Dwudziestoletni robotnicy montują nowy pokład Milfa, a przybijają nie tylko drewno…
🕑 22 minuty minuty Seks grupowy HistorieHelen była trochę zdziwiona, kiedy dzwonek do drzwi zadzwonił dokładnie o dziewiątej rano, dokładnie wtedy, gdy wykonawca powiedział jej, że przybędą pracownicy, aby zbudować jej nowy pokład. Była jeszcze bardziej zaskoczona, gdy otworzyła drzwi i zobaczyła dwóch młodych mężczyzn, którzy nie mogli mieć więcej niż dwadzieścia lat. - Helen Flint? - zapytał jeden z jasnowłosych młodych mężczyzn.
- Tak - odpowiedziała, starając się nie patrzeć na muskularnych robotników. „Tylko upewniam się, że jesteśmy we właściwym miejscu. Nazywam się Mike, a to jest Ron.
Wrócimy i zaczniemy. W ciągu ostatnich kilku tygodni umieściliśmy około trzech z nich, więc„ Mam to. Powinno się skończyć po południu. " - Doskonale - odpowiedziała Helen, wciąż walcząc z jej błądzącymi oczami i myśląc: A propos ideału… Dwóch prawie identycznych młodych mężczyzn odwróciło się i wróciło do swojej ciężarówki. Helen zawahała się, zanim zamknęła drzwi, z oczami utkwionymi w ich tyłkach.
Zadrżała i po zamknięciu drzwi wydała z siebie głodny jęk. Przewidując, że przez cały dzień mężczyźni z nadwagą okażą pęknięcia hydraulika, była bardziej niż mile zaskoczona. Ponieważ dzieci spędzały tydzień w domu jej byłego męża, Helen planowała cieszyć się pierwszym dniem wakacji.
Krótko po tym, jak usiadła i oglądała swoje mydła, usłyszała, jak narzędzia ruszają na podwórku. Zadowolony uśmiech pojawił się na jej twarzy, ponieważ wiedziała, że do dzisiejszego wieczoru będzie miała pokład o jeden wyższy niż ten, przed którym jej zasmarkani sąsiedzi nie chcieli się zamykać. Nieco ponad godzinę r, Helen udała się do kuchni na drinka.
W drodze do szafki minęła okno i zamarła. Sutki Helen zesztywniały, a ona wypuściła długi, powolny, świszczący oddech. Obaj blondyni ciężko pracowali, ich koszule zwisały z bocznego lusterka ciężarówki.
Musiała oprzeć się pokusie oblizania warg, kiedy je wypiła. Oboje mieli sześciopaki i rzadkie włosy na ciele, tylko mały trójkąt między ich falującymi klatkami piersiowymi i szlakiem prowadzącym od ich pępków do obcisłych dżinsów. Nie mogła powstrzymać się przed długim spojrzeniem na ich dżinsy, a raczej na duże wybrzuszenia w nich. Kiedy jeden z mężczyzn odwrócił się w jej stronę, szybko odsunęła się od okna, żeby nie widzieli, jak patrzy na nich jak napalona nastolatka. Jednak dokładnie tak się czuła.
Od miesięcy nawet nie była na randce, nie mówiąc już o seksie. Ze szklanką wody w dłoni Helen nie mogła się oprzeć jeszcze raz szybkiemu zerknięciu, kiedy minęła okno. Znowu zadrżała, gdy zimne mrowienie przeszyło ją spomiędzy nóg. Sny na jawie o mężczyznach bez koszuli powstrzymywały ją przed obejrzeniem czegokolwiek w telewizji przez następne pół godziny i ostatecznie to wyłączyła.
Helen podniosła słuchawkę, żeby zamówić coś do jedzenia, ale zobaczyła migający wskaźnik niskiego poziomu baterii. Przewróciła oczami i westchnęła, wzięła słuchawkę z powrotem do ładowarki i poszła do sypialni po drugi telefon. Przechodząc obok łazienki, przeszła przez kurtynę ciepłego powietrza. Zapomniała zamknąć okno, uświadomiła sobie, otwierając wszystkie okna z tyłu domu poprzedniej nocy, aby wpuścić chłodne wieczorne powietrze.
Weszła do łazienki, żeby ją zamknąć, ale zatrzymała się i nadstawiła ucha w stronę okna, kiedy usłyszała rozmowę pracowników na podwórku. Rozmawiali cicho, ale stali na tyle blisko otwartego okna, że mogła usłyszeć każde słowo. - Jak myślisz, ile ona ma lat? - Może trzydzieści. Cholernie mnie zszokowało, kiedy otworzyła drzwi.
Myślała, że to dzielnica dla starych ludzi. Helen nie mogła powstrzymać uśmiechu na to, jak każda kobieta w wieku trzydziestu pięciu lat. „Huśtawka. To oznacza dzieciaki, a to oznacza…” Obaj młodzi mężczyźni jednocześnie dokończyli zdanie, „MILF”.
Wspólnie się śmiali. - Ma świetne cycki. I ten pieprzony tyłek w tych dżinsach? „Bam! Uderzyłbym to jak zawodnik z nagrodami”. - Tak, ale kto pierwszy? - Rzuć monetą.
Kogo to obchodzi? Zabrałbym niechlujne sekundy, żeby dostać kawałek tego tyłka. Helen stała i nasłuchiwała, oddychała ciężko, a palce mocno przyciskały do dżinsów między nogami. Jej fantazje nabrały zupełnie nowego wymiaru. Czy mogła? Czy oni? Myśl o byciu z nimi obojgiem sprawiła, że płynęła jak rzeka.
Tak szybko, jak ta myśl pojawiła się w jej głowie, rozpięła dwa guziki bluzki, zdjęła stanik i rzuciła go na podłogę w łazience. Szybkie spojrzenie w lustro pokazało jej, że jej sztywne sutki wbijają się w materiał. Nie mogę uwierzyć, że to robię, pomyślała, ale nie mogła oprzeć się intensywnemu podnieceniu. Przeczesała szczotką swoje brązowe loki, sprawdziła makijaż i ruszyła do kuchni. Kilka minut r, otworzyła przesuwane szklane drzwi i podniosła tacę, kiedy obaj mężczyźni odwrócili się w jej stronę.
- Tutaj jest strasznie gorąco. Pomyślałem, że polubisz lodowatą lemoniadę. - Super.
Dzięki - powiedział Mike i podszedł, żeby zabrać tacę. Chociaż starali się to ukryć, Helen patrzyła, aż młodzi mężczyźni zwrócą uwagę na jej twarde sutki i obnażony dekolt. Zauważyli i szybko się uśmiechnęli, gdy Mike podniósł tacę do stołu na patio. - Po prostu daj mi znać, jak ci się skończy - zaproponowała Helen z uśmiechem i zalotnym machaniem palcami. Widziała, jak szepczą do siebie, zanim drzwi całkowicie się zamknęły.
Helena czuła się cudownie żywa. Wiedziała, że myśleli o niej tylko jako o przedmiocie seksualnym, ale nie obchodziło jej to. Nowe wymówki, by ich skusić, przemknęły jej przez głowę i wkrótce zdecydowała się na jedną.
Zatrzymała się w łazience w drodze do sypialni, ale dąsała się, kiedy nie słyszała, jak mówią o niej. Byli za daleko od okna. W sypialni zapełniła kosz na bieliznę najseksowniejszymi majtkami, skąpą koszulą nocną, a nawet koronkowym stanikiem, który założyła tylko raz dla swojego byłego męża. Rozważała dodanie podwiązek i pończoch, ale pomyślała, że może to być trochę za dużo.
Przeszła przez szybkie pranie, tylko na tyle długo, aby je zmoczyć i wyrzucić. Wszystko wróciło do koszyka, a ona ponownie skierowała się do tylnych drzwi. - Myślisz, że mógłbyś mi pomóc zejść? Skoro ganku nie ma, to spora kropla.
- Jasne - odpowiedział Ron. Podniósł jeden z małych stolików na patio, a Helen omal nie zemdlała, kiedy napiął mięśnie, najwyraźniej przesadzając dla jej korzyści. Zaniósł go, umieścił pod drzwiami, a następnie podał jej rękę, aby podtrzymała ją, gdy schodziła. - Dziękuję - powiedziała Helen, gdy dotarła na ziemię. - Żaden problem - powiedział z szerokim uśmiechem, patrząc prosto w dół jej dekoltu.
Helen postawiła kosz na ziemi i nie spieszyła się z rozwieszeniem odzieży. Pochyliła się zamiast kucać, aby wyciągnąć rzeczy z koszyka, oferując publiczności doskonały widok na swój tyłek. Za każdym razem, gdy wieszała coś na sznurku, odwracała się tak, aby młodzi mężczyźni mogli zobaczyć, jak podnoszą się jej piersi. Ani Ron, ani Mike nie potrafili dobrze ukryć swojego wyglądu ani pożądania, zanim podniosła pusty kosz i wróciła do drzwi.
Mike podał jej rękę, żeby pomóc jej wstać. W błysku niegrzecznej inspiracji udała, że potyka się o stół. Prawie przesadziła i mogłaby nawet upaść, gdyby Mike nie złapał jej, gdy się obracała.
Jedyne, co mogła zrobić, to nie jęczeć z rękami na jego wilgotnej od potu klatce piersiowej, a jego na plecach i pośladkach. - Ostrożnie, proszę - powiedział, niechętnie poruszając rękami. - Czasami jestem taka niezdarna - powiedziała, przerywając to srebrzystym śmiechem. „Cóż, spróbujmy jeszcze raz”.
Mike tym razem złapał ją za rękę trochę mocniej i położył ją za jej pośladkiem, nie dotykając jej, gdy się wznosiła. Posłała parze kolejny uśmiech, gdy zamknęła drzwi i odeszła z kołyszącym tyłkiem. Po prostu zobaczyła, jak odchodzą od okna, kiedy skręciła za róg. Wróciwszy do łazienki, wspięła się na toaletę i przyłożyła ucho do okna, tuż pod parapetem.
- Seksowna suka - usłyszała, jak Ron kończy ściszonym głosem. - Ten tyłek też jest tak napięty, na jaki wygląda. - Założę się, że majtki, które ma na sobie, są równie mokre jak te na sznurku. Są, pomyślała Helen. - Z pewnością zachowuje się tak, jakby tego chciała.
- Nie ma mowy, stary. Chyba że wyjdzie i nie powie: „Chcę się pieprzyć, nie możemy ryzykować. Szef by nas zwolnił w mgnieniu oka. Lepiej trzymajmy oczy w głowie”. „Nie myśleliście, że kiedy spojrzałeś na moje mięśnie gówno, kiedy podnosiłeś stół.
Skąd masz ten ruch?” - Ach, pierdol się - powiedział Ron, a potem zaśmiał się, jego głos zanikł, gdy odszedł od okna. Helen usiadła w toalecie i głaskała swój obolały seks przez dżinsy. To nie wystarczyło i wkrótce je otworzyła. Czuła wilgoć na majtkach, gdy gładziła je palcem, a jej dłoń na chwilę wsunęła się pod spód.
Wydostało się z niej skomlenie, gdy przesunęła palcem po wilgotnych lokach do swojej nasyconej cipki. Zamarła, przypominając sobie otwarte okno. Jeśli mogła ich usłyszeć, prawdopodobnie mogliby ją usłyszeć. Ta myśl była kusząca, ale nie mogła przez to przejść. Jednak rozpaczliwie potrzebowała ulgi.
Wstała i poszła do sypialni, zrzucając buty, gdy tylko przekroczyła próg. Ściągnęła dżinsy i opadła na łóżko, szarpiąc również majtki. Dwa palce wbijały się w jej głębie i wysuwały z niej, gdy potarła łechtaczkę w szybkich kręgach.
Oblizała usta, wyobrażając sobie kutasa Mike'a w ustach, podczas gdy Ron wkładał jej palce w głąb niej. Myśl o byciu z dwoma mężczyznami w tym samym czasie, coś, o czym nigdy nawet na poważnie nie myślała, doprowadziła ją w pośpiechu do szczytu gorączki. Trzymała mocno zaciśnięte zęby, nie pozwalając, by żaden pisk i płacz grożący jej uwolnieniem się uwolniła, i eksplodowała w orgazmie zaledwie minutę lub więcej. Helen leżała na łóżku, trzęsąc się i dysząc, zastanawiając się, czy mogłaby zrobić ostatni krok. - Proszę bardzo - powiedziała Helen, oddając notatnik po podpisaniu zlecenia.
- Nie powinieneś mieć żadnych problemów, ale wszystko jest gwarantowane. Po prostu zadzwoń do nas, jeśli coś jest nie tak, a my wyślemy kogoś, kto to naprawi. Zajęło to prawie dwie godziny agonii, ale Helena w końcu zebrała się na odwagę, by zmusić ją do ruchu.
Pozostały czas do zakończenia pracy przez dwóch mężczyzn był torturą. - Więc miałbyś kłopoty, gdybyś nie wrócił od razu? Dwóch jasnowłosych młodych mężczyzn spojrzało na siebie, a Mike zapytał: - Dlaczego? Helen wyciągnęła rękę i pogłaskała palcami po obu piersiach. - Ponieważ cały dzień przemokłem, myśląc o tobie.
Mike odrzucił notatnik z szerokim, pożądliwym uśmiechem. Helen odwróciła się i skinęła palcem, instruując dwóch mężczyzn, żeby poszli za nim. Kiedy szła do sypialni, obejrzała się przez ramię i zobaczyła, jak oboje odrzucają swoje koszule, wpatrując się w jej tyłek.
Wydała cichy jęk i otworzyła pozostałe guziki bluzki, pozwalając jej zwisać. Guzik jej dżinsów podążył za nim, a ona również odpięła suwak. Kiedy weszła do sypialni, jedna z dłoni Mike'a objęła ją i ścisnęła jej pierś.
Ron zdjął uścisk z jej tyłka, a Helen odwróciła się do nich, kiedy dotarła do łóżka. Helen sapnęła, gdy Ron pochylił się, by wciągnąć jej lewy sutek między usta. Mike jednocześnie ściągnął jej dżinsy. Ciasny dżins stawiał opór, ale pozwolił mu odsłonić więcej niż wystarczająco, by jego palce potarły mokre miejsce na jej majtkach. Mimo że zmieniła je po masturbacji, znów były mokre.
- Ojej - westchnęła Helen, ściskając dwa twarde kutasy. Sięgnęła po guzik u Rona i pozwolił jej sutkowi wysunąć się z ust, żeby ściągnąć dżinsy. Helen jęknęła i oblizała usta, gdy jego kutas się uwolnił. Drugie r, spodnie Mike'a również spadły na podłogę.
Mike był trochę dłuższy, ale Ron był znacznie grubszy. Wiedziała, że pokocha ich obu. Helen usiadła, żeby wywinąć się z dżinsów i miała dwa wspaniałe kutasy na twarzy, gdy tylko odrzuciła dżins. Owinęła swoje ręce wokół nich i głaskała je oboje, wykręcając się od dłoni każdego mężczyzny ściskającego jej piersi i drażniącego jej sutki.
- Tak, kurwa - jęknął Ron, gdy wzięła go w usta. Helen trzymała dłoń chrapiącą po wale Mike'a, chociaż koordynacja była trudna. Po kilku ruchach przełączyła się. "Tak, ssij tego kutasa.
Pokaż mi swoje oczy," powiedział Mike, szarpiąc jej włosy. Helen spojrzała na niego i jęknęła wokół jego sztywnego organu. Kiedy był już dobrze zmoczony, zaczęła ponownie przełączać się na Rona. "O!" Helen krzyknęła, gdy silne ręce Mike'a odepchnęły ją z powrotem na łóżko. Kiedy Mike zerwał jej bieliznę, Ron karmił ją swoim kutasem.
Mike uniósł jedną z jej nóg wysoko w powietrze, gdy Ron włożył swój gruby trzon do jej ust i mocno ścisnął jej sutek. Jej stłumiony krzyk, gdy Mike wepchnął się w jej cipkę, wydobywał się z szybu pompującego Rona. Ron uderzył ją w tył języka, gdy kulki Mike'a opadły na nią, powodując, że się zakrztusiła.
Grube pasemka śliny pokrywały trzon Rona, kiedy owinęła dłoń wokół podstawy, żeby go powstrzymać, i wydostała się z jej gardła. Piłki Mike'a uderzały o nią, gdy brał ją mocno i szybko. - O tak, ta cipka jest ciasna - powiedział Mike, po czym wydał z siebie wybuchowy warkot, gdy mocno uderzył w nią swoim kutasem, czubkiem dociskając ją do szyjki macicy. Helen wrzasnęła wokół penisa Rona, ale szybko ponownie zamknęła usta wokół niego. - Ssie jak pieprzony odkurzacz - powiedział Ron i odgarnął jej włosy, żeby mógł zobaczyć jej twarz.
"Lubisz to?" Mike warknął, gdy jego kutas zaatakował ją gorącym tarciem. Ron wyrwał się na tyle długo, by pozwolić jej odpowiedzieć: „O Boże, tak! Pieprz mnie!” Helen szybko zbliżała się do punktu kulminacyjnego, kiedy Ron powiedział: „Zrób mi zdjęcie tej cipki” i odszedł od łóżka. Głośny jęk wyrwał się z Helen, gdy Mike się uwolnił, pozostawiając ją z bolącą pustką w jej głębi, podczas gdy obaj mężczyźni zamieniali się miejscami.
Helen jęknęła, gdy gruby kutas Rona rozciągnął ją drugą r. Mike kilka razy uderzył swoim śliskim kutasem w jej usta, a Helen nie pomyślała dwa razy o tym, jak jej soki pokrywają go, kiedy go wciągała. bardziej zainteresowany oglądaniem jej twarzy niż pieprzeniem jej.
Helen nie mogła skoncentrować się na ssaniu, gdy jej pasja rosła. Jęknęła i krzyczała, gdy kutas Rona walił do domu, od czasu do czasu przesuwając językiem po pulsującym organie Mike'a. Wydała z siebie rozczarowane och, gdy Ron wyrwał się z jej przylegającej do niej pochwy. Ron odsunął się od łóżka, zdyszany.
Mike natychmiast przesunął się z nóg łóżka na bok, podnosząc Helen za pośladki i przyciągając ją bliżej krawędzi. Odepchnął jej kolana do tyłu, a potem wepchnął się w nią z mokrym trzaskiem. - O Boże, tak - krzyknęła Helen, gdy jej piersi podskoczyły po jego ataku.
Ich ciała zderzały się z głośnymi uderzeniami, a on musiał ciągnąć ją do tyłu, gdy siła jego pchnięć popychała ją po prześcieradłach. „O mój Boże! O mój Boże!” Słowa wyskoczyły z ust Heleny w pośpiechu, każde z nich brzmiało trochę wyżej niż ostatnie. Jej następne słowa były głośne, przeciągłe i drżące. "Pieprz mnie mocno!" Mike chrząknął z każdym pchnięciem, robiąc dokładnie to, mocno waląc jej cipkę.
Ciepłe mrowienie zbliżającego się punktu kulminacyjnego narastało, a Helena zachwiała się na krawędzi. Krzyczała, zdesperowana, by nadejść, a potem ostatni oddech eksplodował z niej w przeraźliwym krzyku, gdy wpadła w orgazm. Okrzyki wyzwolenia Helen rozbrzmiewały w rytm pchnięć Mike'a, gdy jej głowa uderzała tam iz powrotem o łóżko.
Całe jej ciało było pełne ekstazy, wstrząsów orgazmicznej energii przelatującej przez nią nieustannie. Zassane powietrze zmieniło się w pisk, gdy Mike wyrwał się z jej mocno zaciśniętej pochwy. Niemal przerażony, brzmiący krzyk wyrwał się z niej, gdy Ron ponownie ją przeniknął. Poczuła dziwne odrętwienie, gdy mocno ją wziął, a jej ciało wciąż trzęsło się po początkowym szoku po punkcie kulminacyjnym.
Wrażenie powoli powróciło, gdy jej orgazm nagle zanikał. Jej oczy otworzyły się szeroko, gdy odrętwienie całkowicie zniknęło i zdała sobie sprawę, że znów była blisko szczytu. Nigdy wcześniej nie doświadczyła wielokrotnego orgazmu, przynajmniej nie takiego, w którym pierwszy nawet się nie skończył, zanim drugi stwierdził, że Helena straciła poczucie siebie.
Przyszła i przyszła, a energia rozdzierała ją, powodując, że jej ciało rzucało się na łóżko, a dźwięki inarticu wychrypiały z jej suchego gardła. Za każdym razem, gdy jeden z mężczyzn zbliżał się do punktu kulminacyjnego, wyrywał się, a drugi przejmował kontrolę. Helen nie miała pojęcia, jak długo trwał nieustanny atak. Jej wzrok przygasł, a oddech stał się ciężki.
Prawie straciła przytomność i mogła stracić przytomność na kilka sekund, ponieważ w jednej chwili Ron walił ją w cipkę, aw następnej jej nogi bezwładnie zwisały z krawędzi łóżka. "Wszystko ok?" Słyszała dźwięk własnego głośnego oddechu, chociaż słowa brzmiały z oddali, prawie tak, jakby dochodziły z wnętrza beczki. „Ja… ja…” Przez kilka sekund miała hiperwentynację, próbując wciągnąć tlen do swoich wygłodniałych płuc. - Och… O Boże. Helen powoli zdała sobie sprawę, że pomimo klimatyzacji jest zlana potem.
Po kilku minutach odzyskała zmysły z oddechem, akurat w samą porę, by zobaczyć, jak Mike wchodzi do pokoju z butelką wody, a jego wciąż sztywny kutas podskakuje przy każdym kroku. Ron pomógł jej usiąść, a Helen wyciągnęła drżącą rękę w stronę wody. Zakaszlała przy pierwszym łyku i wylała kilka kropel zimnego płynu na piersi, co wywołało ostry krzyk. Po kilku łykach i kilku głębokich wdechach udało jej się wypić.
- Teraz wszystko w porządku? Zapytał Mike. Helen skinęła głową i wydała z siebie dźwięk podobny do szczekania, a następnie słaby chichot. Po kolejnym drinku spojrzała na jednego mężczyznę, a potem na drugiego.
- Ani… Żadne z was nie przyszło? - Po prostu szedłeś i szedłeś - powiedział Ron. „Nigdy nie widziałem, żeby kobieta tak wypadła, więc po prostu się zmienialiśmy, zanim wysadziliśmy ładunek”. Helen oddała wodę Mike'owi, po czym ciężko upadła na łóżko.
- Nigdy tak nie przyszedłem. Boże, nie pamiętam nawet połowy z tego. - Więc ty… Możesz znowu iść? - zapytał Mike, jego kutas drgnął w oczekiwaniu. Ostre mrowienie przez całą płeć Helen, protestując przeciwko temu pomysłowi. Nie miała jednak zamiaru ich odtrącać.
- Zawsze możesz nas wyssać - zasugerował Ron, widząc, jak się krzywi. Helen potrząsnęła głową. - Daj mi chwilę. Chcę poczuć, jak wchodzisz we mnie. "Poważnie?" - zapytał Mike, wyraźnie podekscytowany tą perspektywą.
"Mmm hmm." - Żadna laska nigdy wcześniej mi na to nie pozwoliła - powiedział Mike. - Ja też - zgodził się Ron. - Mmm, będę twój pierwszy.
Podoba mi się. Helen położyła się i rozchyliła nogi, krzywiąc się lekko, gdy rozchylała lepkie loki otaczające jej płeć. - Czy jestem podzielony? Krwawienie? Ron i Mike spojrzeli, a Mike odpowiedział: „Nie, chociaż jest naprawdę czerwony”.
- W tej szufladzie jest trochę lubrykantu - powiedziała Helen słabym gestem w stronę szafki nocnej. Ron wziął butelkę, a ona pomachała w stronę jej wciąż rozchylonych nóg, kiedy zaczął jej podawać. Skinął głową ze zrozumieniem i przesunął się między jej nogami. Helen rozchyliła usta, gdy Ron otworzył butelkę. Uścisnął go, a Helen pisnęła, gdy chłodny płyn uderzył w jej gorące, zmasakrowane ciało.
Przełknęła i wtarła lubrykant w fałdy. Następnie ponownie rozchyliła usta i powiedziała: „Więcej. Dużo”. Nasmarowała ją lubrykantem po każdej mżawce wypuszczonej przez Rona, wywołując uśmiechy dwóch mężczyzn, gdy patrzyli, jak penetrują ją palce. - Okej - powiedziała, kiedy poczuła się wystarczająco śliska, po czym przewróciła się na brzuch.
Helen uniosła się na czworakach, a potem obejrzała się przez ramię, kręcąc tyłkiem. "Daj mi to. Napełnij mnie spermą. Ron i Mike spojrzeli na siebie, a Mike powiedział: „Rzuć monetą, tak myślę.” Ron wzruszył ramionami i wyjął ćwierć spodni na podłodze.
„Zadzwoń.” „Głowy. - Ron podniósł rękę i powiedział: - Ha. Niechlujne sekundy dla ciebie. ”„ Nie każ mi czekać, ”powiedziała Helen gorącym tonem, ponownie kręcąc swoim tyłkiem.
Ron podszedł do niej i złapał ją za biodro lewą ręką, podczas gdy on wprowadzał w nią swojego kutasa. Helena poczuła pieczenie, kiedy po raz pierwszy ją przeniknął, ale to szybko zniknęło, gdy zaczął pchać. - Zrób to.
Pieprz mnie. Chodź po mnie - zachęciła go Helen, gdy Ron mocno ścisnął jej biodra i poprowadził swojego kutasa do domu. Jej piersi kołysały się chaotycznie pod wpływem siły jego pchnięć, a ona musiała walczyć, aby jej ręce nie zsuwały się do przodu. głośne warczenie, gdy jego sperma tryskała do uwolnienia. „Boże tak! Chodź po mnie! "Krzyknęła Helen, gdy jej własna przyjemność wzrosła.
Z głębokim, wybuchowym krzykiem Ron wcisnął w nią swojego kutasa po raz ostatni. Helen czuła, jak pulsuje, tryskając w niej swoim gorącym kremem.„ O tak. O tak. Mmm hmm - wydyszała, ściskając swoje mięśnie intymne, dojenie jego kutasa, gdy zaczął łapać oddech.
„Kurwa,” wykrzyknął Ron, wycofując się, ciągnąc pasmo ich zmieszanych soków z jego penisa. jęk. - Przesuń się - powiedział Mike, już ruszając się, by ją dosiąść. Ron słabo usunął się z drogi, a Mike wślizgnął się za nią.
Słaby, wzdęty dźwięk towarzyszył jego kutasowi wślizgując się do jej już wypełnionej kremem cipki. Włosy Helen wystrzeliły, gdy spojrzała na niego przez ramię. - Weź mnie.
Pieprz mnie. Chodź po mnie. - O tak - warknął Mike i znowu zawiózł swojego kutasa do domu. Już po kilku pchnięciach Helen poczuła, jak puchnie w niej punkt kulminacyjny. Aby temu zaradzić, opadła na łokieć, a drugą ręką potarła łechtaczkę.
„O-Boże tak, kurwa-mnie-kurwa,” zawołała, jąkając się z mocy jego pchnięć. "Mam zamiar przyjść ponownie… Znowu!" Długi, głęboki krzyk dobiegł Mike'a, gdy zbliżał się do szczytu. Palce Helen zwinęły się w szpony, zgniatając pościel, podczas gdy palce drugiej dłoni rozmywały się na jej łechtaczce. Wrzeszczała przy każdym pchnięciu, tylko najsłabsze zabarwienie rozkosznego bólu zmieszało się z obrzękiem ekstazy w jej wnętrzu. Mike wcisnął swojego kutasa do domu z chrząknięciem, a Helen wybuchła orgazmem.
Padła twarzą w dół na prześcieradło, krzycząc w materac, gdy podeszła, a kutas Mike'a pulsował, wypełniając jej zaciśnięty kanał kolejnym ładunkiem spermy. - Cholera, stary. Jest prawie szósta trzydzieści. Mike wyrwał się z jękiem, gęsty strumień kremu wypłynął z otwartego kanału Helen, gdy tylko główka jego penisa została uwolniona. - Ach, kurwa.
Musimy wracać, albo szef nas, kurwa, zabije. - W łazience są myjki - powiedziała Helen z leniwym jękiem, przewracając się na plecy. Ron pośpiesznie wyszedł z pokoju, żeby przynieść jedną. Helen wylegiwała się w poświacie swoich orgazmów, rozlewając spermę na całe łóżko i wcale się tym nie przejmując. Niewielkie ukłucia bólu przeszyły jej kręgosłup z przepracowanej cipki, ale czuła, że było to więcej niż warte odrobiny dyskomfortu.
Kiedy Ron i Mike skończyli się ubierać, skinęła na nich, żeby do niej podeszli. Przyciągnęła każdego do namiętnego pocałunku, a następnie powiedziała: „Moje dzieci zniknęły przez cały tydzień”. Dwaj młodzi mężczyźni spojrzeli na siebie i zachichotali. "Będziemy jutro zaraz po pracy." - Będę czekał - mruknęła Helen, a potem pomachała, gdy pospieszyli do tylnych drzwi.
Naciągnęła poduszkę, przytuliła ją do siebie, a potem zachichotała, myśląc: Kto lepiej umie cię przybić gwoździem niż stolarz?..
Nareszcie dwie kobiety dla mnie.…
🕑 17 minuty Seks grupowy Historie 👁 2,410A potem było nas trzech. Moja żona i ja kontynuowaliśmy rozwijanie naszej miłości, aby uczynić ją bardziej interesującą. To utrzymywało nasze pragnienie siebie nawzajem i pragnienie bardzo…
kontyntynuj Seks grupowy historia seksuCiągłe przygody Annie i Michelle…
🕑 10 minuty Seks grupowy Historie 👁 1,344Michelle i ja przeglądamy menu na wynos i decydujemy, że dostaniemy kurczaka w sezamie i 2 sajgonki. Gdy dzwoni w zamówieniu, wracam myślami do tego niesamowitego dnia, który mieliśmy. Dziś…
kontyntynuj Seks grupowy historia seksuPiątkowe wieczory są samotne, ale nie po tym, jak Jane znajduje swoje tarzan w dżungli Borneo.…
🕑 9 minuty Seks grupowy Historie 👁 1,695Ciemna nocna moskitiera spada szybko i spokojnie po zwykłym wspaniałym pokazie zachodu słońca. Nietoperze owocożerne lecą wysoko, wszystkie w jednym kierunku, gdzie w dżungli dojrzewają…
kontyntynuj Seks grupowy historia seksu