Jest siostrą jego najlepszego przyjaciela, ale ma to, czego pragnie…
🕑 18 minuty minuty Seks oralny HistorieLydia leżała na łóżku, wpatrując się niewidzącym wzrokiem w sufit. Odgrywała w myślach poprzednią noc, próbując to zrozumieć. Pojechała na lotnisko, by odebrać najlepszego przyjaciela swojego brata, Evana. Przyjechał do miasta, żeby zrobić niespodziankę jej bratu na urodziny, a ona pozwalała mu zostać u siebie, żeby jej brat się nie dowiedział.
Evan był najlepszym przyjacielem jej brata od czasów gimnazjum. Podkochiwała się w nim dorastając, ale była o dwa lata młodsza i nigdy nie widział jej w ten sposób. Jednak zawsze był dla niej miły, wstawiał się za nią, gdy inni wyśmiewali się z niej, że jest trochę pulchna.
Przez lata bardziej dorosła do swojego ciała i teraz była krągła z dużymi, pełnymi piersiami, talią klepsydrową i zgrabnymi biodrami. Nie widziała Evana od nieco ponad dwóch lat. Miała siedemnaście lat, kiedy wyszedł do szkoły, była jeszcze dzieckiem i wciąż przechodziła niezręczną fazę. Rozmawiali o swoim życiu w drodze z lotniska do niej.
Rozmawiała z nim z łatwością. Patrzył na nią ze śmiesznym spojrzeniem. Nie mogła go przeczytać, ale za każdym razem, gdy przyłapała go na tym, że się gapił, zwracał uwagę gdzie indziej lub zmieniał temat rozmowy.
Kiedy dotarli do niej, porozmawiali trochę więcej, a ponieważ było późno, postanowili iść spać. Evan wstał z nią z kanapy i uściskał ją. Jego ramiona ociągały się wokół niej i pomyślała, że powąchał jej włosy. Wytarła to; w końcu to był Evan.
Wciąż myślała o rzeczach, o których rozmawiali, spojrzeniach, jakie jej posłał, i przypadkowych sposobach, jakie znalazł, by dotknąć jej ramienia lub kolana. Była zdezorientowana i całkowicie rozbudzona. Uznała, że teraz jest odpowiednia pora na upieczenie urodzinowego tortu brata.
Wstała, ubrała się i poszła do kuchni. Potrzebowała odwrócenia uwagi, więc włączyła radio i zaczęła mieszać składniki na ciasto. Weszła w to i zaczęła śpiewać i tańczyć do muzyki. Evana obudziła muzyka. Wyglądało na to, że dobiega z kuchni, a on miał przebłysk obrazu Lydii z rozczochranymi włosami, stojącej w jego T-shircie, przygotowującej mu śniadanie.
"Przejmij kontrolę nad sobą!" skarcił się. Próbował, ale spotkanie z Lydią wczoraj wieczorem było szokiem. Zawsze była ładna, ale była dla niego jak młodsza siostra… Cóż, na pewno nie była już dzieckiem. Miała takie ciało, o jakim marzył. Kochał kobietę, która była miękka i giętka, a jej ciało miało trochę substancji.
Coś, czego mógł się trzymać w ferworze namiętności i przytulać się później. I rozmawiał z nią ostatniej nocy. Była mądra i zabawna. Rozśmieszała go i czuł, jakby słuchała tyle samo, ile mówiła, w przeciwieństwie do jego ostatniej dziewczyny, której ulubionym tematem była ona sama. Wstał i potrząsnął głową.
Lydia była młodszą siostrą jego najlepszego przyjaciela. Były w tym zasady przyjaźni, prawda? Ale czy ludzie, którzy wymyślili zasady, mieli przyjaciółki, których siostry były cudownie seksowne? Spał tylko w bokserkach, więc narzucił spodnie od piżamy i wyrzucił z pamięci myśli o Lydii. Ruszył korytarzem i podszedł do końca, widząc kuchnię. Instynktownie cofnął się cicho w cień korytarza, by móc ją obserwować.
Jego oddech stał się płytki i nierówny, gdy patrzył, a wszelkie pozory jego metalowej samokontroli” zniknęły. Jej włosy były zebrane na czubku głowy w niechlujny kok trzymany spinką. i otarł się o szyję.
Miała na sobie białą koszulkę, która zjechała nisko i odsłaniała jedno ramię, ukazując jej gładką, muśniętą słońcem skórę. Zauważył, że linia jej ramion była nieprzerwana przez ramiączko biustonosza, a jej koszula była wystarczająco cienka, aby zobaczyć zacieniony kształt jej obfitego dekoltu i zarys sutków. Miała na sobie czarne chłopięce szorty, które ukazywały zmysłową krzywiznę bioder i przylegały do jej zgrabnych pośladków. Jej długie, opalone nogi były gładkie i nagie, ozdobione jedynie delikatną złotą obrączką, którą nosiła.
Jej stopy były bose, a palce u nóg pomalowane na żywy róż. Piekła coś, co wyglądało na ciasto. Kiedy grała muzyka, kołysała się i kołysała biodrami w rytm rytmu i wlewała ciasto do czekających patelni. Tańczyła z niewymuszonym seksapilem. Wykorzystała każdą krzywiznę na swoją pełną korzyść.
Wzięła do ręki pełne już patelnie, skręciła się i obróciła do piekarnika. Otworzyła je i machała biodrami w przód iw tył, opuszczając się do przysiadu jak egzotyczna tancerka. Odkładając tortownice na półki w piekarniku, zamknęła drzwi i wyprostowała nogi, pozostając zgięte w pasie i bez jej wiedzy, dając mu pełny, piękny widok na jej idealnie zaokrąglony tyłek.
Podczas tego całego sekretnego pokazu, gdy patrzył, był coraz bardziej podniecony. Przesunęła opuszkami palców po nodze, gdy stała wyprostowana, a on poczuł, jak jego kutas drga na myśl o zrobieniu tego samego własną ręką. Nastawiła minutnik piekarnika, wróciła do blatu i chwyciła łyżkę, której używała do zeskrobywania ciasta na patelnie. Była pokryta ciastem i wyciągnęła palec, zdrapała trochę i wsunęła palec do ust. Był teraz w pełni podniecony, a jego oddech przyspieszył, gdy obserwował, jak jej usta zakrzywiają się wokół jej palca.
Wyobraził sobie, jak jej język wiruje i głaszcze, by pozbyć się całej kremowej słodyczy. Skończyła umyć palec i zamiast użyć go, by chwycić więcej ciasta, wysunęła język i oblizała łyżkę długim, powolnym ruchem. Nie mógł tego dłużej znieść. Był tak podniecony, że nie mógł się doczekać kolejnej chwili, by położyć na niej ręce.
Wszedł do kuchni i powoli podszedł do niej. Zdała sobie sprawę, że tam był, zaczynając: „Boże, Evan! Przestraszyłeś mnie! Jak długo…”. Urwała, gdy zauważyła wyraz jego oczu. Patrzył na nią z głębokim, drapieżnym spojrzeniem, a język jego ciała, gdy zbliżał się do niej, mówił ze zmysłową obietnicą. Podszedł do niej i zbliżył się.
Bardzo, bardzo blisko. Wszedł w jej przestrzeń, a ona instynktownie cofnęła się o krok, tylko że była już przy ladzie, nie mając dokąd pójść. Pchnął ją na ladę i przycisnął swoje ciało do jej. Przesunął lekko palcami po krzywiźnie jej odsłoniętego ramienia i po pochyleniu jej szyi.
– Uwielbiam sposób, w jaki się poruszasz, kiedy myślisz, że nikt nie patrzy – powiedział głosem ochrypłym i głębokim podnieceniem. O Boże, widział ją tańczącą! Jej oczy rozszerzyły się i zawstydziła się różem. Zagryzła wargę z upokorzenia. Jego dłoń obejmowała jej szczękę i przesunął kciukiem po jej wardze, wyciągając ją spomiędzy jej zębów. "Kurwa", lamentowała, "Nie mogę uwierzyć, że mnie obserwowałeś!" Spuściła oczy i żałowała, że nie może się skurczyć i zniknąć.
Włożył palce pod jej podbródek i uniósł jej twarz, by na niego spojrzeć. "Nie wstydź się. Uwierz mi, kiedy mówię, że jesteś seksowna jak diabli, a ja robię się podniecona i zawracam sobie głowę samym patrzeniem na ciebie." To właśnie wtedy zaczęła dostrzegać inne doznania oprócz wstrętu do siebie.
Jak ciepło jego dłoni na jej policzku. Jak czysty zapach jego mydła do ciała. Jak jego nagi, dobrze umięśniony tors. Jak jego całe ciało przyciśnięte do jej. Jak mocna, sztywna grubość jego podniecenia przyciśniętego do jej brzucha.
Zaczęła z zaskoczenia, mówił prawdę. Był zdecydowanie gorący i zaniepokojony. Nie mógł udawać, że przyciśnięta do niej twarda długość. I nie mógł udawać, że jego źrenice rozszerzyły się pod wpływem podniecenia.
Jeśli reagował na nią w ten sposób, być może w ich rozmowie zeszłej nocy nie chodziło tylko o to, że był uprzejmy. Może nie był tylko miłym przyjacielem jej brata. Może naprawdę ją widział i najwyraźniej podobało mu się to, co zobaczył. Poczuła, jak ciepło narasta i gromadzi się głęboko w jej wnętrzu, a jej ciało zaczęło się relaksować i dopasowywać do jego.
Pochylił głowę do niej i musnął jej usta swoimi. Odpowiedziała z wahaniem. Pocałował ją, z zamkniętymi ustami i czystym przez kilka chwil, czekając, aż będzie gotowa. Poczuł, jak jej wahanie topnieje, a jej ciało mięknie w stosunku do jego. Szturchnął koniuszkiem języka jej zamknięte usta, zmuszając ją, by się dla niego otworzyła.
Rozchyliła lekko usta i przyjął jej zaproszenie. Pogłębił pocałunek i zaczął badać jej usta językiem. Smak słodkiego ciasta zmieszał się ze smakiem, który był wyłącznie jej.
To było uderzające i coraz bardziej się w niej gubił. Przesunął rękę z jej podbródka na tył głowy, tuląc ją do karku i trzymając ją, gdy ją całował. Przesunął drugą ręką w górę iw dół jej boku, rozkoszując się jej zgrabną sylwetką. Uwielbiał sposób, w jaki jej ciało dopasowywało się do jego dotyku. Jej giętkie krągłości dopasowywały się do niego, a on nadal pieścił ją od boku jej obfitej piersi aż do jej zaokrąglonego biodra i z powrotem.
Powoli, nieśmiało uniosła ręce. Jego palce zatrzepotały na jego skórze, gdy otarła się nimi o jego boki i przesunęła ręce do jego dolnej części pleców. Poczuła tam mięśnie i przesunęła lekko palcami w górę iw dół jego kręgosłupa.
Zadrżał i wsunął język głębiej w jej usta. Ośmielona jego odpowiedzią na nią, przycisnęła dłonie płasko i przesunęła je w górę jego pleców, czując muskularne ruchy mięśni pod jego gładką skórą. Puścił jej głowę i odsunął się od niej.
Martwiła się, że zdał sobie sprawę z tego, co robi, i nie mniej z nią. Wątpliwość wkradła się do jej umysłu i zaczęła zamglić jej myśli. Nagle wszystko zwęziło się do rozgrzanego do białości punktu laserowego na jej klatce piersiowej. Otworzyła oczy i spojrzała w dół.
Pochylił głowę i chwycił ustami jeden z jej sutków. Ssał jej sutek przez cienką koszulkę i trzymał jedną pierś w miejscu do ust, a drugą ręką ugniatał i masował jej bliźniaczkę. Jęknęła i opuściła głowę. Wątpliwości, które utorowały sobie drogę, zostały zmyte przez powódź doznań, których doświadczała. Usłyszał dźwięk, który zaczął się głęboko w jej gardle i przeniósł się na jej drugą pierś.
Sutek, który właśnie zostawił, był idealnie twardy i wyraźnie widoczny przez jej podkoszulek, gdzie jego ślina przepuszczała biały materiał. Skubał, lizał i ssał drugi sutek, upewniając się, że poświęci mu całą uwagę, na jaką zasługuje taka doskonałość. Pochwycił ją, gdy brzęczyk w piekarniku zaczął się włączać. Zesztywniała, a on przerwał swoje zabiegi. Oddychała ciężko i opierała się teraz bardziej o blat, niż o to, żeby on ją do niej wciskał.
Odsunął się nieco od niej, na tyle, by mogła przejść, ale nie na tyle, by mogła ocierać się o niego w drodze. Chwyciła gorącą podkładkę i chwiejnie podeszła do piekarnika. Wyjęła ciastka, postawiła je na ruszcie chłodzącym i odwróciła się, żeby wyłączyć piekarnik.
Odwróciła się do niego, spodziewając się, że pójdzie w kierunku drzwi kuchni, aby wyjść i myśląc, że ich chwila została przerwana. Była lekko zaskoczona, gdy odwróciła się i znalazła się razem z nim nos w pierś. – Skończą? on zapytał. Spojrzała na niego i skinęła głową bez słowa. – Dobrze – powiedział i zanim się zorientowała, znów ją pocałował.
Sięgnął do pustej teraz miski na ciasto i podrapał palcem po krawędzi, zbierając trochę słodkiego ciasta. Podniósł go i trzymał tuż przed jej ustami. Jej usta lekko się rozchyliły i spojrzała mu w oczy.
Wytrzymała jego spojrzenie, powoli i celowo wyciągnęła język i zlizała dużą, kremową kulkę z jego palca. Rozchyliła usta i wsunęła jego palec do ust i, tak jak sobie wyobrażał, zawirowała językiem w górę, w dół i wokół jego palca. Odsunął rękę od jej ust, a jego palec wysunął się spomiędzy jej ust z małym „pyknięciem”. Przesunął dłońmi po jej ramionach i bokach jej piersi, po bokach, biodrach i dookoła, by objąć jej tyłek. Ścisnął ją mocno przez chwilę, a potem wsunął ręce w pas i zsunął szorty w dół jej nóg.
Nie miała majtek. Podniósł ręce z powrotem do jej ramion i przycisnął lekko, ale z wyraźnym zamiarem. Spełniła jego fizyczne polecenie i uklękła przed nim. Odwiązał sznurek i ściągnął spodnie na tyle, by wyciągnąć swojego twardego jak skała kutasa.
Jego kutas machał przed jej twarzą, a ona wpatrywała się w niego z ledwo skrywanym zachwytem. Sięgnął, zebrał więcej ciasta i posmarował nim grzybową główkę swojego penisa. Oblizała usta i nie marnowała czasu na pracę, aby zmyć słodkie słodycze. Wzięła go do ust i dalej głaskała językiem. Słodycz ciasta zmieniła nieco smak, gdy zmieszała się ze słonym smakiem jego pre-cum.
Uwielbiała połączenie smaków i dotyk jego sztywnej męskości przesuwającej się między jej ustami. Jęknęła cicho i sięgnęła po jego jaja, podczas gdy nadal go ssała, wydając niechlujne, mokre odgłosy, gdy pracowała jego trzonem głodnymi ustami. Wciągnęła go do gardła i połknęła tak głęboko, jak tylko mogła. Odsunęła się od niego na tyle, by wziąć głęboki oddech, a potem znów wzięła go tak głęboko, jak tylko mogła. Głęboko wzięła mu gardło trzy razy, zanim miał dość.
Chwycił ją za boki twarzy i wyciągnął z jej ust. Jęknęła i próbowała go z powrotem zabrać. Zaplątał palce w jej włosy i skierował jej usta z powrotem do siebie. Tym razem trzymał jej głowę nieruchomo, pchał biodrami i pieprzył jej usta. Utrzymywał stały rytm, a ona jęczała i brała go jak profesjonalistę.
"Lydio, kochanie, wiedziałem, że będziesz dobry, ale… Kurwa. Ja!" dwa ostatnie słowa przerywał głębszymi pchnięciami i kończył z jękiem. Wyciągnął ponownie z jej ust i podniósł ją na nogi. - Połóż ręce na blacie i zostaw je tam – zażądał.
Zrobiła, jak jej kazano, a on podciągnął jej biodra, aż pochyliła się z rękami na blacie, a jej pięknie zaokrąglony tyłek był na pełnym ekranie. Wyciągnął rękę i dał jej mały klaps i patrzył, jak jej tyłek podskakuje. Potarł dłońmi całe kule jej odsłoniętego zadu, a następnie wepchnął jedną ze swoich nóg między jej i zmusił ją do rozsunięcia stóp. Teraz miał również pełny widok na jej cipkę, która ociekała jej podnieceniem.
Cofnął się o pół kroku i obserwował ją. Była w potrzebie. Z jej cipki wyciekały soki i widział, jak zaciska się i uwalnia, próbując uzyskać ulgę.
Znowu jęknęła i lekko zakołysała biodrami. Postanowił się nad nią zlitować, podszedł do niej i ustawił się między jej nogami. Chwycił swojego kutasa i wsunął się w jej szczelinę, smarując się i przygotowując ją.
Wcisnął w nią głowę i jęknął. Była tak ciasna wokół niego, a jednak była tak mokra i gotowa na niego, że nie miał problemów z wepchnięciem się głęboko. Kiedy wepchnął się w nią, jęknęła: „O kurwa, tak!”.
Chwycił jej soczyste biodra i zaczął wbijać się w jej ciepłą, mokrą cipkę. Była entuzjastyczna i przycisnęła biodra do niego, biorąc go głęboko i zwiększając tarcie. Zagubiła się w uczuciu jego grubego kutasa wypełniającego ją.
Poczuła, jak pociera jej punkt G z każdym pchnięciem i poczuła, jak jej orgazm buduje się głęboko w jej łonie. Nieznacznie przyspieszył rytm, a jej jęki zostały przerwane przez uderzenie jego jąder o jej spuchniętą łechtaczkę. Była już blisko, czuła to, zwinięte i gotowe. W każdej chwili.
Prawie na miejscu. Jeden. Dwa. Jeszcze trzy głębokie pchnięcia i roztrzaskała się wokół niego. Ciągle w nią wjeżdżał, czerpiąc z niej przyjemność.
Kiedy jej orgazm ustąpił i trochę się uspokoiła, sięgnął w dół, podniósł jej nogę i postawił jej stopę na blacie. Przesunął nieco swoją pozycję, aby uzyskać lepszą dźwignię i był w stanie uderzać jeszcze głębiej i mocniej, podnosząc ją na palcach z każdym pchnięciem. Sięgnął drugą ręką i zaczął delikatnie gładzić jej łechtaczkę swoimi zwinnymi palcami.
Sapnęła na to doznanie. Był teraz głęboki, naprawdę głęboki. Czuła, jak uderza w jej łono przy każdym pchnięciu.
Normalnie mogło to powodować jej przynajmniej pewien dyskomfort, ale była tak pochłonięta jego dotykiem i tym, co robiły jego palce, że każdy ból, który czuła, był czystą przyjemnością. Zagubiła się w nim teraz. Wrażenia narastały ponownie.
"O tak", jęknęła, "pierdol mnie, kochanie! Tak! Więcej! Evan, proszę! O Boże! Tak! Czujesz się tak dobrze, kochanie! Nie przestawaj! PROSZĘ nie przestawaj!". Teraz krzyczała, jej słowa były pomieszane i niespójne. Była tak blisko, że czuł, jak jej ciało się napina. Spełnił jej życzenia i dał jej wszystko, co miał, staranując ją tak szybko i tak mocno, jak tylko mógł. "Dojdź dla mnie kochanie!" rozkazał.
Nie mogła się powstrzymać, wyszła całkowicie zgubiona. Nigdy wcześniej nie doświadczyła tak intensywnego orgazmu i nie mogła tego wszystkiego w sobie pomieścić. Krzyknęła z radości, by uwolnić część napięcia, którego jej ciało po prostu nie mogło już dłużej utrzymać.
Czuła wszystko, od czubków włosów po palce u nóg. Fala za falą spazmów ogarniały jej ciało i nie mogła nic zrobić, tylko jeździć na nich i krzyczeć. Stopniowo zwolnił tempo, pozwalając jej zejść powoli. Jej ciało trzęsło się od małych, sporadycznych wstrząsów wtórnych, kiedy się z niej wyciągnął. Odwrócił ją do siebie i głęboko pocałował.
Następnie pchnął ją z powrotem na kolana przed sobą. Była nieco majacząca z przyjemności i całkowicie uległa. Uklękła, odchyliła głowę do tyłu, otworzyła usta, wysunęła język.
Chrząknął i chwycił swojego bolącego penisa. Musiał wypuścić tak mocno, że prawie bolało. Położył pięść na swoim kutasie i, jęcząc, obszedł ją spektakularnie. Strumienie gęstej spermy wytrysnęły na jej twarz i we włosy.
Liny jego mlecznej odwagi wstrzeliły się w jej usta, na brodę i spłynęły w dół jej szyi, aż do dekoltu. Zaskoczyła go ilość, którą sam z siebie wydoił. Nigdy wcześniej nie przychodził tak często. Puścił się i patrzył na nią.
Była tam piękna na kolanach i ozdobiona jego kremowym nasieniem. Powoli włożyła język do ust i połknęła to, co tam było. Oblizała usta i uśmiechnęła się do niego. Wyciągnął rękę i dotknął jej policzka.
"Dobra dziewczynka.". Była całkowicie nasycona i całkowicie wyczerpana. Uśmiechnęła się szeroko. Wiedziała, że ma bałagan do posprzątania, ale wiedziała też, że to była najlepsza zabawa, jaką kiedykolwiek miała podczas pieczenia..
Dla Hannah, która zawsze pluje.…
🕑 33 minuty Seks oralny Historie 👁 1,851Minęły prawie dwa tygodnie, odkąd Ethan po raz pierwszy został doprowadzony do stanu ekstazy fizycznej z rąk innego. Wieści o jego podboju, dobrze znane reszcie obecnego tam towarzystwa,…
kontyntynuj Seks oralny historia seksuJedno z moich pierwszych doświadczeń związanych z uprawianiem seksu oralnego z mężem.…
🕑 4 minuty Seks oralny Historie 👁 3,093Tylko trochę tła. Mój mąż i ja jesteśmy razem od 8 lat, jesteśmy małżeństwem przez 7 z tych lat. Czuję się, jakbym w końcu osiągnął szczyt seksualny, ponieważ całkowicie cieszę…
kontyntynuj Seks oralny historia seksuZostała oskarżona o bycie złą dziewczyną, a on przychodzi, aby dowiedzieć się prawdy.…
🕑 9 minuty Seks oralny Historie 👁 1,785Jest już późno, gdy siedzę i czekam, trochę niecierpliwie, w mojej krótkiej czarnej sukience, szpilkach i mojej najseksowniejszej bieliźnie, o którą prosiłeś przed wyjściem do pracy. Mój…
kontyntynuj Seks oralny historia seksu