Kolacja u Shelly i Johna

★★★★★ (< 5)

Żona straszy ze swoimi międzyrasowymi sąsiadami…

🕑 22 minuty minuty Seks grupowy Historie

Diane poczuła, jak Geoff napina się w jej ustach, a potem poczuła, jak ciepły strumień uderza w jej gardło; potem sekunda. Używając języka do masowania jego trzonu, który spoczywał w jej ustach, przełknęła ślinę, a następnie wciągnęła gorący kutas, wyciągając go powoli z ust. Spoglądając na niego spomiędzy nóg, uśmiechnęła się i polizała czubek jego męskości po raz ostatni.

Przesunęła się po jego ciele i pocałowała go w usta, a jej dłoń chwyciła jego penisa, ściskając go. Pocałował ją w plecy i uśmiechnął się. „Ummmm, dzięki kochanie” powiedział jej. „Dobry sposób na rozpoczęcie dnia.” Poklepał ją po nagiej dupie, potoczył się z łóżka i wszedł nagi do łazienki.

Po chwili usłyszała biegnący prysznic. Diane przewróciła się na łóżku i spojrzała na zegar. Była szósta rano. Uświadomiła sobie, że może jeszcze zacząć szybki trening, zanim będzie za późno.

Zrywając się z łóżka, zdjęła koszulę nocną, włożyła odzież do ćwiczeń i skierowała się do piwnicy. Czterdzieści pięć minut później, spocona, ale czuła się świetnie, poszła do kuchni i zastała Geoffa ubranego do pracy, pijącego kawę i czytającego „Times”. Spojrzał na nią i uśmiechnął się. Wiedziała, że ​​podziwia jej figurę, jak zawsze.

W wieku 33 lat ciężko pracowała, aby zachować formę. Była tylko 3 funty cięższa niż wtedy, gdy poznali się na studiach, i była pewna, że ​​jej tyłek był równie napięty. Stylowa brunetka w rozmiarze 6, z ładnym, twardym kubkiem B, Diane wiedziała, że ​​wciąż ma dużo wyglądu. „Cześć, kochanie”, powiedziała, szybko go dziobiąc.

Nalała sobie kawy i wypiła sok pomarańczowy, który dla niej przygotował. „O której będziesz dziś wieczorem w domu?” Geoff powiedział jej, że ma późne spotkanie i prawdopodobnie zje kolację w mieście. „Spóźnię się”, odpowiedział. Zmarszczyła brwi. Pracował później i później przez cały czas.

Geoff miał świetną robotę, a pieniądze były wspaniałe, ale ostatnio wydawał się odległy. Nawet seks był odległy. Pomyślała o dzisiejszym poranku, jego afektach i tym, że zignorował ją seksualnie. W końcu to ona przewróciła się na łóżku, gdy on spał, to ona wsunęła się pod kołdrę, lizała go i ssała, sprawiając, że jego kogut był miły i twardy, aż się obudził. Kiedy to zrobił, nie zatrzymała się, dopóki nie przyszedł, a ona świadomie upewniła się, że może patrzeć, jak połyka wszystko.

W zamian poklepała ją po tyłku. To nie wydawało się sprawiedliwe. Czuła potrzebę leżenia. Źle. Ale zdecydowała, że ​​teraz nie czas na dyskusję.

„OK Kochanie, przygotuję dla mnie obiad i do zobaczenia, kiedy wrócisz do domu. Idę wziąć prysznic.” Pocałowała go i poszła na górę. Diane spędziła resztę ranka na prostowaniu domu i robieniu zakupów. Postanowiła odwiedzić centrum handlowe i poszukać nowych ubrań na jesień.

Wchodząc do Lorda i Taylora, spotkała Shelly, sąsiadkę, która mieszkała w kilku domach wzdłuż jej ulicy. Rozmawiali przez kilka minut, zanim zdali sobie sprawę, że są na tej samej misji. Szczęśliwa Diane zdecydowała się na zakupy z nią. Kilkaset dolarów później postanowili zjeść lunch.

„Jak się ma Geoff? Nie widzieliśmy was od wieków,” zapytała Shelly. „Jest świetny, ale praca zabiera go wszędzie. Nie ma go dziś wieczorem”. Shelly spojrzała na nią i uśmiechnęła się: „dlaczego więc nie przyjdziesz na obiad.

John chciałby cię zobaczyć. Tak naprawdę muszę się jeszcze zatrzymać, a potem zamierzam położyć się przy basenie i słońcu. Powinieneś przyjść i się zrelaksować. ” John i Shelly świetnie się bawili, a Diane zawsze uważała, że ​​John, czarny mąż Shelly, jest nie tylko świetnym facetem, ale także charyzmatycznym fizycznie. Uznała, że ​​oferta Shelly była właśnie tym, czego potrzebowała zamiast nocy w domu.

Ostatni przystanek Shelly był w sklepie z bielizną. Spędziła trochę czasu, sortując majtki, staniki i stringi, zanim zdecydowała się na żółtą wdowę z żebrowanym stanikiem i wbudowanym stanikiem push-up. Pasowała do tego seksowne małe stringi i nagie pończochy z wysokim stanem. Diane podziwiała jej wybór.

„To wygląda na ciebie fantastycznie”. Shelly była dość atrakcyjna. Niższa niż Diane miała tylko 5'3 "lub 4" i rozmiar 2 w zły dzień. Z wyjątkiem na górze.

Jedną rzeczą, której zazdrościła Diane, były piersi w kształcie litery D. W gorsecie wyglądała, jakby się w nią wlała. „Mam nadzieję, że John mu się spodoba. Obiecałem mu nowy strój.” Zaśmiała się.

„Po ostatnim nie mógł się doczekać nowego”. Odwróciła się do Diane i zapytała: „Widok z tyłu? On zawsze patrzy na mnie w ten sposób”. Zachichotała. Żółty pasek stringów zniknął w jej pośladkach, a kiedy lekko się pochyliła, Diane zobaczyła, że ​​ledwo zakrywa jej ogolony seks.

Diane łóżko i odpowiedziała, że ​​była pewna, że ​​się zgodzi. Odwieźli swoje osobne samochody do domu. Diane na wieczór złożyła torbę plażową i ubrania. Przyniosła swoje ulubione bikini, dopasowany chusta, bieliznę i lekką letnią sukienkę. Jadąc dalej, pomyślała o różnicach między Shelly i Johnem a ona i Geoff.

Obie pary były małżeństwem przez dekadę. Chociaż Shelly i John byli kilka lat starsi, nadal zachowywali się jak nowożeńcy. Shelly zwierzyła się jej, że John był wspaniałym kochankiem.

Powiedziała, że ​​ma wytrzymałość, jest „dobrze wyposażony”, może „pieprzyć się godzinami” i zawsze upewnia się, że Shelly jest zadowolona. Wysoki, dobrze zbudowany, czarny mężczyzna Diane zawsze uważał go za kuszącego. Westchnęła i zastanawiała się, dlaczego Geoff stracił zapał. Diane szybko przebrała się w sypialni dla gości i wyszła na basen. Shelly już tam była, trochę słońca.

Leżała na brzuchu, a kiedy podniosła głowę, Diane zobaczyła, że ​​jest topless. Widziała idealnie uformowane piersi Shelly wiszące, jej sutki tylko dotykały fotela. Shelly nastroiła się lekko, gdy podeszła.

Zrelaksuj się i napij się herbaty. - Wskazała dzban na stole. Diane zdjęła owinięcie i wślizgnęła się na sąsiednie krzesło wypoczynkowe.

Poprawiła okulary przeciwsłoneczne i nalała szklankę herbaty. Popijała i zbladła. - Herbata? zaśmiał się. „Nie ma mowy!” zachichotała Shelly. „Mrożona herbata z Long Island, kochanie”.

Diane pociągnęła kolejny łyk, tym razem oczekując smaku alkoholu. Uśmiechnęła się. „Ummm, idealne”.

Oparła się na krześle i pozwoliła słońcu ogrzać ciało. Sięgnęła po olej i zakryła brzuch, klatkę piersiową, ręce i nogi. Ostrożnie zakryła wewnętrzną część piersi, które nadal były dość blade.

Jeszcze w tym roku nie garbowała w tym garniturze. Zauważyła, że ​​Shelly była opalona. „Czy przez cały czas opalacie się tutaj topless?” Shelly skinął głową i powiedział, że sąsiedzi rzadko są w domu, a w każdym razie są dobrymi przyjaciółmi.

„W każdym razie to nie tak, że ich nie widzieli”. Zaśmiała się. Diane pozwoliła temu przejść, ale zanotowała. Wiedziała, że ​​Shelly i John mają trochę reputacji. Shelly powiedziała jej o podróży na Karaiby, która stała się dość dzika.

Pogadali jeszcze trochę, a następnie Shelly wzięła magazyn, przewróciła się na plecy i zaczęła czytać. Diane, na swojej drugiej herbacie mrożonej na Long Island, była miła i zrelaksowana i odwróciła się na plecy. Odpłynęła. Powoli otworzyła oczy i na sekundę zapomniała, gdzie jest. Słońce było nisko na niebie; zdała sobie sprawę, że drzemała przez około godzinę.

Podniosła głowę i zobaczyła, że ​​Shelly nie leżała już w fotelu. Owinęła się ręcznikiem plażowym. Przeciągnęła się, była trochę zawstydzona, wstała i weszła do domu. Zobaczyła teczkę na blacie i usłyszała w oddali głosy.

„Nie wiem kochanie. Nigdy o tym nie rozmawialiśmy. Ona może.” To była Shelly.

John roześmiał się cicho. „Mmmm,” powiedziała Shelly, „Gdyby trzymała to, kim jestem, byłaby zainteresowana”. Zachichotała. „Cóż, cieszę się, że mogę spróbować.” John odpowiedział. Głosy stały się głośniejsze.

„No cóż, no cóż, patrz, kto żyje”. John uśmiechnął się i zaśmiał, gdy weszła do kuchni. Miał na sobie rozpiętą koszulę z krótkim rękawem i kąpielówki. Wciąż zawarty w pniach jego erekcja była oczywista, a Diane zrozumiała, o czym mówi Shelly. Bing Diane uśmiechnęła się.

„Chyba zasnęłam”. John pochylił się i pocałował ją w policzek. "Dobrze cię widzieć." Jego ręka pozostała na boku trochę dłużej niż to konieczne. - Ty też, John. To było trochę.

Shelly poszła za nim w pokoju. Była topless, miała na nogawkach bikini, ale założyła luźny, przezroczysty szlafrok. „Zakryłam cię, żebyś nie spłonął.” Uśmiechnęła się. Diane podziękowała jej. - Zróbmy kolejny dzban herbaty - oświadczyła Shelly - i zrelaksuj się w wannie z hydromasażem, a następnie zjedz obiad.

Diane, zostaniesz na obiad? To było pytanie, ale tak naprawdę nie na które oczekiwała odpowiedzi. To była bardziej deklaracja. Chociaż łagodnie protestowała, Diane była szczęśliwa, że ​​została i nie je sama. Cała trójka wyszła na basen.

Wanna z hydromasażem Shelly i Johna była zamknięta z trzech stron i dość prywatna. Shelly upuściła opaskę i wślizgnęła się. Diane poszła za nią. Woda była idealna.

Każdy popijał herbatę i pozwalał wodzie masować skórę. John też się wspiął. „Ummmmm, idealny sposób na zakończenie tygodnia”. Zamknął oczy i pozwolił wodzie podnieść się na ramiona.

Shelly prześlizgnęła się obok niego i kiwnęła głową. Pochylił się i pocałowali się. Pocałowała go głębiej. „Shelly”, powiedział John, „mamy towarzystwo”.

Pocałował ją jeszcze raz i zerwał. Spojrzał na Diane i uśmiechnął się. Skończyli drinki i nalali kolejnego. Po chwili Diane powiedziała, że ​​musi się wydostać, bojąc się zostać śliwką. Odwróciła się, by wyjść z wanny, kiedy John oświadczył: „Diane, masz najseksowniejszy tyłek ze wszystkich, których znam”.

Zachichotał, odwróciła się i spojrzała przez ramię i łóżko. Uśmiechnęła się i drażniła: „Och, John, mówisz najsłodsze rzeczy”. Wyszła z wanny i wciąż odwróciła się od niego, żartobliwie kręcąc tyłkiem, a potem złapała ręcznik i zakryła.

Weszła do domu i zajęła się domem, poszukała w lodówce owoców. Chwyciła jabłko i rzuciła szybkie spojrzenie na papier. Kilka minut później skończyła jeść jabłko i wyszła na zewnątrz. Dyszała; John siedział nagi z boku wanny.

Shelly wciąż była w wannie obok niego, ale jej głowa była na jego kolanach, jej dłoń owinęła się wokół jego męskości, a jej głowa w ustach. Jedna dłoń Johna spoczywała na boku wanny, druga prowadziła głowę w górę iw dół na jego penisie. Podniósł wzrok, zobaczył ją iz zaskoczeniem i szokiem szybko wślizgnął się do wanny. Diane odwróciła się i weszła do środka, mówiąc przez ramię: „Przepraszam, przepraszam”. Kiedy weszła do kuchni, poczuła się b, a potem się śmiała.

Uznała, że ​​powinna zostawić te dwa gołąbki na noc. Kilka minut później, naga w pokoju gościnnym, w garniturze na podłodze w łazience dla gości, wycierała się, gdy Shelly zapukała. Shelly weszła, przepraszając, jak tylko drzwi się otworzyły. „Myśleliśmy, że jesteś tutaj, biorąc prysznic”. Shelly włożyła ponownie bikini i w talii miała ręcznik plażowy.

„Nie, nie, to moja wina.” Diane odpowiedziała. „Też mi przykro. Powinienem iść do domu”. Shelly zaprotestowała, a potem zaśmiała się: „Cóż, przepraszam, przepraszam, ale John jest smutny.

Nigdy w życiu nie widziałem, żeby mężczyzna tak szybko stracił erekcję”. Diane nie mogła powstrzymać się od śmiechu. Sięgnęła po koronkowe białe stringi na łóżku i naciągnęła je. Shelly przerwała: „Wow, masz trochę słońca”. Diane spojrzała w lustro.

Jej tyłek miał brązowe linie przecinające tyłek ładnym V. - Tak, prawda? Diane odpowiedziała. Jej piersi były przyciemnione u góry, ale nadal były blade w miejscu, w którym je zakrywał skafander. Sięgnęła po słoneczną sukienkę i weszła do niej, sięgając rękami przez paski.

Odwróciła się do Shelly. „Zip me?” Gdy Shelly zapięła plecy, znów przeprosiła i poprosiła Diane, by została na kolację. „Ty i my kiedyś będziemy musieli się z tym zmierzyć. Teraz lepiej niż na jakimś przyjęciu”.

W uczciwości wobec Shelly Diane zrozumiała, że ​​ma sens. Odwróciła się i zgodziła. Wróciła na dół z Shelly. John przebrał się w luźne spodnie dresowe odcięte na kolanach i koszulę. Wciąż było rozpięte i Diane nie mogła nie zauważyć, że jest w świetnej formie.

Nic nie powiedział, ale wyglądał na zawstydzonego. Shelly poszła do sypialni się przebrać. Cisza była ogłuszająca.

W tandemie odwrócili się i obaj zaczęli mówić. Potem oboje się zaśmiali. Mamrocząc „przepraszam”, spojrzeli na siebie, złapali swoje okulary i zrobili głupią grzankę z przebaczeniem. Diane nie była pewna, kto pił szybciej, ona czy John. Nalali kolejną rundę i zaczęli robić obiad.

Diane rzuciła sałatkę, a John przygotował kotlety do grilla. Diane podziwiała Johna, który stał nad grillem. Myślała, że ​​naprawdę był seksownym facetem, a Shelly miała rację. Był dobrze wyposażony. Bardzo dobrze wyposażony.

Uśmiechnęła się do siebie. Shelly zeszła i przyłapała ją na spojrzeniu. „O czym uśmiecha się ten kot z Cheshire?” - zapytała nieśmiało. Diane odwróciła się, położyła łóżko i powiedziała: „Och.

Nic.” Shelly stała tuż za nią i patrzyła na Johna na zewnątrz. „Mmmm, jest gorący, prawda? Nie wiem, skąd mam takie szczęście”. Poczuła dłoń Shelly na tylnej części uda lekko poruszającą się w górę i w dół powyżej jej brzegu.

Diane zdała sobie sprawę, że była tam od chwili, gdy weszła na górę. Miło mi było. Nic o tym nie powiedziała. „Czy to prawda?” „Och, kochanie. To prawda.

Jest słodki. Przynosi mi kwiaty bez powodu. Masaże w nocy, kiedy jestem zmęczony. W niedziele śniadanie w łóżku”. Przerwała - „chyba, że ​​ma grę w golfa”.

Zaśmiała się. „I oczywiście płeć”. Diane zaśmiała się: „No cóż, z tego, co widziałem, to ulica dwukierunkowa”. Poczuła, jak dłoń Shelly przesuwa się nieco wyżej, i po raz kolejny nie skomentowała. „Cóż, upewniamy się, że każdy z nas dostaje to, czego chcemy.” Jej palce dotknęły wierzchołka nóg Diane i jej pośladków.

Diane odwróciła się, by na nią spojrzeć i uśmiechnęła się: „Co robisz?” Shelly uśmiechnęła się szeroko i sprytnie zapytała, czy powinna przestać. „Nie powiedziałem tego. Właśnie zapytałem.” Po tym Shelly przesunęła palec między nogami Diane i poczuła wilgoć.

Uśmiechnęła się i zdjęła rękę, gdy John podszedł do drzwi z obiadem. Otworzył go i wszedł do środka. „Kto jest gotowy do jedzenia?” zapytał, Shelly zachichotała i odpowiedziała: „Cóż, jestem”. Podwójne wejście było dla Diane oczywiste. Powstrzymała uśmiech.

Przeszli do stołu w jadalni, gdzie John nakreślił trzy ustawienia. Shelly skierowała Diane w lewo i kazała Johnowi usiąść naprzeciwko nich. Diane nie leżała w swoim fotelu przez 30 sekund, kiedy dłoń Shelly znów znalazła się na jej kolanach. Poczuła, jak jej palce grzebią pod sukienką, a potem nogą między udami. Diane lekko rozchyliła nogi.

Czuła, jak palce Shelly naciskają i sondują. Spojrzała na Johna, który wydawał się nieświadomy. Shelly na chwilę zdjęła rękę i pokroiła w kotlet. Położyła dłoń na kolanach Diane. Tym razem jej palec wsunął się pod koronkowe stringi zakrywające seks Diane.

Kiedy uniosła kotlet do ust, uśmiechnęła się złośliwie i powiedziała: „Mmmm ładnie i różowo w środku. Doskonały John. Tak to też lubisz, prawda?” Spojrzała na Johna i uśmiechnęła się do Diane. Diane jęknęła.

"To było złe." Zaśmiała się. John spojrzał na nich obu. „O czym wy dwaj gadacie?” Shelly tylko się zaśmiała. Diane ledwo mogła skoncentrować się na posiłku.

Shelly tańczyła na jej kolanach. Czuła siebie i sutki były wrażliwe. Nie zrobiła czegoś takiego od czasu college'u.

Uświadomiła sobie, że wtedy, podobnie jak dzisiejszej nocy, również ją brzęczyła. John wstał, by wyczyścić stół, a Shelly szybko zdjęła rękę. Kiedy zniknął w kuchni, Diane spojrzała na Shelly.

„O mój Boże, co robimy?” Shelly spojrzała na nią i wyszeptała: - Nic na to nie poradzę. Wiem, że John też nie może oderwać od ciebie oczu. Oboje chcemy ciebie.

Umysł Diane pędził. Obrazy Shelly, topless na basenie, przymierzającej bieliznę, a następnie obraz penisa Johna w ustach Shelly przemknęły jej przez głowę. Co ja robię, pomyślała? Potem John wszedł do środka, a ona patrzyła na niego, wyobrażając sobie go nagiego od pasa w dół.

Poczuła f i spojrzała na Shelly. Wygląd był aprobowany. Zgoda.

Shelly uśmiechnęła się. „Czy mogę dostać deser lub koktajl po obiedzie?” Shelly uśmiechnęła się i powiedziała „Diane? Kogut… ogon?” Po tym gestem wskazała Johnowi, aby zbliżył się do niej, i kiedy to zrobił, sięgnęła po jego szorty, pociągnęła go między nich i ściągnęła przód jego szortów z talii, odsłaniając sporą część jego penisa, zwisając między jego nogi. Pochyliła się i pocałowała go w połowie jego szybu. Wolną ręką wyciągnęła rękę i wyciągnęła go, trzymając go w dłoni.

Zaproponowała Diane „Najpierw goście”. Znowu zachichotała. Diane spojrzała na swoją męskość. Wciąż miękkie, było większe niż Geoffa było trudne. Ciemny i opuchnięty, jego obrzezana głowa wskazywała na nią jak wąż.

Przesunęła oczy w górę, spoglądając w oczy Johna. Uśmiechnęła się. Pokiwał głową. Utrzymując kontakt wzrokowy, wyciągnęła język i polizała czubek jego penisa. Przesunęła językiem po głowie, a potem strzepnęła go w dół, liżąc dwa lub trzy razy.

Poprawiła się na krześle, wzięła jego penisa od Shelly i włożyła go do ust. Ponieważ nie był twardy, mogła to wszystko znieść i ruszyła do przodu, aż jej usta przycisnęły się do jego brzucha. Jego kutas wypełnił jej usta i poczuła, jak puchnie. W tym czasie jej usta przesunęły się dalej od jego brzucha, ssała, masując usta, gdy stwardniały w jej ustach.

Nie zajęło mu dużo czasu, żeby się zesztywniał, a ona powoli oderwała usta od jego trzonu. Przycisnęła jego penisa do brzucha i polizała wałek od początku jego piłek do czubka. Nigdy nie oderwała oczu od Johna. Kiedy lizała, posłała mu cień uśmiechu.

Poczuła na sobie spojrzenie Shelly i odwróciła się, by na nią spojrzeć. Ona łóżko "Ty chodź dziewczyno." Shelly powiedziała żartobliwie. Pochyliła się, pocałowała kutasa Johna, gdy go mijała, a potem pocałowała Diane. „Moglibyśmy zabrać to do naszej sypialni”. W jednej chwili wszyscy wstali i przenieśli się do apartamentu master.

Shelly prowadziła, Diane była owinięta w ramię Johna, a on pochylał się nad całowaniem jej głęboko, gdy szli. Jego język był głęboko w jej ustach, a ona ssała go jak mały kogut. Shelly odwróciła się i spojrzała na Diane: „Nie wyobrażasz sobie, ile razy o tym myśleliśmy”.

Uśmiechnęła się i pomogła Diane zdjąć sukienkę. Poprowadziła Diane do łóżka i położyła je na plecach. John zdjął szorty i tam stał. Shelly zdejmowała spódnicę. Spojrzała na Johna i zapytała, na co czeka.

Zsunął się na łóżko na kolanach i podał swojego fiuta Diane, gdy ona leżała na poduszce. Diane z niecierpliwością wzięła go z powrotem do ust i zaczęła go ssać. Po kilku sekundach znów był twardy i musiał pochylać się nad nią na czworakach, aby mogła wygodnie wsunąć go w usta.

John jęknął z przyjemnością, gdy wpychała go i wypuszczała z ust. Tymczasem Shelly, ubrana tylko w bluzkę, ustawiła się między nogami Diane i lizała i całowała się po wewnętrznej stronie uda. Kiedy dotarła do miednicy, ostrożnie ściągnęła stringi w dół, odsłaniając lśniące, ogolone wargi sromowe Diane.

Shelly nie marnowała czasu. Ostrożnie rozłożyła usta Diane palcami i zanurzyła się w języku. Diane z trudem złapała oddech. Zacisnęła mocniej na penisie Johna i podskoczyła na nim z rosnącym szaleństwem.

Czuła jego dłoń na swoim sutku, łaskocząc ją i drwiąc, gdy ssała. Język Shelly doprowadzał ją do szału. Zadrżała pod swoim dotykiem i poczuła, jak ogarnia ją gorączka. Wyjęła kutasa Johna z ust i płakała, kiedy przyszła.

Shelly poczuła napięcie i przycisnęła język do karteczki Diane, gdy ogarnął ją orgazm. Wstrzymała oddech i odsunęła się od Shelly przewracającej się na kolana, aby mogła ssać fiuta Johna, gdy on klęka na łóżku. Położyła ręce na łóżku, a on uniósł się i zaczął zaciskać biodra, przesuwając kutasa do jej ust. Shelly nie była skończona i prześlizgnęła się pod Diane. Trzymając biodra Diane, uniosła twarz blisko cipki Diane i zaczęła lizać ją powoli od dołu do góry.

Diane wyjęła kutasa Johna z ust i zaczęła go masturbować dłonią. Jęknęła z przyjemnością, gdy Shelly doprowadziła ją do drugiego orgazmu. „O mój boże”, zawołała. Uniosła nogę nad Shelly i odwróciła się, pokazując się Johnowi.

Złapał ją za biodra, przyciągnął do siebie i uderzył w nią swoim twardym, grubym, 8-calowym kutasem w nią od tyłu. Jęknęła, przygryzła wargę i wepchnęła się z powrotem w niego. „To… czuje się… tak… dobrze… „Jęczała rytmicznie pchnięciami.

Czuła, jak jego ciało uderza o jej dno. Jego kutas napełnił ją, jak nigdy dotąd. Zaciskała wargi cipki wokół jego kutasa za każdym razem, gdy ją w nią wsuwał.

To było absolutnie cudowne. Potrzebowała czegoś, czego pragnęła. Shelly siedziała obok niej, pieszcząc jej piersi i trącając szyję. Druga dłoń leżała między jej nogami, co sprawiało jej przyjemność.

Niemal krzyczała, gdy powiedziała do Johna: „Dalej, kurwa, kochanie. Wypełnij ją swoim kutasem. Wiem, jak dobrze się czuje. Dalej, kochanie, kocha.

Nie kochanie?” John przyspieszył, a potem jednym głębokim pchnięciem eksplodował w niej. Diane czuła, jak pulsuje. Przycisnęła się do niego, aby pozostał w niej tak długo, jak to możliwe. W końcu nasycona opadła płasko na łóżko.

Poczuła, jak Shelly się rusza i nie patrząc, wiedziała, że ​​Shelly wzięła Johna do ust i ssała go do czysta. Po chwili poczuła ciepły oddech między udami. Uniosła biodra i poczuła, jak język liże ją po raz kolejny. Wciąż na łóżku pochyliła głowę i zobaczyła, że ​​Shelly ją okrakiem. Mogła patrzeć między rozłożonymi nogami Shelly, twarzą skierowaną w stronę Diane, obok wiszących piersi Shelly i widzieć twarz między udami.

Shelly lizała, ssała i całowała ją, dopóki nie upewniła się, że oczyściła ją najlepiej, jak potrafiła ustami. John podszedł do niej i wyszeptał: „Powinniśmy wziąć prysznic”. Cała trójka zebrała się tam, gdzie spała, i podczas płukania John i Diane namiętnie się pocałowali. Ku zaskoczeniu Diane, Shelly uklękła i wciągnęła męża do drugiego orgazmu.

Diane oczyściła się, osuszyła i włożyła sukienkę. Shelly włożyła jedwabną szatę i lekko ją zawiązała. John zrobił to samo i zaprowadzili ją do drzwi wejściowych.

Odwróciła się, żeby na nich spojrzeć, i uśmiechnęła się. „To było cudowne”. Shelly spojrzała na nią i odpowiedziała: „Diane, przyjdź, kiedy tylko chcesz. Nie ważne, czy jedno lub oboje jesteśmy w domu”. Uśmiechnęła się.

"Będę." Uśmiechnęła się szeroko. Sięgnęła pod szatę Johna i go znalazła. Spojrzała na Shelly, pochyliła się i pocałowała ją w policzek, a potem w policzek Johna. Pochyliła się na kolanach, opuściła pocałunki w głowę jego penisa i jeszcze raz wzięła to wszystko do ust.

Odsunęła się i pocałowała jeszcze raz w głowę. Wpatrując się w jego penisa, powiedziała: „Więc zobaczymy się jutro”. Wróciła do domu i zastanawiała się, czy Geoff czeka….

Podobne historie

The Creek - część druga

★★★★(< 5)

Logan i Sophie eksperymentują z przyjaciółmi...…

🕑 7 minuty Seks grupowy Historie 👁 2,797

„Kiedy wasza dwójka skończyła się tam pieprzyć, wybaczcie kalambur; Zastanawiasz się, czy nie przyjechać tutaj i nieźle się bawić? Logan podniósł wzrok i uśmiechnął się. Na tle…

kontyntynuj Seks grupowy historia seksu

The Creek - część trzecia

★★★★★ (< 5)

W tym wybuchowym finale Logan i Sophie grają w gry po ostatniej nocy zabawy...…

🕑 12 minuty Seks grupowy Historie 👁 1,851

Logan wrócił do strumienia. Wskoczył i wynurzył się na powierzchnię, a chłodna woda była przyjemna dla jego skóry. Usłyszał śmiech i zobaczył Maggie i Sophie patrzących na jego…

kontyntynuj Seks grupowy historia seksu

Suite Orgy - kontynuacja życia Diane z jej czarnym kochankiem

★★★★★ (< 5)

Zamężna kobieta bawi i bawi przyjaciół swojego czarnego kochanka.…

🕑 28 minuty Seks grupowy Historie 👁 3,876

After Party Limuzyna zatrzymała się w Four Seasons. Thomas wypuścił Diane. David już napisał do niej, żeby poszła prosto do swojego apartamentu. Przeszła przez hol do wind i wcisnęła…

kontyntynuj Seks grupowy historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat