To jest druga część Ode mnie do Ciebie... zaczyna się od końca...…
🕑 7 minuty minuty Seks oralny HistorieTo dla pana. Od ciebie do mnie „MMMMMMMM, smakujesz tak dobrze” szepczę, uwalniając twojego zmiękczającego kutasa z moich ust. Oblewam pocałunkami twój tors i klatkę piersiową, zatrzymując się tuż pod brodą.
Uśmiecham się, rysując palcem leniwe kółka wokół sutka. Wzdychasz i przesuwasz dłonią w górę iw dół mojego ramienia, aż do krzywizny mojego tyłka. – To mi się podoba – szepczę.
Śmiejesz się i koncentrujesz na krzywiznie mojego tyłka, masując kręgi opuszkami palców. Twój dotyk jest początkowo delikatny i miękki, ale wkrótce zmienia się w mocny nacisk, ugniatający krągłość. Nie mogę powstrzymać się od wicia się. CRACK, twoja ręka ląduje na moim tyłku. sapię z zaskoczenia! trzask, trzask, trzask, trzy kolejne ciosy trafiają w to samo miejsce.
„OOOOOOOO”, jęczę i ocieram się cipką o twoje udo. „Nie, nie, nie” – mówisz, chwytając moje nadgarstki i trzymając je razem w jednej ręce, gdy klękasz obok mnie. „Teraz moja kolej, mój zwierzaku”, mówisz, podnosząc moje ręce nad głowę i zabezpieczając je szalikiem, który tam przywiązuję. Mój oddech staje się krótki i szybki. Patrzę w twoje oczy pytającym spojrzeniem i widzę twoje pełne psot.
Twój uśmiech jest trochę złośliwy. „Ucisz moje zwierzątko” szepczesz mi do ucha. Twój język sięga i śledzi muszlę mojego ucha, zanurzając się niżej; łapiesz płatek mojego ucha między zębami. Syczę i wyginam pierś w twoją stronę, błagając cicho. Gdy przesuwasz usta od mojego ucha do delikatnego ciała na mojej szyi, kładziesz dłoń między moimi piersiami i naciskasz klatkę piersiową w dół.
Próbuję poruszyć pierś pod twoją dłonią, ale twój dotyk jest pewny i nieruchomy. Gryziesz mocno, w miejscu, gdzie szyja styka się z ramieniem, mocno chwytając ścięgno i przesuwając językiem po teraz wrażliwym miejscu. Jęczę i czuję, jak moja cipka przechodzi od gorącej do wrzącej. Uwalniasz swój ugryzienie i wsuwasz się w dół mojego ramienia, pod moje uniesione ramiona i wokół zakrytej biustonoszem piersi. Moje piersi są tak ciężkie, a sutki boleśnie twarde.
Mój nierówny oddech powoduje słodkie tarcie stanika o sutki. Przesuwasz ustami po mojej lewej piersi, zatrzymując się nad daszkiem i przebijasz ją przez materiał. – Mmmmm, więcej – jęczę.
Idziesz dalej w prawo i ponownie zatrzymujesz się nad szczytem, chwytając go zębami. – O Boże, o Boże – jęczę. Moje biodra unoszą się, klatka piersiowa faluje, ręce zaciśnięte.
Przesuwasz ręce na przednie zapięcie mojego stanika i puszczasz je. - Ahhhhhh - wzdycham. Siadasz okrakiem na moich biodrach i odsuwasz miseczki na bok, uwalniając moje obfite, obolałe piersi. Chwytasz po jednym w każdą dłoń, kciukami i palcami, ściskając przekłute sutki.
Naciskasz biodrami w dół, żeby moje nie spadły z łóżka. Zaciskam dolną wargę między zębami, oczy mocno zaciśnięte, skupione wyłącznie na przyjemności. Pochylasz się do przodu i chwytasz zębami mój lewy sutek.
Twój język wysuwa się, przesuwając tam pierścień. Mój sutek staje się niemożliwie twardszy. Chwytasz pierścień zębami i ciągniesz. Moje ciało wzdryga się.
„Och, kurwa, spuszczam się”, jąkam się, łóżko jęczy, gdy pociągam za pasy, a moja cipka tryska. Sięgasz wolną ręką w dół, weź garść i przyłóż do moich ust. Ssę twoje palce mocno i głęboko, smakując siebie.
Uwalniasz mój sutek z trzaskiem i chichotem. Kiedy zbliżasz się do prawej piersi, uderzasz w lewą. Moje oczy otwierają się, gdy sapię! Nasze spojrzenia się spotykają i znowu pojawia się ten złośliwy uśmiech.
Utrzymujemy kontakt wzrokowy, gdy opuszczasz usta. Twój język wysuwa się i pstryka pierścionkiem. Znowu chichoczesz, gdy moje oczy zaszkliły się i zamknęły, skupione na słodkiej torturze. Opuszczasz moje teraz delikatne piersi i całujesz w dół mojego brzucha. Lizanie i całowanie powolnej ścieżki.
Sięgasz do mojego pępka i wsuwasz język do środka. Poruszam się i chichoczę, bo to łaskocze. Twoje ręce zjeżdżają w dół i chwytają moje biodra, aby uspokoić moje ruchy.
Mój chichot ustaje, gdy twoje palce wbijają się w moje kości biodrowe. Przygryzając wargę, czuję, jak twoje dłonie zsuwają się w dół wzdłuż zgięcia moich nóg. Rozsuwasz moje uda, uginasz kolana i kładziesz stopy płasko na łóżku.
Przesuwasz palcami po zgięciu moich nóg i odsuwasz stringi na bok. „Jesteś tak zapierający dech w piersiach, mój zwierzaku”, mówisz, „Tak piękny, tak oszałamiający, o Boże, muszę cię posmakować”. Moja cipka zaciska się na twoje słowa.
Czuję, jak obniżasz się do brzucha i zbliżasz do mojego wyrwania. Mój oddech zatrzymuje się… Czuję twój język śledzący moją mokrą szczelinę, a twoje palce rozsuwają moje usta. Moje ciało drży, gdy wbijasz język w moją cipkę i liżesz moją pulsującą łechtaczkę. Krzyczę, gdy gryziesz ten słodki mały guzek i strzelasz nim.
„Och, kurwa, dojdę, proszę”, krzyczę. Nucisz na mojej łechtaczce i to doprowadza mnie do szału. Fala za falą błogości zalewa mnie. Opuszczasz usta i chłoniesz całą moją słodycz.
Jęczysz, gdy moja cipka zaciska się wokół twojego języka i pieprzysz mnie szybciej. Głębokie lizanie, wirowanie językiem na moich ścianach. Czubkiem twojego nosa trącasz moją łechtaczkę przy każdym pchnięciu językiem. Nagle podnosisz się na kolana i rzucasz moje nogi na swoje ramiona.
„Och, do diabła, tak” krzyczę, „pieprz mnie, proszę”. Wsuwasz się powoli, rozkoszując się dotykiem mojej wciąż drżącej cipki. Jęczysz i kontynuujesz, aż twoje jaja spoczną na mojej dupie. Nasz oddech jest nierówny.
Nie ruszaj się. Nasze oczy się spotykają, a moje się rozszerzają, gdy zaczynasz się poruszać. Czuję twojego kutasa, cal cal. Twoje ręce przesuwają się z moich bioder w górę moich jedwabistych nóg.
Odwracasz twarz w lewo i polizasz moją kostkę i tam składasz pocałunek. Twoje oczy odnajdują moje, uśmiechasz się i sięgasz do mojej łechtaczki, chwytasz ją kciukiem i palcem wskazującym i szczypiesz. Moje biodra wyginają się w łuk w twoim dotyku, popychając cię niemożliwie głębiej. Jęczysz i zaczynasz mocno pchać. Szczypiesz i przesuwasz mój guzek w czasie z pociągnięciami.
Czuję narastającą intensywność. Czujesz jak moja cipka zaciska twojego fiuta. Ciągnę za pasy, więc sięgnij i rozwiąż moje nadgarstki. Moje ręce wędrują do moich sutków i szczypią.
Jęczysz i zaczynasz pieprzyć mnie szybciej. Twoje dłonie lądują na moich piersiach, zatrzymując moje w brutalnym uścisku. Twoja głowa jest odrzucona do tyłu, a oczy są mocno zamknięte. Czuję, jak puchniesz w moim ucisku. Wyrywam rękę i przesuwam ją w dół do mojej łechtaczki i zaczynam głaskać, moje palce muskają twojego penisa.
Przesuwasz dłoń wokół mojego tyłka i uderzasz go. „Zamierzam spuścić mojego zwierzaka”, jęczysz. – O tak, o tak – krzyczę. Twoje ręce siniaczą moje biodra, gdy chwytasz i opróżniasz się głęboko.
Krzyczę, a moja cipka chwyta cię mocno, doiąc twojego kutasa. Opuszczasz moje nogi i siadasz na mnie. Nasze przepocone ciała są lepkie i przylegamy do siebie. Przyciskasz swoje usta do moich, a ja czuję swój smak na twoim języku.
Gryzę twój czubek i uśmiecham się, gdy czuję, jak twój kutas się porusza….
Andrea nadal poznaje swoich sąsiadów…
🕑 10 minuty Seks oralny Historie 👁 2,093Po nocy, gdy dokuczałem synowi moich sąsiadów, gdy rozkoszowałem się przed oknem, zdecydowałem, że zbytnio mi się to podoba, aby było to jednorazowe. Zaczęło się to raz w miesiącu, a…
kontyntynuj Seks oralny historia seksuW końcu spotykają się przyjaciele na odległość, czy poddadzą się wciąż rosnącemu napięciu seksualnemu?…
🕑 12 minuty Seks oralny Historie 👁 1,859Wchodzę do jego pokoju hotelowego i na mojej twarzy pojawia się łagodny uśmiech, gdy widzę go leżącego na łóżku i czytającego. - Cześć - mówię, podchodząc i obejmując go ramionami.…
kontyntynuj Seks oralny historia seksuMój nienasycony głód twojego kutasa.…
🕑 6 minuty Seks oralny Historie 👁 1,927To był ciepły dzień, a chłodna bryza wiała w kierunku twojego mieszkania. Siedzisz na balkonie wyciągniętym na leżaku, ciesząc się ciepłymi promieniami słońca. Z komputerem na kolanach…
kontyntynuj Seks oralny historia seksu