Nana i Troy

★★★★(< 5)

Jak chciałbyś tu mieszkać ze mną?…

🕑 13 minuty minuty Seks oralny Historie

Nana i Troy Nana mieszkali w małym domku na końcu głównej jezdni. Miała około sześćdziesięciu pięciu lat i była taką słodką, starszą damą. Pewnego dnia była w ogrodzie, kiedy podszedł młody chłopak i zobaczył, jak tam łka; zapytał ją, czy mógłby w czymś pomóc. Nana odwróciła się, przywitała go i powiedziała, że ​​z pewnością może pomóc w załadowaniu liści na taczkę. Troy zaczął zgrabiać liście i układać je w taczce, a Nan powiedziała mu, że muszą się zmoczyć, a potem rozprzestrzenić na ogród.

Był szczęśliwy, że mógł jej w ten sposób pomóc. Był sam i nie miał nikogo, z kim mógłby się odnosić. Jego Matka i Ojciec nie żyli.

Podobnie jak jego Dziadkowie po obu stronach. Był jedynakiem, więc nie miał do kogo się zwrócić. Czuł się swobodnie, pomagając starszej pani.

Po pracy w środku dnia Nana wstała i powiedziała Troyowi, żeby wszedł do środka na zimnego drinka. Oboje otarli buty o drzwi kuchni, a ona wprowadziła go do domu. Nana kazała mu usiąść, a ona poszła do lodówki i przyniosła im długą szklankę domowej lemoniady. Troy przełknął jeden łyk, a Nana nalała mu kolejnego.

Podziękował jej i powiedział, że powinien zacząć. „Czy jest jeszcze coś, w czym mogę pomóc, zanim wyjdę?” Zapytał Troy. Nana powiedziała mu, że teraz straci ogrodnictwo, ale jeśli chciałby przyjść któregoś dnia, może mógłby pomóc jej w ścinaniu drzew. Troy powiedział jej, że ma kurs TAFE na następny dzień, ale może przyjść następnego dnia. Prowadził kurs mechanika w TAFE.

Chciał to zakończyć, a potem zostać mechanikiem diesla. Do końca miał jeszcze rok. Teraz Troy miał około dwudziestu jeden lat, około 6 stóp wzrostu i był atletycznej budowy. Miał ciemnobrązowe włosy i aksamitnie brązowe oczy. Jego skóra była opalona i ubierał się dobrze, ale nie drogo.

Prawdopodobnie większość ubrań dostał w sklepach Dobrego Samarytanina. Wszystko było zadbane i w dobrym stanie. Troy przybył mniej więcej w dniu, w którym obiecał przyjść.

Nana była już na nogach i gotowa na niego. Zjadła dla niego śniadanie. Nie była pewna, ale czuła, że ​​nie ma żadnych dodatkowych pieniędzy i nie ma dość jedzenia. Zapytał ją, czy mógłby zmienić ubranie w jakiś sprzęt roboczy.

Nana pokazała mu, gdzie jest druga sypialnia. Wyszedł około 10 minut później w kombinezonie. Nana zabrała go na zewnątrz, gdzie już zaznaczyła drzewa, które chciała wyciąć.

Troy wziął piłę elektryczną i zaczął przecinać pnie. Poradził Nanie, aby trzymała się z tyłu, żeby nie spadła, jeśli któraś z gałęzi spadnie. Ciężko pracował przez pełne trzy godziny i do tego czasu ściął 2 drzewa. Do rozwiązania było jeszcze kilka. Nana powiedziała, że ​​lepiej zjedz lunch, zanim zostaną wykonane kolejne prace.

Troy wyłączył piłę i położył ją na ziemi. Przykrył ją plandeką, aby nikt się o nią nie potknął. „Jesteś bardzo rozsądnym chłopcem, Troją,” wykrzyknęła Nana. „Cóż, Nana, uczymy się w TAFE, jak upewnić się, że wszystkie narzędzia są bezpiecznie używane”. Oboje poszli do kuchni.

Nana przygotowała już sałatkę na lunch. Ponownie podała mu duży dzbanek lemoniady. Troy pogratulował jej drinka. „Nie sądzę, że kiedykolwiek wcześniej próbowałem takiej lemoniady” - pochwalił ją.

Nana uśmiechnęła się i dodała: „Cóż, robię to od wielu lat, więc z czasem sprowadziłem się do sztuki. Jest w tym specjalny składnik, o którym nikomu nie powiem”. „No cóż, chyba powinniśmy wrócić do wycinania drzew”. Troy pomógł jej podnieść naczynia i włożyć je do zlewu.

Przebiegł po nich wodą, poszedł dalej i umył je. Nana była zaskoczona. Tak naprawdę nie spodziewała się tego po nim.

Obaj wrócili na podwórze i nadal ścinali pozostałe dwa drzewa. Następnie Troy zebrał wszystkie gałęzie i pnie, które na zimę wycięto tak, by pasowały do ​​kominka Nany. Gałęzie załadowano do śmietnika w celu usunięcia, a Troy rozejrzał się po dziedzińcu i stwierdził, że ma wszystko pod kontrolą. Chodziło wtedy o to, że tej nocy miał lekcję w TAFE. Zapytał Nanę, czy mógłby wziąć prysznic i przebrać się, gdy tam był.

Oszczędziłoby mu to powrotu do domu, a on mógł stamtąd wyjść do szkoły. Nana była tak zadowolona z całej pracy, którą wykonał, że powiedziała mu, że zaraz ugotuje mu obiad. - Więc idź i weź prysznic, kochanie. W międzyczasie dostanę coś do jedzenia.

Będzie gotowe dla ciebie, kiedy skończysz. Troy poszedł do łazienki, wziął prysznic i ubierał się w lepsze ubranie. Upuścił kombinezon na podłogę i w pośpiechu zapomniał o nich. Wszedł do kuchni, gdzie Nana ustawiała stół. Kazała mu usiąść i kupiła duże naczynie żaroodporne z gulaszem węgierskim.

Musiała o tym pamiętać wcześniej, ponieważ nie było to danie gotowane w piętnaście lub dwadzieścia minut. „Teraz, Troy, tak ciężko pracowałeś przez cały dzień, myślę, że powinieneś dobrze zjeść przed pójściem na studia”. Rozmawiali razem podczas posiłku, dowiadując się więcej o sobie.

Nana dowiedziała się, że Troy mieszkał w pensjonacie po drugiej stronie miasta. Nie miał żadnych krewnych i był samotnikiem. Troy dowiedział się, że Nana była wdową i była sama przez około 20 lat. Nie miała dzieci i była w takiej samej sytuacji jak on. Nie miała już żadnych krewnych i wszyscy jej przyjaciele odeszli.

Była także samotnikiem. Zanim posiłek się skończył, oboje byli ze sobą znacznie wygodniej. Troy powiedział jej, że musi iść, bo inaczej się spóźni. Nana poprosiła go, żeby zadzwonił w dowolnym momencie. Nie do pracy, ale dotrzymywania jej towarzystwa.

Zgodził się, że chciałby to zrobić. Dwa dni później. Troy zadzwonił do Nany. Leżała w łóżku i nie czuła się zbyt dobrze.

Troy chciał wiedzieć, co może dla niej zrobić. „Niewiele jest Troi, właśnie się starzeję”. Troy poszedł do kuchni, zrobił herbatę i napadł na biszkopt. Zabrał je do jej sypialni i położył na stoliku nocnym.

Pomógł jej usiąść w łóżku, a potem usiadł obok niej i podał jej kubek. Uśmiechnęła się do niego. „Co za piękna myśl”.

„Cóż, Nana, tak dobrze się mną opiekowałeś, kiedy przychodziłem, aby ci pomóc, myślałem, że mogę się tobą zaopiekować”. „Troy, myślałem przez ostatnie kilka dni. Bardzo poważnie. Jak chciałbyś tu mieszkać ze mną? Mam dodatkową sypialnię i oboje jesteśmy sami, dlaczego nie możemy dotrzymywać sobie towarzystwa. Żadne z nich my musimy odpowiedzieć każdemu innemu ”.

Troy myślał przez kilka minut. To był duży krok, ale widział w tym sens. Podniósł wzrok, uśmiechnął się do niej i kiwnął głową. „Chciałbym, żeby Nana, jutro powiadomię o tym w pensjonacie i nie mogę się wprowadzić w weekend. Jak ci się to podoba?” Nana była zachwycona.

Wiedziała, że ​​zrobiła dobry ruch. Nie tylko miałaby chętnego pomocnika, ilekroć było to konieczne; ale miałaby też towarzystwo, które byłoby zgodne z nią i jej pomysłami. Więc Troy przeniósł swój sprzęt na weekend.

Nana wciąż nie czuła się zbyt dobrze i czuł, że nie mógł się wprowadzić w lepszym czasie. Gotował i sprzątał przez weekend. Przez cały dzień dostarczał jej filiżanek herbaty i małych przekąsek.

W nocy wyczarował posiłek i nakarmił ją łyżeczką po łyżce. Unosił się nad nią jak anioł. W poniedziałek musiał iść do TAFE, więc zostawił dla niej mały posiłek w lodówce i przygotował herbatę, przygotowując rzeczy na wypadek, gdyby Nana chciała zrobić sobie cuppę. Wrócił do domu w poniedziałek wieczorem i stwierdził, że jest bardzo chora.

Nazwał ją Doktorem, który przybył około godzinę później. Polecił jej zostać w łóżku i dał Troyowi receptę, którą należy dla niej zrobić. Po kilku dniach zaczęła się czuć znacznie lepiej. Zaczęła siadać na krześle w sypialni.

Następnego dnia Troy wrócił do domu i znalazł ją w fotelu w salonie. Zdecydowanie wyglądała znacznie lepiej. W następny weekend wróciła do dawnego życia.

Chciała wyjść do ogrodu i trochę odchwaszczać. Troy powiedział jej, że może siedzieć w ogrodzie, ale nie zamierza wykonywać żadnej pracy. Powie mu, co ma zrobić, a on to zrobi.

Po kilku tygodniach oboje tak dobrze się dogadywali. Troy czuł się tak, jakby znał ją przez całe życie. Zaczął ją traktować tak, jak gdyby był jego własną babcią.

Nana to uwielbiała. Około 3 miesiące po związku Nana znów zachorowała. Troy był tym naprawdę zmartwiony. Zorganizował, aby skierować swoje studia na następny rok i postanowił zostać w domu, aby się nią opiekować.

Tak naprawdę nie była w stanie sama. Rano kąpał ją, a potem dostawał śniadanie. Następnie co drugi dzień zmieniał pościel, aby leżała świeżo. Zarządzał praniem i prasowaniem, które należało wykonać. I utrzymał dom w doskonałym stanie.

Pewnego ranka zdecydował, że zamierza ją wykąpać. Poprosił ją o zgodę, a ona się zgodziła. Uruchomił wannę, a następnie zdjął z niej jej bieliznę nocną. Podniósł ją w swoich silnych, młodych ramionach i opuścił do kąpieli.

Trzymał ją i pomagał jej myć włosy i ciało. Nie była w stanie umyć swoich szeregowych, więc trzymał szmatkę w dłoni i delikatnie przerzucał ją między nogami i krocze. Uśmiechnęła się do niego. „Troy, rób to dalej, sprawia, że ​​czuję się tak dobrze”.

Troy zaczął się twardnieć. Czuł, jak jej cycki ocierają się o jego ramię. Nie bardzo wiedział, jak powstrzymać to uczucie. Nadal mył się między jej nogami, a jego palce delikatnie dotykały warg warg sromowych. Podskoczyła, a Troy zastanawiał się, co zrobił.

„W porządku kochanie, podoba mi się tam twoje palce, już dawno nie poczułam dłoni mężczyzny na moim kopcu.” „Ale… ale… Nana.” „Nie ma, ale Troy, po prostu przesuwaj palce w górę iw dół mojej łechtaczki”. Więc Troy postanowił to zrobić we właściwy sposób. Wyciągnął ją z wanny, owinął dużym ręcznikiem i zabrał z powrotem do sypialni. Położył ją na łóżku, całkowicie ją osuszył i naciągnął na nią pościel: „Troja, dokąd idziesz”, zawołała. „Po prostu się rozbiorę, a potem dam ci całą miłość, jakiej pragniesz”.

Położył się obok niej, a jego usta odnalazły jej obwisłe piersi, które karmił je oboje i skubały sutki, gdy twardniały i wyróżniały się z jej piersi. Podążył za brudną skórą do kopca, który to zaczął. Jego palce wsunęły się w szczelinę między jej nogami, a on zaczął się nią wiercić. Kontynuował to palcami, dopóki Nana go nie odepchnęła.

„Połóż się na łóżku Troi i pozwól mi zrobić coś, co sprawi ci przyjemność. Po prostu coś, co robiłem dla mojego męża, kiedy żył. Zawsze podobało mu się, gdy ssałem jego penisa”. Troy położył się.

Tak naprawdę nie wiedział, czego oczekiwać od tej starszej pani; ale na razie pozwoliłby jej sobie poradzić. Nana usiadła, a potem pochyliła głowę nad jego prywatnymi częściami. Wzięła jego penisa w dłonie i delikatnie potarła palce w górę i w dół trzonu, dzięki czemu czuł się tak dobrze. Następnie opuściła usta, aby zabrać go do tej gorącej szczeliny, i powoli zaczęła go lizać i ssać. Nigdy wcześniej tak się nie stało.

Mimo że miał kilka dziewczyn, nikt nigdy nie dał mu czegoś takiego. Był w Niebie, ale czuł, że wkrótce go straci. Wyrwał się z jej ust i położył.

„Co się stało, Troy, nie podoba ci się to”. „Uwielbiam to, Nana, ale mam ochotę zastrzelić moją spermę. Nie chcę, żeby wystrzelił ci w usta.” „Cóż, jeśli to wszystko Cię martwi, nie pozwól na to”. Natychmiast rzuciła się na niego ponownie i zaczęła ssać każdą uncję nasienia i połykać ją.

Obaj leżeli na łóżku przez pełne piętnaście minut. Żaden nie mógł zrozumieć, co się stało. Wszystko wydawało się trochę snem; lub koszmar. Troy nie był pewien. Nana przerwała ciszę.

„Cóż, wygląda na to, że mam teraz zabawkowego chłopca i mogę być twoją starszą kobietą. Jak ci to brzmi”. Toby zaśmiał się i odpowiedział: „Myślę, że czerpię z tego najlepszą okazję. Nigdy nie myślałem, że skończę, opiekując się starszą damą i zabierając ją do łóżka. Ale cieszę się, że poznaliśmy sposób, w jaki zrobiłem i zatrzymałem się, aby pomóc cudownej kobiecie.

Od tego dnia Nana stała się Glorią. Nie chcę więcej nazywać się Nana….

Podobne historie

Moje nowe miejsce, rozdział 2

★★★★★ (< 5)

Andrea nadal poznaje swoich sąsiadów…

🕑 10 minuty Seks oralny Historie 👁 2,102

Po nocy, gdy dokuczałem synowi moich sąsiadów, gdy rozkoszowałem się przed oknem, zdecydowałem, że zbytnio mi się to podoba, aby było to jednorazowe. Zaczęło się to raz w miesiącu, a…

kontyntynuj Seks oralny historia seksu

To wszystko na teraz

★★★★(< 5)

W końcu spotykają się przyjaciele na odległość, czy poddadzą się wciąż rosnącemu napięciu seksualnemu?…

🕑 12 minuty Seks oralny Historie 👁 1,859

Wchodzę do jego pokoju hotelowego i na mojej twarzy pojawia się łagodny uśmiech, gdy widzę go leżącego na łóżku i czytającego. - Cześć - mówię, podchodząc i obejmując go ramionami.…

kontyntynuj Seks oralny historia seksu

Going For My Prize

★★★★★ (< 5)

Mój nienasycony głód twojego kutasa.…

🕑 6 minuty Seks oralny Historie 👁 1,927

To był ciepły dzień, a chłodna bryza wiała w kierunku twojego mieszkania. Siedzisz na balkonie wyciągniętym na leżaku, ciesząc się ciepłymi promieniami słońca. Z komputerem na kolanach…

kontyntynuj Seks oralny historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat