Radość z seksu

★★★★★ (< 5)

Jake odkrywa, że ​​jego dziewczyna ma wiele zadań.…

🕑 28 minuty minuty Seks grupowy Historie

Dziesięć lat, odkąd postawiłem stopę w tej sennej, małej placówce, wydaje się, że nic się nie zmieniło. To jak miejsce tkwiące w pustce, niezdolne do uwolnienia się. To typowo angielska wioska - duszna, dobrze by robić ludzie, którzy patrzą na ciebie z góry, jeśli nie mówisz jak nadawca z lat pięćdziesiątych. Każdy ma nos w cudzych interesach, tu nie ma żadnych tajemnic.

Idąc wąskimi uliczkami mijam wielu ludzi, których znam, ale wydaje się, że nikt nie chce rozmawiać, albo udają, że mnie nie widzą, albo spieszą ze spuszczonymi głowami. Nie muszą się martwić, nie zamierzam przebywać w tej dziurze dłużej niż to konieczne. Jestem tu tylko po to, żeby odwiedzić rodzinę i rozwiązać mały problem finansowy.

Idę już trzydzieści minut, żadna dusza się nie odzywa, docieram do Kłusownika - jedynego pubu w wiosce. Postanawiam zajrzeć do środka, może zobaczę przyjazną twarz, ale nie mam wielkich nadziei. Otwieram ciężkie dębowe drzwi i czuję znajomy, nieco stęchły zapach angielskiego pubu. Kłusownik wyglądał na zmęczonego dziesięć lat temu, a wygląda na to, że nie widział ani krzty farby od mojego ostatniego pobytu tutaj.

Nie mam dobrych wspomnień z tego miejsca, w rzeczywistości pozostawia w ustach kwaśny posmak, podobnie jak piwo, które sprzedają. Cicha, ściszona rozmowa szybko się wycisza, gdy wchodzę do strefy wypoczynkowej, miejscowi udają, że sprawdzają paznokcie lub czytają gazety, nie patrząc na mnie. Stół bilardowy w rogu wygląda, jakby nie miał nowej szmatki od czasu, gdy go ostatnio spotkałem, założę się, że stare plamy nadal są obecne, jeśli chcę poszukać, ale nie mam. Opieram się o bar, chyba nikt nie podaje, więc pukam w ladę. Z zaplecza wyłania się twarz z mojej przeszłości.

– Jake, o mój boże, co ty tu robisz? „Cześć Joy, też miło cię widzieć. Kufel poproszę. Wyciąga mojego drinka, ale jej oczy nie spuszczają się z moich, niepewna, czy to przyjacielskie spojrzenie, czy nie.

Jej twarz bardzo się postarzała, plątanina zmarszczek pod zapadniętymi oczami. Co się stało z żywa, kochająca zabawę dziewczyna, którą znałem. Widzisz, Joy była moją dziewczyną.

Poznaliśmy się w szkole i zostaliśmy przyjaciółmi, a potem kochankami. Uwielbiałem ją, stawiając ją na piedestale, obsypując ją drogimi prezentami co tydzień Seks był niesamowity, miała żarłoczny apetyt i nie była pruderyjna w najmniejszym stopniu, była gotowa na prawie wszystko.Płacę za drinka i idę w cichy kąt, pasuje mi, że nikt nie mówi, nie Tak naprawdę nie mam im nic do powiedzenia. Kilka minut później dołącza do mnie Joy, jej zmiana już się skończyła. „Dlaczego wróciłeś, Jake? Teraz nic tu dla ciebie nie ma”.

Widzę, że odwracają się głowy, o czym oczywiście mówi się o nas. „Wróciłem tylko, żeby załatwić kilka luźnych rzeczy, a potem odejdę stąd, jak tylko może”. Rozmawiamy, dziwna, niespokojna rozmowa. Żadne z nas nie wie, co powiedzieć. Zaznaczam, że nie mogę uwierzyć, że ona nadal tu pracuje dziesięć lat później.

„Cóż, wpadasz w rutynę, prawda? Mówię jej, że nie zawsze, przeprowadziłem się, dostałem świetną pracę i mieszkanie w Londynie. Rozmawiamy więcej, oboje trochę się odprężamy. Nieuchronnie przechodzimy na temat naszego związku, a nie coś, w co chcę się zagłębić. wciąż boli. – Czy zastanawiałeś się kiedyś, co by było, gdybyśmy zostali razem? Gdyby nie „tamta” noc? Ach tak, tej nocy, po tylu latach wciąż jest żywy, mój umysł błądzi z powrotem… Była mglista, późna jesienna niedziela, po raz pierwszy deszcz się powstrzymał i cała wioska zdawała się skupiać w Kłusowniku.

Joy zorganizowała zbiórkę pieniędzy na cele charytatywne dla The Elms, lokalnego sanktuarium zwierząt, w ciągu ostatnich dwóch lat wykonała dla nich dużo pracy wolontariackiej. Niestety pieniądze stały się ciasne i potrzebowali znacznego zastrzyku gotówki, aby utrzymać się na powierzchni. Dzień okazał się wielkim sukcesem, miejscowi brali udział w szalonych imprezach, aby zebrać pieniądze. Głównym wydarzeniem był turniej Pool, który miał się właśnie rozpocząć.

Piłem cały dzień i szczególnie gorzej czułem się zużyty, zataczając się w alkoholowym oszołomieniu. Nie widziałem, nie mówiąc już o chodzeniu prosto i postanowiłem wrócić do domu, jutro musiałem jeszcze pracować. Joy wyglądała na szczególnie wkurzoną, kiedy powiedziałem jej, że wyjeżdżam. Ciężko pracowała za barem, olśniewająca w specjalnie wydrukowanej koszulce „Save The Elms”.

Pomimo mojego pijaństwa wciąż widziałem jej sterczące sutki wystające z cienkiego materiału, nie miała na sobie stanika. nic dziwnego, że była tak popularna wśród stałych bywalców. - W takim razie do zobaczenia jutro wieczorem, Jake. Jeśli nie jesteś pijany, to znaczy. Wchodzę, żeby się pocałować, ale ona mnie unika.

Chwiejnie wychodzę z pubu i wracam do domu. Radość wydawała się zamyślona następnego wieczoru, kiedy ją podniosłem, wyglądała gorzej, jeśli miałaby być szczera. Zapytałem ją, jak minęła popołudniowa zmiana, ale ledwo dostałem odpowiedź.

Wieczór ciągnął się dalej na próżno, ledwie mogła spojrzeć mi w oczy. Zostałem z nią na noc w domu jej rodziców, uprawialiśmy seks, ale to było pobieżne, wydawało się, że przechodzi przez ruchy, a nie jej zwykłe entuzjastyczne ja. Następnego ranka budzę się późno, a ona już wyszła, kolejna długa zmiana w Kłusownikach. Jej rodzice poszli do pracy, więc mam miejsce dla siebie. Schodzę na dół i robię herbatę, zabierając ją z powrotem na górę.

Jestem pewien, że zostawiłem tu gdzieś czystą koszulę, teraz gdzie to może być? Joy miała tyle ubrań, że obie jej szafy są pełne. Szukam pierwszego bezskutecznie, więc przechodzę do drugiego. Przesiewając stos ubrań, natrafiam na nieopisaną taśmę wideo. Próbowałem to zignorować, ale moja ciekawska natura wzięła górę.

Pobiegłem na dół, żeby włożyć taśmę do odtwarzacza wideo. Wiem, że nigdy nie nagraliśmy sekstaśmy, więc jestem zaintrygowany, może to ona i jeden z jej byłych chłopaków. Albo może to być po prostu coś, co nagrała na telewizorze, ale dlaczego miałoby to być ukryte? Przewijam taśmę do początku i naciskam odtwarzanie, dłonie mam spocone z wyczekiwania.

Moje podniecenie spada, wydaje się, że nic na nim nie ma. Przewijam się do przodu i po mniej więcej minucie przez pusty ekran przebija się obraz, jakie to ekscytujące, to obraz parkingu Kłusowników z telewizji przemysłowej, data na dole ekranu pokazuje datę sprzed dwóch dni. Cóż, to jest nitowanie.

Przechodzę dalej, po pięciu minutach obraz przechodzi do strefy wypoczynkowej, pokazując czas jako 1 - dobrze po ostatnich zamówieniach i wyrzuceniu czasu. Widzę, że Joy siedzi przy małym stoliku razem z właścicielem domu Jackiem, Ivorem, osiemnastoletnim kolekcjonerem szkła i lokalnymi farmerami, Joe i Marcusem. Wszyscy piją, łącznie z Joy, to musi być blokada.

"Więc, jak poszła wtedy kolekcja, Joy?" – pyta Jack. „Naprawdę dobrze, w sumie zebraliśmy ponad tysiąc funtów”. Kamera bezpieczeństwa robi zbliżenie, to nagranie było oczywiście edytowane i zawsze myślałem, że kamery bezpieczeństwa nagrywają tylko zdjęcia, a nie dźwięk.

Widzę, że czas przesunął się do 1 „Więc ile musiałeś podbić, jaki był cel?” – pyta Jack. „Tysiąc pięćset, nie całkiem nam się udało”. Szeptana rozmowa przy stole, Jack wydaje się szeptać do innych, wydają się kiwać głową w zgodzie z tym, co mówi, stłumiony śmiech wypełnia duszny pokój. „Mam dla ciebie propozycję, Joy. Zdejmij koszulkę, kiedy będziesz służyć w następnej rundzie, zobaczmy te cudowne cycki, wrzucimy trochę więcej między nami”.

- Nie ma mowy. Nie zrobię tego. Nie chcę, żebyś się na mnie gapił.

Marcus wtrąca się, mówi jej, że sprawią, że będzie to warte jej czasu. Wydaje się, że początkowa niechęć Joy zanika, po wyrazie jej ładnej twarzy widzę, że wpadła w moralny dylemat. – O ile tu mówimy, Jack? „Wystarczy, może zbliżysz się do celu. Pomyśl, jak szczęśliwa byłabyś dla tych dobrych ludzi w The Elms?” - Nie wiem, co by pomyślał Jake? – Nie ma go tutaj i nikt przy tym stole nie powie ani słowa. Radość wydaje się być rozdarta.

- No dobrze. To w dobrej sprawie. Tylko nie mów Jake'owi.

Oszalał. Obraz przybliża się do ciała Joy, gdy podnosi przez głowę tanią koszulkę, odsłaniając duże, blade piersi, różowe sutki stojące prosto. Wyciąga drinki i zostawia je na barze.

Cztery pary oczu łapczywie wpatrują się w jej imponujące piersi. Jack każe jej wziąć tacę i przynieść je. Powoli podchodzi z napojami, starając się nie wylać kropli, piersi drżą miękko w rytm jej kroków. Radość przygląda się chłopcom, schylając się, by postawić okulary na stole.

„Lepiej, żebyś mnie nie oszukiwał, Jack. Wiązy naprawdę potrzebują tej gotówki”. Joy pochyla się przed Jackiem, kiedy kładzie jego piwo na stole, jego wielkie dłonie dotykają jej krągłego tyłka. "Radość, kochanie. Porozmawialiśmy między nami i uważamy, że mamy dla ciebie świetną propozycję." "O tak, a co to jest?" – Daj nam godzinę swojego czasu, teraz.

Bądź dla nas naprawdę miły, a uratujemy The Elms, a nawet dasz trochę więcej, aby utrzymać to w przyszłym roku. Joy wygląda na zszokowaną, stopniowo przyjmując to, co oferuje Jack. „Chcecie, żebym was pieprzył, całą waszą czwórkę? A co z twoją żoną, Jack, czy nie jest ona na górze?” „Jeżeli chcesz, aby to cenne sanktuarium trwało dalej, będziesz musiała się trochę pobrudzić, Joy. Nikt w tym życiu nigdzie nie dotarł, zajmując miejsce pasażera.

Nie martw się o Marion, nie ma jej u siostry. ”. „Cóż, nie jestem pewien, mam na myśli to, co by…” Nie może dokończyć zdania, Jack ciągnie jej ciało w dół, więc siedzi na jego kolanach. Jego usta łapczywie ssą jej szyję, dłonie obmacują jej piersi wielkości melona od tyłu, zwijają jej sutki między jego grubymi palcami. Radość dyszy z rozkoszy, nigdy nie może oprzeć się zabawie swoimi wrażliwymi sutkami.

"Podoba ci się to, prawda Joy? Wiem, że jesteś brudną dziewczyną." "Och tak, tak. Uwielbiam to Jack. Uwielbiam dotykanie moich cycków. Robi mi się gorąco i przeszkadza." Jej pośladki ocierają się o jego krocze, cera jego twarzy mówi mi, że jest podniecony, lepiej bądź ostrożny, mężczyzna zbliżający się do sześćdziesiątki może być przesadnie podekscytowany. Jego ręka przesuwa się w dół do jej krocza i pieści cipkę Joy przez jej obcisłe spodnie z lycry.

Z pewnością wydaje się, że wie, jak podniecić dziewczynę, Joy wzdycha głęboko, wyraźnie podniecona. Pochyla się głębokim, niskim głosem, pytając moją dziewczynę, czy mają umowę. „O kurwa, tak, tak długo, jak długo przekażesz darowiznę, którą obiecałeś, teraz zamknij się i dotykaj mnie, robię się tam naprawdę, bardzo mokra”. Jego ręka wślizgnęła się do jej spodni i brutalnie pociera cipkę Joy, powodując, że wzdycha z zachwytu, jej nogi są szeroko rozstawione, aby umożliwić jego grubym palcom dostęp do jej szczeliny.

Wyraz jej twarzy wyraża prawdziwą przyjemność. Inni faceci przy stole obserwują, jak to się dzieje, pozornie sparaliżowani, chociaż jest wiele niezręcznych ruchów na siedzeniach, ponieważ najwyraźniej stają się podnieceni. Jack cofa rękę, pozostawiając Joy, która wygląda na rozczarowaną, właśnie wchodziła w huśtawkę.

Patrzę z ukłuciem zazdrości, jak Jack zlizuje jej soki ze swoich palców. „Ładna mokra cipka, Joy. Ja też lubię to widzieć”.

Pociąga ją na nogi i mocno całuje jej usta, gdy jego dłonie dotykają jej dojrzałych piersi, ona odwzajemnia pocałunek z równym pragnieniem, masując jego krocze, szukając jego mocno. Zawsze myślałem, że Joy podkochiwała się w Jacku, zawsze mówiła, że ​​chce spróbować starszego kochanka. Wygląda na to, że jej życzenie zostanie spełnione.

„Powinieneś zdjąć te ubrania, Joy, czas na rozpoczęcie pokazu”. Radość ostrożnie zdejmuje płaskie buty i spodnie, stojąc teraz tylko w koronkowych białych majtkach, które podarowałem jej w zeszłym tygodniu. Jej owłosiona cipka wyraźnie widoczna przez materiał.

W zwolnionym tempie ściąga je, stając nago przed czterema mężczyznami, ich wyrazy twarzy są bezcenne. Młoda Ivor wygląda na szczególnie podnieconą, dysząc, gdy zdejmuje bieliznę. „No, chłopcy, czy wyglądam wystarczająco dobrze, żeby się pieprzyć?” Marcus mówi jej, że wygląda niesamowicie. Jack jako pierwszy wykonuje ruch, błyskawicznie zdejmując ubranie, jak na mężczyznę w jego wieku ma dobre ciało i przyzwoitej wielkości kutasa, który teraz wskazuje w niebo. Pozostali faceci wciąż siedzą jak cytryny, w ogóle nie reagują, wydają się zadowoleni z samego patrzenia, jak Jack pieprzy moją dziewczynę.

Joy wydaje się nabierać pewności siebie z każdą sekundą, ruszając się, by pocałować Jacka z prawdziwym pragnieniem, jej dłoń owinęła się wokół jego długości, szybko go szarpiąc. Jego ręka po raz kolejny dotyka jej płci, wydaje się, że to lubi. "Podoba ci się moja owłosiona cipka, Jack.

Czy to cię pobudza?" Nie wypowiada ani słowa, zajęty szybkim wsuwaniem i wysuwaniem dwóch palców. Wiem, jak podnieca się Joy, gdy jest palcowana, a Jack najwyraźniej robi coś dobrze, sądząc po jej wzmożonych okrzykach przyjemności. Wydaje się, że zmierza do szczytowania, kiedy Jack nagle wycofuje palce i mówi jej, żeby przestała go szarpać. — Jesteś bardzo niegrzeczny, Joy.

Ignorujesz naszych gości i po prostu sprawiasz mi przyjemność. „Masz rację Jack, chodźcie chłopaki, rozbierzcie się teraz i przysuńcie tu swoje tyłki. Chcę zobaczyć wasze ładne twarde kutasy”. Od kiedy moja Joy zaczęła mówić jak gwiazda porno? Całkiem to lubię.

Chłopaki nie muszą pytać dwa razy i wydaje się, że to wyścig, aby zobaczyć, kto pierwszy może się rozebrać. To Joe, żonaty mężczyzna po trzydziestce, jest w niezłej formie z przeciętną męskością, następny Marcus, który niestety ma sporą nadwagę i nie ma zbyt dużego penisa, wygląda na około pięć cali topów. Ostatni, który zrzucił ubranie, to Ivor, młody kolekcjoner szkła.

Wydaje się niezdecydowany, stojąc w samych spodniach, musi mieć dziewięć kamiennych szczytów, ma blade, zachwaszczone ciało z ledwo widocznymi mięśniami. Wydaje się przestraszony. Joy pomaga mu w tym, mówiąc mu, żeby w tej chwili zdjął swój zestaw. Nieśmiało ściąga spodnie, by ujawnić poważny szok.

Jego ciało mogło być ciałem chłopca, ale jego męskość to inna sprawa. Patrzę z zazdrością, jak jego monstrualny kutas wyłonił się w polu widzenia, gruby i żylasty z głęboką szkarłatną głową. Był grubszy niż jego ramię, co wprawdzie nie mówiło wiele o jego ramieniu, ale musiało mieć dziewięć cali długości. To była kolej Joy, by wciągnąć powietrze.

- Oooch, spójrz na kutasa na sobie, Ivor. Trzymałeś to cicho, brudny draniu. Pozostali faceci wyglądają na zapomnianych, gdy Joy przywołuje Ivora, delikatnie pieszcząc jego penisa, aż stanie się twardy do kości.

- Proszę, powiedz mi, że jesteś dziewicą, Ivor? Naprawdę chcę zabrać twoją wiśnię. Jest nieśmiałym chłopcem, jąkającym się, że tak nie jest. Joy przypomina mu, że zna jego, odkąd skończył piętnaście lat i nigdy nie poznał go, nawet rozmawiał z dziewczyną.

W końcu się poddaje i przyznaje, że jest dziewicą. Inni mężczyźni czerpią wielką przyjemność z drwiny z niego. „Będziesz się tym cieszyć, Ivor. Będę ssać tego twojego wspaniałego dużego kutasa. A reszta z was dostanie się, jeden z was będzie następny.

Opada na kolana i otwiera ją szerokie usta, powoli karmiąc się masywnym obwodem Ivora, próbując pogodzić się z jego rozmiarem, wydaje się, że toczy przegraną bitwę, gdy zmaga się trochę w połowie drogi, ale trzeba przyznać, że nie poddaje się łatwo. wyjmuje go z ust i pluje kilka razy na jego kutasa, próbując nawilżyć jego penisa. Ivor wygląda, jakby umarł i odszedł z nieba, z zaciśniętymi oczami i ciężko dysząc, jego ręce wiszą z tyłu głowy Joy. czas, a nawilżenie działa, ona wsysa teraz dobre sześć cali, a jej głowa porusza się w tę i z powrotem w niemal rozmyciu wzdłuż jego kolumny.

Widzę, że jego wątłe nogi się trzęsą, nie wytrzyma długo, zwłaszcza, że ​​Joy maca jego włochate jądra, by towarzyszyć jej wspaniałemu lodzikowi. „Idę dojść, Joy. Idę teraz dojść, ooohhh tak, tak.” Szybko wyrzuca jego kutasa i wściekle go masturbuje, w ciągu kilku sekund wytryskuje dziko, strzał po ujęciu grubej bieli zakrywa włosy i twarz Joy, spływając na jej śliczny podbródek. Wyciera jak najwięcej, ale nie powinna się tym przejmować, pozostali trzej mężczyźni odpychają Ivora na bok i stają przed Joy, wszyscy szarpią się maniakalnie. Jack każe jej szeroko otworzyć usta.

"O tak chłopcy, chodźcie na mnie, chcę, żeby wasza odwaga była na mnie." Jack uderza pierwszy, strzelając dość słabym ładunkiem w czekające usta Joy, które z łatwością połyka. Joe zajmuje minutę dłużej, ale pokrywa jej ładne cycki gęstą mazią. Wszystkie oczy teraz skierowane są na Marcusa, który ciężko nad tym pracuje, z twarzą w łóżku głęboko zaczerwienioną i ciężko oddycha. "Dalej, Marcus.

Chcę twojego cudownego wytrysku na całej mojej twarzy, zrób to dla mnie, jestem taką brudną suką." Te słowa pobudzają go, oddychając głęboko, Marcus wreszcie dostarcza, rozlewając ogromny ładunek na rysy Joy, które zgarnia palcami przed zanurzeniem ich w ustach. "Mmmm kocham przychodzić tak bardzo." Oglądając gorliwie, zdaję sobie sprawę, że mój własny kutas jest twardy jak skała, gdy to się rozwija. Wyławiam pulsującego penisa i mocno go ściskam, mocno uderzając w moje wrażliwe żołądź. Jestem tam w ciągu minuty, strzelając ogromnym łukiem z mojego nasienia po całym ekranie telewizora.

Nie powinienem, ale jestem taki podniecony. Tymczasowo zatrzymuję taśmę, gdy znajduję papierowy ręcznik do wytarcia ekranu do czysta. Mój umysł pędzi, a różne myśli plączą się w mojej głowie.

Gdzie to pozostawia nasz związek? Naprawdę nie wiem, lepiej obejrzyj resztę taśmy, a potem zdecyduj. Wciskam play, wiedząc, że tutaj by się nie skończyło, będzie więcej. Ekran wraca do życia, a moja dziewczyna znów jest w środku tego wszystkiego, na zmianę ssąc cztery kutasy przed nią, jakby nie chciała zmarnować ani kropli spermy.

„Cóż, to było zabawne, mam nadzieję, że zostało ci coś w chłopcach czołgów. Potrzebuję trochę kutasa we mnie i potrzebuję go teraz”. Marcus bierze ją w ramiona i wyprowadza z obrazu, a za nim podążają wszyscy inni, zostawiając mnie patrzącego na pusty ekran, tak pozostaje przez chwilę. Cholera, nie zobaczę akcji, jest poza zasięgiem kamery. Gorączkowo przekazuję dalej i odkrywam, że wszystko zostało sprytnie zredagowane.

Zapomniałem o drugiej kamerze bezpośrednio nad stołem bilardowym. Ekran wraca do życia i widzę, że Joy została umieszczona na stole. Jej nogi szeroko rozstawione, palce rozsuwają jej tłuste wargi sromowe, jej cipka błyszczy od jej soku. „Ktoś liż tę cipkę, ja się za to dławię”. Grupa kłóci się między sobą, nie mogąc zdecydować, kto dokąd idzie.

Radość się niecierpliwi. "Powiedz ci co, ja zdecyduję za ciebie. Ivor, chodź tutaj, czas skosztować twojej pierwszej kobiety." Ivor nabiera pewności siebie, wskakuje na sukno i wciska twarz w przemoczony kopiec Joy. "Wiesz co robić?" Radość pyta.

„Nie jestem kompletnym kutasem, widziałem mnóstwo porno”. Pomimo swoich twierdzeń, nie wydaje się być pewien tego, co robi, chlupiąc cipkę Joy jak obłąkany spaniel. "Nie, nie, nie robisz tego dobrze, liż mnie tutaj." Radość kieruje głowę na jej wyprostowaną łechtaczkę, a on w końcu robi to dobrze, gwałtownie poruszając jej pączkiem w górę iw dół. „Och, to dobrze, teraz podnieś mi palce, potrzebuję uzupełnienia”.

Wydaje się, że łapie ją, wpychając dwa palce głęboko w nią, jednocześnie mocno smagając jej łechtaczkę. „O Boże, w porządku, nie przestawaj”. Jej słowa zachęcają Ivora, podkręca tempo i przesuwa palce do kostki. "Kurwa tak, to dobrze.

Jestem tak blisko, że sprawisz, że kobieta przyjdzie po raz pierwszy." Radość zawsze przychodzi szybko, ma niesamowicie wrażliwą łechtaczkę, ale to niecałe trzy minuty, młodzieniec musi mieć intuicyjny dotyk. „Wciśnij palce mocno, naprawdę mocno, a potem wyciągnij je bardzo szybko, kiedy ci powiem”. Robi tak, jak mu każą, głęboko ją pieprząc. Jej szlochy pożądania sprawiają, że głośniki w telewizorze są przytłumione, są tak głośne.

"Teraz, kurwa, teraz. Wyciągnij teraz palce." Jej orgazm jest monumentalny, towarzyszy mu ogromny trysk, który unosi się w górę, a potem spada na stół bilardowy. Z przygnębieniem przypominam sobie, że nigdy nie sprawiałem, by przychodziła tak mocno. Radość zajmuje około minuty, aby wrócić na ziemię, chwytając częściowo wyprostowanego kutasa Ivora, przymilając go do pełnej twardości. „Czas, aby ta wisienka pękła, chcę to we mnie teraz.

Ona każe Ivorowi położyć się na stole, kolosalny kutas stoi teraz dumnie i wyprostowany, podziwiam obwód jego męskości, będzie walczył z penetracją ciasnej Joy dziura, to na pewno. Powoli Joy wspina się na chude ciało Ivora, opadając na jego gigantyczny słup, tak jak podejrzewałem, Joy musi bardzo ciężko pracować, aby go wciągnąć, jest teraz w połowie drogi. Jego twarz to wizja, czyste uniesienie, gdy w końcu penetruje kobietę. „Trzymaj się Ivor, pozwól mi wykonać pracę, chcę całego twojego uroczego kutasa we mnie. Powoli, ale pewnie zaczyna na nim jeździć, kręcąc biodrami, próbując wciągnąć go w ciasny uścisk, wydaje się, że to działa, a on jest prawie w jej wnętrzu, nie mogę nie zauważyć jej kremowego śladu soki pokrywające jego długość, wspomagające płynne wejście.

"O kurwa, twój kutas jest taki dobry, podoba ci się, że cię pieprzę, Ivor?" "Jesteś najlepsza, Joy." Porusza się w górę ciała Ivora, pozwalając swoim ciężkim piersiom wskoczyć w jego twarz, on ostrożnie wysuwa język, łapiąc jej sutek, gdy kołysze się w nim. „Chodźcie chłopcy, włączcie się, chodźcie tutaj.” Pozostała trójka zniknęła obecnie z pola widzenia, ale wkrótce pojawiły się w polu widzenia, niosąc świeże kufle piwa. „Zacznij znowu twardnieć tych uroczych kutasów.

Jeszcze z tobą nie skończyłem”. Joe i Pete stoją z boku stołu, próbując przywrócić życie swoim wiotkim członkom. Z drugiej strony Jack stoi za Joy, podziwiając jej krągły tyłek, pluje na środkowy palec i wbija czubek w pomarszczony odbyt Joy. „Och, to takie brudne, Jack, ale nie przestawaj. Teraz ostro jedzie przez całą długość Ivora, on nie zapomni nocy, kiedy w pośpiechu stracił wisienkę.

Dźwięk jego jąder uderzających o jej mokry seks naprawdę podnieca. Jack stwierdza, że ​​znudził mu się jego udział i próbuje nowego zwrotu, zastępując palec swoim chętnym językiem, wpychając się coraz głębiej w jej odbyt. "Jezu, jesteś brudnym draniem, Jack, uwielbiam to, uwielbiam uczucie twojego języka w moim tyłku." Ivor spisał się dobrze, że przetrwał tak długo. Ale ssanie ścian Joy to dla niego za dużo, jego twarz jest pomarszczona, a zęby zaciśnięte. "O tak, tak, idę, idę, cholera, tak." Po wyrazie jego twarzy mogę stwierdzić, że wylewa w niej swój ciężar.

Radość pochyla się, by pocałować go słodko w usta. Jack wciąż ją chlupocze, przez co jej tylne wejście jest śliskie od jego śliny. "Teraz wystarczy, Jack. Chcę zamiast tego twojego fiuta." Jack ustępuje, pozwalając Joy uwolnić się z ograniczeń penisa Ivora. Gdy ześlizguje się, wielki zwitek jego nasienia wypływa z niej i sączy się na wyblakły sukno stołu.

Mówi, że musi już wracać do domu, ale dziękuje Joy, całując ją w policzek przed opuszczeniem zdjęcia. "Tylko was troje do zaspokojenia teraz. Jack, jak powiedziałem, chcę, żebyś był mężczyzną, który pieprzy mnie w tyłek.

Joe i Marcus, możecie się kłócić o moją cipkę”. Wszyscy trzej mężczyźni znów są w erekcji, ale muszę się śmiać z Marcusa i jego wymówki penisa – to bardziej jak grzybek. Wydaje się, że Joe wygrał bitwę, leżąc w miejscu opuszczonym przez Ivora, desperacko próbując uniknąć mokrej plamy. Po wzięciu penisa Joe nie jest problemem dla Joy, łatwo wsuwa się między jej napuchnięte usta. Marcus jest teraz również na stole, stoi z boku Joy, aby mogła go ssać, z łatwością bierze jego długość, połykając ją w całości.

Jack użył śliny do nasmarowania swojego grubego kutasa i jest teraz gotowy. Przyjmuje pozycję za nią i zbliża się do Odbyt Joy jest wciąż wilgotny po jego wcześniejszym działaniu, a główka jego penisa jest teraz dociskana do jej pierścienia, próbując wepchnąć go do środka. Po krótkim namawianiu penetruje ją, ale nie wydaje się to łatwe. Wiem z naszych rzadkich wypadów w anal, że ma naprawdę ciasne przejście. Jack wycofuje się, żeby… może ją dodatkowo nasmarować większą ilością śliny.

Po usatysfakcjonowaniu próbuje ponownie, tym razem odnosi większe sukcesy i wkrótce niepewnie pieprzy ją w dupę. Joy głośno chrząka nawet z ustami pełnymi kutasa. Joe i Jack teraz ładnie ją wypełniają, pchając się w czasie, podczas gdy Marcus stara się jak najlepiej w ustach Joy. Nie mogę uwierzyć, że to moja cicha, dość nieśmiała dziewczyna bierze trzy kutasy jak aktorka porno. "Jesteś brudną suką, Joy, kim jesteś?" – pyta Jack.

Wyciąga Marcusa z ust tylko na sekundę, by odkrzyknąć: „Brudna suka, Jack”. Słowa pobudzają Jacka, a on karze ją mocniejszymi pchnięciami, klepiąc jej brzoskwiniowe policzki, gdy ją pieprzy. Nagle to wszystko dla niego za dużo, wyciągając się i rozpryskując swoją wydzielinę na mięsiste policzki Joy, zanim delikatnie wciera ją w jej skórę swoim kutasem.

„Zamieńcie się chłopakami, chcę, żeby Marcus teraz pieprzył mnie w dupę”. Zamiana Jacka i Marcusa kończy się, podczas gdy Joe kontynuował mimo wszystko, solidnie wbijając się w jej kopiec. Marcus wkrótce zostaje zakopany głęboko w tunelu Joy, pomimo tego, że ma mniejszego kutasa niż Jack, wydaje się, że podoba jej się, kiedy lepiej ją rucha.

Muszę przyznać, że wydaje się, że ma lepszą technikę, wchodząc powoli i pozostawiając swoją długość głęboko zakopaną zamiast szybkich ciosów ognia Jacka. Joy ignoruje więdnącego penisa Jacka, myślę, że zdaje sobie sprawę, że skończył na noc, zamiast tego koncentruje się na dwóch mężczyznach wypełniających jej dziury, obaj muszą robić rzeczy dobrze, gdy jej krzyki radości stają się głośniejsze i głośniejsze. „Zróbcie mi dobrze, chłopcy, pieprzcie mnie. Traktuj mnie jak brudną dziwkę, którą jestem”.

Widzę połysk potu na skórze Joy, naprawdę ciężko tutaj pracuje, jeżdżąc w duecie, podczas gdy jej lewa ręka mocno ociera się o jej małą łechtaczkę. „Trzymaj się chłopaków, nie przestawaj, pieprzysz się ze mną tak dobrze. Sprawisz, że przyjdzie brudna mała Joy”. Jej twarz wykrzywia się, gdy orgazm rozrywa jej mocno, głowa odrzucona do tyłu, usta szeroko otwarte, niski, długi jęk czystej ekstazy wydaje się wstrząsać fundamentami pubu. Trzeba przyznać, że kontynuuje ruchanie dwóch kutasów, nie zadowolona, ​​dopóki nie wydoi ich do sucha.

Joe jako pierwszy osiąga szczyt, strzelając swoim nasieniem głęboko do słodkiej cipki Joy, wygląda na wyczerpanego. Marcus wciąż idzie ze swoim powolnym, ale pozornie satysfakcjonującym stylem. „Chodź mi w dupę, wiem, że chcesz, napełnij mój tyłek chodź”. Ostatnie pchnięcie i jest tam, wyrzucając swój słony ładunek, ale zostawiając w niej swojego fiuta, jakby delektował się chwilą.

Radość jest wyczerpana, opada na Joe, włosy przyklejone do twarzy. Marcus kończy grupową naradę, kładąc się na podatnym ciele Joy. Po kilku chwilach cichej kontemplacji obaj mężczyźni odrywają się od niej.

Ślad nasienia z obu dołków jest wyraźnie widoczny, że stół bilardowy już nigdy nie będzie taki sam. Myślę, że to już koniec, ale dzisiaj nie po raz pierwszy jestem zaskoczony. Joy nie pozwala żadnemu z nich odejść, dopóki nie wyssie z nich resztek soku.

Jack całuje ją delikatnie, mówiąc jej, że jest naprawdę brudną dziewczyną. Zanim obraz zniknie, widzę, jak Joy mówi im, że Elms niech lepiej będą wdzięczni za to, co zrobiła. Wszyscy śmieją się zgodnie i przedstawienie się skończyło. Mam większość dnia na przemyślenie sprawy, zanim usłyszę klucz Joy w zamku. Wydaje się, że jest trochę jaśniejsza niż wczoraj, prowadzi małe rozmowy i ogólnie jest przewiewna.

Wszystko się zmienia, kiedy sięgam pod krzesło i podnoszę taśmę wideo, jej twarz opada, a łzy wypełniają jej oczy. Domagam się wyjaśnień. „Wypiłem kilka drinków, sprawy wymknęły się spod kontroli. Chciałem tylko pomóc Elms. Nie dostałem nawet pieniędzy, kiedy następnego dnia poszedłem do pracy, Jack powiedział, że mogę mieć gotówkę, ale ja” d żałuję.

Wyjaśnił, że zostałem złapany przez kamery i nagrał małą taśmę. Powiedział, że pokaże ci to, jeśli zmusię go do zapłaty. domu, wiedząc dokładnie, co zamierzam zrobić.

Dobra, więc moja dziewczyna jest dziwką, ale to, co zrobił Jack, jest nikczemne. Celowo wkraczam do małego sklepu spożywczego i podchodzę do służącej tam pani w średnim wieku. "Witaj Jake, co mogę ci dać?" - Och, nic, dzięki Marion, właściwie mam coś dla ciebie. Wyciągam taśmę wideo z kieszeni płaszcza i uderzam nią o blat z łoskotem, od którego Marion podskakuje. „Spójrz na to, kiedy wrócisz do domu.

Twój ukochany mąż Jack wydaje się uważać za kolejnego Spielberga”. Podróż w głąb wspomnień nie należała do przyjemnych, stwierdzam, że już czas wyjeżdżać, nie czuję się tu mile widziana, to miejsce kryje w sobie zbyt wiele złych wspomnień. Żegnam się z Radością, wiedząc, że już nigdy jej nie zobaczę. Wychodzę z pubu, wiem, że wszystkie oczy są zwrócone na mnie. Idąc ścieżką, mijam starego zgarbionego mężczyznę idącego w przeciwną stronę.

Wygląda na pozytywnie załamanego. Wyraz pogardy na jego twarzy jest przejrzysty. "W porządku Jack, ostatnio nakręcił jakieś dobre filmy? A może byłeś zbyt zajęty swoimi darowiznami na cele charytatywne?" Uśmiecham się i odchodzę, zostawiając go zakorzenionego w miejscu.

Myślę sobie, że Londyn jest ponad sto mil stąd, ale spacerowałbym każdą milę, aby uciec od tego miejsca..

Podobne historie

The Creek - część druga

★★★★(< 5)

Logan i Sophie eksperymentują z przyjaciółmi...…

🕑 7 minuty Seks grupowy Historie 👁 2,797

„Kiedy wasza dwójka skończyła się tam pieprzyć, wybaczcie kalambur; Zastanawiasz się, czy nie przyjechać tutaj i nieźle się bawić? Logan podniósł wzrok i uśmiechnął się. Na tle…

kontyntynuj Seks grupowy historia seksu

The Creek - część trzecia

★★★★★ (< 5)

W tym wybuchowym finale Logan i Sophie grają w gry po ostatniej nocy zabawy...…

🕑 12 minuty Seks grupowy Historie 👁 1,851

Logan wrócił do strumienia. Wskoczył i wynurzył się na powierzchnię, a chłodna woda była przyjemna dla jego skóry. Usłyszał śmiech i zobaczył Maggie i Sophie patrzących na jego…

kontyntynuj Seks grupowy historia seksu

Suite Orgy - kontynuacja życia Diane z jej czarnym kochankiem

★★★★★ (< 5)

Zamężna kobieta bawi i bawi przyjaciół swojego czarnego kochanka.…

🕑 28 minuty Seks grupowy Historie 👁 3,876

After Party Limuzyna zatrzymała się w Four Seasons. Thomas wypuścił Diane. David już napisał do niej, żeby poszła prosto do swojego apartamentu. Przeszła przez hol do wind i wcisnęła…

kontyntynuj Seks grupowy historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat