Miód, słodki Miód pkt II

★★★★(< 5)
🕑 15 minuty minuty Seks grupowy Historie

Honey właśnie skończyła uwalniać swoją ekstazę, zakrywając moją twarz dowodami na to. Mój mąż, Tommy, wylał swoje gorące nasienie na mój tyłek. Sięgając za siebie, zwilżam palce spermą męża. Zsunęłam się z łóżka i uklęknęłam przed ogromnym kutasem Roba. Owinęłam zwilżone palce wokół jego trzonu i wciągnęłam bulwiastą głowę do ust.

Jeśli nie mógł dojść własnoręcznie albo przez walenie, które dostarczył Honey, miałam cholernie pewność, że przyszedł. Przycisnęłam usta dalej wzdłuż jego trzonu, rozkoszując się smakiem spermy mojego męża na kutasie tego stosunkowo nieznajomego. Poczułam, jak jego twardość wzdryga się w moich ustach. Ponieważ nie było sposobu, abym włożył jego całego kutasa do ust – to było po prostu cholernie długie – głaskałem moją pokrytą spermą dłoń w górę iw dół wzdłuż jego długości, podczas gdy mocno i szybko ssałem jego zaokrągloną głowę. Druga ręka ścisnęła jego worek, czując, jak zaciska się na mojej dłoni.

Wtedy dołączyła do mnie Honey. Na kolanach obok mnie pieściła moje palce, gdy zaczęła pieścić jego worek i siorbać wysmarowaną spermę Tommy'ego z kutasa Roba. Tommy siedział na łóżku i obserwował, jak Honey i ja na zmianę wciągnęliśmy Roba do środka. Drażniłem czubek jego kutasa rzucając językami.

Uśmiechnął się uparcie, kiedy spojrzałam w górę pytającym wzrokiem. Mimo całej swojej sztywności i trzęsień, które poruszały jego kutasem, Rob nie zwolniłby dla nas swojego ładunku. Nieważne, jak bardzo się staraliśmy.

"Chcę cię posmakować, Rob." - błagałem. Zaczynałem myśleć, że robimy coś złego. Po prostu nadal się uśmiechał i wzruszał szerokimi ramionami. Dostrzegając przebłysk naszej cichej rozmowy, Honey wstała, prostując ubranie i poszła po swoją torbę na komodzie.

Najwyraźniej miała już do syta i skończyła z nami. Patrzyliśmy w milczeniu, jak zdejmuje gorset i zastępuje go sukienką, którą nosiła wcześniej. "Przepraszam chłopaki." powiedziała, zarzucając torbę na ramię, „Muszę już iść. Mój chłopak zacznie się zastanawiać, gdzie jestem”. Podeszła, by złożyć pocałunek na policzku Roba, a potem pochyliła się, by pocałować Tommy'ego.

Gdy się spotkali, wydawało się, że w jej oczach płonie ogień. Uśmiech rozjaśniający jej twarz. – Odprowadzisz mnie do samochodu? Wyciągnęła rękę, aby pomóc mi wstać z klęczącej pozycji.

Nie mogłem się powstrzymać od uśmiechu. Gah, jest tak cholernie wspaniała! Nienawidziłam myśleć o jej odejściu. Świetnie się z nią bawiło. Tak fajnie oglądać. Sposób, w jaki drgały jej biodra, kiedy szła.

Sposób, w jaki jęczała, kiedy ją dotykałem. Sposób, w jaki była w stanie pochylić się i objąć całą długość ogromnego kutasa Roba. To było niezgłębione. Włożyłam dżinsy i koszulkę na szorty i gorset i cicho wyszłam za nią do holu.

Zostawiając Roba i Tommy'ego z kutasami w rękach. Dość dosłownie. Weszliśmy do windy i patrzyliśmy, jak lustrzane drzwi zamykają się przed nami.

Wcisnęła mnie w kąt, zanim zorientowałem się, że się poruszyła. Całowała mnie z taką intensywnością, że aż bolało. Ale do cholery, wciąż byłam dla niej gorąca. Chwyciłem jej soczysty tyłek i przyciągnąłem do siebie jej ciało i zatraciłem się w jej pocałunku. Miód ssał i przygryzał moje usta.

Cudownie słodki smak spermy wciąż świeżej w ustach. Nadal cieszyliśmy się swoim smakiem, gdy drzwi windy się otworzyły. Nocny recepcjonista miał wyrazisty wygląd zachwyconego widza, kiedy obserwował, jak przechodzimy przez główny hol. Szliśmy cicho, trzymając się za ręce, do jej samochodu. Otworzyła bagażnik i włożyła do niego torbę.

Po zamknięciu kufra odwróciła się, aby się o niego oprzeć. "Chodź ze mną do domu." – wyszeptała Honey, przyciągając mnie bliżej siebie. "Mój chłopak chciałby posmakować tej twojej ślicznej małej cioty." Oblizała moje rozchylone usta, ogrzewając całe moje ciało. "Nie mogę, kochanie." Moje słowa zdradziły moje pragnienie.

Wsunąłem rękę między nasze ciała i środkowym palcem przesunąłem szczelinę między jej udami. „Tommy nigdy by mi nie wybaczył, gdybym tak uciekła”. Honey przycisnęła biodra bliżej mojej dłoni. "Proszę." wydęła wargi. „Nikt nigdy nie zmusił mnie do tryskania w ten sposób”.

Mój żołądek się zacisnął, znów jej zapragnąłem. – W takim razie wróć na górę. Pozwól, że zrobię to jeszcze raz. Pocałowałem ją mocno, chcąc posmakować jej słodyczy.

Kiedy się odsunęła, jej oczy nie były już gorące od ekstazy. Zrobili się smutni. – Już nigdy cię nie zobaczę, prawda? zapytała cicho. Wiedziałem, że ma rację.

Wkrótce opuścimy to miejsce. To był ostatni raz, kiedy mogłem jej dotknąć. "Nie." – wyszeptałem, całując ją delikatnie po raz ostatni. Patrzyłem, jak odjeżdża, żałując, że nie mogę odejść.

Uszczęśliwiłoby mnie, gdybym został zanurzony w słodyczy jej pragnienia przez wiele dni. Ale w końcu musiałem wrócić do realnego świata. Wróciłem do holu motelowego, nie tak szczęśliwy jak przed chwilą. "Hej mała." – zawołał facet od drzwi. Nawet na niego nie patrząc, obróciłem mu ptaka.

Pieprzony zboczeniec. Z tańczącymi w głowie myślami o Honey, wróciłam do swojego pokoju. Wiedziałem, że nadal będzie pachniał jak ona. Jak my. W oczekiwaniu przygryzłam dolną wargę, otwierając drzwi.

Oh. Prawie zapomniałam, że faceci wciąż tam byli. Tommy leżał rozciągnięty na kanapie pod przeciwległą ścianą.

Rob siedział w nogach łóżka z piwem w dłoni i ręcznikiem na kolanach. Nie mogłem powstrzymać się od uśmiechu, gdy zdałem sobie sprawę, że wciąż ma na sobie przyzwoite drewno. "Tommy zemdlał na ciebie, co?" Zaśmiałam się cicho, zamykając za sobą drzwi. To był mój Tommy. Kilka piw i kawałek tyłka zawsze go usypiają.

– Tak, zgadnij. Rob wzruszył ramionami. Obserwowałam go w lustrze, gdy wyciągnęłam piwo z małej lodówki.

Jego oczy nigdy nie opuściły mojego tyłka. Widziałam, jak jego kutas tańczy pod małym białym ręcznikiem. Co za strata dobrego twardziela.

Odwróciłem się i spotkałem jego błyszczące niebieskie oczy w przyćmionym świetle taniego pokoju motelowego. – Jak to się stało, że nie wysiadłeś? – spytałem bez ogródek, odkręcając nakrętkę od piwa. Nie mogłem odczytać wyrazu jego twarzy, ale jego spojrzenie było intensywne. Wypił z butelki resztkę piwa, nie odrywając wzroku.

Sposób, w jaki na mnie patrzył, był prawie niesamowity. Poczułem, że skręcam się pod jego ciężarem. Jego usta wygięły się w uśmiechu, łagodząc jego oczy. Poklepał łóżko, zachęcając mnie, żebym usiadła obok niego.

Zajęłam swoje miejsce. Jego ciało było tak sztywne. Tak gorąco, że siedziałam tak blisko niego. "Mogę ci coś powiedzieć?" Jego oddech łaskotał moją skórę, gdy szeptał mi do ucha, powodując dreszcze rozchodzące się po mojej skórze. Nie patrząc mu w oczy, po prostu kiwnąłem głową.

– Nie chciałem jej. Pragnę ciebie. Te proste słowa przepłynęły przez moje ciało. Myśl, że ten piękny mężczyzna pożądał mnie, a nie niesamowicie cudowną kobietę, która właśnie nas opuściła, rozpaliła mój rdzeń. To sprawiło, że desperacko go pragnęłam.

"Naprawdę?" słowo uciekło z moich ust jak przyspieszony oddech. Nie odpowiedział słowami. Jego tlące się niebieskie oczy przeczyły prawdzie. Chociaż byłem oszołomiony wyrazem jego oczu, było więcej niż oczywiste, że jego ogromna męska anatomia była nabrzmiała i tańczyła pod ręcznikiem.

Przesunęłam dłonią po jego udzie, kierując się do tego kawałka jego ciała, którego moje ciało zaczęło boleć. Zatrzymał mnie, zanim zdążyłem go dotknąć. Przechyliłem głowę. Oszołomienie wyraźnie zsynchronizowało się z moim czołem.

Ponownie, bez słowa, zerknął przez ramię na mojego śpiącego męża. Wziąłem w dłoń jego lekko zaczesany podbródek i odwróciłem go twarzą do mnie. Grając w jego grę, odpowiedziałem na jego nieme pytanie bez słów. Przycisnęłam usta do jego, wsuwając język w jego ciepłe usta.

Smakował jak seks. Ujął moją pierś w dłonie i ścisnął ją na tyle mocno, że jęknęłam w jego usta. Czułem, jak zatrzymuje oddech. Mocniej przycisnął moje usta.

Jego język tańczy obficie przeciwko. Pożądanie płonęło we mnie. Każdy cal mnie tęsknił za jego dotykiem. Wziął urywany oddech i odsunął się od naszego pocałunku. Delikatnie kładąc mnie z powrotem na łóżku, przesunęliśmy się w kierunku wezgłowia.

Wciąż miałam na sobie dżinsy i koszulkę, gorset i obcisłe chłopięce szorty. Usiadłem, żeby Rob mógł założyć mi koszulę na głowę. Nie spieszył się, trzymając moje ręce wyciągnięte nad moją głową, siedząc okrakiem na moich nogach i całując odsłoniętą skórę mojej piersi. Wyżej skubał mój obojczyk. Jego lekko zarośnięte policzki delikatnie łaskoczą moją skórę, sprawiając, że mój żołądek zaciska się w oczekiwaniu.

Rob ugryzł mnie w szyję, wywołując gęsią skórkę na całym ciele. Zadrżałam. Gdy koszula zsunęła mi się przez głowę, delikatnie związał moje ręce w jej materiale. Trzymając mnie jako zakładnika, gdy całował, lizał i ssał moje uszy i szyję.

Pociągnąłem za pas, chcąc go dotknąć. Trzymał mocno, nie pozwalając mi odejść. Pożądanie widoczne w oczach, gdy diabelski uśmiech igrał na jego ustach. Och, gah, ten człowiek doprowadzał mnie do szaleństwa.

Prawie zapomniałam, że nie byliśmy sami, dopóki Rob nie stłumił mojego jęku głodnym pocałunkiem. W końcu uwolnił moje ręce z ich niewoli, po czym przyłożył palec do ust. Ćśś. Jego duże dłonie ułatwiły pracę z guzikiem i zamkiem błyskawicznym na moich dżinsach. Stał obok łóżka, cała jego piękna nagość niebezpiecznie blisko mojej twarzy, gdy uniosłam biodra, żeby mógł zsunąć moje dżinsy.

Sięgnąłem, by pogłaskać jego wypukłego kutasa, a on znowu mnie powstrzymał. Moje ręce drżały z chęci przytulenia go. Wsunął się do łóżka obok mnie.

Jego ciało mocno naciskało. Czułam, jak ogrom jego sztywnego penisa wygina się na mojej gołej nodze. Przygryzłam dolną wargę, bezgłośnie błagając go desperackimi oczami, by mnie dotknął. By pozwolić mi go dotknąć.

Pozwól mi go posmakować. Moje ciało płonęło z braku jego dotyku. Był wspaniałym dziełem żywej sztuki.

Pięknie wyrzeźbiony i żywy kolorem. Oczy z jednego z wielu portretów na stałe wymalowanych na jego klatce piersiowej nadal tęsknie obserwowały każdy mój ruch. Moje ręce nie chciały pozostać w bezruchu.

Chcieli poczuć mięśnie, które tańczyły tuż pod skórą Robsa. Pogłaskać definicję żołądka. I mocno trzymaj jego kutasa w ich uścisku.

"Pokaż mi." – zażądał bogatym, głębokim głosem. Słowa były ledwie szeptem, ale był tak blisko, że łatwo było je usłyszeć. Nie do końca pewna, co chciał, żebym mu pokazała, ponownie sięgnęłam po jego pulsującego kutasa.

"Nie". zaszeptał. Położył moją rękę na moim płonącym kopcu i przycisnął moje palce. "Pokaż mi." on powtórzył. OH.

Satynowe spodenki chłopięce były już przemoczone. Wsunęłam rękę do środka, wciskając palce między spuchnięte wargi. Gdy zaczęłam poruszać palcami w przód iw tył po nabrzmiałym guziczku, Rob odsunął wilgotny materiał szortów na bok, żeby mógł dokładnie zobaczyć, co robię.

Mając na mnie jego oczy, obserwując mnie tak uważnie, oddychając nierównymi oddechami pożądania, potarłam mocniej. Szybciej. Gdy moja cipka zaczęła się kurczyć, przygotowując się do wybuchu w ekstazie, Rob położył na niej rękę.

Zatrzymuj mnie. Szybko odwróciłam głowę, wpatrując się w niego. Ten diabelski uśmiech powrócił, gdy potrząsnął głową „nie”. Ciężko oddychałem.

Moje ciało bolało z potrzeby. Mimo to nadal trzymał moją rękę. Jego oczy pociemniały z pożądania, gdy uniosłam biodra, pokazując mu, jak bardzo pragnęłam jego dotyku. Delikatnie ugryzł moją dolną wargę zębami, zanim zstąpił na mnie z pocałunkiem tak naładowanym pasją, że moja głowa zaczęła pływać od siły „jeśli”. Z mojego gardła wydobył się ryk ostrej przyjemności.

Rob odsunął zaczerwienione usta. Jego spojrzenie przesunęło się wzdłuż mojego ciała iz powrotem w górę, by spotkać moje oczy. "Powoli." Ciepły oddech jego wyszeptanej prośby musnął mój policzek. Zamknąłem oczy, gdy poczułem, jak jego ręka się uwalnia. To był taki prosty gest.

Jednak w jakiś sposób było to tak bosko erotyczne, że całe moje ciało drżało. Wysoki, z dobrze wyrzeźbionym ciałem, które podziwialiby nawet greccy bogowie, i był pokryty tatuażami, na pierwszy rzut oka był groźnym człowiekiem. Teraz, kiedy leżałem obok niego, znalazłem w nim niezgłębioną delikatną osobę, która wytrącała z równowagi nawet moją otwartą wiarę w innych. Chociaż jego pragnienie było widoczne na moim udzie, wydawało się, że nie chce niczego więcej niż rozkoszowania się przyjemnością, którą sobie ofiarowałem. Rob uważnie obserwował, jak moje palce poruszały się powoli, zataczając małe kółka wbrew mojemu namacalnemu pragnieniu.

Jego lewa ręka głaskała moje włosy, podczas gdy jego prawa nadal trzymała wilgotny materiał spodenek przed zasłanianiem mu widoku. Chciałem zamknąć oczy i zgubić się w tej chwili, ale nie mogłem odwrócić wzroku od jego twarzy. Jego piękne niebieskie oczy były szeroko otwarte, nozdrza rozdęte. Wyglądał jak wygłodniała bestia tropiąca swoją zdobycz. Jestem jego zdobyczą.

Moje palce poruszały się odrobinę szybciej. Patrzyłam, jak jego język przesuwa się po spieczonych wargach, jeszcze bardziej podsycając moje pożądanie. Jakby z własnej woli moje nogi się rozszerzyły. Moje palce zsunęły się niżej. Badając cudownie wilgotne fałdy mojej najdelikatniejszej części ciała, z moich płuc wydobył się cichy jęk rozkoszy.

Kutas Roba drgnął przy mojej nodze na słyszalny dźwięk mojego pożądania. Przygryzłam wargę, chcąc go dotknąć. Aby go zadowolić.

Ale wiedziałem, że jeszcze mi nie pozwoli. Najpierw jeden palec, potem dwa wypełniały miękką, mięsistą pochwę, która płakała z zachwytu. Zamknęłam oczy, sprzeciwiając się mojemu rozkazowi, by utrzymać pożądliwe spojrzenie Roba w zasięgu wzroku.

Gdy opadła na mnie ciemność, poczułem, że moja przyjemność narasta. Długi palec Roba zataczał mocne kręgi na mojej łechtaczce. Moje palce zanurzają się głębiej w konwulsyjnym uścisku mojej teraz bardzo wrażliwej cipki. Znowu jego usta pochłonęły moje usta, gdy jęknęłam za jękiem zupełnej rozkoszy. Im mocniej jęczałam, tym mocniej wymachiwał palcami po moim pulsującym guziczku.

Cały świat wydawał się zniknąć, jak podczas orgazmu rozdarł moje ciało. Moje plecy wygięły się wysoko. Rob wcisnął palce głęboko w moje usta, żebym była cicho, gdy dalej rysowałam wspaniałe fale obezwładniającego uwolnienia. Otworzyłam oczy i zobaczyłam, że obserwuje moją twarz, gdy fale mojego orgazmu zaczęły ustępować.

Uśmiechał się szeroko. Jego niebieskie oczy błyszczały potrzebą, której nie mogłam się doczekać, aby ją spełnić. Odwróciłam się do niego, w pełni pragnąc wspiąć się na niego i dowiedzieć się, jak czuł się ten gigantyczny sztywny kutas schowany głęboko w moim wypielęgnowanym ciele. Zamiast tego wziął moją dłoń w swoją i położył ją na swojej pulsującej męskości. Westchnął pod dotknięciem.

Predator staje się ofiarą. Nie mogłam oderwać oczu od jego pięknej twarzy, która wykrzywiała się i wykrzywiała w ekstazie. Jego pragnienie zbliżało się niebezpiecznie blisko detonacji, gdy pogłaskałem obiema rękami długi twardy trzon. Uczucie pulsowania jego penisa, zbliżającego się do jego uwolnienia w moich dłoniach, przyciągnęło moje ciepłe mokre centrum bliżej niego. Gdy głaskałem jego kutasa, przycisnąłem nabrzmiałą głowę masywnego członka do mojej mokrej szczeliny.

Wprowadzam go do środka, by drażnił jego kutasa moją łechtaczką. Dłoń Roba podskoczyła do mojej piersi, zaciskając się mocno, gdy pierwsza fala jego orgazmu przetoczyła się przez jego ciało. Jego kutas szarpnął się i szarpnął, wypluwając sznur za sznurem gorącej spermy na moją łechtaczkę.

Kołysałam moim małym mokrym guziczkiem w szczelinie jego penisa, podczas gdy moje dłonie dalej osuszały go do sucha. Jego oczy otworzyły się nagle, gdy fala orgazmu nieco opadła. Odwzajemniłam ten sam przyjazny uśmiech, który mi pokazał.

Nie myśląc o tym, co robię, przykładam palce do ust. Smak jego nasienia cierpki i ciepły na moim języku. Warknął, gdy drżenie wstrząsnęło jego ciałem. Rob przyciągnął mnie mocno do swojej piersi.

Jego usta musnęły się w delikatnym pocałunku. "Jesteś absolutnie oszałamiająca, Scarlett." Pochwała była tylko szeptem na mojej skórze, ale moc słów odbijała się echem w mojej duszy. Zaniemówiłem. Rob otarł się, podając mi ciepłą, mokrą szmatkę, żebym zrobił to samo. Patrzyłem, jak się ubiera.

Wciąż oszołomiony jego pięknem. Pocałował mnie w czoło i życzył mi „dobranoc kochanie”, po czym wyszedł. Nigdy więcej go nie zobaczę….

Podobne historie

The Creek - część druga

★★★★(< 5)

Logan i Sophie eksperymentują z przyjaciółmi...…

🕑 7 minuty Seks grupowy Historie 👁 2,797

„Kiedy wasza dwójka skończyła się tam pieprzyć, wybaczcie kalambur; Zastanawiasz się, czy nie przyjechać tutaj i nieźle się bawić? Logan podniósł wzrok i uśmiechnął się. Na tle…

kontyntynuj Seks grupowy historia seksu

The Creek - część trzecia

★★★★★ (< 5)

W tym wybuchowym finale Logan i Sophie grają w gry po ostatniej nocy zabawy...…

🕑 12 minuty Seks grupowy Historie 👁 1,851

Logan wrócił do strumienia. Wskoczył i wynurzył się na powierzchnię, a chłodna woda była przyjemna dla jego skóry. Usłyszał śmiech i zobaczył Maggie i Sophie patrzących na jego…

kontyntynuj Seks grupowy historia seksu

Suite Orgy - kontynuacja życia Diane z jej czarnym kochankiem

★★★★★ (< 5)

Zamężna kobieta bawi i bawi przyjaciół swojego czarnego kochanka.…

🕑 28 minuty Seks grupowy Historie 👁 3,876

After Party Limuzyna zatrzymała się w Four Seasons. Thomas wypuścił Diane. David już napisał do niej, żeby poszła prosto do swojego apartamentu. Przeszła przez hol do wind i wcisnęła…

kontyntynuj Seks grupowy historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat