Daję mojemu szefowi prezent na odejście, którego szybko nie zapomni…
🕑 34 minuty minuty Seks oralny HistorieDzisiaj jest ostatni dzień Ricka w pracy. Szkoda, że nie przeprowadza się do Denver. Muszę się z nim zgodzić, że nie ma dla nas najbliższej przyszłości, ponieważ mam 19 lat, a on 35, ale będę za nim tęsknił.
Będzie dzisiaj zajęty szkoleniem nowego menedżera, więc nie zawracam sobie głowy ubieraniem się tak prowokacyjnie, jak w przeszłości. Zamiast krótkiej spódniczki wybieram czarne dżinsy. To prawda, że są ciasne, ale nie pokazują żadnej skóry. Moja biała koszula to obcisły bawełniany T z głębokim dekoltem i cienkim materiałem, który tylko niejasno zasłania moje sutki przed wzrokiem… więc okej, wciąż jestem trochę prowokująca. Kiedy o 11:00 docieram do teatru, jest już chaotycznie, mimo że do pierwszego seansu została jeszcze godzina.
Pracownicy są rozproszeni w grupach po całym lobby. Rick chciał nas tam wcześniej, abyśmy mogli poznać nowego menedżera. Pierwszą osobą, którą zauważam, jest Kyle, siostrzeniec Ricka.
Opiera się niedbale o bok kasy, rozmawiając z Chipem i Mikem. Cała trójka patrzy na mnie, kiedy wchodzę. „Ona jest” – mówi Mike, a jego twarz rozjaśnia szczęśliwy uśmiech.
Zastanawiam się, czy to oznacza, że mówili o mnie. Zastanawiam się, co mówili. – Hej, chłopaki – podchodzę do nich. Kyle nic nie mówi, ale patrzy mi prosto w oczy i uśmiecha się.
Łał. Te oczy. Bardzo niebieski, bardzo seksowny z jego brązowymi włosami zwisającymi na nich.
Po raz pierwszy uświadamiam sobie, jak on jest wysoki. Mam 5'5" i noszę 3" szpilki i wciąż sięgam tylko do jego podbródka. Musi mieć co najmniej metr pięćdziesiąt. „Więc Kyle właśnie nam powiedział, że Rick nienawidzi nowego faceta”, mówi Chip.
„Naprawdę?”, pytam. „Dlaczego?” „Najwyraźniej jest prawdziwym kutasem. I ma historię podrywania pracowników płci żeńskiej” – odpowiada Mike.
Cóż, to jest zajebiste. Właśnie wtedy Rick wychodzi ze swojego biura z mężczyzną, który, jak mogę tylko przypuszczać, jest nowym menedżerem. Na pierwszy rzut oka jest gorąco. Wygląda jak surfer, ma szerokie ramiona, przyciętą talię, imponującą opaleniznę i rozjaśnione blond włosy, które są nażelowane falami. Może nie znienawidziłabym, gdyby mnie poderwał.
Potem podchodzą do nas, a Rick przedstawia prezentację . Nazywa się James i nie uśmiecha się do nas. Ani trochę. OK, myślę, że moje pierwsze wrażenie było błędne.
To posąg surfera. To nie tylko brak uśmiechu, to brak wszystkich ludzkich emocji. Nawet jego oczy są zimne. Od razu mam złe przeczucia co do niego.
Nieważne. Nie będzie pierwszym menedżerem, dla którego pracowałem, a którego nie lubię. Mam nadzieję, że Rick nauczył się swojej lekcji na temat puszcza usta po wczorajszej klęsce i nie powie nic o mnie temu facetowi. Nie chcę, żeby wszyscy menedżerowie myśleli, że mogą postawić na swoim mnie. Nie jestem taki, po prostu jest coś w Ricku.
Pieprzyłbym go, nawet gdyby był woźnym. Rick zbiera nas wszystkich na nasze spotkanie. Po kilku minutach James przejmuje kontrolę i wciąż się nie uśmiechając, omawia całą tę długą kwestię dotyczącą rentowności, obsługi klienta, pracy zespołowej i wszystkich tych śmieci.
Staram się nie ziewać, ale wtedy Rick jest obok mnie, subtelnie chwyta mnie za tyłek i nagle znowu zwracam na siebie uwagę. Myślałam, że między nami to już koniec, ale on jest z ramieniem za mną, czując mój tyłek przez obcisłe czarne dżinsy. Potem robi coś, co przykuwa moją uwagę. Wsuwa coś do mojej tylnej kieszeni i szczypie mnie w policzek na tyle mocno, że przygryzam wargę, by nie płakać.
Potem od niechcenia odchodzi. Gdy tylko James kończy mówić, pędzę do toalety i sięgam do kieszeni. Jest zwinięty kawałek papieru, który wygląda jak karta kredytowa. Przyglądając się bliżej, widzę, że to klucz do pokoju hotelowego. Otwieram gazetę, w której Rick napisał: „Ostatni raz.
6:00. Hyatt Regency, pokój 161 Ubierz się ładnie. Przygotuj się na całą noc”. O.
Mój. Kolejna noc z Rickiem. W pokoju hotelowym.
Z łóżkiem. Jak przetrwam dzień? Chcę go teraz skoczyć. Kiedy wychodzę z toalety i skręcam za róg, gubię się we własnych fantazjach i dosłownie wpadam na Kyle'a. Chwyta mnie za ramiona, żeby mnie podtrzymać, a ja sięgam i chwytam go w pasie.
Przez koszulę czuję jego mięśnie. Jest twardy jak skała. Patrzę na niego, a jego niebieskie oczy wbijają się w moje.
Rick kto? Poważnie… Kyle jest niesamowicie gorący. To musi być w rodzinie, jak sądzę. Uśmiecha się lekko i odgarnia włosy z oczu seksownym ruchem głowy. "Przepraszam, Lanie.
Wszystko w porządku?" On pyta. Po raz pierwszy słyszę, jak przemawia. Jego głos jest głęboki i ma w sobie drażniącą nutę. - Nic mi nie jest.
Przepraszam. Chyba nie patrzyłem, dokąd idę. „Jestem pewien, że to było to.
Nie żebym próbował zwrócić twoją uwagę czy coś w tym stylu – mówi miękko. – Z oczami takimi jak twoje nie potrzebujesz pomocy w zwracaniu na siebie uwagi – mówię. od Kyle'a jest tego wart.
Ma dołeczki, kiedy się tak szeroko uśmiecha. Taki słodki. „Przyciągnęłaś mój wzrok w zeszłym tygodniu, kiedy po raz pierwszy wróciłaś.
Czuję się, jakbym rywalizował z każdym facetem tutaj, by złapać twojego", mówi, opierając się o ścianę. Dołeczki wciąż tam są. Czuję motyle w brzuchu. "Och, totalnie wypaliłeś konkurencję, – mówię. Czując się śmiała i impulsywna, pochylam się i przyciskam pocałunek do jego policzka, dokładnie w ten seksowny dołeczek.
Oczywiście w tym samym momencie Rick i James skręcają za róg. Robię szybki krok do tyłu, ale oni zdecydowanie widziałem, jak całuję Kyle'a. Moje policzki płoną, a oczy Ricka rozbłyskują. Kyle patrzy w ziemię. James komentuje, że nie toleruje publicznych okazów uczuć między pracownikami, a oni przechodzą obok nas.
Rick rzuca mi kolejne spojrzenie na wszelki wypadek zanim skręcą kolejny zakręt poza zasięgiem wzroku. „Porozmawiaj o konkurencji. Tam idzie i jest wkurzony – mówi Kyle.
Cholera. Oczywiście, że jest wkurzony. Zaplanował dla nas dziś wieczór i właśnie zobaczył, jak całuję jego siostrzeńca. I oczywiście siostrzeniec wie, że coś jest między mną a jego wujem, inaczej nie nazwałby go „konkurencją".
Do diabła. Gdy Kyle i ja przechodzimy wokół ściany oddzielającej toalety od holu, kładzie mi rękę na krzyżu. Próbuję żeby zdecydować, co z tym zrobić, kiedy stwierdzam, że jest jeszcze jedna komplikacja.
Słyszę, jak ktoś woła Kyle'a. Mężczyzna i kobieta wchodzą do holu. – To moja mama i tata – mruczy do mnie. – Przyjeżdżają zobaczyć Ricka w jego ostatni dzień. Rodzice Kyle'a są bardzo atrakcyjni.
W rzeczywistości jego tata wygląda bardzo podobnie do Ricka, tylko trochę starszego, trochę bardziej siwego. Podchodzą do nas i przytulają Kyle'a, a potem proszą o przedstawienie mi. Kyle grzebie, trochę zdenerwowany, ale przedstawia mnie i obaj ściskają mi rękę. Jego matka szepcze do niego głośno, zamierzając usłyszeć: „Ona jest piękna Kyle.
Jestem pod wrażeniem”. Zachowuje się trochę i zaczyna jej mówić, że ma zły pomysł, ale obejmuje go ramieniem w pasie i ściskam. Podoba mi się pomysł udawania, że jesteśmy razem.
„W porządku. Miałem nadzieję, że wkrótce spotkam się z twoimi rodzicami. Tak miło cię poznać, pan i pani Seaton”.
Uśmiecham się słodko do nich obojga, a potem patrzę na Kyle'a i spotykam się z jego oczami, mając nadzieję, że złapie się i będzie grał dalej. Robi to i podnosi go o krok. – Jest piękna, prawda, mamo? Ledwo mogę oderwać od niej ręce, kiedy jesteśmy razem.
Potem szokuje mnie, pochylając twarz i lekko muskając moje usta swoimi. Przeszywa mnie prąd elektryczny, a po spojrzeniu Kyle'a mogę powiedzieć, że on też to poczuł. Jak na zawołanie, nadchodzi Rick. Uściska brata i całuje szwagierkę w policzek.
Zabierają go na lunch ostatniego dnia w pracy, a Kyle oczywiście też tam idzie. Zaczynam odchodzić, kiedy mama Kyle'a mnie zatrzymuje. - Lanie, kochanie, chcielibyśmy, gdybyś też przyszła. Jego tata wtrąca się: „Zdecydowanie.
Chcemy poznać dziewczynę Kyle'a”. Rick rzuca mi spojrzenie i czuję, że się obrywam. To powinno być interesujące. Ciekawość zaczyna się w samochodzie, gdzie siedzę na tylnym siedzeniu między Rickiem i Kyle'em.
Kyle obejmuje mnie jedną ręką, kontynuując tę farsę dla mamy i taty, i czuję, jak Rick napina się obok mnie. Nie patrzy na mnie ani nie rozmawia ze mną przez całą drogę. W restauracji Kyle zajmuje miejsce po mojej prawej, a Rick jest zmuszony usiąść naprzeciwko mnie, obok swojej szwagierki, z tatą Kyle'a u szczytu stołu po mojej lewej. Po złożeniu zamówień Kyle obejmuje moje ramiona. Rozmowa dotyczy Denver, ale prawie nie mogę tego śledzić.
Dłoń Kyle'a wydaje się być ciągle zajęta, czasem pociera moje ramię, czasem bawi się moimi włosami, czasem wślizguje się pod dekolt mojej koszuli, by jego palce lekko muskały górę mojej piersi. Jego dotyk jest elektryzujący bez względu na to, gdzie jest, a całe moje ciało mrowi. Podnoszę wzrok i spotykam oczy Ricka po drugiej stronie stołu. Wpatruje się we mnie.
Zna mnie na tyle dobrze, że wie, kiedy jestem podniecony, a teraz zdecydowanie jestem podniecony. Muszę złapać oddech, więc przepraszam do toalety. Wszyscy mężczyźni wstają, kiedy to robię, a potem Rick mówi, że też idzie, więc pójdzie ze mną. Gdy tylko skręcamy za róg, Rick rzuca mnie na ścianę i brutalnie całuje, chwytając jeden z moich cycków, jednocześnie lekko pochylając się, by pocierać wybrzuszenie spodni między moimi nogami.
Sapnę i odwzajemniam pocałunek, obejmując go ramionami i owijając jedną nogę wokół jego. Jego język atakuje mój i ciężko oddycha. Potem przesuwa usta do mojego ucha i mówi: „Jesteś moja, Lanie.
Słyszysz mnie? Kyle teraz fantazjuje, udając, że jesteś jego dziewczyną, ale to ja mogę cię pieprzyć. dziś wieczorem sprawię, że znów będziesz moja. Noś krótką spódniczkę, buty na obcasie i żadnych majtek. Kiedy z tobą skończę, nie będziesz pamiętał imienia mojego siostrzeńca. Potem odchodzi, zostawiając mnie opartą o ścianę, łapiącą powietrze.
O. Mój. Bóg.
Idę do łazienki, żeby się pozbierać, próbuję osuszyć wilgoć między nogami i majtkami, a potem wracam do stołu, by przecierpieć resztę lunchu, rozdarta między dwoma mężczyznami, do których jestem głęboko pociągnięty. Jakoś przetrwałem resztę dnia w pracy, potem wracam do akademika. Naprawdę nie ma wątpliwości, co zamierzam zrobić. Byłbym szalony, gdybym przegapił ostatnią noc z Rickiem w pokoju hotelowym.
Biorę prysznic i układam włosy, nosząc je długie i proste. Naprawiam makijaż, mocno na eyeliner, wydobywając zieleń w moich oczach. Mam na sobie bardzo przylegającą czarną sukienkę na ramiączkach spaghetti, która ledwo zakrywa mój tyłek, i moje 5" szpilki, które moja współlokatorka nazywa moimi "fuck-me pump". Pod spodem mam czarny biustonosz push-up i zgodnie z życzeniem nie mam majtek. Czuję się niesamowicie seksowna i czuję dreszczyk emocji od wszystkich facetów, którzy mi się przyglądają, gdy idę do samochodu.
Jadę do hotelu i docieram punktualnie o 6:00. W windzie jest ze mną starsza para, a mężczyzna ukradkiem spogląda na moje nogi. Jego żona nie jest rozbawiona i kilka razy szturcha go łokciem, zanim wysiadam na 16 piętrze. Kluczem do pokoju wpuszczam się. To naprawdę ładny pokój, z kanapą, biurkiem, dużym telewizorem i ogromnym łóżkiem typu king-size.
"Stóg?" wołam. „Jestem w łazience. Rozgość się” – krzyczy zza zamkniętych drzwi łazienki.
Ja również. Na łóżku. Leżę na nim, kiedy drzwi do łazienki otwierają się i wychodzi Rick. Moje usta opadają.
Najwyraźniej właśnie wyszedł spod prysznica. Jego ciemne włosy są mokre i nie ma na sobie niczego poza ręcznikiem opuszczonym nisko na biodrach. Cieknie mi z ust, gdy przyjmuję jego ciało, którego nigdy nie widziałem bez koszuli. Jest umięśniony na całym ciele, z ładnie zarysowanymi bicepsami, które nie są zbyt duże, a co najważniejsze, pięknym sześciopakiem.
Nadal błyszczy od kropel wody z prysznica. Wpatruje się we mnie, rozciągnięty na łóżku, z pożądliwym spojrzeniem. – Cholera. Jesteś tak cholernie piękna – mówi cicho. Nie mogę tego znieść.
Powoli wstaję i podchodzę do niego. Patrząc mu w oczy, przesuwam palcem po środku jego klatki piersiowej. "Mów o pięknym…" mówię. Potem zaczynam zlizywać wodę z jego klatki piersiowej.
Jęczy cicho, ale się nie rusza. Po prostu tam stoi, jego oddech staje się cięższy, podczas gdy ja przesuwam językiem po solidnych grzbietach jego klatki piersiowej i brzucha. W końcu kładzie rękę pod moim podbródkiem, aby mnie powstrzymać, unosząc moje usta, by spotkać się z jego głębokim, sondującym pocałunkiem. Potem podnosi mnie i zanosi do łóżka, gdzie mnie kładzie, a potem po prostu tam stoi, jego oczy obserwują każdy cal mojego ciała.
Nadal ma na sobie ręcznik, ale widzę, jak mocno go podciąga, a ten widok podnieca mnie bardziej niż lizanie jego mokrego ciała. Rick wyciąga rękę i wsuwa rękę w moją sukienkę. Nie znajdując niczego, co mnie zakrywa, uśmiecha się. – To jest cholernie gorące, Lanie.
Że postępowałaś zgodnie z moimi instrukcjami… Uwielbiam to. Obie ręce są teraz pod moją sukienką i wsuwa je do góry, podążając wzdłuż linii mojego płaskiego brzucha, pieszcząc koronkowy materiał mojego stanika, obejmując moje piersi dłońmi. Wyginam plecy, by uwolnić spode mnie materiał sukienki, a on zsuwa ją i rzuca na podłogę. Siadam i rozpinam stanik, powoli zdejmując go i upuszczając na podłogę wraz z sukienką.
Rick przygląda mi się jak głodny wilk. Wyciągam rękę i pociągam za ręcznik. Upada również na podłogę, ukazując jego ciało w całej okazałości. Łał. Jeśli myślałem, że jest gorący w ubraniu, to nic w porównaniu z tym.
"Co chcesz, abym zrobił?" On pyta. "Co chcesz robić?" Pytam. – Pieprz się w dupę – mówi bez wahania.
Kręcę głową. - Naprawdę? Zamierzasz mi powiedzieć nie? Brzmi, jakby nie mógł w to uwierzyć. „Nigdy tego nie robiłem i nie chcę tego próbować” – mówię. – Polubisz to.
Zwłaszcza ze mną. Wspina się na mnie, okrakiem na moich biodrach, jego piękny, wyprostowany kutas jest gotowy do działania. „Wyobraź sobie to, Lanie… Najpierw podniosę cię ustnie, potem popchnę cię na czworakach, nasmaruję naprawdę dobrze i wsunę mojego kutasa w twoją dupę, cal po calu, aż będziesz miał wszystko tego w tobie.
Wtedy pieprzyłbym cię w oszałamiający orgazm”. Głaszcze się na samą myśl. Jego kutas jest podniecający, ale nie biorę go w dupę.
„Nie, Rick. Zrobię wszystko inne. Ale mój tyłek jest niedostępny.
Myślę, że fakt, że ustalam granice, sprawia, że jego kutas jest jeszcze twardszy. Fakt, że nigdy tego nie robiłem, sprawia, że chce tego bardziej, ale wydaje się zrezygnowany z faktu, że ja Powiedziałem nie. „Dobrze”, wzdycha. „Więc nie chcesz robić tego, co ja.
Twoja kolej. – Pozwól mi ssać twojego fiuta – mówię bez wahania. Jest tuż przede mną i nie mogę się doczekać, żeby włożyć go do ust. – Cieszę się – mówi. klatkę piersiową, kładzie jedną rękę na łóżku dla podparcia i bez żadnego ostrzeżenia wpycha kutasa prosto do moich ust.
To gorące. Jestem na to gotowa i natychmiast biorę go do końca. Nawet się nie krztuszę .Jestem z siebie dumna.Myślę, że Rick wciąż jest na mnie trochę wkurzony i teraz wyładowuje swoją agresję, wypycha biodra do przodu i wbija mi swojego wielkiego kutasa w moje gardło.Pcha dla mnie za szybko, a ja zaczynam się trochę krztusić, więc kładę ręce na jego biodrach, żeby go spowolnić, a potem zaciskam usta wokół niego i mocno ssę. On sapie i trzyma się nieruchomo przez minutę, ciesząc się tym uczuciem.
Nie podoba mi się ta pozycja, więc więc mówię Rickowi, żeby usiadł. Podpiera się o wezgłowie, a ja zaczynam od nowa, najpierw całuję jego usta, potem skubię go w ucho, liżę i całuję jego szyję, a na koniec wracam do jego drgający kutas. Pieszczę jego jaja, liżę je i delikatnie szarpię.
Następnie przesuwam językiem po dolnej części jego trzonu aż do czubka i dotykam czubkiem języka do dziury, smakując jego pre-cum, zanim ponownie zabiorę go głęboko. Ta pozycja jest lepsza, ponieważ mogę kontrolować głębokość. Brak niebezpieczeństwa zakrztuszenia się; Znam swoje granice i raz po raz zabieram Ricka na ich skraj. „Och, kurwa, Lanie… dochodzę… połknę to… weź to wszystko do gardła… Och, KURWA!” Drży, a ja owijam dłoń wokół podstawy jego penisa, pompując go w jego stronę, podczas gdy jego jądra drgają i wyrzucają gorące nasienie do moich ust.
Połykam każdą kroplę, a potem cofa się i całuje mnie mocno, jego język bada mój, smakując siebie i kochając to. – Cholera, jesteś w tym dobry – mówi. "Teraz pozwól mi udowodnić swoje umiejętności." Czuję dreszcz oczekiwania, gdy powoli całuje się w dół mojego ciała, zatrzymując się na moich piersiach i po kolei wkładając moje sutki do ust.
Jego dłonie wciskają się w płaską powierzchnię mojego brzucha, a jego dłonie przesuwają się po krzywiźnie moich bioder, gdy jego usta badają mnie. Kiedy dociera do mojej cipki, wiję się z wyczekiwania. Dotyka językiem mojej łechtaczki i prawie się tam spuszczam. Cały dzień nie rozładowanego napięcia seksualnego nagromadził się i prawie wpadam w szał.
Rick wyciąga się na łóżku pode mną i obejmuje ramionami moje nogi i tyłek, unosząc go, chowając twarz w mojej cipce. Jego język biegnie wzdłuż mojej szczeliny, od czasu do czasu wpychając się do środka, a potem irytująco wyciągając go z powrotem. Zaczyna pieprzyć mnie językiem, wsuwając go i wysuwając rytmicznym pulsowaniem, a potem rzuca się w górę, by zatoczyć kółko i pstryknąć moją łechtaczką.
Ciągle doprowadza mnie do krawędzi, a ja dosłownie tęsknię za ulgą, kiedy wciska we mnie palce, stukając w mój punkt G, podczas gdy jego język kontynuuje pracę. To wyzwalające być w tym hotelu, w którym mogę być głośny i nie martwić się, że inni pracownicy lub goście teatru mnie usłyszą. Krzyczę imię Ricka i osiągam szczyt w ogromnym orgazmie, który wstrząsa mną od stóp do głów. Rick dalej mnie liże, a moja cipka kurczy się w małych falach przyjemności, ale odsunął ręce.
Zdaję sobie sprawę, że zakłada prezerwatywę i mam zamiar znowu dojść na myśl o tym, co zamierza zrobić. Nagle Rick siada i chwyta moją prawą kostkę, kładąc ją na swoim ramieniu. Z kolczastymi obcasami wciąż na stopach, nawet ja wiem, że moje nogi wyglądają seksownie i mogę powiedzieć, że to podnieca Ricka.
Przesuwa dłonią w górę iw dół mojej nogi i ma kolejną wściekłość. Patrzę z tęsknotą na jego pulsującego kutasa, gdy siedzi między moimi nogami, patrząc na mnie wzrokiem. – Pieprz mnie, Rick – mówię.
Jego oczy wbijają się we mnie i unosi brew. Moje słowa dotarły do niego, ale on chce więcej. „Wbij we mnie swojego ogromnego kutasa i pieprz mnie nim.
Rżnij mnie długo i mocno, aż nie będę pamiętał własnego imienia”. Uśmiecha się złośliwie. „Będę cię pieprzyć tak mocno, że kiedy będziesz pieprzył Kyle'a, będziesz krzyczeć moje imię. On nigdy nie zmierzy się.
to po to, byś dochodził w kółko. Całą noc, Lanie. Mogę iść całą noc. – Zrób to – mówię.
Napiera do przodu, moja prawa kostka wciąż spoczywa na jego ramieniu, i przyciska do mnie swój ciężar. Następnie bierze swojego fiuta w dłonie i prowadzi go do mojego otwarcia. Stękając, wpycha go.
Piszczę. Jest taki duży. Chociaż miałam go kilka razy, nadal trochę boli, ale jest tak dobrze. Chcę, żeby było szorstko.
Chcę, żeby mnie skrzywdził. "Pieprz mnie. Zaatakuj mnie swoim kutasem. Uderz we mnie.
Spraw, żebym krzyczał." Znowu się uśmiecha, w jego oku pojawia się kolejny paskudny błysk i przesuwa moją prawą kostkę aż do prawego ramienia. To dlatego faceci lubią cheerleaderki. Łatwo się pochylamy.
Patrzy w dół i jęczy na widok jego kutasa wsuwającego się i wysuwającego się z mojej cipki. „Unh… Unh… Unh…” mruczy przy każdym pchnięciu, co jest dowodem na to, że wbija we mnie każdą uncję siły. Uderza mnie pod niesamowitym kątem i to jest szalenie dobre, ale chcę, żeby dziś wieczorem było bardziej szalone.
Wyciągam spod niego lewą nogę i opieram ją na jego ramieniu, a następnie przenoszę prawą kostkę z powrotem na jego drugie ramię. „Och, tak…” jęczy i podwaja wysiłki, gdy zmienia się kąt. Ale nie jestem jeszcze zadowolona. Jestem elastyczny. Mogę robić rzeczy, które on tylko sobie wyobraża.
Robi na mnie trwałe wrażenie, a ja chcę zrobić to samo. Chcę, żeby myślał o mnie za każdym razem, gdy jest w łóżku z inną kobietą. Chcę być tym nieosiągalnym standardem, którego używa do mierzenia każdego przyszłego podboju seksualnego.
– Usiądź na kolanach i podnieś moje nogi wyżej, kochanie – mówię. Ze swoim kutasem wciąż we mnie, siada wyżej na kolanach i podciąga moje nogi do góry, ściągając plecy z łóżka. Teraz cały ciężar opieram na ramionach i głowie, reszta ciała jest prostopadła do łóżka.
Wyciągam ramiona i zaciskam je za jego udami, aby utrzymać równowagę, gdy zaciskam kostki za jego szyją. „Och, kurwa… Lanie… to jest takie gorące” – mówi. Właściwie nigdy wcześniej nie próbowałem tej pozycji, ale czytałem o tym w Cosmo.
Musi nieco się ode mnie odsunąć, aby znaleźć odpowiedni kąt, i wyciąga swojego penisa prawie do końca, gdy się dostosowuje. Potem wbija go z zaciekłością z powrotem, a ja krzyczę. Obejmuje ramionami moje uda i znajduje rytm, zanurzając się we mnie płytkimi, szybkimi pociągnięciami. Krew napływająca do głowy przyprawia mnie o zawroty głowy, potęgując doznania. Ściskam razem uda, przez co moja cipka jest jeszcze ciaśniejsza, a Rick wzdycha.
Oddycham ciężej i szybciej, potem wsadza palec w moją cipkę i zaczyna pocierać łechtaczkę. Dochodzę do krawędzi orgazmu i wariuję, pisząc i wykrzykując jego imię: „Och, tak Rick… dojdę… nie przestawaj, Rick, ty pieprzony bożku gorącego seksu!” Moje słowa sprawiają, że jest trochę zarozumiały i postanawia mnie dręczyć, zwalniając i pieprząc mnie powoli, mimo że dyszę, błagając, żeby mnie powiercił. Znowu mówi niskim, warczącym głosem. „Kyle chce cię pieprzyć.
Widzę to w jego oczach, kiedy na ciebie patrzy. Marzy o twoim ciele… twoich ogromnych cyckach, twojej gorącej dupie, twojej ciasnej cipce. też chcesz go przelecieć, prawda? Nie chcę tam iść, więc nie odpowiadam, skupiając się zamiast tego na niesamowitym sposobie, w jaki sprawia, że się czuję.
Przestaje się ruszać. Dlaczego się zatrzymuje? – Odpowiedz mi, Lanie. Chcesz wyruchać mojego siostrzeńca? Ach, do diabła. Każe mi to powiedzieć. Czemu kłamać? – Tak – mówię.
– Opowiedz mi o tym – warczy. Nadal się nie rusza. Trochę ściskam biodrami, nie chcąc, żeby doznania ustały, ale on łapie mnie za tyłek, żeby trzymać mnie nieruchomo, czekając, aż porozmawiam. Zirytowany, mówię mu.
„Tak, chcę pieprzyć Kyle'a. Chciałam go pieprzyć od pierwszego razu, kiedy go zobaczyłam. Chcę zobaczyć kutasa, który należy do jego gorącego ciała. Chcę to trzymać w moich rękach.
Chcę to polizać, ssać, poczuć to w sobie. Chcę zobaczyć, czy uda mi się zdjąć twojego siostrzeńca tak, jak ja ciebie. Czy to właśnie chcesz usłyszeć? Wstrzymuję oddech, nie do końca pewna, jak na to wszystko zareaguje, ale przynajmniej byłam szczera. Za chwilę mam odpowiedź. potem wbija kutasa z powrotem we mnie głęboko w jądra i zaczyna uderzać mnie młotem pneumatycznym ze wszystkiego, co ma.Wkłada palec z powrotem na moją łechtaczkę, a ja eksploduję, skacząc biodrami, jęcząc z przyjemności i ściskając moje uda i mięśnie cipki tak mocno, jak ja może.
To też sprawia, że Rick uderza mnie gorączkowo, unosząc mnie wyżej z łóżka, żeby się z nim spotkać, aż jego kutas drży i jęczy, gdy jego jądra znów się opróżniają. Rick opuszcza moje nogi i pada obok mnie. Oboje leżymy obok siebie, ale nie dotykając się, odzyskując oddech i ciesząc się uczuciem satysfakcji po stosunku.
W końcu mówi. „Więc naprawdę chcesz pieprzyć Kyle'a?” Wzdycham i przewracam się, żeby na niego spojrzeć "Szczerze, Rick, to coś więcej. Lubię go. Wygląda na naprawdę miłego faceta. Chcę umówić się z Kyle'em.
Chcę go poznać. I tak, naprawdę chcę go przelecieć”. On też wzdycha.
„Jestem zazdrosny, ale chyba nie mam do tego prawa”. „Nie, nie masz. Wychodzisz.
Przemieszczasz się po całym kraju. Już nigdy cię nie zobaczę. - O czym ty mówisz? To nie tak, że przeprowadzam się na Marsa. Moja rodzina jest tutaj… moi rodzice, mój brat i siostra, moje siostrzenice i siostrzeńcy.
Moi przyjaciele. Wrócę. Do diabła, wrócę za kilka miesięcy.
Po jego słowach czuję lekki dreszcz podniecenia. "Więc, kiedy wrócisz… nadal będziesz mnie chciał?" - Boże, Lanie, nie wyobrażam sobie dnia, w którym nigdy bym cię nie chciała. Pytanie brzmi, czy będziesz mnie chciała? W tym momencie będziesz głęboko w związku z Kyle'em. Czy nadal będziesz mnie chciał? To dobre pytanie. Nie jestem oszustem.
Nie mam problemu z czysto seksualnym stosunkiem z Rickiem, kiedy oboje nie jesteśmy związani, ale jeśli zakocham się w Kyle'u… Zaraz… czekaj. Nawet jeszcze nie wyszedłem z Kyle'em i myślę o tym, żeby go pokochać? O co chodzi z tym chłopcem? - Lanie… nie odpowiedziałaś na moje pytanie. Nadal będziesz mnie chciała? Wzdycham raz jeszcze. „Zawsze będę cię pragnąć. Kiedy wrócisz, wiedz, że podniecę się na sam twój widok.
Nigdy nie będę w stanie patrzeć na ciebie i nie myśleć o twoim ultra delikatnym ciele i sposobie, w jaki robisz ja czuję. Masz mnie teraz pod napięciem, Rick. Jedno spojrzenie od ciebie i zaczynam się moczyć. Nie mogę tego kontrolować. Pytanie brzmi, czy mogę to zrobić.
Tego nie wiem. domyślam się, że to wszystko zależy od Kyle'a i tego, co się z nami dzieje. — A jeśli Kyle nie zdoła cię pozbyć się tak, jak ja? Nie mogę uwierzyć, że pyta mnie, czy mógłbym z nim zdradzić jego siostrzeńca.
Tylko się do niego uśmiecham. "Przejdziemy przez ten most, kiedy do niego dojdziemy." Ale coś mi mówi, że nie będzie problemu. Nie wyobrażam sobie, żeby jakikolwiek siostrzeniec Ricka nie był sam w sobie bogiem seksu.
Rick idzie do łazienki, żeby się posprzątać, a ja wyleguję się luksusowo na dużym hotelowym łóżku. Kiedy wraca, niesie dwa pudełka z prezentami, jedno duże i jedno małe, owinięte w różowy papier z białymi kokardkami. Kładzie je na łóżku obok mnie z nieśmiałym uśmiechem. To bardzo do niego niepodobne, by wyglądać na kogoś innego niż pewnego siebie i to mnie wzrusza.
"Co to jest?" – pytam szczerze zszokowana. „Naprawdę, naprawdę czuję się źle z powodu tego, co stało się z Timem”, mówi. „I naprawdę będę za tobą tęsknić, więc potraktuj to jako połączenie przeprosin i pożegnania”. Kręcę na niego głową.
– Nie mogę brać od ciebie prezentów, Rick. – Nalegam. Jeśli tego nie zrobisz, zranisz moje uczucia. Najpierw podaje mi dużą paczkę.
Pociągam dziób, odwijam papier pakowy i otwieram pudełko. Wewnątrz znajduje się bardzo seksowne czarno-różowe body z koronką z paskami do pończoch i para czarnych kabaretek. Pod bielizną znajduje się wspaniały różowy szlafrok z satyny. – Naprawdę nie powinieneś – mówię, ale cieszę się, że to zrobił.
„Cóż, to jest samolubny prezent. Za chwilę włożysz go dla mnie” – uśmiecha się ponownie tym diabelskim uśmiechem, a ja rozpływam się na łóżku. – Otwórz drugą. Ta jest dla ciebie. Zdejmuję maleńką kokardkę i ze śmiechem nakładam ją na jeden z moich sutków.
Rick kręci głową i nazywa mnie złośliwcem. Po prostu się uśmiecham i kończę otwierać papier do pakowania. W środku znajduje się szkatułka na biżuterię, zawierająca najpiękniejsze diamentowe kolczyki, jakie kiedykolwiek widziałam. Tak naprawdę nie wiem zbyt wiele o diamentach, ale te wydają mi się ogromne. Patrzę na Ricka z otwartymi ustami.
Bierze mnie za ręce i patrzy mi w oczy. „Jest na to wyjaśnienie i mam nadzieję, że cię to nie obrazi. Leslie zostawiła mnie na dwa tygodnie przed swoimi urodzinami. Kupiłem je już dla niej i nie miałem serca, by je odebrać.
zachować je jako rodzaj memento. Ale teraz naprawdę chcę, żebyś je miał. Pomogłeś mi przetrwać jeden z najgorszych dni mojego życia, kiedy dostałem papiery rozwodowe. Pomogłeś mi uświadomić sobie, że wciąż jest radość do znalezienia. Byłbym naprawdę szczęśliwy, gdybym zobaczył te diamenty na tobie, wiedząc, że je tam umieściłem.
Nie wiem, co powiedzieć, więc zarzucam ręce na szyję Ricka. Całkowicie oniemiał i grozi mi płacz, wszystko, co mogę zrobić, to wziąć jego twarz w dłonie i pocałować go z czułością, która szarpie moje serce. On odsuwa się pierwszy. – Idź, załóż je – mówi. Chichocząc, przyciskam kolczyki do piersi i zeskakuję z łóżka.
„Wow… poczekaj” – woła, rzucając mi też duże pudło. „Załóż to WSZYSTKO”. Zanim wyjdę z łazienki, przyjrzę się sobie w dużym lustrze.
Zwykle nie lubię się podziwiać, ale teraz wyglądam gorąco. Kolczyki są naprawdę ogromne i błyszczą na moich uszach. Rozpinam różowy szlafrok i biorę bieliznę; miseczki push-up w biustonoszu sprawiają, że moje piersi wyglądają dziko, co jest trudne, gdy masz miseczkę D, a mój dekolt wygląda niesamowicie. Mój płaski brzuch jest podkreślony różowym ściągaczem na środku czarnego body, a podwiązki podtrzymujące uda zapewniają seksowne drażnienie. Moje czółenka do jebania dopełniają całości.
Przepływa przeze mnie przelotna myśl, zastanawiam się, co Kyle pomyślałby o tym stroju, ale odpycham go. W tej chwili koncentruję się na zadowoleniu jego wujka. Kyle będzie miał mnóstwo czasu po przeprowadzce Ricka na drugą stronę kraju. Kiedy wychodzę z łazienki, słyszę muzykę z radia.
Rick nadal leży na łóżku. Kiedy mnie widzi, jego oczy prawie wyskakują z głowy. – Och, kurwa – mówi cicho.
Jestem zafascynowany, gdy patrzę, jak jego bezwładny kutas rozciąga się i ożywa tuż przede mną. Ta moc, którą mam, jest ekscytująca. Zaczynam iść w jego kierunku, ale mnie zatrzymuje.
"Chcę na ciebie trochę popatrzeć. Czy zrobisz to, co ci powiem?" Kiwam głową, ciesząc się grą. Rick opiera się o wezgłowie, poprawiając za sobą poduszki.
„Chcę zobaczyć, jak gubisz szatę, ale naprawdę, bardzo powoli”. Chwyta kutasa w dłoń i zaczyna go masować, obserwując mnie. Odpinam pasek szaty i spuszczam go na podłogę, po czym na sekundę rozpinam szatę, aby dać mu szybki czubek i ponownie ją zapinam. Lekko ściągam górną lewą stronę szaty w dół, odsłaniając jedno ramię, które kilkakrotnie cofam do tyłu, zrzucając ze siebie materiał tak, że jedno pełne ramię jest odsłonięte.
Powtarzam ten manewr drugim ramieniem, po czym otwieram przód szaty i pozwalam, by całość się zsunęła. Rick wpatruje się we mnie zachwycony, chwyta swojego fiuta jedną pięścią i powoli szarpie się na mój widok. Jego oczy przesuwają się leniwie po każdym calu mnie, wiszą bardzo długo na moich piersiach i nogach. „Dotknij się dla mnie” – mówi. Uśmiecham się do niego i zwilżam usta, a następnie przesuwam prawą rękę w dół płaskiego brzucha do cipki.
To body ma zatrzaskowe krocze, wygodnie, więc otwieram je i wsuwam rękę do środka, masując łechtaczkę i palcując tuż poza wargami cipki. Nie lubię penetrować się palcami, bo mam długie paznokcie i jest to niewygodne, więc po prostu drażnię się trochę wokół krawędzi i pocieram łechtaczkę. Miękki jęk wyrywa się z moich ust, gdy patrzę, jak szarpane ruchy Ricka stają się szybsze i bardziej natarczywe. Oddycha ciężko, kiedy obserwuje, jak sama się cieszę. Najśmieszniejsze jest to, że wolę patrzeć na niego bardziej niż na wszystko, co robię ręką, ale przyjemność na mojej twarzy mu wystarcza.
– Chodź tutaj – mówi ochryple. – Ale najpierw weź prezerwatywę z łazienki. – Nie potrzebujesz, chyba że po prostu chcesz – mówię mu. – Biorę pigułki i oboje jesteśmy zdrowi, prawda? Powoli kiwa głową, jego twarz jest pełna i podekscytowana nowym obrotem wydarzeń.
Wchodzę na łóżko i siadam na nim okrakiem. Siada do samej góry i obejmuje mnie ramionami, delikatnie przyciskając mnie do swojego twardego penisa. Uczucie jego miękkiej skóry wchodzącej we mnie jest niepodobne do niczego, czego kiedykolwiek doświadczyłem. Zaczynam obracać biodrami, a rotacja sprawia, że uderza mnie w każdy cal.
Zamykam oczy. „Och, Rick, czujesz się we mnie tak dobrze”, jęczę. W odpowiedzi całuje mnie. Robię się coraz bardziej mokra, a odczucia stają się silniejsze.
Za każdym razem, gdy się obracam, czuję, jak naciska na mój punkt G. Zaczynam jechać szybciej, a rytm stymuluje mnie bliżej orgazmu, ale jeszcze nie chcę, więc podnoszę się do końca i odwracam, ujeżdżając jego kutasa w pozycji „odwróconej kowbojki”. Jestem na czworakach, a Rick jęczy na widok mojego tyłka, gdy kołyszę się w przód iw tył na jego kutasie. Ta pozycja pozwala mi poruszać się w górę iw dół na nim i zaczynam powoli. Rick kładzie ręce na moich biodrach i zaczyna mnie przygniatać do siebie w stałym rytmie.
„Och, kurwa, Lanie… spójrz w dół i patrz… spójrz na siebie ujeżdżającego mojego fiuta. cipka, przesuwająca się aż do rękojeści, a potem powoli pojawia się ponownie, gdy się cofam. On ma rację. To najgorętsza rzecz.
Ten widok sprowadza mnie z powrotem na szlak orgazmu. Przyspieszam moje ruchy, a silne dłonie Ricka nadal mi pomagają, gdy ślizgam się w górę iw dół na jego grubym, twardym pręcie. Rick zaczyna wypychać biodra, żeby mnie spotkać, i za każdym razem, gdy jest głęboko zakopany, miażdżymy się trochę. "Oooohh….ohhhhh… kurwa…Och, tak…O Boże, Rick…" To będzie duże… Czuję, jak się buduje… "Ahhhhh … Rick, idę dojść!" „Ja też, Lanie… dojdź ze mną, kochanie… och, kurwa… och, kurwa… och, KURWA!” Rick krzyczy, a potem moja cipka kurczy się raz za razem, podczas gdy jego jądra wystrzeliwują jego ładunek dokładnie w tym samym momencie.
Wibracje z naszych jednoczesnych orgazmów wydają się trwać w nieskończoność, gdy nadal się z nim poruszam. Rick w końcu siada i pochyla się na moich plecach, obejmując mnie ramionami i wysuwając się ze mnie po raz ostatni. Kładę się obok niego na łóżku z głową na jego klatce piersiowej i chwilę rozmawiamy.
Następna rzecz, o której wiem, że mnie potrząsa. – Lanie – mówi z lekkim pośpiechem. - Lanie, muszę lecieć. Prawie zaspałem, a muszę złapać samolot. „Cholera, Rick… co się stało z nieustannym seksem? Powiedziałeś, że pójdziemy całą noc!” On się śmieje.
"Hej, pieprzyliśmy się dość energicznie przez kilka niesamowitych godzin. Myślę, że po prostu nie nadążałeś za 35-latkiem. Czujesz się śpiący. Powiem ci, że wyczerpanie 19-latka jest całkiem dobre dla starego ego ”. – Nie jesteś stara, kochanie.
Ale dlaczego mnie nie obudziłeś? "Wyglądałeś zbyt słodko. Lubiłem spać z tobą w moich ramionach. To było prawie tak dobre jak seks. Mam wspaniałą pamięć do zabrania ze sobą do Denver." Denver.
Cholera. Potem uświadamiam sobie, że jest wykąpany, ubrany i spakowany. Wszystko gotowe. Odprowadzam Ricka do drzwi, owijam się nowym jedwabnym szlafrokiem, a buty na wysokich obcasach spadają na podłogę. Każe mi zostać tak długo, jak będę musiał wziąć prysznic i umyć się przed wyjściem.
Potem słodko mnie całuje i przytula do siebie. "Więc to pożegnanie?" – pytam ze łzami w oczach. - Na razie do widzenia.
Do zobaczenia za kilka miesięcy. Ale do tego czasu, kto wie, jak wiele się zmieni?..
Jestem początkującym pisarzem, a to jest moja niedokończona historia... Gorąca opowieść dla miłośników obciągania!…
🕑 7 minuty Seks oralny Historie 👁 1,306Jego kutas był gładki i twardy na jej policzku. Poczuła głód w brzuchu i głęboko w swoich kobiecych częściach, by go posmakować; obficie obdarzać jego dziwacznego kutasa pieszczotami jej…
kontyntynuj Seks oralny historia seksuAmy daje ojcu swojej najlepszej przyjaciółki długi, zmysłowy lodzik, zanim połyka jego ładunek…
🕑 15 minuty Seks oralny Historie 👁 3,042Po naszym cudownym doświadczeniu wzajemnej masturbacji, po którym nastąpiła wyśmienita ręczna robota i dodatkowy bonus w postaci lizania języka Amy po koronowanej główce mojego kutasa,…
kontyntynuj Seks oralny historia seksuRzut oka na zacierający się „związek”.…
🕑 9 minuty Seks oralny Historie 👁 1,359Ogień trzaskał w kącie, wypełniając pokój odurzającą mieszanką dymu drzewnego i wanilii. Zasłony były zaciągnięte, chroniąc ich przed zimną, ciemną nocą na zewnątrz. W tym samym…
kontyntynuj Seks oralny historia seksu