Rozdział pierwszy - Fantastyczna uczta…
🕑 24 minuty minuty Seks grupowy HistorieBył wczesny poranek. Słońce właśnie wschodziło na horyzoncie. Plaża była pusta.
Biały piasek, miękki i nietknięty. Fale oceanu delikatnie dotykały piasków i cofały się. Była to zaciszna plaża za ogromną skalistą przestrzenią, która oddzielała ją od cywilizacji. Nie odwiedzana przez wielu plaża była od czasu do czasu miłym ucieczką dla bezpańskiej pary. Jednak dzisiaj Becky spacerowała po plaży w ciemnych wczesnych godzinach porannych.
Musiała uciec od ludzi. A plaża wydawała się cudownym miejscem do przemyślenia swojego życia. Jej ciało wyglądało jak grecka bogini.
Dwuczęściowe stroje kąpielowe nie zakrywały zbyt wiele. Jej dobrze opalone, gładkie ciało doskonale prezentowało się w kostiumie kąpielowym, który nosiła. Pokazywał każdą krzywiznę, miękki, twardy okrągły tyłek, płaski brzuch, jędrne piersi. Becky wiedziała, jaki wpływ miała na mężczyzn.
Mogłaby kazać je jeść z jej rąk. Ale dzisiaj było inaczej. Poprzednia noc była katastrofalna. Miała złe zerwanie ze swoim chłopakiem od sześciu lat. Kochała go całą duszą.
Był świetnie wyglądającym facetem, dobrym przyjacielem, miał pracę na wysokim szczeblu. Znali swoje potrzeby. A co najważniejsze, był też świetny w łóżku. Ale pękło jej serce, widząc, jak chodzi z różnymi grupami kobiet za jej plecami. Nienawidziła tego dwukrotnego kłamliwego łobuza, jakim był mężczyzna, którym był.
Poczuła się zdradzona, upokorzona, zagubiona i pusta, kiedy wróciła z jego domu. Fakt, że odwiedzał różne dziewczyny, sprawiał, że czuła się jak dziwka. Ostateczne zerwanie było bolesne.
Nie mogła spać w nocy. Wcześnie rano wymknęła się z pokoju hotelowego, chcąc zaczerpnąć świeżego powietrza. Często przychodziła do hotelu i wiedziała o tej rzadko odwiedzanej przez ludzi plaży. To odpowiadało jej dzisiejszym potrzebom.
Przez chwilę spacerowała, aż znalazła idealne miejsce. Rozłożyła materac i usiadła twarzą do morza. Patrząc w stronę horyzontu, pomyślała o swoim życiu, które ją czekało. Była zupełnie sama. Daleko na horyzoncie, gdzie niebo stykało się z morzem, tylko ślad wschodu słońca i nadciągającej burzy.
Odzwierciedlało to sytuację w jej życiu. Westchnęła, położyła się na plecach i zamknęła oczy. Była nieświadoma tego, co było wokół niej, gdy niebo powoli pociemniało od chmur. Wokół niej łagodnie wiał chłodny, wilgotny wiatr. To sprawiło, że poczuła się lepiej, najlepiej od czasu starcia ze swoim chłopakiem.
Chłodne powietrze, cisza i rytmiczny szum fal nad brzegiem sprawiły, że odprężyła się i zapomniała o poprzedniej nocy. W tym stanie nie zdawała sobie sprawy, że dwaj mężczyźni, którzy podeszli blisko, pociągali ją i jej ciało. Dwaj mężczyźni, przyjaciele, właśnie zameldowali się w hotelu. Wydawało się, że nie lubią dziś utknąć w pokoju i nie uznali hotelu za bardzo interesujący. Coś przyciągnęło ich na plażę.
Przebrali się w szorty. Obaj mężczyźni byli niezwykle przystojni. Byli szczupli i muskularni. Miały naprawdę mocne dłonie, płaski sześciopakowy brzuch, jędrne pośladki. Były zdrowo opalone.
Opalenizna równomiernie rozłożyła się na całym ciele. Były ślady włosów na ich mocnej klatce piersiowej, jędrne ramiona i dłonie, ale też nie było ich zbyt wiele. Jack miał stalowoszare oczy i blond włosy, podczas gdy Garrett miał ciemnoniebieskie oczy i ciemnoblond włosy ze śladami ciemnego brązu pomiędzy nimi. Oboje wyglądali wspaniale w swoich obcisłych szortach z widocznymi wszystkimi krzywymi pośladków i wybrzuszeniem. Gdy szli plażą, zobaczyli piękną dziewczynę leżącą na plaży.
Jej ciało było jak magnes, który przyciągał ich do siebie. Wyglądała tak pogodnie, tak pięknie, tak seksownie, że oboje natychmiast się do niej przyciągnęli. Gdy ją przyjrzeli, poczuli nagłe szarpnięcie dolnej części ciała.
Poczuli, że robią się twarde. Patrzyli na nią i przyglądali się każdej krzywiźnie, każdemu szczegółowi jej ciała. Wydawało się, że ich nie zauważa, kiedy się rozluźnia.
Było w niej coś, co natychmiast ich do niej przyciągnęło. Chcieli jej, potrzebowali jej. Chcieli uczynić ją swoją własną. Uklękli obok niej.
Każdy po obu jej stronach. Po prostu nie mogli trzymać rąk przy sobie. Ich potrzeba uczynienia jej swoją, potrzeba pieprzenia jej do ekstazy przejęła ich wrażliwość. Gdy ręce Jacka wędrowały, by ścisnąć miękkie, jasne wzgórki jej piersi, dłoń Garretta dotykała jej brzucha i bioder. Becky cicho jęknęła, gdy ręka Garretta zaczęła badać udo Becky.
Miękka skóra, jędrne ciało i miękki jęk sprawiły, że oboje stwardnieli i wyprostowali się. Trudno było im to kontrolować. W końcu puścili.
Kiedy Jack ciągle ściskał piersi, pochylił się, by pocałować soczyste usta, kiedy nagle otworzyła oczy, w których tkwiło uczucie szoku. Becky nigdy nie czuła się tak zrelaksowana od wielu miesięcy. Ona przez ostatnie kilka miesięcy podejrzewała, że jej chłopak nie jest już wobec niej lojalny. To wywołało burzę w jej życiu.
Ale teraz, kiedy to minęło, poczuła się lepiej. Nagle, gdy pogrążyła się w głębokim odprężeniu, poczuła ręce obmacujące jej ciało. Kiedy jej mózg zdawał sobie sprawę z tego, co się dzieje, jej ciało reagowało na dotyk. Jej ciało wydawało się kochać dotyk. Nie mogła poradzić sobie z dwoistością uczuć, jakie odczuwał jej mózg.
Gdy ręce obmacywały ją bardziej, mózg przejął kontrolę i szybko otworzyła oczy. Była zszokowana, widząc, jak dwa cudowne przystojniaki dotykają jej ciała. Jedna z nich, ta z blond włosami, wydawała się tak blisko jej twarzy.
Spojrzał jej w oczy, gdy jego wolna ręka zbliżyła się do twarzy i przesunęła po jej policzkach do podstawy jej szyi. Trzymał szyję mocną dłonią i podniósł jej głowę do siebie. Jego drugą ręką badał jej piersi, gdy jego usta wzięły jej w głęboki, namiętny pocałunek. Ekstremalny szok, w jakim była, powstrzymał ją od natychmiastowej reakcji na to, co jej zrobili.
Facet z blond włosami wsunął rękę i zdjął węzeł topu, który trzymał jej piersi, i zdjął go. Jej ciało wypełniły fale podniecenia, gdy poczuła, jak drugi facet czuje jej cipkę na satynie, która ją pokrywała. Szok, który powstrzymał ją przed zareagowaniem, wydawał się teraz opadać, gdy facet z ciemnoblond włosami zaczął ją rozbierać i ściągać z niej majtki. Zaczęła się im opierać. Położyła ręce na piersi całującego ją faceta, próbując go odepchnąć.
Mocne i konsekwentne pocałunki uniemożliwiały jej krzyki czy protesty. Próbowała wymachiwać nogami. Ale teraz chłopcy wydawali się poza tym. Widziała pożądanie i tęsknotę w ich oczach.
Przerażała ją myśl o konsekwencjach. Facet, który zdjął jej majtki, usiadł jej na nogach, aby powstrzymać ją przed rzucaniem się. Pochylił się i delikatnie pocałował brzuch Becky. Wydawał się kochać miękkość skóry. Jego ręka dotknęła boku jej biodra i uda, gdy druga ręka zaczęła badać i pocierać łechtaczkę.
To posłało fale bolesnego podniecenia w ciało Becky. Becky nie wiedziała, jak zareagować. Nie chciała uprawiać seksu, ale wtedy to, co ci dwaj jej zrobili, wprawiło ją w niebiańską ekstazę. Facet z blond włosami w końcu oderwał się od pocałunku i zsunął się całując jej policzki, szyję i opierając się na jej ramionach, całując ją i ssąc. Becky próbowała go z siebie zepchnąć.
"Przestań! Och, proszę przestań!" Becky jęknęła cicho. – Proszę, nie rób tego – błagała. Błaganie jednak trafiło do głuchych uszu. Faceci byli poza tym.
- Jak masz na imię, piękna? - zapytał blondyn, podchodząc do jej piersi. Dotyk języka wysłał w jej ciele nowe uczucie podniecenia. Uczucie, którego Becky nie mogła zrozumieć. Nienawidziła być zmuszana do seksu. Dlaczego więc cieszyła się dotykiem ich skóry ze swoim.
– Becky – nadeszła odpowiedź, zanim jeszcze zdołała się opanować. Próbowała je odepchnąć. Próbowała ich powstrzymać przed dalszą wędrówką.
Całkowicie naga teraz nie podobało jej się, jak to się dzieje. "Miło cię poznać, Becky," powiedział blondyn z szerokim uśmiechem na twarzy, gdy jego usta wysunęły się do przodu i zaczęły ssać jej sutki. – Jestem Jack – powiedział pomiędzy ssaniem.
Wydawał się nieświadomy jej wysiłków i wysiłków, by się uwolnić. – A ja jestem Garrett – dobiegł głos z okolic jej brzucha. Garrett rozkoszował się tam smakiem skóry Becky.
Powoli opuścił twarz i pocałował łechtaczkę. „O BOŻE! Proszę nie”, błagała Becky. Ale jej błaganie znów trafiło do głuchych uszu. Garrett kontynuował nieustanne jedzenie łechtaczki. Jego ręce przesuwały się w górę uda i cipki.
Jej cipka była mokra i ciepła. Garrett drażnił się z tym, kładąc palec na otworze i szarpiąc ciepłą dziurę. Przez ciało Becky przeszły pioruny ekscytacji. „O BOŻE! O BOŻE! Przestań”.
Becky nie mogła tego znieść. Nie chciała tego, chociaż wydawał się ją podniecać. „O GÓWNO” krzyknęła, gdy poczuła, jak dwa palce Garretta powoli wchodzą do jej cipki. "Co robisz? Przestań! Nie rób tego!" krzyczała. Garrett zaczął wpychać palce głęboko do środka.
– Przestań draniu – krzyknęła. Gdy Garrett zaczął wsuwać i wysuwać palce, Jack podniósł się ponownie i pocałował krzyczące usta Becky. „Co ty robisz…” krzyknęła tuż przed tym, jak jej usta zacisnęły się w namiętnym uścisku z ustami Jacka. Ciało Becky zaczęło się pocić.
Próbowała ich powstrzymać. Ale wydawało się, że jakoś ją obezwładniły. Becky poczuła narastające ciśnienie w jej ciele. Chociaż opierała się im, palce, które ją pieprzyły, sprawiały jej chorobliwe przyjemności. W jakiś sposób kochała to, co jej robili.
Kiedy Jack trzymał ją w długim namiętnym pocałunku, próbował zdjąć szorty. Jego męskość wyskoczyła pod odpowiednim kątem, gdy wyszła z szortów. Kiedy Jack pozbył się szortów, położył nogi po obu stronach Becky w taki sposób, aby jego kutas znajdował się bezpośrednio przy jej ustach.
Jack trzymał jej głowę za pomocą jej włosów i wepchnął swojego kutasa do jej opierających się ust. Kiedy włożył więcej siły, Becky powoli zrezygnowała z opierania się jego kutasowi. Gdy wielki kutas wszedł do jej ust, zakrztusił się z powodu rozmiaru. Nigdy nie spotkała nikogo, kto miałby tak wielkiego, grubego i długiego kutasa. „Suck it, Suck it ty dziwko” – wrzasnął Jack.
Czuła się przytłoczona żądzą mężczyzn i potrzebą własnego ciała, by cieszyć się tą chwilą z najpiękniejszymi facetami na świecie, którzy pieprzą ją w najpiękniejszym miejscu na świecie. "Mmmmmmm…" jęknęła, zaczynając ssać kutasa, który powoli wsuwał się do jej ust. Cieszyła się smakiem ciepłej skóry. Jej ciało nieco się rozluźniło.
Jej ciało chciało cieszyć się tą chwilą z dwoma mężczyznami, ale jej umysł nie poddał się jeszcze całkowicie. Jej dłonie delikatnie dotykały ud Jacka, gdy ssała kutasa. Ogromny wypełnił jej usta. Wcisnął go w pełni, by poczuła kutasa prosto w jej gardle.
Ssała łapczywie, gdy kutas Jacka wbił się jej do ust. Jej cipka, mokra z podniecenia, wysłała pioruny rozkoszy w górę jej ciała, gdy Garrett zaczął ssać usta łechtaczki, jednocześnie dotykając jej cipki. Wyjął palce i zlizał pozostałą wilgoć. Następnie ponownie zwrócił uwagę na cipkę. Powoli wysunął język i zsunął go wzdłuż jej mokrego otworu.
Smak był piżmowy i słodki. Jej cipka była taka mokra. Kiedy wsuwał język głębiej w jej ciepłe fałdy, Becky mimowolnie kręciła biodrami, ułatwiając mu znalezienie miejsc, które ją zdenerwowały.
Jej ciało chciało zostać wystrzelone. Tęskniła za takim rozpieszczaniem. Becky powoli poddawała się przyjemności pieprzenia dwóch wspaniałych mężczyzn świata.
Bardziej namiętnie ssała kutasa Jacka. Jej ręce wędrowały po udach, gdy cieszyła się tym, co obaj mężczyźni robili z jej ciałem. Masowała ciężkie kulki ciepłą dłonią, dając Jackowi taką przyjemność, jakiej pragnął.
Jack trzymał Becky głowę w pozycji, aby w pełni ssać jego kutasa. Gdy na chwilę wyszedł z jej ust, pocałowała go i spojrzała w górę z uśmiechem. „O Boże! Uwielbiam tego kutasa” – powiedziała, czując, jak język Garretta wchodzi do jej dziurki.
"Och Garrett! Tak, tak!" Becky jęknęła z przyjemności. Becky z kolei całowała i lizała kutasa Jacka. Obdarzyła jego trzon ciepłymi, mokrymi pocałunkami, pieszcząc go z kochającą czułością. Kochała każdą chwilę tego. Garrett był tam między nogami, chłonąc słodki smak ciepłej cipki Becky.
Czuł, jak jej ciało się rozluźnia. Becky przestała im się opierać i cieszyła się tym, co zrobiła z nią ich praca. Garrett przejechał językiem po jej soczystej cipce i pokrył ją śliną. Położył ręce na tyłku Becky i pieścił ją swoim ciepłym językiem. Całował i skubał jej cipkę, ciągnąc i rozciągając jej różowe ciało w smakowity sposób.
Kiedy jego usta otarły się o jej uwrażliwioną łechtaczkę, poczuł dreszcz, który przeszył jej ciało. Rozchylając elastyczne ściany jej cipki, raz za razem pieścił jej ściskającą wewnętrzną skórę. "O Boże!" Becky jęknęła, gdy mocniej ssała kutasa Jacka. Cipka Becky płonęła, ogień, który Garrett podsycał coraz gorętszym językiem.
Język Garretta polizał jej otwór. I z palcami trzymającymi ją szeroko rozstawionymi, Becky zadrżała, gdy język przesunął się z miłością po jej wystającej łechtaczce. Usta i język Garretta pracowały nad jej nabrzmiałą łechtaczką, wywołując dreszcze w ciele Becky.
Kiedy Becky ssała kutasa Jacka, poczuła drżenie w swoim ciele, gdy Garrett z przyjemnością nad tym pracował. Każde lizanie Garretta, każdy pocałunek zbliża ją do podania mu nektaru. Chcąc tego posmakować, Garrett pieprzył ją językiem z wielkim zapałem. Becky szarpnęła się dziko z pierwszymi oznakami orgazmu uderzającymi w jej ciało. Gdy prędkość Garretta wzrosła, Becky nie mogła dłużej wytrzymać.
Wyjmując kutasa Jacka i głaszcząc go, jęknęła z przyjemności i powoli orgazm przejął jej ciało. "Och kochanie! Nie przestawaj!" Błagała. Garrett tym razem wściekle ssał jej łechtaczkę do ust, gdy krzyczała głośno i rzucała się, gdy miała pełny orgazm.
Jej ciało miotało się pod nim, dając mu mnóstwo słodkiej spermy do ust. Smakowało słodko. Garrett wstał i spojrzał na dziewczynkę, która łapała powietrze po swoim pierwszym silnym orgazmie. "Och kochanie! Chcę się z tobą kochać!" Błagała: „Weź mnie, uczyń mnie swoją!” Becky uklękła odwracając się do Garretta i spojrzała na jego wybrzuszenie. Podkradła się do Garretta.
Becky położyła rękę na jego talii i wsunęła ją pod gumkę jego szortów. Pocałowała Garretta w podbródek, ściągając spodenki w kierunku jego kolan. Była zadowolona, widząc rozmiar wyprostowanego, twardego pręta. Pogłaskała ciepłego kutasa, całując Garretta w jego usta. Garrett szybko zdjął spodenki.
Wydawało się, że nie chce tracić czasu. "O Boże!" jęknęła, gdy poczuła ręce Jacka ześlizgujące się z jej talii. Jack pocałował ją w szyję od tyłu. Powolne pocałunki wzbudziły ogromne poczucie przyjemności w ciele Becky. „Tak bardzo was dzisiaj potrzebuję.
Proszę, pieprz mnie! Oznacz mnie jako swoją! Daj mi całą spermę, którą oboje macie!” błagała. Jej dłoń przesunęła się po udzie Garretta i poczuł falę, która wypełnia jego krwiobieg wrzącym ciepłem. Jego kutas pulsował, gdy się napełniał, a jej dłoń zacisnęła się na wybrzuszonym kutasie. Ramię Garretta pozostało na jej ramieniu, gdy druga ręka uniosła się, by przytulić jej pierś; kolejna fala wypełniła jego żyły gorącymi, pulsującymi płynami, które płonęły coraz goręcej z każdym uderzeniem.
Jej pierś pulsowała szybciej niż Garrett, gdy jego palce wyczuwały, że musi być jego. Oczy Garretta utkwiły w Becky, gdy jęknęła cicho pod jego dotykiem. Becky wzięła kutasa do ust i powoli pozwoliła mu wsunąć się do ust, wypełniając go ciepłem, które lubiła. W końcu wsunął się całkowicie do jej ust, kneblując ją na chwilę. A potem ssała miękkiego i ciepłego kutasa, który pieprzył jej usta, namiętność wzrastała z każdym pchnięciem.
Jack kochał ciepłe usta Becky wokół swojego fiuta. Gdy Becky zwróciła swoją uwagę na kutasa Garretta, Jack wsunął ręce wokół ciepłej skóry w talii Becky i podciągnął się blisko Becky. Pocałował jej słodką skórę, gryząc ją, ssąc i liżąc, przez co skóra wokół szyi zaczerwieniła się.
Przesunął rękę po brzuchu i jej cipce. Mokry i ciepły nie mógł się powstrzymać. Gdy wzięła kutasa Garretta do ust, Jack wsunął jego kutasa od tyłu. Miło potarł fałdy swoim ciepłym kutasem. Czując mokre fałdy cipki Becky, umieścił dużą główkę swojego kutasa w otworze.
Becky poczuła zastrzyk elektrycznej przyjemności przeszywający jej całe ciało, gdy poczuła kutasa Jacka przy wejściu. Wzięła kutasa Garretta w swoje miękkie dłonie. Garrett jęknął cicho pod delikatnym dotykiem. "Och! Tak Jack! Nie przestawaj!" krzyczała: „Wrzuć to, proszę”.
Po raz pierwszy dotknął jej łeb z gęstego, chętnego mięsa Jacka. Jej cipka była tak mokra i gorąca, że głowa miała wrażenie, jakby weszła do rury lawy aktywnego wulkanu. Delikatnie wepchnął w nią kutasa. Jack poczuł mokrą miękkość jej cipki i pchnął do przodu.
Jej płatki otworzyły się przed nim i wsunął się w nią głęboko. Poczuł, jak ustawia biodra dla niego i jęknęła głośno, gdy odwiózł swojego kutasa do domu. Jego pchnięcia stawały się coraz twardsze i szybsze, wbijając w nią raz za razem jego mocną długość.
Becky trzymała się mocno, gdy jego ruchy stały się gorączkowe. Ściany jej cipki rozciągały się całkowicie przy każdym pociągnięciu, a jego wałek ciągnął się po jej łechtaczce, powodując, że dyszała z pożądania. Nieustanne walenie Jacka zaczynało ją zbliżać.
Becky rozkoszowała się ostrym pieprzeniem, jakie jej dawał. Powoli zarówno jej usta, jak i cipka były bezlitośnie pieprzone i zsynchronizowane ze sobą. Jack rzucał się na nią dziko, jak zwierzę w rui. Jego pożądliwa pasja była dla niej tak samo ekscytująca, jak ostre ruchanie, które miała w ustach.
„Och, kurwa, Jack, już prawie jestem…” wrzasnęła między ssaniem kutasa Garretta. „Jeszcze tylko trochę… o tak, to jest to, pieprz mnie tak, pieprz mnie tak…” błagała, całując trzon Garretta. Gdy poczuła, jak jej ciało sztywnieje pod wpływem nadchodzącego ataku orgazmu, jej głowa została odrzucona do tyłu, a jej oddech przeszedł w głębokie, ciężkie oddechy. Poczuł, jak jej biodra wiją się przy nim, szukając tej dodatkowej części tarcia o jej łechtaczkę, która otworzyłaby drzwi do jej najskrytszych namiętności. Ciało Becky wyprostowało się, gdy uklękła prosto.
Odwróciła głowę na bok, żeby złapać usta Jacka. Pocałunek był tak gorący jak jego kutas w jej mokrej cipce. Jej piersi podskakiwały w rytmie ruchania.
Słońce wzeszło nad horyzontem, było ciepło. Ciało Becky było pokryte warstwą słodyczy. Słodko pachnący pot, który doprowadzał Garretta do szaleństwa z pasji.
Podszedł do jej pełnych piersi i objął je. Delikatnie ścisnął prawą, drugą wziął do ust i długo ją ssał. Oblizał w kółko jej twarde sutki. Ciało Becky było poza jej kontrolą.
Pochyliła głowę do tyłu, gdy poczuła rękę Jacka na jej talii i jego kutasa ruchającego jej cipkę jak superszybki ekspres. Poczuła, jak Garrett ssie i delikatnie masuje jej kopce. "O tak! O tak!" jęknęła cicho. Jack poczuł się blisko własnego progu.
Kochał ciepłą mokrą cipkę, a każde pchnięcie zbliżało go do siewu Becky. „AHHHHHH! Tak, tak, tak! Prawie… Prawie tam!” krzyczała z pasją Gdy prędkość wzrosła, Becky nie mogła już dłużej kontrolować i przekroczyła próg, a jej orgazm eksplodował w niej. Jej ciało wiło się i skręcało, gdy intensywność wrażeń ogarnęła ją kaskadą. Jack poczuł, jak jej cipka zaciska się mocno na jego trzonie i instynktownie wiedział, że jest gotowa, by on do niej dołączył.
Ostatnim pchnięciem wbił w nią swojego kutasa i wstrzelił swoje nasienie głęboko w jej wrażliwe ciało. Jack wycofał się z ciepłej, ociekającej cipy i zmęczony opadł na materac. Leżał tam, głaszcząc swojego kutasa, przygotowując go do kolejnego ataku na najcieplejszą, najbardziej mokrą cipkę, jaką widział do tej pory. Orgazm był długi i męczący dla Becky.
Ale Garrett był na nią gotowy i kiedy łapała oddech z powodu wycofania, Garrett umieścił swój ciepły wałek nad wejściem. Uśmiechnęła się. Sięgnęła między nogi, prowadząc go do wejścia do jej mokrego kanału.
Kiedy poczuła, że się wślizguje, wjechał całą swoją długością w jej mydlaną cipkę. „O tak, kurwa, czujesz się we mnie taki gruby” Becky przycisnęła mocno, ocierając się o niego. Chwycił ją za biodra i zaczął wbijać się w nią, mocno i szybko.
Chciał jej naprawdę bardzo. Wyglądało na to, że cipa była idealnym krawcem dopasowanym do jego kutasa. Cała sperma ułatwiła mu wsunięcie swojego kutasa do końca. Poczuła ciepłą klatkę piersiową swoimi dłońmi, przesuwając się po jego skórze i trzymając jego ramiona, gdy mocno w nią wbijał.
Chciał dotknąć każdej części jej ciała, więc pochylił się nad jej ciałem. Jej piersi, miękkie i ciepłe, wciśnięte w jego twardą klatkę piersiową. Ich ciała ocierały się z każdym głębokim pchnięciem jego kutasa w cipkę. Przesunął dłońmi po jej kręgosłupie.
Kiedy to zrobił, wydawało się, że jej ramiona ustąpiły, pozwalając jej opaść na jego ramiona. Uśmiechnął się, gdy ich skóry ocierały się o siebie. Kochał miękkość piersi, która uciskała jego klatkę piersiową. Garrett przesunął dłonią po plecach do jej koku i przytrzymał ją, ściskając ją, ugniatając i używając jej, aby zbliżyć tę cipkę do nasady swojego trzonu.
Przyciągnął ją do siebie i pocałował. Gdy ich ciała połączyły się, Kelly poczuła, jak jego trzon wchodzi głęboko w jej cipkę. Jego jądra uderzały w jej cipkę. Dźwięki skurwysynów doprowadzały ją do szaleństwa.
Była w ogniu. Jej gorące ciało było wypełnione pożądaniem. "O tak kochanie, to jest takie dobre, takie dobre." jęknęła Becky.
"O Boże! O tak Kochanie! To jest to… Tak po prostu, nie przestawaj… proszę nie przestawaj!" krzyczała, gdy poczuła wstrząsy zaczynające się od rdzenia jej egzystencji. Płynna przyjemność wlała się w nią, obmywając ją jak przypływ. Jej oczy zacisnęły się, a jej ciało mimowolnie napięło się, gdy uderzył ją orgazm. Becky zaczęła krzyczeć i zaczęła spuszczać się bez przerwy, podczas gdy on kontynuował obficie głębokie ruchanie na jej mokrym kanale. Jej soki z cipki spływały po jego trzonie i kapały na piasek i ślizgały się po jej udzie.
Jej silne i zgrabne uda napięły się i zadrżały, gdy ogarnęła ją moc orgazmu. Gdy orgazm zanikał, Becky pochyliła się nad Garrettem, biorąc go głębiej w swoją przepełnioną cipkę. Kiedy pchnął mocniej, cofnęła się, przejmując jego ciało na siebie.
Oczy zamknięte, głowa odrzucona do tyłu, łuk pleców sprawiał, że jej piersi wystawały na zewnątrz, nawet gdy leżała na plecach. Emanowała pasją. Kiedy wycofał się, by ponownie popchnąć, zacisnęła cipkę wokół jego pulsującej twardości, próbując utrzymać go w sobie. Potem kolejny potężny pchnięcie.
Ciepła wilgoć jej cipki delikatnie ścisnęła go, gdy długość jego wału wślizgnęła się mocno w jej podekscytowane ciało. Zatopił swojego kutasa do jego nasady i rozpoczął powolny ruch pompowania i wepchnął całą długość swojego kutasa w jej łechtaczkę. Mocniej owinęła nogi wokół jego pleców i próbowała wciągnąć go tak głęboko, jak tylko mogła, w swoje ciało.
Becky wytrzymywała każde jego pchnięcie, próbując stać się jednością z jego męskim organem. Po chwili wszedł w zgrzytliwy rytm, rytm, w którym ona dopasowywała uderzenie do uderzenia. Szybkość jego pchnięć rosła powoli. Za każdym razem, gdy się cofał, Garrett wchodził trochę szybciej.
Oddała się całkowicie jego żądzy, ulegając jego i swoim potrzebom. Był mężczyzną, a ona jego kobietą. Wolną ręką chwycił jej cycki i przyłożył usta do jej twardego sutka.
Efekt ssania i gryzienia jej sutka, podczas gdy on wsuwał i wysuwał z niej swoją grubość, był prawie większy, niż mogła znieść. Głębokie, namiętne jęki dochodzące z jej najgłębszej duszy. Becky krzyczała głośno, gdy jej przyjemność rosła z każdym z jego pchnięć.
Orgazmy przetaczały się przez jej ciało jak pioruny. Za każdym razem, gdy Garrett wpychał w nią swojego kutasa, przepełniała ją nowa fala przyjemności. Jej sperma spływała swobodnie po piasku. Kelly objęła go ramionami, gdy jej ciało eksplodowało z przyjemności. Zaczęła rzucać się pod nim, gdy jej ciało pulsowało w intensywnej rozkoszy orgazmu.
Gdy doszła do siebie po orgazmie pod naciskiem jego ciała, poczuła, jak główka jego kutasa przechodzi między jej wargami cipki, a jego twardość wślizguje się w głąb jej łona. Dał jej całego kutasa i pchał, aż jego jaja uderzyły w jej wargi cipki. Zaczął wbijać się w jej cipkę, czując wspaniałe tarcie o ściany jej cipki. Jego ruchy stały się gorączkowe, a krople potu spływały między jej piersiami.
Jego jądra zaczęły się gotować, gdy wbił się w nią, a on chwycił jej biodra i zaczął pompować w nią. Jakby instynktownie ich ruchy stały się zsynchronizowane i gorączkowe. Becky wyciągnęła ręce i przesunęła dłońmi po jego plecach. Jej wzrok zamazał się, a krzyki przyjemności wybuchły z jej duszy, gdy wybuchł przez nią ostatni potężny orgazm. Garrett nie mógł już dłużej się powstrzymywać.
Jego jądra podciągnęły się i strumienie jego kremowego wytrysku eksplodowały w łonie Becky. Przyjemność promieniująca z jego kutasa była niesamowicie intensywna, a każdy mięsień w jego silnym ciele zaczął się kurczyć. Głośny warkot wydobył się z jego gardła, gdy zmysły opanowała moc jego orgazmu. Ciągle pchał, aż każda kropla spermy została przekazana Becky.
W końcu wyciągnął się i upadł na materac z Becky w ramionach, ciężko dysząc. Wkrótce dołączyli do Jacka w spokojnym śnie, gdy niebo wypełniły chmury, a krople deszczu zaczęły spadać na plażę. "O Boże! Mogłabym spędzić z nimi całe życie" Becky zdrzemnęła się….
Logan i Sophie eksperymentują z przyjaciółmi...…
🕑 7 minuty Seks grupowy Historie 👁 2,797„Kiedy wasza dwójka skończyła się tam pieprzyć, wybaczcie kalambur; Zastanawiasz się, czy nie przyjechać tutaj i nieźle się bawić? Logan podniósł wzrok i uśmiechnął się. Na tle…
kontyntynuj Seks grupowy historia seksuW tym wybuchowym finale Logan i Sophie grają w gry po ostatniej nocy zabawy...…
🕑 12 minuty Seks grupowy Historie 👁 1,851Logan wrócił do strumienia. Wskoczył i wynurzył się na powierzchnię, a chłodna woda była przyjemna dla jego skóry. Usłyszał śmiech i zobaczył Maggie i Sophie patrzących na jego…
kontyntynuj Seks grupowy historia seksuZamężna kobieta bawi i bawi przyjaciół swojego czarnego kochanka.…
🕑 28 minuty Seks grupowy Historie 👁 3,876After Party Limuzyna zatrzymała się w Four Seasons. Thomas wypuścił Diane. David już napisał do niej, żeby poszła prosto do swojego apartamentu. Przeszła przez hol do wind i wcisnęła…
kontyntynuj Seks grupowy historia seksu