Jake i Claire żegnają się ze swoją pierwszą miłością…
🕑 30 minuty minuty Seks grupowy HistorieNazywam się Jake. Oto historia mojego buntu. Nie jestem urodzonym buntownikiem.
Bunt był czymś, na co patrzyłem z dezaprobatą. Pomyślałem, że dzieciaki po prostu chciały uwagi, były leniwe, lubi wszystko zakłócać dla własnej rozrywki. Byłem jednym z „dobrych dzieciaków”, może nie geniuszem, ale przestrzegałem zasad.
Wszystko zmieniło się w roku, w którym moja dziewczyna została deportowana. To był nasz ostatni rok w liceum. Oboje mieliśmy świetlaną przyszłość, ale jej była najjaśniejsza.
Dostałam dobre stopnie, bo byłam pilna i codziennie pojawiałam się na zajęciach. Zahra miała dobre stopnie, bo była pieprzonym geniuszem. Mogła przeczytać cały podręcznik w ciągu kilku tygodni i nie pojawiać się na zajęciach przez resztę semestru, a mimo to zdałaby egzamin. Przez rok byłem w niej haniebnie zaborczy.
Inni chłopcy flirtowali z nią, co nie było zaskoczeniem, ponieważ była niewiarygodnie piękna; niska dziewczyna z Bliskiego Wschodu o kręconych czarnych włosach i kremowej beżowej skórze. Chłopcy również nie przeoczyli jej małego, ale obficie wyściełanego przodu, o czym świadczyło mnóstwo graffiti w męskiej toalecie. Była odrzucana przez inne dziewczyny w naszej szkole. Sfora najbardziej złośliwych młodych kobiet siedziała z nią między zajęciami i wypluwała mikroagresje w jej pobliżu: „masz takie gładkie włosy, tak się cieszę, że twoi rodzice nie każą ci nosić chusty na głowie” … Nie mogę uwierzyć, że jesteś taka mądra, Zahra! Myślałem, że kobiety nie mogą chodzić do szkoły w Iraku. Była Iranką.
W końcu stracili zainteresowanie swoimi grami i przestali się z nią kręcić, wszyscy z wyjątkiem Claire, jasnowłosej piękności, która została najlepszą przyjaciółką Zahry i moim osobistym bohaterem. Pomimo zwykłej tyrady nastolatków zastraszającej i molestowanej seksualnie, Zahra zachowywała spokój. Zawsze była pozytywna, zawsze optymistyczna i czuła, że w każdym jest dobro.
Z drugiej strony nie widziałem nic dobrego w tym, że facet całował się z nią za szkołą. Złapałem ich, gdy szedłem przez ulicę na lunch; facet wydawał się starszy, może z poziomu college'u. Przycisnął ją do ściany, opierając się o nią.
Odchyliła się i odwróciła w moją stronę, z niezręcznym uśmiechem na twarzy, podczas gdy on nadal całował ją w policzek. Nawiązaliśmy kontakt wzrokowy i nagle wpadłam na głupi pomysł. "Cześć Zahra," powiedziałem po przejściu do nich.
Nie zwracałam uwagi na faceta, a on wydawał się równie niezainteresowany mną, gdy nadal całował jej szyję. „Mam problem z tym zadaniem Trig i miałem nadzieję, że uzyskam twoją pomoc”, powiedziałem, grzebiąc w swoim zdaniu. "Jasne!" – odpowiedziała, przesuwając się wzdłuż ściany od mężczyzny z włosami produktu i do mnie.
Po prostu patrzył, jak odchodzimy i zaczął zapalać papierosa. - Przepraszam, że przeszkadzam - powiedziałam, kiedy szliśmy do poczekalni studenckiej. „Nie bądź: uratowałeś mnie”. „Umm… wszystko było… w porządku?” — zapytałem z troską. „Nie, nie, wszystko w porządku.
Po prostu… mieliśmy małe nieporozumienie” – urwała. – Słyszałem, że komunikacja jest ważna – odpowiedziałem, brzmiąc na całkowicie wymuszoną i niezręczną. "To prawda!" Po tej zawstydzającej wymianie zdań szliśmy w milczeniu po schodach, podczas gdy ja zastanawiałem się, co jej dalej powiedzieć. - To znaczy, dlatego nie wydaje mi się, żebym kiedykolwiek mogła umówić się z kimś, kto nie był już przyjacielem.
„Tak, nie wiem, dlaczego wszyscy chcą się spieszyć, żeby być poważnym. Nie mogą tak po prostu najpierw spędzać czasu, jak zwykle”. Od tego momentu nasza rozmowa nabrała tempa i wkrótce dyskutowaliśmy o planach uniwersyteckich oraz o tym, że żadne z nas nie miało prawdziwego planu na to, co zrobimy ze swoim życiem. „Zahra, jestem zainteresowany poznaniem ciebie” – przyznałem później nieśmiało. - Tak, powinniśmy być… przyjaciółmi - odpowiedziała z komicznym przechyleniem głowy, przypominając sobie mój poprzedni komentarz.
Oboje trochę się zaśmialiśmy i wiedziałem, że wtedy będzie dla mnie kimś wyjątkowym. Nasza przyjaźń rozwinęła się tak, jak oboje wiedzieliśmy, że tak będzie. Jej najlepsza przyjaciółka Claire nie była tym zachwycona. Dla niej byłem tylko kolejnym z długiej listy facetów, którzy chcieli kawałek tyłka z Bliskiego Wschodu.
I nie do końca się myliła, Zahra była dla mnie atrakcyjna i nie robiłem z tego tajemnicy. Ale pomimo upierania się, że mój związek z Zahrą był autentyczny, zajęło jej trochę czasu, zanim doszła do siebie. „Nie możesz umawiać się z facetami z ostatniej klasy liceum.
Powiedzą wszystko, bo wiedzą, że nie będą musieli cię widzieć w przyszłym roku”. Pomimo wielu „zalotników”, Claire pozostała samotna i żyła w celibacie przez całe liceum. „Myślisz, że jest ze mną tylko dlatego, że jest płytki, ale powiedz mi, czy kiedykolwiek do ciebie podchodził? Czy kiedykolwiek przyłapałeś go na gapieniu się na twoją klatkę piersiową? To znaczy, spójrz na nich!” Zahra wskazała na swoje duże piersi: „Nawet ja nie mogę oderwać od nich wzroku!” Claire i Zahra cały czas tak flirtowały. Claire w końcu przyznała, że moje uczucia były prawdziwe, a Zahra przyznała również, że zaniedbywała swoją najlepszą przyjaciółkę, spędzając ze mną tyle czasu. Nasza trójka stopniowo zaczęła spędzać razem czas i odkryłem, że Claire w niczym nie przypomina swoich byłych rówieśników.
Tak, była uprzywilejowana, ale przyznawała się do tego i nigdy nie wykorzystywała tego, by inni czuli się mali. Podczas gdy Zahra była pewną siebie ekstrawertyczką, Claire była nieśmiałą introwertyczką, ale tam, gdzie Zahra miała mózg, Claire miała serce. Była wolontariuszką w pobliskiej szkole podstawowej i miała niesamowity kontakt z dziećmi ze specjalnymi potrzebami.
Kiedy Zahra i ja się kłóciliśmy, była naszym mediatorem. Kiedy usłyszała, że nasi koledzy z klasy są dla mnie fiutami, szybko mnie pocieszyła. „Jesteś o wiele gorętszy. Jesteś jak pierwsza piątka w naszej szkole. Gdybyś był trochę bardziej wysportowany, na przykład trochę poćwiczył, to byłbyś pierwszy z dystansu.
Mówię poważnie! Nie jestem nawet twoją dziewczyną, więc nawet nie muszę tego mówić”. To był weekend, w którym w końcu zdecydowałem się użyć starej ławki do ćwiczeń mojego taty. Zawsze byłam smukłą gałązką przy wzroście sześciu stóp. Nagle poczułam, że mam powód, by dobrze wyglądać, kogoś, dla kogo warto wyglądać, co znacznie ułatwiło znalezienie motywacji do ćwiczeń. Oczywiście nadal jestem szczupłą gałązką, tylko teraz trochę bardziej szczupłą.
Nie chciałem zostać hulk i zamiast tego wolałem Petera Parkera po ukąszeniu radioaktywnego pająka (i tak jest bardziej elastyczny, co później się przyda), chociaż bardziej wyobrażam sobie siebie jako Andrew Garfielda niż Tobeya Macguire'a. Mając Claire po naszej stronie, nasz ostatni rok był najlepszym, jaki kiedykolwiek mieliśmy, dopóki oczywiście rodzina Zahry nie została deportowana. Jakiś dupek z sąsiedztwa wzbudził podejrzenia o „barbarzyńskie praktyki” mające miejsce obok.
Rodzice Zahry byli muzułmanami, ale nie byli fanatykami; pozwolili swojej córce nosić to, co chciała, zostawili nas w spokoju, kiedy skończyłem, i byli w zasadzie powrotem złotego wieku islamu. Byłem wściekły. Nie znam dokładnych szczegółów, ale podejrzewano, że jakiś wujek lub krewny miał powiązania z ISIL, a rząd zdecydował, że istnieje wystarczająca „niepewność” co do ich związku, że muszą zostać deportowani.
Rodzice Zahry uważali, że odwoływanie się i wytrzymywanie miesięcy nękania ze strony rządu jest zbyt daremne; wyjeżdżali, a ich córka jechała z nimi. Claire i ja byliśmy w szoku. To byłby koniec naszego związku. Chciała uprawiać seks przed wyjazdem.
Nie mieliśmy dużo czasu, więc nie mogliśmy czekać, aż nasi rodzice wyjadą z miasta, ale oboje zgodziliśmy się, że nie wydarzy się to w jakimś podrzędnym motelu. Nasze sesje planowania polegały głównie na całowaniu się i obmacywaniu na jej łóżku między płaczem a śmiechem. „Kocham cię” – powiedziałem. „Kocham cię” – odpowiedziała. Postanowiła zapytać Claire, czy domek jej rodziców jest opcją.
Kiedy zobaczyłem ją następnym razem, od razu wiedziałem, że coś jest nie tak. Unikała kontaktu wzrokowego ze mną, kiedy siedziała na moim łóżku. "Muszę ci coś powiedzieć." Widziała Claire poprzedniej nocy.
Poszła zapytać o domek. Claire powiedziała, że chce, żebyśmy spędzili razem weekend, bo wiedziała, że to nas uszczęśliwi, ale ją zasmuci. Nie chciała, żeby jej najlepsza przyjaciółka spędziła ostatni weekend z kimś innym, z dala od niej.
„Zawsze wiedziałam, że jestem… inna, w ten sposób, wiesz o co mi chodzi? Ale wtedy spotkałam ciebie i,” otarła łzę, „pomyślałam, że mogę po prostu zignorować te inne uczucia. są wszystkim, czego potrzebuję, wiesz o tym, prawda? Po prostu skinąłem głową i czekałem, aż będzie kontynuowała. - Ale kiedy powiedziała mi, że mnie kocha… Nie mogłem udawać, że nie czuję tego samego, nie teraz, kiedy mogę jej już nigdy nie zobaczyć. My… - W porządku - skłamałem, żądło uderzające mocno w moje jelita, „Ona była tam dla ciebie dłużej niż ja.
Powinieneś iść do domku. Z nią”. ja też płakałam. W tym momencie myśl o tym, co Zahra i Claire robiły poprzedniej nocy, nie ekscytowała mnie tak bardzo, jak powinna. Objęła mnie ramionami i pocałowała w czoło, popychając mnie z powrotem na łóżko.
Moja rodzina nadal była w domu i oglądała telewizję w salonie na górze, ale wydawało się, że to już nie ma znaczenia. - Pragnę cię - szepnęła. „Chcę was obu”. Seks był krótki i niezręczny, z pewnymi uderzeniami głową i niewygodną pozycją, ale trzymaliśmy się przez wiele godzin, całując, płacząc i ostatecznie śmiejąc się. Nasza rozmowa zeszła na wszystkie dobre chwile, które mieliśmy w tym roku, co naturalnie skierowało się w stronę Claire, która była częścią większości z nich.
- Nie jestem zazdrosny - powiedziałem po chwili milczenia, tym razem szczerze. „Prawdopodobnie będę zdenerwowany po twoim odejściu, ale teraz nie mamy czasu na zazdrość. Chcę cieszyć się każdą chwilą z tobą, póki jeszcze mogę. Oczywiście, Claire chciałaby spędzić z tobą czas.
Oczywiście, ona cię kocha. Masz taki wpływ na ludzi. Claire zadzwoniła do mnie następnego dnia. Zahra powiedziała jej, że znam ich sekret, i sama chciała przeprosić. Słyszałem po jej głosie, że płakała.
Ten tydzień zamienił nas wszystkich w fontanny. Od razu ją przeprosiłem. „To głupie myśleć, że Zahra powinna spędzić swój ostatni weekend ze mną zamiast z tobą. Znaczysz dla niej tak wiele, że nie masz pojęcia. A poza tym, mam na myśli, wszyscy znamy tamtą sytuację.
To może być jej jedyna szansa być z…" Claire roześmiała się głośno przez telefon i mogłem powiedzieć, że była czerwona na twarzy. - Chodzi mi o to, że powinienem był wiedzieć, że jest bi, sposób, w jaki zawsze chwytała twoje piersi. Gdy tylko wiedziała, że może jej to uchodzić na sucho, miała cię w swoich rękach.
„Wiem. Podobało mi się. Jednocześnie było to bardzo frustrujące.
Być tak blisko, ale jednocześnie zachować dystans. Nie chciałem, żeby tak się stało, nie chciałem jej tak mówić, ale pomyślałem „o mój Boże, a co jeśli to jest to?” Następną rzeczą, jaką pamiętam, było to, że wyrzuciłem to z siebie, pocałowałem ją i… Och, przepraszam, oczywiście, że nie chcesz tego słuchać. w tym samym czasie. To był pozytywny rodzaj zazdrości.
Jedyny sposób, w jaki mogę to opisać, to moment, w którym twoja ulubiona postać dostaje chłopca / dziewczynę na końcu filmu. To tak, jakbym w tym momencie, gdy o tym usłyszałem, byłem w butach Zahry, wyobrażając sobie ten niesamowity moment w jej życiu, chcąc, żeby „zdobyła dziewczynę”, tak jak ja chciałbym dla mojej ulubionej bohaterki. „Wiesz co, nie sądzę, że powinniśmy mieć tajemnice.
Wiem, co się stało, nie rozumiem, dlaczego nie możemy o tym porozmawiać.” Zachichotała, „Słyszałem, że komunikacja jest ważna. I powiesz mi, co zaszło między wami zeszłej nocy? Tym razem to ja śmiałem się jak nerwowy głupiec. „Jeśli mamy prowadzić tę rozmowę, nie możemy tego robić przez telefon. Wiesz, rząd słucha!” Spotkaliśmy się w bibliotece publicznej i znaleźliśmy poduszki do siedzenia w opuszczonym kącie. Aby być trochę bardziej dyskretnym, otworzyłem laptopa i zacząłem pisać, gdy siedzieliśmy obok siebie.
I co z tego? dokładnie? Podałem jej laptopa, żeby mogła napisać odpowiedź: „Powiedziała: „Myślę, że też cię kocham”. by wejść w szczegóły. Nie byliśmy już zazdrosnymi wrogami. Czuliśmy się jak przedtem, kiedy spędzaliśmy razem czas, tylko trochę bardziej podniecająco. Napisała o pocałunku Zahry; to był pierwszy raz, kiedy którekolwiek z nich pocałowało dziewczyno.
Na początku było to nieśmiałe cmoknięcie w usta. Claire powiedziała Zahrze, że nie chce jej popędzać i chce zaczekać, aż poczuje się komfortowo. pocałował jeszcze trochę, a ręce Zahry przesunęły się z tyłu podkoszulka Claire w kierunku jej brzucha, ale zawahała się, gdy uniosła ręce do wypukłego biustu pod spodem.
Podczas gdy kiedyś miała ręce na całej Claire, tym razem była bardziej nieśmiała, więc Claire wycofała się z pocałunku i wzięła ją za rękę, prowadząc ją powoli w górę i po jej lewej piersi, aby pokazać, że wszystko jest w porządku. Wzięła Zahrę za drugą rękę i zrobiła to samo, po czym ścisnęła je obie tak mocno, jak chciała. Kiedy Zahra zdała sobie sprawę, że ma pozwolenie, jej nieśmiała swoboda przekształciła się w żarłoczną ciekawość. Zaczęła ściskać i masować Claire, kiedy się całowali, wciąż stojąc obok łóżka.
Po kilku minutach Claire posadziła Zahrę i powoli opuściła ramiączka swojej bluzki, nie spuszczając ich oczu. Stojąc przed nią obok łóżka, pochyliła się do przodu, gdy jej koszulka zsunęła się na tyle, by odsłonić jej sutek. Zahra zaczęła całować jej dekolt i ssać pierś, i właśnie w tym momencie opowieści musiałam ją powstrzymać. „Czy tu jest gorąco? Dlaczego w tych miejscach podkręcają tak wysoką temperaturę? To nie tak, że Kanada jest zimna ani nic” – narzekałem, czerwony na twarzy.
Claire śmiała się ze mnie, równie zawstydzona, że dzieliłam tak osobistą chwilę. Miała talent do erotycznych suspensów, których nigdy nie mogłem oddać sprawiedliwości, zaskakujące dla dziewczyny tak cnotliwej przez całe liceum. „Cóż, wiesz, czasami czytam… historie w Internecie” – przyznała. „Jeśli chcesz więcej, będziesz musiał wykrztusić kilka własnych szczegółów!” Zacząłem opowiadać o mojej własnej nocy z Zahrą, wciąż mając w pamięci wspomnienia z poprzedniego wieczoru.
Kontynuowaliśmy wymianę z nią każdego niezręcznego szczegółu naszych nocy. Z ulgą usłyszałam, że doświadczenie Claire było równie niezdarne jak moje; przyznała, że przypadkowo opierała się dłonią o włosy Zahry, gdy ich biodra były złączone. Pomimo tych czkawek w naszych historiach, oboje byliśmy wystarczająco podnieceni po ich podzieleniu się.
– Więc co robimy w ten weekend? Zapytałam. „Może powinniśmy po prostu zostawić Zahrę i iść do mojego domku, żebyśmy mogli dokończyć ten erotyk, który zaczęliśmy na twoim laptopie!” Śmialiśmy się przez dobrą chwilę, zanim zapadła w nas zachęcająca cisza. Nasze spojrzenia się spotkały i nie odwracaliśmy wzroku; w dziwny sposób, opowiadając sobie nawzajem nasze doświadczenia, to było tak, jakbyśmy przeżywali je razem. "Przepraszam, że cię zdradziłem.
To znaczy, sprawiłem, że Zahra cię zdradziła. Cieszę się. Zahra ma szczęście, że ma tak piękną kobietę. „Ma szczęście, że ma takiego pięknego mężczyznę”. Po kolejnym niezręcznym śmiechu zapadła cisza.
Tym razem naprawdę na nią spojrzałam, jak lubieżna nastolatka, za którą kiedyś mnie uważała. ja głaszcząc jej długie blond włosy tak jak Zahra, patrząc w jej jasnoniebieskie oczy, całując jej gładką, jasną skórę, wsuwając dłoń pod jej mini jeansowe szorty. ramiona, przygryzając wargę.Byłam wdzięczna, że mieliśmy taki poziom zaufania, jaki mieliśmy, nasza sytuacja równie dobrze mogła zakończyć się rozlewem krwi, ale zamiast tego wydawaliśmy się bliżsi niż kiedykolwiek, ale w tym samym momencie odległość między nami wydawała się nie do zniesienia. Pochyliłem się, żeby ją pocałować. Całowaliśmy się przez kilka minut, kiedy starszy mężczyzna próbował nonszalancko odchrząknąć, gdy zaczął przeglądać pobliskie książki.
„Nie mam ochoty iść dzisiaj na zajęcia”, powiedziała Claire, „chcę przyjść?” Kiedy dotarliśmy do jej domu, nie marnowaliśmy czasu, wdzięczni, że jej rodzice są w pracy. Najpierw pojawiła się kwestia poinformowania Zahry o tym, co się dzieje i dowiedzenia się, co ona z tym czuje, ale ponieważ spędzała dzień z rodziną, obciążanie jej telefonem nie wydawało się w porządku. Poza tym byliśmy niesamowicie pijani pożądaniem.
„Czy to jest dziwne? Czy to jest złe?” zapytała. „Szczerze mówiąc, nie wiem”. – Mimo to chcesz to zrobić? Próbowaliśmy się rozebrać, podczas gdy nasze usta były złączone. Rozmowa o Zahrze z pewnością poruszyła jej pasję; jej pocałunki były pełne siły i języka.
Kiedy byliśmy nadzy, odsunąłem się, by ją podziwiać, a ona zrobiła to samo. „Wiedziałem”, powiedziała, „najgorętszy facet w szkole”; Tarzaliśmy się po łóżku przez jakieś piętnaście minut. Po przeczytaniu relacji Claire o jej nocy z naszym wspólnym przyjacielem, poczułem, że mam kilka zalet. Słuchanie o chwili przyjemności z czyjejś perspektywy daje głębszy wgląd w to, co ją podnieca, i wydawało się, że ona ma taką samą przewagę nade mną.
Ssałem i masowałem jej cycki z siłą, o której wiedziałem, że lubi, a ona wiła się pode mną powoli, gdy byliśmy połączeni biodrem, poruszając się w tempie, w którym mogłem się kontrolować i być całkowicie w tej chwili. Staliśmy się też trochę bardziej żądni przygód, całując się w górę iw dół. Jej usta przeniosły się na mojego penisa. „Czy Zahra całowała cię w ten sposób?” Potrząsnąłem głową, zbyt zachwycony, by powiedzieć: „Szkoda.
Pocałowała mnie w ten sposób”. Pocałowała lewy bok, a potem prawy, głaszcząc mnie w dłoni, po czym zacisnęła usta wokół głowy. Poczułem jej język na sobie i to było… Nie jestem wystarczająco dobrym pisarzem, żeby ci o tym powiedzieć.
Było zajebiście. Wystarczająco dobry? Chciałem odwdzięczyć się za przysługę. Pocałowałem ją w usta, potem mocno ssałem jej szyję, sutek, potem lekko pocałowałem jej brzuch, a potem pocałowałem w usta. Całowałem się z jej cipką, aż jej nogi trzęsły się w moich ramionach.
Kontynuowaliśmy pieprzenie się przez kolejną minutę, ale w tym momencie nie mogłem już dłużej się powstrzymywać. Pod koniec włożyłem całą siłę w biodra i nasze ciała zderzyły się ze sobą. Czerwona na twarzy i klatce piersiowej, zaczęła drgać pode mną, gdy jej oddech na chwilę się zatrzymał. Przestałem się ruszać, aby zaoferować jej chwilę ulgi i po prostu cieszyłem się widokiem jej przyjemności. Po tym, jak doszedłem i pozbyłem się prezerwatywy, wróciłem do przytulania, gdy zaczęło narastać napięcie związane z tym, czy zrobiliśmy coś złego, czy nie.
„Czy to oszustwo?” zapytała. „Myślę, że nasza trójka musi porozmawiać” była najlepszą odpowiedzią, na jaką mogłem wpaść. „W ten weekend, w domku… A jeśli pójdziemy wszyscy, we trójkę”. „Myślałem o tym samym, ale nie chciałem być tym, który to powie”. Postanowiliśmy razem podejść do Zahry.
Trochę się denerwowaliśmy, mówiąc jej, że uprawiamy seks; z Zahrą nie było wiadomo, czy będzie zachwycona, czy wściekła. „Jak mogłeś to zrobić na tydzień przed moim wyjazdem!” tylko tyle mogłem sobie wyobrazić, jak mówi: „Czy była lepsza ode mnie? Czy byłeś aż tak rozczarowany naszym pierwszym razem?” Na szczęście rzeczywistość okazała się zupełnym przeciwieństwem. Przytuliła nas oboje do grupowego uścisku.
Pocałowała mnie, a potem pocałowała Claire, zanim zdaliśmy sobie sprawę, że stoimy na środku szkolnego korytarza. Victoria, jedna z byłych przyjaciółek Claire, przyłapała nas i ku mojemu zdziwieniu nie kpiła z nas wprost, chociaż spodziewam się, że później będzie plotkować ze swoją kliką. Pieprzyć ją, pomyślałem. Claire zawiozła nas do swojego domku w ten piątek.
Zahra jechała na strzelbie, ale usiadłem za nią, żeby masować jej kark, aż w końcu usiadła na tylnym siedzeniu. Całowaliśmy się przez całą drogę, ku rozczarowaniu Claire; „Chłopaki, zaraz się rozbiję, jeśli będziecie mnie tak rozpraszać!” "Czy lubisz oglądać?" Zahra zapytała. „Jeszcze bardziej lubię brać w tym udział,” Claire uśmiechnęła się.
Zahra pochyliła się do przodu za siedzeniem kierowcy i sięgnęła, by pomasować krocze Claire. „Ty też możesz się dobrze bawić”. Claire mocniej ścisnęła kierownicę, gdy próbowała skupić się na drodze, chociaż po jej oddechu mogłem stwierdzić, że było to coraz trudniejsze.
Zatrzymała samochód. „Jake, teraz twoja kolej na prowadzenie”. Zamieniłem się z nią i poszedłem w kierunku domku, podczas gdy dwaj najlepsi przyjaciele zaczęli się pieścić na tylnym siedzeniu. Czułem się tak dobrze, że nie obchodziło mnie, czy się rozbijemy; byłaby to najlepsza śmierć na świecie.
Nie tak dobrze, gdybyśmy przeżyli i byli okropnie oszpeceni, ale hej, miałem 18 lat, nie myślałem o tym. Na szczęście do domku dotarliśmy bez szwanku. Zanim dotarliśmy na miejsce, padał intensywny deszcz. Zaparkowałem samochód i zastanawialiśmy się, czy czekać w samochodzie, aż ucichnie, czy zrobić sobie przerwę.
Nagle pojawił się niepokój. To był ten weekend, nasze ostatnie dwa dni razem. Miałem te wszystkie pytania, na przykład, co będziemy robić? Po prostu pieprzyć się bez przerwy? Co jeśli nie wytrzymam całego weekendu, czy będą rozczarowani? Czy naprawdę chciałem, żeby moje ostatnie doświadczenie z Zahrą było jednym wielkim rozczarowaniem? Może to jednak był zły pomysł.
- A więc tu jesteśmy - westchnęła Claire. Nasz weekend jeszcze się nawet nie zaczął, a już oboje byliśmy niespokojni. – Chyba nie zamierzacie się smucić przez cały weekend? Spojrzałem na Claire, „Może tylko trochę?” Roześmiała się i przyciągnęła nas do siebie, całując mnie, a potem Claire, i obejmując nas ramionami, popchnęła nas oboje do potrójnego pocałunku. Po tym czuliśmy się trochę lepiej. Ponieważ deszcz nie ustawał, pobiegliśmy przez niego do domku, ale Claire majstrowała przy kluczach wystarczająco długo, by Zahra i ja mogłyśmy się obściskiwać w deszczu; moja osobista fantazja.
Zanim weszliśmy do środka, wszyscy byliśmy odpowiednio przemoczeni. Nie przysłużyło się to Claire, ponieważ jej mokra koszula przylegała do niej w najbardziej apetyczny sposób. "Co teraz?" – zapytała, jakby nie wiedziała. Byliśmy jak bomba czekająca na wybuch w chwili, gdy dotarliśmy do domku. - Powinniśmy zdjąć te mokre ciuchy - zasugerowałem.
Obaj unieśli na mnie brew, a ja wzruszyłem ramionami. "Tutaj?" — zapytała Zahra. „Nie chciałbym śledzić wody na całej podłodze”. Zahra nie spuszczała ze mnie wzroku. Podniosła rąbek beżowego swetra przez głowę i rzuciła go na podłogę.
Stojąc w czarnym podkoszulku czekała na mnie niecierpliwie z ręką na biodrze. Spojrzałem na Claire, a ona skinęła mi głową i oboje zaczęliśmy się rozpinać. Najpierw zdjąłem koszulę i ku ich radości moja mokra koszulka ciasno przylegała do mojej klatki piersiowej i brzucha.
Zahra przejechała palcem po powierzchni, przygryzając wargę, a my odwróciliśmy się, by zobaczyć, jak Claire prowokacyjnie rozpina kraciastą koszulę aż do dekoltu. Podczas gdy ona była sparaliżowana przedstawieniem, które zrobiła Claire, pocałowałem Zahrę mocno w szyję, kiedy patrzyliśmy, jak nasza przyjaciółka zsuwa częściowo rozpiętą koszulę w dół jej ramion, bardzo powoli odsłaniając jej biały stanik. Zahra i ja spojrzeliśmy sobie w oczy. – Myślę, że potrzebuje pomocy, prawda? Zapytałam. Skinęła głową, pocałowaliśmy się i razem zbliżyliśmy się do niej.
Cztery ręce przesunęły się po jej ramionach i klatce piersiowej, a Zahra pocałowała ją w usta. Opuściłem jej rękawy jeszcze bardziej, aż jej koszula opadła na podłogę, a małe dłonie Zahry masowały jej piersi znad białych miseczek. Pochylam się do przodu, przytulając ich oboje blisko, więc mogę rozpiąć stanik Claire. Następnie pocałowałem szyję i ramię Zahry, zsuwając ramiączka jej podkoszulka i pozwalając mu opaść na podłogę.
Bez stanika była teraz tak samo topless jak jej najlepsza przyjaciółka. Dwie dziewczyny odwróciły się do mnie i nasza trójka podzieliła się kolejnym pocałunkiem. Czułem, jak ich ręce mnie badają, chwytają mój tyłek, krocze i masują plecy, aż razem podnoszą mi koszulę. Kontynuowaliśmy pieszczoty przez kilka minut, po czym Claire poprowadziła nas do sypialni. Niepokój powrócił, bo choć nie był to nasz pierwszy raz, wiedzieliśmy, że wkraczamy na nieznany teren.
Prowadzeni za rękę, Zahra i ja wymieniliśmy pełne uczucia spojrzenie, zanim weszliśmy za Claire do pokoju. Rozpięła dżinsy i stanęła przed nami w różowych koronkowych majtkach. Byliśmy tak oszołomieni jej urodą, że na chwilę zapomnieliśmy, że wciąż mamy na sobie ubrania. Rozpiąłem spodnie, a Zahra zsunęła spódnicę.
Kiedy bielizna zdjęła się, wszyscy staliśmy obok łóżka zupełnie nadzy, po prostu ciesząc się swoim widokiem. „Czy jesteśmy gotowi to zrobić?” Zapytałam. "Tak." "Tak." Wczołgaliśmy się na łóżko, z Zahrą twarzą do góry pośrodku, ja leżałem obok niej po lewej stronie, a Claire opierała się o nią po prawej stronie. Nie uprawialiśmy seksu od razu, chociaż w zależności od twojej definicji seksu trudno tak naprawdę powiedzieć.
Kontynuowaliśmy całowanie, a Zahra wiła się i jęczała uroczo pod nami, gdy nasze dłonie ją badały. Claire uszczypnęła swoje małe sutki, a ja zacząłem pocierać wewnętrzną stronę jej ud. W końcu położyłem rękę na jej cipce i wpadłem na dłoń Claire, która wpadła na ten sam pomysł. Śmialiśmy się przez chwilę, podczas gdy Zahra uśmiechała się z zamkniętymi oczami. Zdecydowałem, że możemy podzielić się odpowiedzialnością, gdy wziąłem w umyśle dłoń Claire i przycisnąłem jej palce do Zahry.
„Unhhh,” jęknęła, gdy Claire i ja wślizgnęliśmy się w nią głębiej. Najpierw. każdy z nas spróbował palca, a potem dwóch, nasze dłonie lekko naciskały na jej łechtaczkę. Z czterema palcami w niej zaczęliśmy się z nią bawić.
Jej usta były otwarte, obie ręce miała rozłożone na poduszce nad jej głową, a ona wygięła plecy w łuk, aby jej sterczące piersi były jeszcze bardziej apetyczne dla moich ust. Krążyłem językiem wokół jej sutka, a Claire ssała jej szyję, podczas gdy Zahra nadal wiła się pod naszą dwójką. Teraz pieprzyliśmy ją naszymi rękami, wchodząc i wychodząc z niej gwałtownie, uderzając ją w łechtaczkę przy każdym pchnięciu. Płyn płynął między naszymi palcami, a ona wydała z siebie najbardziej muzykalny dźwięk ekstazy.
Odpoczywając przez chwilę między nami, zaczęła gładzić nas oboje po włosach, jej ciało od czasu do czasu szarpało się w następstwie orgazmu. Zrobiliśmy sobie przerwę, aby spojrzeć na siebie wszyscy sarnimi oczami. Można było śmiało powiedzieć, że Zahra dobrze się bawi będąc w centrum uwagi, ale potrzebowała przerwy.
Przyciągnęła Claire do pocałunku i przetoczyli się obok mnie, po czym Claire znalazła się między nami, odwrócona do mnie plecami. Chwyciłem jej pierś w dłonie i pocałowałem w szyję. Odwróciła głowę, a ja pochyliłem się na tyle, że nasze usta mogły się spotkać.
Zahra praktycznie ślizgała się w dekolcie Claire, żarłocznie przesuwając się od jednego cycka do drugiego i liżąc swój dekolt pomiędzy. Pupcia Claire była zachęcająco przyciśnięta do mojego krocza. Kiedy nasze ciała poruszały się instynktownie, ścisnęła mojego penisa między policzkami. "To twardy kutas!" Claire westchnęła. – Nie pozwól, żeby się zmarnowało – odparła Zahra.
Chwyciła mnie spomiędzy nóg Claire i owinęła wokół jej tyłka aż do jej cipki. Delikatnie głaszcząc mnie dłonią, delikatnie potarła moim czubkiem łechtaczkę swojej przyjaciółki. Zahra miała nad nami całkowitą kontrolę, po prostu leżałem z ramionami wokół Claire, przyciskając jej piersi do twarzy Zahry, ssąc jej szyję. Claire i ja jakby zastygliśmy przytuleni do siebie, sparaliżowani przyjemnością, gdy Zahra zaczęła pocierać moim czubkiem tam i z powrotem o guzek Claire. W końcu wsadziła mnie do środka i znów miałam nad sobą kontrolę.
Pieprzyłem Claire ostro, teraz, gdy gra wstępna się skończyła, a Zahra mogła ją całować i bawić się jej łechtaczką w tym samym czasie. Wydawało się, że jej się to podoba, gdy szczypałem jej sutki, ściskając ją, gdy mocniej wpychałem się w jej pochwę. Zwinęła się lekko i schowała twarz w ramieniu Zahry, gdy doszła, podczas gdy oboje zaczęliśmy masować jej plecy i ramiona. Trzymaliśmy ją tak długo, jak to było grzeczne, ale miałem twardego kutasa, który nie mógł dłużej czekać. Wspiąłem się na nią i natychmiast wziąłem Zahrę pod siebie.
Moje spojrzenie spotkało się z jej spojrzeniem, kiedy ją pieprzyłem i widzieliśmy się tak głęboko, jak tylko dwoje ludzi może. Claire leżała obok nas na boku, gdy łóżko się trzęsło, a ona ściskała i skubała rękę Zahry, podczas gdy oboje osiągnęliśmy orgazm. Dopiero wtedy zdałem sobie sprawę, że nie założyłem prezerwatywy.
Zaraz po tym, jak doszedłem, wycofałem się i wylałem na jej brzuch. Claire szybko zareagowała, gdy jej usta przyspieszyły, by wyssać ze mnie ostatnie krople, zanim upadłam po drugiej stronie Zahry, wyczerpana. Minęło tylko pół godziny, a mieliśmy cały weekend, na który nie mogliśmy się doczekać. Kiedy deszcz bębnił po szybach, pocałowałem Zahrę na dobranoc, a kiedy skończyła chłeptać spermę na swoim brzuchu, Claire podeszła, by zrobić to samo. Myślę, że nadal tam leżeliśmy, przesuwając palcami po ciele między nami, przez dobrą godzinę, zanim zasnęliśmy.
Reszta tego weekendu wyglądała mniej więcej tak samo. Ponieważ deszcz nie ustawał, jedyną opcją były stare kasety VHS i kilka gier planszowych. Przeważnie się całowaliśmy, czasami tylko ja i Zahra, czasami Zahra i Claire, czasami we trójkę, ale kiedy znowu byłam twarda, co nie trwało długo na ich nalegania, znów byliśmy parującą kupą seksu. Ostatniej nocy znów leżałem na plecach w łóżku.
Zahra leżała na mnie, a Claire była za nią, ciągnąc ją za włosy i gryząc w szyję. – Już przyjdę – westchnąłem. „Zrób to”, nalegała Claire, „Zrób to w środku”. Myślałem o zaprotestowaniu, ale w moim stanie prawie nie mogłem mówić.
Claire przysunęła się do mnie i zaczęła całować moją twarz. Czułem jej łzy na twarzy. "Może jeśli ona… Może pozwolą jej wrócić." Zwolniłem do zatrzymania. - Co ty robisz, byłem tak blisko! – narzekała Zahra. "Słyszałeś to?" Spytałem się jej.
Zahra pochyliła się bliżej, by pocałować mnie i Claire. „Co, kochanie?” Zobaczyła wtedy, że Claire płacze. „Chcę, żeby wszedł w ciebie. Wyciągaliśmy się przez cały weekend, ale co by było, gdybyśmy tego nie zrobili?” Zahra i ja spojrzeliśmy na siebie, nie mogąc znaleźć słów. „Mam na myśli, gdybyś… gdyby dziecko było częściowo Kanadyjczykiem”.
„Nie jestem pewien, czy to takie proste”, zmarszczyłem brwi, „poza tym to cholernie duża sprawa. Mamy tylko 1” „Wiem, ale wszyscy moglibyśmy sprawić, by to zadziałało, razem, a wtedy Zahra mogłaby zostać. Mogłabym znaleźć sposób.
Nie mogę się pożegnać, nie teraz, kiedy w końcu… – szlochała. – Możemy pozwolić Bogu zadecydować – oświadczyła Zahra po chwili milczenia. Zahra rzadko stawała się religijna w naszym towarzystwie, ale ujawniała swoje przekonania, kiedy uważała, że to wystarczająco ważne.
„Cokolwiek się stanie, akceptujemy los boga. Ok?” Znowu zaczęła poruszać biodrami. Mój kutas nieco zwiotczał podczas dyskusji, ale nadal był dość wrażliwy i zaczął się napinać.
Kiwnąłem głową z aprobatą, pewien tylko mojej miłości do Zahry, a teraz do Claire. Objęliśmy się we trójkę, gdy biodra Zahry poruszały się razem z moimi. Czułem również wilgotne krocze Claire poruszające się na nas dla jej własnej przyjemności, gdy nasza trójka całowała się na łóżku. Wszyscy zebraliśmy się razem, a ja wypuściłem głęboko w nią coś, co wydawało się galonami mojego nasienia, podczas gdy nasze języki były tak blisko siebie, jak tylko mogliśmy.
Dźwięk naszych trzech głosów oddychających i jęczących jeden na drugi wciąż prześladuje mnie do dziś. Zahra opuściła nas następnego wieczora. Na lotnisku pożegnaliśmy się; cała nasza trójka obejmowała się przez długi czas na terminalu, zanim jej rodzice ją odciągnęli. Gdy machaliśmy na pożegnanie, Claire mocno ściskała moją dłoń, ale kiedy stało się jasne, że nic nie uratuje naszej Zahry, nasze ręce stopniowo się rozsuwały.
Claire i ja nadal spotykaliśmy się przez pozostałą część roku, ale było to trudne dla nas obojga. Kochaliśmy się w milczeniu; było jasne, o kim myślimy. Nie mieliśmy przed sobą tajemnic; Zahra była spoiwem, które nas związało, ale i tak kochaliśmy się, bez względu na komfort, jaki to mogło nam przynieść. Kiedy rok szkolny się skończył, oboje zgodziliśmy się, że już się nie widujemy. Tylko powstrzymywaliśmy się nawzajem przed odpuszczeniem, a mieliśmy życie, z którym musieliśmy sobie radzić.
Nie minie wiele lat, zanim znów zobaczę Claire. Z tego doświadczenia wyniknęła jednak jedna dobra rzecz; Wiedziałem, co chcę ze sobą zrobić, chciałem wrócić do establishmentu, który po prostu musiał ingerować w nasze życie ze względu na swoją paranoiczną ideologię. Chciałem się zbuntować. Ciąg dalszy nastąpi…..
Kiedy poszli na spokojny wieczór, nie spodziewali się, że będzie tak ekscytująco…
🕑 9 minuty Seks grupowy Historie 👁 2,322To był weekend jak każdy inny, siedzieliśmy w domu znudzeni, kiedy Jill zadzwoniła do ciebie i zaprosiła nas na jakąś shishę. Noc była jeszcze młoda, więc wskoczyliśmy pod prysznic i…
kontyntynuj Seks grupowy historia seksuOdwiedzały dwie siostry mojej żony, najstarsza i najmłodsza, i świetnie się bawiliśmy.…
🕑 11 minuty Seks grupowy Historie 👁 15,596Moja żona, Becky, ma cztery siostry. Najstarsza, Janna, ma czterdzieści cztery lata i mieszka w kilku stanach, więc nie widujemy jej zbyt często. Od kilku lat jest rozwiedziona i uczy piątej…
kontyntynuj Seks grupowy historia seksuMoje doświadczenia wciąż rosną…
🕑 9 minuty Seks grupowy Historie 👁 5,459To był kolejny gorący słoneczny dzień, kiedy obudziliśmy się w naszym mieszkaniu, Mike i ja oboje nagi we własnych łóżkach, spojrzałem na Mike'a patrzącego na mnie. „Minęło już kilka…
kontyntynuj Seks grupowy historia seksu