Mąż chce być zdradzany, żona ma inne zdanie, ale to wszystko kwestia rozumu.…
🕑 40 minuty minuty Rogacz Historie– Dlaczego ciągle zadajesz mi to samo pytanie? powiedział. „Zawsze daję tę samą odpowiedź”. „Wiem” – powiedziała – „ale martwi mnie to. Wyszłam za ciebie. Lubię być z tobą.
Lubię się z tobą kochać. Nigdy nie mówiłeś, że tego nie lubisz”. „Wiem, po prostu ta druga myśl jest tak erotyczna”. „Oglądałeś za dużo tych filmów. Nie jestem taka jak te kobiety.
Nie jestem głodna ani szalona na punkcie seksu. Lubię seks z tobą”. „Nie mam dużego kutasa” – powiedział.
„Naprawdę chciałbym zobaczyć, jak pieprzysz się z dużym kutasem. Wszystkie kobiety, o których mówisz, uwielbiają to. Chcę, żebyś miał wszystko, co najlepsze”. Westchnęła i wypuściła powietrze z irytacją.
„Jestem zadowolony z tego, co mam, Peter. Twoje jest wystarczająco duże. Chęć wszystkiego, co najlepsze, jest śmieszna”. – Nie – powiedział, chodząc tam i z powrotem w podnieceniu.
„Oczywiście wszystko, co najlepsze, jest śmieszne, nie mogliśmy sobie na to pozwolić – nie byliśmy bogaci – nie jesteśmy arystokratami, ale można było mieć lepszy seks. Mogłabym ci to dać, Sandro”. „Pod warunkiem, że znajdziesz jakiegoś super ogiera, który mnie przeleci.
Ten ogier, oczywiście, może mieć każdą kobietę, jakiej zapragnie, więc dlaczego miałby chcieć mnie?” W tym momencie Peter był jeszcze bardziej podekscytowany. „Są faceci, którzy lubią dużo seksu. Lubią zamężne kobiety, bo nie ma żadnych zobowiązań.
Świetnie się bawią, kradnąc cudzą kobietę. Łączy to z dreszczykiem emocji, związanym z przestępstwem, bez żadnego ryzyka”. Wpatrywała się w niego przez minutę, a jedna myśl za drugą przelatywała przez jej umysł, rozgrywając się w mięśniach jej twarzy.
Jej czoło zmarszczyło się na chwilę, po czym półuśmiech zrobił przelotne wrażenie na jej ustach, zanim zmarszczka się pogłębiła. „To nie jest kradzież, jeśli mnie na nich popychasz. Może dla nich byłoby to wolne od ryzyka, ale nie dla nas”.
powiedziała. „Ty i ja, my, podjęlibyśmy ryzyko”. Przez chwilę patrzyła w podłogę, a potem znów na niego. „Może mi się to spodobać, może będę chciała więcej.
Może się w nim zakocham”. „No cóż, tak, ale nie taka jest umowa. To nie jest część umowy”.
– W seksie nie ma żadnych umów, Peter. Tak czy inaczej, może ci się to nie podobać. Możesz czuć zazdrość. Możesz tego nienawidzić.
Mogę cię stracić, ty możesz stracić mnie. „To się nie stanie” – powiedział. „Więc jestem zbyt brzydka, aby ktoś mógł się we mnie zakochać? Czy to wszystko?” W jej głosie wkradła się nuta złośliwości. – Tego nie powiedziałem. Jak możesz sobie wyobrazić, że tak pomyślę? – Widzisz – powiedziała.
„Wystarczy mała iskra, a następną rzeczą, o której się dowiesz, będą wymieniać się obelgami”. – Drażnisz mnie, prawda? „Tak, kochanie. Ale nie jestem tak podekscytowany tym pomysłem jak ty”. – Więc nie mówisz „nie”? – Powiedz mi, jak leci? powiedziała ze znużeniem.
„Tylko ten jeden raz, jak by to się stało? Czy on tu przychodzi? Czy jedziemy do hotelu? Oglądasz? Dołączasz?” – To chyba zależy od faceta, którego znajdziemy. „Nie” – powiedziała. „Nie bądź głupi. To my ustalamy zasady.
To moje ciało i nasze małżeństwo, więc nasze zasady. Prawda?” „OK. Dlaczego nie ty zdecydujesz.” „Myślę” – powiedziała; powoli, niemal wypróbowując słowa w głowie, gdy mówiła.
„Myślę, że powinniśmy być tylko on i ja”. "Dlaczego?" „Widzisz, już jesteś niespokojny. Zrelaksować się.
Nie wiem jak bym się zachował. Mogę być bezużyteczny. Nie chciałbym cię zawstydzić. Nie wiem, jaka byłabym ja, nie wiem, jaki byłby on. Mógłbym tego nienawidzić, mógłbym krzyczeć na całe to miejsce.
Jeśli mam to zrobić, muszę to zrobić sama. Obserwowała jego twarz. Zatrzymała się gdzieś pomiędzy złośliwym uśmiechem a grymasem; widziała, że wiele działo się w jego umyśle.
Podała rękę rzuciła mu się na szyję i przyciągnęła go do siebie. Nie pocałowała go, ale pogłaskała go po nosie i przycisnęła do niego czoło do czoła. „To wszystko jest w głowie, Peter, kochanie.
Wszystko w Twojej głowie. Będziesz mógł siedzieć w domu ze wszystkimi swoimi niegodziwymi myślami i czekać na mnie. Będziesz w stanie wyobrazić sobie wspaniały seks, jaki będę uprawiał. Prawdę mówiąc, prawdopodobnie wyobrazisz sobie lepszy seks niż ja. Ja i ten ogier będziemy się kręcić jak nastolatki w jakimś dziwnym hotelu, a ty wrócisz do domu, wyobrażając sobie, że jestem głupio pieprzony przez wielkiego kutasa.
Będziesz podekscytowany i sfrustrowany, dopóki nie wrócę do domu. Wszystkie twoje fantazje się spełnią. Odsunęła się trochę, żeby zobaczyć jego twarz, kładąc palec pod jego brodą i unosząc jego twarz w swoją stronę. „Jeszcze jedna rzecz, kochanie.
Chcę, żebyś zrobił dla mnie trzy rzeczy tej nocy, trzy wyjątkowe rzeczy. Razem zajmiemy się wszystkimi przygotowaniami - ogolisz mi cipkę, pomożesz się wykąpać i ubrać, ale pojedziemy dwoma samochodami i musisz dla mnie zrobić trzy rzeczy, zanim wrócisz do domu. Obiecasz, że je zrobisz? – Nie powiedziałeś, czym one są. – Wiem, ale i tak chcę, żebyś mi to obiecał.
W tym wszystkim chodzi o zaufanie. Ufasz mi, że będę uprawiał seks z jakimś super ogierem, a potem pozostanę z tobą w związku małżeńskim. Więc zrób dla mnie trzy rzeczy. „Ale mogę nie chcieć ich zrobić.” „Zmuszasz mnie do zrobienia czegoś, czego nie chciałem robić.
Tylko o trzy rzeczy proszę. „Co to jest?” „Najpierw obiecaj.” Westchnął, wpatrując się w jej twarz, próbując odczytać coś z jej enigmatycznego uśmiechu. „Obiecuję.” „Dziękuję, kochanie. Po pierwsze, pójdziemy wcześniej do pokoju i będziesz mnie pieprzyć.
Chcę być dobrze nawilżony, zanim wezmę tego gigantycznego kutasa, i chcę, żebyś to zrobił. „Ale nie tak się to zwykle robi.” „Chcę, żeby tak było. Będzie miał na sobie prezerwatywę, więc będę potrzebować nawilżenia. On dostaje sekundy, nie ty.
Nadal będziesz moim mężczyzną numer jeden. Czytałem o tych typach byków; lubią uzurpować sobie męża. Chcę, żeby wiedział, kto jest w tym numer jeden, więc jeśli zobaczy, że ze mnie wypływasz, nie będzie mi to przeszkadzać.” „Ale co, jeśli odejdzie.” „Wtedy odejdzie. Na tym polega piękno, kochanie. Ty już wyszedłeś, więc nie będziesz wiedział i ja ci nie powiem.
To niczego nie psuje.” Przyłożyła palec do jego ust, żeby powstrzymać go od mówienia czegokolwiek. „Po drugie, kiedy mnie wyruchasz, wsadzę cię do klatki na penisa. Nie chcę, żebyś wracał do domu i walił konia, myśląc o tym, co się ze mną dzieje. „O Boże” – powiedział. Uśmiechnęła się i pogłaskała go po włosach.
„Chcesz pełnego doświadczenia, prawda? Chcę, żebyś oszczędził to, co ci zostało, kiedy wrócę. „Jaka jest trzecia rzecz?” „Chcę, żebyś go zbadał. Chcę mieć pewność, że dostaję autentyczny artykuł, zanim pozwolę mu się do siebie zbliżyć.
To dość proste, możecie oboje pójść do męskiej toalety i sprawdzić go. Będę w pokoju hotelowym, naga, wyruchana i wyperfumowana, czekając, aż oboje się pojawicie. „W ten sposób będziesz wiedział, przez co jestem pieprzony, bez konieczności patrzenia, jak mnie pieprzą.
Oczywiście będziesz do tego czasu w swojej klatce, więc może to być dla ciebie trochę upokarzające, ale będziesz wiedział że twój odwaga siedzi w cipce, którą zamierza wyruchać, więc będziesz miał mały sekret, który cię rozweseli, gdy dowiesz się, jaki jest duży. – Czy ty właśnie to wszystko dziś wieczorem przemyślałeś? "Nie, kochanie. Mówisz o tym i męczysz mnie od miesięcy.
Miałem mnóstwo czasu na przemyślenia. „Jesteś niesamowity”. „Wiem” – powiedziała. „Teraz chcę, żebyś mnie przeleciał, bo na pewno cię to podekscytowało, a potem niespodzianka dla ciebie.” Wzięła go za rękę i zaprowadziła do sypialni.
Szybko się rozebrała i położyła na łóżku. „Teraz przećwiczmy. Leżę na łóżku w pokoju hotelowym.
Przyprowadź go i przedstawij mnie. Potem pomagasz mu się rozebrać, tak że stoi nago. „ „Czy ja też się rozbieram?” „Co o tym myślisz? Chcesz stać obok niego ze swoim kutasem w klatce? Jak szybko możesz się rozebrać? Nie chciałabyś, żeby czekał. „Myślę, że powinnam być naga.” „Hmmm, w takim razie będziemy musieli znaleźć odpowiedni pokój w hotelu.
Potrzebujemy takiego, w którym łazienka znajduje się tuż przy drzwiach, abyś mógł tam wejść i się później ubrać. Oto jak to działa. Sprawdzasz go na dole, dajesz mu klucz do pokoju i mówisz, żeby przyszedł za pięć minut. Przychodzisz na górę, rozbierasz się, odkładasz ubrania do łazienki i czekasz przy drzwiach.
Wyobrażasz sobie to?” „Tak” szepnął. „Kiedy wchodzi, przedstawiasz go, a potem pomagasz mu się rozebrać. Następnie wstanę z łóżka i uklęknę przed nim. Złapiesz jego kutasa, który prawdopodobnie będzie już już trochę twardy, i włożysz go do moich ust. Następnie nakręcisz minutę filmu, na którym będę z jego kutasem w ustach, a potem pójdziesz do łazienki, ubierzesz się i wyjdziesz.
Czy to Ci pasuje. Czy spełni to twoją fantazję?” „Naprawdę chciałbym zostać i popatrzeć.” „Nie będziemy już do tego wracać, kochanie. Będziesz miał mały film i opowiem ci wszystko, kiedy wrócę do domu. Teraz zacznij od zejścia na mnie i wykorzystaj to tak, jakby to było coś prawdziwego.
Powoli rozłożyła nogi. „No dalej, chcę, żeby twój język był w tym miejscu, gdzie ten wielki kutas będzie się poruszał”. przez następne pół godziny kazała mu pracować, najpierw językiem, aż prawie doszła, a potem wzięła jego kutasa do ust, doprowadzając go do największego podniecenia, na jakie mogła go zdobyć, i utrzymując się na krawędzi własnymi palcami. W końcu zepchnęła go na łóżko i wciągnęła w siebie tak głęboko, jak tylko mogła. Kiedy oboje doszli, a on stopniowo opadał, odsunęła go.
„Teraz czekają na ciebie niespodzianki” – powiedziała. „Zostań tam. „ Pobiegła do szafki, zaciskając wargi cipek, aby utrzymać ładunek w środku. i wyciągnęła dwie paczki. Położyła się z powrotem na łóżku.
„To jest dla mnie” – powiedziała, wyciągając ogromne wibrator z jednej torby. „Założę się, że nie znajdziesz dla mnie tak dużego faceta.” Poszperała w drugiej torbie. „To jest dla ciebie.” Uśmiechnęła się, trzymając błyszczącą stalową klatkę na penisa na ciebie teraz, póki jesteś wyczerpany, więc wszystko pójdzie gładko, a potem będziesz mógł mnie pieprzyć z tym potworem. „Załóż to teraz?” „Tak” – powiedziała – „w tej chwili. Wygląda na to, że ta jedna część przypomina zwykły pierścień na penisa, więc nawlekamy twojego kutasa i jądra w ten sposób.
Druga część to klatka i łączą się ze sobą. Włożyła pierścień na penisa na miejsce, a następnie wepchnęła jego penisa do klatki. „Patrz” – powiedziała – „w ten sposób, a potem obie części łączą się ze sobą i mały zamek idzie tutaj i robimy to w ten sposób. Rozległo się mocne kliknięcie, gdy zamek się zamknął. „Wstań.
Chcę zobaczyć. Przetoczył się na bok łóżka i wstał. „No, wygląda przepięknie” – powiedziała, przyciągając go do siebie i zaczynając lizać całość. „Niegrzeczna ze mnie, powinnam oczyściłem cię bardziej. Jesteś trochę lepki.
Nieważne – powiedziała i wzięła całość do ust, liżąc pieszczoty i czyszcząc je przez minutę. „Możesz w nim brać prysznic i sikać, więc poza oczywistymi faktami nie powinno to stanowić problemu”. Wstała z łóżka, wciąż naga, i oprowadziła go po domu. – Chcę, żebyś się do tego przyzwyczaił. – Jak długo to będzie trwało? „Myślę, że dopóki mnie nie zerżniesz w hotelu.
Musisz więc znaleźć odpowiedniego ogiera i odpowiedni hotelowy garnitur. Zakładanie tego powinno dać ci motywację do dalszego działania”. – Do cholery, kobieto, zwariowałaś? „Nie, to ty jesteś szalony.
Mówisz o tym od miesięcy. Powinieneś uważać, czego sobie życzysz”. Zaciągnęła go do salonu i usiadła, zostawiając go stojącego na środku pokoju. „Lubię cię taką nagą. W pewnym sensie ci pasuje.
Teraz jest jeszcze jedna rzecz. Prawdopodobnie też powinnaś to założyć”. Wręczyła mu złoty medalion o średnicy piłki golfowej. Całość uzupełniono złotym łańcuszkiem.
"Co to jest?" – Małe co nieco, co dla ciebie zrobiłem. „To tylko plastikowy medalion”. – Przyjrzyj się uważnie.
Obrócił go w dłoni i roześmiał się. „To replika medalu, który zdobyłeś w szkole średniej, a na odwrocie jest twój podpis. Super. Jak to zrobiłeś?” „Użyłem jednego z tych nowych tworzyw sztucznych, które można ponownie stopić w gorącej wodzie. Zapasowy klucz do twojej klatki jest osadzony w środku.
Jeśli kiedykolwiek będziesz go potrzebować, możesz stopić medal w gorącej wodzie i wyjąć klucz. Nie ma sposób, w jaki mógłbyś go przerobić w taki sam sposób, żebym wiedział, gdybyś go użył. Nie chciałem ryzykować, że zgubię drugi klucz, albo że zostanę okradziony, albo nawet ucieknę z facetem, którego znajdziesz.
To nie jest gra karę. Chcę, żebyś był bezpieczny, cokolwiek się stanie. Cała sprawa polega na tym, żeby zakończyć to, co siedzi ci w głowie, żeby dać ci dreszczyk emocji. Tak naprawdę nie chodzi o to, że mnie pieprzą, chodzi o to, co siedzi ci w głowie. Teraz nadszedł czas, aby mnie przelecieć tym wielkim dildem, żeby mieć pewność, że nawilżenie zadziała.
Położyła się na podłodze i podała mu wibrator. „Teraz mnie pieprzyć” – powiedziała. „Rżnij mnie dobrze i mocno i zobaczmy jeśli mogę to znieść. – Czy nie byłoby lepiej, gdybyś to zrobił? – Nie, Peter, kochanie. Tu chodzi o to, żeby ktoś mnie pieprzył, a nie ja sam siebie.
Mogę to zrobić w każdej chwili. To jest próba twojej fantazji, więc fantazjuj dalej. Wbij we mnie to coś i mów do mnie, kiedy to zrobisz. Powiedz mi, co ten ogier, którego znajdziesz, robi twojej żonie.” „Leżysz na łóżku, hm, nie, zaczynasz z jego kutasem w ustach, a ja wychodzę z pokoju.
Potem ssij go, aż zrobi się twardy, a jeśli zrobi jakieś głupie uwagi na temat twojego mięczaka, męża, powiedz mu, żeby przestał, mam nadzieję, że tak. Bycie obrażonym za Twoimi plecami. Wydaje się, że w niektórych filmach, które oglądasz, zdarza się to często.” „Nie będę wiedział, prawda? Nie będzie mnie tam. Ale martwię się, że może spróbować obrócić cię przeciwko mnie. „Ostrzegałam cię, że może się to nie udać.” Przez chwilę patrzyła na niego bezpośrednio.
„Tak, kochanie, powiem mu, że nie” Nie chcę tego, a jeśli będzie nalegał, powiem mu, żeby wyszedł. – Ale będziesz naga, a on będzie większy od ciebie. Mógłby się rozzłościć i, nie wiem… to znaczy, mógłby robić, co mu się podoba, prawda?” „Masz na myśli, że mógłby próbować mnie mieć, czy mi się to podoba, czy nie? Jedynym sposobem, aby tego uniknąć, jest znalezienie dla mnie godnego zaufania ogiera.
To będzie twoja wina, jeśli spotka mnie krzywda, bo go wybrałaś. Przepraszam kochanie. Wiem, że to dla ciebie ciężar, ale to twoja fantazja. A teraz zabierz się do pracy z tym wibratorem, twoje nawilżenie wyschnie.” Peter, teraz wyglądający na zmartwionego, uklęknął obok Sandry i zaczął się nakładać, wsuwając potworny wibrator w jej otwór, trochę go wsuwając, trochę wysuwając, aż ku jego zdumieniu zaczęło znikać.
„Tak” – powiedziała. „To wszystko, delikatnie, kontynuuj”. Peter pracował dalej, widząc, jak wchodzi coraz dalej. „Wsuwaj.
Idź dalej.” Jej głos stał się natarczywym jękiem. „Tak, tak, tak, zrób to, zrób to.” Pozostał zaledwie cal, gdy doznała ogromnego, konwulsyjnego orgazmu i leżała bez tchu na podłodze, patrząc w sufit z powolnym uśmiechem na ustach. „Zostaw to” – powiedziała. „Lubię to czuć, chcę zobaczyć, jak bardzo”.
Leżał obok niej, całując i przytulając przez dziesięć minut, zanim próbowała się przekręcić na boku i sięgnęła między nogi. Ostrożnie wysunęła przedmiot, trzymając jeden palec na miejscu, aby zmierzyć głębokość. „Przynieś mi proszę linijkę”. Usiedli razem i zmierzyli pełne dziewięć cali i trochę więcej.
„Co dzieje się teraz, Peter?” „Nie wiem. Chyba wróciłeś do domu. „Być może, ale może zdrzemnę się, żeby mój nowy kochanek zregenerował się, a potem może znowu mnie pieprzy. Hotel jest zarezerwowany na całą noc.
Kto wie, ile razy mógłby mnie przelecieć.” „O Boże.” „To sprawia, że stajesz się twardy, prawda? Cała ta fantazja, wszystkie te dylematy, wszystkie te wybory. Straszna fantazja erotyczna, Peter. Pomyśl, jak to będzie naprawdę. Będziesz tu jak w domu ze swoim kutasem w klatce.
Myślisz, że będziesz spać? Czy będziesz się budzić i zastanawiać, czy jestem w domu, zastanawiać się, czy on znowu mnie pieprzy? Wyciągnęła rękę i przyciągnęła go do siebie. „Wiem, że cię torturuję, kochanie, ale muszę wiedzieć, że naprawdę tego chcesz .” „Czy znienawidzisz mnie, jeśli to zrobię?” „Nie, dlaczego miałbym?” „Czuję się, jakbym był ci niewierny, ponieważ tego chciałem.” „Nie bądź głupi. Muszę tylko mieć pewność, że będę miała małżeństwo, do którego będę mogła wrócić, a nie jakiś drżący wrak męża, który myśli, że go już nie chcę, bo spędziłam noc wypełnioną luksusowym seksem. ponownie wibrator i zaczęła lizać jego koniec. Przesunęła po nim językiem, po czym otworzyła usta i wciągnęła go kilka centymetrów.
„To smakuje ty i ja” – powiedziała. „Niezła”. usta przez minutę, rozszerzając je palcami, a następnie przyłożyła gruby wibrator do otworu.
Nacisnęła, celowo naciskając mocniej, z mniejszą czułością niż Peter, wpychając je na trzy lub cztery cale, wyciągając trochę i wpychając więcej Peter patrzył ze zdumieniem, jak gigantyczna rzecz zniknęła. Zakopała go tak głęboko, jak poprzednio, w o połowę krótszym czasie i trzymała go tam, oscylując tam i z powrotem na szerokość palca. Peter podszedł do niej i zaczął ją całować. „Nie, nie rób tego” – powiedziała.
„Jesteś w domu, wiele kilometrów stąd. Ja wciąż jestem w hotelu”. Peter opadł z powrotem na pięty, wpatrując się w nią, po czym zamknął oczy.
„Idź, połóż się na łóżku i poczekaj tam”. – Ale możesz mieć już swoje lata. – Zaczynasz łapać – powiedziała, a jej głos zmienił się teraz w ochrypły szept.
"Łóżko." Peter wspiął się po schodach jak oporny sześciolatek, który próbuje nie spać do późna. Sandra nasłuchiwała, aż usłyszała zamykanie drzwi, po czym przewróciła się na bok, podciągnęła kolana i powoli wstała, chwytając się mebli dla wsparcia. Poszła z rozstawionymi nogami, z wibratorem wciąż na swoim miejscu, do kuchni i nalała sobie szklankę mleka. "Mogę to zrobić?" – wymamrotała do siebie.
„Nie da się go odstraszyć”. Spojrzała na godzinę. – Pół godziny – mruknęła. „Dam mu pół godziny. Co mogę zrobić z tym czasem?” Stała przy blacie kuchennym, trzymając razem nogi, aby utrzymać wibrator na miejscu.
Otworzyła laptopa i zagłębiła się w Craigslist. Po kilku minutach wstała i wyglądała na zaskoczoną. „Ojej, Peter miał rację, są faceci z dużymi kutasami, którzy się reklamują”. Po kilku minutach oglądania dodała do zakładek sześć wpisów, wszystkie ze zdjęciami dumnie przedstawiającymi ich ogromne kutasy. Przyszła jej do głowy inna myśl i zaczęła szperać po maszynie, żeby sprawdzić, czy Peter kiedykolwiek patrzył.
Nie minęło dużo czasu, zanim odkryła kolejną kolekcję. – Wow – westchnęła. „Zastanawiam się, który z nich jego zdaniem będzie najlepszy”. Zanim się zorientowała, minął kwadrans. Przeszła przez kuchnię, wzięła pendrive, podłączyła go i skopiowała nowe znaleziska, a następnie skasowała swoje wyszukiwania.
Zamknęła laptopa i powłócząc nogami wróciła do salonu. Powoli wycofała wibrator; patrząc na to z krzywym uśmiechem, zanim wyruszysz na górę. Piotr leżał na łóżku i patrzył w sufit. „Witam, kochanie” – powiedziała. „Czas zakończyć grę”.
Pochyliła się nad nim i otworzyła klatkę na penisa. „Kiedy wrócę do domu, będę oczekiwać, że mój mąż mnie odzyska” – powiedziała. „Dostaniesz pierwsze i ostatnie ruchanie. A teraz idź delikatnie, mam w sobie dużego kutasa”. Zstąpiła na niego, ssąc z entuzjazmem, udając żonę potrzebującą męża, aż stał się twardy.
Przycisnęła go płasko do łóżka i usiadła okrakiem, twarzą w stronę drzwi i rzuciła się na niego. „Myślę, że to się nazywa odwrócona kowbojka” – powiedziała. – Czy to coś dla ciebie robi? – Nie widzę twojej twarzy. "Czy potrzebujesz?" – Skąd mam wiedzieć, czy dobrze się bawisz? „Dobra odpowiedź” – powiedziała, schodząc z niego i kładąc się na łóżku. „Pieprz mnie.” „Tak, proszę pani.” Kiedy jego kutas poruszał się w niej, skoncentrowała się na próbie jego poczucia, ściśnięcia, poznania, że tam jest.
Nieźle, pomyślała. Czuję go, więc Potwór nie uczynił mnie tak dużym, że po prostu zniknął. Pracowała z nim, kręcąc biodrami i kręcąc się trochę, aż doszedł. „Czy mogłabyś być kochana i wylizać mnie, żeby porządnie zakończyć wieczór”.
będziesz pełen jego spermy, kiedy zrobimy to właściwie?” „Nie, kochanie, on użyje prezerwatywy. Nie chcę mieć w sobie cudzych plemników. Będę przy tym bardzo nalegał. Kutasy, palce i języki mają się dobrze, ale małe, wijące się plemniki żyją własnym życiem.
Mają tylko jedno na myśli, więc jestem bardzo wybredny w wyborze tych, którzy mogą się tam bawić. „Ale bierzesz pigułki”. „Zamknij się, Peter. Twoje i nikogo innego. To już koniec.” Sandra leżała naga na łóżku i czekała.
Jak dotąd Peter odegrał swoją rolę. Trzymanie go w klatce przez prawie tydzień było trudne, ale z pewnością poprawiło mu to humor. Wypuszczanie go i ruchanie po przybyciu do hotelu było świetną zabawą. Biedny człowiek najwyraźniej cierpiał przez tydzień, w którym był zamknięty.
Bywały chwile, kiedy prawie ustąpiła, ale to był jego pomysł, jego fantazja, że powinna być z dobrze wyposażonym ogierem, więc nie mógł narzekać. Medalion miał przy sobie, więc każda minuta, w której go nie przetopił i nie użył zapasowego klucza, była równoznaczna z jego zgodą na pozostanie w klatce. Leżała na łóżku z poduszką pod pośladkami i oglądała śmieci w telewizji, podczas gdy Peter poszedł i znalazł Alexa. Jak przebiegła kontrola? Żałowała, że nie była w stanie tego zobaczyć, ale opracowanie scenariusza zajęło jej dużo czasu; przeglądając możliwości w swoim umyśle.
To musiało tak wyglądać. Poduszka miała za zadanie utrzymać nasienie Petera na miejscu. Nie chciała, żeby cokolwiek wyciekło. Bawiła się trochę wibratorem, aby rozprowadzić po okolicy smar.
Rozległo się pukanie do drzwi, po czym Peter wyglądał, jakby właśnie zjadł najlepszą czekoladę z pudełka. „Rozbierz się” – powiedziała i po kilku sekundach był już nagi. – Będzie tu za minutę – powiedział. „Czy spełnia wymagania specyfikacji?” "O tak." – Powiedziałem z entuzjazmem; to dobrze wróży. Rozległo się pukanie, a potem drzwi się otworzyły.
I wszedł wysoki, szczupły mężczyzna o pewnej pewności siebie i ujmującym uśmiechu. „To jest Alex, kochanie. Alex poznaje Sandrę”. „Witam, Alex” – powiedziała Sandra. „Alex, proszę, wybacz moje małe gierki, ale poprosiłam Petera, żeby cię rozebrał.
Pewnie ci powiedział, ale jest to dla mnie wyjątkowa gratka. Jeśli jestem naga, lubię, jak moi słudzy są nadzy. Będziesz się mną opiekował, prawda, Alex.
„Tak, proszę pani” – powiedział spokojnym, melodyjnym głosem. Pomyślała: Ciekawe, czy on śpiewa. Peterowi udało się jakoś wyglądać pewnie w swojej klatce, jakby to nic, pomogła Alexowi zdjąć kurtkę i koszulę i podniosła spodnie, które spadły na podłogę.
Teraz interesująca część, pomyślała, gdy Peter stanął za Alexem i zaczął ściągać spodnie. Dlaczego tam stał, ona Pomyślałem: Ach, ale on już to widział i chce, żebym miał dobry widok. Alex, stojąc w całej okazałości z miękkim, ale naprawdę dużym kutasem, zrzucił buty i skarpetki i zaczął iść w kierunku. łóżko. „Peter, możesz już nakręcić swój film.” Alex przestał się do niej zbliżać, gdy Peter skierował kamerę.
„Najpierw tutaj” – powiedziała, rozkładając nogi i wskazując między nimi „Zbliż się, Peter, bo następny Kiedy zobaczysz tę cipkę, to już nie będzie to samo. Zsunęła się z łóżka na kolana i skinęła na Alexa. „Przynieś mi jego kutasa, Peter” – powiedziała, czekając, aż Peter podejdzie do przodu i chwyci członka Alexa jedną ręką jak filmował z drugim. Biorąc jego jądra w jedną rękę, delikatnie polizała główkę, przesunęła po niej językiem i rozchyliła usta. Wciągnęła powoli sztywniejący członek do ust, wsuwając go i wysuwając.
Dwa cale w środku, jeden cal na zewnątrz, stopniowo coraz więcej znikało. Biorąc głęboki wdech i rozluźniając gardło objęła całą długość. Trzymała go tam przez chwilę, po czym go rozluźniła.
Trzymając go na dolnej wardze, z kilkoma pasmami śliny wiszącymi na ustach, odwróciła się do kamery. „To koniec tego zwiastuna” – powiedziała. „Reszta jest tylko w twojej wyobraźni. Idź teraz do domu, Peter i poczekaj na mnie. Być może zostanę na jakiś czas”.
Sandra nadal ssała, gdy Peter zniknął im z pola widzenia, a jakąś minutę później usłyszeli, jak drzwi się otwierają i zamykają. Odchyliła się, puszczając Alexa i gestem wskazała mu, aby usiadł na łóżku. Wstała i pobiegła do drzwi. „Chcę się tylko upewnić, że go nie ma” – powiedziała, rozglądając się szybko po łazience.
Po głębokim wdechu otworzyła drzwi do pokoju. W zasięgu wzroku nie było nikogo, więc wyszła na korytarz i rozejrzała się w jedną, to w drugą stronę. Peter na pewno poszedł. Wróciła do środka, zamknęła drzwi i wróciła do Alexa. „Przepraszam za to.
Chciał zostać, ale odmówiłem”. „Zawsze mądrze za pierwszym razem” – powiedział. „Czy robiłeś to z wieloma parami?” – Powiedzmy, że to nie jest mój pierwszy raz.
„Dobrze wiedzieć, że jestem w rękach kogoś z doświadczeniem”. „Wyglądasz zachwycająco. Widzę, że jesteś dobrze przygotowany.” Stała przy łóżku, jej cipka była prawie na jego twarzy.
„Piotr wykonał dobrą robotę” – powiedziała. „Czy to jego fantazja, czy twoja?” „Robiłeś to już wcześniej” – powiedziała. "Co myślisz?" – A zatem jego. Skinęła głową.
– Więc dlaczego go odesłałeś? „To wszystko jest w jego głowie. Gdybyś teraz wyszedł, nadal myślałby, że jego żona uprawiała seks z kimś innym. Mógłbym wrócić do domu i opowiedzieć mu historię, a on miałby to, czego chciał”. „Nadal nie jesteś pewien? Chcesz, żebym poszedł?” "Niepewny." Odwróciła się, usiadła mu na kolanach i objęła go ramieniem. „Musisz się zastanawiać, do czego doszedłeś”.
Pogłaskał ją po plecach. „Jesteś piękną kobietą. Żaden mężczyzna nie żałowałby chwili z tobą”. Zaśmiała się. „No cóż, to wyjaśnia jedną sprawę” – powiedziała.
– Nie brakuje ci uroku. Sięgnęła do krawędzi łóżka i otworzyła prezerwatywę, uśmiechnęła się do niego, umieściła ją na główce jego penisa, a następnie ustami przetoczyła ją w dół trzonka. – Niezła sztuczka – powiedział. "Gdzie się tego nauczyłeś?" „Oglądałem film i ćwiczyłem na dildu. Wiem, że to zabrzmi szalenie, ale czy mógłbyś mnie po prostu przelecieć.
Żadnych wygłupów. Żadnego uwodzenia, po prostu mnie pieprz, żebym mógł zobaczyć, jak to jest. Nie mam na myśli być zimnym, ale Peter dręczył mnie tym pomysłem od miesięcy. Pieprz mnie i przynajmniej to zrobiłem.
– A jeśli ci się to podoba? „Może zrobię to jeszcze raz, kto wie? Lubię świąteczny pudding, ale moje życie nie byłoby skończone, gdybym nigdy więcej go nie zjadła”. Zsunęła się z jego kolana i przeciągnęła się na łóżku; uśmiechnęła się do niego i rozchyliła nogi. "Teraz proszę." Położył się obok niej na łóżku i przesunął dłonią po jej brzuchu, wkrótce znikając w fałdach sromu.
Otworzył ją i przesunął się na górę, pocałował ją w czoło i zaczął w nią wchodzić. Nie było w tym nic brutalnego, ale było nieubłagane. Nacisk końcówki, mały ruch, przerwa, cofnij się trochę, a następnie naciskaj ponownie, raz po raz, nie więcej niż milimetry na raz.
Oparł się na łokciach i patrzył na jej twarz, uśmiechając się zachęcająco, gdy wnikał coraz głębiej. „Jak dotąd wszystko w porządku” – powiedziała. Zrób to mocniej, miejmy to wszystko. Kontynuuj. Zrób to dla siebie, przestań o mnie myśleć.
Jestem dziwką, którą kupił ci Peter. Pieprz mnie. „Pocałuj mnie, kurwa”.
Przyciągnęła jego twarz do swojej, złączyła ich wargi i zaczęła badać jego usta językiem. Wbiła w niego biodra, wpychając ostatni centymetr jego kutasa do domu, starając się nie wzdychać, gdy go całowała. Sięgnęła ręką do jego tyłka i próbowała zagłębić się palcem, pracując nad nim, starając się, aby szybko doszedł. Cholera, pomyślała.
On jest doświadczony, prawdopodobnie może tak wymieniać godzinami. Odsunęła usta, żeby złapać oddech. „No dalej, chłopcze, popracuj nad tym, żebym poczuł się, jakbym naprawdę został przejebany”. Minęło kolejne dziesięć minut, zanim eksplodował i minutę później spadł. Zsunęła prezerwatywę z jego penisa i objęła ją wargami, żeby go oczyścić.
Kiedy była usatysfakcjonowana, usiadła i spróbowała podsumować sytuację. "Jak to było?" powiedział. „Nie jestem pewien, czy wiem. Duże, to na pewno. Niebiosa wiedzą, czy tego właśnie oczekiwał Peter.
Jaki byłem? Wiem, że to niesprawiedliwe pytanie, nie do końca ci pomagałem, ale przyszedłeś, więc coś zadziałało. Nie byłem całkowicie wyłączony. „Jesteś najbardziej niezwykłą kobietą” – powiedział. „Nigdy nie spotkałem nikogo choćby w najmniejszym stopniu takiego jak ty.
Masz świetne ciało, dobrze się poruszasz. Jak sobie wyobrażasz, co się teraz stanie?” „Nie wiem jak ty, ale ja umieram z głodu. Chciałbym zamówić obsługę pokoju, zjeść i porozmawiać, a potem kto wie? Jak to brzmi?” – Nie chcesz iść do domu? „Nie, Alex. Możesz iść, jeśli będzie nudno. Planuję wrócić późno lub nawet jutro rano.
Myślę, że to ważne, aby Peter się przez chwilę denerwował. Im dłużej będę nieobecny, tym bardziej jego wyobraźnia będzie szaleć. O to właśnie chodzi Moglibyśmy zjeść w restauracji, jeśli tak wolisz. Zdecydowali się na tę restaurację, uznając ją za bardziej konwencjonalnie romantyczną. Jak wyjaśniła Alex, nie powinno to zależeć wyłącznie od wyobraźni Petera, ona powinna także uzyskać pełne doświadczenie.
Podczas kolacji dowiedziała się o nim więcej. Jej pierwsze domysły, na podstawie usłyszenia jego głosu, że śpiewał, okazały się słuszne. – Czy to z zespołem? „O nie, z amatorskim chórem. Spotykamy się raz w tygodniu, robimy okazjonalne koncerty na cele charytatywne i tym podobne.
Występy utrzymują Cię w napięciu i wyostrzają wszystko. Lubię to robić. „Nigdy nie próbowałam” – powiedziała.
„Może powinieneś. Strona społeczna jest dobra.” „Więcej kobiet do uwodzenia?” „Nie” – powiedział. „Więcej koleżeństwa, robienia czegoś, co jest trochę trudne z grupą innych ludzi; wspierając się nawzajem, dając i otrzymując zachętę. To dobre dla duszy.
Nastąpiła długa pauza, zanim powiedziała: „Czas do łóżka”. „Przyszła ci do głowy myśl?” „Tak” – powiedziała. „Ale nie dla ciebie. Coś do przemyślenia.
Idziesz do łóżka?” „Zastanawiałem się, czy zapytasz.” „Pełne doświadczenie. To właśnie powiedziałeś. Druga próba była wolniejsza, bardziej zmysłowa i trwała dłużej.
„Jutro muszę gdzieś być” – powiedział, gdy później leżeli razem. „Nastawię budzik na szóstą, jeśli nie Nie mam nic przeciwko.” „O której godzinie musisz wyjść, zakładając, że masz prysznic i coś do jedzenia?” „Muszę stąd wyjechać o siódmej” – powiedział. Wykręciła numer do obsługi pokoju i zamówiła śniadanie na szóstkę dwadzieścia. „Więc czas na szybki numerek rano?” „Jeśli nalegasz.” „Pełne doświadczenie” – powiedziała, zamykając oczy i zasypiając.
Obudziła go o szóstej za dziesięć, zsuwając się z łóżka zaczynała ssać jego kutasa. Miała na sobie prezerwatywę i ujeżdżała go, zanim włączył się alarm. Siedząc w pozycji kowbojki, jedną ręką masowała łechtaczkę, zmuszając się do najszybszego organu, jaki mogła, zanim przewróciła go na górę. i namawiał go do spermy.
Wziął prysznic, ale ona owinęła się szlafrokiem i zadzwoniła do obsługi pokoju, żeby zapytać, gdzie dotarło śniadanie. Zjadł szybko, dał jej krótki pocałunek i wyszedł za drzwi o dziesiątej przed siódmą. Pomachała mu, żeby odszedł i zjadła ostatniego rogalika.
Zastanawiam się, jak sobie poradzi Peter? – powiedziała głośno. Pogrzebała w koszu na śmieci i wyjęła trzy zużyte prezerwatywy, każda zapięta schludnym supełkiem. – To powinno go przekonać. Otworzyła laptopa i spędziła dziesięć minut na wyszukiwaniu w Google. „Wtorkowe wieczory, wygląda nieźle”.
Napisała szybki e-mail i przypadkiem rzuciła okiem na siebie w lustrze. Przeczesała włosy i spojrzała na siebie ze szelmowskim uśmiechem. Położyła śniadanie na tacy i poszła do łazienki. Alex użył jednej z małych butelek szamponu.
Płukała je sześć razy, aż całe mydło zniknęło, po czym wysuszyła. Włożyła do środka dwie prezerwatywy, a następnie odgryzła końcówkę jednej, aż wyciekła, po czym włożyła ją do butelki. Znowu stanęła przed lustrem i zanurzyła palec w lepkim płynie. Ostrożnie wmasowała odrobinę spermy we włosy z przodu i zlizała nią kilka pasm z czoła.
Nałożyła kolejny dip na swoją cipkę, rozprowadzając go po wzgórku i części brzucha. Przez chwilę przyglądała się wynikowi, po czym zabezpieczyła butelkę i włożyła ją do torebki. Następnie spakowała się, zadzwoniła do recepcji, aby upewnić się, że nic więcej nie trzeba płacić i wyruszyła do samochodu.
Droga do domu przebiegła spokojnie, a ona upewniła się, że jej potargany wygląd dziwki jest nienaruszony. O siódmej trzydzieści otwierała frontowe drzwi. Gdzie był Piotr? Skradała się po schodach i nie znalazła po nim śladu.
Na blacie stało puste pudełko po pizzy. Poszła na górę i zajrzała do sypialni. Peter spał, nagi, na kołdrze.
Stała przez chwilę zastanawiając się, czy go obudzić, czy wczołgać się do łóżka. Rzuciła swoje ubrania na podłogę i położyła się nago na łóżku obok niego. Po minucie, która wydawała się bezsensowna, nie zamierzała spać i kto wie, kiedy on się obudzi.
Przekręciła się na drugi bok i spojrzała na jego klatkę na penisa. Wstała z łóżka i podpełzła do niego, po czym uklękła obok klatki. Stamtąd łatwo było się pochylić i ostrożnie objąć całość ustami.
Opuszczając usta, aby całkowicie otoczyć urządzenie, nie spuszczała wzroku z jego twarzy, szukając choćby przebłysku przebudzenia. Próbując uniknąć zbyt ciężkiego oddychania, zaczęła pracować językiem. Jak mocno mogła go dopaść, zanim się obudził? Zaczęła czuć, jak ciało wewnątrz klatki napierało i wybrzuszało się w metalowych przestrzeniach.
Wkrótce musiało to wywołać pewien dyskomfort. Pracowała ciężej i została nagrodzona otwarciem oczu. „Dzień dobry, Peter, czy jesteś szczęśliwy, że widzisz swoją żonę-dziwkę?” Obudził się gwałtownie i próbował usiąść.
Popchnęła go z powrotem w dół. „To będzie trudne, kochanie, bo chcę to zdjąć, a ty zaczynasz w tym robić się większy”. Zdjęła breloczek z szyi i otworzyła małą kłódkę. Pracując tak delikatnie, jak tylko mogła, odsunęła przednią połowę urządzenia. „Pierścień na penisa może na razie zostać” – powiedziała.
– To prawdopodobnie pomoże, nie sądzisz? "Jak to było?" powiedział. „Najpierw pieprzyć, później historie” – powiedziała, zaczynając się na niego wspinać. Użyła jednej ręki, aby upewnić się, że w nią wchodzi, i zsunęła się tak mocno, jak tylko mogła, twarzą do niego, ujeżdżając go i żałując, że nie ma kowbojskiego kapelusza.
"Jak to było dla Ciebie?" zapytała. „Straszne, cudowne, frustrujące, tak wiele rzeczy na raz. To była tortura, a jednocześnie było genialne. Prawie oszalałem. Prawie wsiadłem do samochodu, żeby po ciebie przyjechać”.
„Pracuj dalej, kochanie. Potrzebuję twojej spermy we mnie. Trzeba przywrócić równowagę. Opadła na jeden łokieć, muskając sutkami jego klatkę piersiową, drugą ręką masując łechtaczkę, starając się doprowadzić do orgazmu tak szybko, jak tylko mogła. Nie trwało to długo, a on nadal tam nie dotarła.
Złapała go obiema rękami i przewróciła na siebie, zmuszając go do zanurzenia się tak głęboko, jak tylko mogła. Uczyniła ogromny wysiłek, aby napiąć mięśnie dna miednicy tak mocno, jak tylko mogła, próbując go chwycić mocno, aby go pobudzić tak bardzo, jak tylko mogła. Jedna ręka przesunęła się po jego pośladku, znalazła jego tyłek i zaczęła go stymulować, podczas gdy druga trzymała tył jego głowy, tak aby mogła poddać go najgorętszym pocałunkom, na jakie mogła się zdobyć. Po dwóch minutach poczuła znajome szarpanie i jęki w jej pocałunku. Pozwoliła mu odpocząć przez chwilę; zaczynała się zastanawiać, czy zasługuje na drugie śniadanie.
Minęło dużo czasu, zanim w końcu się zsunął i choć była zagubiona w ciszy swoich myśli czuła, jak szlocha. Pogłaskała go po głowie, przeczesując palcami włosy. „Jesteś szalonym człowiekiem” – szepnęła – „narażając się na to.
Wiesz, że cię kocham. Nie chcę być dziwką dla kogoś innego, chcę ciebie”. Kiedy się uspokoił, zapytał ją, jak poszło. „Kochanie, to naprawdę nie ma znaczenia.
Wiesz już wystarczająco dużo. Wróciłem do domu o świcie, mam we włosach odwaga i jeśli poliżesz tę ładną cipkę, którą wczoraj ogoliłeś, znajdziesz coś więcej niż tylko pot. Mam pamiątkę dla ciebie – powiedziała, wstając z łóżka i wyjmując małą buteleczkę z torebki.
– To chyba wszystko, co musisz wiedzieć. – Ale jak było? Co on zrobił? „To sprawa między mną a Alexem. Chciałeś, żebym uprawiała seks z innym mężczyzną. Widziałaś tego mężczyznę, masz jego spermę w dłoni. Miałeś mnie przed i po i musiałeś zauważyć, że jesteś luźniejszy pasuje dziś rano.” – Zamierzasz to zrobić jeszcze raz? "Mógłbym." – Z Alexem? „Nie.
Jest czarującym i interesującym mężczyzną, ale jeśli zrobię to jeszcze raz, zadecyduję, kto”. „Ale kazałeś mi go znaleźć i zbadać. Posłałeś mnie na miejsce, aby upewnić się, że nie jest niebezpieczny”. „Tak, zrobiłem to, ponieważ tego chciałeś, więc musiałeś być odpowiedzialny. Jeśli zrobię to jeszcze raz, bo tego chcę, i będziesz musiał żyć z konsekwencjami.
„Co masz na myśli?” „To znaczy, Peter, że jeśli zrobię to jeszcze raz, będzie to mój sekret. Powiem ci wcześniej. Oczekuję, że wyruchasz mnie przed i po, jak dzisiaj, i będziesz nosić klatkę, kiedy mnie nie będzie. Będę nalegał na prezerwatywy, ale żadnych pamiątek w przyszłości, to zbyt bałaganiarskie. Nie powiem kto i gdzie, ale nie będzie to cała noc jak wczoraj.
To zbyt drogie i męczące. Jeśli wyjdę, wezmę też kluczyki do samochodu. Nie chcę, żebyś próbował mnie śledzić i podglądać.
Chciałeś gorącej żony. Gorące żony same decydują o takich sprawach. Dotrzymam tego, co sobie obiecaliśmy. Pamiętasz bogatszego lub biedniejszego i tak dalej; ale jeśli dobrze pamiętasz, w naszych ślubach nie było nic o porzuceniu wszystkich innych.
Wiem, że niektóre kościoły mają to w ślubach, ale może nie zauważyłeś, że my tego nie zauważyliśmy. Szczerze mówiąc, przypomniałem sobie tylko, kiedy to wszystko zacząłeś. Zapadła długa cisza.
„Więc gdybym chciał innej kobiety, to mógłbym?” „Jeśli będziesz trzymał się tych samych zasad”. „Masz na myśli?” „Ty zerżnij mnie przed wyjazdem, użyj przy niej prezerwatywy, a potem wracaj do domu i pieprz mnie później. Oczywiście wtedy nie będziesz rogaczem z gorącą żoną, będziemy po prostu swingującą parą. Czy tego właśnie chcesz?” „Nie” – powiedział.
„Nie chcę tego. Tym razem zrobiliśmy wszystko, czego chciałam, a nawet więcej. Pocałowała go ponownie. „Kochanie, na to liczyłam.
Myślę, że potrzebujesz śniadania. Idę teraz wziąć prysznic; powrót do domu pachnący seksem jest bardzo dobry, ale nie pasuje do jedzenia. Przez następny tydzień rozmawiali z przerwami, ale ona milczała o szczegółach. Od czasu do czasu kusiła go myślą, że może znowu wyjść.
Od czasu do czasu w tajemniczy sposób pracowała na laptopie, ale wszystko, co robiła, trzymała na pendrive'ie zawieszonym na szyi. Seks był tak dobry, jak nigdy dotąd. Po dwóch tygodniach zrzuciła bombę.
„Wychodzę we wtorek w przyszłym tygodniu” – powiedziała. „Obowiązują zwykłe zasady. Pierwszy raz chcę się pieprzyć około szóstej, bo wyjdę o siódmej. Wrócę do domu później tego wieczoru, ale wieczorem spędzisz wieczór w klatce bez samochodu. Sprawdziłem twój pamiętnik i wszystko jasne.” Wydawała się tak rzeczowa, jak tylko mogła; przez co wyglądało to zupełnie na fakt, jakby szła do biblioteki.
– Myślałem, że jeszcze się nie zdecydowałeś. „No cóż, zdecydowałem. Myślę, że raz na miesiąc to w zupełności w porządku, prawda? Wystarczająco, żeby podtrzymać twoją fantazję o rogaczu i utrzymać mnie w praktyce, chociaż muszę przyznać, że mam nadzieję wystąpić na czymś trochę mniejszym.
" – Więc to nie Alex? – Nie, możesz do niego zadzwonić, jeśli chcesz to sprawdzić. „Więc to wszystko. Ty jesteś gorącą żoną, a ja rogaczem?” „Chcesz certyfikat?” „Nie” – powiedział. „Nie wiem, czy się cieszyć, czy smucić.
Mam motyle w brzuchu. Świat wznosi się i upada”. „Jeśli czujesz się zbyt okropnie, mógłbym przestać, ale myślę, że powinniśmy zrobić to przynajmniej jeszcze raz, zanim podejmiemy decyzję”. – Masz na myśli, zanim podejmiesz decyzję.
Pogłaskała go po głowie. „Tak, kochanie, tak właśnie jest, trzymaj się scenariusza. Ale tak naprawdę mam na myśli „my decydujemy”. Nie mogę tego zrobić, jeśli cię to boli”. „Nie” – powiedział.
„Masz rację. Zrób to jeszcze raz.” – Dobrze – powiedziała. „Staraj się, aby trzeci wtorek każdego miesiąca był wolny, to znacznie ułatwi planowanie”.
Opadł na krzesło. „Wow, jesteś niesamowity”. Kiedy nadszedł ten dzień, dotrzymała słowa. Ogolił jej cipkę o piątej; uprawiali energiczny seks w wieku sześciu lat i zastosowano klatkę.
Zawiesiła mu medalion na szyi i pocałowała go na pożegnanie. – Poczekaj – powiedziała. – Nie planuję się bardzo spóźnić.
„Dlaczego zabierasz laptopa, kochanie?” „Może chcielibyśmy obejrzeć film” – powiedziała, zamykając drzwi. Pół godziny później siedziała przy otwartym komputerze i patrzyła wyczekująco na tuzin osób siedzących wokół dużego stołu. „Dziś wieczorem mamy nowego członka” – powiedziała blondynka.
„Sandro, witaj w naszej grupie pisarskiej. Zasady są dość proste: piszemy na dany temat przez pół godziny, a potem czytamy sobie nawzajem. Potem pijemy kawę, a potem ludzie czytają wszystko, na temat czego chcą, opinii.
Jesteśmy zwykle kończy się o dziesiątej. Temat dzisiejszego wieczoru brzmi „All In The Mind”. Sandra uśmiechnęła się do wszystkich w pokoju i zabrała się za pisanie. Nie mogłeś tego zmyślić, pomyślała. Peter myśli, że jest rogaczem i bardzo mu się to podoba.
Urzeczywistniam swoją pisarską fantazję, sperma wycieka mi z majtek, a gdy wracam do domu, znowu zostaje wyruchana przez mężczyznę, którego kocham. To jest życie..
Kontynuacja z Journey into Cuckoldry - Twice Shy…
🕑 58 minuty Rogacz Historie 👁 10,160Następnego ranka obudziłem się nagle, gdy jasne światło słoneczne znalazło lukę w zasłonach sypialni i spadło mi na twarz. Było wcześnie Zamrugałem w półmroku, przewróciłem się na…
kontyntynuj Rogacz historia seksuPoczątek mojej cudzołóstwa nie był czymś, z czego byłem dumny. Właściwie to przede wszystkim bardzo niechętnie zaczynałem. Ale, bóg wie, byłem tak napalony i głodny miłości i seksu,…
kontyntynuj Rogacz historia seksuSą małżeństwem od 20 lat. Jerry i Nellie byli typowymi przedmieściami. Mieszkali w ślepej uliczce z 2 innymi domami w okręgu. Potem ich ulica wejściowa była krótka, z 2 domami po każdej…
kontyntynuj Rogacz historia seksu