Księgarnia Little Oxford

★★★★★ (< 5)

Pożądanie między regałami, kiedy spotykają się nasze dwie "niegrzeczne" - znowu!…

🕑 12 minuty minuty Seks oralny Historie

Księgarnia wyglądała dokładnie tak, jak opisał Lance, kiedy wysyłał jej e-mail ze wskazówkami, a boczna ulica Oksfordu stanowiła dla niej idealne miejsce. Znak nad drzwiami „Książki w czasie wolnym” został profesjonalnie ręcznie namalowany w kolorze butelkowej zieleni na białym tle nad oknem, a dwa przycięte iglaki po obu stronach frontowych drzwi nadawały sklepowi osobliwy, ale szykowny wygląd. czuć to na zewnątrz. Dawn przez dłuższą chwilę opierała się o ścianę naprzeciwko sklepu, obserwując scenę i kończąc swoją podwójną czekoladę Magnum w jasnym słońcu.

Słońce ogrzało jej twarz, a ciepło sprawiło, że była zadowolona, ​​że ​​tego ranka wybrała lekką kwiecistą sukienkę przeciwsłoneczną. Zawsze czuła się cudownie psotna, gdy miała na sobie tę sukienkę, ponieważ materiał był tak przezroczysty i cienki, bez względu na to, jaką bieliznę wybrała, zawsze można było zobaczyć kontur, więc musiała się obejść. Zostawiła zakup prezentu urodzinowego dla jej ojca zbyt późno, jak zwykle, a on zawsze dodawał do swojej urodzinowej „listy życzeń” najbardziej niejasne publikacje, była wdzięczna, że ​​znalazła ten mały niezależny, jeśli nie nieco niezwykły sklep za pośrednictwem internet. Jej e-mailowa prośba o informacje była dość prosta: „Proszę o radę, jeśli masz – Idiotę, Dosteovski – na stanie”. Cóż, jak to często bywało, gigant, którym był Waterstones, wysłał jej automatyczną odpowiedź, mówiąc jej, że jej zapytanie „zostanie rozpatrzone w ciągu 3 dni roboczych” – co przyda się jej w piątek! Ale odpowiedź niezależnego sklepu była znacznie bardziej przyjazna.

- Oczywiście, że możemy załatwić dla pani publikację, pani Miller. Po potwierdzeniu zamówienia książka może być dostępna w sklepie w ciągu 24 godzin. Proszę o radę - Z poważaniem, Lance Flowers, Właściciel - Książki w czasie wolnym' Idealne.

Potrzebowała książki jako prezentu na ostatnią chwilę na urodziny ojca w poniedziałek, więc natychmiast potwierdziła zamówienie i planowała odebrać towar w sobotę. Była pod podwójnym wrażeniem, gdy Lance z księgarni wysłał e-mailem wskazówki dojazdu do osobliwego sklepu z potwierdzeniem zamówienia. Oksford był dla niej trochę dalej, ale zrobiłaby z tego dzień i tym razem zostawiła męża, by zająć się „weekendowymi obowiązkami” życia rodzinnego. Zawsze kochała Oksford w weekendy, gwar studentów po służbie, rowery, architekturę, intymność niektórych małych, robionych na zamówienie sklepów, więc czemu nie.

Dawn skończyła lody, wyjęła z torebki puderniczkę, szybko sprawdziła, czy na brodzie nie ma resztek czekolady, i podstępnie wytarła błyszczyk, po czym przeszła przez ulicę i weszła do sklepu. otwierając drzwi, dzwoni mosiężny dzwonek, który wisiał nad nimi. Sklep był mały, aw kącie rozmawiało dwóch facetów, jeden trzymał książkę, patrząc na nią. Wyższy z mężczyzn spojrzał na Dawn i uśmiechnął się: „Cześć, proszę o wyrozumiałość, będę z tobą za chwilę”. „Ok, nie ma problemu, rozejrzę się” – odpowiedziała Dawn, podchodząc do półek z książkami na podłodze.

Mały sklep emanował wyraźnym piżmowym zapachem starych książek, połączonym z intensywnym zapachem pasty z wosku pszczelego, prawdopodobnie używanego na półkach z ciemnego dębu. BRAK FIKCJI - Antyki - Astronomia - Sztuka - Biografia - Kucharstwo - Informatyka, kategorie wydawały się nieskończone, a gdy Dawn wędrowała wzdłuż półki, bezmyślnie wybrała dziwną książkę i przejrzała jej strony. Nigdy nie była poważnym molem książkowym, na ogół woląc beztroską powieści romantyczne, a nawet wtedy rzadko miała czas na czytanie. Erotyka.

Dawn uśmiechnęła się i zatrzymała przy kategorii: „Nie zobaczysz tego w Waterstones”, pomyślała, podnosząc z półki dużą książkę w twardej oprawie zatytułowaną „Sztuka erotyczna z całego świata” i zaczęła przewracać strony. Pierwsze zdjęcie, na które patrzyła Dawn, przedstawiało dwie kobiety, obie miały na sobie tylko pończochy, szelki, szpilki i czarne rękawiczki. Jedna kobieta pochylała się nad bogato rzeźbionym drewnianym łóżkiem, podczas gdy druga trzymała plon wysoko nad tyłkiem.

Następne zdjęcie przedstawiało piękną dziewczynę Geishę trzymającą swoje wyszukane japońskie szaty wysoko nad talią, podczas gdy okrakiem na twarz nagiego mężczyzny z wyjątkiem białej peruki adwokata. Następne zdjęcie, na które spojrzała, najwyraźniej miało być ustawione w filmie, pokazywało mężczyznę w garniturze ze spodniami wokół kolan, otrzymującego fellatio od nagiej klęczącej kobiety, a drugie w sukience z klapami, stojącego i jedzącego z kiści winogron trzymanej przez mała małpka siedząca na jej ramieniu. — Dziwne, prawda. Podoba ci się te zdjęcia? Dawn podskoczyła na głos za nią i wciąż trzymając otwartą książkę, odwróciła się, by zobaczyć faceta, który rozmawiał z nią wcześniej, gdy weszła do sklepu. Uśmiechał się szeroko, wskazując na książkę, którą trzymała.

Był wysoki, barczysty, z czarnymi, falującymi włosami, a oliwkowa cera i ciemne oczy nadawały mu wyraźnie śródziemnomorski wygląd. "Urr, um tak, kocham dobrą fotografię," Dawn poczuła się pod jego spojrzeniem. Naprawdę był niesamowicie przystojny i, co niezwykłe dla Dawn, jej opanowanie było naprawdę bardzo przez niego zaniepokojone.

„Znam tę książkę całkiem dobrze, mam ją w mojej własnej kolekcji w domu. Czy mogę pokazać ci moje ulubione zdjęcie?” Z tymi słowami wyjął książkę z rąk Dawn i przerzucił strony bliżej tyłu. – To jest ta – podał otwartą książkę Dawn, a ona spojrzała na stronę, którą dla niej wybrał.

Zdjęcie, czarno-białe, przedstawiało kobietę, ubraną tylko w wysokie do ud buty na szpilkach, siedzącą na najwyższym szczeblu bibliotecznej drabiny z szeroko rozstawionymi nogami. Jedna z jej rąk trzymała ją stabilnie na drabinie, podczas gdy druga znajdowała się z tyłu głowy mężczyzny, który wtulił się między jej nagie uda, z ustami wyraźnie wepchniętymi głęboko w jej cipkę. Zdjęcie przedstawiało go nagiego, stojącego twardo przed nią z rozłożonymi nogami i jajami widocznymi przez szczelinę w nogach. Obok nich stał mały stolik nastawiony na popołudniową herbatę i bardzo stary mężczyzna w meloniku, popijający herbatę z kubka.

"Wow !! Tak, to um, miłe, tak dziwaczne" wyjąkała Dawn, czując się zarówno trochę zawstydzona widokiem tak wyraźnego zdjęcia z nieznajomym, ale też bardzo świadoma tego, że jej żołądek się ściskał i stopniowego ciepła, które było zaczyna się rozprzestrzeniać w dół do jej cipki. "Jestem Lance. Czy mam rację, przypuszczając, że jesteś panią Miller i przyszedłeś odebrać zamówienie?" Gdy mówił, jego bezczelny uśmiech pozostał i zauważyła, że ​​patrzył w górę iw dół jej ciała. Dawn była bardzo świadoma, że ​​w ich bliskim sąsiedztwie cienki materiał jej sukienki nie mógł ukryć faktu, że była pod spodem naga, ale dzisiaj z jakiegoś powodu naprawdę jej to nie obchodziło. W tym momencie Dawn zachichotała, w bardzo zalotny sposób, ciesząc się wzrokiem Lance'a wpatrującym się w jej ciało dłużej, niż oboje wiedzieli, że jest to akceptowalne społecznie.

Zauważyła nawet, że podnosi i wypycha piersi w oczywisty i prowokacyjny sposób. „Jesteś bardzo spostrzegawczy, Lance. Czy interesy naprawdę są „takie” złe, że znasz każdego klienta? Przechyliła głowę na bok, obdarzyła go „znaczącym” uśmiechem i wyciągnęła rękę. „Proszę, mów do mnie Dawn, miło znów cię poznać !!” Zamiast potrząsać jej dłonią, Lance przyłożył tylną stronę do twarzy i delikatnie musnął ją ustami, a uczucie to sprawiło, że po plecach Dawn przebiegł dreszcz.

„Cóż, Dawn, niektórzy klienci są warci „dodatkowej” obsługi klienta ”, z tymi słowami, wciąż uśmiechając się szeroko, Lance odłożył książkę z powrotem na półkę i poprowadził w stronę lady sklepowej. Idąc za nim, Dawn nie mogła powstrzymać uśmieszku pod nosem, patrząc na jego ubranie w dżinsy. tyłem do lady na tyłach sklepu. Uwielbiała fajny tyłek u faceta, a on z pewnością zbliżył się do szczytu tablicy wyników na tym jednym.

Lance sięgnął pod ladę i podniósł paczkę. tak powiedzmy, najbardziej niezwykły wybór publikacji, jakiego nigdy wcześniej nie zamówiłem w tej książce. Mam więcej w magazynie tego samego autora, jeśli jesteś zainteresowany. Pozwól, że ci pokażę. Z tymi słowami Lance skierował ją na tył sklepu, po czym spojrzał na zegarek i dodał: „O rany! Właśnie zdałem sobie sprawę, że jest godzina zamknięcia, więc może najpierw zamknę się w ten sposób, będziesz miał moją pełną uwagę – przerwał i spojrzał na nią, po czym dodał „Pani Miller”.

Dawn podążyła za jego ruchem w kierunku na tyłach sklepu. W chwili, gdy skręciła w ostatnią alejkę z regałami i zauważyła przed sobą biblioteczną drabinę, poczuła, jak jego ramiona otaczają jej ciało od tyłu, a ciepło jego ust na jej szyi. Nagłość jego dotyku sprawiła, że jej westchnęła, a kiedy przyciągnął jej ciało z powrotem do siebie, rozchyliła usta i przekręciła głowę na bok, rozkoszując się ciepłem jego ust na jej skórze. Przyciągnął ją do siebie, przyciskając do niej swoje ciało, a przez jej sukienkę nie było wątpliwości, że jego stwardniały penis napiera na jej dolną część pleców.

Jego dłonie przesunęły się na jej piersi, a gdy je pieścił, poczuła, jak jej sutki natychmiast sztywnieją pod jego dotykiem. Dawn odwróciła się i natychmiast jego usta znalazły się na jej ustach, jego dłonie obejmowały jej twarz, gdy ją głęboko pocałował. Zarzuciła mu ręce na szyję i odwzajemniła jego gest, przysuwając swoje ciało blisko jego, gdy jego język wił się i wił w jej ustach. Namiętność ich pocałunku była tak intensywna, tak pożądająca, że ​​Dawn poczuła, jak jej całe ciało reaguje, gdy jej serce zaczęło bić szybciej.

Nie zdejmując ust z jej ust, Lance odepchnął ją do tyłu, aż jej biodra oparły się o szczeble bibliotecznej drabiny. Chwyciła powietrze, gdy instynktownie jej ręce powędrowały do ​​paska jego dżinsów i rozpięły rozporek. Kiedy ściągnęła mu dżinsy i bokserki, Dawn spojrzała na Lance'a, nie można było pomylić spojrzenia bezmyślnego pożądania w jego oczach. Uwolniony z więzów swojego ubrania, jego penis zwrócił jej uwagę, twardy jak skała.

Dawn uśmiechnęła się mu w oczy, gdy patrzył na nią z taką tęsknotą, a potem zaczęła splatać magię swoich miękkich, ciepłych ust i języka wokół głowy i trzonu jego penisa, delikatnie masując jego jądra jedną ręką i pozwalając palec wskazujący drugiego pod nim, aby połaskotać wejście do jego odbytu. Usłyszała, jak Lance głośno sapnął, a jego ciało zaczęło wić się pod jej dotykiem. "Achh, ach, ach, mmmm to jest takie dobre Dawn, kurwa, że ​​to jest dobre" jęknął Lance, trzymając głowę Dawns i kołysząc biodrami w przód iw tył, przepychając się do tyłu jej gardła, w kółko i na zewnątrz.

Dawn była tak podniecona, że ​​jej ciało fizycznie bolało, by był w niej. "Jestem tak blisko, tak blisko kochanie, ale chcę być w tobie, przestań, przestań." Jakby czytał w jej myślach, Lance wysunął się z jej ust, z jego czubka sączyła się precum. Oddychając głośno, Dawn oparła się plecami o drabinę i otworzyła dla niego nogi. Bez słowa iz całkowitą kontrolą Lance podniósł rąbek jej sukienki wysoko wokół talii.

Jedną ręką powędrował prosto do jej mokrej cipki, podczas gdy drugą przytrzymał penisa na jej wargach sromowych. Pochylił się nad jej ciałem i jednym pchnięciem zanurzył swojego kutasa głęboko po rękojeść w jej ciepłym, mokrym kanale. „Tak, chodź, chodź, tak bardzo cię pragnę”, jej mimowolne słowa szybko zmieniły się w niezrozumiałe szepty, gdy Lance wsuwał się w nią i wysuwał, za każdym razem popychając się głębiej, jakby próbował posiąść całą jej istotę swoim własnym.

ciało. Dawn owinęła nogi wokół jego talii, gdy w nią walnął, w końcu poddając się pulsowaniu mięśni pochwy, doprowadzając ją do ekstazy potężnego orgazmu. W tym momencie straciła całkowicie należącą do niego. Uczucie, jak cipka Dawns mocno zaciska się wokół jego kutasa, było zbyt trudne do zniesienia.

Lance wepchnął się w nią po raz ostatni i jęknął głośno, zanim wrzucił zawartość swoich jąder głęboko do jej kołdry. Intensywność jego wytrysku sprawiała, że ​​jego kolana słabły, a ciało drżało. Jego ciało było wyczerpane, jego serce biło, ale wciąż w niej, Lance oparł swoje ciało o Dawns i razem, policzek przy policzku, objęli się w blasku swojej namiętności, aż ich wspólne szybkie oddechy wróciły do ​​normy. Stali tak przez, jak się wydawało, wieczność, wyraźnie zagubieni we własnych myślach.

Wreszcie Lance spojrzał na wyżywioną twarz Dawn i uśmiechnął się. „No cóż, kochanek, czy to była wystarczająca inspiracja dla twojej następnej historii?” Dawn zaśmiała się, głaszcząc go po policzku. „Cóż, kochanek, myślę, że znasz mnie wystarczająco dobrze, by sam odpowiedzieć na to pytanie”. …i jako taka historia została zainspirowana..

Podobne historie

on odebrać

★★★★★ (< 5)

odbiór z obietnicą seksu oralnego idzie nie tak…

🕑 4 minuty Seks oralny Historie 👁 1,543

Sue była dużą czarną kobietą o łagodnych, jasnych oczach i miłym uśmiechu. Nie jestem rasistką, a ona miała uroczą buzię, więc kiedy zapytała mnie, czy lubię seks oralny,…

kontyntynuj Seks oralny historia seksu

Och szefie, czy to nie jest niegrzeczne?!

★★★★(< 5)
🕑 4 minuty Seks oralny Historie 👁 2,317

Przyciągnął mnie do siebie, pocałował delikatnie i podniósł na swoje biurko. Jestem asystentką fizjoterapeuty. Mój szef nazywa się Cody, teraz pracujemy razem. Cody i ja dorastaliśmy razem…

kontyntynuj Seks oralny historia seksu

Najfajniejszy dzień

★★★★★ (< 5)
🕑 10 minuty Seks oralny Historie 👁 1,519

Była niedziela, niewiele się działo, więc postanowiłem pójść i wyprać ubrania w pralni samoobsługowej. Spakowałem samochód, złapałem iPoda i wystartowałem. Kiedy tam dotarłem, mata do…

kontyntynuj Seks oralny historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat