Lato pożądania Pt.

★★★★★ (< 5)

To lato na zawsze zmieni moje życie.…

🕑 34 minuty minuty Seks grupowy Historie

Pamiętam lato po pierwszym roku studiów, jakby to było wczoraj. Mimo że mój pierwszy rok na uniwersytecie otworzył mi oczy na nowe i cudowne rzeczy, następne lato zmieniło moje życie na zawsze, na wiele sposobów. Dorastałam w małym miasteczku w północno-wschodniej Iowa, podążając śladami wielu młodych kobiet przede mną. Byłam w dziewczęcej drużynie koszykówki, uczyłam się ekonomii domu od starej panny, która uważała, że ​​gotowanie pożywnych posiłków jest najważniejszą częścią udanego małżeństwa, i rozmawiałam o sekretach chłopców, seksu i rock'n'rolla na imprezach piżamowych u znajomych domy.

College zmienił wiele moich małomiasteczkowych postaw. Był wielki nowy świat, który czekał tylko na podbój. Scena randkowa na uniwersytecie była zupełnie inna niż ta, do której byłam przyzwyczajona. Mieszkałem w akademiku przez pierwszy rok i stwierdziłem, że to krępuje mój styl. W przyszłym roku umówiłam się na wynajęcie mieszkania z dwiema innymi dziewczynami.

W college'u poznałem wielu nowych przyjaciół, ale pod koniec roku nadal nie mogłem się doczekać powrotu i zobaczenia moich starych znajomych z liceum. Zwłaszcza Bena. Ben i ja spotykaliśmy się od niechcenia w liceum.

Właściwie odebrał mi dziewictwo na tylnym siedzeniu samochodu swoich rodziców. Po szkole średniej rozstaliśmy się z przyjaciółmi, ale trochę się rozeszliśmy i rozeszliśmy się. Utrzymywaliśmy kontakt na tyle, żebym wiedziała, że ​​miał takie samo szczęście w związkach na studiach. Wyglądało na to, że oboje zostaliśmy spaleni. Nie mogłem się doczekać ponownego spotkania z Benem.

Był jak wygodna para starych pantofli, których nie docenia się, dopóki nie założy się stylowych szpilek przez jakieś osiem godzin. Był piękny letni dzień, kiedy wpadłem na niego na stacji benzynowej. (Dla tych, którzy nie znają małomiasteczkowego życia, stacja benzynowa to świetne miejsce na spotkanie z facetami.) Ben zasugerował, żebyśmy napili się piwa i udali się do starego młyna, żeby popływać. Stary młyn znajdował się daleko w lesie na końcu polnej drogi, gdzie w dawnych czasach znajdował się młyn napędzany kołem wodnym. Stary młyn był starą kamienną budowlą z XIX wieku w malowniczej, zalesionej dolinie ze strumieniem wijącym się przez trawiaste łąki.

Choć kiedyś prawdopodobnie ruchliwe miejsce, opuszczony budynek wiejski i młyn stał tam pusty odkąd pamiętam. Kiedy byliśmy w liceum, kilku z nas uznało to miejsce za idealne miejsce na imprezy i kąpiele nago. Potok miał płaskie kamienne dno, a woda w strumieniu była chłodna i czysta.

Ben i ja pojechaliśmy jego samochodem do starego młyna. Trochę nadrobiliśmy dawne czasy. Kiedy tam dotarliśmy, miejsce było jak zawsze idylliczne i spokojne. To miejsce było tak zielone porośnięte lasami, jak każde inne miejsce na ziemi. Z błękitnym niebem i ciepłym słońcem nad głową i zieloną trawą pod stopami, miejsce było przyjazne, ciepłe i zachęcające.

Kiedy zaparkowaliśmy samochód, zeszliśmy na brzeg strumienia i usiedliśmy. Każdy z nas otworzył piwo i oparł się na trawie. Ben wyciągnął skręta i zapalił.

Leżeliśmy na słońcu i patrzyliśmy, jak przepływają chmury. "Czy to nie jest absolutnie idealny dzień?" – zapytał Ben. — Tak — powiedziałem z roztargnieniem — nie ma nic lepszego niż to! Za chwilę, po tym, jak skończyliśmy jointa, zacząłem myśleć, że może mogłoby być trochę lepiej. Postanowiłam, że naprawdę muszę sprawić, by Ben się ze mną kochał. Minął ponad miesiąc, odkąd uprawiałam seks i byłam tak napalona, ​​jak pamiętałam, kiedy byłam w moim krótkim życiu.

Jasne, masturbowałem się co drugi dzień, odkąd zerwałem z Brucem, ale to nie było tak satysfakcjonujące, jak posiadanie we mnie sztywnego kutasa. "Chcesz popływać?" Zapytałam. – Mogę mieć w samochodzie kąpielówki.

powiedział Ben. "Kto ich potrzebuje?" Zapytałam. Zacząłem zdejmować ubrania. Ben uśmiechnął się i zrobił to samo. W krótkim czasie znaleźliśmy się w strumieniu, wiosłując tam iz powrotem w głębokiej po szyję części dołka.

Po około pięciu minutach pływania podszedłem do Bena i wydałem z siebie cichy krzyk. "Co?" – zapytał Ben, gdy złapałam go i owinęłam ramiona wokół jego szyi. "Bóg!" Powiedziałem: „Myślę, że ryba właśnie ugryzła mi nogę!” Ben tylko się uśmiechnął, gdy owinęłam nogi wokół jego pasa. – Nie dostał niczego innego, prawda? Ben objął mnie ramionami, a potem sięgnął i ścisnął moje pośladki. Doskonale wiedział, co zamierzam.

Pochyliłam się, by pocierać sutki o jego klatkę piersiową i dać Benowi czuły pocałunek. "Może będziesz musiał mnie dokładniej sprawdzić pod kątem ugryzień ryb." Powiedziałem. Ben uśmiechnął się, gdy poczułam, jak zbliża się jego męskość.

„Słyszałem, że ten potok jest zaopatrzony w pstrągi w spodniach”. powiedział Ben. "Mmmm," powiedziałem, gdy usiadłem bardziej na pozycji, "Fajnie się na nie łowić!" - Tak - zgodził się Ben - ale oni nie walczą zbytnio - uśmiechnął się. Odwzajemniłem uśmiech, gdy poczułem, jak erekcja Bena sztywnieje do pełnej uwagi. Został umieszczony we właściwym miejscu i musiałem tylko trochę poruszyć tyłkiem, aby idealnie go ustawić.

Gdy poczułem to przy wejściu, lekko pchnąłem i poczułem, jak wchodzi. Gdy się na nim zapadałem, nie mogłem powstrzymać się od westchnienia i powiedzenia. "Wiesz Ben, bardzo za tobą tęskniłem!" Ben zaczął wpompowywać to we mnie i powiedział: „Ja też za tobą tęskniłem, Jan. To jest takie fajne! "Nie było w tym udawania. Po prostu uwielbiamy rżnięcie i oboje o tym wiedzieliśmy.

Ben trzymał mnie rękami, gdy kołysałam biodrami i ocierałam się o jego kość miedniczną. Po prostu pozostaliśmy splecieni i kontynuowaliśmy do rocka. Uczucie kochania się pod wodą jest tak inne. Myślę, że napięcie seksualne narosło w nas obojga tak bardzo, że oboje przyszliśmy prawie natychmiast.

Po prostu zawisłem tam z ramionami wokół jego szyi i jego kutas wbił się głęboko we mnie, gdy doszliśmy do siebie. Po kilku chwilach dałem Benowi głęboki pocałunek i spuściłem się. Poprowadziłem go za rękę do trawiastego brzegu strumienia i ułożyłem nasze ubrania w miejscu do leżenia.

położyłam się, przyciągnęłam Bena na siebie. Po szybkim numerze w wodzie byłam gotowa, żeby Ben kochał się ze mną długo i powoli, więc mogłam cieszyć się każdą chwilą. Ben wiedział, czego chcę, i tylko kilka minut, doszedł do siebie na tyle, by spełnić moje życzenie. Kiedy Ben kochał się ze mną długimi, gładkimi pociągnięciami, od czasu do czasu… wyciągnij szyję w dół, żeby mógł pocałować i ssać jeden z moich sutków.

To powodowało, że jęczę za każdym razem, gdy to robił. Decydując, że moje piersi potrzebują więcej uwagi, manewrowałam Benem tak, że był na plecach, a ja byłam na górze, okrakiem na nim. W ten sposób jego ręce były wolne, by pieścić i pieścić moje wrażliwe sutki. Moje piersi nie są aż tak duże, ale wydają się być podłączone bezpośrednio do ośrodków przyjemności w moim mózgu. Za każdym razem, gdy Ben pociągał za jeden z moich sutków, powodowało to kurczenie się i drganie mięśni w mojej cipce.

To z kolei wydawało się szybko prowadzić Bena na skraj kolejnego orgazmu. Odkąd byłem na szczycie, myślałem, że mogę kontrolować tempo, ale mimo że całkowicie przestałem głaskać w górę iw dół, nie mogłem powstrzymać skręcania się i zgrzytania bioder. Z pewnością nie mogłem powstrzymać konwulsji i skurczów mojej przegrzanej cipki, kiedy Ben uszczypnął mnie jednocześnie w oba sutki. To było za dużo dla Bena i mogłam poczuć, jak po raz drugi w ciągu ostatnich kilku minut wystrzelił we mnie swoim nasieniem.

Zsunęłam się z niego, gdy poczułam, jak zaczyna zwiotczać we mnie, i położyłam się obok niego na miękkiej trawie. Ben wiedział, że byłem bardzo blisko dojścia, wstałem i czołgałem się między moimi nogami, gdzie lizał i ssał moją łechtaczkę przez kilka krótkich minut, które zajęło mi osiągnięcie szczytowania. Kiedy tak leżałam w ciepłym słońcu, pławiąc się w blasku naszej małej zabawy, Ben wstał i zaczął się ubierać. Leżałam na jego dżinsach, a on pociągnął je delikatnie na znak, że ich pragnie.

Postanowiłam się ubrać i założyłam dżinsy i bluzkę. Następnie Ben podszedł do samochodu i wypił kilka piw, a my siedzieliśmy nad brzegiem strumienia przez dłuższą chwilę rozmawiając o szkole i wygrzewaniu się w ciepłym letnim słońcu. Mała dolina była przytłaczająco zielona i. Był porośnięty klonami i dębami, a ziemia wciąż była usiana dzikimi kwiatami wiosny. Wydawało się, że jest tam niezwykła liczba motyli, a ćwierkanie ptaków i brzęczenie owadów sprawiały, że dolina wydawała się cichsza i bardziej odizolowana.

Wielkie, puszyste białe chmury unosiły się nad głową i zaczęłam myśleć o tym, żeby znów zdjąć ubranie i spędzić popołudnie na opalaniu się. Nagle w pobliżu usłyszeliśmy huk piły elektrycznej. Ben i ja spojrzeliśmy w stronę źródła dźwięku. Wydawało się, że pochodzi ze starego młyna. Ben spojrzał na mnie i zapytał.

– Widziałeś samochód, kiedy się zatrzymaliśmy? – Nie – powiedziałem. – Nie wyglądało na to, żeby ktoś inny był tutaj dla mnie. "Chcesz iść zobaczyć, co się dzieje?" – zapytał Ben. "Pewnie." – powiedziałem, wstając i podnosząc piwo. Oboje podeszliśmy do starego młyna i gdy tylko dotarliśmy do drzwi, ponownie usłyszeliśmy dźwięk piły, teraz zdecydowanie dochodzący z wnętrza.

Gdy Ben już miał zapukać, drzwi otworzyły się gwałtownie i wyszedł z nich długowłosy facet z deską i prawie wszedł na Bena. Nie mogłem powiedzieć, kto był najbardziej zaskoczony. "Cholera jasna!" - wykrzyknął długowłosy bohater, upuszczając deskę. - Jezu, Ben! Wystraszyłeś mnie jak diabli! Ben odskoczył i wycierał z koszuli piwo, które wylał na siebie. Roześmiał się i powiedział: „Przepraszam Jake, już miałem zapukać.

Co ty tu do cholery robisz?” Nagle rozpoznałam Jake'a Wattsa, który w szkole wyprzedzał nas o jakieś trzy lata. Jego ciemne włosy urosły i związał je w kucyk. Jake spojrzał na Bena i roześmiał się. „Praca w kuchni”.

"Kuchnia?" Ben i ja spytaliśmy zgodnie. - Tak, teraz tu mieszkam. Chcesz zobaczyć to miejsce? – zapytał Jake, podnosząc swoją deskę i odwracając się z powrotem na miejsce. Nigdy nie widziałem wnętrza starego młyna, więc nie wiedziałem, czego się spodziewać. Gdy weszliśmy z Benem, zobaczyliśmy, że Jake był zajęty, aw rogu po prawej stronie stała piła stołowa i garść trocin.

Poza tym wyglądało to jak te restauracje, które są wykonane z odrestaurowanych starych fabryk, z mnóstwem antycznych mebli i szorstkimi starymi deskami stodoły. Pośrodku „kuchni” stał piec garnczkowy, aw „salonie” widać było początki muru, który miał przykryć chropowaty wapień. Wszystko było bardzo rustykalne i wyglądało całkiem przytulnie.

"Wow!" Ben powiedział: „Jak długo tu mieszkasz?” „Od sierpnia”. powiedział Jake. „Przez zimę było trochę zimno, ale trochę izolacji tu i tam powinno pomóc”.

Ponieważ Ben i ja piliśmy piwa, Jake podszedł do starej lodówki i kupił sobie piwo. "No dalej, pokażę ci resztę miejsca." Powiedział, schodząc na dół. Na niższym poziomie mogliśmy zobaczyć, że po jednej stronie wciąż jest trochę starych maszyn.

Jake otworzył drzwi z głównego pokoju, odsłaniając swego rodzaju przytulną norę. W całym pokoju stały krzesła i poduszki, a całe wnętrze pokryte było orientalnymi dywanami. Tu i tam stały świece, głośniki stereo, a obok jednego z krzeseł wymyślna fajka wodna. Rzeczywiście legowisko! Jake pokazał nam tylne drzwi, które otwierały się na potok.

Zauważyłem, że przy drzwiach były haki i wisiało tam kilka rozmytych szat. Na zewnątrz znajdowało się patio z grillem i kilkoma rozkładanymi leżakami. Strumień płynął aż do krawędzi patio. Sposób, w jaki stary młyn znajdował się na zakręcie potoku i był ukryty w dolinie, nigdy nie zobaczysz tego małego obszaru za młynem, gdy wjeżdżasz na drogę. "Wow!" Powiedziałem.

– Czy to zawsze tu było? Podszedłem do krawędzi patio nad strumieniem i zauważyłem kamienne schody prowadzące do wody. „Cóż, woda zawsze zbierała się tutaj przy młynie” – powiedział Jake – „co prawdopodobnie jest powodem, dla którego zbudowali to tutaj. Ale właśnie urządziłem patio na wiosnę. się, nie sądzisz? Jake usadowił się na jednym z leżaków i dał znak, żebyśmy zrobili to samo.

Zrobiliśmy. Ben wyciągnął to, co zostało z jointa i zapalił. Mijaliśmy to tam i z powrotem kilka razy, aż całkowicie uspokoiliśmy się i po prostu leżeliśmy tam, rozkoszując się słońcem i ciesząc się popołudniem.

Dość szybko Jake wstał i zapytał: „Każdy z was chce jeszcze jedno piwo?”. "Pewnie!" powiedział Ben. "Dlaczego nie?" Powiedziałem. Jake wrócił minutę później z kolejnymi i wręczył je nam. „Jeff i Christine planowali wyjść dziś po południu, żeby popływać i upiec hamburgery.

Chcecie zostać i zjeść? Ben i ja spojrzeliśmy na siebie i wzruszyliśmy ramionami. „Brzmi jak plan!” Powiedziałem. „Czy jest coś, co musimy pobiec do miasta i dostać?” Jake usiadł i powiedział.

Nie sądzę. Mam mnóstwo jedzenia i piwa. Siedzieliśmy tam, rozkoszując się słońcem, słuchając, jak Jake opowiadał, jak tu zamieszkał i jak pracował, aby to miejsce naprawić. Po chwili usłyszeliśmy samochód jadący jedyną drogą w dolinie i wstaliśmy, żeby zobaczyć, czy to Jeff i Christine. To było.

Zatrzymali się w Mustangu Jeffa, wysiedli z samochodu i weszli niosąc skrzynkę piwa i torbę zakupów spożywczych. „Wow!” Christine powiedziała: „Nie wiedziałam, że znowu jesteście razem!” Odłożyła zakupy i podeszła, żeby mnie przytulić. Byliśmy dobrymi przyjaciółkami w liceum, ale jej nie było.

do U of I i trochę się pogubiliśmy. Znałem też Jeffa, ale nie tak dobrze. Ben i ja po prostu spojrzeliśmy na siebie i pokiwaliśmy głową. „Wy dwoje z pewnością wyglądacie świetnie!" powiedział.

Nie żartowałem. Christine miała krótko przycięte ciemne włosy, które ładnie okalały jej twarz. Miała na sobie różową bluzkę bez ramiączek, która była na tyle cienka, że ​​nie pozostawiała wiele wyobraźni, a dżinsowe szorty c tak nisko, że byłam pewna, że ​​musiała przyciąć łono, żeby nie wystawały ponad pasek. Christine była królową balu, nie tylko dlatego, że miała idealną twarz i ponętną figurę, ale także dlatego, że potrafiła to zrobić, nie będąc suką.

Była jedną z bardziej szalonych przyjaciółek, jakie miałam w liceum i wszyscy ją lubili. College też był dobry dla Jeffa. Zawsze był blondynką, ale teraz jego mięśnie wybrzuszały się pod T-shirtem, a szorty, które miał na sobie, doskonale eksponowały jego obcisłe bułki. Nie mogłam powstrzymać się od patrzenia, jak pochylił się, żeby włożyć zakupy do lodówki.

Ben przyłapał mnie na gapieniu się na bułki Jeffa i posłał mi spojrzenie, które powiedziało mi, że jestem oczywista. "Więc Jeff, jesteś w zapasach czy piłce nożnej?" Zapytałam. Jeff złapał dwa piwa, podał jedno Christine i powiedział: „Na razie oba. Jestem pewien, że niedługo będę musiał zdecydować się na jedno lub drugie, ale nie do czasu, aż wrócę jesienią”. - Sam całkiem nieźle wyglądasz! – powiedziała Christine, otwierając piwo.

– Nadal grasz w siatkówkę? „Tak”, powiedziałem, „właściwie jestem w dwóch zespołach, więc mogę dużo grać”. "Kocham twoje włosy!" Powiedziała. "Czy to wszystko od słońca, czy podkreślasz to?" „Och, słońce pomaga, ale ja to zrobiłem”. Powiedziałem.

"Myślę o tym, żeby po prostu przejść na całkowitą blondynkę. Co o tym myślisz?" "Idź po to!" - powiedziała Christine. "Będziesz świetnie wyglądać." Jake poszedł po kolejne piwo i wyglądał na naprawdę małego obok Jeffa. Jeff był naprawdę duży, a Jake był bardziej mojego wzrostu, około 5'-7 cali.

Obaj byli na swój sposób bardzo atrakcyjnymi facetami, ale tak bardzo różnymi. Wszyscy skierowaliśmy się na dół i na patio. Jake i Ben poprowadzili. Ben i Jake wyszli prosto na patio, ale kiedy Jeff i Christine dotarli na sam dół schodów, zatrzymali się i zaczęli zdejmować ubrania. To mnie zaskoczyło bardziej niż trochę, a Christine zauważyła, że ​​wpatruję się w siebie, gdy się rzuca.

i zsunęła szorty z bioder. „Idziesz pływać?” zapytała. „Uh… jasne!” Powiedziałem, starając się wyglądać fajnie z tym wszystkim. „Po prostu powieś tutaj swoje rzeczy”. - powiedział, wskazując rząd haczyków na ścianie.

- Tu jest mnóstwo szat. Po prostu weź tę, którą lubisz. Zawahałem się wystarczająco długo, by zobaczyć, jak Christine rozbiera się całkowicie, wiesza ubrania na haczyku i wkłada krótki szlafrok frotte. Jeff nie był daleko w tyle i starałem się, żeby Christine nie widziała ja sprawdzałem napięcie mięśniowe Jeffa, gdy się rozbierał. Nic nie mogłem na to poradzić.

Penis Jeffa był średniej wielkości, ale Jeff nie nosił ani grama tłuszczu, a jego mięśnie marszczyły się pod cudownie opaloną skórą. Ani Christine, ani Jeff wykazała się najmniejszą nieśmiałością, zdejmując przede mną swoje ubrania, i w końcu zaczęłam się rozbierać, mając nadzieję, że wyglądam tak fajnie jak oni. Ben i Jake próbowali rozpalić grilla. Widziałem, że Ben zapalił kolejnego skręta, a Jeff skierował się w ich stronę. Podążyłem za Christine do schodów prowadzących do wody. Zdjęła szlafrok i powiesiła go na sobie. jeden z kilku haczyków na gałęzi drzewa tuż nad wodą. Christine naprawdę miała idealne ciało i zauważyłem, że chłopaki rzucają jej spojrzenia z ukosa, gdy weszła do wody. Oczywiście, będąc facetami, dyskretnie też mnie sprawdzili, ponieważ poszedłem w ich ślady i wszedłem do strumienia. Christine i ja wiosłowaliśmy wokół cichego basenu, rozmawiając o szkole i nadrabiając zaległości. Mówiła mi, jaką ulgą było oderwanie się od stłumionych postaw małego miasteczka i jak wyzwolona czuła się na studiach. Musiałam przyznać, że ja też czułam, jakby życie w szkole było zdumiewająco wolne. Mówiłem o czymś takim, kiedy zauważyłem, że chłopaki dołączają do nas w wodzie. Wszyscy przebrali się w szaty, a to, co mnie powstrzymało, to widok Jake'a, gdy powiesił swoją szatę na haczyku na drzewie i wślizgnął się do wody. Nigdy nie wyobrażałam sobie penisa tak dużego jak ten, który wisiał między nogami Jake'a. Owszem, prowadziłem bezpieczną egzystencję i od tamtej pory widziałem kilka większych penisów, ale pamiętam, że zatrzymałem się w połowie zdania i gapiłem się z otwartymi ustami na rozmiar tej rzeczy. Christine podążyła za moim wzrokiem i roześmiała się. "Musisz wychodzić więcej, Jan!" Odzyskałem nieco spokój i podpłynąłem do niej. "Mój Boże!" Szepnąłem: „Nie miałem pojęcia, że ​​kutas Jake'a jest taki duży!” Christine tylko zachichotała, gdy Ben i Jeff podpłynęli w naszym kierunku. Zanim chłopaki dotarli do nas, Jeff zniknął pod wodą. W następnej chwili Christine pisnęła i wyciągnęła Jeffa z wody. Jeff się śmiał. – Zrób to jeszcze raz, a ja będę musiał cię tam zatrzymać! Christine zagroziła. Ben wiosłował za mną i objął mnie ramionami. Bezwstydnie obmacywał mnie przed Jeffem i Christine. Potem mnie połaskotał, a ja zgięłam się wpół. Kiedy odszedł, wyciągnąłem rękę i wsunąłem jego głowę pod wodę. Wybuchła krótka walka z pluskiem i po kilku minutach zauważyłem, że Jake jest w pobliżu czegoś w dole rzeki, gdzie znajdowały się ruiny tamy. - Jak myślisz, co kombinuje Jake? Nie pytałem nikogo w szczególności. – Wygląda na to, że próbuje wydobyć coś z dna. powiedział Jeff. Wszyscy brodziliśmy w kierunku Jake'a, który co jakiś czas znikał pod wodą. - Co ty kombinujesz Jake'owi? – zapytał Ben. „Przesuwam niektóre skały, żeby tama już się nie myła”. powiedział Jake. Wszyscy rzuciliśmy się do środka i przez jakiś czas pomagaliśmy Jake'owi przenosić kamienie, aż Christine powiedziała, że ​​jest zmarznięta i wczołgała się na brzeg, żeby ogrzać się w jasnym słońcu. Widziałem, że była pokryta gęsią skórką, a jej sutki były pomarszczone do sztywnych guzków. Zdałem sobie sprawę, że mnie też strasznie zimno, i sam się wyczołgałem. Christine wylegiwała się na miękkiej trawie, nieświadoma faktu, że faceci gapili się na nią za każdym razem, gdy przesuwali kolejny kamień na miejsce. Zauważywszy, że wychodzę, Jake powiedział: „Tam jest koc na ścianie, jeśli chcesz”, wskazując na kamienną ścianę kilka stóp dalej. Wziąłem go i wróciłem do miejsca, gdzie Christine leżała w trawie, i rozłożyłem go obok niej. Wyciągnąłem się na kocu obok niej, zostawiając jej pokój obok mnie. Zdałem sobie sprawę, że ja też mam gęsią skórkę, a moje sutki są w skupieniu. (Moje piersi może nie są tak duże i idealne jak u Christine, ale moje sutki są naprawdę długie, kiedy są sztywne. Wszyscy moi chłopcy to skomentowali.). Słońce było bardzo ciepłe w porównaniu do zimnej wody, a ja szybko się rozgrzałem. Christine przesunęła się na koc obok mnie na moje zaproszenie i wyciągnęliśmy się, aby popatrzeć, jak faceci pracują, podczas gdy oni obserwowali, jak relaksujemy się i rozgrzewamy. "Czy to nie jest fajne?" – zapytała cicho Christine. - Kąpiel nago? Zapytałam. - No tak - powiedziała - i że możesz tu leżeć, nie martwiąc się o to, że będziesz musiał się kryć? "Tak naprawdę nie myślałem o tym." Odpowiedziałem. „Kiedy byliśmy w liceum, przychodziliśmy tu na dół i kąpaliśmy się nago”. – Ale czy później leżałeś na słońcu, żeby chłopaki mogli cię obserwować? Zapytała. "Cóż, nie," powiedziałem, "Nigdy tego nie robiłem w liceum. Zwykle po kąpieli wracaliśmy do naszych ubrań". „A większość dziewczyn chowała się za krzakami, żeby się ubrać i rozebrać” – powiedziała Christine – „i większość chłopaków”. "Czy ty i Jeff często tu schodzicie?" Zapytałam. „W każdy weekend”. Powiedziała. – Czy zwykle to robicie? Zapytałam. – Wyjść bez ubrania? Zapytała. "Tak." - A potem trochę… - powiedziała z chytrym uśmiechem. – A potem trochę? Powiedziałem, patrząc na nią z niedowierzaniem. "Co to znaczy?" „Cóż”, powiedziała, „to naprawdę swobodne uczucie, kiedy tracisz niektóre z tych małomiasteczkowych zawieszeń i trochę odpuszczasz”. Zastanowiłem się trochę i powiedziałem: „Nie sądziłem, że mam wiele małomiasteczkowych zawieszeń”. "Naprawdę?" – Cóż, w zeszłym roku nie utknąłem w klasztorze – powiedziałem. „Możesz być zaskoczony niektórymi rzeczami, które dzieją się w szkole w Des Moines”. Właśnie wtedy Jeff wynurzył się z potoku, pokryty gęsią skórką i dreszczami. Właściwie wyglądał trochę niebiesko. „Chłopcze, ta woda jest trochę chłodna, jeśli zostaniesz w niej zbyt długo!” Wytarł wodę z siebie i stanął u naszych stóp, patrząc na nas z podziwem. Christine uśmiechnęła się do Jeffa i spojrzała prosto na jego krocze. „Woda musi być naprawdę zimna!” Powiedziała. Jeff spojrzał na swojego pomarszczonego kutasa i uśmiechnął się do Christine. – Może jakoś muszę to trochę podgrzać. Mrugnął do mnie, kierując się w stronę drzewa, na którym wisiały szaty. Ben i Jake wyszli ze strumienia, wyglądając, jakby spędzili trochę za długo w wodzie. Nawet skurczony kutas Jake'a wyglądał na dużego. Zarówno on, jak i Ben stali u naszych stóp, strzepując wodę i przyglądając się Christine i mnie z uznaniem. Kiedy Jeff wrócił, miał wszystkie szaty i podał jedną Benowi, a drugą Jake'owi. Następnie zaproponował jeden Christine, która wstała i wzięła go. Mrugnęła do Jake'a i powiedziała: „Może powinniśmy spróbować miski tego haszyszu, Jake”. Jake i Jeff uśmiechnęli się na tę sugestię. Ben wzruszył ramionami i spojrzał na mnie, mówiąc: „Jestem gotowy na wszystko”. Podał mi rękę, gdy wstałam, i pomógł mi włożyć szatę. Jake wszedł do legowiska i opadł na kanapę obok fajki wodnej. Christine usiadła na lewo od niego, a Jeff, Ben i ja zajęliśmy krzesła, które tworzyły resztę kręgu. Kiedy Jake pracował nad ładowaniem fajki wodnej, Christine poprawiła nieco szatę. Był dość krótki i lekko go opuściła. Chociaż to powstrzymywało szatę przed odsłanianiem ładnie przystrzyżonej cipki, to sprawiło, że top się rozluźnił, dzięki czemu boki jej piersi pokazały się trochę bardziej. Christine była urodzoną ekshibicjonistką. — Więc Jan — powiedziała — opowiedz mi więcej o tym, co dzieje się w Des Moines. Jake spojrzał z zainteresowaniem i zapytał: „Dość dzikie imprezy?” Ben ożywił się i powiedział: „Tak, chcę o tym trochę posłuchać”. – Jaka jest najdziksza rzecz, jaką tam widziałeś? – spytała Christine, zachęcając mnie. "Cóż", powiedziałem, "była jedna wielka impreza, na której około tuzin osób grało w rozbieranego pokera i sprawy trochę poniosły". "Naprawdę?" – zapytał Ben. "Co się stało?" "Byłeś w grze w pokera?" – zapytał Jake. – Nie na początek. Powiedziałem. „Bruce i ja dotarliśmy tam dopiero później. Kiedy tam dotarłem, impreza była naprawdę silna. Właściwie poker na dole był tylko rozgrzewką dla tego, który toczył się na górze”. "Kim jest Bruce?" – spytał Jeff niedelikatnie. – Facet, z którym kiedyś się umawiałem. Wytłumaczyłem. Szybko sprawdziłam u Bena, czy nie wykazuje oznak zazdrości. Chyba nie musiałem się przejmować. Ben jest jak wielki, lojalny pies, którego nic nie zmienia. Jake skończył ładować fajkę wodną i zaciągnął się mocno. Podał mi wąż, więc dostałem cios. To był naprawdę słodki hasz, zupełnie inny niż kiedykolwiek wcześniej. "Więc gdzie było to przyjęcie? W barze lub domu, czy co?" Christine chciała wiedzieć. „To był ten duży stary dom na skraju miasta i słynął z zabójczych imprez, które się tam odbywały”. Wytłumaczyłem. „W każdym razie na dole było około dziesięciu osób grających w rozbieranego pokera. Większość z nich znaliśmy. Około połowa facetów zajęła się bokserkami, a trzy dziewczyny zostały tylko majtkami. Nie zabraliśmy Bruce'a i mnie długo, aby dowiedzieć się, że niektórzy z tych ludzi celowo przegrywali”. "Wow," powiedział Jeff, "dlaczego mieliby przegrywać celowo?" „Cóż, doszliśmy do wniosku, że jeśli przegrasz przy stole na dole, będziesz musiał iść na górę i zagrać o „kary”, aby odzyskać swoje ubrania”. – Jakiego rodzaju „kary”? – zapytał Jake, biorąc kolejny cios z fajki wodnej i podając mi ją. – Nie powiedzieliby nam od razu. Musiałeś zagrać w grę, żeby się dowiedzieć. - A jeśli wygrasz przy stoliku na dole? – zapytał Ben. „Cóż, jeśli wygrałeś więcej niż pięć sztuk cudzych ubrań, musisz iść na górę i zostać jednym z sędziów”. Powiedziałem. "Czy ty i Bruce graliście?" - zapytała Christine, teraz całkowicie zainteresowana. Zauważyłem, że skupiam na sobie niepodzielną uwagę wszystkich, a nawet ja zaczynałem swoją historię. Hasz, który paliliśmy, działał na nas wszystkich cudownie rozluźniająco. „Po kilku drinkach zdecydowaliśmy, że będziemy musieli zagrać, abyśmy mogli dowiedzieć się, co się dzieje na górze. Zapytaliśmy kilka osób, które wracały na dół, ale żaden z nich nam nie powiedział. wszyscy mieli z powrotem swoje ubrania, a niektórzy zostali zwolnieni, aby wrócić do gry na dole. Wszyscy powiedzieli, że musimy po prostu spróbować, jeśli chcemy się dowiedzieć. – Ty też? – zapytał Jake. Zauważyłem, że pod szatą na kolanach Jake'a pojawiło się wybrzuszenie. „Tak”, powiedziałem, „Bruce i ja postanowiliśmy spróbować. Bruce jest całkiem dobrym graczem w pokera i nie minęło dużo czasu, zanim wygrał dziesięć części garderoby. Część z nich należała do mnie. chyba niezbyt dobry w pokera. — Więc Bruce musiał iść na górę, żeby zostać sędzią? – zapytał Jake. - Tak, i nie minęło dużo czasu, zanim zgubiłem wszystkie ubrania, a także musiałem iść na górę. – Więc co się działo na górze? – spytała Christine. „Był tam inny stół, na którym siedziało około ośmiu osób, grając w jedną z tych gier planszowych dla dorosłych. Trzeba było rzucać kośćmi i poruszać się po planszy., Czasami trzeba było pocałować po francusku faceta po prawej lub coś w tym stylu. Oczywiście, bez ubrania, dużo się obmacywało. „Wydrukowali też kilka własnych kart, więc przygotowali kilka specjalnych rzeczy”. "Jak co?" – zapytał Ben. „Cóż, mieli koc przypięty w drzwiach do pokoju, a jeśli dostałeś jedną ze specjalnych kart, trzej faceci po twojej lewej weszli do drugiego pokoju”. "I co wtedy?" – spytała Christine, odrywając kolejny cios od fajki wodnej. „W kocu została wycięta dziura, przez którą jeden z facetów wsadzał swojego kutasa. Dałeś facetowi po drugiej stronie loda, a potem musiałeś zgadnąć, który to był”. "Wow!" Ben powiedział: „Czy udało ci się to zrobić?” „Nie dostałem tego”, powiedziałem, „Dostałem jeden z pozostałych, więc musiałem usiąść na krześle po drugiej stronie koca i zgadnąć, kto mnie zjadał”. "Więc jak wygrałeś?" – zapytał Jake. „To było skomplikowane. Reszta osób przy stole miała fiszki, jak sędziowie na igrzyskach olimpijskich. Jeśli dasz facetowi naprawdę niesamowitą robotę loda, utrzymają wyniki takie jak 8, 9, 9, 8 i 9 ! Wszyscy byli tak pijani, że chyba nikogo nie obchodziło, czy rzeczywiście wygrali, czy nie.” Zauważyłem, że jak opisałem przyjęcie, pod szatami każdego z chłopaków zaczęły tworzyć się wybrzuszenia. Nawet Christine wyglądała na odżywioną i podekscytowaną, a jej sutki wystają spod szaty. Haszysz, który paliliśmy, również wywierał na mnie bardzo stymulujący wpływ i zauważyłem, że moje własne sutki były w pełnej skupieniu. Później dowiedziałem się, że był to bardzo wyjątkowy hasz. "Chcecie grać w prawdę czy wyzwanie?" – zapytał Jake. Wszyscy się uśmiechnęli i wzruszyli ramionami. (Myślę, że wszyscy byliśmy rozluźnieni do tego stopnia, że ​​zrobiliśmy lub powiedzieliśmy o wszystkim.) „Ponieważ to był twój pomysł, możesz iść pierwszy.” Jeff powiedział do Jake'a. "Prawda." powiedział Jake. Christine odezwała się, zerkając na mnie z chytrym uśmiechem. „Powiedz Janowi dokładnie, jak długi jest twój kutas”. Wiem, że łożę. Jake odwrócił się do mnie z uśmiechem i powiedział: „Dziesięć cali”. "Łał!" powiedział Jeff. „To brzmi jak trochę przesada. Musisz to udowodnić. Jeff pociągnął łyk piwa, odstawił fajkę wodną i uśmiechnął się. Christine odezwała się i zapytała, czy Jake ma linijkę. i tak chciał jeszcze jedno piwo. Wrócił z piwami dla wszystkich i wręczył linijkę Christine, która siedziała obok Jake'a. „OK, duży, zobaczmy, jak sobie mierzysz!" powiedziała Christine, patrząc wyczekująco na Jake'a. Jake rozciągnął szatę i wysunął się z jego półwyprostowanego penisa. Christine owinęła go prawą ręką, a lewą postawiła obok niego linijkę. Właściwie Christine nie mogła całkowicie objąć palcami ogromnego narzędzia, ale delikatnie pogłaskała trochę w górę iw dół, aż członek Jake'a był w pełni skupiony. Zauważyłem, że strasznie się tym podniecam. Widziałem, że Jeff i Ben mieli namioty na kolanach, gdy patrzyli, jak Christine mierzy kutasa Jake'a. Christine wzięła to, co wydawało się długo, leniwie głaszcząc i dokładnie sprawdzając Linijka. Z miejsca, w którym siedziałem, widziałem, że ma dobre dziesięć cali długości. Był też grubszy niż większość, jakie kiedykolwiek widziałem, i zacząłem się zastanawiać, jak by to było we mnie, zakładając, że jakoś mógłbym go dopasować. "Lepiej uważaj, gdzie celujesz tą rzeczą!" Jeff powiedział do Christine, śmiejąc się. „Nigdy nie wiadomo, czy wybuchnie, czy nie”. „Jeśli będzie to ciągnąć dłużej, to na pewno wybuchnie!” Jake powiedział, gdy Christine nadal leniwie głaska Jake'a. – Chyba mówił prawdę. Powiedziała Christine, patrząc na mnie. – Teraz twoja kolej, Christine. powiedział Ben. "Prawda czy wyzwanie?" Christine niechętnie wypuściła potężne narzędzie Jake'a i odłożyła linijkę. Potem oderwała się od fajki wodnej. Oddychała dość ciężko i chwilę zajęło jej uspokojenie. Napięcie seksualne w pokoju było elektryzujące i na tyle gęste, że można je było przeciąć nożem. "Prawda!" Powiedziała w końcu, wypuszczając ogromną chmurę dymu haszyszowego. Jake spojrzał na nią z uśmiechem i zapytał: „Jak często się masturbujesz?” Christine zastanawiała się nad tym przez chwilę i wzięła łyk piwa. "Tego rodzaju zależy." – Na czym? Zapytałam. – Od tego, czy mam w pobliżu Jeffa, czy nie. Powiedziała. – Cóż, więc średnio. – zapytał Jake. Zauważyłem, że tylko częściowo zapiął swoją szatę i wciąż widziałem, jak jego kutas powoli pulsuje, gdy lekko opróżnia się. "Może raz w tygodniu." - powiedziała Christine. – Wiesz, właściwie miałem w szkole seminarium na temat masturbacji. "Żartujesz?" – zapytał z niedowierzaniem Ben. "Nie, wcale nie!" - powiedziała Christine. „To była jedna z tych rzeczy związanych z kobiecą świadomością seksualną. Na seminarium było nas około ośmiu osób i wykonaliśmy różnego rodzaju ćwiczenia, aby czuć się komfortowo z naszą seksualnością. Pomyślałem, że to będzie fajne seminarium”. "Więc, co oni zrobili, rozdali wibratory, czy co?" – zapytał Ben, siadając na skraju krzesła. „Nie, głuptasie! To było naprawdę interesujące doświadczenie. Wszyscy długo się poznawaliśmy i było wiele ćwiczeń budujących zaufanie. Wszyscy obiecaliśmy, że nie będziemy myśleć, że masturbacja jest zboczona czy coś w tym rodzaju. " "I co wtedy?" Zapytałam. „W końcu wszyscy rozebraliśmy się i usiedliśmy w kręgu, aby podziwiać swoje ciała. Instruktor pokazał nam „właściwy” sposób masturbacji, a my siedzieliśmy w kręgu i masturbowaliśmy się przez 30 minut”. "30 minut?" – zapytał Ben. "Dokładnie?" – Tak – wyjaśniła Christine. „Nie pozwolono nam przyjść, dopóki instruktor tego nie powiedział. Pod koniec było naprawdę intensywnie. Nie sądziłem, że dam radę”. „Więc miałeś szarpnięcie w kółko?” zapytał Jeff. Wszyscy się z tego śmialiśmy. „Tak, myślę, że możesz tak powiedzieć”, powiedziała Christine, „ale to było takie fajne doświadczenie, myślę, że to było trochę poza tym. „Więc jaki jest dokładnie „właściwy” sposób masturbacji? Ben zapytał Christine. Wszyscy zachichotali z tego. – zapytał Jake. Ben spojrzał na mnie z nieśmiałym uśmiechem, jakby nie wiedział, co powiedzieć. – Myślę, że Christine powinna pokazać Benowi dokładnie, co to za „właściwa” droga! – powiedział Jeff, mrugając do Christine. brzmi jak wyzwanie. Christine powiedziała, uśmiechając się, gdy przyjęła kolejny cios. Spojrzałem na Bena, a on spojrzał na mnie. To naprawdę wymykało się spod kontroli. Oboje byliśmy tak naćpani tym niesamowitym haszem. przyjaciół i wydawało nam się, że jesteśmy tacy przytulni, ciepli i intymni. Ja, na przykład, byłem rozbawiony i czekałem, aby zobaczyć, jak Christine zareaguje. Jeff wziął fajkę wodną i powiedział: „Myślę, że wszyscy powinniśmy kobieta Twoja świadomość trochę się podniosła. – Wszyscy z nas? – spytała Christine, patrząc na mnie i Bena, a potem na Jake'a. "Pewnie!" - powiedział Ben, próbując tylko namówić Christine. "Idź po to!" Powiedziałem. Jake również włączył się ze swoją zachętą. „OK”, powiedziała Christine, „Czy wszyscy zrobicie dokładnie to, co mówię?” "Będę!" powiedział Jeff. Chyba nie myślałem o tym zbyt intensywnie. Efekt haszyszu uczynił mnie tak nieskrępowanym, że wcale nie wydawał się szokujący. "Jestem grą!" Powiedziałem. Jake i Ben skinęli głowami. - W porządku - powiedziała Christine, odchylając się do tyłu. - Wszyscy idą za nami. Po prostu oprzyj się i usiądź wygodnie. Wszyscy rozparliśmy się na krzesłach i kanapie, tak jak zrobiła to Christine. „Teraz zrobimy to dla siebie nawzajem. Musisz ufać, że jesteś wśród przyjaciół i że nie zrobisz nic, co będzie powodem do wstydu i że nie ma powodu do nieśmiałości”. Christine zaczęła. – Myślę, że wszyscy jesteśmy tutaj dużymi dziećmi – powiedział Jake. "I to jest nasz sekret, a cokolwiek się tutaj dzieje, zostaje między nami tutaj?" – spytała Christine. Wszyscy kiwnęliśmy głową. Byłem zafascynowany obrotem wydarzeń i zastanawiałem się, co będzie dalej..

Podobne historie

Vegas Adventure

★★★★(< 5)

Dwie osoby znajdują zupełnie nowy świat seksu i przygody.…

🕑 7 minuty Seks grupowy Historie Seria 👁 1,901

Nazywam się Keith, a moja przyjaciółka Ellie i ja mamy wiele wspólnego. Jesteśmy małżeństwem... ale nie nawzajem i mamy do siebie niesamowity pociąg seksualny. Lubimy też odkrywać nowe…

kontyntynuj Seks grupowy historia seksu

Ucieczka dziewczyn, część II

★★★★(< 5)

Leah i jej najlepsza przyjaciółka uciekają do domku w lesie na niespodziewany weekend zabawy…

🕑 28 minuty Seks grupowy Historie 👁 2,073

Leah obudziła się następnego ranka z kacem. Mogła powiedzieć, że leżała w hamaku, ale po poprzedniej nocy osobą, na której leżała, mógł być każdy. Powoli uniosła głowę i jej oczy…

kontyntynuj Seks grupowy historia seksu

Nowy świat do odkrycia

★★★★★ (< 5)
🕑 12 minuty Seks grupowy Historie 👁 1,401

Ugh, kolejny dzień pakowania; Zawsze nienawidziłem się ruszać. Kiedy poszłam na studia, kiedy wprowadziłam się do mojego pierwszego mieszkania, kiedy wprowadziłam się do mojego byłego…

kontyntynuj Seks grupowy historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat