niewidomy lodzik

★★★★(< 5)

Dziewczyna zgadza się mieć zawiązane oczy, zanim przyjdę do jej domu, żebym mógł dojść…

🕑 9 minuty minuty Seks oralny Historie

Byłem oszołomiony. A kiedy mówię oszołomiony, mam na myśli absolutnie zszokowany… przestraszony, który odkryłem pewnego ranka. Widziałem nazwę i ani razu się nad tym nie zastanawiałem. Jej imię to Sarah.

Tak, znam Sarę. Słodka, młoda 18-latka, jeszcze w liceum, zawsze miała uśmiech na twarzy, a do tego ma bardzo wesołą osobowość. Mówi cześć, a kiedy to robi, uśmiecha się. Szanuje wszystkich i jest bardzo inteligentną młodą damą. Natknąłem się na jej „profil” w Internecie, nie wiedząc, że to ona, dopóki nie przeczytałem go ponownie, po raz trzeci.

"Sarah…moja Sarah" powiedziałem, jakby była moją córką, którą nie jest. Właściwie dobrze znam jej rodziców. Przypuszczam, że możemy być uważani za przyjaciół, chociaż w ogóle nie wychodzimy. Wciąż dużo rozmawiamy, kiedy się spotykamy. Przyjrzałem się uważnie jej profilowi.

Siedziała tam, na swoim łóżku, ubrana w piżamę, co było dla mnie dość wątpliwe. A potem postanowiłem przeczytać jej historię. Kiedy skończyłem, znalazłem rękę w spodniach.

Trzymałem się, bo czytałem. – Jezu – powiedziałem na głos. – Ty to napisałeś? Przeczytałem to ponownie. Moja ręka wciąż była w mojej bieliźnie, trzymając ją szczęśliwie.

Gdyby tylko wiedziała? Może mógłbym opublikować na jej ścianie. Nie, nie zamierzałem tego zrobić. Jest tylko 1 Chudą, prawie nie ma cycków, słodka jak zawsze i jest najmilszą dziewczyną, jaką znam.

Nie, nie zamierzałem publikować na jej ścianie. "Jezu, Saro" powtórzyłem "Nigdy nie wiedziałem…" i zostawiłem na tym swoje myśli. Kilka dni później, mimo że nie przestałem myśleć o tym, że przeczytałem, zobaczyłem ją jadącą na rowerze. Najsłodsza i najsłodsza młoda dama "prowadziła" swojego psa podczas jazdy na rowerze.

To było urocze. Powiedziałem jej cześć. Powiedziała mi cześć.

Obserwowałem ją, jak jechała pod górę. Cholera, moja mała Saro, pomyślałem. ma brudny, mały umysł. Byłem online, znowu kilka dni później.

Wszedłem na jej profil i zacząłem się zastanawiać. Sprawdziłem jej imię. Wyciągnąłem go na trzech innych stronach. Mówiła o kutasie w swojej cipce, zastanawiając się, czy tak będzie. Mówiła o tym, jak wielokrotnie używała wibratora io tym, że jej matka też o tym nie wiedziała.

Opisała dokładnie, jak to było, gdy używała jednego na swojej cipce i jak pogłosy i drżenia, które wytworzyła, doprowadziły ją do orgazmu. Chciała jednak poczuć w dłoniach męskiego kutasa i bardzo chciała go poczuć. Chciała go trzymać i w końcu pewnego dnia wsunąć go do swojej cipki.

Wpisy były normalnymi materiałami erotycznymi, publikowanymi jako nowe w tego typu rzeczach. Nie było nic niezwykłego. To znaczy do 29 grudnia, kiedy trafiłem na tę stronę.

Ta jedna była bardzo, bardzo inna od wszystkich pozostałych. Zasadniczo powiedziała, że ​​chciałaby zobaczyć kutasa. Prawdziwy kutas.

Ona też chciałaby go zatrzymać. Powiedziała nawet, że z jednym chce być „intymnie”. Wewnątrz płonąłem pożądaniem. Potem pozwoliłem, żeby to wszystko odpłynęło.

To była Sara. Słodka i młoda dama, którą znam, odkąd była… cóż, znam ją od zawsze. Ujmijmy to w ten sposób. Wtedy wpadłem na pomysł.

To był świetny pomysł, a przynajmniej tak myślałem. Wyjąłem telefon komórkowy. Zsunęłam spodnie.

Rozłożyłem nogi. Zrobiłem zdjęcie, a następnie wrzuciłem je do komputera. Myślałem o tym. Myślałem o tym więcej. Potem to zrobiłem.

- Sarah. Chciałabyś zobaczyć moje? Napisałem. Kilka godzin później otrzymałem zwrotny e-mail.

"Kim jesteś?" to czyta. "Czy ja cię znam?" Powiedziałem jej, że nie, ale potem poprawiłem się i powiedziałem, że mnie zna. "Kim jesteś?" przeczytał ponownie. Powiedziałem jej, że moje prawdziwe imię nie jest ważne. Powiedziałem, że ważne jest to, że chciałem spełnić jej marzenia i fantazje i to wszystko.

Jednak w rzeczywistości powiedziałem jej, że to w ogóle nie jest możliwe. "Czemu nie?" powiedziała z powrotem do mnie. Tak bardzo chciałem to wszystko wyjaśnić. Nie mógłbym.

Nie zamierzałem złamać jej zaufania. Po pierwsze, ok, mój fiut jest ładnie wyglądającym fiutem przyzwoitej wielkości, ale nie jest największy. Po drugie i co ważniejsze, znamy się nawzajem.

A po trzecie, ja też jestem od niej dużo starszy, też chciałem powiedzieć. Ponownie wysłała mi e-mail z pytaniem, dlaczego nie. Wszystko, co mogłem powiedzieć, to „Ponieważ” i to było wszystko, co chciałem jej powiedzieć. "Kim zatem jesteś?" powiedziała. Jedyne, co powiedziałem młodej, słodkiej dziewczynie, to to, że jestem starym przyjacielem.

Powiedziałem też, że chciałbym, żeby to poczuła, ale nic więcej nie powiedziałem. Tak bardzo chciałem jej wytłumaczyć, że może to poczuć, pogłaskać i robić, co chce z moim kutasem, ale to wszystko musi być na anonimowym poziomie. Jak ujdzie mi na sucho, że zadałem sobie pytanie? "Skąd ja Cię znam?" powiedziała w innym e-mailu. „Jeśli w ogóle istnieje sposób, abyśmy mogli się spotkać, jestem za tym” – mówiła dalej.

Powiedziałem jej, że wrócę do niej w tej sprawie. To nie było tak, że ona i ja mieliśmy być kochankami. Chciałem po prostu dostarczyć jej dreszczyku emocji, które krążą w jej umyśle. Następnego dnia, po zastanowieniu się nad tym wszystkim, wpadłem tylko na jeden pomysł. Będzie musiała zawiązać sobie oczy, a ja pozwoliłbym jej to poczuć i trzymać w dłoniach.

Ponieważ jestem dużo starsza i mam przeczucie, a ona jest tą słodką, szczupłą i płaską młodą damą, nie chciałem jej zawieść. Zgodziła się i obiecała to zrobić. Jakoś otworzyła jej drzwi. Jak, nie wiem, bo miała przepaskę na oczach. Miała uśmiech stąd aż po koniec świata.

Zobaczyłem ten uśmiech i zacząłem się zastanawiać, co robię. Mimo to poszliśmy z nią na górę do jej sypialni. To była najładniej wyglądająca sypialnia, jaką kiedykolwiek widziałam.

Zapytałem ją, gdzie są jej rodzice i brat. Powiedziała, że ​​odeszli i nie będzie ich w domu przez godzinę. Uśmiechnąłem się i powiedziałem jej, że jest idealny. Rozpiąłem pasek i rozpiąłem spodnie.

Ściągnąłem je i zdjąłem bieliznę. Siedziała tam z zawiązanymi oczami. Była najsłodszą młodą damą z płaską klatką piersiową, jaką kiedykolwiek widziałem.

Wziąłem ją za rękę. Podniosłem go bliżej. Jej palce dotknęły go trochę. "Oooohh" powiedziała. "Czy to to?" Odpowiedziałem, że tak i zapytałem, czy chce jeszcze to poczuć.

Powiedziała tak, a ja lekko poprowadziłem jej dłoń i palce po mojej bezwładności. Wypowiadała coraz więcej i więcej, gdy czuła miękkie rysy wiotkiego penisa. Kazałem jej go pogłaskać, pogłaskać.

Zrobiła i tak jak robiła, coraz bardziej czuła się komfortowo trzymając go w dłoni. Z zawiązanymi oczami zapytała mnie, kim jestem i czy rozpoznała mój głos. Nie potwierdziłem, że znała mnie w ten czy inny sposób. Uśmiechnęła się tak czy inaczej, kontynuując lekko głaskanie mojego penisa, który stawał się sztywniejszy i bardziej wyprostowany.

Ona też to zauważyła. "Czy stajesz się coraz trudniejszy?" powiedziała, mając na sobie tylko uśmiech, który spodoba się, kto ją znał. „Czuję się tak. Ohhhh, chciałbym to zobaczyć." "Może pewnego dnia to zrobisz" powiedziałem jej, a potem potarłem jej ramię. Położyłem swoją rękę na jej.

Upewniłem się, że nie przestaje głaskać mojego kutasa. Wydawało się, że lubi to. Pogłaskaliśmy go razem.

Chciała zobaczyć mojego kutasa. Mogłem to powiedzieć. Ale nie zdjęła opaski z oczu. Głaskała go i głaskała.

Wtedy to w końcu dotarło do niej. usta", powiedziała mi, "czy mogę?" Powiedziałem okej i kazałem jej położyć się z powrotem na jej tablicy. Zrobiła tak, jak powiedziałam.

Założyłem jej małą szczupłą sylwetkę, przytrzymałem mojego fiuta i przysunąłem się do jej twarzy. Coraz bliżej Przyszedłem i zanim się zorientowałem, powiedziałem jej, żeby wzięła go do ust. Zrobiła to i najpierw zakrztusiła się, ale zanim się zorientowałem, robiła to jak zawodowiec.

Ssała to delikatnie i z ciepłym dotyk i to było niesamowite. Dawno nie ssałem mojego fiuta. „Zamierzam dojść” powiedziałem.

„W moich ustach?” zapytała. „Cóż, gdzieś” powiedziałem jej. „Och, ja „Nie jestem pewna, czy tego chcę, ale” powiedziała, zmieniając g jej umysł. - W porządku. Wtedy rozdmuchnie ci całe ubranie – powiedziałem jej.

I tak się stało. Wydmuchałem to na jej twarz, podbródek i koszulę, a ona to poczuła, a kiedy to poczuła, wrzasnęła, a potem zaśmiała się, a potem nie była pewna, czy to czuje. Chciałem ją wziąć i trzymać w ramionach, ale zapytałem, jak to jest. "Fajnie" powiedziała, uśmiechając się.

"Chcesz to kiedyś zrobić jeszcze raz?" Zapytałam. "Tak… tak, wiem" powiedziała mi. Zapytałem ją kiedy. "Wkrótce dam ci znać, dobrze?"..

Podobne historie

Moje nowe miejsce, rozdział 2

★★★★★ (< 5)

Andrea nadal poznaje swoich sąsiadów…

🕑 10 minuty Seks oralny Historie 👁 2,102

Po nocy, gdy dokuczałem synowi moich sąsiadów, gdy rozkoszowałem się przed oknem, zdecydowałem, że zbytnio mi się to podoba, aby było to jednorazowe. Zaczęło się to raz w miesiącu, a…

kontyntynuj Seks oralny historia seksu

To wszystko na teraz

★★★★(< 5)

W końcu spotykają się przyjaciele na odległość, czy poddadzą się wciąż rosnącemu napięciu seksualnemu?…

🕑 12 minuty Seks oralny Historie 👁 1,859

Wchodzę do jego pokoju hotelowego i na mojej twarzy pojawia się łagodny uśmiech, gdy widzę go leżącego na łóżku i czytającego. - Cześć - mówię, podchodząc i obejmując go ramionami.…

kontyntynuj Seks oralny historia seksu

Going For My Prize

★★★★★ (< 5)

Mój nienasycony głód twojego kutasa.…

🕑 6 minuty Seks oralny Historie 👁 1,927

To był ciepły dzień, a chłodna bryza wiała w kierunku twojego mieszkania. Siedzisz na balkonie wyciągniętym na leżaku, ciesząc się ciepłymi promieniami słońca. Z komputerem na kolanach…

kontyntynuj Seks oralny historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat