Świetny seks grupowy na kempingu…
🕑 47 minuty minuty Seks grupowy HistorieNasze czwarte spotkanie grupowe nie odbyło się z naszymi najlepszymi przyjaciółmi i sąsiadami, Sue i Jake, ale z parą, którą poznaliśmy podczas naszych letnich wakacji. Pod koniec lipca byliśmy na dwutygodniowym kempingu na kempingu Provincial Park w północnym Ontario. Melanie i ja przyjechaliśmy wcześnie w piątek wieczorem i przydzielono nam wspaniałe miejsce na nasz dwutygodniowy pobyt. Była duża, szeroka na około pięćdziesiąt stóp i głęboka na trzydzieści stóp, odosobniona z trzech stron, z pasem głębokości około czterdziestu stóp po drugiej stronie gruntowej drogi wjazdowej i małą piaszczystą plażą nad dużym jeziorem zaraz za nią, więc zajęłoby nam około jednej minuty spacerem do wody. Witryna została wyposażona w dwa duże stoły piknikowe i kamienne palenisko ze stalowym grillem.
Zaparkowaliśmy SUV-a po jednej stronie terenu i rozbiliśmy nasz obóz. Mieliśmy duży namiot w stylu pawilonu, który ma dwanaście stóp kwadratowych i dziesięć stóp wysokości na słupie kalenicowym, osiem stóp przy ścianach, namiot parawanowy do jedzenia i mały namiot igloo do przechowywania. Najpierw zbudowaliśmy główny namiot, instalując obok siebie dwa dmuchane materace o szerokości sześciu stóp z tyłu namiotu i przykrywając je dwoma podwójnymi śpiworami połączonymi razem, aby zapewnić sobie przestronny plac zabaw, a następnie ustawiliśmy kilka składanych płócienne krzesła i stoliki boczne w przedniej części namiotu pełniące funkcję miejsca do siedzenia. Następnie wznieśliśmy namiot parawanowy obok głównego namiotu i zainstalowaliśmy składany stół i więcej krzeseł, aby mogło to służyć jako miejsce do jedzenia, gdyby było zbyt wiele komarów lub padał deszcz. Następnie ustawiliśmy igloo i wypełniliśmy je naszymi chłodziarkami i dodatkowym sprzętem, ustawiliśmy duży grill Hibachi na jednym ze stołów piknikowych i byliśmy gotowi na nasze wakacje.
Gdy przygotowywałem hamburgery i warzywa na grilla, przyszła Melanie i usiadła przy stole piknikowym, opierając się plecami o stół i z łokciami schowanymi za sobą, opierając się o niego, krzyżując swoje cudowne nogi i odchylając głowę do tyłu, by się nacieszyć słońce. Spojrzałem na nią z góry i prawdopodobnie po raz tysięczny pomyślałem, jakie mam szczęście, że tak doskonała kobieta mnie kocha. Chociaż w poprzednich postach wspomniałem o częściach jej pięknego ciała, nie wydaje mi się, żebym kiedykolwiek w pełni ją opisał, więc tutaj w interesie zapewnienia pełniejszego obrazu mentalnego. Ma dwadzieścia dziewięć lat i jest wyjątkowo piękna, ma około pięciu stóp i siedmiu cali wzrostu, idealną figurę 36-24-36 i nosi rozmiar stanika, co oznacza, że jej plecy są szczupłe, a piersi prowokacyjnie wysunięte do przodu. Kiedyś zapytała Jake'a, czy tęsknił za dodatkowymi centymetrami Sue, kiedy się nimi bawił, a on odpowiedział: „Nie, są piękne i zapewniają dwie hojne garście.
To wszystko, czego potrzebuje facet!” Sue i ja bzykaliśmy się tuż obok nich, kiedy prowadzili tę rozmowę, i zawsze zastanawiałem się, jaka była reakcja Jake'a na tę uwagę Sue później, kiedy byli sami. Ma długie, proste, bardzo ciemnobrązowe włosy, które sięgają jej do krzyża, a jej budowa ciała polega na tym, że jej nogi i tyłek stanowią dwie trzecie jej wzrostu, dzięki czemu można odnieść wrażenie, że jej nogi ciągną się w nieskończoność. Ma coś, co szczerze wierzę, że jest najlepszym tyłkiem na świecie, do góry tymi nogami, których nigdy nie widziałem lepszego! Te nogi i ten tyłek są największym źródłem zazdrości Sue, co jest ogromnym komplementem dla Mel, ponieważ Sue jest również bardzo dobrze wyposażona w obu tych obszarach! Ma duże, miękkie brązowe oczy, w które można wpaść, i obfite usta z miękkimi, pełnymi wargami.
Każdy mężczyzna, który spojrzy na te usta, natychmiast zaczyna myśleć o lodziku, z czego ona doskonale zdaje sobie sprawę. Jej piersi są pełne, unoszą się wysoko i dumnie, z dużymi, brązowo-różowymi sutkami, ogromnymi otoczkami i kremowobiałą skórą, która latem opala się na delikatny złotobrązowy kolor. Ma gęsty kęp czarnych włosów łonowych, które obcina w całości wiosną, jesienią i zimą, ale latem goli się do wąskiego czubka ku górze, pozostawiając tylko pas o szerokości mniej więcej trzech czwartych cala po obu stronach pochwy, więc że może nosić najskąpsze bikini. Sue robi to samo, latem są bliźniaczkami! Jej cipka jest jak jej obfite usta, z miękkimi ustami, różową łechtaczką i gorącym różowym wnętrzem.
Jest pojemna i przytulna, ciepła, wilgotna i przyjazna, a do tego jest bardzo hojna! Kiedy idzie przez zatłoczone miejsce w krótkiej spódniczce i na wysokich obcasach, każdy męski wzrok w tym miejscu zwraca się, by śledzić kołysanie jej bioder i błyski jej ud, naprawdę jest oszałamiająca, to nie jest tylko opinia zauroczonego męża, to jest prostą obserwacją męskiego zachowania. Jest seksowną kobietą, która lubi zwracać na siebie uwagę i ma silną ekshibicjonistyczną passę, mocno wierzącą w powiedzenie „Jeśli to masz, afiszuj się!” Wadą tego z perspektywy męża jest oczywiście to, że każdy cholerny mężczyzna na świecie chce się z nią przespać, ale hej, nagroda jest warta bitwy. Pasjonuje się seksowną bielizną i chętnie zaspokaja moje pragnienie os (dla jednych wesołych wdów, dla innych seksownych gorsetów, dla pozostałych basków), pasów do pończoch, pończoch i szpilek, które uważa za ulepszenia wizualne . Seksualnie jest zarówno chciwa, jak i hojna. Jest również inteligentna, elokwentna i niezwykle spostrzegawcza.
Wystarczy powiedzieć, że jestem pewien, że masz obraz. W każdym razie, idąc dalej i wracając do opowieści… Czując na sobie mój wzrok, jak zawsze, odwróciła twarz w moją stronę, prawą ręką poklepała stół piknikowy i powiedziała z uśmiechem: „Stół piknikowy, co wieczór póki tu jesteśmy!" „Naprawdę? Obiecuję?” – zapytałem z zapałem. „Obiecuję”, odpowiedziała, „pod warunkiem, że jesteś dobrym chłopcem!” - Och, to będą wspaniałe wakacje - mruknęłam radośnie. Nie wiedziałem, jak dobrze będzie! - Ale będziemy musieli mieć oko na ten kemping. – dodała, wskazując głową najbliższe miejsce biwakowe.
Znajdował się po drugiej stronie ulicy od naszej, jakieś trzydzieści jardów na prawo, był tak duży jak nasz iw pełni dla nas widoczny, co oznaczało, że nasz był z niego w pełni widoczny. Jednak obecnie był niezamieszkany. "Zmartwiony?" – zapytałam żartobliwie, uśmiechając się. - Nie, tak tylko mówię - odpowiedziała, również się uśmiechając.
Jedzenie było już gotowe, więc podałem je, podczas gdy Melanie przynosiła nam piwa, po czym usiedliśmy przy stole, żeby coś zjeść. Mel skończył jeść przede mną, a ja ledwie przełknąłem ostatni kęs i popiłem go łykiem piwa, kiedy Mel wstała, cofnęła się od stołu, upuściła szorty, kopiąc je, ujawniając, że nie ma pod nimi nic poza ją, po czym zdarła z niej koszulkę, pokazując, że pod nią też nie ma nic prócz skóry! „Dobrze” powiedziała, podchodząc do drugiego stołu piknikowego, który był bliżej drogi. „Zacznijmy te wakacje!” Stanęła na końcu stołu piknikowego najbliżej drogi, rozłożyła szeroko nogi i opuściła swoje śliczne piersi na blat stołu. „Jezus, Mel”, wykrzyknąłem, „jest jeszcze biały dzień!” – Nie będziesz się mnie wstydzić, prawda? zażartowała.
No i co ma zrobić facet? Podszedłem, żeby stanąć za nią, ale powitano mnie: „O nie, nie! Zdejmij to cholerne ubranie!” Znowu udaremniony! Zrzuciłem szorty, bieliznę i koszulkę na stos i ruszyłem za nią. – Huh, zimny start – mruknąłem, kpiąc z narzekania na brak rozgrzewki. „Mów za siebie”, wymamrotała z blatu stołu, „Niektórzy z nas mają ochotę kłusować!” „Zawsze masz ochotę na kłus” – odpowiedziałem z woleja. – Nie narzekasz, prawda? wróciła z ostrzeżeniem w głosie.
– Nie odważyłbym się – odpowiedziałem nieszczerze. Zostało to powitane parsknięciem szyderstwa, gdy skończyło się znęcanie się i wsunąłem mojego fiuta w jej ciepłą, mokrą, czekającą cipkę. - Ach, to miłe uczucie - mruknęła z zadowoleniem.
– Zdajesz sobie sprawę, że ktoś może przyjść w każdej chwili, pieszo lub samochodem, prawda? Zapytałam. „Oczywiście, że tak, dlatego jest tak zabawnie”, odpowiedziała z cichym chichotem. – Boże, ty i Sue – wymamrotałam. – Przestań o niej myśleć i zrób to ze mną – zażądała, mocno wciskając tyłek w moją pachwinę. Tak też zrobiłem… i było dobrze! Mel nie zaprezentowała swojego występu przy stole piknikowym, ponieważ była boso, a także z gołym tyłkiem i nie miała wysokich obcasów, które dodałyby jej dodatkowego wzrostu.
Zamiast tego rozłożyła nogi bardzo szeroko, co jest bardzo daleko, ponieważ pani może zrobić pełne szpagaty, kiedy chce, trzymając tułów na blacie stołu i po prostu delikatnie obracając biodrami. Trzymałem ją za biodra i ssałem ją najpierw długimi, powolnymi ruchami, stopniowo zwiększając tempo, gdy się rozgrzewała. Kiedy osiągnęła punkt, w którym naprawdę chciała zejść, odepchnęła biodra od stołu, rozłożyła nogi jeszcze szerzej, obniżając postawę, wbiła we mnie ten piękny tyłek naprawdę mocno, ocierając się cipką o moją kość łonową, i zaczęła obracać biodrami, gdy jechała w górę iw dół na moim kutasie. Potem zaczęła się popisywać! Podniosła górną część ciała ze stołu piknikowego, pochyliła się i chwyciła za kostki! Widok tego idealnego tyłka uniesionego w powietrzu, gdy mój kutas wchodził i wychodził z jej cipki, a ona patrzyła na mnie przez własne nogi, doprowadzał mnie do szału.
Zacząłem w nią wbijać młotkiem, a ona przygotowała swoje cudowne nogi, by wytrzymać walenie, mrucząc ciche, małe „och”, gdy każde pchnięcie trafiało w cel. Nie minęło dużo czasu, zanim wybuchłem w niej, a potem zwiędłem. Kiedy mój penis wysunął się z niej, powiedziała: „Nieźle jak na pierwszą noc, ale będziemy nad tym pracować przez wakacje!” Bezczelna dziewka! Odwracając się w moją stronę, stanęła na palcach, przycisnęła te wspaniałe cycki do mojej klatki piersiowej i pocałowała mnie namiętnie, z dużą ilością języka. – Wesołych świąt – wyszeptała mi później do ucha, badając język po tych słowach. Potem wzięła mnie za rękę i zaprowadziła do namiotu, mówiąc znów bezczelnie z uśmiechem: „Teraz zrób mi znowu dobrze”.
Tak też zrobiłem, po krótkiej przerwie na bardzo potrzebne piwo. Mel ułożyła mnie na plecach na dmuchanych materacach, usiadła okrakiem na moich dolnych nogach i zaczęła przywracać życie mojemu zwiotczałemu członkowi, najpierw delikatnie go wgryzając, liżąc głowę, trzon i jaja, a następnie połykając go w całości i delikatnie ssąc. Kiedy zaczął się mieszać, chwyciła go prawą ręką i zaczęła nim delikatnie pracować, jednocześnie ssąc mocniej. Wkrótce urósł do pełnej wysokości w odpowiedzi na jej uwagi, zmuszając ją do szerszego otwarcia szczęk.
To była jej wskazówka do działania, więc jej ręka opadła i powoli zsunęła usta w dół trzonu, mocno ssąc do końca, aż jej górna warga sięgnęła mojego brzucha i całość znalazła się w jej ustach. Jej ruchy głowy przyspieszyły, aż groziło mi wejście do jej ust, w którym to momencie nagle upuściła mojego penisa ze swoich ust, stoczyła się ze mnie na kolana, szeroko rozłożyła kolana, dając mi niesamowite zbliżenie jej soczystą, ociekającą cipką i opadła na jej przedramiona, pozostawiając ją w klasycznej pozycji cycki w dół, tyłek do góry, która mówi „Pierdol mnie!” głośniej niż jakakolwiek wokalizacja. Podszedłem za nią na kolanach, wślizgnąłem się do domu w jej już dobrze wyruchanej cipce i robiłem jej ostro i szybko od linii startu, prawdziwy wham, bam, dziękuję, proszę pani, tak jak ona to lubi.
Nie zrozumcie mnie źle, Melanie też lubi maratonowe huki, ale często też chce być brana ostro i jechać na pełnych obrotach do mety, a to była jedna z takich okazji. Często powtarzała mi, że moja zdolność do rozpoznania, jakiego podejścia ona chce w danym momencie, jest jednym z moich największych atutów jako kochanka. Po prostu cieszyłem się tym, jak tylko chciała! Przy tej okazji zaczęła orgazmować przede mną, w wyniku czego zaczęła ujeżdżać mojego kutasa mocniej niż ja ujeżdżałem ją, zdeterminowana, aby doprowadzić mnie do orgazmu, zanim przestanie dochodzić. Odniosła sukces w krótkim czasie i tym razem dmuchnąłem w nią wszystko, co miałem. Natychmiast upadła na twarz, trzymając mnie w sobie i używając mięśni pochwy, by utrzymać mnie tam tak długo, jak to możliwe.
– To było cudowne – westchnęła cicho. "Co za wspaniały początek wakacji!" Nie mogłem się bardziej zgodzić. W sobotę i niedzielę tego pierwszego weekendu pływaliśmy i spływaliśmy kajakiem po każdej z trzech głównych, znacznie większych plaż Parku w ciągu dnia i grillowaliśmy każdej nocy. Melanie dotrzymała obietnicy i w obie noce znów zrobiła mi krzywdę przy stole piknikowym, tylko w tych przypadkach po zmroku.
Rozpakowała się, więc miała do dyspozycji parę wsuwanych sandałów na koturnie, które dawały jej dodatkowe cztery cale wzrostu, więc mogła dać mi pełną moc podczas obu nocy, górna część ciała podparta prostymi ramionami na krawędź stołu piknikowego, cycki zwisające i kołyszące się dziko, gdy jej nogi poruszały się z boku na bok, jej biodra wirowały w kółko, a jej tyłek wielokrotnie uderzał w mojego twardego jak żelazo kutasa, a potem powoli krążył w górę. To niesamowite, jak to, co zawsze było gwiazdorskim występem, za każdym razem stawało się coraz lepsze. Ku uciesze Mela, zostaliśmy przyłapani na gorącym uczynku przez obie noce! W sobotnią noc Melanie była w pełnym locie, zbliżając się do punktu kulminacyjnego, z ustami otwartymi w nieustannym jęku, cyckami w powietrzu, tyłkiem miażdżącym, nogami pompującymi, kiedy para reflektorów przeleciała za zakrętem drogi i wspaniale oświetliła całe nasze pole namiotowe.
Pojazd zwolnił do pełzania, gdy zbliżał się i mijał nasz kemping. Okazało się, że był to Jeep Strażnika Parku i zawierał dwóch strażników, których oczy były mocno przyklejone do naszego stołu piknikowego. Mel, nie przerywając swoich wybryków, zaczęła chichotać i powiedziała: „Dobrze, że droga jest prosta, bo kierowca z pewnością nie patrzy, dokąd jedzie!” Co za kobieta! Czekałem, aż Jeep się zatrzyma i coś powie, ale on po prostu przyspieszył i odjechał. Założę się z Melanie, że w ciągu kilku następnych dni będziemy świadkami dużej aktywności strażników wokół naszego kempingu i nie myliłem się.
Parkowcy zatrzymywali się na każdej zmianie, wysiadali z pojazdów i troskliwie pytali, czy dobrze się bawimy w parku i szczegółowo omawiali jego atrakcje, cały czas nie spuszczając wzroku z Mela, który był permanentnie w stanie na wpół - rozebrać się, albo w szortach i podkoszulku na ramiączkach, albo w koszulce, zawsze bez stanika i ze sterczącymi sutkami lub wylegując się w skąpym bikini. Melanie kolekcjonuje bikini tak, jak inne kobiety kolekcjonują buty! Oczywiście kolekcjonuje też buty, tak jak inne kobiety kolekcjonują buty! Uwielbiam, gdy te dwa zainteresowania są połączone i jestem traktowana w małym bikini na wysokich obcasach, a czasem w kapeluszu przeciwsłonecznym z szerokim rondem! Parkiety też! Mel lubił zwracać na siebie uwagę i nie próbował się ukrywać. Właściwie myślę, że pyskatowość jej strojów rosła proporcjonalnie do uwagi, ale co ja tam wiem? Jestem tylko biednym mężczyzną! W niedzielny wieczór byliśmy na wczesnym etapie naszej sesji przy stole piknikowym, z Melanie wciąż leżącą na stole twarzą w dół, a ja robiłem ją powoli od tyłu, kiedy kolejna para reflektorów znów przeleciała za zakrętem.
– Znowu Randy Rangersi? Mel zapytał mnie. „Nie”, odpowiedziałem, gdy zobaczyłem furgonetkę wjeżdżającą na sąsiedni kemping po drugiej stronie ulicy. „Uch, och, przestają”, kontynuowałem.
„Będą mieć oko”. - Pozwól im - powiedział beztrosko Mel. "Nie waż się przestać!" Więc po prostu zachowywaliśmy się tak, jakby ich tam nie było.
Mężczyzna i kobieta wysiedli z furgonetki, rozpakowali ją i rozbili kemping przy świetle latarni Colemana. Facet był wysoki, około metr osiemdziesiąt wzrostu, około trzydziestu lat, szczupły i postrzępiony. Kobieta była drobna, około metr osiemdziesiąt wzrostu i bardzo krągła, mniej więcej pięć lat młodsza od mężczyzny, z ogromnym biustem i chmurą złotych loków sięgających poniżej ramion. Podczas pracy uprzejmie udawali, że nie zauważają, co dzieje się przy naszym stole piknikowym, ale obaj wciąż rzucali ukradkowe spojrzenia.
Mel wciąż miała napady chichotu i walczyła, by nie wybuchnąć głośnym śmiechem, bulgocząc nawet wtedy, gdy osiągnęła punkt kulminacyjny. Jeśli kiedykolwiek słyszałeś, jak kobieta próbuje chichotać i jęczeć jednocześnie, wiesz, jakie to było dla mnie zabawne. Kiedy dosłownie skończyła, Mel wstała bezwstydnie, potrząsnęła włosami i cyckami, po czym zaprowadziła mnie do namiotu na bis. Kiedy przytuliliśmy się do materacy, szepnęła do mnie: „Rano dowiemy się, kim oni są”.
"Dlaczego?" Zapytałam. – Jeśli są pruderyjni, będą nas unikać – odparła. „Jeśli są zabawnymi ludźmi, przyjdą i przedstawią się”.
Ona miała rację. Następnego ranka wstaliśmy wcześnie, podobnie jak nasi nowi sąsiedzi. Krzątali się wokół dostania śniadania, kiedy my jedliśmy nasze. Obaj byli ubrani w szorty i koszulki, tak jak my, i wszyscy jedliśmy przy naszych stołach piknikowych.
Kiedy śniadanie się skończyło, kobieta zniknęła z powrotem w ich małym namiocie na krótką chwilę, po czym pojawiła się ponownie, ubrana w bardzo krótkie, jasnoniebieskie, metaliczne wykończenie bikini z małymi czarnymi frędzlami jako lamówką. Podeszła do ich furgonetki, otworzyła tylne drzwi i wychyliła się do środka, by wyciągnąć dużą lodówkę. Robiąc to, pochyliła się od pasa, pokazując, że dół bikini, choć nie całkiem stringi, miał tylko bardzo cienki pasek materiału o szerokości około trzech cali, zakrywającego pęknięcie jej pośladków, pozostawiając idealnie krągły tyłek z ładnymi, jędrnymi pośladkami, prawie całkowicie odsłoniętymi przed naszym wzrokiem. Następnie zaniosła lodówkę do jednego z ich stołów piknikowych, najbliższego nam, obeszła najdalszą od nas stronę i pochyliła się od pasa do przodu, aby postawić ją na stole.
To ujawniło, że góra od bikini była ledwie wystarczająco duża, aby zakryć jej sutki i nie była wystarczająco duża, aby ukryć te ogromne piersi. Kiedy pochyliła się do przodu, pokazana ilość dekoltu zapierała dech w piersiach, a moje oczy były skierowane na szypułki. Wyjęła zimną colę z lodówki, podeszła do krawędzi stołu, gdzie ustawiła leżak przodem do nas i usiadła z jedną nogą wyprostowaną przed sobą, a drugą zgiętą w kolanie, dając bardzo przyjemny widok ładnych nóg z dużym rozstawem ud i smakowitą krzywizną pupy. Potem wzięła książkę i zaczęła czytać, od czasu do czasu popijając colę.
Facet, prawdopodobnie jej mąż, krzątał się po obozie, wyładowywał sprzęt z furgonetki i ustawiał sprzęt. Byłem tak zajęty podziwianiem widoku, że zaskoczył mnie syk Melanie obok mnie: „Ta mała czarownica!” "Co?" Powiedziałem. - Dlaczego ją tak nazywasz? Nawet nie znasz tej kobiety. „Nie sądzisz chyba, że ten mały pokaz był przypadkowy, prawda? A może fakt, że teraz tam siedzi, pokazując ci swoje nogi i cycki? Nazywam ją małą czarownicą, ponieważ próbuje rzucić na ciebie urok tymi gigantyczne cycki!" - Cóż, to działa - droczyłem się, rozbawiony jej syczącym atakiem.
„Chciałbym dostać je w swoje ręce”. - Och, założę się, że tak - warknęła i popędziła do naszego namiotu. Uśmiechnięta, zadowolona z tego niezwykłego przejawu zazdrości, dalej podziwiałam kobiece krajobrazy po drugiej stronie ulicy. Po około pięciu minutach głos Mel powiedział za mną: „Zobaczmy, jak mała czarownica lubi rywalizację!” Odwróciłem się, żeby spojrzeć na żonę i sądząc po wyrazie zadowolenia na jej twarzy, chyba opadła mi szczęka. Miała na sobie bikini, którego nigdy wcześniej nie widziałem, ale nazywanie tego bikini było nadużyciem wyobraźni.
To było naprawdę malutkie! Góra składała się z dwóch maleńkich trójkątów z połyskującego limonkowozielonego materiału, ledwie na tyle dużych, by zakryć jej sutki, w ogóle nie zakrywających piersi, połączonych ze sobą i przewiązanych połyskującymi limonkowozielonymi sznureczkami. Równie dobrze mogłaby mieć na sobie pasty, jej wspaniałe cycki były w pełni odsłonięte, z wyjątkiem sutków. Dół stanowił pojedynczy mały trójkąt z tego samego limonkowozielonego materiału, który nigdy nie byłby wystarczająco duży, by zakryć jej włosy łonowe, gdyby ich nie ogoliła.
Krawędź jej Kopca Wenus była wyraźnie widoczna ponad górną krawędzią i nie miała boków, tylko pojedynczy półcalowy pasek elastycznego limonkowo-zielonego materiału biegnący z tyłu, aby się połączyć, co zobaczyłem, kiedy okręciła mnie w pokaż mi stringi o podobnej szerokości, które zniknęły w szczelinie tego uroczego tyłka, aby połączyć się z szerokim na cal końcem trójkąta łonowego. Na stopach miała błyszczącą parę butów na koturnie, których również nigdy wcześniej nie widziałam, które dawały jej kolejne pięć cali wzrostu i podkreślały te już ekstrawagancko długie nogi. Na domiar wszystkiego założyła kremowy, welurowy kapelusz z szerokim rondem i limonkowo-zielonym paskiem pasującym do prawie bikini! Była na tyle uważna, że mogła przyprawić świętego o zawał serca! – Dobry Boże, Melanie – wydyszałam.
„To nie rywalizacja, to krwawa masakra! Nie bierzesz jeńców, prawda? Wyglądasz jak pogańska bogini!” „Dziękuję, łaskawy panie, wasza waleczność jest doceniana i zostaniecie później odpowiednio wynagrodzeni” – odpowiedziała, uśmiechając się tym wyjątkowym megawatowym uśmiechem, który zawsze zwalał z nóg każdego mężczyznę, do którego był skierowany. – To nie jest galanteria, kochanie – odpowiedziałem. „To prosta prawda od twojego napalonego bękarta o mężu, którego po raz enty zredukowałaś do płaszczącego się nieszczęśnika leżącego u twoich stóp, błagającego o pozwolenie zdarcia z ciebie ubrania! Chociaż w tym przypadku „ubranie” może być trochę naciągane".
„Strój miał być dla ciebie ucztą później na wakacjach”, poinformowała mnie, „ale zdecydowałam, że mała wiedźma potrzebuje walnięcia w głowę, a uwaga mojego męża musi zostać przywrócona tam, gdzie jej miejsce. " - Misja wykonana - uśmiechnąłem się do niej. – Tak, to załatwione – powiedziała. „Teraz zobaczmy, co mogę zrobić, aby zakłócić spokój małej wiedźmy. Ustaw mi leżak, dobrze? I umieść go za ciężarówką w punkcie najbliższym ich kempingu, skierowanym bezpośrednio na ich stół piknikowy.
" „Twoje życzenie jest dla mnie rozkazem, bogini” — powiedziałem, uśmiechając się do niej i odszedłem, by wykonać jej rozkaz. Kiedy jej tron był gotowy, bogini podeszła leniwie w jego stronę, z wszystkimi cyckami, tyłkiem i nogami, upewniając się, że patrzy na faceta z drugiego obozu, gdy to robiła, a potem patrząc mu w oczy, kładąc się na leżaku, otwierając nogi, kiedy to robiła, pokazując nam wszystkim, że dół od bikini prawie zakrywa jej wargi dopochwowe i to wszystko! Ułożyła się w identycznej pozie, jaką przybrała druga kobieta, trzymając jedną długą nogę prosto, a drugą przyciągając do piersi. W jej przypadku pokazywało to ogromną przestrzeń najdłuższych, najdoskonalszych ud, jakie kiedykolwiek widziałem u kobiety, całą dolną krzywiznę jednego pośladka i nagą skórę po obu stronach jej cipki, która nie była zakryta przez maleńkie Dół bikini. Twarz drugiego faceta była obrazem.
Jego oczy były przykute do ciała Mela, przesuwając się w górę iw dół od krocza do piersi i nóg. Następnie Mel poprosiła mnie o przyniesienie jej czasopisma i usiadła, przeglądając je, utrzymując pozę. Ta bitwa ciał trwała od około dziesiątej rano do południa. W tym czasie przejechał pierwszy jeep strażnika, a wkrótce potem w odstępach pięć innych, prawdopodobnie po tym, jak pierwszy zgłosił się do biura. Wszyscy przeszli pieszo, a strażnicy przyglądali się obu kobietom kompleksowo zza okularów przeciwsłonecznych, ale najwyraźniej żaden z nich nie mógł wymyślić wymówki, by się zatrzymać! W południe obie panie ruszyły się, dołączając do swoich mężczyzn przy odpowiednich stołach piknikowych, wciąż w swoich minimalistycznych strojach.
Mel i ja siedzieliśmy po przeciwnych stronach stołu, a ja byłem zwrócony w stronę drugiego kempingu, gdzie oboje siedzieli po tej samej stronie, przodem do mnie. Dało mi to świetny widok na cycki drugiej kobiety, gdy jadła, a drugiemu facetowi świetny widok na nagi tyłek Mel, gdy jadła. Uczciwa wymiana to nie rabunek! W końcu moje oczy przylgnęły do tych niezwykłych cycków przy drugim stole, a Mel wymamrotał: „Za chwilę cię walnę!”.
– Zamiast tego spójrz na to – powiedziała, przesuwając palcem pod sznurkiem łączącym dwa trójkąty przypuszczalnej góry od bikini i przesuwając go w górę nad swoimi piersiami, odsłaniając sutki światu. Ze sposobu, w jaki oczy drugiego faceta natychmiast skierowały się na jej klatkę piersiową, mogłem wywnioskować, że kąt z drugiego obozu musi być odpowiedni, aby mógł uzyskać widok z boku na jej odsłonięte cycki. „Uch, Mel”, powiedziałem, „on widzi twoje cycki”. "Hmm, jest niespodzianka!" była jej jedyną odpowiedzią. Kiedy skończyliśmy lunch, Mel zahaczyła małe trójkąty z powrotem na miejsce i poszła przynieść nam zimne napoje, dla mnie cola, dla niej 7-Up.
Kiedy usiadła, zobaczyłem, jak druga para wstaje i zaczyna iść w naszą stronę. „Oni są w drodze” – ostrzegłem Mel. Oboje wstaliśmy, żeby ich powitać, kiedy przybyli, podchodząc do krawędzi naszego kempingu. Obserwowanie małej kobiety idącej w naszą stronę było dla mnie przyjemnością.
Jej figurę można określić jedynie jako zmysłową. Obliczyłem, że jej cycki mają co najmniej czterdzieści cztery cale i bardzo się starały uciec z ograniczeń jej bikini, gdy się zbliżała. Jej twarz była w kształcie serca, bardzo ładna, z szerokimi, niewinnymi - jak się później okazało bardzo mylącymi - błyszczącymi niebieskimi oczami, małym, zadartym noskiem, lekko nadąsanymi, zmysłowo wyglądającymi ustami, wszystko otoczone długą chmurą złotych loków w różne odcienie złota. Jej talia była wąska, oceniałem ją na około dwudziestu cali, rozszerzająca się do zgrabnych bioder dokładnie pasujących do szerokości jej klatki piersiowej.
Jej nogi były krótkie, co było naturalne przy jej niskim wzroście, ale były doskonale uformowane i proporcjonalne do jej wzrostu. Jej tyłek był wystarczająco dobry, by jeść i poruszała się jak kot, płynnie, z kocim wdziękiem. Podchodząc do nas, wyciągnęła rękę do Mela, mówiąc: „Cześć! Jestem Tina, a to mój mąż, Jim.
Pomyśleliśmy, że powinniśmy podejść i się przedstawić”. Zwróciliśmy prezentacje i zapytaliśmy ich, czy nie zechcą dołączyć do nas na piwo. Zgodzili się i wszyscy usiedliśmy wokół uporządkowanego stołu piknikowego, aby porozmawiać. Kiedy szukałem otwieracza, mała czarownica po prostu spojrzała przez stół na Melanie, posłała jej złowrogi, zabójczy uśmiech i powiedziała: „Cóż, to było zabawne, prawda?” Mel, która do tej pory miała się na baczności, właśnie się rozstała, obie kobiety doskonale wiedziały, o czym mówią. Melanie powiedziała mi później: „Jak mogłam się złościć na coś tak małego, bezczelnego i uroczego?”.
Całkowicie przekonała ją to jedno trudne otwarcie i pyskata postawa drugiej kobiety oraz żywiołowy, towarzyski sposób bycia. Wtedy te dwie kobiety, niewiarygodne dla nas, biednych, nieświadomych mężczyzn obserwatorów, zaczęły porównywać notatki na temat swoich występów. „Twoje pochylanie się do tyłu samochodu naprawdę mnie wkurzyło” – powiedział Mel. „Ten maniak seksu”, kiwając głową w moim kierunku, „nie mógł oderwać oczu od twojego tyłka!” „Cóż, w pewnym sensie o to chodziło” zarechotała radośnie mała blond lisica.
„Wiem” – odpowiedział Mel. „Dlatego mnie to wkurzyło! Dostałeś to, czego chciałeś, więc zdecydowałem się na małą zemstę!” "Trochę?" Tina pisnęła w proteście. „Niebiosa, pomóż mi, jeśli kiedykolwiek rozładujesz wielkie działa!” „Nie, masz to” – odcięła się Melanie i obie kobiety ponownie wybuchły śmiechem. „Cóż, zemściłeś się, kiedy wyszedłeś w tym niesamowicie seksownym stroju” - zaoferowała urocza Tina, kiwając głową w kierunku swojego męża. "Ten zboczeniec nie mógł oderwać od ciebie wzroku i tak się napalił, że nie mógł usiedzieć wygodnie!" Lody zostały całkowicie przełamane, obie kobiety opowiedziały sobie, który z ruchów ich przeciwniczek najbardziej im się podobał, a Tina zapewniła, że odsłonięty krok Mela wygrał całą sprawę.
Spojrzałem na Jima, małomównego człowieka, i zapytałem go: „Możesz w to uwierzyć?”. – Och, wierzę w to – odpowiedział. „Cały czas robi takie rzeczy i uchodzi jej to na sucho! Wierzę w to, ale tego nie rozumiem!” Słysząc to, Mel uśmiechnęła się do niego i powiedziała; "To sprawa kobiety!" „Tyle wiedziałem”, odpalił Jim z uśmiechem. „Cóż, skoro mamy już za sobą walkę kotów” – powiedziała Tina z uśmiechem – „Dziś po południu wybieramy się na wycieczkę po parku, aby go zwiedzić i zastanawialiśmy się, czy nie chciałbyś pójść z nami ”.
Melanie zerknęła na mnie, czekając na moje skinienie i zaakceptowała w naszym imieniu, dodając: „Ale ja nie pójdę tak ubrana!” "Ja też nie!" Tina się roześmiała. "Szkoda!" Powiedziałem: „Idzie popołudnie!” — Wielka szkoda — zgodził się Jim. „Nie mogłem się doczekać, aż będą chłostali zarośla tak ubrani!” „Przynęta na komary!” Dorzuciłem.
„Bardziej jak więzienna przynęta!” Jim wrócił i wszyscy się zaśmialiśmy. Więc ten cichy facet ma dobre poczucie humoru, pomyślałem. Dobry początek. Wszyscy wróciliśmy do naszych namiotów i przebraliśmy się w dżinsy, T-shirty i solidne buty, po czym wyruszyliśmy na wędrówkę przez las i wzdłuż linii brzegowej, zwiedzając wszystkie trzy główne plaże, a także naszą własną, zanim wróciliśmy na kemping . Tina i Jim okazali się zaskakująco dobrym towarzystwem.
Była inteligentna, pełna życia, towarzyska i dowcipna, tryskająca energią i chętna do wszystkiego. Był cichy, ale od czasu do czasu rzucał cierpkimi, dowcipnymi komentarzami, które rozśmieszały nas wszystkich. Wędrówka trwała około czterech godzin, podczas których dowiedzieliśmy się, że są właścicielami i prowadzą firmę zajmującą się sprzedażą sprzętu rolniczego na obrzeżach Calgary, że on ma trzydzieści dwa lata, a ona dwadzieścia cztery, i że są małżeństwem od czterech lat. i szaleliśmy za sobą.
Kiedy dotarliśmy do naszego obozowiska, wszyscy czuliśmy się już dobrze ze sobą, a była szósta wieczorem, więc zaprosiliśmy ich na kolację. Ugotowałam hot-dogi, kurczaka i więcej hamburgerów na grillu, podczas gdy dziewczyny przygotowywały świeże, surowe warzywa, a Jim zajął się dostarczaniem nam wszystkim piwa i rozpalaniem ognia do późniejszego wykorzystania. Rozmawialiśmy przyjaźnie przy posiłku, sprzątnęliśmy go, a potem rozpaliliśmy ogień, ustawiliśmy wokół niego krzesła i siedzieliśmy, popijając piwo i dyskutując o wszelkiego rodzaju ciekawostkach. O dziewiątej zapadał zmierzch i wszyscy wypiliśmy po kilka piw.
Nastąpiła chwilowa cisza w rozmowie, którą Jim przerwał: „Więc chcecie się wygłupiać?” Zerknąłem na Mel, żeby zobaczyć jej reakcję i zobaczyłem niezobowiązującą odpowiedź, więc odpowiedziałem: „Może. Co miałeś na myśli?” Jim zasugerował: „Może wszyscy pójdziemy nago na plażę po drugiej stronie ulicy i zabierzemy to stamtąd?” Ponownie spojrzałem na Mel i otrzymałem lekkie skinienie głową z aprobatą. "Jesteś na!" Powiedziałem i wszyscy przeszliśmy krótki spacer na małą, odosobnioną plażę.
W typowy dla siebie sposób Mel jako pierwsza pozbyła się swoich ubrań. Obie kobiety przebrały się z powrotem w szorty na kolację, więc po prostu zdjęła szorty, bez majtek, ściągnęła T-shirt przez głowę i stała na plaży w całej okazałości, podczas gdy reszta z nas się rozbierała. Tina była następna bez ubrania i po raz pierwszy miałem pełny, niezakłócony widok jej wspaniałych cycków. Reszta była lekko opalona, ale czubki tych ogromnych cycków były alabastrowo białe z dużymi bladoróżowymi sutkami. Natychmiast dostałem erekcji, co sprawiło mi lekki problem z wydostaniem się z dżinsów, ku wielkiemu rozbawieniu Mel.
Jim jako ostatni zdjął ubranie, a kiedy w końcu stanął nagi, usłyszałem gwałtowny wdech mojej żony obok mnie, po którym nastąpił cichy pomruk „O rany!” Spoglądając to na nią, to na Jima, zobaczyłem, co wywołało tę zdziwioną, niemal pełną podziwu reakcję. Miał największego kutasa, jakiego kiedykolwiek widziałem! Kilka kobiet, w tym Mel i Sue, pochwaliło rozmiar mojego aparatu, z których wszystkie powiedziały mi, że był to największy, jaki widziały. Znam mój rozmiar, ponieważ Mel, w szponach napadu psot na początku naszego małżeństwa, zmierzyła go taśmą krawiecką.
Rżnęła mnie, aż stwardniała kość mojego penisa, a potem zmierzyła długość i obwód. Miał jedenaście cali długości i osiem cali wokół. Więc wyobraźcie sobie moje rozczarowanie, kiedy spojrzałem na tego faceta i oszacowałem, że ma co najmniej dwa cale wzrostu i prawdopodobnie tyle samo w obwodzie, a potwór nie był jeszcze nawet wyprostowany! Mel szepnęła mi do ucha, szeroko otwierając oczy, oblizując usta. „Och, muszę to mieć! Najpierw chcę to połknąć, a potem ujeżdżać, aż nie będę mogła więcej znieść!” "Ty skończona dziwka!" Powiedziałem, uśmiechając się do niej, wiedząc, że wiedziała, że to komplement.
"Zakładasz się!" prawie jęknęła. „Mam zamiar przelecieć tego faceta zezowatą dziś wieczorem!” „Cóż, z pewnością dokonał tej sprzedaży, prawda?” Uśmiechnąłem się do Melanie. "O tak!" Ona odpowiedziała.
– A Tysiąc? "O tak!" sparodiowałem z powrotem. „Zostałem sprzedany, gdy po raz pierwszy zobaczyłem te ogromne cycki!” Zanim skończyliśmy tę wyciszoną rozmowę, druga para zbiegła do wody, Tina cała w latających kołatkach i podskakujących tyłkach, Jim cały wymachiwał kutasem dosłownie, nie w przenośni. Mel i ja dołączyliśmy do nich i wszyscy pływaliśmy w ciepłej wodzie przez około dwadzieścia minut, zanim wróciliśmy do naszego obozu.
Na miejscu zaopatrzyłem wszystkich w świeże piwa, a Jim rozpoczął rozmowę, pociągając pierwszy łyk piwa, gdy wszyscy wciąż staliśmy w pobliżu, mówiąc: „Widziałeś cię przy stole piknikowym zeszłej nocy, wiesz”. Mel odpowiedział po prostu: „Tak, wiemy”. „Wyglądało to zabawnie. Mogę trochę tego dostać?” Jim zapytał bezpośrednio. Mel spojrzał mu w oczy i odpowiedział równie bezpośrednio: „Co ci powiem, może wszyscy pójdziemy do naszego ładnego, dużego namiotu, rozbierzemy się i poturlamy się trochę po materacach, poznając się lepiej, zanim przejść do naprawdę dobrych rzeczy?” Uśmiechnąłem się do siebie, wiedząc, że miała na myśli to, że to, co ostatecznie otrzyma, będzie zależało od jego występu.
Prawie zanim Mel skończyła mówić, mała Tina zrzuciła swoje ubrania i wpadła do namiotu, wołając: „No to chodźmy do rzeczy!”. Aby nie dać się prześcignąć, Mel wykonała powolny striptiz tuż przy stole piknikowym, wpatrując się w Jima przez cały występ i uśmiechając się do siebie, widząc, jak rośnie wybrzuszenie w jego spodniach. „Słyszeliście panią” – powiedziała do Jima i do mnie.
„Zobaczmy jakąś akcję”. Więc my też rzuciliśmy ubrania i poszliśmy za jej pięknym tyłkiem do namiotu. Tina Tina leżała rozciągnięta na środku dmuchanych materacy w obscenicznej i wysoce prowokacyjnej pozie, z szeroko rozstawionymi nogami, odsłaniając piękną dżunglę kręconych, złotych włosów łonowych wokół bardzo dużej cipki, którą otwierała kciukiem i palcem wskazującym lewą rękę od dołu, jednocześnie masturbując się dwoma środkowymi palcami prawej dłoni od góry.
„Pomyślałam, że podam sobie pomocną dłoń, żeby zacząć wszystko”, rzuciła wesoło na resztę z nas, chichocząc. „Dobry Boże, tyle dziwek w tak małej paczce” – powiedział Mel, uśmiechając się do niej. - Jeszcze nic nie widziałeś, długonogi! Tina cofnęła się. „Zejdź tutaj i zobaczmy, co masz!” Śmiejąc się, Mel położyła się obok niej, po lewej stronie Tiny, podniosła prawą nogę nad lewą nogę Tiny, kładąc stopę przed cipką Tiny, opierając jej kolano o kolano Tiny i zadrwiła: „Co ja mam, kotku, ma o wiele więcej nóg niż ty!” Potem cofnęła nogę, zanim roześmiana Tina zdążyła ją złapać.
„Ale kto ma większe cycki?” Tina odwzajemniła uścisk. „Oczywiście” Mel przyznała łaskawie, po czym wyciągnęła prawą rękę delikatnie ujęła masywną lewą pierś Tiny i obróciła jej sutek między palcami, dodając: „i naprawdę je lubię”. – Tutaj – kontynuowała. „Poważna przyjaźń” i pochyliła się, by przez kilka chwil delikatnie ssać lewy sutek Tiny. Zapytała: „Tak?”.
„Mmm, pycha” gruchała z zachwytem mała kula ognia. „Teraz wszystko zaczyna się toczyć! Złaź tutaj, Nick!” Kto mógłby odmówić? Kto przy zdrowych zmysłach by tego chciał? Posłuchałem, opadłem na kolana między jej rozłożonymi nogami, a potem podniosłem jej prawą rękę z miejsca, w którym jej palce zanurzały się i wychodziły z jej cipki, i zszedłem na nią. Jęknęła głośno przy pierwszym lizaniu! Miała być głośna! Widząc, że jej cipka jest zarówno przepastna, jak i szeroko otwarta, schowałem w niej twarz. Z łatwością pochłonął moje usta, nos i połowę policzków! Sięgnąłem językiem głęboko do jej wnętrza, chłeptając jej najgłębsze soki, które były ciepłe i słodkie z lekkim posmakiem cytryny. Jęknęła jeszcze głośniej i mocno przycisnęła swoją cipkę do mojej twarzy, zmuszając mnie do wyjścia na powietrze po mniej więcej minucie.
Kiedy to zrobiłem, poleciła mi się odwrócić, mówiąc, że chce mojego penisa w ustach. Zobowiązałem się, przechodząc nad jej twarzą na kolanach i wsuwając bolącego penisa w jej otwarte usta, po czym zaczęła ssać jak wampir! Zanim wróciłem do niej, spojrzałem w lewo i zobaczyłem Mel siedzącą okrakiem na twarzy Jima, a on entuzjastycznie chrupał jej cipkę, podczas gdy ona ssała tego potwornego penisa, energicznie pracując kilka pierwszych centymetrów ustami, językiem i zębami. Właśnie zaczynało ożywać w jej ustach, kiedy patrzyłem, i widziałem, jak otwiera usta szerzej i przesuwa głowę kilka cali dalej w dół jego penisa, policzki zapadają się tam, gdzie tak mocno ssała. Pocierała jego jądra lewą ręką, kiedy zobaczyła, że ją obserwuję, i poruszyła rękami, by chwycić jego penisa, umieszczając lewą wokół podstawy, a prawą owiniętą wokół podstawy, pokazując mi, że może trzymać go obiema rękami podczas połykania około sześciu cali tego i nadal ma kilka cali wolnego między górną dłonią a ustami! Jej oczy śmiały się, gdy to robiła, wyraźnie zachwycona swoją nową zabawką! Wróciłem do jedzenia złotej cipki Tiny, podczas gdy ona udowodniła, że pomimo swoich niewielkich rozmiarów, wciąż była w stanie połknąć całego mojego kutasa aż po jaja, podczas gdy ja ją pożerałem. Oto kolejna dama z wielkimi ustami i głębokim gardłem.
Zacząłem poruszać biodrami, aby wbić penisa tak głęboko w jej gardło, jak to możliwe, jednocześnie wsuwając język tak głęboko, jak to możliwe. Po około piętnastu minutach tej wzajemnej stymulacji nagle oderwała usta od mojego penisa i powiedziała władczo: „Zrób mi to teraz na pieska!” Odsunąłem się od jej twarzy, przewróciła się na kolana, rozkładając je szeroko i wystawiając swój piękny tyłek w powietrze. Kiedy wsunąłem się za nią na kolana, sięgnęła między udami i wsunęła w siebie mojego fiuta.
– Znajdziesz tam mnóstwo miejsca! Rzuciła mi się przez ramię, śmiejąc się. Czy kiedykolwiek miała rację! Pojemny to słowo! Była gorąca, mokra i dziko chętna, ale wierciłem ją, jak mogłem, nie mogłem znaleźć dna! Splotła ręce pod głową, położyła na nich głowę i zaczęła uderzać we mnie tyłkiem, kiedy wbijałem się do środka, próbując uzyskać więcej głębi. Kiedy ją przygwoździłem, obserwowałem Mela i Jima. Mel czyniła cuda! Chciwej małej dziewuszce udało się połknąć wszystko oprócz ostatnich dwóch lub trzech cali ogromnego penisa Jima, wyczyn, w który nie uwierzyłbym, że jest możliwy, gdybym tego nie widział.
Stała przodem do mnie, więc miałem widok na całą twarz. Jej szczęka była tak szeroko rozstawiona, jak tylko mogła, jej usta tworzyły ogromne koło i było całkowicie wypełnione gigantycznym kutasem. Jej twarz wyglądała jak pół kutasa! Jej policzki były wciągnięte, a cała jej twarz przesuwała się w górę iw dół tego mamuta z dużą prędkością. W przebłysku intuicji, w oparciu o moją wiedzę o skłonnościach mojej żony, zdałem sobie sprawę, jaki był jej plan gry.
Zamierzała wyssać Jima do końca tej pierwszej rundy, ponieważ widziała go jako zbyt chętnego i pomyślała, że byłby lepszą jazdą, gdyby najpierw ochłonął! Rzeczywiście, po tym, jak obserwowałem tylko przez kilka minut, wciąż entuzjastycznie obsługując Tinę, zobaczyłem, że ten podobny do pytona kutas zaczyna pulsować, a Mel zaczyna przełykać, a jej połykanie wzrasta wraz z tempem jego pulsowania. Powiedziała mi później, że czuła się tak, jakby połknęła około galona nasienia! Kiedy pulsowanie ustało, powoli zsunęła usta z jego penisa, pocierając jego jaja i szepcząc zachętę. Następnie odeszła od jego twarzy i położyła się obok niego, zwinięta w kłębek po jego lewej stronie. Zobaczyłem, że teraz obserwuje, jak pieszczę jego żonę, więc przyspieszyłem, przybijając ją jeszcze mocniej i szybciej, wywołując jęki ładowacza, a nawet kilka pisków przyjemności. Tina nagle gwałtownie wepchnęła we mnie swoją cipkę i złapała mnie za prawe udo, wbijając paznokcie, aby powstrzymać mnie przed poruszaniem się, a następnie przygważdżając mnie tam, gdy jej orgazm zalewał mojego penisa jak gorąca fala.
Zdawała się przychodzić i przychodzić, a potem przychodzić jeszcze trochę! To była jedna wulkaniczna kieszonkowa Wenus! Wszedłem do niej z pierwszą falą i po prostu czekałem, aż skończy, w którym to momencie upadliśmy w plątaninie kończyn z jej twarzą w dół obok męża i mną na niej. Tina przeniosła wzrok na Mela i wymamrotała: „Boże, on jest w tym dobry!” Mel uśmiechnął się do niej i powiedział: „Tak, nie jest zły, prawda?” Byłem zbyt zdruzgotany, by zawracać sobie głowę sprzeciwem wobec „nieźle”! Po pięciominutowej przerwie, podczas której wszyscy dopiero co odzyskali oddech, Mel podniósł się, mówiąc: „Potrzebuję piwa. Ktoś jeszcze?”. Wszyscy chórem potwierdziliśmy, a Mel wyszedł nago na zewnątrz do lodówki i przyniósł każdemu po jednym. Pijąc, Jim powiedział znikąd do swojej żony: „Przepraszam, kochanie”.
Następnie, zwracając się do Mel, powiedział: „Ale, Mel, to może być najlepszy lodzik, jaki miałem w życiu!” "Móc?" – zapytała Mel, unosząc łukowato brwi i wszyscy pęknęliśmy ze śmiechu. Pociągając łyk piwa i uśmiechając się do siebie, mała czarownica zapytała Mel z zaciekawieniem: „Więc, ile połknęłaś Bestii?” "Bestia?" zapytał Mel, śmiejąc się. — Tak to nazywasz? – No, jak byś to nazwał? Tini odpowiedziała. „Pyton Cipki!” Mel odpowiedziała natychmiast i obie dziewczyny przez chwilę chichotały w niekontrolowany sposób.
– Widzisz, co muszę znosić? Jim zapytał mnie, uśmiechając się do swojej żony. „Nie wszyscy”, odpowiedziałem, co dało mi uderzenie w biceps od Mela. – Więc ile tego udało ci się przełknąć? Tina zapytała Mel lubieżnie. „Myślę, że wszystko z wyjątkiem ostatnich dwóch cali” – zapewnił Mel. "Wow!" odpowiedziała Tina, otwierając szeroko oczy.
„Imponujące! Zwykle muszę zostawić około sześciu cali na talerzu!” Obie dziewczyny znów zaczęły chichotać. „Dobra chłopcy, koniec przerwy. Na plecach w drugiej rundzie!” Mel zamówił nam dwóch mężczyzn po tym, jak ucichli. Obaj dobrowolnie się zgodziliśmy. Następnie dwie kobiety usiadły okrakiem na naszych nogach i każda zaczęła dmuchać drugiemu mężowi po raz drugi tej nocy.
Kiedy oboje byliśmy w pełni podnieceni, obie kobiety jednocześnie dosiadały naszych szalejących kutasów w pozycji kowbojki. Byłem zafascynowany patrzeniem, jak moja żona nadziewa się na tego ogromnego kutasa! Musiała trzymać otwarte wargi sromowe jedną ręką, próbując załadować główkę do pochwy. Patrząc pionowo, ta cholerna rzecz wyglądała na około szesnaście cali długości w pełni wyprostowanej! Kiedy już włożyła głowę, stopniowo opadła na nią, wydając małe miauczenia przyjemności, gdy się do niej zmusiła. W końcu dotarła do korzenia, a potem spojrzała na Tinę i mnie, całkowicie przebitych, i powiedziała: „Mój Boże, to dobrze, Tina!” Kobiety nigdy nie przestaną mnie zadziwiać! Tina uśmiechnęła się do niej, gdy zaczęła przesuwać się w górę iw dół mojego penisa, mówiąc: „Ale prawda?” Następnie dwie kowbojki ujeżdżały nas ostro przez około dziesięć minut, ku wielkiej radości Jima i mojej, po czym Mel powiedziała do Tiny: „Jeszcze raz jedź na Nicku na pieska, cycki.
z Tobą!" „Och, mogę iść po jeszcze trochę tego, Legs,” Tina tryskała entuzjazmem i natychmiast zeszła i rozłożyła się na kolanach obok mnie. Szedłem za nią na kolanach i wbijałem penisa głęboko w jej otwartą cipkę, ponownie szukając końca tunelu miłości! Mel uklękła przed Jimem, dotykając lewym biodrem prawego biodra Tiny i opadła na przedramiona w tej samej pozie co Tina. Potem patrzyłem, jak Jim rozszerza kciukiem wargi sromowe mojej żony i wkłada między nie gigantyczną głowę tego monstrualnego kutasa.
Po osadzeniu wbił całe dziewięć jardów w jej czekającą cipkę jednym płynnym ruchem. Zobaczyłem, jak usta Mel się otwierają i usłyszałem jej sapnięcie, gdy otrzymała pełną długość od tyłu. – Ach, cudownie – westchnęła.
— Weź to, dziewczyno! Tina dokuczała Mel, śmiejąc się z niej. "To jest w porządku dla ciebie, ty mała dziwko, znasz to coś!" „To mój najlepszy przyjaciel”. Tina odwzajemniła jej uśmiech. „I może jestem mały, ale mam OGROMNĄ cipkę!” burknęła radośnie. – Ona nie mówi ani słowa o kłamstwie – wtrąciłem.
- Dobra, dzieciaki - krzyknął Mel. „Dalej, chcę mocno i szybko!” Więc wszyscy to zrobiliśmy! Tina uderzyła mnie tyłkiem, a ja zrobiłem, co w mojej mocy, by wbić w nią kolec w podłogę namiotu! Te ogromne cycki kołysały się dziko, gdy mocno ujeżdżała mojego kutasa, a ja brutalnie ją pociągałem. Gdy tempo przyspieszyło, mocno szarpała i dziko obracała biodrami, mocno odpychając się i wyciągając przed siebie ramiona, aby odepchnąć się mocniej, jak rozciągający się kot.
Ponownie obserwowałem Jima i Mela, gdy jechałem na Tinie, i byłem zachwycony widokiem wspaniałego tyłka mojej żony wijącego się na końcu Bestii, gdy Jim wbijał ją i wysuwał. Jej cipka była rozdęta do ogromnych rozmiarów, których nigdy wcześniej nie widziałem, aby pomieścić tego monstrualnego członka. Wydawała ciągły, głośny jęk przyjemności, a Tina prawie wyła w harmonii.
„Teraz ujeżdżaj go mocniej” – poinstruował Mel Tinę. Tina zastosowała się, podnosząc swój występ na kolejny niewiarygodny poziom, gdy zwróciła się do Mel z radą: „Mam zamiar przyjść w każdej chwili, więc ty też musisz”, powiedziała. „Połóż cycki na podłodze i odepchnij mocno.
Pozwól Jimowi wykonać pracę!” Mel skorzystała z rady, odpychając się mocno tyłkiem, a następnie opuszczając te urocze piersi na podłogę i odpychając jeszcze trochę. Następnie obserwowałem, jak Jim wbija i wysuwa z dużej prędkości ten ogromny mięsisty kij z mojej żony, waląc w jej cipkę i kołysząc się przy każdym uderzeniu. Widziałem, że Jim dzieli swój czas między oglądanie tyłka i cipki mojej żony, które biorą bicie, a obserwowanie, jak mój kutas wbija się głęboko w jego żonę. Zajęło to tylko kilka minut w tym szaleńczym tempie, zanim Tina nagle wrzasnęła: „Teraz, Mel!” Obie kobiety wbiły swoje tyłki z powrotem w męża drugiej i z niewiarygodną przemocą zmiażdżyły swoje cipki na naszych kutasach, aż każda z nich poczuła pulsującego głęboko w sobie penisa i razem osiągnęły punkt kulminacyjny, Tina krzyczała, a Mel głośno jęczała przez cały czas trwania orgazmu.
Potem obaj po prostu upadli na twarze, obok siebie, a Jim i ja zsiedliśmy z koni. Podniosłem się, aby przynieść więcej piw, a po powrocie powiedziałem do Jima, podając mu piwo: „Sprawiedliwy handel?” - Do diabła, tak - odpowiedział, uśmiechając się jak kot z Cheshire. „Zdecydowanie”, odpowiedziała Tina, po czym szczerząc się złośliwie do męża, dodała: „To może być najlepszy seks, jaki kiedykolwiek uprawiałam!” "Móc?" – zapytałam, unosząc brwi, ponownie parodiując Mel i wszyscy ponownie wybuchnęli śmiechem.
Potem rozmawialiśmy beztrosko o wspaniałym seksie, z mnóstwem sprośnych uwag obu kobiet na temat porównawczych rozmiarów penisów i występów, podczas gdy skończyliśmy nasze piwa, a potem Tina powiedziała, że idą do domu, aby się trochę przespać, ponieważ była to wczesna godzina poranna. Kiedy zbierali ubrania przed wyjściem, Tina zwróciła się do Mel i powiedziała do niej: „Jesteśmy tu tylko na jedną noc, potem musimy udać się na północ do innego parku, w którym mamy rezerwację, ale czy możemy to zrobić? znowu jutro wieczorem?" "To jest randka!" Mel obiecała, a potem, ku mojemu zaskoczeniu, Tina pochyliła się nad Mel, stanęła na palcach i pocałowała Mel w usta, wysuwając jej język. Ku mojemu jeszcze większemu zaskoczeniu Mel oddała język i nie odepchnęła jej. Kiedy Tina przerwała pocałunek, wyszeptała do Mel: „Dziękuję” do Mel.
– Nie powinieneś mi dziękować? Zapytałem, uśmiechając się. - Ty też - powiedziała, podchodząc bliżej, przyciskając swoje cycki do mnie i znów stając na palcach, a potem wbijając język do połowy mojego gardła i próbując wyssać mi twarz! – Więcej dla ciebie jutro – powiedziała do mnie, odsuwając się. „Wynoś się, ty mały włóczęgo”, rozkazał jej Mel, śmiejąc się. „Jutro też dla ciebie więcej”, łypnęła na Mel, kiedy wychodziła z namiotu. Mel chichotała, gdy odwróciłem się w jej stronę.
– Naprawdę ją lubisz, prawda? Zapytałam. „Czego nie lubić?” zapytała z kolei. "Ona jest zabawna!" – Z pewnością jest – zgodziłam się. „O co chodziło z tą jazdą w tandemie? To znaczy, bardzo mi się podobało, ale co wy dwoje robiliście?” „Och, to była jedna z tych siostrzanych rzeczy, których mężczyźni po prostu nie dostają” – powiedziała. „Napędzaliśmy się nawzajem, dzieląc się przyjemnościami innych mężów i synchronizując nasze przejażdżki, aby spróbować osiągnąć orgazm w tym samym czasie, ponieważ w ten sposób możemy empatycznie podwoić naszą przyjemność, ponieważ każda z nas może odczuwać przyjemność drugiej osoby jak i nasze własne”.
- Cóż, jestem przeklęty - powiedziałem. "Nie zdawałem sobie z tego sprawy." „Niewielu mężczyzn to robi”, odpowiedziała, „ponieważ większość par tego nie robi, a większość kobiet, które to robią, nie rozmawia z mężami o szczegółach swoich doświadczeń”. – Hm, więc jesteśmy wyjątkowi? – zapytałem żartobliwie. „Tak, kochanie” – odpowiedziała – „i wiem, że zawsze o tym wiedziałeś”.
Nie mogąc się powstrzymać, zadałem nieuniknione pytanie: „Więc jak było z tym wielkim kutasem?” „O Boże, to było cudowne, kiedy było we mnie” – odpowiedziała. „Ciężka praca w ustach, ale wciąż tego warta! Myślę, że przełknąłem galon spermy, kiedy wszedł mi do gardła, i czułem się, jakby wąż strażacki wystrzelił we mnie, kiedy wstrzyknął swój ładunek w moją cipkę! Nie mogłam przestać dochodzić, dopóki on we mnie tryskał! Dlaczego mój mężulek czuje się trochę zagrożony? – Tak – przyznałem nieco nieśmiało. – W takim razie zdradzę ci mały sekret, którego nigdy nie będziesz mógł powtórzyć – zaproponowała. „Posiadanie tego wspaniałego kutasa w sobie to wspaniałe uczucie” – powiedziała.
„Czujesz się tak dobrze wypchany i to jest jak jazda na pniu drzewa, ale tak naprawdę nie jest zbyt dobrym kochankiem; jesteś o wiele lepszy, o czym powinien ci powiedzieć krzyk cycuszka, nie mówiąc już o jej prośbie o więcej jutro. technika, jest trochę prymitywny, nie w sensie wulgarnym, ale w sensie, hm, prymitywnym. Wszystko, co potrafi zrobić, to walnąć cię! - Och, więc nie chcesz przejść przez jutrzejszy wieczór? Powiedziałem, już czując rozczarowanie. "Żartujesz?" roześmiała się Melanie.
„Chcę jak najwięcej potężnej Bestii, dopóki jest dostępna! Jego technika może nie jest świetna, ale mogę nigdy nie zobaczyć drugiego tak dużego kutasa tak długo, jak żyję, więc zamierzam go ssać i pieprzyć jutro wieczorem, aż zrobi się siny z niedoboru tlenu!” „Kolorowe, Mel!” Zaśmiałem się, znowu w duchu. – Łóżko – powiedziała. Więc zrobiliśmy..
Logan i Sophie eksperymentują z przyjaciółmi...…
🕑 7 minuty Seks grupowy Historie 👁 3,177„Kiedy wasza dwójka skończyła się tam pieprzyć, wybaczcie kalambur; Zastanawiasz się, czy nie przyjechać tutaj i nieźle się bawić? Logan podniósł wzrok i uśmiechnął się. Na tle…
kontyntynuj Seks grupowy historia seksuW tym wybuchowym finale Logan i Sophie grają w gry po ostatniej nocy zabawy...…
🕑 12 minuty Seks grupowy Historie 👁 2,067Logan wrócił do strumienia. Wskoczył i wynurzył się na powierzchnię, a chłodna woda była przyjemna dla jego skóry. Usłyszał śmiech i zobaczył Maggie i Sophie patrzących na jego…
kontyntynuj Seks grupowy historia seksuZamężna kobieta bawi i bawi przyjaciół swojego czarnego kochanka.…
🕑 28 minuty Seks grupowy Historie 👁 4,262After Party Limuzyna zatrzymała się w Four Seasons. Thomas wypuścił Diane. David już napisał do niej, żeby poszła prosto do swojego apartamentu. Przeszła przez hol do wind i wcisnęła…
kontyntynuj Seks grupowy historia seksu