Zamknięty w rezydencji Playboya i bez wyjścia.…
🕑 16 minuty minuty Seks grupowy HistorieW latach osiemdziesiątych biznes telefoniczny mojego przyjaciela Richa zaczął prosperować. Zostałem na przejażdżkę i ostatecznie zostałem jego partnerem. Wróciłem do wieczorów szkolnych w Rutgers, aby ukończyć dyplom z elektrotechniki. Po chwili zaproponowałem Richowi rozszerzenie naszej podstawowej działalności o zaawansowane systemy alarmowe.
Zapotrzebowanie na więcej i lepsze systemy bezpieczeństwa rosło, a my mieliśmy wiedzę, jak je obsłużyć. Instalacja i konserwacja systemów alarmowych nie była daleko od instalacji i konserwacji telefonów. Oba opierały się na podobnych schematach okablowania i zasilania. Nasze małe, ale doświadczone ekipy projektowe i montażowe mogły szybko dostosować się do nowego przedsięwzięcia. Nasze produkty były na najwyższym poziomie i zaczęliśmy prosperować w postępie geometrycznym.
Wkrótce oboje jeździliśmy pasując do BMW 530 i żyliśmy przynajmniej względnie dobrym życiem. Jednym z naszych pierwszych produktów był dość wyrafinowany system alarmowy, który sam pomogłem zaprojektować. Byłem niezwykle dumny z tego nowego produktu.
Wykorzystał fakt, że większość włamywaczy nie wchodzi przez frontowe drzwi. Większość włamań do firm polegała na manipulowaniu prądem zasilającym budynek lub samym alarmem, aby go wyłączyć. Nasz nowy system wziął ten fakt pod uwagę. Drzwi firm, w których zainstalowaliśmy system, miały specjalne zamki. Zamki te były utrzymywane w stanie odblokowanym przez małe zasilacze zasilane elektromagnesami.
W przypadku jakichkolwiek przerw w zasilaniu lub ingerencji w alarm, zamki przejdą do normalnego stanu zablokowanego. Jedynym sposobem odblokowania drzwi było wprowadzenie specjalnego kodu, który przesyłał prąd z awaryjnego zasilacza akumulatorowego do dodatkowego zestawu elektromagnesów, które następnie otwierały drzwi. Lokalna policja byłaby również wzywana automatycznie, gdyby zasilanie zostało przerwane, a zamki domyślnie przechodziły w stan zablokowany. Zapalały się światła awaryjne, które były zasilane z własnych niezależnych źródeł zasilania. W międzyczasie niedoszli włamywacze utknęli w środku, nie mogąc otworzyć drzwi, gdy policja jest w drodze.
Był to wyrafinowany system, który ładnie integrował się z naszym zaawansowanym systemem telefonicznym. Mieliśmy powody do dumy. Ze względu na wyrafinowanie projektu byliśmy szeroko opisywani w różnych czasopismach bezpieczeństwa. Nasza klientela rosła, podobnie jak nasze fortuny. Niektórzy z naszych bardziej znanych klientów to General Motors i IBM.
Staliśmy się dość sławni w dziedzinie bezpieczeństwa. Rich z dumą chwaliłby się naszą elitarną klientelą. Jednak jedynym klientem, z którego Rich był najbardziej dumny, był Playboy. Playboy zdecydował się na zakup naszych systemów alarmowych i telefonicznych zarówno dla siedziby głównej przy Michigan Avenue w Chicago, jak i Playboy Mansion, która w tym czasie znajdowała się w pobliżu.
Rich pojechał tam osobiście, aby nadzorować instalację. Hugh Heffner był swego rodzaju idolem dla Richa, tak jak dla wielu facetów. Hej każdy facet, który spędza dzień w szacie otoczonej kobietą, którą musisz podziwiać.
Rich był w stanie spotkać się z Heffem, choć krótko. Wciąż o tym mówił ponad półtora roku później. Więc kiedy ktoś z Playboya zadzwonił i powiedział, że ma problemy z systemem, Rich bardzo chciał wrócić. Problem polegał na tym, że Rich miał inne zobowiązania, do których był zobowiązany umową.
Jedyną alternatywą było wysłanie mnie. Wysłanie mnie i tak było logicznym wyborem. W końcu to ja zaprojektowałem większość systemu.
Chociaż niepokoiłoby Richa niemożność ponownego spotkania z Heffem, wybór był oczywisty. Problem został opisany jako oświetlenie awaryjne włączane z przerwami, bez wyraźnego powodu. Wiedziałem, że jeśli w systemie będą jakieś wahania napięcia, zapalą się światła awaryjne. Wiedziałem, że to prawdopodobnie uszkodzony kondensator zasilacza. Byłem pewien, że przyniosę ze sobą dodatkowe zasilacze i inne komponenty, które mogą wymagać wymiany.
Kiedy więc tego czwartkowego popołudnia przyleciałem na lotnisko O'Hare w Chicago, byłem przygotowany na wszystko. Z pewnością nie było niczego, z czym nie mógłbym sobie poradzić. Na lotnisku przywitał mnie kierowca przysłany przez ludzi Playboya.
Do siedziby Playboya dotarliśmy niecałe pół godziny później. Zostałem eskortowany i powitany przez sekretarkę Hugh Heffnera, Lois. Rozmawiała przez telefon, ale cieszyła się, że mnie widzi. "Och, muszę iść, alarm jest tutaj." Powiedziała, odkładając słuchawkę.
„Cześć, jestem Alan. Słyszałem, że masz problemy z włączaniem się świateł awaryjnych z przerwami — powiedziałem. — Tak, w rezydencji. Światła zapalają się bez powodu. Wiem, że nie jesteśmy włamani.
Zaśmiała się. „Powinienem być w stanie to łatwo naprawić”. Powiedziałem pewnie. „Świetnie, Heff z przyjemnością to usłyszy”. Powiedziała.
„Gdzie jest Heff, do droga? Chciałbym go poznać. – zapytałem. – Och, wyjechał na tydzień do Nowego Jorku.
Nie wróci do wtorku. Cholera, mam tylko szczęście. W tym samym tygodniu, w którym Heff jedzie na wschód do Nowego Jorku, przyjeżdżam aż do Chicago do Playboya. Chyba nie uda mi się go poznać. z nim i królikami w Rezydencji.
- Za chwilę zabiorę cię do Rezydencji i pokażę ci, gdzie wszystko jest. - powiedziała Lois. - Nie ma problemu.
Nie spiesz się”. Odpowiedziałem. Wsiedliśmy do samochodu i udaliśmy się do rezydencji Playboya. Był wiosenny dzień na zewnątrz, kiedy szliśmy bokiem do wejścia dla służby. Lois otworzyła drzwi wejściowe dla służby i zabrała mnie do środka do miejsca, w którym znajdowała się skrzynka alarmowa.
Zapytałem tutaj, gdzie jest klawiatura w razie problemu. „Klawiatura znajduje się w biurze Heffa”. Wyjaśniła.
„Czy mogę uzyskać do niej dostęp?” Zapytałem. „Nie. Heff nie chce nikogo w rezydencji, gdy go nie ma. Ma tam swoje dziewczyny i bardzo je chroni. Odpowiedziała.
Cholera, pomyślałam. Najpierw nie mogę spotkać Heffa. Teraz nie mogę nawet zajrzeć do wnętrza rezydencji. Wszystko, co widzę, to wejście do pokoju zaopatrzeniowego przez drzwi serwisowe z boku rezydencji. Nie ma dobrych historii do opowiedzenia chłopakom z tej podróży.
Naprawdę nie musiałem podchodzić do klawiatury. Potrzebowałem go tylko w sytuacji awaryjnej i byłem pewien, że uda mi się wymienić zasilacz, utrzymując prąd w sieci, więc nie będzie potrzeby resetowania systemu. „Jeśli potrzebujesz mnie do czegoś, na rogu jest budka telefoniczna. Muszę wracać do biura”.
Powiedziała, zanim odeszła. No cóż. Bez Heffa, bez towarzyszy zabaw, nie mogę nawet wejść do środka, żeby skorzystać z telefonu, gdybym musiał.
Kurcze, czy czułem się jak obywatel drugiej kategorii. Lois wyszła z wejścia dla służby, zamykając za sobą drzwi. Natychmiast podszedłem do budki alarmowej i zabrałem się do pracy.
Otworzyłem pudełko i zajrzałem do środka. Zlokalizowałem omawiany zasilacz i sprawdziłem usterkę za pomocą multimetru. Poszedłem do walizki ze sprzętem i wyciągnąłem nowy zasilacz. Przyjrzałem się dobrze staremu zasilaczowi i zauważyłem, że był przymocowany do ściany za pomocą gwoździ zamiast śrub. Co za kretyni, pomyślałem.
Wyjąłem duży śrubokręt i zacząłem odrywać stary zasilacz od ściany. Zajęło to trochę wysiłku, ponieważ paznokcie były długie. Chwyciłem duży śrubokręt obiema rękami i cofnąłem się z całej siły. Jak to zrobiłem, zasilacz nagle odskoczył od ściany, powodując nagłe odłączenie głównych przewodów i odsłonięcie gołych końcówek.
Gołe końce się zetknęły, posyłając wszędzie deszcz iskier. Zgasły światła górne i zapaliły się światła awaryjne. Zdałem sobie sprawę, że spaliłem wyłącznik. Cofnąłem się i przyjąłem to wszystko.
Myślałem, że nie zaszkodzi. Muszę tylko zresetować wyłącznik, aby ponownie włączyć zasilanie. Rozejrzałem się po pokoju w poszukiwaniu skrzynki z bezpiecznikami.
Nie było go w pokoju. Musiałbym podejść do budki telefonicznej na rogu i zadzwonić do Lois. Będzie musiała wrócić i wpuścić mnie do rezydencji, żeby dostać się do skrzynki z bezpiecznikami. Tak, pomyślałem. W końcu zwiedzię rezydencję Playboya.
Podszedłem do drzwi serwisowych. Kładę rękę na klamce. Odwróciłem to.
Zdałem sobie sprawę, że drzwi się zamknęły, gdy wysiadło zasilanie, tak jak zaprojektowałem system. Potem nagle mnie olśniło. Byłem zamknięty w rezydencji Playboya i nie było wyjścia. Usiadłem i zastanowiłem się nad swoim dylematem.
Jak do diabła mogę się wpakować w taki bałagan, o którym myślałem? Wtedy zdałem sobie sprawę, że jest nadzieja. Wkrótce automatycznie zostanie wezwana policja. Wiem, zaprojektowałem system. Tymczasem z powrotem w siedzibie Playboya na Michigan Avenue… dzwoni telefon… "Cześć, Playboy".
Lois odbiera telefon. „Witaj proszę pani, tu policja w Chicago. Otrzymaliśmy wiadomość, że doszło do włamania do rezydencji Playboya.
Po prostu sprawdzamy, czy wszystko jest w porządku”. – Och, nie martw się, oficerze. To tylko pracownik alarmowy, który pracuje nad alarmem.
Doceniam, że dzwonisz, oficerze, ale wszystko jest w porządku. Lois stwierdziła pewnie. "Przepraszam, że przeszkadzam pani. Po prostu spełniam swój obowiązek." „Dziękuję pani oficer.
Miłego dnia”. "Ty też proszę pani." Siedziałem tam jak idiota przez około godzinę, zanim zdałem sobie sprawę, co najprawdopodobniej się wydarzyło i że policja jednak się nie pojawi. Uderzyło mnie to mocno. Naprawdę byłem zamknięty w rezydencji Playboya bez wyjścia.
Normalnie wydaje się to dobrą rzeczą, z wyjątkiem tego, że utknąłem w magazynie. Zacząłem się rozglądać. Spojrzałem w górę. Ach, odpowietrznik klimatyzatora. Wszystko, co muszę zrobić, to zdjąć kratę i przeczołgać się przez nią.
Potem mogę wejść do innego pokoju i znaleźć skrzynkę z bezpiecznikami. W filmach zawsze wygląda to tak łatwo. Znalazłem krzesło, na którym mogłem stanąć i zacząłem zdejmować kratę małym śrubokrętem. Po zdjęciu kratki podciągnąłem się do otworu wentylacyjnego. Było ciasno i trochę zakurzone, ale udało mi się wejść do środka.
Musiałem znaleźć tę skrzynkę łamacza, o której pomyślałem. Czołgałem się przez zakurzony otwór wentylacyjny przez całą wieczność. Wkrótce zobaczyłem światło przez kratę. Przeczołgałem się i zajrzałem. To, co zobaczyłem, sprawiło, że moje dżinsy urosły tak duże, że groziło, że utknąłem w tym otworze wentylacyjnym na zawsze.
Zajrzałem przez kratę i zobaczyłem kilkanaście wspaniałych młodych kobiet odpoczywających w wannie z hydromasażem. Niektórzy z nich byli topless. Byłem tak zaskoczony, że uderzyłem się w głowę. "Auć!" Powiedziałem dość głośno. - Co to było? Słyszałeś coś? - zapytała jedna z dziewczyn.
"Spójrz tam. Ktoś jest w szybie!" Powiedziała inna dziewczyna. Zostałem znaleziony. Kilka dziewczyn wyszło z wanny i podeszło do otworu wentylacyjnego.
Patrząc przez otwór wentylacyjny widziałem piersi podskakujące przed moimi oczami. "Zrób mi przysługę i odkręć dla mnie tę kratę." Powiedziałem. Alternatywą byłaby dla mnie próba przebicia się przez to.
„Nie mamy śrubokręta”. Wyjaśnił ładną rudą głowę. "Och czekaj, mam pilnik do paznokci. Czy to zadziała?" Zapytała inna gorąco wyglądająca dziewczyna.
– To powinno wystarczyć. Krzyknąłem przez kratę. Dziewczyny zaczęły odkręcać kratkę pilnikiem do paznokci. Po kilku minutach krata spadła na podłogę.
– Pomóż mi stąd wyjść, proszę. Kilka dziewczyn złapało mnie za ramiona, które udało mi się wysunąć do przodu. Potem mnie wysunęli.
Czułem się naprawdę dobrze, gdy mój twardy kutas przesuwał się po dnie kanału. "Dzięki." Powiedziałem. "Doceniam to." – Co robiłeś w szybie wentylacyjnym? Zapytała niezwykła blondynka.
„Właściwie to długa historia”. Wyjaśniłem: „W tej chwili muszę znaleźć skrzynkę z bezpiecznikami. Czy ktoś wie, gdzie jest skrzynka z bezpiecznikami?”. Nastąpiła chwila ciszy. Słychać było upuszczenie szpilki.
- Nie możesz z nami zostać? Zapytała ładnie jedna z dziewczyn. „Naprawdę muszę ponownie włączyć zasilanie”. Wytłumaczyłem. – Nie dołączysz do nas w wannie z hydromasażem? Bardzo gorąco wyglądająca brunetka z dużymi cyckami spytała słodko.
- No cóż, zrobiłbym to, ale nie przyniosłem kostiumu kąpielowego. Wytłumaczyłem. Kilka dziewczyn zachichotało. "To nie jest problem." Powiedziała jedna zgrabna brunetka z wielkimi cyckami. Po tym dziewczyny zebrały się wokół mnie i zaczęły mnie rozbierać.
Pochłonęło mnie morze kształtnych bioder i dużych piersi. Moja szyja szybko zaczęła boleć od niewiedzy, gdzie patrzeć. Następnie poprowadzono mnie do dość dużej wanny z hydromasażem. Dziewczęta ustawiły wokół niego świece, aby uzupełnić słabe oświetlenie awaryjne.
W zasięgu wzroku były kieliszki wina i różne tace z przekąskami. "Wow, ta woda jest ciepła." Powiedziałem, kiedy mi pomogli. – Wyglądasz, jakbyś potrzebował masażu. Biedak utknął w tym paskudnym otworze wentylacyjnym.
Jedna z dziewcząt obserwowana poprawnie. Kilka dziewczyn zaczęło masować mi szyję i ramiona. Czułem się świetnie po tym, jak byłem w tym otworze wentylacyjnym. Czułem sutki na plecach, gdy dziewczyny na mnie pracowały. Poza tym moja szyja ćwiczyła od przebywania w otoczeniu kobiet, więc masaż był przyjemny.
Wyciągnąłem z wody blondynkę o szczególnie dużych piersiach i posadziłem ją na krawędzi wanny. Wyglądała smacznie, więc postanowiłem sprawdzić, czy jest tak smaczna, jak wyglądała. Rzeczywiście, mój język potwierdził moje podejrzenia, gdy używałem go, by pieścić jej nabrzmiałe usta i łechtaczkę. Jej jęki przybrały na sile, gdy jej stopy podskakiwały w wodzie, tworząc fale wokół mojego ciała.
Kiedy skończyłam z blondynką, podeszła do mnie atrakcyjna ruda głowa i chwyciła mnie za ręce. Poprowadziła mnie do siebie, cofając się w kierunku krawędzi wanny i pochylając się do przodu. "Och, tak dobrze tu jest, gdy strumienie wody uderzają w moją cipkę! Mniam." Gruchała.
Mój kutas stanął na baczność, gdy pochyliła się do przodu i wzięła mój członek w dłoń. Gładziła go mocnymi pociągnięciami, drażniąc głowę swoimi soczystymi ustami i miękkim językiem. Mogłem powiedzieć, że robiła to już wcześniej, ponieważ była dość uzdolniona. Tuż przed wystrzeleniem mojego ładunku chwyciła mnie mocno w sposób, który zablokował mój orgazm. Następnie zamieniła się miejscami z gorącą brunetką, która się nad tym zastanawiała.
"Och, zabierz mnie od tyłu, proszę." Powiedziała, pochylając się nad krawędzią wanny z hydromasażem. Zajęła miejsce, w którym znajdowała się ruda, tuż przed strumieniami wody. Podczas gdy strumienie wody wystrzeliwały stałe strumienie ciepłej wody w jej łechtaczkę, pochyliłem ją i dotknąłem jej ciasnego otworu. Jej jęki i ruchy ciała wskazywały, że cieszyła się każdą minutą.
Następnie wziąłem mój nabrzmiały członek i przesunąłem nim w górę iw dół przez szczelinę jej miękkich pośladków, gdy pochyliłem się do przodu i oparłem o krawędź wanny. Mocno włożyłem mojego fiuta w jej czekającą cipkę i zacząłem wpychać. Nasze ruchy w wodzie tworzą równomierne fale w wannie. Wkrótce spotkaliśmy się razem, gdy inne dziewczyny się przyglądały.
Po kilku zabawnych zabawach w wodzie z dziewczynami wszyscy usiedliśmy w wannie i zrelaksowaliśmy się. Resztę wieczoru spędziliśmy popijając wino i jedząc przystawki. To był bardzo przyjemny czas.
Nagle usłyszałem otwierające się drzwi. "Ha, wiedziałem, że coś kombinujesz!" To było Lois: „Poczekaj, aż powiem Heffowi, będzie wściekły”. "Mogę wyjaśnić." Zacząłem: „Po prostu próbowałem znaleźć skrzynkę z łamaczem”. - Nie, naprawdę, był. Jedna z dziewczyn wyjaśniła: „To wszystko nasza wina.
Wciągnęliśmy go do wanny”. - Tak, naprawdę. To byliśmy my.
Proszę, nie mów Heffowi. Dodała kolejna dziewczyna. „Cóż, nie wiem… chyba nie muszę, jeśli to, co mówisz, jest prawdą”. powiedziała Lois.
"Naprawdę, każde słowo." Powiedziałem. "Dlaczego nie dołączysz do nas w wannie?" Zasugerowała jedna z dziewczyn. – Och, nie wiem.
powiedziała Lois. – Och, daj spokój. Będzie fajnie.
W tym momencie szedłem razem z innymi. - No cóż, chyba mógłbym. powiedziała Lois. Z tymi słowami zdjęła ubranie i wskoczyła do niego, jej pełny biust podskakiwał w wodzie, gdy się poruszała. "Och, to wspaniałe uczucie." Powiedziała.
– Nie rób tego. Zgodziłem się. Resztę wieczoru spędziliśmy wszyscy w jacuzzi.
Później tej nocy Lois pokazała mi, gdzie znajduje się skrzynka z wyłącznikami i klawiatura. Zakończyłem naprawę systemu alarmowego. Potem wszyscy uścisnęliśmy się i pocałowaliśmy na pożegnanie.
„Mam nadzieję, że wrócisz i odwiedzisz nas”. - powiedziała cicho Lois. „Przy odrobinie szczęścia alarm znów się włączy”. Powiedziałem.
Po tym wsiadłem do samochodu, a kierowca zabrał mnie z powrotem do O'Hare. W następny poniedziałek, kiedy wróciłem do pracy, wszyscy chcieli wiedzieć, czy poznam Heffa. „Nie, Heff był poza miastem”. Powiedziałem.
„Ha. Myślę, że nie wszyscy możemy mieć szczęście tak jak ja”. Rich chwalił się. Tak, myślę, że nie wszyscy możemy mieć szczęście. Powiedziałbym im, co się stało, ale prawdopodobnie by mi nie uwierzyli.
No cóż. Później. Czerwiec;..
Międzynarodowy zimowy gangbang w Parku Narodowym Yellowstone.…
🕑 39 minuty Seks grupowy Historie 👁 1,445Ubijanie i łączenie jest tak intensywne, że otaczające przedmioty drżą wraz z ruchami, i tak mokre, że można usłyszeć ciągły dźwięk dudnienia ponad zgiełkiem ciężkiego oddechu,…
kontyntynuj Seks grupowy historia seksuPowracająca fantazja Rogera wreszcie się spełnia.…
🕑 24 minuty Seks grupowy Historie 👁 1,519„Ale wiesz, może nie jestem do tego przygotowany. Mam na myśli 8 Jakim profesorem będę, jeśli będę robić 85 na egzaminach?” Wpatrywałem się przez stół przy stole w chłopaka Rogera,…
kontyntynuj Seks grupowy historia seksuMaria i Cal bawią się zabawkami, a Olivia podchodzi do zabawy.…
🕑 18 minuty Seks grupowy Historie 👁 1,516Sobota przyszła z taką obietnicą. Mąż Marii zabrał chłopców na noc do podnóża Sierra. Maria i ja postanowiliśmy spędzić dzień razem, zastanawiając się, jak przenieść nasze życie na…
kontyntynuj Seks grupowy historia seksu