Młody mężczyzna zostaje wciągnięty w seksualne pragnienia starszej pary…
🕑 21 minuty minuty Seks grupowy HistorieWspomnienie tamtego wieczoru, sprzed ponad dwudziestu lat, tkwi w głębokich zakamarkach mojego mózgu, prawdopodobnie na stałe. W bezpośrednim następstwie całkowicie przejęło moje fantazje o masturbacji. Wystarczyło zamknąć oczy i wyobrazić sobie Alice w całej jej lubieżnej otwartości, a mój kutas ożył, domagając się uwagi mojej dłoni. Oczywiście, gdy w moim życiu pojawiły się inne kobiety, zwłaszcza po ślubie z Seleną, powstało poczucie proporcji.
Alicja nie została zapomniana; to doświadczenie wciąż było wspominane równie czule, ale w coraz dłuższych odstępach czasu. Do teraz. Teraz muszę podjąć decyzję, a jedynym przewodnikiem, jaki mam, jest wspomnienie tamtej nocy z Alice i jej mężem.
Może powinienem zacząć od początku. Byłem studentem trzeciego roku na Uniwersytecie. Pochodząc z rodziny, która poświęciła się wystarczająco dużo dla mojej korzyści, podjąłem pracę na pół etatu w jednym z głównych hoteli w mieście. Po krótkim zmywaniu w kuchni zaproponowano mi służenie w barze - przyjemniejszym i bardziej lukratywnym.
Sobotnia zmiana od czwartej do północy była ciężką pracą, ale niedzielna godzina jedenasta do siódmej była dość relaksująca, gdy tłum w porze lunchu wyszedł. Alice i jej mąż byli stałymi bywalcami w niedzielę. Wstyd mi powiedzieć, że zapomniałem ich nazwiska - może po prostu nie pamiętam. Wszyscy, łącznie z jego żoną, nazywali go po prostu Mac. Mac był wykonawcą budowlanym, człowiekiem, który dorobił się własnej roboty, który rozwinął pokaźny biznes w okolicy.
Mógł być trochę arogancki, hałaśliwy, kiedy kupował rundę do swojego niedzielnego kręgu, ale mogłem to znieść od hojnej wywrotki. Alicja, bez wysiłku zbliżająca się do atrakcyjnego wieku średniego, była cicha, zawsze uprzejma przy kilku okazjach, kiedy rozmawialiśmy. Było niedzielne popołudnie tuż po czwartej, kiedy Mac, który wyszedł kilka godzin wcześniej z Alice, wrócił sam. Byłem lekko zaskoczony, ponieważ nigdy nie widziałem go w tym czasie sam.
Przyszedł, usiadł przy barze i zamówił dużą szkocką z napojem. Kiedy położyłem go przed nim, wyraźnie chciał porozmawiać, ale najpierw rozejrzał się, jakby chciał zobaczyć, kto jeszcze jest obecny. Bar był pusty.
Nasza rozmowa zaczęła się konwencjonalnie, zwykłą pogawędką. Potem, rozglądając się ponownie i zniżając głos, zapytał mnie o siebie. Kiedy powiedziałem mu o moich studiach, zapytał, czy byłabym zainteresowana zarabianiem „trochę ekstra”.
Nie chcąc wymieniać czterogwiazdkowego hotelu na biuro budowlane, zapytałem, co ma na myśli. Mac ponownie ukradkiem obejrzał bar, zatrzymał się, jakby próbował zdecydować, co dalej, po czym powiedział: – Moja żona… Alice. Widziałaś ją tu ze mną? Powiedziałem, że mam. Mac przełknął szkocką i poprosił o następną.
Potem powiedział: „Czy prześpisz się z nią?” O ile pamiętam, nie byłam w stanie sformułować odpowiedzi, zanim Mac zaczął nakreślać swoją propozycję. To były czterdzieste urodziny Alice i chciał mieć w prezencie coś wyjątkowego. Miałem być kimś wyjątkowym.
Odkąd się pobrali, nigdy nie uprawiała seksu z nikim innym, ale teraz myślał, że jest na to gotowa. Gdybym był. „Oczywiście”, dodał prawie po namyśle, „uczyniłbym to za wartym twojej uwagi. Powiedzmy sto funtów?”. Wydawał się traktować moje zdezorientowane milczenie jako odrzucenie.
– Sto pięćdziesiąt? Co działo się w mojej głowie, kiedy byłem zajęty językiem? Czy chciałbym wyruchać atrakcyjną czterdziestolatkę? Dlaczego nie? Czy chciałbym otrzymać za to zapłatę? Na pewno. W końcu opamiętałem się, zdając sobie sprawę, że jeśli wkrótce czegoś nie powiem, może uznać, że się obraziłem i wycofać. – Z przyjemnością zobaczę, czy mogę pomóc – powiedziałem. Brzmiało to śmiesznie formalnie, ale Mac wydawał się usatysfakcjonowany. W jednej chwili stał się swoim normalnym, szczerym ja.
- Dobrze. Nazwiemy to załatwione. O której tu skończysz? – Tuż po siódmej.
– Będę na ciebie czekał na zewnątrz. Gdy odszedł, zdałem sobie sprawę, że nie zapłacił za swoje drinki. Zamiast oddzwonić, sam wkładam pieniądze do kasy. Pomyślałem, że mogę to odjąć z moich proponowanych nocnych zarobków. Mac stał przy drzwiach dla personelu, kiedy wyszedłem.
– Nie zmieniłeś zdania? było jego natychmiastowym powitaniem. Potrząsnąłem głową. „Dobrze. Zostawiłem samochód trochę dalej.
Możemy pogadać, gdy będziemy w drodze”. – Jasne. Co mogę ci powiedzieć? – Rozumiem, że miałeś jakieś doświadczenie? Nie z kobietami prawie dwa razy starszymi ode mnie, ale nie byłam dziewicą. Daleko stąd.
Dla młodego, męskiego mężczyzny były chętne studentki z własnymi potrzebami zaspokojenia. – Tak – powiedziałem, starając się brzmieć pewnie. Potem, czując, że nadszedł czas, przejąłem inicjatywę: „Twoja żona…” „Alice cię nie zawiedzie. Cokolwiek chcesz – zrobi to.
Ona jest tym, co nazywają uległą”. Przez chwilę szliśmy w milczeniu. Kiedy nie skomentowałem, dodał: „Nie patrz na nią z góry. Jeśli ją poznasz, nigdy się nie dowiesz. To tylko wtedy, gdy chodzi o seks.
lubi, gdy ktoś mu mówi, co ma robić. Rozumiesz to? Chociaż to był dla mnie zupełnie nowy świat, powiedziałem, że myślę, że mogę. „Zrozumienie wszystkiego, czego potrzebuje, zajęło mi dużo czasu, ale teraz mamy to rozwiązane. Dlatego wiedziałem, że się zgodzi, kiedy zasugerowałem zaangażowanie kogoś innego. Mogłem to zrobić wcześniej, ale jakoś czterdzieści wydawało się w sam raz wiek.
Żeby pójść o krok dalej, wiesz? Nie mogłem uwierzyć, że ktoś, kogo znałem tylko z serwowania mu drinków przez bar, powinien być tak szczery o swoim życiu seksualnym. I, jeśli chodzi o moje osobiste doświadczenia, całkiem niekonwencjonalne życie seksualne. Ale z tyłu głowy dręczyło mnie jedno pytanie. "Kiedy my - kiedy Alice i ja…" szukałem odpowiedniego zdania.
„Słuchaj”, powiedział Mac, idąc mi na ratunek, „możesz zajmować się nią tak, jak lubisz. Obiecuję ci, że zgodzi się na wszystko. Jeśli wydaje się trochę niechętna, to wszystko jest częścią tego. Cokolwiek chcesz.
Tylko nie spiesz się. To bardzo wyjątkowa rzecz dla nas obojga i – cóż, oboje chcemy się tym cieszyć”. To prawie odpowiadało na pytanie, którego nie zadałem, ale i tak mu je zadałem. – Czy to oznacza, że ty też chcesz się zaangażować? „Oczywiście. Zawsze taki był pomysł.
Prawdopodobnie popatrzę przez chwilę – chcę ją zobaczyć – zobaczę, jak to robi. Ale my dwoje możemy dać jej prawdziwą opiekę. To nie był scenariusz, który pierwotnie sobie wyobrażałem, ale było już za późno, żeby się wycofać. W każdym razie byłem najemnikiem.
I ciekawy. I bardziej niż trochę podniecony. – A tak przy okazji – powiedział Mac – powiedziałem jej, że masz na imię Simon.
Nie ma znaczenia, jak to naprawdę jest. Po prostu bądź Simonem na dzisiejszy wieczór. Kiedy jeszcze trawiłem, dotarliśmy do samochodu - nowego Jaguara. Mac otworzył tylne drzwi i wpuścił mnie do środka. Ku mojemu zdziwieniu znalazłem tam siedzącą Alice.
- Cześć, Simonie – powiedziała z uśmiechem. Jej głos był ciepły, wcale nie nerwowy, jak mogłem się spodziewać. Powiedziałem: „Wszystkiego najlepszego – Alice”. "Mam nadzieję, że tak będzie," odpowiedziała, pochylając się, by wziąć moją rękę, którą położyła na swoim udzie. – Mac powiedział mi, że muszę się tobą opiekować.
Cokolwiek powiesz. Mac wspiął się na siedzenie kierowcy i ruszyliśmy, choć nie wcześniej niż wyregulował lusterko wsteczne. Myślałem, że ustawił go pod kątem, żeby zobaczyć wszystko, co może się wydarzyć na tylnym siedzeniu.
Nie jechaliśmy daleko, zanim Mac powiedział przez ramię: „Dlaczego nie zaczniecie się poznawać? Pokaż mu swoje cycki, Ally”. Alicja nie wykonała żadnego ruchu. Mac odezwał się ponownie: „Powiedz jej, Simonie”.
Widziałem, że gra się rozpoczęła i muszę odegrać swoją rolę. – Pokaż mi – powiedziałem. „Lubi duże cycki” – powiedział Mac. Nic mu nie powiedziałem, ale zaczynałem rozumieć.
Ścisnąłem jej udo. Rozpięła bluzkę, rozciągnęła ją szeroko i rozpięła przednie zapięcie stanika. Jej piersi były pełne i okrągłe. Widziałem, że sutki były wydatne i twarde.
Najwyraźniej Mac wiedział, o czym mówi: tego właśnie chciała. - Niech zobaczy, jak pracujesz nad sutkami, Ally. Byłem świadomy oczu Maca krążących między drogą przed a lusterkiem wstecznym.
Przyciągnąłem Ally do siebie, umieszczając ją bliżej środka siedzenia, aby pomóc Macowi lepiej widzieć. Mój kutas twardniał, gdy zacząłem wychwytywać seksualne wibracje między nimi. A raczej nas troje.
Jej palce skubały oba sutki, skręcając je. – Mocniej – powiedziałem. Więcej nowego terytorium dla mnie. Wymyślaliśmy to po drodze. Ale niezaprzeczalnie robił też coś dla mnie.
Posłuchała, lekko się krzywiąc. – To boli – powiedziała. „Tak ci się podoba” – powiedział jej mąż.
Zatrzymaliśmy się na światłach z autobusem po naszej stronie. – Otwórz dla niego nogi – powiedział Mac. Do mnie dodał: „Przekonasz się, że jest mokra”. — Ludzie w autobusie nas widzą — zaprotestowała Alice niezbyt przekonująco. - Więc ciesz się.
Daj im przedstawienie. Nadal manipulowała sutkami. - Włóż rękę pod jej spódnicę, Simonie.
Zdjąłem rękę z jej uda, a ona natychmiast rozszerzyła kolana. Podciągnęłam spódnicę o kilka cali, delektując się dotykiem jej pończoch pod palcami. Zmieniły się światła i ruszyliśmy do przodu, podczas gdy ja odciągnęłam spódnicę do tyłu. Pończochy były czarne, podtrzymywane przez czarne szelki.
Spotkałem chłodne ciało. – Niech się dobrze poczuje. Niech wbije palce w twoją cipkę. Alice przesunęła się do przodu na siedzeniu, aby umożliwić mi swobodniejszy dostęp. – Ma na sobie czarne majtki, jeśli lubisz takie rzeczy.
Ale jeśli chcesz je zdjąć, po prostu jej powiedz. Nie spiesz się, zażądał Mac, a ja chętnie się zgodziłem. Kazałem jej unieść pośladki, żebym mógł odciągnąć spódnicę do tyłu, ale potem zadowoliłem się po prostu podziwianiem kontrastu między czarnymi majtkami a białymi udami, odsunięciem klina na bok i włożeniem palca lub dwóch. Alice cicho jęknęła. Mac miał rację – była mokra.
Gotowy. Dostępny. Wszystko, co musiałem zrobić, to jej powiedzieć. Dostrzegłem oczy Maca rzucające się w lustro. Prowadził z tylko jedną ręką na kierownicy.
Może i to, że wkrótce zaczęliśmy zwalniać. Mac skręcił w podjazd dużego nowoczesnego domu. Domyśliłem się, że duży salon, otwarty kominek, skórzane fotele, duży telewizor w jednym kącie, bar w drugim.
Kiedy weszliśmy, nie byłem zaskoczony. Nie oszczędzono wydatków. Ale nie możesz kupić smaku.
– Pije ktoś? – spytał Mac, przechodząc za bar i nalewając sobie dużą szkocką. - Chcesz, żeby tu była? Możesz ją położyć na dywanie. Albo na poręczy tego krzesła, rozłożyć jej nogi, poczuć jej tyłek.
W przeciwnym razie możemy zabrać ją na górę. To zależy od ciebie. Alice stała z rękami przy boku, czekając na instrukcje, pozornie niewzruszona prostacką arogancją Maca. Uległa gra była dla mnie tak nowa, że nie wiedziałem, ile po prostu grało, a ile przychodziło mu naturalnie.
Może także dla niej. Moje poszukiwania w samochodzie, sposób, w jaki otworzyła kolana, sok wyciekający na wargi sromowe, sugerowały, że była chętnym uczestnikiem. Musiałem też pamiętać, że płacono mi za występ.
Co więcej, pomimo wrodzonej niechęci do traktowania kobiety w ten sposób, znalazłem się w erotycznym naładowaniu scenariuszem, o którym ledwo mogłem marzyć dwadzieścia cztery godziny wcześniej. Mój kutas twardniał. Wybrałem na górze. Sypialnia była taka sama, jak wszystko, co widziałam na dole: ogromne łóżko, toaletka, szafy z lustrzanymi drzwiami od podłogi do sufitu. Przyjmując moją rolę, poinstruowałem Alice, żeby zdjęła bluzkę i spódnicę i stanęła przed jednym z luster.
Mac postawił drugą szklankę szkockiej na nocnym stoliku i usiadł na brzegu łóżka, żeby patrzeć. – Odwróć się – rozkazałem. Naprawdę, Alice była w doskonałej formie i była ubrana tak, by eksponować wszystkie swoje atuty: pełne piersi, ciasny, zaokrąglony dół i długie nogi urozmaicone czarną bielizną, stanik, figi, pas do pończoch, pończochy, szpilki. – Biustonosz. Zdejmijmy to najpierw.
Alicja rozpięła zapięcie, pozwalając ubraniu opaść na podłogę. Jej piersi były okrągłe i na tyle napięte, by wskazywać, że stanik był nie tylko ozdobą, co wsparciem. – Sutki – kontynuowałem. – Tak jak w samochodzie. Palcem i kciukiem poprawiała je i przekręcała.
„Trudniej”. Kiedy to zrobiła, moje oczy powędrowały do odbicia w lustrze jej pośladków. Mając nadzieję, że trzymam się instrukcji Mac, żeby się nie spieszyć, ale jednocześnie kierowany własnym podnieceniem, kazałem jej odwrócić się i pochylić. Podszedłem do niej, przesunąłem dłońmi po miękkim materiale rozciągniętym na jej tyłku. Mac odezwał się po raz pierwszy, odkąd weszliśmy do sypialni.
– Możesz ją spoliczkować. Więcej nowego terytorium dla mnie. Może Mac nie zastanawiał się, jak wąskie było moje poprzednie doświadczenie w wieku dwudziestu jeden lat, a może po prostu założył, że gra wstępna wszystkich obejmuje lanie.
Podniosłem rękę i trzy razy przyłożyłem ją do jej prawego policzka. Wewnętrzny głos powiedział mi, że dobrze się bawię. – Może to znieść trudniej.
I bez majtek, jeśli chcesz. Znowu Mac. Widziałem, że rozpiął spodnie i głaskał swojego kutasa.
Choć płacę, by się podobać, w tym miejscu Mac i ja się nie zgadzaliśmy. Nie spieszyło mi się, żeby zrezygnować z dotyku majtek Alice, zwłaszcza gdy miałam rozdęte, jędrne, ale giętkie pośladki. Podszedłem do krzesła z boku łóżka i usiadłem.
- Chodź tutaj – rozkazałem Alice. "Połóż się na moich kolanach." Gdy znalazła się na miejscu, wznowiłem jej karę, zmieniając odstępy między każdym uderzeniem, a także siłę samych uderzeń. Zastanawiałem się, czy gdzieś na jej leżącym ciele czuła, jak mój kutas napina się na nią.
Wkrótce nie da się jej gdzieś powstrzymać. Nie zdecydowałem jeszcze gdzie. Na razie skończyłem lanie, zamiast tego pocierałem dłońmi jej tyłek, od czasu do czasu pozwalając, by mój środkowy palec dociskał materiał do jej zwieracza. W końcu chwyciłem pasek i bardzo powoli zsunąłem majtki z jej ud, aż do kostek, w końcu na podłogę.
Mac natychmiast chwycił ubranie, przyłożył je do twarzy przez kilka chwil, a potem owinął wokół swojego penisa. Nastąpiła krótka przerwa, podczas której Alice położyła się z powrotem na łóżku i zrobiła sobie palce, podczas gdy ja zrzucałam ubrania. Z dumą zauważyłem, że mój kutas był tak twardy, jak kiedykolwiek go znałem, wystając prosto z pachwiny. "Co o tym myślisz?" – zapytałem, trzymając go blisko twarzy Alice, nie pozwalając jej przerywać masturbacji. – To dobrze – powiedziała.
"Duży." "W porządku." Wróciłem, aby usiąść na krześle. "Klęczeć." Wstała z łóżka i tak zrobiła. "Ssij to." Bez chwili przerwy, prawie tak, jakby czuła, że czekała zbyt długo na jego chwilę, wsunęła jedną rękę pod moje jądra, drugą chwyciła drzewce i pochyliła głowę do zadania.
Była dobra, zmieniała kuszące liźnięcia czubkiem języka do głębokiego ssania, usta jędrne, gdy objęła prawie moją całą długość. Chociaż nie było takiej potrzeby, czułem, że zadowolą Mac, jeśli położę ręce z tyłu jej głowy, aby kontrolować ruch wchodzenia i wychodzenia. Szybkość jego głaskania rosła na chwilę, aż wziął głęboki oddech i kciukiem i palcem wskazującym przycisnął materiał majtek do podstawy członka, jakby chciał zachować kontrolę.
Nadszedł moment, kiedy muszę zastosować podobną koncentrację do własnego rosnącego podniecenia. Odepchnąłem głowę Alice. „Wracaj na łóżko i uklęknij. Już czas, żebyś się zerżnął”. Traktowanie kobiety w ten sposób nie leżało w mojej naturze i musiałam sobie przypomnieć, że zgodziłam się wziąć udział w pewnym scenariuszu.
W tym samym czasie coś głęboko w mojej psychice rozpoznało nielegalny dreszcz i zachęciło mnie do dalszej pracy. Podejrzewałem, że jakiś czas później mogę się wstydzić i zawstydzić, ale w tym momencie chciałem kontynuować. – Tego potrzebujesz, prawda? Spytałem się jej. „Do przejebania”. – Tak – powiedziała, już klęcząc, z tyłkiem w powietrzu.
"Powiedz mi zatem." – Pieprz mnie. Tego właśnie chcę. Proszę, pieprz mnie.
Klęcząc za nią, sięgnąłem, by rozsunąć jej kolana szerzej. Moja ręka odszukała jej cipkę, rozchyliła usta. Testowanie stopnia jej samosmarowania było niepotrzebne, ale zrobiłem to tak samo. Znalazłem to, czego się spodziewałem.
Klapsy, po których nastąpiła masturbacja, w pełni ją przygotowały. Podparłem się jedną ręką na jej pośladkach, a drugą wbiłem w nią mojego penisa, pędząc do przodu jednym pchnięciem, aż zostałem całkowicie pochowany. Wydaje mi się, że ku mojemu rozczarowaniu nie wydała żadnego dźwięku.
"Dobry?" Zapytałam. "Czy to dobrze?" "Tak, to jest dobre." "I?" "Pieprz mnie." Wtedy dołączył do nas Mac, klękając obok żony, sięgając pod nią jedną ręką, by popracować nad jej zwisającymi cyckami, a drugą głaszcząc jego kutasa majtkami. – Tego chcesz, Ally – powiedział. „Simon daje ci to, na co zasługujesz, prawda? Twardy młody kutas cię staranował.
Czeka, aż ci wystrzeli. A może strzeli ci nim w twarz. Ale musisz mu to pokazać po pierwsze - pokaż mu, jakim jesteś dobrym pieprzeniem." Przykucnięty obok niej, ciągle mamrotał jej do ucha, czasami tak cicho, że ledwo mogłam rozróżnić słowa. Pamiętam, jak mówił, gdy szliśmy do jego samochodu: „Chcę zobaczyć, jak to robi”, a teraz delektował się każdą chwilą, najpierw dotykając jej cycków, a potem na chwilę porzucając swojego kutasa, by użyć rąk, by rozłożyć dla mnie jej policzki.
– Ciężko, jak chcesz. Ona tego właśnie chce – powiedział. Następnie do jego żony: „Jesteś najlepszą Ally, najgorętszą cipą, jaką kiedykolwiek miał.
Zrób to, Ally”. Wpływ na Alice był widoczny. Jeśli żywiłem wątpliwości co do jej chęci wzięcia udziału w tych dziwacznych obchodach czterdziestych urodzin, rozwiały się one w ciągu kilku następnych minut.
Ponaglana przez Mac, zaczęła odpychać się na spotkanie mojego pchnięcia. Z każdym cyklem był dźwięk ssania mojego członka wyskakującego z jej przemoczonych wewnętrznych zakamarków, a następnie uderzenie ciała o ciało, gdy wbijałem się z powrotem. Mac miała rację: to z pewnością było najbardziej intensywne pieprzenie, jakie kiedykolwiek miałem.
I jakoś najtrwalszy. Gdy tempo wzrosło, a jej szarpnięcia stawały się coraz bardziej dzikie, przywarłem do bioder Alice, żeby nie stracić kontaktu. Nie wiedziałem już ani nie obchodziło mnie, czy mam kontrolę, czy Mac, czy nawet samą Alice. Wszyscy wpadliśmy w seksualny wir. Zmieniliśmy pozycje.
Kazałem jej założyć ją na plecy. Mac chwycił ją za kostki i szeroko rozstawił nogi. Znowu ją wpakowałem. Jej orgazmy zaczęły się, hałaśliwe i porzucone, jej ciało wiło się i unosiło pode mną.
Oczy mocno zamknięte w skupieniu, wydawało się, że osiągnęła plateau spełnienia, gdzie jeden paroksyzm pożądania szybko i płynnie przechodził w następny. To nie mogło trwać długo. Wiedziałem, że muszę przyjść i między złapanymi oddechami powiedziałem to Macowi.
– W takim razie daj mi ją – powiedział, odpychając mnie na bok i zajmując moje miejsce z taką zręcznością, że Alice prawie nie przegapiła rytmu między wynurzeniem mojego penisa a zastąpieniem go przez Maca. Zdezorientowany leżałem obok nich, pielęgnując erekcję, która była bliska wybuchu. Mac zrozumiał.
– Daj jej to na jej twarzy – mruknął. "Napełnię jej cipkę." I tak to się skończyło. Klęcząc obok Alice, wypuściłem biały, lepki strumień z objętością i prędkością, które mnie zaskoczyły. Byłem całkowicie wyczerpany. Ale Mac dalej pompował swojego sztywnego penisa w otwór, który dla niego przygotowałem, aż bez ostrzeżenia, przy wewnętrznym ruchu, wydał ogromny jęk i upadł.
Alice owinęła nogi wokół jego pleców i, jak mi się wydawało, przylgnęła do niego, aż osiągnęła ostatni punkt kulminacyjny. Być może najbardziej niezwykłym aspektem całego surrealistycznego epizodu był sposób, w jaki Mac i Alice nadal przychodzili na swoje regularne niedzielne drinki w porze lunchu, nie dając żadnego znaku, że kiedykolwiek mieliśmy kontakt poza barem. Tak jak poprzednio, Mac dawał hojne napiwki, ale nie nienormalnie. Czasami spoglądałem na wyciąg bankowy, aby kontemplować sto pięćdziesiąt funtów, które tam zdeponowałem, jedyny namacalny dowód, że nie wyśniłem całej firmy. W każdym razie kilka miesięcy później skończyłem studia i zacząłem budować swoją karierę.
Na drodze do zostania odnoszącym sukcesy geologiem, jakim jestem teraz, miałam wiele relacji z kobietami w moim wieku. Jeden zachęcał mnie do klapsów przed seksem, ale poza tym moje doświadczenie było konwencjonalne. Selena była siostrą jednej z moich najlepszych przyjaciółek.
Spotykaliśmy się przez jakiś czas, bawiliśmy się w łóżku i poszliśmy do małżeństwa. Z czasem seks stał się rutyną, która, jak podejrzewam, mogła stać się problemem dla nas obojga. Na szczęście nigdy nie mieliśmy problemu z przemówieniem takich rzeczy, a gdy robiliśmy to w łóżku pewnej nocy, zapytała mnie o moich poprzednich partnerów. Powiedziałem jej, że było tylko jedno spotkanie, które mogło ją w jakikolwiek sposób zaskoczyć i oczywiście chciała poznać szczegóły. Nie tylko ogólniki, cała historia od początku do końca.
Kiedy skończyłem, zapytała mnie, jak teraz się z tym czuję. Zdezorientowany, powiedziałem. Nadal czułem się nieswojo, niepewny, czy sprawiłem Alice przyjemność, czy po prostu ją upokorzyłem. Jednak wspomnienie pozostawało żywe w mojej głowie za każdym razem, gdy wracałem do niego. – I nadal ci to działa, prawda? powiedziała Selena, sięgając po mojego fiuta, który już twardniał pod jej ręką.
"Pozwoli pan?" "Nie." Pochyliła głowę i wzięła mnie do ust. Po dłuższej chwili puściła mojego fiuta, przytuliła mnie i położyła głowę na moim ramieniu. Potem powiedziała: „Jeśli przyjrzysz się uważnie, zobaczysz, że wiele kobiet – nie wszystkie, ale wiele kobiet – ma uległą stronę swojej natury.
Większość z nich to zakopuje. Feministom może się to nie podobać, ale większość kobiet jest zdolna do ewoluuje w rodzaj zwierzęcia seksualnego, które odpowiada ich partnerowi. To, co jest dobre dla niego, jest dobre dla niej”. "Więc?" „Mówię, że bycie uległym nie jest z natury straszne – o ile działa to na obie strony i obie przestrzegają ograniczeń”.
"Tak przypuszczam." - Więc pomyśl o tym. Czy przyszło ci do głowy, że mogę odpowiedzieć ci tak, jak Alice zrobiła Macowi? W ciągu następnych miesięcy i lat ta rozmowa przekształciła się w zupełnie nowy związek seksualny. Lubię myśleć, że Selena i ja jesteśmy nieco bardziej wyrafinowaną parą niż Mac i Alice, ponieważ jesteśmy w stanie cofnąć się i zbadać, gdzie jesteśmy i jak chcemy postępować. Co sprowadza mnie z powrotem do decyzji, którą muszę podjąć.
Za dwa tygodnie będą urodziny Seleny. Jej czterdziestka. A kiedy zapytałem ją, czy jest coś, co by jej się podobało, przypomniała mi o moich studenckich czasach jako barman na pół etatu…..
Logan i Sophie eksperymentują z przyjaciółmi...…
🕑 7 minuty Seks grupowy Historie 👁 2,797„Kiedy wasza dwójka skończyła się tam pieprzyć, wybaczcie kalambur; Zastanawiasz się, czy nie przyjechać tutaj i nieźle się bawić? Logan podniósł wzrok i uśmiechnął się. Na tle…
kontyntynuj Seks grupowy historia seksuW tym wybuchowym finale Logan i Sophie grają w gry po ostatniej nocy zabawy...…
🕑 12 minuty Seks grupowy Historie 👁 1,851Logan wrócił do strumienia. Wskoczył i wynurzył się na powierzchnię, a chłodna woda była przyjemna dla jego skóry. Usłyszał śmiech i zobaczył Maggie i Sophie patrzących na jego…
kontyntynuj Seks grupowy historia seksuZamężna kobieta bawi i bawi przyjaciół swojego czarnego kochanka.…
🕑 28 minuty Seks grupowy Historie 👁 3,876After Party Limuzyna zatrzymała się w Four Seasons. Thomas wypuścił Diane. David już napisał do niej, żeby poszła prosto do swojego apartamentu. Przeszła przez hol do wind i wcisnęła…
kontyntynuj Seks grupowy historia seksu