Zabranie gospodyni na wakacje może być świetną zabawą.…
🕑 48 minuty minuty Seks grupowy Historie– Dzięki, Harry – uśmiechnęła się do mnie, gdy stawiam kubek herbaty na jej nocnym stoliku. „Czy ja też mogę się pocałować?”. Odstawiłem swój kubek obok jej i pochyliłem się, żeby ją pocałować.
Zachichotała i szybko zrzuciła kołdrę. – Miałam na myśli te usta – powiedziała, rozkładając nogi i wyginając plecy. Uśmiechnąłem się i uklęknąłem na podłodze w nogach łóżka. Wsuwając dłoń pod każdy z jej pośladków, przyciągnąłem ją do siebie, jednocześnie wyczuwając jej zapach.
Był to bogaty, upojny zapach, zawierający nie tylko nasze połączone soki sprzed kilku godzin, ale także świeży aromat jej obecnego podniecenia. W chwili, gdy jej łechtaczka znalazła się w zasięgu, pstryknęłam na nią językiem. Jęknęła i zakręciła biodrami, ponownie wyginając plecy, tym razem pocierając cipką o moje usta.
Namiętnie lizałem i ssałem, wyciągając z niej dłuższe, bardziej namiętne jęki i sprawiając, że moja twarz zalała świeża powódź soków. „Boże, nie przestawaj!” jęknęła. W każdym razie nie miałem zamiaru tego robić przez jakiś czas. Uwielbiam chodzić na Sarah. Nie tylko zawsze dobrze smakuje, ale także zachwycająco reaguje.
Dzisiejszy poranek nie był wyjątkiem. Wiła się i jęczała, aż wydała mały płacz i zaczęła się trząść. Natychmiast przestałem ją jeść i wyprostowałem się, by pochylić się nad nią, biorąc swój ciężar na dłonie, jakbym miał zrobić wyciskanie. Zamiast tego spojrzałam w dół między nas i poruszałam miednicą, aż głowa kutasa znalazła się między jej ustami. Potem wziąłem ją jednym, mocnym pchnięciem.
Krzyknęła ponownie i zahaczyła stopami o moje kolana, ocierając się o mnie, gdy pieprzyłem ją krótkimi, mocnymi pchnięciami. Dopiero kiedy jej dreszcze zelżały i otworzyła oczy, by uśmiechnąć się do mnie radośnie, wszedłem w rytm, który prawdopodobnie mnie zdołał wybić. „Chcę, żebyś doszedł”, wydyszała, wciąż zdyszana po orgazmie. 'Głęboko we mnie. Napełnij mnie swoim kremem”.
Doprowadzając rzeczy do perfekcji, nakłoniła mnie do punktu, w którym mogła wyczuć, że zaraz się spuszczę, a następnie powoli wsunęła palec w mój tyłek. Szarpnąłem się, jakbym użądlony, a w następnej sekundzie chrząkałem z uwolnieniem, gdy pompowałem jeszcze jeden ładunek spermy w jej zawsze mile widzianą cipkę. Kilka minut później, kiedy nasz oddech zbliżał się do normy, położyłem się obok niej i popijaliśmy herbatę w radosnej ciszy. Sądząc po jasności widocznej przez okiennice, był to kolejny wspaniały dzień. — Dobra — powiedziała w końcu, odstawiając pusty kubek.
„Co mamy dzisiaj do zrobienia?”. Uśmiechnęłam się i sięgnęłam po małe pudełko, które leżało na podłodze po mojej stronie łóżka. Zaoferowałem jej go, a ona wyciągnęła starannie złożoną kartkę papieru. Odłożyłem pudełko z powrotem i czekałem, aby dowiedzieć się, co było na papierze. – O nie – zaśmiała się, podając mi go.
Spotkałem Sarę, gdy odpowiedziałem na ogłoszenie w lokalnej gazecie z prośbą o dzielenie domu przez profesjonalną osobę. Sarah miała trzydzieści cztery lata i niedawno się rozwiodła. Zdobyła dom, ale potrzebowała pomocy w spłacie kredytu hipotecznego i rachunków. Wydawało się, że całkiem dobrze nam się udało.
Byłem mniej więcej w tym samym wieku, tylko kilka lat starszy od niej i mieliśmy wiele podobnych upodobań. Uważam ją również za bardzo atrakcyjną, ale uznałem, że najlepiej o tym nie wspominać. Po kilku dniach zadzwoniła z pytaniem, czy nadal jestem zainteresowany, ponieważ poznawszy wszystkich, którzy odpowiedzieli na jej ogłoszenie, polubiła mnie najbardziej. „Wciąż jestem bardzo zainteresowany”, powiedziałem jej, „ale jest tylko jedna rzecz, o której nigdy nie wspomnieliśmy, kiedy się spotkaliśmy i myślę, że powinniśmy o tym wspomnieć teraz, a nie później”.
— No dalej — powiedziała z nutą ostrożności w głosie. „No cóż, jak byś się czuł, gdybym chciał sprowadzić kobietę z powrotem na noc?”. Wydała coś, co brzmiało jak cichy śmiech ulgi. 'Twoja dziewczyna? Chciałbym ją poznać. Żaden problem.'.
„Ach, świetnie, ale chodzi o to, że nie mam zwykłej dziewczyny jako takiej…”. Znowu się zaśmiała, tym razem pewniej. - Harry, przez ostatnie piętnaście lat byłem wierny bękartowi, który miał więcej kobiet, gdy byliśmy małżeństwem, niż przed naszym ślubem. Nie martw się, że przyprowadzasz do domu różne kobiety, bo z całą pewnością zamierzam przyprowadzać do domu każdego mężczyznę, do którego mam ochotę!”. 'Dobrze dla ciebie! Cóż, w takim razie chciałbym dzielić twój dom”.
Tydzień później cała się wprowadziłam i szybko odkryłam, że miała na myśli dokładnie to, co powiedziała o sprowadzaniu do domu kolejnych mężczyzn. W ciągu następnych sześciu miesięcy musiała mieć co najmniej tuzin różnych mężczyzn. Na szczęście nie wszystkie sprawiły, że jęczała na tyle głośno, żeby nie zasnąć, a zresztą sam przywiozłem do domu kilka kobiet.
Właściwie to prawie stało się grą między nami, kiedy po ich odejściu ocenialiśmy nawzajem swojego partnera, a następnie słuchaliśmy większości intymnych szczegółów, aby sprawdzić, czy mieliśmy rację. W ten sposób wiele nauczyliśmy się o swoich preferencjach w łóżku, a nawet posunęliśmy się do udzielania sobie nawzajem wskazówek lub sugestii. Na przykład, kiedy zastanawiała się, czy spróbować seksu analnego, poradziłem jej, aby to zrobiła, zapewniając ją, że pod warunkiem, że użyje wystarczającego nawilżenia, będzie się z tego cieszyć, tak jak w rzeczywistości. Ze swojej strony, kiedy dowiedziała się, że dziewczyna, którą wtedy widziałem, zaoferowała mi śnieżkę, namawiała mnie do zaakceptowania tego, co zrobiłem, zaskakując samą siebie.
Zgodziliśmy się, że układ dobrze się układa, więc kiedy powiedziałem jej, że myślę o długim weekendzie w Amsterdamie, zapytała, czy może się do nas przyłączyć. – To znaczy, nie wejdę ci w drogę, jeśli chcesz… hm… robić rzeczy osobiste. - Sarah - uśmiechnąłem się - nie muszę jechać aż do Amsterdamu tylko po to, żeby się przespać, jeśli tak myślisz.
— Nie, oczywiście, że nie — powiedziała szybko. „Wiem, że masz mnóstwo kobiet, a ta, którą miałeś w zeszłym tygodniu, była naprawdę głośna, jeśli wiesz, co mam na myśli, ale kto wie, może to dla faceta, żeby mieć prostytutkę od czasu do czasu. Powiedziano mi, że Amsterdam jest równie dobrym miejscem, jak każde inne, jeśli tak jest.
— Cóż, tak nie jest — powiedziałem stanowczo. - A już ci mówiłem, że Madeleine mogła dużo narzekać, ale tylko dlatego, że wykonywałam całą pracę za nas obojga. Nie, lubię tam chodzić, żeby się zrelaksować, zobaczyć zabytki i zapalić trochę trawki”. „Oooch! Czy ty? Nigdy tego nie robiłem”.
– W takim razie chodź ze mną – wzruszyłem ramionami. „Oprowadzę cię po okolicy i możemy zrobić trochę marihuany. Jeśli nie chcesz go palić, możesz kupić trochę kosmicznego ciasta i zjeść.
Ten sam efekt, chociaż trwa to trochę dłużej”. – Jesteś na – powiedziała radośnie. Ja też byłem zadowolony.
Nie przyszło mi do głowy, żeby ją zaprosić, bo myślałem, że mogła czuć się zobowiązana, a nawet, że miałam ukryte motywy, by ją zaprosić. Faktem było jednak, że nie tylko podobała mi się ona, ale też lubiłem jej towarzystwo i prawdopodobnie dlatego tak dobrze układaliśmy się w naszym mieszkaniu. Udało nam się zabrać ją na te same loty co ja, chociaż musiała zapłacić więcej, ponieważ rezerwowała późno i pokój w tym samym hotelu, co było dla niej ważniejsze niż bycie tym samym lotem. – Nie chciałabym być sama w obcym hotelu w obcym kraju – wzdrygnęła się. — Ale tym właśnie będziesz — uśmiechnąłem się.
— Wiesz, o co mi chodzi — westchnęła. „Będziesz tylko kilka pokoi lub co najwyżej piętro lub dwa dalej”. „Jak myślisz, co się stanie?”. 'Kto może powiedzieć?' wzruszyła ramionami. Przyjechaliśmy późno w piątek po południu, zameldowaliśmy się w hotelu, wzięliśmy prysznic, przebraliśmy się i poszliśmy znaleźć coś do jedzenia.
Następnie poszliśmy do kawiarni z haszem i zjedliśmy trochę kosmicznego ciasta wraz z naszą kawą. Potem do baru, w którym kelnerki zdawały się rywalizować o to, kto mógłby założyć najbardziej skąpe szorty i T-shirty. Pod koniec drugiego piwa poczułem, że hasz zaczyna działać i zapytałem Sarę, jak się czuje. „Dzięki Bogu, że to hasz!” zachichotała. „Myślałem, że holenderskie piwo musi być naprawdę mocne”.
Poszliśmy na spacer po dzielnicy czerwonych latarni. Sarah była zafascynowana wszystkimi prostytutkami w ich oknach, a także klubami reklamującymi seks pokazy na żywo. „Musimy zobaczyć przedstawienie, zanim wrócimy do hotelu”, nalegała. — Zawsze jest jutro — zauważyłem.
'Wiem. Ale już tu jesteśmy”. Więc usiedliśmy na pokazie, który trwał około półtorej godziny. To było całkiem dobre. Mnóstwo seksu na żywo, zgodnie z obietnicą, niewielki udział publiczności i spory humor.
Sara była zachwycona. 'To było świetne!' powiedziała, kiedy wyszliśmy. – Ale mam ochotę robić to, żeby zarabiać na życie, pieprząc się przed publicznością każdego wieczoru.
Zastanawiam się, czy mężczyźni mieli kiedykolwiek problem z podniesieniem go?”. – Musiałbyś ich zapytać – uśmiechnąłem się. „Prawdopodobnie są uzależnieni od Viagry”. 'Co powinniśmy teraz zrobić?' zapytała.
– Robi się o północy. A może ostatni drink gdzieś, a potem powrót do hotelu?”. 'Dobra.
Mam nadzieję, że wiesz, gdzie to jest, bo ja nie. Skończyło się na tym, że wypiliśmy nie tylko ostatniego drinka, ale także trochę więcej kosmicznego ciasta. Zanim znaleźliśmy się w drodze powrotnej do hotelu, oboje byliśmy ładnie naćpani. Ignorując porozumiewawcze spojrzenia recepcjonisty, zebraliśmy klucze i udaliśmy się do windy. Wysiadłem na jej piętrze i odprowadziłem ją do jej pokoju.
Zatrzymaliśmy się przy drzwiach. 'Co zamierzasz teraz zrobić?' zapytała. – Idź do mojego pokoju i idź do łóżka.
Czemu?'. 'Hmm. Powiedz mi coś, wejdź na chwilę, nie mogę o tym rozmawiać na korytarzu.'. Lekko zdziwiony, posłusznie poszedłem za nią do jej pokoju.
Poszła prosto do mini baru i wyjęła kilka miniaturowych butelek wina. „Czapka nocna?”. „Mam nadzieję, że zdajesz sobie sprawę, jakie są drogie” – ostrzegłem. Pomachała lekceważąco i odkręciła jedną z butelek, zanim mi ją podała. 'Proszę.
Przepraszam, że moje szorty nie są tak obcisłe jak tamte dziewczyny”. Miała na sobie mini sukienkę, buty i kurtkę i usiadła na łóżku, żeby zdjąć buty. – Twoje nogi są lepsze niż ich – uśmiechnąłem się, dostrzegając błysk jej majtek, gdy uniosła nogę. 'Tak myślisz?' – zapytała, marszcząc na nich krytycznie brwi, zanim upiła łyk z butelki.
– Zdecydowanie – zapewniłem ją. „Ale o co chciałeś mnie zapytać?”. – Ech? Oh. Prawidłowy.
Zastanawiałem się, czy seks-show cię podniecał?'. – Nie tak bardzo, jak, powiedzmy, brudny film, bo oczywiście był wystawiony dla turystów. Wiem, że filmy porno również są wystawiane jak każdy film, ale nie w ten sam sposób.
Czemu ty?'. – Trochę – przyznała. „Jednak” – kontynuowałem – „odnalazłem całą sytuację, wędrując po Amsterdamie, naćpany, patrząc na całą pokazową płeć, z seksowną towarzyszką, trochę podniecający”. 'Oh!' powiedziała zamyślona, wyglądając na całkiem zadowoloną. „Więc co zamierzasz z tym zrobić?”.
„Prawdopodobnie się masturbuję, kiedy wrócę do swojego pokoju”. – Mmm – skinęła głową. — To właśnie zamierzam zrobić. Powiem ci co, dlaczego nie będziemy się oglądać? Nie sądzisz, że byłoby to o wiele fajniejsze niż robienie tego samemu?'.
– Zdecydowanie – zgodziłem się. „Kłopot z tym polega jednak na tym, że chciałbym robić coś więcej niż tylko oglądać”. 'Co masz na myśli?'. „Jeżeli jestem sam z przynajmniej półnagą i bardzo atrakcyjną kobietą, która pozwala mi patrzeć, jak się masturbuje, wątpię, czy byłbym w stanie oderwać od niej ręce”.
„Chcesz to dla niej zrobić?”. „Chciałbym ją dotknąć, pocałować, polizać i, miejmy nadzieję, kiedy zrobi mi mniej więcej to samo, przelecieć ją” – powiedziałem jej. 'Hmm. Mi to odpowiada.'. „Hę?”.
- Harry, chciałbym, żebyś mnie przeleciał. Dlaczego czekałem aż do teraz, aby ci powiedzieć, jest poza mną. Ale cóż, co powiesz?”.
„Boże, Sarah, chciałem cię przelecieć, odkąd się poznaliśmy, od tamtego dnia, kiedy przyszedłem w odpowiedzi na twoje ogłoszenie”. „Więc na co czekamy?”. To był wyjątkowy weekend. Zrobiliśmy ze sobą wszystko, o czym mogliśmy pomyśleć i kochaliśmy każdą sekundę tego.
Zaprosiła mnie do rżnięcia w dupę, co zrobiłam z wielką przyjemnością, a ja poprosiłam, żeby dała mi śnieżkę, którą zrobiła z równą przyjemnością. Byliśmy wyczerpani, ale zachwyceni lotem powrotnym i po powrocie do jej domu poszliśmy prosto do łóżka. — Więc gdzie nas to zostawia? zapytała, gdy leżałyśmy bez tchu i lepkie po kolejnym pieprzeniu. – Dobrzy przyjaciele, którzy uwielbiają się pieprzyć? Zaoferowałem. – Podoba mi się – uśmiechnęła się, przytulając się do siebie.
„To sprawia, że wciąż możemy widzieć innych, prawda?”. - O Boże, tak! Właściwie powinniśmy przyjąć zasadę: powinniśmy się upewnić, że będziemy się pieprzyli przynajmniej raz w tygodniu, jeśli chcemy, ale poza tym…”. – Idealnie – powiedziała sennie.
I to właśnie zrobiliśmy. Co ciekawe, chociaż oboje nadal mieliśmy innych partnerów, żadne z nas nie miało tak wielu, jak wcześniej, a większość z nich była przypadkowymi romansami, jeśli nie jednodniowymi przygodami. Gdy nadeszło lato, poczytano, że pojedziemy razem na wakacje. W tym celu wynajęliśmy mały domek niedaleko dość dużego nadmorskiego miasteczka we Francji, myśląc, że możemy albo bawić się w domku i okolicznych wsiach, albo poszukać alternatywnych rozrywek w mieście. – Wiesz, co powinniśmy zrobić? powiedziała, noc przed naszym wyjazdem.
'Co?'. Patrzyłem na trawę, która pozostała z naszej podróży do Amsterdamu, zastanawiając się, czy przetrwa wakacje. „Zrób listę wszystkich sprośnych rzeczy, które chcielibyśmy wymyślić, tego typu rzeczy i zapisz je na kawałkach papieru. Następnie każdego ranka wybieramy jeden z kapelusza i musimy to zrobić przed pójściem spać tej nocy”. – To brzmi, jakby to było fajne – uśmiechnęłam się, zapominając na chwilę o trawie.
'Wiem. Masz aparat cyfrowy, który nagrywa filmy, więc jedną rzeczą może być zrobienie mini-filmu. Powinniśmy robić zdjęcia wszystkiego, co robimy, żeby mieć fotoreportaż wszystkich naszych brudnych czynów”. Większość wieczoru spędziliśmy na tworzeniu naszych list, porównywaniu i omawianiu ich, a następnie zmniejszaniu ich, aż uzyskaliśmy parzystą liczbę jej fantazji i moich, łącznie jedną na każdy dzień wakacji plus kilka zapasowych. Następnie, całkowicie podnieceni, poszliśmy spać i pieprzyliśmy się przez kilka godzin.
Spojrzałem na kartkę i uśmiechnąłem się. To był jeden z moich: pójść do baru i tam zrobić zdjęcie Sary pokazujące, że nie ma na sobie majtek. „Wciąż nie jestem pewna, jak możemy to zrobić bez aresztowania jednego lub obu z nas” – zaprotestowała. Zauważyłem, że nie odmawiała tego, tylko wątpiła, jak można to osiągnąć. - Będziemy musieli zagrać ze słuchu - powiedziałem pewnie - ale musisz wybrać albo bardzo krótką spódniczkę, albo coś luźnego.
Wtedy, gdybyś siedział na stołku barowym, mógłbyś pół odwrócić się do mnie. Będę opierał się o bar kilka stóp dalej i będę udawać, że skupiam się na twojej twarzy. Właściwie upewniłbym się, że twoja cudownie soczysta cipka była właśnie w kadrze. Mogliśmy poćwiczyć używanie jednego ze stołków kuchennych i udawać, że blatem kuchennym jest bar. „Z drugiej strony, gdybyśmy byli przy stole, byłoby łatwo, po prostu upewnilibyśmy się, że stoisz między tobą a resztą pokoju”.
– To takie niegrzeczne – zachichotała, brzmiąc bardziej jak uczennica niż dojrzała kobieta. Jej ręka wślizgnęła się między moje uda i niepewnie pogładziła mojego członka. W tym samym czasie uniosła pytająco brew. – Masz ochotę na kilka kiepskich sekund? zapytała.
— Chciałabym, żeby coś z tobą było niechlujne. Ale to nie musi być takie niechlujne…”. Zacząłem ześlizgiwać się z łóżka, ale mnie powstrzymała. 'Nie.
Umówmy się na jakiś niechlujny, chrupiący, gąbczasty seks, a potem może odwróconą śnieżkę.'. – To jedna z moich fantazji, której jeszcze nie wybraliśmy – zaprotestowałem. – Potem wybierzemy znowu, kiedy się pojawi – powiedziała, a jej palce zaczęły wywoływać moją reakcję. Kiedy się całowaliśmy, znowu mocno mnie dokuczała. Ja ze swojej strony użyłem dwóch palców, żeby ją zdjąć, a potem złapała mnie za rękę, żeby wylizać moje palce do czysta.
„Mmm! Chcę więcej – uśmiechnęła się. „Po prostu połóż się i pozwól mi wykonać pracę”. Święto było dla mnie czymś w rodzaju objawienia. Wiedziałem, że Sarah miała wysoki popęd seksualny i była całkiem nieskrępowana, ale w krótkim czasie, gdy tam byliśmy, wszystko przeszło na nowy poziom. To było tak, jakby czekała na odpowiedni moment, by wypuścić pewne rzeczy.
Pierwszej nocy tam byliśmy, jedliśmy na zewnątrz, na patio. Kiedy skończyliśmy danie główne, było już ciemno, a jedyne światło pochodziło od świec, które znaleźliśmy pod zlewem kuchennym i wetknęliśmy w puste butelki po winie. Sarah pokroiła arbuza na małe kawałki i poczęstowała mnie.
'Nie, dziękuję.'. Pomachałem mu ręką i zamiast tego nalałem sobie więcej wina. – Dobra – powiedziała łagodnie, po czym podciągnęła luźną, powiewającą spódnicę, którą nosiła wokół talii.
Kiedy patrzyłem ze zdumieniem, przesunęła kawałek melona po ustach swojej cipki, a następnie włożyła go do ust. – Jasne, że nie chcesz? zapytała niewinnie, podnosząc kolejny kawałek. - No… - uśmiechnąłem się. Powtórzyła swoje działanie, tym razem kończąc kawałek między ustami i nad łechtaczką. Smakowało cudownie.
Po kilku kolejnych kawałkach odcięła większy kawałek i włożyła go do swojej cipki. – Pomóż sobie – powiedziała. Natychmiast padłem na kolana i długo po zjedzeniu melona dalej lizałem jej cipkę. Potem wstałem i zrzuciłem spodenki.
Zaśmiała się gardłowo na widok mojej erekcji i natarła więcej melona wzdłuż trzonu, po czym ostrożnie i z miłością wylizała go i wyssała do czysta. Kiedy skończyła, odchyliła się na krześle, a ja pochyliłem się nad nią. Przyjmując mój ciężar na poręcze jej krzesła, wsunąłem się w nią gładko i pieprzyłem ją, aż moje ramiona ugięły się pod obciążeniem.
— W takim razie kawa — powiedziała bez tchu. Poszedłem za nią do kuchni i uklęknąłem przed nią, jedząc ją przez cały czas, kiedy pochylała się nade mną, żeby zrobić kawę. Na początku zaprotestowała, a potem poddała się i pozwoliła mi, wydając ciche miauczenie, gdy zbliżałem ją do orgazmu.
W końcu nie mogła już dłużej wytrzymać i trzymając mnie mocno za uszy, podciągnęła mnie do pionu. Odwróciła nas oboje, przysiadła na kuchennym blacie i rozłożyła nogi. — No to idź — nalegała zaciekle. 'Zrób to dla mnie.'. Byłam już prawie, gdy widok butelki oliwy na blacie podsunął mi pomysł.
Chwyciłem go, otworzyłem czapkę i wylałem sporą ilość na dolną część jej brzucha. Przez sekundę lub dwie oboje patrzyliśmy, jak spływa po jej łechtaczce i ustach, część opływa je na zewnątrz, część spływa wzdłuż jej szczeliny. Zsunąłem ręce z tyłu jej kolan i uniosłem jej nogi. - Zostań tak - poleciłem jej. Natychmiast użyła własnych rąk, aby utrzymać nogi w odpowiedniej pozycji.
Kiedy to zrobiła, zacząłem pracować z olejem w jej tyłku i wokół niej. 'O nie!' odetchnęła, zdając sobie sprawę z moich zamiarów. 'O tak!' Warknąłem, upewniając się, że mój kutas również był pokryty olejem. 'O Boże!' odetchnęła, gdy wsunąłem się gładko w jej tyłek.
„O Boże, tak!”. Dziesięć minut później byliśmy z powrotem na patio, popijając kawę. – To dobra robota, te krzesła są plastikowe – zachichotała, zmieniając pozycję. — Dlaczego tak jest? – zapytałem, domyślając się, jaka będzie jej odpowiedź. – Bo poza tym, że jestem tłusty, cały przeciekam.
To wszystko twoja wina, więc możesz to posprzątać”. Następnego dnia, po powrocie z leniwego popołudnia na plaży, nalałem nam obojgu po kieliszku wina, podczas gdy ona brała prysznic, a potem przyszła moja kolej. Odsuwając zasłonę prysznicową ledwo zdążyłem zarejestrować jej obecność, zanim zaczęła ssać mojego kutasa.
Najwyraźniej spokojnie czekała, aż skończę brać prysznic. Zajęło jej około trzydziestu sekund, żeby mnie stwardniał, a potem cofnęła się, uśmiechając się złośliwie, odwróciła się i uklękła na macie łazienkowej. Wyszedłem spod prysznica i naciągnąłem jej sukienkę na biodra. Nie mogłam powstrzymać wdechu ze zdziwienia, gdy zauważyłam, że jej nagi tyłek lśnił olejem. Zachichotała, zadowolona z mojej reakcji, a potem zachęcająco kręciła tyłkiem.
„Wczoraj olej działał naprawdę dobrze”, powiedziała, „więc pomyślałam, że dzisiaj możemy go ponownie użyć”. Bawiłam się jej piersiami, gdy ujeżdżała mnie bez pośpiechu, oboje uśmiechając się do siorbiących dźwięków, które wydawaliśmy. – Boże, to miłe uczucie – jęknęła marzycielsko. – Powiem – zgodziłem się. Przez dwadzieścia minut kontynuowaliśmy nasze miłe, powolne pieprzenie.
Przyszła dwa, może trzy razy, zanim poczułem nieunikniony początek. - Idę dojść - jęknąłem. Jej jedyną odpowiedzią było trochę przyśpieszyć tempo, jej wewnętrzne mięśnie napinały się rytmicznie za każdym razem, gdy się unosiła. Chwyciłem ją za tyłek, kiedy nadszedł mój moment, i szarpnąłem się w górę, zanurzając się w niej tak głęboko, jak tylko mogłem, zanim prawie opadłem z powrotem na pomięte prześcieradło.
Pozwoliła mi przez około półtorej minuty wyzdrowieć, po czym ostrożnie odsunęła się ode mnie i przycisnęła cipkę do moich ust. Była pełna tych cholernych rzeczy i jak tylko napiłem się kęsa, zsunąłem ją ze mnie, pochyliłem się nad nią i mocno ją pocałowałem. Jej język wskoczył do moich ust, nabierając nasze soki i gdy tylko dostała tyle, ile mogła, odwróciliśmy się ponownie i powtórzyliśmy manewr jeszcze dwa razy. „Podoba mi się twój gust”, powiedziała mi nie po raz pierwszy.
– A ja lubię twoje. Ale cieszę się, że lubisz moje. To wygląda strasznie niegrzecznie, kiedy otwierasz usta, żeby mi to wszystko pokazać przed połknięciem”.
– To sprawia, że czuję się niegrzecznie – przyznała z uśmiechem. Kiedy w końcu wstaliśmy, wzięliśmy prysznic, zjedliśmy lunch, a potem spędziliśmy dzień opalając się na patio. Zasugerowałem, żebyśmy poszli na plażę, ale Sarah chciała popracować nad swoją opalenizną.
Doprowadzało mnie to do szału. Wzywała mnie mniej więcej co pół godziny, żebym pokryła jej ciało olejem: „Nie chciałbyś, żebym spaliła moje delikatne kawałki, prawda?”. ale nie pozwolił mi zrobić nic więcej niż wmasowanie w olej. — Zachowaj to na dzisiaj — powiedziała stanowczo. „Będziemy tak napaleni, że będę cię wszędzie pragnąć”.
Miała na myśli, że chciałaby, żebym spuścił się w jej ustach, jej cipce i tyłku, a ta myśl wystarczyła, by mój twardy drgnął podekscytowany. Śmiała się, odpychając mnie. 'Nie! Myśl czystymi myślami do dzisiejszego wieczora. Wtedy możesz myśleć tak brudno, jak chcesz, o ile mi o nich wszystko opowiesz”. Miała na sobie ciemnoniebieską jedwabną koszulkę i luźną spódnicę do kolan zapinaną z przodu na guziki.
Miałam na sobie białą koszulę i chinosy khaki. Sarah zdecydowała, że skoro nie wolno jej nosić bielizny, to ja też nie. Wykończyliśmy nasze stroje klapkami i wyruszyliśmy w wynajętym samochodzie szukać restauracji, a potem baru. Wybrany przez nas bar był typowym barem-tabac. Był to w zasadzie prostokątny pokój z barem na jednej z długich ścian, kilkoma automatami do gier na drugim końcu oraz stołami i krzesłami zajmującymi resztę przestrzeni.
Wokół maszyn było kilku nastolatków, a para siedziała w oknie, więc Sarah pewnie przysiadła na jednym ze stołków barowych i pozwoliła, by spódnica spadła jej z ud. Gdyby nie zapięty jeden guzik, od samego początku byłaby odsłonięta. Tak się złożyło, że zamówiliśmy kawę i koniaki, a potem wyprodukowałem aparat. Wręczając go dziewczynie zapytałem, czy zrobi nam zdjęcie, co zrobiła należycie.
Potem przesunąłem się trochę w dół baru, żeby wziąć jedną z Sarah. Odwróciła się na stołku twarzą do mnie, rozejrzała się szybko i rozchyliła uda. Odkręciła już ostatni guzik, kiedy czekaliśmy na nasze drinki, a ja szybko oddałem strzał, a potem jeszcze kilka, z których jeden został powiększony na jej cipce, zanim odwróciła się twarzą do baru. Wsunąłem się z powrotem na mój stołek obok niej i poczekałem, aż zapięła kilka guzików, zanim pokazałem jej wyniki.
Zdjęcia były tak samo odkrywcze, jak się spodziewaliśmy, i świętując, stukaliśmy się kieliszkami do brandy. Byłam twarda jak skała i myślałam o tym, co będziemy robić, kiedy wrócimy do willi, kiedy cichy głos wdarł się do moich myśli. „Przepraszam, ale czy jesteście Brytyjczykami?”. Odwróciliśmy się i znaleźliśmy kobietę, która siedziała przy oknie, uśmiechając się do nas. O ile mogłem powiedzieć, była mniej więcej w tym samym wieku co my, ale bez względu na to, jak była stara, była zdecydowanie seksowna, drobna, szczupła i ciemna, jej sukienka była wystarczająco krótka, by ukazywać ładne nogi i dopasowana na tyle ciasno, by ukazywać ładnie zaokrąglone piersi.
– Angielski – odparła Sarah. — Tak myślałam — powiedziała triumfalnie kobieta. „Ron, mój mąż tam, uznał, że jesteś Niemcem”. Spojrzeliśmy na Ron, który uśmiechał się do nas i skinął głową, potwierdzając.
Kobieta przedstawiła się jako Cindy: „Jak ta cholerna lalka, nie wiesz!”. i nalegał, żeby kupić nam drinka. Kiedy protestowaliśmy, powiedziała nam, że możemy jej odwdzięczyć się za proste pytanie.
'Co to jest?' – spytała Sara. — To było właśnie wtedy, gdy kilka minut temu robiłeś te zdjęcia, no cóż, czy… zdałeś sobie sprawę, że… migasz? To znaczy, normalnie nie podchodzę do zupełnie obcych ludzi i nie zadaję osobistych pytań, ale po tym już nigdy się nie zobaczymy, więc co do cholery!'. Cindy brzmiała tak poważnie i formalnie, że Sarah wybuchnęła śmiechem, co wywołało u Cindy niepewny uśmiech.
„Nikt nie miał tego zauważyć” – uśmiechnęła się Sarah – „ale tak, to było celowe”. 'Wow! To jest naprawdę fajne.'. „Chodzi o to”, wyjaśniłem, „żeby nasze wakacje były ciekawsze, mamy listę rzeczy, które chcielibyśmy zrobić. Każdego ranka wybieramy jeden losowo i musimy to zrobić przed pójściem spać tej nocy”.
- To wspaniale - zachwyciła się Cindy. – Słuchaj, czy możemy zanieść nasze drinki do naszego stolika. Ron chciałby o tym usłyszeć, jeśli nie masz nic przeciwko, żeby wiedział, oczywiście.'. Wzruszyłem ramionami i spojrzałem na Sarę.
Nie przeszkadzało mi to, bo zawsze lubiłam rozmawiać o seksie z atrakcyjnymi kobietami, a Cindy była z pewnością atrakcyjna. Więc sprowadzało się do tego, czy Sarah chce porozmawiać z Ronem. Jeśli nie podobał jej się jego wygląd, to uczciwie, wymówimy się i odejdziemy. Kiedy o tym wszystkim myślałem, Sarah rzucała spojrzenie Ronowi. Potem odwróciła się do Cindy i uśmiechnęła.
- Twój Ron brzmi jak Harry, tutaj. Uwielbia rozmawiać o seksie”. – Założę się, że robi coś więcej niż tylko o tym mówi – roześmiała się Cindy, spuszczając oczy na moje pachwiny, zanim ponownie je uniosła. 'Bóg! Czy on kiedykolwiek! Sara uśmiechnęła się.
Cindy nie marnowała czasu na opowiadanie Ronowi o naszej liście, a on zażądał, by wiedzieć, jakie rzeczy na niej się znajdują. – Oprócz tego, że Harry zrobił zdjęcie, na którym się błyskam? Sara się roześmiała. „Och, teraz zobaczę: myślę, że jeden z moich ma być związany i zgwałcony tak długo i na tyle różnych sposobów, jak tylko będzie w stanie”. – Innym jest znalezienie miejsca na seks w samochodzie, a potem powrót do domu, oboje nadzy od pasa w dół – zaproponowałem.
– Jest taki, w którym musimy sprawić, by przyszli na plażę. To może być trudne”. – Będzie, jeśli będziesz hałasować jak zwykle – powiedziałem ostrzegawczo. – Czy nie kochasz po prostu hałaśliwych kobiet? Ron uśmiechnął się. „Myślę, że to jeden z powodów, dla których poślubiłem Cindy”.
– Bzdura, kochanie! odparła łagodnie. „Wyszłaś za mnie, bo wyszłam dla ciebie na naszą pierwszą randkę i od tamtej pory pozwalam ci robić wszystko, co chcesz i kiedy chcesz”. – Nie mogę się z tym kłócić – skinął głową.
„Dam jako premię hałas, który wydajesz”. - Zbierzecie się, lubimy seks - zachichotała Cindy. 'Im więcej tym lepiej.'. – My też lubimy różnorodność, prawda? – stwierdził Ron. – Mamy – zgodziła się i dodała na naszą korzyść.
„W domu należymy do grupy swingersów”. 'Oh. Wow! Jak to działa?' – zażądała Sarah, szczerze zainteresowana.
– W naszej grupie jest kilkanaście par i spotykamy się raz w miesiącu – wyjaśnił Ron. „Nie każdy może to zrobić za każdym razem, ale zawsze jest osiem lub dziewięć par…”. „…Co pozwala na dużą różnorodność”, wtrąciła Cindy.
„Czasami organizujemy wieczory tematyczne trochę podobne do twojej listy, w pewnym sensie”. 'Zgadza się. Zobaczmy, mieliśmy wieczór Mistress and Slave; orgia rzymska; noc prostytutek i alfonsów… Co jeszcze? Ron spojrzał na Cindy, szukając pomocy. – Mieliśmy gangbang – zachichotała, zanim wyjaśniła. „Jedna z dziewczyn dała spokój, zawsze marzyła o byciu gangbangiem.
Tak więc pewnej nocy mieliśmy stary materac na środku podłogi. Zanim cokolwiek innego się wydarzyło, kazaliśmy jej się na nim położyć, a potem około sześciu facetów poszło z nią na zmianę”. - To była fajna sesja - Ron entuzjastycznie skinął głową.
- Betty-Lou nie przestawała się uśmiechać przez tydzień! Cindy się roześmiała. „Mimo, że następnego dnia miała problemy z siadaniem”. – Nic dziwnego! Ron prychnął. „Dostała go w tyłek prawie tak samo jak w cipkę” – wyjaśniła Cindy.
„Wsadziła go sobie w dupę w tym samym czasie, co w cipkę” – roześmiał się Ron. – Jednocześnie ssę kutasa – dokończyła Cindy. „Wyglądało to tak gorąco.
To znaczy, wszyscy wiedzieliśmy, że nie robiła nic wbrew swojej woli, ale na początku wyglądało na to, że została zgwałcona, dopóki nie stało się oczywiste, że to ona. Jedna lub dwie inne dziewczyny powiedziały, że nie miałyby nic przeciwko spróbowaniu tego, więc prawdopodobnie zrobimy to kiedyś jeszcze raz”. – A wy, dziewczyny, zazwyczaj robicie dla nas jakiś pokaz – przypomniał jej Ron. – Czasami potrzebują trochę zachęty, żeby zesztywnieć – mrugnęła Cindy do Sarah.
– Dopiero po kilkukrotnym dojściu – zaprotestował Ron. 'Wow! Rozumiem, co masz na myśli mówiąc o różnorodności – zaśmiała się Sarah. „Och, ktoś lubi drinka?”.
Ron i Cindy wymienili szybkie spojrzenia. – Nie sądzę, dzięki – powiedziała przepraszająco Cindy. „Zatrzymaliśmy się tu tylko po to, żeby kupić znaczki do naszych pocztówek. Jutro wracamy do Stanów, więc jeśli nie wyślemy ich dziś wieczorem, nigdy nie dostaną.
Ale pomyśleliśmy, że podczas naszego pobytu napijemy się szybkiej kawy i zużyjemy trochę naszych monet. Hej, dlaczego nie wrócicie do nas i nie pomożecie nam wykończyć resztkę naszego alkoholu?'. 'Świetny pomysł!' Ron wtrącił się. - To tylko pięć minut jazdy samochodem i ma wspaniały widok na ocean.
Możesz nam pomóc wymyślić nowe pomysły dla grupy. Uzyskaj nową perspektywę”. 'Co mówisz?' Cindy spojrzała błagalnie z Sarah na mnie. Jakby dla podkreślenia swoich słów położyła rękę na moim udzie. Szybko zerknąłem na Rona, ale był zbyt zajęty uśmiechaniem się do Sarah, by zauważyć, co robi jego żona.
– W porządku – uśmiechnąłem się do niej. Sarah? – Jasne – zgodziła się, lekko podskakując, jakby jej umysł był gdzie indziej. – W takim razie załatwione – oznajmiła Cindy, wstając.
„Gdzie zaparkowaliście?”. – Na zewnątrz – powiedziałem, wskazując na nasz samochód po drugiej stronie szyby. – Jesteśmy po drugiej stronie ulicy, w bocznej uliczce. Jeśli zaczekasz w swoim samochodzie, damy Ci toot, gdy będziemy przejeżdżać, a następnie możesz podążać za nami do naszego mieszkania.
Chodź, Ron.'. Kiedy czekaliśmy w samochodzie na Rona i Cindy, wyłowiłem jednego z jointów, które przywieźliśmy i zapaliłem. — A co o nich myślisz? – zapytałem, wydmuchując pióropusz dymu.
„Wyglądają na zabawną parę”. „Miło z nich, że zaprosili nas z powrotem na drinka”. 'Co ty mówisz?' zapytała, zaciągając się skrętem.
'Nie jestem pewny. Ron wydawał się cię lubić; Cindy wydawała się mnie lubić. Oboje lubią huśtać się, a gdy dowiedzą się, że lubimy seks, zapraszają nas z powrotem na swoje miejsce”. - Ron głaskał mnie po udzie przy stole - Sarah w zamyśleniu pokiwała głową. — Czy był teraz? Oto jesteś! Może się mylę, ale myślę.
„. „. lubią nas – dokończyła Sarah.
„Chcą nas przelecieć”. „Ty też masz?”. – Wydało mi się to dość oczywiste – skinęła spokojnie głową.
Przyszło mi do głowy nagła myśl i przesunąłem rękę w górę jej uda, aż moje palce dosięgły jej cipki. Tak jak podejrzewałem, była zarówno gorąca, jak i bardzo mokra. — I podoba ci się ten pomysł, prawda? Rzuciłem jej wyzwanie, cofając rękę i oblizując palce. – Tak – przyznała, zanim przejechała dłonią po mojej erekcji.
„Tak jak ty”. Zaśmiałem się, wyrzuciłem jointa przez okno i pochyliłem się, żeby ją pocałować. Pośpiech, z jakim go zwróciła, mówił wiele. Dźwięk szybkiego klaksonu zakończył pocałunek i szybko uruchomiłem silnik i wyjechałem na drogę za ich samochodem. Sarah ponownie przejechała palcami po mojej erekcji.
„Na wypadek, gdybyś się zastanawiał, myślę, że jesteś tylko trochę większy od niego”, powiedziała mi. 'Jezus! Ty też go obmacywałeś? Zaskrzeczałem, bo zdałem sobie sprawę, że mogła to wiedzieć tylko w jeden sposób. – To wydawało się sprawiedliwe, biorąc pod uwagę to, co mi robił – zachichotała. 'Gówno! Nic dziwnego, że jesteś mokry!”.
„Wiesz, czego nie mogę się doczekać poza byciem pieprzonym przez Rona?”. 'Nie. Co?'.
„Oczywiście, że mnie obserwujesz i jak pieprzysz Cindy”. Myśl, że możemy uprawiać seks przed sobą, nie przyszła mi do głowy do tego czasu. Oczywiście słyszałem, jak Sarah uprawia seks z innymi mężczyznami, ale nigdy jej nie widziałem.
Poczułem przypływ podniecenia, po którym nastąpiło ukłucie zazdrości. 'Jezus!' Oddychałem. Zaśmiała się cicho i dalej głaskała mojego kutasa.
„Czy zamierzasz pieprzyć ją w tyłek?”. – Myślisz, że mi pozwoli? – Tak myślę – skinęła głową. „Po co nam jeszcze mówić o tym, kto to był, że tak to robił?”.
- Betty-Lou? Możesz mieć rację. Co sądzisz o zrobieniu pokazu dla nas, jeśli potrzebujemy pomocy w zesztywnieniu? Uśmiechnąłem się. – Myślałem o tym, kiedy o tym wspomniała. Nigdy wcześniej nie robiłam tego z dziewczyną – powiedziała powoli – i nie jestem pewna, czy będę chciała zacząć dzisiaj. – W porządku – powiedziałem uspokajająco.
„Ale nie mogę się doczekać pieprzonego Rona podczas oglądania”. – Jesteś zły! Śmiałem się. „Mieszkanie z tobą sprawia, że z dnia na dzień jestem coraz bardziej niegodziwy” – odparła, rozpinając moje muchy i wsuwając rękę do środka.
- Hej, nie możesz mnie winić! Zaprotestowałem, a potem jęknąłem, gdy delikatnie przejechała paznokciem po otworze na końcu mojego kutasa. „Kiedy byłem tylko twoim lokatorem, pieprzyłeś wszystko, co się ruszało”. – Wiem – przyznała – ale trochę się uspokoiłam i nie jestem już gotowa na ilość, zależy mi na jakości i różnorodności, i wydaje mi się, że zachęcasz mnie do wszelkiego rodzaju rzeczy, których nigdy bym nie zrobił inaczej. Na przykład teraz. Gdybyś powiedział mi pół roku temu, że pojadę na wakacje z facetem, który chciał, żebym wyszła bez majtek, a potem pokazała mi cipkę w publicznym barze przed pójściem do domu z parą idealnych nieznajomych na seks grupowy, zrobiłabym powiedziałem, że zwariowałeś!”.
„Po prostu myślę, że nadrabiasz stracony czas i po tym, jak przez kilka miesięcy pieprzyłeś się bezsensownie, jesteś teraz gotowy, aby poszerzyć swoje doświadczenie”. „No cóż, jeśli połowa rzeczy, o których rozmawialiśmy, wydarzy się dziś wieczorem, z pewnością poszerzyłabym zakres” – zaśmiała się. Przed nami Ron zjechał z drogi i wjechał na rampę prowadzącą do podziemnego parkingu. Wjechałam na zatoczkę parkingową obok niego i uśmiechnęłam się do Cindy przez szczelinę dzielącą nasze samochody. 'Baw się dobrze!' Powiedziała Sarah, ponownie zapinając moje muchy.
'Ty też!'. Ron szybko podszedł do samochodu Sarah i otworzył przed nią drzwi, więc wysiadłem i otworzyłem drzwi Cindy. Uśmiechnęła się, dziękując i rozłożyła nogi.
jej kolana rozstawione jakieś sześć lub więcej cali, upewniła się, że mogę zobaczyć, że podobnie jak Sarah nie nosi majtek. Zaoferowałem jej ramię, kiedy już wstała, ale nie miała z tego nic wspólnego. Zamiast tego złapała mnie za ramię i zarzuciła na szyję, pociągając moją rękę w dół, aby mogła przycisnąć ją do piersi.
Sutek, nie mogłem nie zauważyć, był już sztywny. Trzymając moją rękę w miejscu, jakby nie ufając, że nadal będę ją pieścić, wsunęła drugą rękę w tył moich chinosów, by chwycić mnie za tyłek. – Wygląda na to, że wszyscy idziemy dziś wieczorem na komandos – zauważyła. – To jedyny sposób podróżowania – powiedziałem jej.
Zaśmiała się i dalej pieściła mój tyłek, gdy szliśmy za Ronem i Sarą do windy. W drodze na górę, stał za nią, jego ręce luźno obejmowały jej talię, co wydawało się wystarczająco niewinne, aż figlarne spojrzenie w oczach Sarah i ruch jej bioder pokazały, że ociera tyłkiem o jego penisa. Cindy uśmiechnęła się do nich życzliwie i poruszyła ręką, aż była w stanie wbić czubek palca w mój tyłek.
Słysząc mój nagły wdech, niewinnie spojrzała na mnie. 'Co?'. Przewróciłem oczami w odpowiedzi, rozśmieszając ją. – Podoba ci się to, co? A gdybym miał używać języka?'. Jęknąłem i Ron, domyślając się prawdopodobnie w wyniku doświadczenia nachylił się do szeptania scenicznego do ucha Sarah.
„Myślę, że moja żona robi coś brudnego twojemu chłopakowi”. „Jeśli robi to, co myślę, że robi” – zachichotała Sara – „będzie to kochać w każdej sekundzie”. Mieszkanie, które wynajęli, znajdowało się na ostatnim piętrze bloku i miało wspaniały widok na morze. Staliśmy na balkonie przez kilka minut, patrząc na spokojną wodę, zanim Cindy, która widziała ten widok wiele razy, zniecierpliwiła się i wsunęła dłoń w moje chinosy.
Jako sposób na przyciągnięcie mojej uwagi był doskonały. Spojrzałem w dół na jej zwróconą do góry i wyczekującą twarz, wsunąłem ręce pod tył jej sukienki, by chwycić jej tyłek i pocałowałem ją. To był dobry pocałunek.
Zacięta, pilna, wymagająca i obiecująca, że nadejdzie więcej. Kilka minut później wyszedłem na powietrze i zauważyłem Sarę i Rona w podobnej sytuacji. Cindy nie była jednak zainteresowana tym, co robili pozostali.
- Wejdźmy do środka - zaproponowała praktycznie do mnie - i zatańczmy. Włączyła cichą muzykę i wtopiła się w moje ramiona. Nie tyle tańczyliśmy, ile kołysaliśmy się na miejscu. Wróciła do pieszczenia mojego członka, podczas gdy ja głaskałem jej tyłek, a potem delikatnie odwróciłem ją tak, że gdy jej tyłek pocierał mojego członka, mogłem jedną ręką macać pierś, a drugą pocierać jej łechtaczkę.
Sprawy szły ładnie, a Cindy jęczała z uznaniem i dawała wszelkie wskazówki, że nie jest daleko od punktu kulminacyjnego, gdy dwie pozostałe weszły z patio. — Cóż, wydaje się, że dobrze się dogadują! Ron się roześmiał. Niechętnie przerwaliśmy to, co robiliśmy, a Cindy lekko się potrząsnęła, aby wrócić do rzeczywistości. – A może zrobię dzbanek kawy i może wylejesz trochę brandy? zasugerowała Ronowi.
– Dobry pomysł, kochanie – skinął głową, czule klepiąc ją po tyłku. Zachichotała i skierowała się do kuchni z Ronem tuż za nią. Wziąłem Sarę w ramiona i pocałowałem ją.
Na chwilę, gdy nasze języki się kłóciły, prawie zapomniałam, że powinnam pożądać Cindy i sięgnęłam po pierś. Zachichotała, kiedy się odsunęła. - Harry, zostaw mnie w spokoju! Wiesz, że jestem z Ronem.
Za jaką dziewczynę mnie bierzesz?”. Zaśmiałem się, a potem zamilkłem, gdy w końcu zarejestrowałem, czego smakował jej pocałunek. – Zastanawiałem się, dlaczego wy dwaj byliście tam tak długo – zmarszczyłem brwi. - Wyssałeś go, prawda? Uśmiechnęła się złośliwie i skinęła głową, kiedy Ron wrócił z czterema kieliszkami brandy na tacy. – Kawa jest w drodze – powiedział radośnie, proponując każdemu po kieliszku.
Chwilę później weszła Cindy z kolejną tacą z kawą, filiżankami, mlekiem i cukrem. Wszyscy próbowaliśmy nalać sobie trochę, ale było jasne, że cholera wystygnie, zanim ktokolwiek zacznie go pić. Cindy ostrożnie zamieszała swoją, a następnie odłożyła łyżkę. — Za gorąco, żeby w tej chwili pić — zdecydowała.
— Czy to prawda? Zadumałem się, ślizgając się i obejmując ją ramieniem. „Zastanawiam się, co moglibyśmy zrobić, dopóki nie będzie fajnie?”. 'To łatwe!' zaśmiała się, popychając mnie na jedną z dwóch sof.
Zatrzymała się tylko na tyle, by zdjąć sukienkę, po czym uklękła przede mną i zaczęła rozpinać moje spodnie. Wkrótce byłem nagi, leżałem na poduszkach i robiłem loda. W związku z tym mogłem patrzeć, jak Sarah wychodzi ze spódnicy i siada na sofie, opierając się o koniec.
Z jednym kolanem podciągniętym i opartym o oparcie sofy, a drugą stopą na podłodze, jej uda były szeroko rozstawione, a zaproszenie było jasne. Ron zgodził się z pomrukiem oczekiwania, chowając głowę między jej udami ku oczywistej radości Sarah, sądząc po sposobie, w jaki zamknęła oczy, odrzuciła głowę do tyłu i wygięła plecy w łuk. Byłem tak pochłonięty obserwowaniem, jak Sarah jest zjadana, z pewnym szokiem, że zdałem sobie sprawę, że jestem bliski cummingu. Cindy domyśliła się, dlaczego delikatnie ją podciągnęłam i z nikczemnym uśmiechem wspięłam się na kanapę, okrakiem na mnie i opuściłam jej cipkę w kierunku mojej twarzy. kije mojego języka.
Była, jak wspomniał Ron, hałaśliwą małą istotą. Kiedy nie ponaglała mnie strumieniem brudnych rozmów, jęczała i dyszała, ocierając się o mnie. Zawodzenie, po którym nastąpiło wiele dreszczy, poinformowało mnie, że dochodzi do szczytu, a potem chwyciła moją twarz obiema rękami i, gdy całowaliśmy się długo i mocno, wkręciła się z powrotem w moją erekcję. Nigdy nie wpychałam swojego kutasa do gorącego masła, ale gdybym to zrobił, wyobrażam sobie, że nie różniłoby się to zbytnio od wpychania go do Cindy.
Zawsze myślałem, że Sarah jest prawdopodobnie najgorętszą i najbardziej mokrą kobietą, jaką miałem szczęście pieprzyć, ale Cindy po prostu miała przewagę i to w jakiś sposób wyjaśniało, dlaczego ona i Ron tak bardzo lubili się huśtać. Jeśli Cindy była zawsze tak gotowa, jak była wtedy, wyobrażam sobie, że jeden mężczyzna nie będzie mógł za nią nadążyć. Chociaż czuła się ciasno wokół mojego kutasa, była tak mokra, że wsunąłem się w nią gładko. Wydała długi, głośny jęk i zaczęła kręcić biodrami wokół moich instynktownych pchnięć. Ponad jej ramieniem zobaczyłem twarz Sary wykrzywioną w tym groźnym spojrzeniu, które tak dobrze znałem, które oznaczało, że była pieprzona tak, jak lubiła.
Potem skupiłem się z powrotem na Cindy. Po wycofaniu się z krawędzi kulminacji, kiedy mnie ssała, wiedziałem, że nie będę w stanie dłużej tego opóźniać i desperacko starałem się upewnić, że ona też do mnie dotrze. Jak to było, mój szczyt wyzwolił jej i oboje wzdrygaliśmy się i dyszeliśmy, dopóki nasze skurcze nie ustąpiły. Potem otworzyliśmy oczy i uśmiechnęliśmy się do siebie.
To było więcej niż zadowalające pieprzenie. Seria szlochających jęków z drugiej sofy wskazywała, że Ron i Sarah nas dogonili i przez kilka minut nikt się nie odezwał, gdy czekaliśmy, aż nasz oddech się uspokoi. Cindy w końcu zeszła ze mnie i usiadła.
„Teraz jestem gotowy na kawę”. - Ja też - uśmiechnął się leniwie Ron. Sarah uśmiechnęła się, przeciągając się jak kot, zanim przesunęła dłońmi po piersiach. Potem pochyliła się, żeby podnieść kawę.
– Nie śpieszycie się, żeby się nas pozbyć, prawda? zapytała od niechcenia. Sarah najwyraźniej miała ochotę na więcej. Cindy roześmiała się z aprobatą. „Zostań tak długo, jak chcesz!”.
Uśmiechnęłam się do siebie, gdy kątem oka zauważyłam, że Sarah sięga po zmiękczającego kutasa Rona. Nie gapiłem się jednak, bo Cindy miała podobne pomysły. — Sarah wydaje się być sobą — zauważyła, śmiało chwytając mojego kutasa.
– Ja też – odpowiedziałem. „Mam nadzieję, że ty też”. – O tak – zachichotała, a potem ścisnęła mojego sztywniającego kutasa.
„Zwłaszcza, jeśli mogę mieć to jeszcze raz”. – Miałem nadzieję, że to powiesz – uśmiechnąłem się. - Więc dlaczego nie widzę, czy mogę pomóc ci się przygotować? zasugerowała. Zostałem mniej więcej tak, jak byłem, co pozwoliło Cindy oprzeć się na moich udach i użyć swoich ust, aby zakończyć moją erekcję.
Przez kilka oszałamiających minut popisywała się swoimi ustnymi umiejętnościami, ja na krawędzi cummingu, ale nie dość blisko. Kiedy w końcu usiadła, byłem więcej niż gotowy, by znów ją przelecieć. Jednak pomimo zabiegów Sarah używała obu rąk na jego penisie i jądrach, Ron wyglądał na tylko w połowie wyprostowanego. Cindy cmoknęła z przerażeniem.
Sarah spojrzała w górę i zaśmiała się. 'To moja wina. Trochę mnie poniosło, kiedy ssałem go teraz po raz drugi”.
- Ostrzegałem ją - powiedział zadowolony z siebie Ron. – Strata czasu – uśmiechnąłem się. „Sarah uwielbia połykać”. – Podoba mi się ten smak – powiedziała obronnie.
– Ja też – powiedziała szybko Cindy, wpatrując się z podziwem w Sarę. 'O co chodzi?' – spytała zdziwiona Sara. „Po prostu podziwiam twoją cipkę.
Woskowałeś to, czy co?'. - Harry to robi - zaśmiała się Sarah, niedbale rozkładając uda, żeby Cindy lepiej się przyjrzała - brzytwą. Każdego wieczoru po powrocie z plaży lub gdziekolwiek. Więc jestem miła i gładka, kiedy się pieprzymy”. „Mój Boże, mam nadzieję, że jest ostrożny!”.
– Jak dotąd, tak dobrze – zachichotała. „A ja zawsze się podniecam, kiedy on używa pędzla, a on goli, więc zawsze kończymy się pieprzeniem po tym”. – Wygląda gładko – skinęła głową Cindy. „Czuje się świetnie!” Ron potwierdził.
„Powinieneś spróbować”. 'Może, bedę. Wygląda na bardzo podatne na głaskanie i całowanie”.
Mówiąc to, upadła na kolana przed Sarą i delikatnie przejechała palcami po gładkim ciele po obu stronach jej cipki. Sarah zesztywniała, wyglądając na zaskoczoną, ale gdy Cindy nadal delikatnie ją głaskała, odprężyła się, odchylając do tyłu i zamykając oczy. Krzyknęła z zaskoczenia, kiedy Cindy zaczęła ją lizać i usiadła prosto, ponownie szeroko otwierając oczy.
– Och, proszę, pozwól mi – błagała Cindy. - Nie chodzi o to, że tak bardzo mi przeszkadza to, co robisz - powiedziała szybko Sara - bardziej, że jestem tam trochę bałagani…'. „Wiem i kocham to!” Cindy się roześmiała. „Słuchaj, połykam spermę od trzynastego roku życia. Obecnie to głównie Rona, ale nie zawsze”.
Mówiąc to, zaczęła pożerać Sarę na dobre. Podobnie jak Ron, którego kutas teraz wyraźnie sztywnieje, obserwowałem z zafascynowaną radością. Biorąc pod uwagę, że Sarah powiedziała, że nie sądzi, by była gotowa spróbować czegokolwiek z inną kobietą, z pewnością wydawała się być tym, co robiła jej Cindy, a kiedy Cindy podniosła się, całując brzuch Sary, a potem jej piersi, mogłem zobaczyć czekała na pocałunek w usta. Ten pocałunek okazał się kluczem do uwolnienia ukrytej lubieżności Sary. Gdy tylko ich usta się spotkały, ramiona Sarah uniosły się i otoczyły Cindy i zaczęły głaskać ją od ramion do górnej części ud.
Kiedy się wyrwali, Sarah natychmiast pochyliła głowę, by wtulić się w piersi Cindy, a kiedy Cindy usadowiła się na sofie, obie kobiety powoli, ale pewnie przeszły w sześćdziesiąt dziewięć. To był wspaniały widok dwóch wspaniałych i seksownych kobiet, które nie miały żadnych zahamowań. Seks pokaz na żywo był tak samo podekscytowany jak Ron, który był teraz więcej niż gotowy i wyraźnie chętny do ponownego przyłączenia się, a kiedy dziewczyny w końcu się rozplątały i rozejrzały za nami, czekaliśmy z twardymi jak skała kutasami. - Rozumiem, co masz na myśli, mówiąc, że przedstawienie pomaga zwrócić ich uwagę - zachichotała z aprobatą Sarah, głaszcząc obiema rękami penisa Rona.
– Nigdy nie zawodzi – powiedziała radośnie Cindy. Uśmiechnęła się do mnie chytrze, ale nadal zwracała się do Sarah. „Czy miałbyś coś przeciwko, gdybym poprosił tego twojego seksownego mężczyznę, żeby zerżnął mnie w dupę?”. - Boże, nie! Sara uśmiechnęła się. — Przypuszczam, że niedługo sam by cię o to zapytał.
Odwróciła się do Rona. – A ty, duży chłopcze? Masz ochotę na angielski tyłek?'. Oboje z Ronem jęknęliśmy, że doceniamy oferty, a Ron szybko przyniósł grubą tubkę lubrykantu. Mniej więcej godzinę później wyprowadziłem Sarę za rękę z bloku w kierunku naszego samochodu.
Po wyjściu z ich mieszkania praktycznie zaciągnąłem ją do windy, a potem przez parking, tak się spieszyłem. - Harry, co się dzieje? Po co ten pośpiech? dyszała, prawie potykając się, starając się nadążyć. 'Jesteś na mnie zły? Czy zrobiłem coś złego?'.
Nawiasem mówiąc, obróciłem ją i oparłem o samochód. Jedną ręką trzymając tył jej głowy, a drugą ściskając pierś, pocałowałem ją długo i mocno. Poczułem, że trochę się rozluźniła podczas pocałunku, ale nadal rzuciła mi zdziwione spojrzenie, kiedy się cofnąłem. Wziąłem jedną z jej rąk i położyłem na mojej erekcji. Odprężyła się na tyle, by zachichotać.
„Cindy ci nie wystarczy?”. - Sarah, nie potrafię ci powiedzieć, jak niesamowicie erotyczne było oglądanie, jak pieprzysz się z Ronem. A kiedy powiedziałeś mu, że nie musi być taki delikatny, że nie zamierzasz się załamać i że chciałeś, żeby cię ostro zerżnął z kutasem wbitym w twoją seksowną dupę.
Mówię ci, myślałem, że skrzywdzę Cindy. „Z miejsca, w którym klęczałem, ona to kochała”. 'Mam nadzieję.
Ale chociaż tego wieczoru doszedłem już trzy razy, jeśli nie pozwolisz mi się pieprzyć, przysięgam, że eksploduję.'. Sarah roześmiała się niskim, głębokim, seksownym śmiechem, zdając sobie sprawę, że teraz ma wszystko pod kontrolą. – Chcesz mnie przelecieć? Nawet jeśli wyciekam spermę Rona z mojej cipki i tyłka?'. Mówiąc, rozpinała mi zamek błyskawiczny, wiedząc, że nie muszę odpowiadać.
— To brudne, Harry, naprawdę brudne — ciągnęła. „Pozwoliłeś, żeby jakiś inny facet mnie podniósł i pieprzył, podczas gdy ty pieprzysz inną kobietę, a teraz chcesz mnie mieć, gdy będę pełna jego spermy?”. – A ja mam jej soki na całym moim penisie? – dodałem, podnosząc jej sukienkę o niezbędne kilka centymetrów.
„Cholera prawda, tak!”. – Na parkingu? Stajesz przeciwko naszemu samochodowi?'. Jęknęła, gdy wziąłem ją niecierpliwym pchnięciem, a potem zachichotał.
— Chyba tak — powiedziała radośnie. – Cholera Harry, to oburzające. Całe święto było oburzające, ale dzisiaj szczególnie. Boże, tak, pieprz mnie dalej! Zdajesz sobie sprawę, że w drodze do domu narobię piekielnego bałaganu na siedzeniu samochodu?'.
„Nie, jeśli cię potem wylizuję”. „Harry, jesteś niesamowity i cudowny i myślę, że cię kocham! Teraz pieprz mnie mocno!”..
Fist time fucked w samochodzie na ciemnym parkingu…
🕑 9 minuty Seks grupowy Historie 👁 16,599Pierwsze doświadczenie na parkingu Ponieważ było ciepło, założyłam sukienkę do kolan z przodu, seksowne majtki, bez stanika, czarne pończochy do ud i czarne czółenka. Poszliśmy do…
kontyntynuj Seks grupowy historia seksuCzęść 2 przygody Kelly'ego i Cody'ego, która rozpoczęła się od zwykłego flashowania w barze.…
🕑 9 minuty Seks grupowy Historie 👁 1,617Flashing a New Friend - Part 2 Postanowiłem, że skoro powiedziała, że chce, by Cody dotykał jej piersi, dostanie taką szansę. Skinąłem na Cody'ego, żeby wziął truskawkę i zrobił…
kontyntynuj Seks grupowy historia seksuOrganizuje pierwszy gangbang swojej dziewczyny…
🕑 21 minuty Seks grupowy Historie 👁 4,144"Pęto?" Zadzwoniłem z salonu, wchodząc do naszej kamienicy. "Dostałeś pocztę!" Nic. Mieszkaliśmy razem przez około miesiąc, a wcześniej umawialiśmy się przez pół roku. Jess była…
kontyntynuj Seks grupowy historia seksu