Młoda dama poznaje życie w college'u i inne doświadczenia seksualne…
🕑 22 minuty minuty Seks oralny HistorieNigdy o tym nie pomyślała. Nigdy nie była w pobliżu żadnej dziewczyny, nawet jeśli pamiętała, kto o tym mówił. W rzeczywistości ani razu, podczas brania prysznica lub w inny sposób, na przykład sama w swojej sypialni, nie rozważała zrobienia czegoś podobnego do tego, czego nauczyła się później. Tak, Cassandra lub Sandie, jak lubiła i chciała, żeby ją nazywano, wkrótce dowiedziała się o „sztuce” masturbacji. Kiedy o tym usłyszała, ta młoda dama z patyków była zdumiona tym, czego się dowiedziała.
Tak, była taka naiwna. Tak cicha i nieśmiała, jak ona, stała się pierwszą osobą w rodzinie, o której ktokolwiek wiedział, że dostała dostatecznie dobre stopnie, by móc kontynuować naukę w college'u. Zdecydowała się na college metodystów, ponieważ jej rodzina była religijna, a mimo to Sandie nadal była college'em i nie wiedziała nic o pójściu na taką. „Nic ci nie będzie, kochanie”, powiedziała mama.
„Będziemy za tobą tęsknić, ale wiesz, że cię kochamy” - kontynuowała. Objęli się, a uścisk był głębokim i pełnym miłości uściskiem. Z drugiej strony jej tata lub tatuś, jak go nazywała, był znacznie gorszy. Wiedział, że dorosła.
Tak, rozwinęła fenomenalnie wyglądające piersi, co było dla niego prawie zbyt trudne, aby się z tym pogodzić. Rozwijała się w sposób, w jaki młoda dama po prostu się nie rozwija. Wypuściła te swoje piersi, a także biodra i ciało, których nawet on uważał za pożądane. Wiedział jednak, że nie może tego mieć, ale wiedział, że mimo wszystko pragnął jej ciała.
„Kochanie, uh, uh uh, uh uh uh na nas wszystkich. Jesteś dobrze, bardzo mądrą młodą damą. I kochanie, jesteś w tym bardzo, bardzo piękną młodą damą.
Wziął ją w ramiona, żeby mógł przycisnąć jej cycki do swojej piersi. Dla niektórych było jasne, że lubi ciało swojej córki, ale do diabła, czy wysoka woda, ta dziewczyna miała zamiar zdobyć wykształcenie, powiedział jej ojciec. „Idź i zrób wszystko, co trzeba.” Dogadujesz się ze wszystkimi.
Robisz to, co większość tych ludzi. Bez względu na to, co to jest, dogadujesz się z nimi. Słyszysz mnie kochanie? "„ Tak tato, słyszę cię "powiedziała, po czym w końcu puścił swoją córkę.
Jej piersi w końcu oderwały się od jego ciała. Podobała mu się stanowczość, którą trzymali, i na pewno chciałby mieć ich bardziej intymnie z jego własnymi. Jednak wiedział lepiej.
Wszyscy chłopcy dookoła, kiedy zobaczą, jak szaleje wokół, też będą na niej. W końcu tego samego dnia rodzice wyjechali. Nie była sama.
W pobliżu było dwóch innych współlokatorów, którzy też się przedstawili. Spotkali się, poznali się nawzajem iw końcu we trójkę przeszli po kampusie, żeby lepiej go poznać. Samotnie i razem, trzy dziewczyny rozmawiały ogólnie o życiu. Sandie zachowała ciszę, słuchając rozmowy dwóch pozostałych. Jeden z jej współlokatorów odezwał się i powiedział: „Czy nie sądzicie, że jest tu wielu uroczych chłopców?” Sandie musiała się zgodzić, ale nic nie powiedziała.
Nie zamierzała się zgodzić. Mówienie w ten sposób nie było w jej stylu. Po drugiej stronie jej współlokatorka dodała: „Tak, myślę, że jest wielu przystojnych facetów. Wow, musimy ich poznać, prawda, Sandie”. Sandie, która była trochę onieśmielona tym wszystkim, nie wiedziała, jak im odpowiedzieć.
To było dla niej zbyt przytłaczające i żałował, że wszystko poszło dla niej wolniej. Chociaż szło to powoli, w pewnym sensie, chciała po prostu wczołgać się do łóżka i czytać lub korzystać z Internetu. Chciała po prostu wycofać się w inne miejsce.
Nie wiedziała gdzie dokładnie, ale żałowała, że nie ma tam taty. Wiedziałby, co robić. Zawsze to robił.
Przyszedł. Brał ją w ramiona. Mówił w ten swój pocieszający sposób. I trzymał ją mocno przy swoim ciele. Wiedziała, że jej tatuś ją kocha.
To był dla niej zupełnie nowy świat i wiedziała, że musi to zrobić sama. Wiedziała, że będzie musiała to zrobić sama. „Cześć Sandie”, usłyszała.
To był facet. Początkowo nie wiedziała kto. Jego głos brzmiał słodko.
To też brzmiało miękko i delikatnie. I tak po prostu się uśmiechnęła. Od razu polubiła jego ton.
Powoli się odwróciła, wciąż nie wiedząc, kto to był, i przywitała się, ale wydawało się, że go zna. Po prostu nie mogła wymyślić jego imienia. - To ja, Jasper - powiedział, wciąż się uśmiechając. Ohhhhhh jego oczy wydawały się świecić.
Pomyślała, że jest cholernie słodki, ale skąd go znała, zadała sobie pytanie. Nie wiedziała od razu, ale i tak się przywitała. Wyraz jej twarzy też to mówił.
„Z dołu w Broward County” powiedział jej, nie martwiąc się, że go nie zna. "Uhhh nie chodziliśmy razem do szkoły, ale też nie mieszkaliśmy daleko od siebie." „Ohhhhhh” powiedziała, teraz uśmiechając się i wtedy musiała przyznać przed sobą, że był uroczy. On też był wysoki. Wow, znam kogoś z domu? To bardzo fajne. "Więc jak się masz?" powiedziała.
Powiedział, że wszystko w porządku. Krótko szli razem. Czuła się przy nim dobrze. Otworzył jej drzwi, gdy weszli do tego samego budynku. To było miłe, pomyślała, jak to zrobił.
Wyglądał tak cholernie słodko i uroczo. - Więc też tu jesteś? powiedział. - Tak i ty też, co? odpowiedziała. - Co o tym myślą twoi rodzice? To znaczy, moi wszyscy byli wstrząśnięci, zwłaszcza mój tatuś. Rozmawiali, ale musiał biec.
Miał klasę i ona też. Rozmawiali trochę więcej i rozmawiali o spotkaniu się później na kolację. Ona to uwielbiała. Jego twarz była w jej myślach przez całe popołudnie. Spotkali się na kolacji.
Ona to uwielbiała. Naprawdę uwielbiała z nim kolację. Był taki miły i cholernie słodki, a ona żałowała, że nie mogła spędzić z nim całego wieczoru, ale musiała odrobić lekcje.
To było trudne, ale zrobiła to. Poszła do biblioteki. To ułatwiło sprawę. Kiedy ona wychodziła, on wchodził do środka i był całkiem sam. "Ohhhhhh, zastanawiałem się, czy zobaczę cię kiedyś", powiedział.
Trochę rozmawiali i śmiali się, ale on miał pracę domową, więc wróciła do swojego pokoju w akademiku. Wracając do tego, z zamkniętymi drzwiami, i nie wiedziała, dlaczego pozostała dwójka rozmawiała. „I tak, to jest idealne miejsce do zrobienia tego”, powiedział jeden z nich.
Byli to Marti i Kendra. I rozmawiali o masturbacji. Sandie weszła, gdy rozmawiali dłużej. Początkowo zignorowała to, ale włączyli ją do rozmowy.
Marti powiedziała do Sandie: „Więc Sandie, pozwól, że zadam ci pytanie”, a Sandie spojrzała na nią. "Jak często to robisz?" "Huh, co zrobić?" - zapytała Sandie. Sandie nigdy wcześniej tego nie robiła, więc nie miała pojęcia, o czym mówią Marti lub Kendra.
Oboje spojrzeli na Sandie i bez pomijania rytmu Kendra zapytała: "Jak często bawisz się ze sobą, mam na myśli masturbację?" Huh, pomyślała. Masturbować się, naprawdę? O nie, nie ja, powiedziała sobie, gdy powoli zaczęła się narzekać, jakby zrobienie czegoś takiego było grzechem, co było prawie w każdej religii. Niemniej jednak obie dziewczyny czekały na odpowiedź. Widząc jej reakcję na twarz, spojrzeli na siebie i potrząsnęli głowami, jakby chcieli powiedzieć „Nie mów nic więcej”.
„Ja tego nie robię”, odpowiedziała Sandie. „Och, uh, w porządku”, powiedziała Kendra, a potem dodała „Uh, wiele dziewczyn tego nie robi”. - Naprawdę nie mają? - powiedziała Sandie, jakby całkowicie odetchnęła. Kendra jeszcze trochę kłamała.
- Tak, ale powiem ci prawdę. Marti i ja to robimy. Oczy Sandie otworzyły się szeroko.
Jej wyraz twarzy mówił wszystko. Naprawdę? Ale dlaczego to robisz? zapytała. Patrzyli na nią. Byli oniemiali.
Nie mogli w to uwierzyć. Nie byli pewni, jak jej odpowiedzieć. Wtedy odezwała się Marti. „Ponieważ jest to świetna zabawa i jeśli kiedykolwiek podnieci Cię coś lub ktoś, dobra masturbacja może uwolnić Cię od wszystkich tych rzeczy”, powiedziała i dodała „w pewnym sensie”.
Sandie słuchała, ale czuła się zawstydzona, a także czuła się trochę gorsza. W miarę upływu minut zastanawiała się nad tym doświadczeniem, a także nad zrobieniem tego. Pomyślała o tym, co powiedziała jej Marti, na przykład o tym, czy coś lub ktoś ją podniecił. Potem pomyślała o nim, o Jasperze, skąd pochodzi. Był jedynym, który zrobił to dla niej.
To wystarczyło, żeby zobaczyła, że był naprawdę, naprawdę słodki i miły iw ogóle, a ona naprawdę chciała być przy nim, gdyby mogła. Żaden z nich nie odezwał się przez chwilę, ale Sandie zaczęła się zastanawiać. Ta rozmowa, którą skłonili ją do myślenia o masturbacji.
Kilka minut później odezwała się, przerywając ciszę w ich pokoju. „Tak jak powiedziałem, nie, nigdy wcześniej się nie masturbowałem, ale myślę, że trochę o tym myślałem”. Obaj spojrzeli na nią.
Spojrzała na nich. Nikt się nie uśmiechał. Jednak Sandie chciała to wypróbować.
To było oczywiste, po czym dodała: „Więc co mam zrobić?” "Uhhh, co robisz?" - powiedziała Kendra. „Cóż” i spojrzała na Marti. Marti spojrzała na nią. „Cóż, szczerze mówiąc Sandie, musisz się zrelaksować i też naprawdę musisz tego chcieć. Chodzi mi o to, że dziewczyny zwykle robią to, kiedy są same, ale znam kilka starszych dziewczyn, które robią to przy sobie.
Na początku to trochę dziwne, ale może być świetną zabawą. Słyszałem nawet, że niektóre dziewczyny robią to sobie nawzajem ”. - Do siebie też? - powiedziała Sandie. Rozmawiali o tym przez chwilę, co sprawiło, że Sandie zastanawiała się, a także martwiła się tym. Nie wiedziała.
Nie była pewna. Nie była wygodna rozbieranie się ani w ogóle naga przed dwoma nowymi współlokatorami. "Nie wiem" kontynuowała Sandie. - Sandie, czy chcesz, żebyśmy ci pokazali, co robimy? - powiedziała Kendra. Sandie spojrzała na Marti i Kendrę.
Nie była pewna, wzruszyła ramionami i skinęła głową. Kendra i Marti wzruszyli ramionami, ale uśmiechnęli się do niej. Oboje rozpięli spodenki, na co Sandie patrzyła.
Sandie była zdenerwowana, gdy Marti i Kendra sięgnęły do majtek i wkrótce zamknęły oczy, gdy ich palce powędrowały do swoich cipek. Każdy z nich powoli zaczął brać głębsze, ale ciche wdechy, pracując nad wyładowaniami hormonalnymi powodującymi orgazm. Sandie przyglądała się z zaciekawieniem, ale wydawało się, że chce wiedzieć coraz więcej. Po chwili oboje skończyli robić to, co robili.
Spojrzeli na siebie, uśmiechnęli się, a potem spojrzeli na Sandie. Marti powiedziała: „Powinniśmy byli całkowicie rozebrać się, żebyś mogła to zobaczyć, prawda, Kendra?” Kendra zgodziła się i powiedziała: „Chcesz spróbować Sandie?” Sandie nie była pewna, ale wkrótce się poddała, rozpięła szorty, tak jak oni, po czym lekko je zepchnęła i wsunęła dłoń w bieliznę. „Teraz po prostu czujesz dookoła, czujesz te usta?” - powiedziała Kendra, a Sandie zrozumiała, o co pyta Kendra, i zaczęła się z nimi bawić. Kendra zapytała, czy potrzebuje pomocy, a Sandie potrząsnęła głową, kontynuując masturbację.
"Jak się czujesz?" - zapytała Kendra. Nie minęło wiele czasu, gdy Kendra i Marti patrzyły, a potem ruszyli za nim i znowu zaczęli. Wszyscy trzej robili to razem, chociaż żadnemu już się to nie udało. Leżeli tam, pocierając swoje cipki i czując doznania z tego wszystkiego.
Prawdę mówiąc, Sandie była wtedy najbardziej podniecona. „Oh ohhhhhh ohhh wow”, usłyszeli jej głos, gdy głowa Sandie coraz bardziej opadała do tyłu. Chcieli to zobaczyć. Chcieli obejrzeć go w całości, ale Sandie wolała robić to, co robiła, tak aby nikt jej nie obserwował.
Niezależnie od tego, czuła się dobrze i pomimo tego, czego chcieli, Sandie przeżywała swój pierwszy orgazm. Nadal jęczała i wydawała dźwięki, jakby miała kolejny orgazm, gdy Kendra i Marti uśmiechały się do siebie. To działało. Ona to robiła.
Doprowadzała się do orgazmu. Nie mogli w to uwierzyć, ale się udało. "Wow, jak się czujesz?" - zapytała Marti. - Założę się, że dobrze, co? Sandi wyciągnęła rękę z bielizny. Miała spermę na dłoni i palcach, ale nie wiedziała, co z nią zrobić.
Powiedzieli jej, żeby wytrzeła go z góry i zmieniła topy, więc to zrobiła. Siedząc z nimi zapytała, czy często to robią, a oni odpowiedzieli, że tak. - Robisz? Jak często? zapytała.
„Nie wiem. Robię to co kilka dni, a może co kilka dni” - powiedziała Marti. Kendra musiała zgodzić się z Marti. Sandie była pod wielkim wrażeniem. A potem zadała najważniejsze pytanie.
- Czy któryś z was był kiedyś z facetem? Marti i Kendra spojrzeli na siebie. Marti nie chciała tego powiedzieć. Tak, była.
Prawdę mówiąc, upiła się na imprezie na plaży i przypadkowo zrobiła to ze swoim bratem. Oboje to uwielbiali, ale kiedy zdali sobie sprawę, co zrobili, zgodzili się, że na zawsze zachowają to w tajemnicy. - Tak - z jakiegoś powodu powiedziała Marti.
"Kto to był?" - zapytała Kendra. Marti powiedziała, że nie może powiedzieć. "Dlaczego to tajemnica?" - zapytała Kendra.
Marti znając prawdę. Potrząsnęła głową i powiedziała: „Po prostu jest. Może któregoś dnia wam powiem”.
Zostawili to w spokoju. W następny weekend, po masturbacji ze sobą, Sandie udała się na mecz futbolu w college'u. Tymczasem Kendra i Marti zostały w tyle.
"Co zamierzasz zrobić?" - zapytała Marti. Kendra powiedziała, że nie wie, więc oboje spędzali czas w akademiku podczas gry. Rozmawiali chwilę, ale potem Kendra zadała jej pytanie, które dla Marti było dość dziwne. - Marti, mam do ciebie pytanie.
Uhhh, nie to, że jestem gejem, czy coś, ale czy kiedykolwiek pocałowałaś kiedyś inną dziewczynę? Marti podniosła głowę. To było dziwne. - Co? Hę, co próbujesz powiedzieć? - zapytała Kendrę. Marti była całkowicie zaskoczona szokującym pytaniem. Kendra spojrzała na nią, wzruszyła ramionami i po prostu się uśmiechnęła.
Potem Kendra powiedziała Marti, żeby o tym zapomniała. Jednak pytanie to niepokoiło Marti. "Czy ty?" - powiedziała do Kendry.
Kendra skinęła głową. "Tak, kilka razy." Zapadła cisza, ale potem Kendra powiedziała: „Szczerze mówiąc, pocałowałam kilka dziewczyn. Szczerze mówiąc, było naprawdę fajnie”.
Marti była zszokowana, ale również zaintrygowana. Przez chwilę zastanawiała się, jak to jest i jak to jest być całowaną przez inną dziewczynę. Widząc, że ona i Kendra odniosły sukces, zaczęła się zastanawiać, jak by to było pocałować Kendrę.
W końcu, po kilku kolejnych minutach ciszy, Marti to powiedziała. - Kendra, chcesz mnie pocałować? Kendra podniosła wzrok. "Naprawdę chcesz pocałować?" - zapytała Marti, a Marti skinęła głową. Usiedli obok siebie.
Na początku Marti nie była tego pewna. Na początku nie całowali się zbyt mocno ani namiętnie, ale trzymali się tego i powoli szybko zaczęli się ze sobą łączyć. Wkrótce Kendra i Marti upadli na łóżko.
Nie minęło dużo czasu, Marti zaczęła owijać swoje ciało wokół ciała Kendry. I wkrótce te dwie młode kobiety rzuciły się na uroczysty jamboree z całowaniem z rękami i nogami owijając się wokół ciała. Ten całujący się festyn trwał i trwał. Podobnie jak gra, w której uczestniczyła Sandie z innymi współlokatorami z akademika, a także z Jasperem, przyjacielem z domu.
Tak jak Marti i Kendra byli w sobie. Tak się złożyło, że ci dwaj przechodzili do następnego etapu. Ręka Kendry przesunęła się w górę i nad cyckiem Marti. Zanim Marti się zorientowała, Kendra pocierała jedno z jej piersi, a potem zbyt długo ściskała również cycek. Marti to uwielbiała.
Marti chciała o wiele więcej niż to. Marti chciała, żeby jej prawdziwe cycki się podniosły. Tak, sposób, w jaki Kendra to wszystko robiła, był wspaniały. Odkryła, że było o wiele lepiej, niż robi to facet. Faceci nie są tak namiętni jak kobieta, ani w jej przypadku nie są tak namiętni jak Kendra.
Kendra zrobiła postępy i znalazła drogę w górę Marti. W środku w jakiś sposób zsunęła się z biustonosza Marti. Marti absolutnie to uwielbiała, kiedy poczuła dłoń Kendry na swoim piersi. Poruszając się po nim powoli i czule, Kendra tak delikatnie ściskała jej cycek, gdy oboje całowali się bardziej namiętnie niż kiedykolwiek. Obracali się, gdy Kendra wyczuła cycki Marti.
To było dzikie i fajne. Ubrania nigdy się nie zsunęły, ale uczucie dłoni Kendry na jej cycku było wspaniałym doświadczeniem i było bardzo, bardzo podniecające. Gra była do niczego. Pod koniec trzeciego kwartału większość z nich wiedziała, że przegrają tę. Nie było co do tego wątpliwości.
"Chcesz iść?" - powiedziała dziewczyna do Sandie. Sandie zgodziła się, więc wyszli. Tak też Jasper i Jasper dołączyli. Jasper wrócił do swojego dormitorium.
Spędzili trochę czasu na pierwszym piętrze, w pokoju społecznościowym, w którym ludzie mogli coś przekąsić lub zrobić inne rzeczy, po czym spędzili trochę czasu, zanim Sandie zdecydowała się pójść do swojego pokoju. „Wow to było” i Marti zatrzymała się na chwilę. - Kendra, muszę ci powiedzieć, że musimy to kiedyś powtórzyć. ", masz rację. Uff, wow, całowanie cię było niezłą zabawą, powiedziała jej Kendra, kiedy ona i Marti próbowały złapać oddech.
W międzyczasie Marti próbowała się pozbierać, gdy Kendra czesała jej włosy. Tymczasem Sandie była w windzie i pchała guzik do ósmego piętra. Grupa ludzi załadowała windę, aby wjechać na różne piętra.
Marti w międzyczasie zdjęła koszulę, zdjęła stanik i włożyła go z powrotem, zanim włożyła top. Sandie w końcu dostała z windy i skierował się do jej pokoju, w którym były Marti i Sandi. W końcu Marti wskoczyła na własne łóżka, kiedy podeszła Sandie. Huh, drzwi się zamknęły.
To dziwne, pomyślała. Może wyszli czy coś. Wyjęła klucze, żeby otworzyć drzwi.
Kiedy ją otworzyła, tam byli. Leżąc tam łóżka. "Co wy dwaj robicie?" - zapytała Sandie.
- Nic - powiedziała Marti. „Po prostu wychodzę”, powiedziała, okłamując ją. Kendra i Marti spojrzeli na siebie, gdy Marti się uśmiechnęła, a Kendra mrugnęła. Siedzieli cicho, jakby to wszystko, co robili przez całe popołudnie, ale potem odezwała się Sandie.
"Któryś z was się masturbuje?" zapytała, żeby nikt inny jej nie słyszał. Kendra podniosła wzrok. Spojrzała na Sandie i powiedziała, że nie, ale potem spojrzała na Marti i uśmiechnęła się. - Może dziś wieczorem, kiedy sprawy trochę się uspokoją - powiedziała.
Jednak tak się nie stało. Minęły prawie dwa miesiące. Tak, masturbowali się wiele razy, ale to było inne, niż Kendra i Marti całując się z pasją, a część seksualna stawała się coraz cięższa.
W międzyczasie Sandie nauczyła się golić swoją cipkę, czego nigdy wcześniej nie robiła. To było dla niej nowe, ale odkrywcze i ekscytujące. Mimo wszystko uwielbiała to, jak się czuła.
Uwielbiała tę jedwabiście gładką powierzchnię, a masturbacja była też przyjemniejsza. Potem dowiedziała się, że jej współlokatorzy wracają do domu. - Więc nie będzie cię w ten weekend? - powiedziała do Marti i Kendry. To sprawiło, że zastanawiała się, co zrobi. Dowiedziała się, że Jasper nie wracał do domu.
Napisała do niego. On nic nie robił. „Chcesz się spotkać w ten weekend?” powiedziała w swojej wiadomości tekstowej. Powiedział tak.
Powiedziała, że wpadnie. Okazało się, że wielu chłopaków też poszło do domu na jego piętrze. „Fajnie, powiem, że około ósmej”, powiedziała. Chciała mu zaimponować, ale nie za bardzo, więc włożyła jeden ze swoich ładniejszych bluzek. Wciąż był jednym z nielicznych chłopców, których znała naprawdę dobrze.
Spotykali się, rozmawiali i rozmawiali o wielu sprawach osobistych. - Więc nie znasz nikogo, kogo lubisz? Sandie w końcu zapytała go „Nie wiem”, powiedział iw końcu jej powiedział. - Może ty - powiedział. - Ja naprawdę? powiedziała. Uśmiechał się i wyjaśniał lub próbował.
Lubiła jego rozumowanie. Wciąż był cholernie słodki. Wyobraziła sobie całowanie faceta przez całą noc.
„Jasper, mam pytanie”, powiedziała, a on zapytał, co to było. - Czy zastanawiałeś się kiedyś, jak by to było rozebrać się? Mam na myśli dziewczynę? Jego oczy zrobiły się większe. Jego twarz wydawała się wykrzywiona, jakby nie był do końca pewien, co miała na myśli przez to pytanie.
„Widzisz, nie jestem dziką i zdzirowatą dziewczyną, ale zastanawiam się, jak by to było położyć się z facetem i po prostu rozebrać, po prostu pobawić się. To wszystko”. "Ze mną?" - powiedział, a ona skinęła głową. Więc to właśnie zrobili.
Rozbili się. Rozebrali się aż do bielizny. Ona w jej staniku i majtkach, a on w swoich bokserkach, położyli się i rozmawiali, gdy każdy patrzył na swoje ciało z przerwami.
"Chcesz je poczuć?" - powiedziała w końcu. Uśmiechnął się i mówiąc tak, skinął głową. Ohhhhhh, czuli się dla niego dobrze. Jej też powiedział.
Jej też to było przyjemne. Żaden chłopak nigdy wcześniej nie czuł jej piersi, więc kiedy to zrobił, kiedy poczuł jej cycki, było to świetne. - Zrób to jeszcze raz, dobrze? powiedziała. Tak też zrobił i tak, naprawdę poczuł się naprawdę wyjątkowo, gdy poczuł młode, delikatne, ale giętkie ciało pod jej stanikiem.
- Chcesz, żebym to zdjął? powiedziała, odnosząc się do jej stanika. Powiedział tak. Och, święty, powiedział sobie, patrząc na rzeczywiste piersi Sandie.
Nigdy wcześniej nie widział prawdziwych piersi, a kiedy zobaczył jej, otworzył szeroko oczy. Uwielbiał ich wielkość i powoli je wyczuwał, ale też nie spieszył się z tym. Uśmiechnęła się, gdy poczuła jego dłonie na swoich piersiach, a gdy je chwycił delikatnie, trzymał je i w końcu też je ścisnął. Kiedy to zrobił, Sandie zamknęła oczy. Wiedziała, że chciała o wiele więcej tego, co czuła wtedy i wtedy, ale nie posunął się dalej.
Mimo że Jasper stawał się coraz trudniejszy i bardziej napalony przez to wszystko, nie naciskała, żeby zdjął już jej ubranie. "Podobało mi się", powiedział. Patrzył jej w oczy i uśmiechał się, kiedy to mówił. - Ja też. Czuję, że… no cóż, to tak, jakby Jasper czuł się wspaniale ”, powiedziała.
Przytulili się, zastanawiała się, co jeszcze może się między nimi wydarzyć, podobnie jak Jasper. - Czy kiedykolwiek rozważałeś seks z facetem? - powiedział, mając na myśli siebie. "Nie wiem", odpowiedziała. - Uhhh może powinniśmy po prostu uhhh pobawić się w ten sposób jeszcze trochę.
Zobaczymy, dobrze? Powiedział: okej, ale naciskała, żeby poczuł i pocałował jej piersi, tego wieczoru, ponieważ było tak cicho i cholernie romantycznie, a ona lubiła go o wiele bardziej, niż sobie uświadomiła. „Dzień dobry”, powiedział do śpiącego anioła. Dopiero co otworzyła oczy i była naga od pasa w górę.
Uśmiechał się iw końcu ona też. - Och, dzień dobry - powiedziała. "Czy zasnęliśmy?" Powiedział tak.
„Ojej”, powiedział, a ona zapytała, co się stało. Nie mógł jej powiedzieć. Ale prawda była taka, że przyszedł w spodniach, był tak napalony z poprzedniej nocy. „Potrzebuję tylko prysznica”.
„Chodźmy oboje wziąć prysznic”, powiedziała mu, a potem wrócę i będziemy mogli iść na śniadanie. Jak to brzmi? ”Powiedział jej, że brzmiało świetnie. Kiedy zebrała swoje rzeczy i założyła stanik i top, zatrzymał ją.
Trzymał ją czule i całował w usta. Uśmiechali się, przytulali i planowali. spędzać dzień sam, w łóżku.
Andrea nadal poznaje swoich sąsiadów…
🕑 10 minuty Seks oralny Historie 👁 2,102Po nocy, gdy dokuczałem synowi moich sąsiadów, gdy rozkoszowałem się przed oknem, zdecydowałem, że zbytnio mi się to podoba, aby było to jednorazowe. Zaczęło się to raz w miesiącu, a…
kontyntynuj Seks oralny historia seksuW końcu spotykają się przyjaciele na odległość, czy poddadzą się wciąż rosnącemu napięciu seksualnemu?…
🕑 12 minuty Seks oralny Historie 👁 1,859Wchodzę do jego pokoju hotelowego i na mojej twarzy pojawia się łagodny uśmiech, gdy widzę go leżącego na łóżku i czytającego. - Cześć - mówię, podchodząc i obejmując go ramionami.…
kontyntynuj Seks oralny historia seksuMój nienasycony głód twojego kutasa.…
🕑 6 minuty Seks oralny Historie 👁 1,927To był ciepły dzień, a chłodna bryza wiała w kierunku twojego mieszkania. Siedzisz na balkonie wyciągniętym na leżaku, ciesząc się ciepłymi promieniami słońca. Z komputerem na kolanach…
kontyntynuj Seks oralny historia seksu