Przyjemny rejs Rozdział 4

★★★★★ (< 5)

Alex wraca, by znaleźć Ariego…

🕑 20 minuty minuty Seks grupowy Historie

Weszłam do pokoju i zobaczyłam Ariego leżącego na moim łóżku; jej ciało było przykryte moją pościelą, ledwo ukrywającą jej nagość. Uśmiechnąłem się do niej grzecznie, była urocza i wyglądała bardzo zachęcająco, ale w tej chwili chciałem czegoś więcej. Leżała i patrzyła, jak zdejmuję buty, jej palce delikatnie przesuwały się po jej dekolcie w dół do obojczyka iz powrotem. Nie mogłem nic poradzić na to, że wróciłem myślami do poprzedniej nocy, wciąż słysząc jej krzyki w moim umyśle.

Wyobrażanie sobie opadających rzęs w kółko; jej biodra poruszały się tam iz powrotem, gdy pieprzyła moje palce. Uśmiech, niezależny od kontroli, pojawił się, a moje spodnie zaczęły sztywnieć. - Ari, nie sądzę, żeby dzisiejsza noc była dobrym pomysłem - powiedziałam spokojnie, ale stanowczo. - Jestem zmęczony i nie tak naprawdę w nastroju - dodałem mając nadzieję, że nie będzie się opierać, ale pomyślałem, że byłoby słodko, gdyby błagała.

Uśmiechnęła się, patrząc na mnie, jej ręka odciągnęła prześcieradło, potwierdzając swoją nagość i moje pełne podniecenie. Spuściła nogi z łóżka, wstając. - W porządku - powiedziała, uśmiechając się jeszcze szerzej.

„Cóż, myślę, że po prostu pójdę, ale zanim to zrobię”, powiedziała, opierając się o łóżko, podpierając ją ramionami i rozkładając nogi. "Czy chcesz to usunąć?" zapytała, odnosząc się do sznura koralików grzmotu, które właśnie odsłoniła. Szybko się uśmiechnęłam, próbując ukryć szok na mojej twarzy.

Może Ari był lepszy w tej grze, niż sobie wyobrażałem. Zrobiłem krok do przodu, opierając się mocno o nią, palcami znajdując jej łechtaczkę i pępowinę. Delikatnie naciskałam, ale nie na tyle, żeby wyciągnąć koraliki. „Nie, Ari, myślę, że możesz je założyć na wieczór”. Uśmiechnąłem się, widząc zszokowany i lekko zraniony wyraz jej twarzy.

Miałem rację, że lubiła grać w tę grę, a zaprzeczanie nie było w jej programie. Cofnąłem się i złapałem za uchwyt szuflady szafki nocnej, wyławiając pilotem pioruny. Pilot odpowiedział kliknięciem na lekki nacisk, a powietrze wypełniło delikatne buczenie, po którym rozległ się pisk Ariego. – O Boże – jęknęła, puszczając ręce i opadając z powrotem na łóżko. „Nie miałam pojęcia, że ​​to zrobili!” – wyznała, gdy jedną ręką szczypała sutki, a drugą zaczęła pocierać łechtaczkę.

Jęknęła, gdy wibracje i jej palce zwilżyły ją. Patrzyłem, jak jej podniecenie rośnie. „Ari”, powiedziałem stanowczo, sprawiając, że na mnie spojrzała, jej palce zatrzymały się, mimo że szum trwał nadal, „Powiedziałem, że nie dziś wieczorem”.

Skończyłem. - Och, ale jeśli błagam, czy nie szeptałeś tamtej nocy, że zasłużyłem na twoją przyjemność? zapytała, staczając się z łóżka na kolana i czołgając się uwodzicielsko do mnie. Zesztywniałem mocniej, ona to słyszała i może przekręcam słowa, ale ich nie cofnąłem. Uśmiechnęła się do mnie wiedząc, że jestem na skraju załamania.

Byłem tak blisko utraty kontroli. "Tak. Powiedziałem też, szkoda, że ​​nie mogłeś tego wziąć, bo spałeś. Masz rację, ale jeśli na to zasłużyłeś, jest twoje," odpowiedziałem, a jej oczy zaświeciły się pożądaniem i zwycięstwem "więc moja przyjemność będzie twoja, ale nie dziś.

Powiedziałem, że na nią zasłużyłeś, a nie wtedy, kiedy ją otrzymasz. Odbierz, i to wkrótce – powiedziałem, pochylając się do przodu i całując ją w głowę. Ponownie kliknąłem przycisk na pilocie i buczenie wzmogło się, a wibracje przyspieszyły.

Głośno sapnęła na nieoczekiwany obrót wydarzeń i zwiększoną przyjemność, jaką sprawiały koraliki. - Och, to nie fair - jęknęła i nadąsała się, wysuwając dolną wargę tak daleko, jak tylko mogła. Siedziała z plecami opartymi o łóżko, tyłkiem na podłodze i rozłożonymi nogami. „Jeśli nie mogę mieć twojej przyjemności, czy mogę mieć swoją własną?” zapytała, gdy jej palce znów zaczęły pocierać jej łechtaczkę.

W takim razie to miała być jej taktyka, spróbować uwieść mnie do złamania. Uśmiechnąłem się, podobała jej się ta gra. Szczerze mówiąc ja też i zaczynałem zmieniać zdanie, może zagram. - Jeśli musisz - powiedziałam, kładąc się na łóżku i włączając telewizor.

Jej jęki wznosiły się łagodnie ponad głośność wiadomości. Odepchnęła się od łóżka, aż jej ciało się uniosło i leżała na łóżku na widoku. Jej palce energicznie uderzały w perkusję na łechtaczce, dopasowując się do rytmu wibrującego brzęczenia kulek grzmotu.

Jej jęki stawały się coraz głośniejsze, gdy poruszała się wraz z ruchem. Uśmiechnęła się do mnie, wiedząc, że nie słyszę telewizora, a nie, że go oglądam. Moje ciało reagowało na jej przyjemność. Byłem zdumiony moją kontrolą i nie chciałem przegrać tej bitwy woli. Nadal siedziałem i obserwowałem ją, z rękami złożonymi delikatnie na kolanach.

Nie dotknąłem ani jej, ani siebie. Poruszała się powoli, nie odrywając palców od przyjemności. Miałem doskonały widok na jej słodko ogoloną cipkę ociekającą, gdy koraliki i jej palce sprawiały, że jęczała z podniecenia. Patrzyłem, jak jej jęki nasilają się, a jej palce zaczynają wyprzedzać brzęczenie wibracji.

Kliknąłem ponownie na pilocie, zwiększając prędkość. Kliknąłem ponownie. "O KURWA!" krzyknęła, gdy wibracje dramatycznie wzrosły, a jej palce nie nadążały. Jej nogi rozszerzyły się bardziej i zaczęła krzyczeć głośniej, gdy jej plecy wygięły się w łuk. Kliknąłem przycisk raz po raz do najwyższego ustawienia.

Jej palce opuściły jej łechtaczkę, a obie ręce mocno chwyciły jej sutki, gdy dochodziła raz za razem. Wyginała się, wierzgała i jęczała. Sięgnąłem do przodu i mocno pociągnąłem za koraliki, az jej ostatnim krzykiem wyrwały się z jej ciała jeden, drugi, trzeci. Leżała nieruchomo.

Jej cipka wciąż kapie, ręce wciąż mocno ściskają jej pierś. „Och, Ari, igrasz z Mistrzem. Nie możesz mieć nadziei na wygraną” — powiedziałam, kiedy po raz ostatni kliknęłam na pilocie, gdy wibracje ustały. Leżała, gapiąc się, jej uśmiech był złośliwy. Jej ręce wreszcie się rozluźniły.

"Wygrana nie, może nie, ale mogę rywalizować, nawet jeśli to tylko dla przyjemności," powiedziała i przekręciła się na brzuch i położyła się na mnie. "poza tym nie jestem bez sztuczek," powiedziała chytrze, a jej ręce poruszyły się z niewiarygodną szybkością uwalniając mojego twardego penisa. Mój kutas wyskoczył ze spodni do jej ust. Jęknąłem, gdy ssała mocno i szybko, jej usta były mokre i ciepłe. Mój kutas wzmógł się w jej ustach, a ciśnienie jej ssania wciągnęło więcej krwi do czubka, czyniąc mnie twardszym.

Byłem już rozpracowany z Aleshą. – Tak, ty mała pieprzona dziwko. Jęknąłem, kiedy pracowała ze mną fachowymi rękami i ustami. Kołysałem delikatnie, pieprząc jej usta, moje ręce owijały się jej włosami. Pchnąłem mocno i chwyciłem mocno jej głowę, kneblując ją przez krótką sekundę, zanim puściłem.

Jęknęła w szoku, a ja zsunąłem się z łóżka, wyciągając twardego kutasa z jej ust. żadna zabawa – powiedziała, znów dąsając się. Patrzyła na mnie z udawanym złamanym sercem i może odrobiną prawdziwego smutku. To była jedna dziewczyna, która tęskniła za kutasem. „Jednak nie mogę wrócić do swojego pokoju” dąsał się bardziej.

„Thomas jest tam z jakąś poznaną dziewczyną, a ja nie chcę do nich dołączyć. Czy nie mogę tu zostać, jeśli obiecam, że będę grzeczną dziewczynką? - zapytała, kładąc się i przykrywając swoje ciało prześcieradłem. - Obiecuję tylko, że będę trochę niegrzeczna - dodała z uśmiechem.

Nienawidziłam, kiedy przegrywałam bitwę, ale miałem dość pokory, by zrobić to tak, jakbym wygrał. „Cóż, w takim razie możesz”, powiedziałem, przyjmując surową pozę, lub tak bardzo, jak tylko mogłem, podczas gdy mój twardy kutas patrzył prosto na jej „ale pamiętaj, jeśli nie będziesz grzeczny, wracaj do pokoju z Thomasem i jego gościem", skarciłem go, wślizgując się pod prześcieradło. Przytuliła się do mnie. Moja erekcja naciskała na nią, czując wilgoć między nią nogi. Przyciągnąłem ją mocno do siebie i obróciłem ją tak, że była plecami do mojej klatki piersiowej i trzymałem ją.

Poruszała się delikatnie przy mnie, aż moja erekcja ześlizgnęła się z szturchania jej pośladków między jej nogi, ale nie w nią. trzymałem ją mocno, mając nadzieję, że zatrzyma jej ruch. Udało mi się tylko sprawić, by mój kutas wielokrotnie musnął jej mokre usta. „Ari, jesteś na granicy niegrzeczności," szepnąłem jej do ucha, zaprzeczając przyjemności, jaką czerpałem z jej ruchu.

- Cóż, obiecałam, że będę tylko trochę niegrzeczna - odszepnęła w odpowiedzi i poruszyła się jeszcze bardziej. Głowa mojej erekcji delikatnie przycisnęła się do jej ust, jak gość, który ma zamiar zapukać do drzwi. „Myślę, że byłoby to bardziej niegrzeczne, gdybym skłamał, co?” – zapytała i mocno przycisnęła swoje ciało do mnie, wpychając mojego fiuta w jej ciasną małą cipkę.

Wiedziałem, co robi, i pozwoliłem, żeby to się stało, bo też tego chciałem. Byłem prawie zaskoczony, jak dobrze się czuła i jak bardzo chciałem w niej. Jęknęła, gdy nacisnęła mocniej, popychając mnie aż do siebie, aż jej tyłek mocno docisnął się do mnie i byłem całkowicie w niej schowany. Już miałem się poddać.

Zamierzałem pieprzyć ją tak mocno i ostro, jak tylko mogłem. Potem przerwała nam seria szybkich, delikatnych puknięć. „Poczekaj”, zawołałem „Przepraszam Ari”.

"Poważnie!" – pisnęła, prawie jęcząc, wydymając usta. Wyciągnęłam się i zsunęłam z łóżka. Szybko wciągnąłem spodnie i otworzyłem drzwi, tylko nieznacznie. Stał tam rudowłosy w białym szlafroku, patrzący zmartwiony w dół korytarza. Pchnęła drzwi i weszła do środka.

„Hej, wymknęłam się,” powiedziała otwierając szlafrok „samotna?” zapytała. Uśmiechnąłem się, gdy przyszła mi do głowy myśl; Najwyraźniej myślała, że ​​jesteśmy sami. Miała na sobie czarny koronkowy gorset i dopasowane majtki. Jej nogi były zakryte długimi pończochami, trzymanymi na miejscu za pomocą małych pasków do pończoch. "Wymknął się?" Zapytałam.

„Tak. Mój mąż zabawia jakąś szkolną dziwkę, która ma coś do niego”. Poinformowała mnie. „Zapraszałem kogoś, ale ty stwarzasz niepowtarzalną okazję,” powiedziałem uśmiechając się do łóżka „czy możesz dochować tajemnicy?” – Zamierzałam zapytać cię o to samo – oznajmiła.

Och, to miało być ekscytujące. Podeszłam do łóżka i odsunęłam pościel, aby odsłonić Ariego. Spojrzała z nienawiścią na rudowłosą. „Ari, proszę, chodź za mną”, powiedziałem, odwracając się i przechodząc do drugiego pokoju.

„Jestem Victoria”, przedstawił się nasz nowy gość. Ari nie odpowiedział. „Ari step-up” – powiedziałem stojąc obok stojaka „Mam plan, jak ukarać cię za niegrzeczność”.

Ari posłuchała, a ja mocno związałem jej nadgarstki. Zebrałem koraliki grzmotu, na co Victoria patrzyła, i delikatnie włożyłem je z powrotem do Ariego. Kliknąłem przycisk i zamruczał delikatny pomruk koralików.

„Victoria poznała Ariego. Ari był bardzo cierpliwy, aż do dzisiejszego wieczora, by zdobyć moją przyjemność” – stwierdziłem, gdy Victoria podeszła, upuszczając szlafrok na podłogę. - Och, musiałeś być bardzo zły - powiedziała uśmiechając się do Ariego. Pochyliła się, pochylając się przede mną i ssąc stwardniałe sutki Ariego.

Stanęłam za Victorią i uśmiechnęłam się do Ariego. Spojrzenie Ariego wyrażało czystą frustrację i gniew. „Victoria, czy mogłabyś się odwrócić i spojrzeć mi w twarz” – poprosiłam, nie spuszczając wzroku z Ariego. Zgodziła się w milczeniu, klęcząc przede mną. Wplotłem ręce w jej włosy, kiedy rozpinała mi spodnie.

Bez wahania wzięła mnie do ust. Była głośna i żarłoczna ze swoją techniką, ale niesamowita. Jęknęłam, obserwując twarz Ariego. Łzy wściekłości spływały jej po policzkach. Kliknąłem przycisk na pilocie.

Ari jęknął i sapał między sfrustrowanymi szlochami. „Victoria, proszę, wstań” – rozkazałam – „puść Ariego i idź do sypialni”. Posłuchała, zachowując milczenie. Ari spojrzała mi prosto w oczy iz westchnieniem wyciągnęła piorunujące koraliki ze swojej mokrej cipki. - Sypialnia Ari - rozkazałem.

Ona również posłuchała, ale dopiero po rzuceniu koralików. Wchodzę do pokoju za nią. Victoria siedziała na łóżku ze skrzyżowanymi uwodzicielsko nogami. „Uwielbiam to. Proszę, niech Ari patrzy, jak mnie pieprzysz” – powiedziała Victoria, rozkładając nogi.

Uśmiechnąłem się, ta kobieta była sadystką i pomyślałem, że to było pyszne. Chciałem się podporządkować, ale miałem w głowie lepszy plan i byłem coś winien Ariemu. "Ari, czy nadal chcesz mojej przyjemności?" Zapytałem uśmiechając się do Victorii. "Tak!" powiedziała z rozdrażnieniem.

"Dobrze. Victoria pochyl się proszę," powiedziałem, nakazując jej ładnie. "Ari, proszę, idź do drugiego pokoju i złap chłostę," rozkazałem.

Victoria spojrzała na mnie przez ramię z uśmiechem. Stanąłem przed nią i otarłem się między jej nogami w jej czarnych, sznurowanych majtkach. Była dobrze przycięta i zastanawiałem się, czy pas do lądowania był czerwony.

„Uwielbiam być karana przez silnego mężczyznę” – wyznała Victoria. Po prostu się do niej uśmiechnąłem. "Czy to zadziała mistrzu?" – zapytał Ari, wchodząc do środka i uderzając płaską drewnianą łopatką w jej dłoń.

Szła naprzód jedną stopę przed drugą, kołysząc jej smukłymi biodrami. Rok temu to by wystarczyło; Przeleciałbym ją wtedy i tam. „Działa idealnie. Ari, co robiliśmy, zanim nam przerwano?” Zapytałem: „Właśnie wślizgnąłeś się we mnie i zamierzałeś mnie przelecieć tak, jak na to zasłużyłem” – powiedziała odważnie. - Masz rację - powiedziałam uśmiechając się.

- Myślisz, że Victoria zasługuje na karę za przerwanie jej? Zapytałam. „Tak, Mistrzu”, powiedziała, gdy wskazałem jej, aby kontynuowała „ja?” – Tak, Ari. Ukarz ją – rozkazałem. Ari nie zawahała się, zrobiła krok do przodu i mocno uderzyła Victorię w pośladki. Victoria przyjęła trzy ciosy Ariego, przygryzając jej dolną wargę, zanim krzyk wydobył się z jej ust.

Victoria pochyliła się głębiej w łóżku, chowając twarz, gdy Ari uderzał ją raz za razem. Pozwalam jej wiosłować z Victorią, aż jej tyłek będzie olśniewająco czerwony. „Proszę, proszę pana, nigdy więcej,” jęknęła Victoria, patrząc na nas czerwonych na twarzach. Uśmiechnąłem się do niej. „Ona więcej cię nie uderzy,” Ari posłał mi nadąsane spojrzenie.

Ari natychmiast posłuchał. Victoria pochyliła się powoli i zaczęła ostrożnie lizać między nogami Ariego. Ari jęknął, gdy Victoria ją posmakowała. Z każdym jękiem Victoria stawała się coraz bardziej odważna i teraz agresywnie wyżerała Ariego.

Patrzyłem, jak Ari zbliża się do spermy. Dłonie Ariego szarpnęły włosy Victorii, zakopując jej twarz głębiej. Zsunąłem koronkowe majtki Victorii i szybko wszedłem w jej nawilżoną cipkę.

Jęknęła do Ariego, kiedy pieprzyłem ją mocno i szybko, nie zawracając sobie głowy, żeby iść wolno. — Mówisz, kurwa, poważnie? Ari krzyczał na mnie pomiędzy westchnieniami. Uśmiechnąłem się do niej tylko, gdy pieprzyłem Victorię szybciej i mocniej. Victoria nie była nawet w przybliżeniu tak ciasna jak Ari, ale używała swoich mięśni, by mocno mnie chwycić za każdym razem, gdy w nią uderzałem. „Co jest nie tak, Ari, nie podoba ci się to, co ona robi?” Zapytałem między stęknięciami.

„To jest moje”, krzyknęła Ari, gdy jej nogi zacisnęły się wokół głowy Victorii. Wyciągnąłem się, gdy Ari zaczął swój orgazm i patrzyłem, jak Victoria ją zadowala. „Dobrze, Ari, wystarczy. Zamieńcie się miejscami” – rozkazałam. Wiktoria się przewróciła.

Sok z cipki zakrył jej twarz. Chwyciła Ariego i pocałowała ją brutalnie w usta. Wciągnąłem Ari na miejsce i powoli zacząłem się z nią droczyć.

Powoli wsuwałem i powoli wyciągałem. - Och, jesteś bardzo, bardzo niegrzeczny! Powiedziałem, kiedy wyciągałem, aż tylko czubek wciąż był w niej, a ona oddychała ciężko. Nacisnąłem powoli, ciesząc się mocnym naciskiem i gorącym, mokrym uściskiem jej ciała. Jęknęła delikatnie.

"Boże, to niesamowite," jęknęła, gdy napinałem mięśnie mojego penisa, powodując, że poruszał się w niej w górę iw dół, gdy powoli wchodziłem i wychodziłem. Uśmiechnąłem się. Uwielbiałem wiedzieć, że mogę wygiąć się w kobiecie, a ona zareaguje z przyjemnością. Poruszałem się powoli, wchodząc i wychodząc, sprawiając, że bolała ją potrzeba szybszego poruszania się, ale nie pozwalająca na zmianę tempa. „Powoli Ari, chciałeś mojej przyjemności.

Musisz robić to powoli” – powiedziałem, kiedy zareagowała i delikatnie próbowała sama zwiększyć prędkość, ale trzymałem jej biodra i nie pozwalałem jej. Wygiąłem się jednak szybciej, a ona jęknęła głośniej. Wciąż powoli wsuwałem się i wysuwałem, sprawiając, że jej punkt kulminacyjny wznosił się coraz wyżej, gdy lizała cipkę Victorii. Victoria jęczała i kołysała się wyznając głośno, że nigdy wcześniej nie była z kobietą.

„Proszę! kurwa, proszę,” błagał Ari i zaczął walczyć z uściskiem moich dłoni na jej biodrach. „Jestem tak cholernie blisko, a ten powolny budynek to za dużo” – płakała, gdy nadal powoli wchodziłem i wychodziłem. „Ale Ari, o to chodzi” – powiedziałam, wciąż kołysząc się powoli w przód iw tył, powoli wchodząc i wychodząc, drażniąc się z nią delikatnie. Jej palce pocierają zaciekle jej łechtaczkę, próbując wymusić powoli narastający orgazm.

„Och, Ari, czy nie możesz sobie z tym poradzić powoli i męcząco?” Zapytałem, uśmiechając się. Ari była dziewczyną do ostrego pieprzenia i byłem gotów się założyć, że lubi to szybko, ostro i od nowa. Prawdopodobnie dlatego, że to wszystko, co kiedykolwiek dostała. zamierzałem to zmienić.

Wyciągnąłem ją i obróciłem, całując ją mocno w usta, ale delikatnie. Jej ręce energicznie pracowały, by włożyć mojego fiuta z powrotem do środka. Victoria leżała obserwując walkę.

– Proszę, nie przestawaj, do cholery! — krzyknęła gniewnie. Obróciłem ją, przycisnąłem mocno do łóżka, z ciężarem ciała nad nią. Wsunąłem się z powrotem w nią i powoli wsuwałem do środka i wysuwałem. – Ari, jesteś niemiły dla naszego gościa – powiedziałem. Ari zaczął ją szorstko dotykać palcami, chowając twarz w Victorii.

Uśmiechnąłem się. Zauważyłem, że miała miękką czerwoną plamę. Powoli wsunąłem się do środka, byłem tak głęboko, jak tylko pozwalało mi na to jej ciało. Jej plecy wygięły się we mnie i jęknęła.

Kontynuowałem tortury, powoli wchodząc i wychodząc. Ciągle ją drażnić. Błagała i jęczała o to szybciej, a ja tylko uśmiechałem się do niej, odrzucając jej życzenie, wciąż ją zadowalając. Kontynuowałem, aż nie mogła już tego znieść i prawie krzyknęła z frustracji.

Frustracja mieszała się z przyjemnością i potrzebą więcej. Przytuliłem ją do siebie, przewróciłem się na plecy i puściłem ją. "Tak tak tak!" wykrzyknęła, wskakując na mnie i ujeżdżając mnie mocno i szybko.

Podniosłem Victorię, siadając okrakiem na twarzy i smakowałem ją, gdy kołysała się w przód iw tył. Ari zapominając o swojej złości na Victorię, pochyliła się i pocałowała ją mocno w usta, podczas gdy wirował na moim kutasie. Victoria kołysała się szybciej, gdy pocierałem jej łechtaczkę i wsuwałem język między jej wargi. Ujeżdżała moją twarz, podczas gdy Ari kołysał się na mnie szybciej i mocniej. Jedna z ich rąk chwyciła mnie za klatkę piersiową niemal boleśnie, a biodra kołysały się w przód iw tył z przyjemności.

Ari ujeżdżała mnie szybko i mocno, krzycząc przy każdym pchnięciu, gdy pieprzyła mnie szybciej i mocniej. Popchnąłem biodra w górę, sprawiając, że uniosła się wyżej i wepchnąłem głębiej w nią, gdy wbiła się we mnie. Paznokcie wbiły się we mnie, pozostawiając głębokie bruzdy, gdy oboje płakali, a łzy przyjemności kapały na mnie.

Cała agresja i stłumiona agresja Ari musi się wyładować, gdy mnie pieprzy. Oboje doszli, Victoria ujeżdżając moją twarz i Ari na moim kutasie. Słowa i krzyki Ariego zlewały się ze sobą i stawały się coraz mniej zrozumiałe, ale stawały się coraz głośniejsze.

Odepchnąłem Victorię do tyłu i przetoczyłem nas ponownie, i znowu byłem na górze. Tym razem uderzałem w nią w kółko, pieprząc ją tak mocno, jak tylko mogłem. Victoria dosiadła Ariego i dalej kołysała się w przód iw tył. Chwyciłem Ari mocno, przyciągając ją do siebie i popychając mnie coraz głębiej i głębiej z każdym pchnięciem, gdy mój orgazm osiągnął punkt eksplozji.

Jęknąłem głośno, prawie dzikim chrząknięciem i uderzyłem w nią. Trzymałem go, sperma tryskała w nią w kółko, gdy wysysałem z niej wszystko, co miałem. Gorąca, lepka sperma wypełniała jej ciasną, małą cipkę i wypychała trochę mojego kutasa, gdy przelewała się z niej i kapała. Puściłem ją i złapałem Victorię całując ją mocno w usta. Zeskoczyłem z łóżka i obróciłem Victorię.

Pochylając się nad nią, uderzyłem w nią. Victoria wyssała moją spermę z rozciągniętej małej cipki Ari, gdy ją ostro pieprzyłem. Byłem już blisko ponownego cummingu. Kołysałam się szybciej i mocniej uderzyłam w Victorię. Mój kutas spuchł i wypuściłem kolejny ładunek, wypełniając Victorię.

I powoli wyciągnął z Victoria spędził. – To było. To było. To było – powtarzała Victoria w kółko, aż zdała sobie sprawę, że to nie ma sensu. Przetoczyła się obok Ariego i zabrała językiem resztę gorącej spermy z czubka mojego penisa.

Potem delikatnie mnie ssała. "niesamowity!" skończyła, gdy spojrzała na mnie i uśmiechnęła się bezmyślnie. "Nie marnuj nie chcij." - dodał Ari i położył się z powrotem na brzuchu Victorii. Włosy Victorii są w pięknym nieładzie, a jej twarz promienieje. Położyłem się obok nich.

Ułożyliśmy się razem w kupę, uspokajając się. - Muszę iść - powiedziała Victoria, wstając i chwytając majtki i szlafrok - to było niesamowite i pierwsze dla mnie - powiedziała, mrugając do Ariego i całując mnie. „Dziękuję, Victorio”, powiedziałem, „następnym razem będziesz musiał zapłacić za dzisiejszą noc” – dokończyłem. Wiktoria skinęła głową i wyszła. Przyciągnąłem Ari do siebie i delikatnie ją pocałowałem.

– Dlaczego ją też przeleciałeś? Ari zapytał zraniony. „Aby ukarać cię za kontynuowanie, kiedy powiedziałem stop. A teraz śpij Ari, to było piękne – powiedziałem i oboje zasnęliśmy, trzymając ją w moich ramionach. Obudziłem się, gdy Ari zsunęła się z łóżka. Uśmiechnęła się, patrząc na moje nagie ciało, i cicho się ubrała.

wstałem wcześnie, ale pewnie po to, by wymknąć się z powrotem do kwatery personelu. Nie przeszkadzało mi, że się wyślizgnęła, pieprzyliśmy się i im bardziej zachowywała się profesjonalnie, tym lepiej..

Podobne historie

Pula pragnień seksualnych

★★★★★ (< 5)

co zrobić, gdy twój chłopak zakochuje się w twoim najlepszym przyjacielu.…

🕑 3 minuty Seks grupowy Historie 👁 1,788

To była jedna z tych gorących letnich nocy... moja najlepsza przyjaciółka Tanya, mój chłopak Andrew i ja cieszyliśmy się kilkoma drinkami w basenie. Tydzień wcześniej przechwyciłam…

kontyntynuj Seks grupowy historia seksu

Ona lubi dwa

★★★★(< 5)

Nasz trójkąt…

🕑 6 minuty Seks grupowy Historie 👁 2,703

Carol była atrakcyjna, miała 46 lat, blond włosy, niebieskie oczy. Jej małżeństwo było niesatysfakcjonujące pod względem seksualnym. Kiedy się spotkałyśmy, powiedziała mi, że jej mąż…

kontyntynuj Seks grupowy historia seksu

Człowiek tak, część 5

★★★★★ (< 5)

Dave kończy się znowu i znowu…

🕑 13 minuty Seks grupowy Historie 👁 1,533

No to jedziemy, może muszę zmienić moje spojrzenie na życie, może powinienem wyjaśnić, właśnie przeczytałem Yes Man Wallace i to sprawiło, że pomyślałem, czy powiedziałem tak bardzo…

kontyntynuj Seks grupowy historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat