„Śnieżna” biel i The Seven DWALFS

★★★★(< 5)

Przypadkowe spotkanie siedmiu kobiet w lesie to spełnienie marzeń „Śnieżki”.…

🕑 10 minuty minuty Seks grupowy Historie

Dawno, dawno temu żyła niegodziwa żona, która wierzyła, że ​​jest najpiękniejszą kobietą na ziemi. Każdy zarobiony przez męża grosz wydała na botoks, Max Factor i perwersyjną bieliznę od Ann Summer. Cały swój wolny czas spędziła, walcząc z instruktorem fitness, trenerem tenisa i mężem z numeru.

Jej własny mąż, długo cierpiący „Śnieżny” Biały, zmęczony jej zdradą i rozrzutnym sposobem, był zmuszony szukać pocieszenia u lokalnych Doggersów ' Las. Ciemne i złowrogie miejsce, po którym krążyli ponurzy mężczyźni z rękami w kieszeniach, spoglądając na siebie krzywo, zanim zniknęli w krzakach, by szybko po omacku. „Och”, pomyślała Śnieżka, „Dlaczego nie mogę znaleźć ładnej młodej dziewczyny, którą mógłbym pokochać, albo która przynajmniej pozwoli mi poczuć jej cycki?” W tym momencie wyszedł z zalesionej ścieżki i znalazł się w zatoczce, w której stał zepsuty minibus.

Na boku minibusa widniała legenda DWALFS (Dorside Women's Amateur League Football Squad), a przed nią stało sześć kobiet. Siódma kobieta leżała na tylnym siedzeniu autobusu, ponieważ była bardzo senna. Wyglądało to tak, jakby wróżka chrzestna spełniła jego życzenie. Pięć kobiet było młodych, pięknych, krępych i skąpo ubranych w atrakcyjne różowe koszulki piłkarskie i obcisłe szorty.

Szósta kobieta była bardziej dojrzała i ubrana w dres; niemniej jednak nadal była atrakcyjna. - Och, przepraszam, miły panie - błagała starsza kobieta. - Jesteśmy siedmioma biednymi dziewicami zagubionymi w tym ciemnym i złowrogim lesie, a nasz minibus się zepsuł. Czy pomożesz nam? - Masz szczęście - powiedział Snowy. "Jestem mechanikiem.

Pójdę." „Och, dziękuję” - zawołała starsza kobieta - „Jestem trenerem drużyny i lekarzem. Ludzie mówią na mnie „Doc”. „Cześć Doktorze”, jestem Śnieżny.

Ludzie nazywają mnie, eee, 'Snowy' ”„ Okej dziewczyny ”, powiedział Doc.„ Czy możemy pokazać Snowy'emu silnik? ”Dwie dziewczyny wzięły Snowy'ego za ramiona i zaprowadziły go do minibusa.„ Mam nadzieję, że potraficie załatw to szybko - szepnęła jedna z dziewcząt. - To drewno sieją spustoszenie w moim katarze siennym. Naprawdę kicham. Trzecia dziewczyna, z krótkimi, sterczącymi włosami i kolczykami, stała przy minibusie i unosząc maskę, wpatrywała się w groźną maszynerię.

„Cholera!” Warknęła. „Wow, „pomyślała Śnieżka”, jest naprawdę zrzędliwa. ”Szybkie spojrzenie na silnik i Śnieżka wiedział, że naprawa nie zajmie dużo czasu.

Podwijając rękawy i wskakując do środka, wkrótce znowu uruchomił silnik.„ Och, ”wykrzyknął inny dziewczyną, która okazała się Deborah. „Spędziłam wieki, patrząc na to!” „Tak,” wymamrotała dziewczyna, o której Śnieżka pomyślała, że ​​jest „zrzędliwa”, „ale jesteście naprawdę głupi.” „Teraz dziewczyny, "powiedziała Doc, podnosząc głos i klaskując w dłonie." Jestem pewien, że wszyscy chcemy podziękować Snowy'emu. Więc kto chce iść pierwszy? Ty, Barbaro? ”„ Och, nie mogłam! ”Odpowiedziała Barbara, bing ładnie,„ Jestem naprawdę nieśmiała.

A co z Heleną? ”„ Tak, z przyjemnością zacznę ”- zawołała długonoga brunetka, popychając się do przodu. Owinęła ramiona wokół szyi Śnieżki, po czym pochyliła się i pocałowała go w usta. Snowy poczuł, że robi się twardy jak Helen rozchyliła usta i wsunęła język do jego ust. Jej piersi były wciśnięte w jego klatkę piersiową i czuł, jak jej sutki przeciskają się przez materiał jej topu. Najwyraźniej czuła, że ​​Snowy jest tak twardy jak on i zachichotała: - Wygląda na to, że nie tylko ja czuję się szczęśliwy! Padła na kolana i rozpinając spodnie Śnieżki, wyjęła jego fiuta.

Patrzyła, jak zwrócił na siebie uwagę, zanim delikatnie otoczył go ustami. Snowy spojrzał w dół, obserwując, jak jej usta poruszają się po jego długości, drżąc na czucie jej warg i języka na jego członku. Zamknął oczy i przeczesał palcami jej włosy, podczas gdy ona poruszała ustami po jego trzonie, powolnymi, równymi pociągnięciami. „Hej, zostaw trochę dla reszty z nas”, wykrzyknął „Grumpy”, którego prawdziwe imię, jak się okazało, brzmiało Gina.

Podeszła i uklękła obok Helen, która zrzekła się kontroli nad kutasem Śnieżki, delikatnie wycierając przy tym ślad śliny z ust. Gina owinęła dłoń wokół podstawy jego erekcji, po czym ułożyła usta wokół żołędzi i szorstko wepchnęła usta w dół, wywołując jęk rozkoszy Snowy'ego. Powoli wycofała się, aż w jej wnętrzu została tylko główka jego penisa, po czym ponownie ją opuściła. Reszta drużyny zebrała się wokół, obserwując, jak dwie dziewczyny na zmianę ssały Snowy'ego; przekazywanie swojego kutasa z jednej ust do drugiej jak w seksownej grze w rosyjską ruletkę. Nikt nie wydawał się pewien, czy ten, który na końcu miał spermę, wygrał, czy przegrał.

Wkrótce Snowy poczuł znajome drżenie w nogach i zanim zdążył zrobić coś więcej niż tylko wymamrotać przekleństwo, wystrzelił swój ładunek w usta Heleny. Wydała z siebie dźwięk uznania i kontynuowała pracę nad kutasem Snowy'ego, aż poczuł, że wysuszyła go do sucha. Następnie, ku jego zdumieniu, odwróciła się do Giny i oboje pocałowali się po francusku, przekazując jego spermę między nimi, aż ich usta i podbródki zostały pokryte nasieniem i śliną.

"O!" - zawołała Barbara, zapomniawszy o jej wcześniejszej nieśmiałości. „Nie zostało już nic dla reszty z nas!” „Nie martw się," uśmiechnął się Doc, klepiąc Śnieżnego po plecach. „Jestem pewien, że możemy coś z tym zrobić. Deborah? Sandra? Chcesz się tym zająć?" - Cóż, okej - rzekła Sandra z powątpiewaniem - ale czy możemy to zrobić w autobusie.

Powietrze tutaj naprawdę sieją spustoszenie w moich zatokach. Kichnęła głośno, jakby chciała podkreślić swój punkt widzenia. Wszyscy wsiedli do minibusa i ruszyli na tył.

Siódmy członek DWALFS nadal spał spokojnie; wyciągnięty na tylnym siedzeniu. Barbara szturchnęła ją, budząc ją, i szeptała jej do ucha. Dziewczyna wstała, przeciągnęła się i ziewnęła, po czym ruszyła naprzód z bezczelnym uśmiechem do Śnieżki. „Cześć kochanie, jestem Zoe.

Dzięki za naprawienie autobusu”. Znalazła wolne miejsce i szybko ponownie zasnęła. "Dobrze!" - spytała Sandra, szybko wydmuchując nos i zwracając się do Debory - zaczynamy? "Co zacząć?" - powiedziała Deborah, wyglądając na zaskoczoną. Sandra przewróciła oczami. „Pocałuj mnie, kretynie! Robimy przedstawienie dla Snowy”.

W oczach Debory pojawiło się światło zrozumienia, pochyliła się i entuzjastycznie pocałowała Sandrę. Dłoń Sandry weszła pod top Debory i zaczęła masować jej pierś. Po kilku minutach obie dziewczyny cofnęły się i szybko naciągnęły koszule na głowy, rzucając je na jedno z siedzeń, zanim wrócili do pieszczot: ich usta i języki eksplorowały sobie usta, podczas gdy ich ręce pieściły wzajemnie piersi, drażniąc sutki. Snowy poczuł, jak jego członek zaczyna się poruszać na widok dwóch dojrzałych dziewczyn całujących się i pieszczących się nawzajem. Patrzył, jak Deborah pochyliła się i wzięła sutek Sandry do ust, drażniąc się nim i bawiąc się nim, aż bladoróżowe ciało zmarszczyło się i zacisnęło pod jej naciskami. Ręka Snowy'ego błądziła w kierunku swoich much, gdy poczuł, że staje się mocniejszy. - Pozwól mi - szepnął mu głos do ucha i odwrócił się i zobaczył Barbarę stojącą obok niego. Szybko rozpięła go i wyciągając jego na wpół wyprostowanego kutasa, delikatnie zaczęła go masturbować. Skierował swoją uwagę ponownie na tylne siedzenie, na którym dziewczyny były teraz zupełnie nagie. Sandra klęczała między nogami Deborah i docierała do niej, jej język przesuwał się po wargach jej cipki. Deborah miała zamknięte oczy i jęczała cicho, jej dłonie owijały się w blond włosach Sandry. Helen i Gina przecisnęły się obok Śnieżki i usiadły po obu stronach Deborah, która objęła ramionami dwóch przyjaciół. Pochylając się do przodu, Helen i Gina wzięły po jednym sutku Debory do ust, ssąc i ciągnąc za twarde sutki, aż krzyknęła z mieszanki przyjemności i bólu. „Ach," szepnął Doc, gdzieś za Śnieżką, „Ta Deborah może być trochę głupia, ale przyjeżdża jak pociąg!" Do tej pory Snowy był twardy jak skała: połączenie dłoni Barbary na jego kutasie i widoku przed nim podniosło go na nowe wyżyny i czuł się bardziej napalony niż kiedykolwiek wcześniej. Obejrzał się na Barbarę i zauważył, że trzyma rękę na szortach, pracowicie bawiąc się sobą. „O Śnieżny," szepnęła, „Jaki masz wielki kutas!" - Tym lepiej cię pieprzyć, moja droga - odpowiedział z wilczym uśmiechem. "Ooh, chciałbyś mnie przelecieć?" - spytała Barbara, znowu się zawstydzona. „O nie, nie,” powiedział Doc, chwytając Snowy'ego za ramię, „teraz moja kolej!” „Panie, panie, nie ma potrzeby się kłócić”. Snowy próbował uspokoić sytuację. - Może jeden z was mógłby usiąść na mojej twarzy, a drugi na moim kutasie? Sugestia ta została przyjęta z entuzjazmem przez wszystkich iz koców i wyrzuconych piłkarskich bluzek szybko powstało zaimprowizowane łóżko. Wkrótce Snowy leżał na plecach i wpatrywał się w sześć pięknych kobiet w różnych stanach rozebranych. Nawet Zoe ocknęła się, żeby zobaczyć, co się dzieje i patrzyła z błyskiem przyjemności w oku, jak Doc i Barbara przygotowywali się. Doc zdjął dres, odsłaniając duże piersi i zaokrąglony brzuch, prowadzący do masy nie przyciętych włosów łonowych. Powoli opuściła się; jedną ręką kierującą kutasem Snowy; druga trzymała się otwarta, dopóki nie została mocno wbita w jego penisa. Z jękiem satysfakcji zaczęła poruszać się w górę iw dół, ściskając mocno jego erekcję mięśniami swojej cipki. W międzyczasie Barbara zdjęła spodenki i przykucnęła nad twarzą Śnieżki. Patrzył, jak jej tyłek i cipka zbliżają się do niego: blade wargi warg sromowych i mały kaptur łechtaczki otoczony jasnym trójkątem starannie przystrzyżonych włosów. W końcu mógł poczuć słodki zapach seksu Barbary i posmakować jej soków, przesuwając językiem po jej wargach cipki, delikatnie dotykając, zanim zanurzył się głębiej. Gdy podniecenie Snowy wzrosło, zaczął zanurzać język głębiej w quim Barbary, przesuwając paznokciami po jej tyłku, aż zaczęła wić się z przyjemności. Doc jęczał cicho, ale jej ruchy stały się bardziej szalone, gdy zbliżała się do orgazmu. Sam Snowy czuł, jak narasta jego punkt kulminacyjny, aż z jednoczesnym krzykiem nadeszli wszyscy trzej. Dziewczyny szybko zsiadły z konia i Snowy leżał tam w oszołomieniu po orgazmie, czując, jak sperma stygnie na jego kutasie. Jednak nie pozwolono mu długo odpoczywać. - Śnieżnie, ty leniwy draniu! Czas wstawać. Otworzył oczy i z drżeniem przerażenia spostrzegł, że patrzy na pogardliwą twarz żony. „Wyjdź z łóżka albo spóźnisz się do pracy,” skarciła. „Spakowałem twoje opakowanie i włożyłem do niego jabłko na deser. Chodź teraz. Boże, nie wiem, czasami to tak, jakbyś żył w bajce! Nie wiem, dlaczego z tobą znoszę, naprawdę nie. ”I po tych ostatnich słowach wyskoczyła z pokoju, zostawiając Śnieżnego, by oczyścił się najlepiej, jak potrafił. do łóżka i przygotował się na kolejny dzień cichej rozpaczy, był pewien, że wciąż wyczuwa słaby smak soków z cipki Barbary na ustach i jej zapach w nozdrzach.

Podobne historie

Powrót do chaty — dziewczyny znowu szaleją — część druga

★★★★★ (5+)

Melanie i Sue uprawiają swój pierwszy seks analny…

🕑 42 minuty Seks grupowy Historie 👁 1,708

Po obiedzie dziewczyny spędziły popołudnie pływając i opalając się, podczas gdy Jake i ja zajmowaliśmy się konserwacją łodzi. Około szóstej wieczorem dziewczyny weszły do ​​środka,…

kontyntynuj Seks grupowy historia seksu

Football Fantasy - Przerwa w przerwie

★★★★★ (< 5)

Myślałem, że czeka mnie nudny dzień, ale w domu było trzech facetów…

🕑 7 minuty Seks grupowy Historie 👁 1,241

Znów był sezon piłkarski, więc niedzielne popołudnie miałem właściwie dla siebie. Alex i różnorodna obsada kumpli byliby przyklejeni do telewizora z dużym ekranem w gabinecie.…

kontyntynuj Seks grupowy historia seksu

Lola przyprowadza przyjaciela

★★★★★ (< 5)

Lola i jej partner idą na plażę - a Lola przyprowadza koleżankę...…

🕑 7 minuty Seks grupowy Historie 👁 1,531

Przyjaciółka Loli, Lisa, zapytała ją, czy nie zechciałaby pójść na lokalną plażę i popływać nago. Wiele osób wyjechało na weekend z miasta, więc była to świetna okazja, by wyjść…

kontyntynuj Seks grupowy historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat