawdę mogła pomyśleć o czym robiła, już wyciągała go z jego spodenek. „O ma!” Bobbi wypuścił, gdy jego kutas wypadł z jego szortów jak wielka, nadziewana kiełbasa. Właściwie to dużo zdziwiło - jego kutas miał co najmniej dobre osiem cali i duży obwód.
Zaczęło się ją trochę podniecać, gdy pomyślała, że jeśli Junior tutaj jest odłamkiem ze starego bloku, to jak wyglądał ten blok? To była jedna rzecz w byciu drobnym, ponieważ nawet przeciętny facet wystarczał Bobbi. Siedem do ośmiu cali to największy, jaki miała, ale ten był taki mięsisty. Chwyciła go i przyjrzała mu się z zaciekawieniem. -Ect już, Bobbi poczuła, jak sztywnieje w jej dłoni, i bardzo pilnie zaczęła go głaskać. delikatnie, Bobbi spojrzała na niego.
„Ok, wiesz, że to się zdarzy tylko raz, prawda?” „T… tak… rozumiem.” Nadal nie mógł uwierzyć, że to się dzieje, i żadne mogłaby Bobbi, ale to był prawdopodobnie jedyny sposób, w jaki mogłaby uzyskać opaleniznę bez oglądania się na nią przez cały dzień. Oczywiście rozumiała, że ten dzieciak ma jakąś presję, którą należy złagodzić - presję, do której mogłaby się dobrze odnieść. Pomyślała, że mała ręczna robota nikogo nie skrzywdzi. To może być nawet trochę zabawne, a Junior… cóż… była całkiem pewna, że nie będzie narzekał z jego strony.
Więc Bobbi nie ustąpiła i ostatecznie podniosła drugą rękę, aby pomóc. Pomyślała, że to ładny, duży kutas, ale była prawie pewna, że ten dzieciak nie wie, jak go używać. To wszystko, pomyślała, powinna założyć szkołę, żeby uczyć facetów, jak prawidłowo się pieprzyć. Mógłby być dziekanem tej szkoły, o której myślała. Wtedy całkiem zadowolona, ale nadmiernie chętna osiemnastolatka przerwała swój tok myśli… „Czy… czy możesz to włożyć do ust… ssać… wiesz?” Jr.
- zapytał nieśmiało. Bobbi zatrzymała się w połowie skoku, podniosła wzrok i zapytała: „Hej… czy chcesz, żebym przestał?” „NIE! Nie! Proszę, nie rób tego!” Bobbi odpowiedział: „No to dobrze… bez próśb!” Bobbi naprawdę nie myślała o zrobieniu mu loda, ale musiała przyznać przed sobą, że zaczyna się trochę bawić. Obserwując wyraz jego twarzy, zdecydowała się trochę drażnić i umieściła usta zaledwie cal od główki jego penisa.
Potem szybko go pocałowała. „O kurwa!” krzyknął. Bobbi spojrzała na Juniora i posłała mu szeroki uśmiech.
Widział swoje odbicie w lustrzanych soczewkach jej Dolces. Ledwo mógł w to uwierzyć: śliczna, mała azjatycka przyjaciółka jego starszej siostry klęczała i głaskała go. Bobbi jeszcze raz cmoknęła ukłucie, potem jeszcze raz i po chwili połowa głowy znalazła się w jej ustach. Utrzymując kontrolowany i stały rytm, Bobbi kontynuowała głaskanie i masowała jego penisa językiem.
Jr. próbował objąć jej głowę rękami, ale spoliczkowała je. Bobbi nie miała zamiaru pozwolić, żeby jakiemuś dzieciakowi z nosem pokierował tą akcją.
Jednak w ciągu kilku chwil było to mniej więcej wtedy, gdy Neil Jr. miał wybuchnąć. Bobbi wiedziała, że to nie potrwa długo. Nie chcąc zrujnować swojego nowego bikini, Bobbi zdecydowała, że najlepiej będzie wziąć je do ust. Znowu nie żeby jej to przeszkadzało, ale dziewczyna taka jak Bobbi musiała być praktyczna.
Właśnie kupiła to bikini od Victoria's Secret. Nie była tania i ciężko było znaleźć fajną w jej małym rozmiarze, więc wklejenie go plamami spermy nie było w jej planach. Dziewczyna musiała zrobić to, co dziewczyna. Bobbi spojrzała na Jr., patrzyła, jak oczy się zamykają i widziała, jak jego twarz zaczyna się wykrzywiać. Bobbi wbił kolana w trawę i zajęła pozycję z ustami zakrywającymi głowę jego penisa.
Nie chciała żadnych przecieków. Bobbi energicznie poruszała rękami w górę iw dół, w górę iw dół, aż całe jego ciało się zablokowało. „Kurwa, tak! Bobbi! Ahhhh”.
Bobbi nie odrywała wzroku od Jr., gdy poczuła ciepłe, grube strumienie nasienia, które uderzały w jej język i wypełniły usta. Kontynuowała głaskanie, ale teraz trochę wolniej, upewniając się, że jego kutas jest całkowicie opróżniony. „O kurwa tak… to było niesamowite… o Boże”. Oczywiście, że to niesamowite, pomyślała Bobbi, ale nie mogła powiedzieć tego głośno, ponieważ jej usta były teraz zatkane spermą i własną śliną. Aby uniknąć niepotrzebnego kapania, Bobbi powoli oderwała usta.
Głowa jego członka wypadła i zostawiła grubą kroplę nasienia na jej dolnej wardze. Bobbi użyła małego palca i wepchnęła małą kroplę spermy do ust. Trzymając zdrowy kęs, ponownie na niego spojrzała. Bobbi nuciła niegrzeczny mały śmiech, który pasował do jej niegrzecznego małego spojrzenia i dała mu figlarny klepnięcie w tyłek. Ale właśnie w tym momencie oboje usłyszeli otwieranie bramy i zobaczyli wjeżdżający samochód Laury.
Bobbi podskoczyła i odepchnęła Jr., aby odejść. Wciąż w szoku stracił równowagę i upadł na swój wielki, niezgrabny tyłek. Bobbi podbiegła do odchylanego leżaka i usiadła.
Jednak w całym podnieceniu zapomniała, że wciąż ma w ustach odwagę Juniora. Nie mogąc znaleźć niepozornego miejsca na plucie, szybko złapała szklankę dietetycznej coli. Bobbi pociągnęła duży łyk. Koktajl z sody i nasienia spłynął przez właz. Z pewnością nowy gust dla Bobbi.
Laura wysiadła z samochodu, podeszła do basenu i pomachała. „Hej Bobbi, przepraszam, że się spóźniłem, ale zatrzymałem się w sklepie, żeby kupić kanapki i inne rzeczy”. Bobbi nadal nie mogła się zmusić do mówienia; spooge nadal spływał jej do gardła.
Ciągle przełykała, by pomóc temu wszystkiemu zejść. Po kilku chwilach w końcu zaczęło spływać jej do gardła, ale wciąż czuła to w piersi. Padał, ale nabierał własnego słodkiego, oślizgłego czasu. Laura postawiła torbę z zakupami na stole na patio i poszła dalej.
„Więc udało ci się uzyskać dużo słońca?" Tak… Mam jakiegoś… syna. "Bobbi zaśmiała się. Laura mówiła dalej.„ Mam nadzieję, że mój bachor, brat, ci nie przeszkadzał. " Może być takim szkodnikiem. ”„ Och, myślę, że jest w porządku.
Zajęto się nim. ”„ Zajęto się nim? ”Zaśmiała się,„ Jezu Bobbi, co mu powiedziałeś? ”„ O nic, mam na myśli, po prostu się odprężyłam. Wszystko jest w porządku. ”„ Dobrze, miło mi to słyszeć, wydawałeś się ostatnio bardzo zestresowany w pracy. Myślę, że ta fuzja, nad którą pracuje David, jest dla niego zbyt trudna do zniesienia i był dla ciebie naprawdę surowy.
”Laura powiedziała to z zatroskaną miną.„ Tak… on jest dla mnie „twardy”, w porządku. Trudno nie patrzeć w górę mojej spódnicy przez cały dzień! ”Bobbi odskoczyła.„ Och, Bobbi… nie bądź taka wredna. ”Laura wyjęła więcej jedzenia z torby.„ Hej, chcesz kanapkę, prawda? jesteś głodny? ”„ Nie… w porządku ”odpowiedziała Bobbi.„ Już jadłam… ”I nagle Bobbi wydała z siebie najgłośniejsze beknięcie.
Na początku była chwila ciszy, ale potem oboje wybuchnęli śmiechem. „O Bobbi… rany… to obrzydliwe!” Laura powiedziała żartobliwie: - Jesteś taki głupi tego popołudnia, co w ciebie wstąpiło? Bobbi zakryła usta dłonią i tak głośno chichotała swoim małym, dziewczęcym śmiechem. Gdyby tylko Laura wiedziała, co w nią „wstąpiło”, pomyślała.
Laura rzuciła jej zabawne spojrzenie, „Gosh Bobbi…”, ale Bobbi śmiała się do siebie, ponieważ jej beknięcie pachniało spermą i colą. Na szczęście Laura była zbyt odległa lub zbyt głupia, by to zauważyć. Koniec rozdziału..
Nowe miejsce do pieprzenia…
🕑 7 minuty Seks oralny Historie 👁 2,835Moje nagie ciało zwisa z grubego łańcucha. Moje nadgarstki były spętane nade mną. Liu siedzi przede mną na starym krześle. Jego twarz jest pozbawiona jakiegokolwiek wyrazu. Żuje gumę,…
kontyntynuj Seks oralny historia seksuJames i Michelle wreszcie się spotykają!…
🕑 7 minuty Seks oralny Historie 👁 1,679Szopa doniczkowa, część 2 Życie na działce nigdy nie będzie dla mnie takie samo, jak to możliwe? James pracował ze mną każdego dnia, więc naturalnie staliśmy się bliskimi przyjaciółmi,…
kontyntynuj Seks oralny historia seksuZakupy koszul nigdy nie będą takie same…
🕑 8 minuty Seks oralny Historie 👁 2,601Nasza cudowna kolacja prawie się skończyła, kiedy zapytałem Cię, czy masz jakieś plany na wieczór. Nie, powiedziałeś, myślałeś, że obejrzymy film lub pójdziemy na spacer i skończymy…
kontyntynuj Seks oralny historia seksu