Jak głęboka jest twoja miłość, część 1

★★★★★ (< 5)

Nie zadzieraj ze swoim chłopakiem, kiedy przegrywa zakład.…

🕑 7 minuty minuty Seks oralny Historie

Po długich latach strachu przed zaangażowaniem w końcu spotkałem kogoś, kto oczarował mnie na tyle, że zostałam jego dziewczyną. Chłopak ma wszystkie atuty poza niezwykle trudnym charakterem, zwłaszcza jeśli przegrywa zakład w tenisie (w większości przypadków wygrywa - na szczęście). Jest Rosjaninem, więc wszystkie te wahania nastrojów nazywają „rosyjską duszą”.

Jestem drobną brunetką z Polski, z ładnym zestawem cycków i słynę też z bycia twardym ciasteczkiem. Chociaż o mojego ukochanego warto walczyć i już zgodziłem się na niektóre z jego poleceń. W tej historii znajdziesz kilka słów związanych z pro tenisem, ponieważ jestem dziennikarzem i pracuję nad trasą.

Wczesne dni stycznia w Paryżu charakteryzowały się szarością wiecznie topniejącego śniegu w ciągu dnia i milionem ciemności rozjaśniających światła o zmierzchu. Pary trzymające się za ręce wypuszczały powietrze z podziwu za każdym razem, gdy długie jak nogi Beyonce wieża Eiffla lśniły o pełnej godzinie. Gdzieś pomiędzy katolickimi i prawosławnymi obchodami Nowego Roku witryny sklepowe z wyprzedzeniem ubierały się na czerwono na walentynki.

W hipnotyzującej atmosferze komercyjnie katalizowanego szczęścia szliśmy we trójkę w milczeniu. Ja, Stan i mocno przereklamowany francuski kubek tenisowy Guillaume Rufin na iPhonie Stana. Minęło pięć godzin nie rozmawialiśmy, z wyjątkiem kilku krótkich klauzul dotyczących miejsca na obiad. Ledwo mogłam nadążyć za tempem w moich czarnych butach do kolan i krótkiej złotej sukience, którą im bardziej się śpieszyłam, tym bardziej się przewijała.

Cokolwiek byśmy nie wybrali, zapewnia się, że nadchodzący portugalski kelner ma skłonność do mieszania wszystkich istniejących języków świata i nazywania wszystkiego „angielskim” ze swoim swobodnym akcentem gaucho. Nasza karczma okazała się restauracją serwującą owoce morza. Przeszukałem menu w swoich badaniach pod kątem czegokolwiek wystarczająco jadalnego, bo polskie żołądki potrafią wyrzucić ośmiornicę szybciej niż wódkę. „Krewetki? Pomyślałbym o Dystrykcie 9… nie ma serca do ich zjedzenia” – zachowywałem się wesoło, obserwując kątem oka, jak mój partner jest poruszony meczem. W konsekwencji, gdy przyszedł kelner, wybełkotałem tylko: „Kubek poproszę.

Tak, z kawą”. Zamówił coś, co usłyszałem po raz pierwszy, i przewrócił oczami na mnie. – Dobry wybór. I tak jesteś za gruby.

Ugryzłem się w język, żeby w porę złapać ryzykowne pytanie o jeden z siedemnastu punktów przerwania, które kolejna wielka nadzieja tenisa nie przekształciła się. Cygańskie dzieci wędrowały po okolicy, usiłując sprzedać którąkolwiek ze swoich tandetnych czerwonych róż i, co bardziej prawdopodobne, by złapać kilka portfeli, jeśli pozostawiono je bez opieki. Wciąż podziwiałem obrus, wiedząc, że każde ciepło, jakie dostanę dziś wieczorem, będzie wieczornym gorącym prysznicem. Mimo to nie mogłem znieść pięćdziesięciu centymetrów chmury gradu, które oszczędzały nam miejsca na drugą stronę mebli. "Chciałbym, żebyś ze mną rozmawiał," zasmuciłem się.

„Proszę tylko pozbądź się tej całej tej kobiecej histerii!” Kilka dziarskich dyń z sąsiednich stolików nagle zwróciło wszystkie uszy w naszą stronę, prawdopodobnie przyzwyczajone do życia z cudzym życiem. Opuściłam głowę, żeby włosy zakryły kilka łez, które wypłynęły mi z oczu, i udało mi się chwycić językiem i ukryć się przed światem w jamie ust. „Gdyby było coś, co mógłbym zrobić, abyś był usatysfakcjonowany…” Posłał mi zdziwione spojrzenie przez kilka sekund, zanim przejęło zainteresowanie trwającym meczem. Na naszej drodze natknęliśmy się na kilku francuskich czeladników niskiego poziomu, którzy zwykle zanieczyszczają remisy polskich turniejów tenisowych niskiego poziomu.

Wydawało się, że mnie rozpoznali, więc udawałem uśmiech, mimo że nie czułem się wesoło. Gdy tylko wyszliśmy, Stan złapał mnie za nadgarstek kciukiem i palcem wskazującym, co nie było nawet blisko chroniącej przed zimnem, uroczej dłoni trzymającej w kieszeni kurtki. „Dlaczego nie dołączysz do swoich nieznanych przyjaciół z najniższego rodzaju trasy satelitarnej, na punkcie której najwyraźniej masz obsesję?” Skrzywiłem się z bólu. Zostałem wyszkolony na tyle, by zdać sobie sprawę z defensywnego stwierdzenia, że ​​nigdy nie planowałem dotykać żadnego z tych przypadkowych facetów czubkiem paznokcia. W pokoju hotelowym zdjąłem płaszcz i buty i spodziewałem się, że wezmę prysznic, podczas gdy Stan będzie włączał telewizor, aby przez następne kilka godzin oglądać w CNN, co twierdzi Carla Bruni i jak zareagowała na to Michelle Obama.

Nienawidziłam takich wieczorów. Za wcześnie, by iść spać, za dużo negatywnych emocji, by mówić. Nagle coś odciągnęło mnie od stworzenia wspaniałego planu na resztę wieczoru. To był głos mojej ukochanej. "Na kolana, ty suko." Nie byłam niczyją suką.

W ogóle nie byłam suką. Jestem damą pełną klasy i honoru, która zawsze była traktowana z należytymi manierami i potrafiła wyegzekwować szacunek u mężczyzn. Żadnego połykania spermy, żadnych rąk czy szczególnie większych atrybutów w najbliższym otoczeniu mojego odbytu, brak nadmiernego słownictwa, które jest rozumiane per se. Spojrzałem w brązowe oczy wiszące czterdzieści centymetrów nad moimi i… posłusznie uklęknąłem. Byłam zbyt nieśmiała, by patrzeć, jak się rozbiera, ale dostrzegłam przebłyski tej fascynującej akcji w wielkim lustrze na ścianie.

Myślałem, że będę potrzebował poduszek, aby podnieść mnie wyżej, żeby zrobić loda. Mogłam dosięgnąć jego jąder, żeby ssać, ale nie ma mowy, żeby kutas był tak sztywny, że przykleił się do jego brzucha, a niebieskie żyły wyszły z imponującego trzonu. Piżmem zwilżyłam jego jądra.

Podstawa koguta była najwyższa, na jaką mogłem się udać. Wysunęłam ręce do przodu po zbawcę, ale Stan złapał mnie za obie ręce, żeby zablokować je nad moją głową. "Twoimi ustami.

Bez pomocy." Zgiął lekko kolana, żeby wbić całą paczkę prosto w moje soczyste usta. Mogłem tylko cofnąć głowę i zaakceptować na całej długości. Odruch, który natychmiast napotkałem, wycisnął mi łzy.

Nie miałem dokąd uciec z głową; trzeba było zakneblować i jęczeć z nutą rozpaczy i brudnej przyjemności. Kutas zaczął puchnąć, gdy moje wewnętrzne policzki ocierały się o niego, a język próbował drażnić w kilku technikach - albo całym obszarem, albo czubkiem, albo odwrotną stroną. Byłem coraz bardziej zdesperowany do oddychania.

Płytkie wdechy, które mogłem uchwycić w pośpiechu nosem, nie były wystarczająco odkrywcze. Zamknąłem oczy. Łzy zaczęły rozmazywać linię mojego dolnego eyelinera. Przynajmniej tusz do rzęs Lancome może być najlepszy na rynku, więc pozostał na rzęsach, dając mi nadzieję, że nie będę wyglądać strasznie żałośnie.

„Nie zamykaj oczu. Spójrz na mnie. Chcę zobaczyć radość z bycia walniętym”.

W odpowiedzi kolejny gorący strumień wody spłynął po mojej twarzy, ponieważ kawałki makijażu dostały się do moich oczu, żeby im przeszkadzać. Świat pociemniał i zaczął się dla mnie kręcić. Stan włożył palec obok swojego fiuta w moje już rozciągnięte do nieskończoności usta. Kąciki moich ust były na skraju pęknięcia. Jęknęłam, przestraszona, ale jednocześnie poczułam, jak moja pochwa tryska w uniesieniu.

Puścił moje ręce. Upadli bezwładnie od utrzymywania napięcia przez kilka minut. Kutas cofnął się trochę z moich ust, ale tylko po to, by przygotować miejsce na wodospad znanej gęstej substancji.

Zebrałem całą fontannę do ust i odessiłem krople. Było tego tak dużo, że niektóre kapały mi na brodę. Wylądowałam na tyłku, łapiąc oddech i planowałam pójść do łazienki, aby wysłać nasienie do „nieba wytryskowego”, które oczywiście jest rurą zlewu. – A teraz połknij – rozkazał.

Doprawdy, co może być seksownego w wyczerpanej Natalii z poczerniałymi łzami spływającymi z białą spermą na jej zaczerwienionej od płaczu twarzy? Ale słuchałem go. ciąg dalszy nastąpi ))..

Podobne historie

Konfesjonał Bożonarodzeniowy

★★★★(< 5)

Niezbyt penitent odwiedza konfesjonał…

🕑 4 minuty Seks oralny Historie 👁 1,925

To była sobota przed Bożym Narodzeniem. Jako nowy facet w parafii, moim obowiązkiem stało się obsadzanie konfesjonału, więc siedziałem samotnie w półmroku, kiedy usłyszałem kliknięcie…

kontyntynuj Seks oralny historia seksu

Pościel Zoe - Oszustwo. Edwarda i Emilii.

★★★★★ (< 5)
🕑 21 minuty Seks oralny Historie 👁 1,151

Edward przeczytał wiadomość od Emily podczas napadu w londyńskim korku późnym popołudniem, ale nie odpowiedział. Zaczekał, aż dotrze do hotelu na lotnisku. I chciał zdecydować, czy…

kontyntynuj Seks oralny historia seksu

Biorąc to jak suka

★★★★(< 5)

Natalie bierze to jak suka.…

🕑 9 minuty Seks oralny Historie 👁 3,438

Kiedy Jonah zapytał, czy nie mam ochoty na spacer w ustronnej części wsi – w dodatku w całkowitej ciemności – zadrżałam z podniecenia na myśl o wszystkich możliwościach, jakie mógł…

kontyntynuj Seks oralny historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat