Histeria 8

★★★★(< 5)

Podsumowując historię Victorii, straszna tajemnica uwalnia ją do przebywania z ludźmi, których kocha.…

🕑 16 minuty minuty Seks grupowy Historie

(W środku jest niski mężczyzna w męskiej scenie, ale ci z was, którzy śledzą tę serię, będą szczęśliwi, widząc wymierzoną sprawiedliwość.) James odprowadził zrozpaczoną Victorię z powrotem do domu Lucasa. Widząc, że jest przytulona do łóżka, zszedł po schodach i udał się do gabinetu lekarskiego. Lucas siedział przy swoim biurku; Amelia siedziała blisko. Przeszedł przez drzwi i cicho je zamknął. - Co cię trapi, bracie? Amelia zapytała swojego bliźniaka.

- Mamy kłopoty - odpowiedział James. Lucas milczał. „Wygląda na to, że mężowa dziura Victorii chce, żeby była oddana Bedlam, a on uważa cię za szarlatana,” powiedział James; jego uwaga na Lucasa. Lucas podrapał się po brodzie, po czym usiadł na krześle.

Milczał przez kilka sekund, po czym ponownie się pochylił. Tasując kilka arkuszy papieru, wyciągnął jeden z teczki. "Wygląda na to, że nasz stary chłopak chce grać ostro. Uważam to za dość zabawne, że gdy tylko wyślę mu rachunek, nagle zostaję okrzyknięty szarlatanem" - stwierdził Lucas.

Amelia przyjrzała się mężowi. Chociaż jego głos był spokojny i opanowany, widziała gotującą się w nim złość. Wszyscy wiedzieli, że ciężko pracował, aby osiągnąć swoje cele i było prawdą, że traktował Victorię w niekonwencjonalny sposób. Prawdę mówiąc, z kobietą nie było nic złego, czego nowy mąż nie mógłby naprawić. Amelia współczuła pani; uwięziony w pozbawionym miłości małżeństwie i nie jest ważniejszy niż własność.

Jej brat był idealny dla Victorii. Widziała, że ​​kobieta się w nim zakochuje. James trzymał twardą rękę, ale nigdy nie traktowałby jej tak źle jak Charles. Amelia polubiła ją i bardzo chciała zobaczyć ten koniec. "Co zrobimy?" - zapytała mężczyzn.

- Naprawdę nie wiem - przyznał Lucas. - Zostaw to mnie. Victoria jest teraz moja i nie zobaczę jej maltretowanej - powiedział gwałtownie James.

- Teraz, James, nie rób niczego pochopnie. Utrata panowania może tylko zaszkodzić Victorii - upomniał Lucas. Amelia, sprytna jak zawsze, siedziała cicho. Podczas gdy mężczyźni przekomarzali się w tę iz powrotem, patrzyła przez okno, rozważając genialny plan. Wstała i podeszła do kłócących się dżentelmenów.

"Fellows!" krzyknęła: „Mam plan”. Podczas gdy wyjaśniała swój plan Lucasowi i Jamesowi, Victoria chodziła po podłodze w swoim pokoju. Próbowała dowiedzieć się, jak jej długie małżeństwo zakończyło się w obecnym stanie.

Po prostu nie mogła zrozumieć, co zrobiła, że ​​Charles tak ją znienawidził, kiedy przyszło jej do głowy, że byłby biednym biedakiem, gdyby nie jej posag. - Chce mnie zobowiązać, żeby ukraść wszystkie moje pieniądze! wyszeptała. Z gniewem w sercu wypadła z pokoju. Na dole lekarz, jej miłość i Amelia rozmawiali o niej. Byłaby przeklęta, gdyby pozwoliła im rozwiązać wszystkie swoje problemy.

Nadszedł czas, aby wzięła odpowiedzialność za swoje czyny; stanąć w obronie siebie. Wymykając się z domu, przywołała powóz i wskazała kierowcy drogę do jej domu. Podczas podróży zaplanowała, co powie lub zrobi.

Nawet gdyby musiała spełnić każde jego żądanie, nie ukradłby spadku po jej synu. Z mdłościami w żołądku i drżącymi rękami zapłaciła kierowcy i wysłała go w drogę. Ogromny dom był ciemny, z wyjątkiem światła w pokoju Charlesa. Używając zapasowego klucza, aby wejść do salonu, Victoria cicho wkradła się po schodach. Na drugim piętrze usłyszała znajome odgłosy dochodzące z pokoju męża.

Zakradła się do swojego starego pokoju i otworzyła drzwi łączące ich pokoje. Scena rozgrywająca się przed nią sprawiła, że ​​jej oczy rozszerzyły się; z jej ust wyrwało się ciche westchnienie. Podczas gdy Victoria obserwowała przerażającą klęskę w pokoju jej męża, Amelia weszła po schodach, aby porozmawiać z kobietą, która stała się jej droga. Po otwarciu drzwi stanęła przed pustym pokojem. - Victoria, kochanie? Zawołała Amelia, a odpowiedziała jej cisza.

Martwiąc się nieobecnością przyjaciółki, zbiegła na dół. James i Lucas zastanawiali się, co robić, gdy do pokoju wpadła szalona i zapłakana Amelia. Zaskoczeni odwrócili się do niej.

- Odeszła! Victorii nie ma! powiedziała. "Czekaj czekaj czekaj!" Lucas powiedział jej: „Uspokój się i powiedz mi, co się stało”. Kiedy Amelia opowiadała swoją historię, Lucas zmarszczył brwi.

Wiedział, że to musiało być bardzo złe. Spoglądając w stronę Jamesa, zauważył ściągnięty wyraz twarzy swojego szwagra. - Nie martw się, kochanie.

Mam pomysł, gdzie ją znaleźć, ale musisz zadzwonić do konstabla i wysłać go do domu Victorii - powiedział spokojnie Lucas. Lucas zaprowadził Jamesa do swojego powozu i ruszyli galopem w stronę rezydencji Karola. Kawałki wreszcie układały się na swoim miejscu. Prywatny detektyw, którego zatrudnił potajemnie, zgłosił się po południu.

Nadszedł czas, aby zaktualizować Jamesa. „Spotkałem się dzisiaj ze śledczym i powiedział mi więcej o osobie, z którą widziano Charlesa” - zauważył Lucas. - Potwierdziłeś to? James odpowiedział.

- Tak. Chce ją popełnić, żeby nie dać się złapać; zhańbiony - zgodził się Lucas, gdy pędzili w stronę rezydencji. Victoria nie mogła uwierzyć własnym oczom. Jej moralny, uczciwy, nudny mąż ją zdradzał, ale nie z kobietą. Studiowała mężczyznę z Charlesem; jego partner bankowy.

Chciała być zniesmaczona; nawet oburzona, ale im bardziej patrzyła, tym bardziej mokra była jej cipka. Młodszy mężczyzna klęczał przed swoim nagim mężem, a sposób, w jaki Charles trzymał głowę mężczyzny, było oczywiste, co się dzieje. Mężczyzna, George, był równie nagi, a jego ciało błyszczało w słabym świetle. Głowa Karola została odrzucona w ekstazie; oddech miał urywany. Victoria, wciąż ubrana tylko w parę butów i płaszcz z poprzedniej przejażdżki po parku, poczuła, jak jej nagie sutki twardnieją i ocierają się o miękki aksamit jej płaszcza.

Rozdzieliła ubranie i wsunęła dłoń do środka. Ściskając gumowaty sutek między palcami, jej wzrok pozostał utkwiony w erotycznej scenie przed nią. Charles, nieświadomy tajemniczego widza, wepchnął swojego kutasa głębiej w ciepłą jamę ust George'a. Jego biodra pompowały powoli, czując, jak zęby kochanka przesuwają się po jego spuchniętej długości. Jego penis był tak nasiąknięty śliną George'a, że ​​kapała z jego brody po całym worku kulkowym Charlesa.

Próbował utrzymać to samo wolne tempo, ale okazało się, że jest to niemożliwe, kiedy smukły palec sondował jego wrażliwego dupka. - Cholera, George! Chcesz, żebym wysadził swój ładunek? jęknął. W odpowiedzi George wciągnął głębiej.

Charles sapnął, kiedy poczuł, jak nos wbija się w jego włosy łonowe. Dreszcze przebiegły po jego ciele, gdy palec George'a szarpnął zwieracz w poszukiwaniu gruczołu w kształcie orzecha. Był intensywnie świadomy tego, kiedy znalazł go jego kochanek, gdy z jego szczeliny zaczęły wylewać się grube spermy. Podciągnął George'a do góry, uwalniając jego kutasa. Jego tyłek wydawał się pusty, gdy wyciągnięto z niego palec.

Charles obrócił młodszego mężczyznę i pochylił go nad łóżkiem. Pocierając swoją spiczastą główkę o szczelnie zamkniętą brązową dziurę, poczuł, jak jego przyjaciel drży. Victoria przykleiła się do swojego miejsca przy drzwiach i patrzyła z zachwytem. Jej oczy zaszkliły się z pożądania. Przeciągnęła palcami wzdłuż szwu jej przemoczonej cipki.

Gdy jej palce zostały pokryte kremem, wepchnęła swój długi środkowy palec do dziurki i poczuła, jak marszczy się. Jej sekretny pączek był spuchnięty i pulsujący. Żałowała, że ​​nie ma z nią Jamesa. Skupiając się intensywnie na mężu, nigdy nie słyszała otwierania drzwi.

Jej krzyk ucichł wielką ręką, która mocno zakryła usta. Jej serce biło szaleńczo, gdy została przyciągnięta do umięśnionej klatki piersiowej; bardzo znajoma skrzynia. James, z ulgą, że jest bezpieczna, patrzył od drzwi. Jego miłość, oczarowana tym, co już znał, została podniecona przez akt tabu dwóch mężczyzn uprawiających seks. "Co za niegrzeczna dziewczyna!" on myślał.

Zakrył jej dłoń swoją i wyciągnął ją z jej przemoczonej szczeliny. James czuł jej podniecenie, bo w pokoju było gęsto. Podniósł jej dłoń do ust i wyssał do czysta wilgotny środkowy palec, a następnie szorstkim palcem okrążył jej dojrzałą łechtaczkę. Wdzięczna, że ​​jej usta były zakryte, szarpnęła biodrami, kiedy pociągnął i szarpnął jej guzek. Była tak blisko.

Jasne kolory wybuchały jej przed oczami. „Daj mi dojść! Dojdę. Proszę, nie przestawaj!” - błagała cicho. Jeszcze jedno uderzenie. Jeszcze jeden szarpnięcie.

Była tuż na krawędzi, kiedy nagle przerwał wszelką stymulację. Sfrustrowana spojrzała na niego, gdy zlizał jej sok z palca. - Ćśś! To nie jest to miejsce. Później twój tyłek jest mój… dosłownie - szepnął. James mocno zaciągnął jej płaszcz.

Wskazując na drzwi, skinął na nią, żeby popatrzyła. Lucas na czele policjanta wszedł cicho. Odsunęła się, pozwalając prawnikowi patrzeć. Karol, popełniając przestępstwo, które do połowy lat pięćdziesiątych XIX wieku podlegało karze, nie wiedział, że zaraz wszystko straci.

Zagubiony w napalonej mgle, pchnął ostatni raz i poczuł, jak jego gąbczasta żołądź w kształcie śliwki wbija się głęboko w ciasny tyłek George'a. Jego biodra zaczęły nabierać tempa i ustawił trzon tak, aby masował prostatę przyjaciela. Pot ściekał mu z czoła, gdy popychał ich oboje w kierunku orgazmu. Policjant, wybierając ten moment, by dać się poznać, wpadł przez drzwi. Złapał mężczyzn, ale było już za późno.

George rozpylił kilka strumieni białej spermy na posłanie łóżka. Charles, opróżniając swojego kutasa do jelit przyjaciela, wyrwał swojego penisa z tyłka George'a. Nie było obrony.

Wszystkie dowody były na widoku, od jego cieknącego, półtwardego kutasa po strumienie ciepłej spermy wypływającej z luźnego tyłka George'a. Nic nie powiedział, ponieważ policjant aresztował ich obu. Victoria skurczyła się bliżej ściany, gdy Charles wychodził na nią gniewnie. - Nie martw się, kochanie. Jakiś czas temu uchylili wyrok.

Najprawdopodobniej zostanie wysłany do kolonii więźniów w Australii. Już nigdy więcej nie będzie ci przeszkadzał - mruknął James. - Skąd… Skąd wiedziałeś? - powiedziała nieśmiało. - Nie masz nic przeciwko. A teraz, moja nieposłuszna pani, jaką karę powinieneś otrzymać za to, że martwisz mnie tak jak ty? - powiedział James surowo.

- Cóż… Widziałem, jak bardzo jej się podobało patrzenie, jak tyłek jest pieprzony - powiedział szorstko Lucas. - Dobra. Dobra - zgodził się James.

Lędźwie Victorii ponownie się rozpaliły. Naprawdę zdumiewało ją, jak szybko ci mężczyźni potrafili sprawić, że jej cipka tryskała. Pozwoliła się zaprowadzić do swojego starego łóżka.

Położyli ją na miękkim materacu, pozwalając jej zwisać z boku. Lucas odwiązał jej płaszcz i otworzył go. Jej jędrne, białe piersi wskazywały na sufit; jej sutki mocno się kamyczą.

Zagniótł soczyste kule, zsuwając je razem. James pracował z drugiej strony. Jej lekko owłosiona cipka lśniła; krople mlecznej rosy przylgnęły do ​​miękkich włosów otaczających rozcięcie o różowej skórze. Przyciągnął jej nogi do piersi, otwierając opuchnięte usta.

Rozkoszował się pięknym widokiem jej kremowej dziurki w cipce, a także jej ciasno zamkniętego, ale szaleńczo drgającego odbytu. James dotknął silnym językiem jej gwiazdy, a następnie okrążył pomarszczoną, brązową skórę. Szedł w górę; języczkiem jej mokrej dziury.

Zanim dotarł do jej ogromnej łechtaczki, wiła się na łóżku. Między udami Jamesa, a brutalnym traktowaniem piersi przez Lucasa, była w erotycznej mgle. Lucas wyciągnął coś błyszczącego z kieszeni. Zwrócił jej uwagę, kiedy zacisnął jeden z błyszczących spinek na jej lewym sutku. Ból był ostry i natychmiastowy; podwojenie się, gdy prawy sutek został zaciśnięty.

Jej plecy wygięły się w łuk, gdy jęczała. James wepchnął trzy palce w jej cipkę i bezlitośnie potarł szorstką, wrażliwą plamę skóry głęboko w środku. Ból promieniujący z jej pulsujących sutków przekształcił się w najostrzejszą przyjemność, jaką kiedykolwiek odczuwała.

James włożył jej łechtaczkę do ust, a gdy mocno ssał, gryzł i skubał jej zęby. Wyciągnął jeden mokry palec z jej dziurki i wepchnął go głęboko w jej tyłek. Odbyt Victorii zacisnął się mocno wokół palca, który nagle wszedł w jej dziurkę. Uciekły z niej głębokie, gardłowe jęki i westchnienia.

Lucas wepchnął swojego kutasa w jej otwarte usta, posuwając jej mokre gardło. Krztusząc się, walczyła o kontrolę. Ssała i siorbała jego trzon, sprawiając, że jego gruba długość lśniła.

Zsynchronizowała swój oddech z jego pociągnięciami i była w stanie połknąć jego kutasa za każdym pchnięciem. Lucas, teraz jęcząc, poczuł, jak pulsuje, gdy jej zaciśnięte gardło masowało jego penisa. Już miała dojść po raz drugi, kiedy James ostro uderzył ją w tyłek.

„Nie powiedziałem, że możesz dojść,” warknął. Lucas wyciągnął swojego penisa z jej ust i skinął Jamesowi, który szarpnął ją w górę. Położył się na łóżku i pociągnął ją na siebie.

Victoria, która nie pamiętała, kiedy się nagi, poczuła, jak jego mięsisty trzon wtulił się między tłuste usta jej cunny. Unosząc ją lekko, James umieścił swoją fioletową główkę kutasa w jej dziurze, a następnie pociągnął ją w dół. "Tak!" Victoria wrzasnęła, czując, jak jej włosy łonowe łączą się z jego. W pokoju słychać było odgłosy uderzania skóry o skórę i wkrótce pokój wypełnił się zapachem seksu. James chwycił jej pośladki w dłonie, rozsuwając je.

Poczuła, jak chłodne powietrze łaskocze ją w tylną dziurę. Victoria wiedziała, że ​​coś jest nie tak, kiedy owinął ramiona wokół jej torsu i przytulił ją do piersi. Lucas, teraz już nagi, pokrył swojego penisa grubą warstwą tłustego lubrykantu. Następnie wepchnął dużą ilość do jej tyłka.

Victoria spięła się, nie wiedząc, jak to zadziała. Jej cipka była przepełniona kutasem Jamesa. Jak Lucas miał zamiar wsadzić swojego wielkiego kutasa do jej małej tylnej dziurki? James, widząc jej niepokój, ścisnął zacisk na jej sutku, kręcąc biodrami. Umysł Victorii został odwrócony. Ostre ukłucie zacisku wzmogło dreszcze przebiegające w górę iw dół jej ciała.

Korzystając z sytuacji, Lucas przecisnął się przez pierścień mięśni otaczający wejście do jej tyłka. Pchnął powoli, pozwalając jej dostosować się do rozmiaru. Poczuł, jak wstrząsy elektryczne przebiegają przez jego ciało, gdy jej tyłek przylgnął do jego penisa. Pomiędzy tym a czuciem kutasa Jamesa przez cienką błonę skóry oddzielającą jej tyłek od cipki, Lucas wiedział, że nie wytrzyma długo. Victoria nigdy wcześniej nie czuła się tak pełna.

Ciśnienie było niesamowite. To sprawiło, że jej łechtaczka miała wrażenie, że jest mocno zwijana; tak ciasno, że pęknie. Kiedy poczuła, jak kutas Lucasa opuszcza jej tyłek, James ujawnił swoją obecność, wciskając głębiej swój trzon.

Ciągle utrzymywali ją na krawędzi cummingu, swoich pchnięć, a następnie zmieniali się w przypadkowy ruch. Wkrótce Lucas ścisnął jej biodra mocniej i porzucił każdy wzór. Mocno walił ją w odbyt, aż była pewna, że ​​jest na lewą stronę.

Ruch Jamesa ustał, gdy jego przyjaciel się wzmógł. Lucas poczuł, jak jego palce u nóg zwijają się w chwili, gdy gorąca sperma spłynęła po jego wale i wybuchła w rozwartym tyłku Victorii. Czuła, jak każdy zryw pokrywa ciemne ściany jej odbytnicy. Po kilku krótkich pchnięciach Lucas wyssał ostatnie plemniki, a następnie delikatnie wyciągnął swojego penisa.

Patrzył, jak jej ciasna dziurka zatrzasnęła się. Leżąc na łóżku obok pary, odprężył się, gdy z jego szczeliny wyciekały ostatnie krople spermy. James, mając teraz wystarczająco dużo miejsca, złapał ją za biodra i brutalnie walił w cipkę.

Cała stymulacja i dokuczanie sprawiły, że był bardziej podniecony niż w piekle, a niczego nie pragnął bardziej niż wypełnienie cunny swojej miłości pełnym nasieniem. Szybciej i szybciej szedł; jego oddech wchodził w krótkie urywki. Victoria głośno zapiszczała.

„OH! Jestem tak blisko, James. Boże… spraw, żebym doszedł,” krzyknęła. Lucas złapał zaciski na jej sutkach i szybko je z niej zdjął. Krew, która wróciła na jej jaskrawoczerwone szczyty, zalała ją przyjemnością tak bolesną, że krzyczała.

Jej cipka falowała i drżała; jej łechtaczka rozszerzyła się. Victoria przyszła tak mocno, że sperma głęboko w jej tyłku trysnęła i spłynęła po udach. James, z jego drżącym kutasem, pchnął głęboko i mocno, jakby próbował się w nią wdrapać. Czuł, jak jego trzon twardnieje, a jądra się podciągają. Z ochrypłym płaczem, jego kutas wypuścił kilka gorących strumieni spermy, zalał jej cunnkę swoim białym kremem.

Przytuliła się do niego bliżej, kiedy objął ją ramionami. Przytulili się cicho, gdy jego zmiękczający kutas wysunął się z jej dziurki. James poczuł, jak ciepła wilgoć jej soków i jego spermy ślinią się z jej szczeliny, mocząc jego pachwinę. - Kocham cię, James - szepnęła.

- Wiem. Też cię kocham - odpowiedział. „Jednak nie mogę być z tobą,” pociągnęła nosem, „jestem mężatką”. - Nie pozbędziesz się mnie, kobieto! Twoje małżeństwo zostanie rozwiązane, kiedy Karol zostanie wysłany do obozu jenieckiego i wierz mi, nie wróci! James warknął. W jej oczach zabłysła iskierka nadziei.

- A co z Lucasem i Amelią? sondowała. - Masz dużo treningu, kochanie, jeśli masz być naprawdę uległa; moja uległa. Jak myślisz, kto pomoże mi nadać ci kształt? - powiedział, uśmiechając się do Lucasa.

Podobne historie

Dałem mężowi trójkąt, którego nigdy nie zapomni

★★★★★ (< 5)

Mój najlepszy przyjaciel z college'u i ja daliśmy mężowi trójkąt, którego nigdy nie zapomni.…

🕑 19 minuty Seks grupowy Historie 👁 1,537

Minionego lata tego lata padało, kiedy otrzymałem telefon spoza obszaru. Spieszyłem się i prawie nie odpowiedziałem, kiedy złapałem go na ostatnim sygnale. Ku mojemu zaskoczeniu była to…

kontyntynuj Seks grupowy historia seksu

Nieco cicha eskapada biblioteki

★★★★(< 5)

Studentka uniwersytetu jest zdeterminowana, aby zaliczyć kurs historii…

🕑 5 minuty Seks grupowy Historie 👁 2,177

Spojrzałam nerwowo przez ramię. W tych okolicznościach cisza biblioteki była niesamowita. W tym semestrze nie zdałem egzaminu z historii i często szeptano o plotce o moim wykładowcy Paula…

kontyntynuj Seks grupowy historia seksu

Yin / Yang Yoga

★★★★★ (< 5)

Zajęcia jogi prowadzone przez Mistrza, który jest inspirowany przez większego Mistrza…

🕑 9 minuty Seks grupowy Historie 👁 1,639

) Preferowaną postawą w Yin / Yang Yoga (w skrócie) była krzyżówka między lotosem a Full Monty. Wymagało to, aby uczeń był ustawiony z nogami akimbo i rękami akimbo z rękami mocno, ale…

kontyntynuj Seks grupowy historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat