Zdradzająca żona odkrywa zazdrość, a prawda może być zaskakująco bolesna…
🕑 50 minuty minuty Rogacz HistoriePatrzyłam na swoje odbicie w lustrze w sobotnią noc, kiedy starannie dokonywałam ostatnich poprawek makijażu i zapinałam naszyjnik i bransoletkę. Ku mojej uldze malinka, którą dał mi Darren, zaczynała już zanikać. Nadmierna dawka korektora, którą nałożyłam, wystarczyła, przynajmniej w przypadku najbardziej widocznego śladu, a dwie ciemne plamy nad moim obojczykiem były ukryte pod wysokim kołnierzem sukienki, którą wybrałam na wieczorną imprezę. Brzuch wciąż mnie ściskał, kiedy przypomniałam sobie, co wydarzyło się zaledwie dwa dni wcześniej; prawdziwie nieplanowane, ale niezwykle przyjemne całonocne ruchanie, które otrzymałem z rąk intelektualnie prymitywnego, ale zabójczo wspaniałego trenera osobistego.
Dwudziestodziewięcioletni chłopiec przeprowadził w swojej brudnej, nieporządnej sypialni noc kopulacji, która jeszcze bardziej otworzyła mi oczy na niezwykłe fizyczne przyjemności, jakie ekscytujące, pełne przygód życie seksualne może dać dziewczynie nawet w moim podeszłym wieku. Co więcej, nie mając już obrączki ślubnej na palcu – pod naciskiem Pete’a mojego męża – nie muszę czuć się winna, że miałam dopiero drugą pozamałżeńską kochankę w życiu. Czułam wstyd, że zachowywałam się jak dziwka w łóżku i bałam się, że moi przyjaciele odkryją moją niewierność, ale było to do opanowania.
Wcale nie czułam się winna, że umieściłam swoje nazwisko na liście zamężnych kobiet wyrytej na słupku łóżka Darrena. Dreszczyk i podekscytowanie towarzyszyły mi przez ponury piątek w pracy, wieczór na siłowni, po którym nastąpiła kolejna samotna noc w domu iw łóżku. Pomogło to również przezwyciężyć tępy ból związany ze znalezieniem mojego sekretnego telefonu wciąż pozbawionego wiadomości od Tony'ego, mężczyzny, który jako pierwszy mnie uwiódł, pieprzył i rozpoczął romans, który doprowadził do mojej obecnej okropnej sytuacji.
Gdyby nie oczywista przyjemność, jaką Darren czerpał z mojego towarzystwa w łóżku i poza nim, nie wiem, do czego mogłoby doprowadzić mnie to nagłe i całkowite odrzucenie mężczyzn, których kochałam. Dowiedziawszy się, że po raz drugi zdradziłam go na tajnych randkach z Tonym, mój mąż nalegał, abyśmy się rozstali. Może to potrwać tylko kilka tygodni; może być na stałe. Pete nalegał nawet, żebyśmy oddali obrączki, aby upewnić się, że zrozumieliśmy skalę tego, co się dzieje.
Powiedział, że odległość między nami dałaby nam czas i przestrzeń do decydowania, czego chcemy, oraz możliwość spróbowania innych wcześniej zakazanych owoców. Spodziewaliśmy się, że spędzę ten czas mieszkając z Tonym w jego mieszkaniu. W końcu wiele razy mi mówił, jak bardzo mnie kocha, a nawet prosił, żebym opuściła męża i wyszła za niego, kiedy dojdzie do rozwodu z Julie, z którą był w separacji i niewierną. z jego żoną przez dwa tygodnie, wiedziałbym na pewno, z którym z dwóch mężczyzn w moim życiu chcę być.
W tym samym czasie mój mąż decydowałby, czy w ogóle chce mnie z powrotem. Ale teraz naprawdę nadarzyła się okazja, zamiast powitać mnie w swoim mieszkaniu, swoim życiu i łóżku, Tony zachowywał się bardzo dziwnie, szukając wymówek, by mnie nie widzieć, a nawet wystawiając mnie przy jedynej okazji, na którą się zgodził. Teraz nawet nie odbierał telefonu ani nie odpowiadał na wiadomości.
W obliczu wszystkich dowodów nadal głupio wierzyłem, że gdy jego córka Hannah wróci na uniwersytet, zadzwoni do mnie, powie, że nadal mnie kocha i powita mnie w swoim mieszkaniu, swoim łóżku i swoim życiu . Samooszukiwanie się było niezwykłe. W przeciwieństwie do tego, mój mąż Pete trzymał się swojego planu, przeniósł się do pokoju konsultanta dyżurnego w szpitalu i nie nawiązał ze mną żadnego kontaktu od czasu wyjścia z domu w poprzednią niedzielę. Widziałem jego samochód na parkingu Konsultantów i podejrzewałem, że w czwartkowy wieczór spędził przynajmniej trochę czasu z Julie, moją najbliższą przyjaciółką i żoną Tony'ego.
W przeciwnym razie nie widziałem go i nie miałem pojęcia, co robił, a teraz nie zobaczyłbym nawet tej odrobiny jego życia, ponieważ w piątek po południu poleciał do Genewy, aby wziąć udział w tygodniowej konferencji w jego specjalizacja medyczna. Było to wydarzenie, w którym kiedyś z nim uczestniczyłem; tydzień, w którym wykonano dużo ciężkiej pracy w ciągu dnia, a potem nastąpiła duża ilość zamiany łóżek. Gdyby chciał, mój przystojny, odnoszący sukcesy mąż nie miałby problemu ze znalezieniem kogoś, kto wypełniłby miejsce w jego łóżku, którego niewierna żona została teraz odrzucona.
Nienawykła do zazdrości myśl o moim mężu z inną kobietą w jakichkolwiek okolicznościach była intensywnie i coraz bardziej bolesna. Jego nieobecność w moim życiu wykraczała daleko poza zwykłą fizyczną obecność; rozstawaliśmy się wiele razy, kiedy jedno z nas wyjeżdżało do pracy, ale zawsze istniała świadomość, że tęsknimy i pragniemy siebie nawzajem. Bycie z dala od niego, ponieważ nie mógł znieść upokorzeń wynikających z moich powtarzających się zdrad, nie mógł nawet znieść przebywania w tym samym domu co jego zdradzająca żona i musiał zdecydować, czy w ogóle może teraz ze mną mieszkać, było udręką.
sama i coraz trudniejsza do zniesienia. Cokolwiek zdecydowałem, decyzja była poza moimi rękami. Od miesięcy cieszyłam się obecnością mężczyzn w moim życiu; teraz wyglądało na to, że mogę skończyć z żadnym z nich. Mając kolejny tydzień rzekomej wolności, wydawało mi się, że nie pozostaje mi nic innego, jak tylko czekać, aż jeden lub mężczyźni dokonają wyboru.
Jakby tego było mało, Julie zadzwoniła do mnie w piątek z pytaniem, czy możemy się spotkać. Mimo że była moją najbliższą przyjaciółką, nie oddzwoniłem. Częściowo dlatego, że byłem zły, że jej mąż Tony widział ją wcześniej w tym tygodniu, unikając widywania się ze mną, częściowo dlatego, że najwyraźniej poszła z moim mężem na kolację w czwartek wieczorem, a częściowo dlatego, że zignorowałem jej prośby i nie zrobiłem nic, by pomóż jej i Tony'emu wrócić do siebie.
Ale głównie dlatego, że młody mężczyzna, który pieprzył mnie tak wszechstronnie w czwartek, był tym samym młodym mężczyzną, z którym Julie była przez cały rok romansu; romans, który sprawił, że jej mąż od niej odszedł. Julie i moje imiona metaforycznie pojawiły się nad sobą na słupku łóżka Darrena; Nie byłam gotowa na komplikacje, jakie to wszystko wniosło do naszego i tak już skomplikowanego związku. Zadzwoniła do mnie również w sobotę rano i zostawiła kilka coraz pilniejszych wiadomości tekstowych i głosowych, ale wszystkie zignorowałem.
Tak więc, kiedy przygotowywałem się na desperacko potrzebny wieczór z dziewczynami, daleki od dzikiego, romantycznego pieprzenia, jakiego się spodziewałem, z jednym nieoczekiwanym, ale spektakularnie przyjemnym wyjątkiem, mój pierwszy tydzień wolności spędziłem prawie całkowicie sam, więc mając Przyjęcie, na które czekała Claire, było darem niebios. To były pięćdziesiąte trzecie urodziny mojego przyjaciela i dziewczyny z naszej grupy towarzyskiej jadły razem kolację w eleganckiej restauracji, aby to uczcić. W poprzednich okolicznościach siedzielibyśmy przy stoliku ośmioosobowym, ale ponieważ Julie nadal była persona-non-grata, tego sobotniego wieczoru było nas tylko siedem; Siedmiu Wspaniałych, jak ochrzciła nas Claire. Pierwsza butelka Prosecco ledwie wypełniła nasze kieliszki, więc szybko zamówiliśmy drugą i trzecią. Po moim samotnym tygodniu cudownie było znowu znaleźć się w hałaśliwym, przyjaznym gronie i maksymalnie wykorzystałem okazję do plotkowania, jedzenia rzeczy, których nie powinienem jeść i picia znacznie więcej, niż było to dla mnie dobre.
Jak zwykle po kilku kolejkach butelki rozmowa zeszła na seks; z naszymi mężami w ogóle, aw szczególności o Julie i Tonym. Było wiele dobrodusznych narzekań na naszych różnych małżonków, którzy albo żądali zbyt wiele, albo zapewniali za mało w dziale łóżek. Zachowywałem się cicho, jak tylko mogłem, nie okazując pruderyjności; w moim życiu seksualnym było zbyt wiele pułapek, by stracić czujność.
Zanim dotarły kawy i przesłodzone likiery, dwie rozwiedzione dziewczyny z naszego grona doszły do wniosku, że w naszym mieście brakuje odpowiednich mężczyzn, a stamtąd do tego, który z naszych mężów wydawał im się najbardziej atrakcyjny. Ku mojemu zaskoczeniu Pete i Tony byli wysoko na ich listach. Uznano, że w szczególności Tony potrzebuje dużo osobistej uwagi, aby pocieszyć go po okropnym zachowaniu Julie; dziewczyny wspierające powiedziały, że chętnie je zapewnią. O samej Julie mówiono z mieszanką pogardy, podziwu i sporej dozy zazdrości.
Mój mąż Pete był powszechnie chwalony za to, że jest przystojny i ciepły, opiekuńczy. Było wiele sprośnych spekulacji na temat tego, jaki musi być w łóżku, do których starałem się nie zachęcać - po czym ogłoszono mnie najszczęśliwszą dziewczyną przy stole. Wypito za nas toast. Musiałem mrugnięciem powstrzymać łzy; na szczęście wszyscy błędnie odczytali przyczyny moich zaczerwienionych oczu. Wciąż byłem jednym z bardziej trzeźwych członków grupy, kiedy wpakowaliśmy się do taksówek i ruszyliśmy do miasta z zamiarem wpadnięcia do klubu na kilka godzin tańca.
Przed moim romansem unikałbym nocnych klubów jak zarazy, zwłaszcza w noc „Grab a Granny”, jak ten szczególny wieczór został nazwany przez młodszych klientów płci męskiej, którzy śmiali się z grup kobiet w średnim wieku, takich jak my. Tańczyliśmy do pierwszej w nocy. Co ciekawe, do każdego z nas podeszli wieczorem mężczyźni o wiele młodsi od nas. Po mojej jednej nocy z Darrenem i bez obrączki na palcu – okłamałem przyjaciół, że ją powiększyłem – groziło mi wielkie niebezpieczeństwo, że się zgodzę, ale były granice nawet mojego szaleństwa.
Tuż przed drugą wróciłam taksówką do ciemnego, pustego domu, sama, pijana i bardzo tęskniąca za mężem. Mój wibrator ponownie odwiedził moje łóżko, ale jego baterie wyzionęły ducha i płakałam, aż zasnęłam niezadowolona. Następnego ranka wstałem późno z rzadkim kacem.
Po wypiciu pełnego litra wody i dwóch filiżanek mocnej kawy próbowałem zaplanować kolejny samotny dzień. Pójście na siłownię z pulsującą głową było nie do pomyślenia, więc ubrałam się w niechlujne legginsy i starą koszulę i wybrałam obowiązkową opcję prac domowych. Kilka godzin później wszystko było wyprane, wyprasowane, wyczyszczone lub uporządkowane. Nie byłam w nastroju, żeby się z nikim spotykać, więc wypiłam jeszcze kawę i zastanawiałam się, co dalej. Wtedy mnie to uderzyło; trudno o lepszą okazję do pracy nad pisaniem, więc ze świeżą kawą w jednej ręce i telefonem komórkowym w drugiej udałem się do gabinetu, aby przepracować swoje frustracje poprzez postacie z moich opowiadań jako jedynie autor może.
Pamiętając wydarzenia z poprzedniego tygodnia, położyłem złożony ręcznik na poduszce siedzenia pod sobą na wypadek „wypadków pobudzenia”. Ku mojej radości słowa zdawały się po prostu wylewać ze mnie na ekran, a w mojej głowie szybko zaczęły tworzyć się rozdziały. Chociaż podobało mi się pisanie scen seksu, to cała otaczająca mnie historia tak naprawdę mnie fizycznie kręciła; uwodzenie nie tylko cudzołóstwo; pościg nie tylko zabijanie.
Uwielbiałem też zgłębiać zawiłości związków; oszustwa i sekrety, pułapki i manipulacje, tak jakby moi bohaterowie niegodziwe motywacje i luźne zasady moralne sprawiły, że moje własne błędne oceny i błędy wydawały się mniej nie do zaakceptowania. Dotarłam do najważniejszej części bardzo intymnej sceny seksu, moje legginsy i ręcznik były wyraźnie wilgotne, kiedy usłyszałam dzwonek do drzwi. Usiadłem zdziwiony; Nigdy nie spodziewałem się gości, nie mówiąc już o niedzielnym popołudniu.
Zadzwonił ponownie; ktokolwiek był za drzwiami, najwyraźniej nie zamierzał tak po prostu zniknąć. Ja i główna bohaterka mojej historii byliśmy w zaawansowanym stanie podniecenia, więc ta przerwa nie mogła być bardziej nieodpowiednia. Wpływ na mnie był tak silny, że rozważałem nawet złożenie krótkiej wizyty mojemu ukrytemu wibratorowi, więc ze znaczną niechęcią porzuciłem nierząd na ekranie, wyszedłem boso na korytarz i otworzyłem drzwi frontowe. "Jules!" — wykrzyknąłem zdziwiony.
„Cześć Penny!”. Ku mojemu zdziwieniu na progu stała kobieta, która była moją najbliższą przyjaciółką. Ubrana w obcisłe dżinsy, buty i obcisły czerwony top, na który narzuciła pikowaną kurtkę, jej drobne ciało i blond włosy wyglądały naprawdę bardzo ładnie i atrakcyjnie. W moich niechlujnych ubraniach czułem się zdeklasowany, ale to poważny wyraz jej twarzy przykuł moją uwagę. "Czy mogę wejść?" zapytała cicho.
"Oczywiście.". Moje zaproszenie było instynktowne; Wcale nie byłem pewien, co czuję do kobiety, z którą byłem tak blisko przez tyle lat. O ile mi wiadomo, przez kolejne noce ta obecnie nieprzywiązana, bardzo seksowna kobieta w jakiś jeszcze nieodkryty sposób była z mężczyznami, którzy mieli być w moim życiu. Własnymi oszalałymi z zazdrości oczami widziałem, jak późno w środę wieczorem opuszczała mieszkanie Tony'ego, i miałem mocne podstawy, by podejrzewać, że następnego wieczoru odjechała z moim mężem jego porsche. Moja postawa była podejrzliwa, ostrożna i wyraźnie chłodna w stosunku do mojego byłego powiernika, ale starałem się to blefować, udając, że wszystko jest w porządku.
Po jej mowie ciała i niepewnym sposobie mówienia wywnioskowałem, że Julie miała podobne problemy, kiedy szliśmy do kuchni. Zrzuciła kurtkę i usiadła na stołku przy barze śniadaniowym, podczas gdy ja podszedłem do czajnika. Z pozoru wyglądało to na setki naszych spotkań w ciągu ostatnich dwudziestu lat, ale w głębi duszy wiedzieliśmy, że to nic takiego. "Kawa?" Zapytałam.
- Wolałabym szklankę czegoś mocniejszego - uśmiechnęła się. „Czuję, że potrzebuję tego dzisiaj”. Wziąłem z szafki dwa kieliszki do wina, otworzyłem drzwi lodówki, napełniłem je zimnym Sauvignon Blanc i podałem jeden Julie, która uniosła go w moją stronę.
"Twoje zdrowie?" zapytała. "Twoje zdrowie!" Odpowiedziałem, ale w żadnym z naszych głosów nie było entuzjazmu. "Jak dzieci?" Zapytałam. „W porządku.
Hannah ma kilka problemów, ale poza tym dobrze sobie radzą. Jak tam wasza trójka?”. „Chłopcy mają się dobrze. Izzy miała kilka problemów z chłopakiem, ale teraz znów jest szczęśliwa”.
Nawet w dawnych czasach nie podzieliłabym się naturą problemów z chłopakiem mojej córki. Niektóre rzeczy muszą pozostać między matką a córką. – Czy z Petem wszystko w porządku? zapytała. Dobrze znałem Julie; po zbyt swobodnym tonie jej głosu i fakcie, że podejrzewałem, że była z nim zaledwie kilka dni temu, mogłem stwierdzić, że testuje wodę, zanim przejdzie do bardziej znaczącego tematu.
Dałem miłą, niezobowiązującą odpowiedź. „Jest w Genewie. Na konferencji.
Zapadła krótka cisza, podczas której zastanawialiśmy się, jak postąpić. Popijano długie łyki wina. Nie zamierzałem być tym, który zrobi pierwszy krok, w końcu Julie przyjechała do mojego domu zobaczyć mnie, wiedząc, że mojego męża nie ma. Cisza trwała długo, zanim Julie w końcu zebrała się w sobie i zaczęła rozmowę, która miała zmienić moje życie.
„Ludzie lubią oceniać” – powiedziała cicho, najwyraźniej a propos z niczego. „Myślą, że tak nie jest, ale tak jest; cały czas.”. Byłem pewien, że moja przyjaciółka miała rację, ale nie widziałem, do czego zmierza. „Weź na przykład mnie i Tony'ego.
Ludzie myślą, że on jest biednym, źle traktowanym mężem, a ja zdradzającą dziwką. Chciałem zaprotestować, ale ona podniosła rękę, żeby mnie powstrzymać. „Nie próbuj być miła, Penny.
Jeśli moje własne dzieci myślą, że jestem dziwką, to dlaczego ty nie? Dlaczego nie wszyscy? Nie próbowałem tego ukryć, prawda?”. To była z pewnością prawda. Przynajmniej była szczera i otwarta na temat swojego oszustwa, co było o wiele bardziej niż ja. „Rzecz w tym, że nikt nie wie co się dzieje za zamkniętymi drzwiami.
Nikt nie wie, jak naprawdę wygląda inne małżeństwo. Jesteś moim najbliższym przyjacielem i zależy mi na tobie, więc jeśli mi pozwolisz, myślę, że to naprawdę ważne, żebym powiedział ci jedną lub dwie rzeczy. poważnie, jeszcze bardziej, gdy Julie opróżniła butelkę do naszych szklanek i wzięła kolejny długi łyk. „Prawda jest taka," wzięła głęboki oddech.
„Prawdą Penny jest to, że Tony zdradzał mnie przez całe nasze małżeństwo". sapnąłem. „Wiem. To szok, prawda? Myślałeś, że to ja jestem tym złym, który wyszedł z Darrenem, prawda?”.
Miała rację i nie tylko ja tak myślałem. O jej trwającym rok, ale niedawno zakończonym romansie z Trenerem Personalnym mówiło się w naszym gronie towarzyskim, a właściwie w całym Klubie Sportowym. „Cóż, wiedziałem o„ kawałkach z boku ”Tony'ego dłużej niż my znaliśmy ciebie i Pete'a.
Zawsze miał wędrujące oko i wiem, że sam doświadczyłeś jego WHT. Uniosłam brew. WHT oznaczało Wandering Hand Trouble, kiedy chodziłem do szkoły.
Nie słyszałem tego wyrażenia, odkąd opuściłem uniwersytet, ale wiedziałem bardzo dobrze o zbłąkanych rękach Tony'ego, co obszernie pokazała ta narracja. „Większość naszych przyjaciół wie; używa tego jako rodzaju zasłony dymnej” – kontynuowała. „Ponieważ wydaje się, że niezdarnie przymierza się do każdej kobiety, wszyscy myślimy, że nie mówi poważnie; że to„ po prostu sposób Tony'ego ”. Pochyliła się bliżej.
„Ale mogę ci powiedzieć, Penny, że jest naprawdę bardzo poważny i jeśli kiedykolwiek myśli, że może pójść dalej i pójść dalej, robi to”. Zaśmiała się pusto. „To zaskakujące, jak skuteczny był przez lata”. - Jules, nie miałem pojęcia - powiedziałem jej szczerze, a moje serce zamarło. „Byłam lojalną żoną i kocham moją rodzinę” – powiedziała mi.
„Przez lata było mi łatwiej udawać, że to się nie dzieje i żyć dalej bez myślenia o tym. Żałosne, prawda?”. Nie byłem w stanie skomentować, więc po prostu powiedziałem, że mi przykro.
- Nie zależy mi na współczuciu - uśmiechnęła się. „Gdybym wybrała bycie biedną małą kobietką ze zdradzającym mężem, to była moja sprawa”. ona dodała. — Więc co się zmieniło? – zapytałem, wciąż oszołomiony. - Och, tak wiele rzeczy - odparła Julie z westchnieniem.
„Być może po prostu miałem dość. Przypuszczam, że ostatnią kroplą było rozstanie Chrisa i Helen”. Chris i Helen byli ich przyjaciółmi; miłą, choć nie wyróżniającą się parą, którą spotkałem kilka razy w domu Julie i Tony'ego. Rozstali się osiemnaście miesięcy temu i teraz się rozwodzą. - Masz na myśli Tony'ego… - zacząłem przerażony.
Julia skinęła głową. „Pieprzył Helen przez sześć miesięcy z przerwami. Myślał, że nie wiem”.
„Czy doszło do wielkiej awantury?”. „Niezupełnie. Helen właśnie wyszła. Chris nigdy nie dowiedział się, z kim sypiała, ale wiedziałem, że czas odejść”. "Właśnie tak?".
„Wiele razy groziłam, że go zostawię; właściwie dwa razy go zostawiłam, ale nie zaplanowałam tego odpowiednio. Za każdym razem udawało mu się mnie przekonać, że się zreformował, że nie będzie już „innych kobiet”. Wiesz, jaki potrafi być przekonujący.”. Rzeczywiście wiedziałam, ale jeśli Julie nie wiedziała o moim romansie z mężem, nie zamierzałam jej mówić. „Tym razem wiedziałam, że muszę zrobić coś wielkiego; spalić za sobą mosty, żeby nie było odwrotu.
Nie chciałam, żeby wszyscy myśleli o mnie jak o dziwce, ale wiedziałam, że jeśli nie zrobię czegoś dramatycznego i publicznego, namówiłby mnie z powrotem do naszego jednostronnego małżeństwa. - Więc pozwoliłaś się uwieść Darrenowi? raczej stwierdziłem niż zapytałem. Julia zaśmiała się.
„Darren jest kochany, ale już go poznałeś. Ma świetne ciało i jest fantastyczny w łóżku, ale nie jest niebezpiecznym Casanovą. Jeśli już, to ja go uwiodłem”. Chociaż zgadzało się to całkowicie z moimi własnymi doświadczeniami z uwodzicielskimi mocami Darrena, nadal patrzyłem na mojego przyjaciela ze zdumieniem.
Pomyśleć, że po tylu latach małżeństwa, co moje, moja najbliższa przyjaciółka rzeczywiście wyszła, by celowo zdradzić męża. „Tylko jedna osoba na świecie wie, co ci teraz mówię, a mówię ci to tylko ze względu na sytuację, w której ty i Pete się znajdujecie. Zależy mi na tobie”. To mnie z powrotem wstrząsnęło.
Co Julie wiedziała o mnie i Pete'ie? Nie mogłem prosić o więcej bez rzeczy, więc po prostu się zamknąłem i słuchałem. - Sprawy Tony'ego mają tendencję do układania się według schematu - kontynuowała. – Po pierwsze, on prawie zawsze wybiera wysokie, długonogie brunetki – powiedziała, rzucając mi znaczące spojrzenie, które mnie zaniepokoiło. „Przypuszczam, że to dlatego, że jestem niska i blondynka, a on lubi zmiany”. Póki co wpasowałem się w schemat.
„Zwykle woli zamężne kobiety. Wydaje mi się, że uważa, że mają więcej do stracenia, więc są bardziej skłonni dochować tajemnic i pozwolić, by sprawy pozostały fizyczne”. To też dobrze pasowało do jego wyboru mnie.
„Więc jeśli jego wędrujące ręce otworzą szczelinę w zbroi zamężnej kobiety, wkroczy szybko, zanim ona zda sobie sprawę, co się dzieje. Jeśli uda mu się szybko doprowadzić ją do poważnie kompromitującej sytuacji, jest znacznie bardziej prawdopodobne, że pozwoli mu pójść na całość. rodzaj seksualnego blitzkriegu. Widziałem, jak to się stało, Penny. Tony nie wie, ale ja to widziałem.
Ku mojemu przerażeniu, to doskonale opisywało jego pierwszy udany atak na moją wierność. aby zdjąć ręce z moich pośladków tego pierwszego popołudnia, pokazałam mu słaby punkt, a on bezlitośnie to wykorzystał. Pieszczoty szybko doprowadziły do pocałunku, droga od pocałunku do macania i palcowania też była szybka. Kiedy jego dłonie znalazły miejsce w moich majtkach, był w domu i był suchy; nie było możliwości, aby spotkanie zakończyło się czymkolwiek innym niż pełnym seksem, aw moim przypadku również obfitym zapłodnieniem. Jak sobie przypominam, cała moja droga od wiernej żony do świeżo zapłodnionej dziwki po orgazmie zajęła mniej niż dziesięć minut.
Naprawdę Blitzkrieg! „Kiedy po raz pierwszy położył się z nią do łóżka,” kontynuowała Julie. „Wywiera na nich presję, upewniając się, że robią to dalej, że nie ma czasu na żal ani zmianę zdania. Wydaje mu się, że kobieta może zaliczyć jeden szybki seks pozamałżeński jako błąd – duży może pomyłka – ale coś, co można by na niego winić, odrzucić jako złą ocenę sytuacji lub nawet jako wypadek, którego nie można powtórzyć. „Ale jeśli miał ją trzy razy lub więcej w pierwszym tygodniu, zwłaszcza jeśli musiała okłamywać męża być z nim, to on ją głęboko angażuje. To już nie on ją uwodzi, ona celowo zdradza męża.
To jest coś znacznie trudniejszego do pokonania i daje mu kontrolę nad nią, nawet jeśli ona o tym nie wie. Łuski spadały mi z oczu, gdy świadomość ogarnęła mnie. Łatwo i całkowicie zakochałam się w jego technice. Wtedy naprawdę zaczyna się romans. Najpierw mają szalony tydzień, podczas którego widują się codziennie.
Znowu się roześmiała. „On naprawdę myśli, że wierzę w te wszystkie bzdury o późnych godzinach pracy i nocnych wycieczkach, nawet jeśli czuję jej zapach na nim”. słuchając własnej historii życia.
Nie mogłem mówić. „Na jakiś czas to się uspokaja, ale potem staje się zaborczy i znów zaczyna wywierać na nią presję, potrzebuje częstszych widywać się z nią, może zostać na noc, może pójść wyjechać na weekend. To bardzo przekonujący człowiek – powtórzyła. To była z pewnością prawda.
Ogarnął mnie chłód; walczyłem, by go nie okazywać. – Potem zaczyna się komplikować. Widują się tak często, że zakochuje się za głęboko, zakochuje się, a jeśli ona nie ma szczęścia, ciągnie ją za sobą.
Julie przerwała na chwilę. „Wiesz, myślę, że on naprawdę wierzy, że jest zakochany w tych kobietach; to nie tylko cyniczna manipulacja. On naprawdę się w nich zakochuje i wydaje się, że oni wszyscy też się w nim zakochują. W zamian zaczyna stawiać mu wymagania; zwykle wymagania emocjonalne, oczekując, że spełni wszystkie te wszystkie słodkie rzeczy, które powiedział jej w łóżku. Jeśli on naprawdę ma pecha, ona chce odejść od męża i zamieszkać z nim.
Wtedy zaczyna się trząść, próbuje wymigać się od całej sprawy i wszystko może pójść źle. Spojrzała na mnie smutno. Czy wiedziała, że właśnie to ze mną robił? zimny dreszcz stał się silniejszy. „Mogę wymienić trzy małżeństwa, które rozbił przez lata, a potem po prostu rzucił żonę. Jedna z jego ofiar przedawkowała, gdy zdała sobie sprawę, co straciła.
Teraz jest w porządku, ale nie chcę, żeby coś takiego spotkało moją najbliższą przyjaciółkę. Julie przerwała na chwilę, pociągnęła kolejny duży łyk swojego wina i spojrzała mi prosto w oczy, kiedy nagle zdałam sobie sprawę z pełnego znaczenia jej ostatnie słowa. „Wiesz o nas," stwierdziłem.
To nie było pytanie. Julie skinęła głową. „Od jak dawna wiesz," zapytałem. Nie było sensu nawet próbować ukrywać prawdę. „Całkiem chwilę," odpowiedziała.
"Jak się dowiedziałeś?". "Penny," powiedziała z irytacją. „Jak długo się znamy? Dwadzieścia lat? Naprawdę myślisz, że nie mogłam powiedzieć, że mój najlepszy przyjaciel i mój mąż sypiają ze sobą? Zbyt wiele razy widziałam ten język ciała!”. — I nie przeszkadzało ci to? – Miałem własną pozamałżeńską zabawę, pamiętasz? uśmiechnęła się.
„Poza tym wyglądało na to, że ty też się dobrze bawisz. Było mi żal Pete'a, ale to nie moja rola, by mu o tym mówić”. – Więc dlaczego mówisz mi to wszystko teraz? – zapytałem, marszcząc brwi.
„Ponieważ wszystko się zmieniło, zależy mi na tobie i nie chcę, aby twoje małżeństwo było kolejną ofiarą romansów mojego męża. Mam tylko nadzieję, że nie jest za późno”. Najwyraźniej wiedziała coś o naszej obecnej separacji, ale nie mogłem zgadnąć skąd. - Czy powiedziałeś Tony'emu, że Pete się wyprowadził? – zapytała, demonstrując wiedzę, która mnie martwiła. Ukłoniłem się.
„Powiedziałem mu w niedzielę, kiedy to wszystko się stało”. „I czy on utrudnia ci widywanie się z nim?”. Ponownie skinąłem głową. „Powiedział mi, że Hannah jest w domu”.
Julia prychnęła. – Hannah była w domu, ale przyjechała we wtorek, a nie w niedzielę – powiedziała cicho. „A ona zostaje ze mną”. „Myślałem, że nie jest…”.
– Nie rozmawiał ze mną? zapytała. Ponownie skinąłem głową. „Teraz, gdy Darrena nie ma, próbujemy leczyć rany”.
Więc Tony mógł mnie zobaczyć; Mogłam od razu do niego zamieszkać. Po prostu nie chciał, żebym to robiła. Poszedłem drogą jego innych podbojów; kogoś do pieprzenia, kiedy mu to pasuje, odrobina zabawy i wierność innej zamężnej kobiety nacięła się na słupku jego łóżka. Ale kiedy sprawy stały się zbyt poważne, zostałem upuszczony jak kamień. Czułam się wykorzystana i upokorzona.
– Skąd wiedziałeś, że Pete się wyprowadził? Zapytałam. Julie wyglądała na zawstydzoną, kiedy odpowiadała. "Powiedział mi.". "Kiedy jak?" – zapytałem zszokowany.
To miała być tajemnica. Julie patrzyła na mnie przez dłuższą chwilę, po czym wzięła głęboki oddech. „Nie ma łatwego sposobu na powiedzenie tego Penny; Pete i ja spędziliśmy razem noc”.
O mój Boże! To się stało! Mój mąż nie tylko spał z inną kobietą, ale ta kobieta była moją najstarszą i najbliższą przyjaciółką. Źle się czuję! Fakt, że to prawie dokładnie odzwierciedlało sposób, w jaki go zdradziłam, ani trochę nie zmniejszył mojego przerażenia, zwłaszcza że wiedziałam coś o niespodziewanie żarłocznych seksualnych apetytach Julie. – To był błąd, Penny – dodała szybko.
„Żaden z nas nie chciał, żeby tak się stało; po prostu daliśmy się ponieść emocjom”. „Kiedy… kiedy to było?” wymamrotałem. "Ostatni czwartek.". Usiadłem i gapiłem się; to było tej samej nocy, kiedy zostałem zerżnięty przez byłego chłopaka Julie, Darrena, osobistego trenera. Kiedy Darren powiedział mi, że widział, jak odjeżdżała porsche, to naprawdę był samochód mojego męża.
"Jak to się stało?". "Poszliśmy na obiad. Powiedziałem mu, że potrzebuję jego pomocy w ponownym zjednoczeniu mnie i Tony'ego, wiesz, tak jak cię prosiłem?”. Rzeczywiście pamiętam.
W tamtym czasie nie chciałem, aby jakakolwiek ingerencja ze strony jego żony, z którą był w separacji, stanęła na drodze naszego rozwoju romans, więc nic nie zrobił. „Przepraszam. Powinnam była pomóc – zaczęłam. Odrzuciła ten pomysł. – Nie potrzebowałam twojej pomocy, Penny ani Pete'a.
Wcale nie chcę powrotu Tony'ego. Chciałem tylko stanąć na drodze do twojego romansu, zanim zajdzie za daleko i ty i Pete ucierpicie. Najpierw przyszłam do ciebie, bo nie byłam pewna, czy Pete wiedział o tobie i Tonym, a nie chciałam pogorszyć sprawy.
Kiedy stało się jasne, że mój plan nie będzie cię rozpraszał, musiałam zamiast tego spróbować wciągnąć w to Pete'a. Najwyraźniej byłeś znacznie głębiej, niż zdawałem sobie sprawę. Wzięła kolejny łyk wina. „Zaprosiłam Pete'a na kolację, abym mogła dowiedzieć się, jak sprawy mają się między wami. Zjedliśmy bardzo miły posiłek w bardzo ładnej restauracji i odbyliśmy długą rozmowę.
Restauracja była zatłoczona, więc poszliśmy na spacer, żeby porozmawiać na osobności. Pete pomyślał, że chcę rozmawiać o moim własnym małżeństwie, a nie twoim, więc pozwoliłem mu poprowadzić. Powiedział, że spróbuje pomóc nam wrócić do siebie, ale najpierw musi z tobą porozmawiać. Wiedziałem, że odmówisz, więc próbowałem go przekonać, żeby sam porozmawiał z Tonym.
To by wprawiło w ruch całą sprawę. Wymamrotałam, że się zgadzam; na pewno tak będzie. Julie kontynuowała. "Nagle tego wszystkiego stało się za dużo. Po stracie Tony'ego, a potem Darrena poczułem się bardzo samotny i wbrew sobie zacząłem płakać.
Pete najpierw uściskał mnie przyjacielsko, ale trwało to długo. Po krótkiej chwili okazało się, że trzymaliśmy się za ręce, gdy szliśmy”. Nie chciałam słuchać szczegółów o tym, jak mój mąż i moja najlepsza przyjaciółka spali razem, ale z jakiegoś powodu nie mogłam się zmusić, by mi przeszkodzić. To było prawie tak, jakbym zasłużył na ból; że była to w pewnym sensie kara za udrękę, jaką zadałam mężowi.
– Kiedy zabrał mnie do domu – kontynuowała Julie. „Zaprosiłem go na kawę. Nie chciałem, żeby coś się stało i jestem pewien, że Pete też nie. Rozmawialiśmy jako przyjaciele przez długi czas, ale potem wyjąłem świąteczną brandy i… cóż, rzeczy trochę wymknęło się spod kontroli”. Widziała, jak się skrzywiłem, gdy usłyszałem te okropne słowa.
„Przepraszam Penny, ale musisz znać prawdę”. Moje wnętrzności wzburzyły się; chociaż teoretycznie Pete był tej nocy równie wolny i samotny jak ja, po raz pierwszy od naszego małżeństwa pojawiła się nawet sugestia, że przespał się z inną kobietą, nie mówiąc już o bliskiej przyjaciółce. Byłem zaskoczony, jak bardzo to boli. „Potem długo rozmawiałyśmy” – powiedziała mi, gdy zmagałam się z przetrawieniem tych niezwykłych rewelacji. „Wtedy Pete wyjawił, że się rozstaliście.
Nie powiedział dlaczego, ale od razu wiedziałem. Wtedy zdałem sobie sprawę, jak źle się sprawy potoczyły i że wasze małżeństwo naprawdę się rozpadnie. żeby to się nie przytrafiło moim najbliższym przyjaciołom, więc powiedziałem mu to, o czym do tej pory nie wiedział nikt inny na świecie; o moim rozbitym małżeństwie i powtarzającym się cudzołóstwie Tony'ego.
Chciałem, żebyś wiedział, jaki on był. Chciałem powstrzymać twoje małżeństwo przed podążaniem drogą innych”. – Co powiedział Pete? – zapytałam drżącym głosem, gdy łzy zaczęły spływać po moich policzkach. „Powiedział, że decyzja należy do ciebie.
Opowiedział mi, co się stało; o twojej i jego wolności oraz o tym, co musi się stać, jeśli chcesz pozostać w związku małżeńskim”. – Co jeszcze ci powiedział? – zapytałam, modląc się, żeby nawet podczas rozmowy do poduszki Pete nie wygadał się na temat naszej umowy z Hotwife Cuckold. - Że musiałaś się dobrowolnie zgodzić. Powiedział, że spędzanie czasu osobno i bycie wolnym od ulegania pokusom pomoże ci dowiedzieć się, jak naprawdę się czujesz.
Zaśmiała się. „Przypuszczam, że jeśli chodzi o Pete'a, byłem częścią pokusy. Mam nadzieję, że uważa, że byłem tego wart”. - Czy on coś o mnie mówił? Co do mnie czuł? jąkałem się.
– Tylko tyle, że chciał, żeby wszystko potoczyło się tak, jak sobie tego życzyłeś – powiedziała. „Nie rozumiałem, co miał na myśli, ale brzmiało to tak, jakby chciał cię z powrotem, Penny”. „Nie pytałeś go?”. Ona łóżko.
„Obawiam się, że nie miałam okazji; znaleźliśmy coś innego do roboty poza rozmową” – powiedziała z zakłopotaniem. Znowu poczułem się fizycznie chory, gdy żywe obrazy wypełniły mój umysł; o moim cudownym, kochającym mężu wspinającym się na blade, chude ciało mojej drobnej, drobnej przyjaciółki, o jego długiej smukłej erekcji wnikającej tak głęboko w jej ciało, jak przez tyle lat w moje; jego pulsującego penisa pozostawiającego w jej nieznanej pochwie ten sam blady kremowy płyn, który moje ciało wchłaniało niezliczoną ilość razy. Coś się zmieniło i zmieniło na zawsze. Cokolwiek by z tego nie wynikło, mój mąż wiedział już, jak to jest kochać się z inną kobietą.
Wiedział, jakie to uczucie, gdy inna pochwa ściska jego trzonek, jak to jest widzieć inną twarz i inne ciało pod swoim, gdy wsuwa się w nią. Wiedział, jak to jest zakrywać swoim nasieniem wejście do łona innej kobiety. A jeśli wierzyć wszystkiemu, czego dowiedziałem się o preferencjach seksualnych Julie, on też mógł dowiedzieć się o wiele więcej. Co było jeszcze ważniejsze; po raz pierwszy w życiu poczułam, jak to jest dzielić przystojnego męża z inną kobietą. Ból był intensywny; to nie było uczucie, o którym kiedykolwiek miałem zapomnieć! „Kiedy obudziliśmy się razem następnego ranka, od razu wiedzieliśmy, że to był błąd” – kontynuowała Julie.
„Przyjaźń i pieprzenie to dwie różne rzeczy; podobało mi się, jesteś szczęśliwą dziewczyną na tych frontach, Penny Barker – ale wiem, co jest dla was ważniejsze”. Julie pochyliła się do przodu i złapała mnie za rękę. – Naprawdę mi przykro, Penny – powtórzyła. „To się więcej nie powtórzy, obiecuję. Czy właśnie zniszczyłem naszą przyjaźń? Proszę, powiedz mi, że mi wybaczasz!”.
„Tak! Nie! Um… nie wiem,” wyjąkałem ponownie. Nastąpiła pauza, zanim Julie znów się odezwała. „Szczerze mówiąc, myślałem, że uwiódł cię dziesięć lat temu. Byliście z pewnością bardzo blisko, ale potem wydawało się, że się od niego zdystansowałeś i zdecydowałem, że się myliłem”.
O Boże! To musiał być czas mojego pierwszego „bliskiego trafienia” z Tonym. Byłam bardzo bliska poddania się i udało mi się tylko dochować wierności Pete'owi we wszystkich moich seksualnych frustracjach w moim erotycznym piśmie. – Byłam zaskoczona – kontynuowała Julie.
„Zwykle nie gra tak blisko domu. Jesteś najbliższym przyjacielem, z którym kiedykolwiek mu się udało”. Słyszałem wystarczająco dużo; więcej niż trzeba.
Ból był zbyt duży. Nagle wiedziałem, co muszę zrobić. „Przepraszam Jules, muszę iść”.
Pół godziny później zatrzymałem samochód z piskiem opon obok mieszkania Tony'ego przed jego blokiem mieszkalnym, zaciągnąłem hamulec ręczny, a potem mocno nacisnąłem kierownicę rękami, próbując zapanować nad gniewem i zorientować się, co u licha tam robię. W oknie salonu paliło się światło, więc wiedziałam, że jest w domu. Czy był sam, nie mogłem powiedzieć. Po tym wszystkim, co właśnie usłyszałem, powinienem był natychmiast wyrzucić kłamliwego drania ze swojego życia, ale coś kazało mi wrócić do niego po raz ostatni. Czy podświadomie potrzebowałem zamknięcia, czy też psułem rozgrywkę, nie mogłem powiedzieć, ale wiedziałem, że nie mogłem pozwolić, aby nasz romans zakończył się w upokarzający, jednostronny sposób, który ucieczka uczyniłaby nieuniknionym.
Penny musiała zakończyć swój romans na szczycie. Musiałem zrobić coś pozytywnego; coś, co mogłoby przywrócić przynajmniej resztki szacunku do samego siebie po tym, jak mnie potraktowano. Gdybym tego nie zrobił, nie różniłbym się niczym od wszystkich innych jego nędznych podbojów; Tony pieprzyłby mnie w każdym możliwym znaczeniu tego słowa.
Gdybym nic nie zrobił, ja, Penny Barker, starszy kierownik i główny naukowiec w dużym szpitalu w Midlands, spędziłbym resztę życia ze świadomością, że zostałem wykorzystany i że nic z tym nie zrobiłem. Że zakochałam się jak prosta dziwka w najstarszej sztuczce w książce, dobrowolnie będąc męską zabawką, moje ciało ochoczo poddawało się mojemu uwodzicielowi, kiedy tylko chciał. Moje małżeństwo i emocje były traktowane z pogardą; Zawsze będę się czuła jak zabawka, którą odrzucono, gdy jej właściciel się nią znudził i zniecierpliwił. Niezależnie od tego, czy mój mąż chciał mnie z powrotem, czy nie, byłam zdeterminowana, aby mój romans nie skończył się w ten sposób! Wykąpałam się, ogoliłam, przebrałam się z moich niechlujnych, wyblakłych ubrań w moją najbardziej uwodzicielską, najciaśniejszą, najkrótszą czarną spódniczkę i top.
Wciągnęłam czarne pończochy samonośne, koronkową bieliznę i moje najwyższe, pieprzone szpilki. Włosy miałam wyczesane, a na nadgarstku brzęcząca bransoletka Hotwife. Byłem gotowy go przyjąć. Teraz nadeszła ta chwila. Wciąż nie byłem pewien, co robić, ale wiedziałem, że im dłużej będę zwlekał z konfrontacją z Tonym, tym będzie trudniej.
Czas działać. Domyśliłem się, że gdyby wiedział, że to ja stoję przed drzwiami, Tony mógłby udawać, że jest na zewnątrz, więc gdy tylko zobaczyłem innego mieszkańca zbliżającego się do bloku, otworzyłem drzwi mojego SUV-a, wysiadłem z samochodu i przeszedłem do głównego wejścia upewniając się, że przybyłem w tym samym czasie. Tak jak się spodziewałem, po moim bardzo wdzięcznym spojrzeniu mężczyzna uśmiechnął się i grzecznie przytrzymał mi otwarte drzwi. Wślizgnęłam się do budynku i wspięłam się po schodach na piętro, gdzie przed drzwiami znajdowało się mieszkanie Tony'ego, a moje serce waliło. Po chwili na zebranie się wzięłam głęboki wdech i głośno zapukałam.
Nastąpiła długa przerwa, zanim drzwi się otworzyły i mój były kochanek stanął przede mną. Na chwilę moja determinacja prawie osłabła; Tony wyglądał po prostu wspaniale w obcisłych czarnych dżinsach, które eksponowały jego silne nogi i ciasne pośladki, dobrze tłumiące majteczki, i obcisłą koszulkę polo, która ukazywała napięte na siłowni mięśnie klatki piersiowej. "Grosz!" — wykrzyknął szczerze zaskoczony. - Cześć Tony - odpowiedziałem, starając się, aby mój głos brzmiał stabilnie. – Nie zaprosisz mnie do środka? W jego oczach malowała się niemal panika.
Wiedziałem, że postąpiłem słusznie. - Um… oczywiście - wymamrotał, cofając się i wpuszczając mnie do środka. Wszedłem tak pewnie, jak tylko mogłem, do miejsca, które przez tyle miesięcy było naszym miłosnym gniazdem; do pokoju, w którym przeżyłam więcej i lepszych orgazmów niż przez resztę mojego życia.
Miejsce, w którym Tony i ja wyznaliśmy sobie miłość. Miejsce, w którym spodziewałam się teraz mieszkać jako jego żona. Przeszył mnie błysk gniewu, gdy nóż wbił się w moją ranę. Zagryzłem wargę i kontynuowałem tak swobodnie, jak tylko mogłem.
- Dobrze wyglądasz. Wychodzisz? Zapytałam. Tony spojrzał na siebie i swoje ubranie jakby zaskoczony.
- Um… Miałem spotkać się z przyjacielem - wyjąkał. „Ten przyjaciel nie byłby przypadkiem kobietą”, zapytał chłodno, wciąż starając się zachować kontrolę. Wyraz poczucia winy na jego twarzy powiedział mi, że dobrze zgadłem. — A ona przypadkiem nie wyszłaby za mąż? Dodałem. Sądząc po jego milczącym wyrazie twarzy, znowu trafiłem w sedno.
– Pieprzyłeś ją już? rzuciłem wyzwanie nagle. "Nie!" — wykrzyknął, w końcu wstrząśnięty, by mówić. – Ale myślisz, że dzisiejsza noc może być tą nocą? stwierdziłem.
Patrzył na mnie, jakbym był jakimś szalonym czytelnikiem w myślach. – Masz na sobie swoją wodę kolońską Chanel – wyjaśniłem. To był zapach, którego zawsze używał, przygotowując się do pieprzenia mnie.
Wiedziałem to aż za dobrze. „Nosisz go tylko wtedy, gdy myślisz, że doprowadzisz do końca”. "Penny jestem…".
"Czym jesteś, Tony? Żałujesz, że nie możesz być ze mną? Nadal jesteś we mnie zakochany? Desperacko chcesz, żebym się do ciebie wprowadził? Ożenić się z tobą? Mógłbym ci przysiąc powiedział mi wszystkie te rzeczy.”. "Proszę Penny…". „A może jesteś gotowy przenieść się do innej biednej dziewczyny, uwieść ją, pieprzyć ją przez kilka miesięcy, a potem też ją rzucić, gdy tylko jej małżeństwo zacznie się rozpadać?”.
Wpatrywał się we mnie, zdumiony. „O tak, dużo o tobie wiem. Szkoda, że nie wiedziałem tego miesiące temu, ale lepiej późno niż wcale”. Zapadła długa cisza. – Czy znam tę szczęśliwą kobietę? Zapytałam.
– Nie – odpowiedział przygnębiony. „Poznałem ją dzięki pracy”. Ku mojemu wstydowi poczułem ulgę; gdyby to był przyjaciel, a nawet znajomy, czułbym, że muszę coś zrobić, aby zapobiec seksualnej rzezi, która może nastąpić.
W tej chwili mogłem skoncentrować się wyłącznie na własnych potrzebach, a te potrzeby stawały się z minuty na minutę coraz bardziej oczywiste. – I zamierzasz potraktować ją tak samo, jak mnie? rzuciłem wyzwanie. Ledwie mógł spojrzeć mi w oczy.
– Przepraszam, Penny… – zaczął. "Przykro ci!" – powiedziałem chłodno. „Przepraszam! Przepraszam, że kiedykolwiek wpuściłem cię do moich majtek. Czasami żałuję, że cię spotkałem”. To było kłamstwo; nawet kiedy na niego patrzyłem, przyciąganie było nadal silne.
Wyglądał wspaniale; kimkolwiek była ta nieszczęśliwa kobieta, z tak ubraną atletyczną sylwetką, jej obrona miała niewielkie szanse. Kiedy patrzyłam w jego niespokojne, głęboko brązowe oczy, nadal mogłam zrozumieć, dlaczego się w nim zakochałam. Nawet w moim gniewie, coś we mnie wciąż pragnęło go w najgorszy możliwy sposób. „Byliśmy przyjaciółmi, dobrymi przyjaciółmi, zanim to wszystko się wydarzyło” – kontynuowałem.
– Nadal możemy być przyjaciółmi, prawda? upierał. „Oczywiście, że nie możemy! Nie możemy się więcej zobaczyć. Nigdy”. Wyglądał na jednocześnie zadowolonego i rozczarowanego. – To nie tylko moja wina – jęknął.
„Ty też obiecałeś”. – Ale to ty je złamałeś – syknęłam. "Powinnam cię nienawidzić!". — Ale ty nie? — zapytał zdziwiony.
Nie mogłem na to odpowiedzieć; zbyt wiele zaszło między nami, żeby to wszystko odrzucić. Właściwie byłam przygotowana na życie z tym mężczyzną jako jego żoną; To nie była emocja, którą można było przekazać tak szybko. Brzmiało to bardzo jak miłość, jakkolwiek bolesne było.
Ale jeśli miałam przeżyć to całe okropne doświadczenie, musiałam pozostać stanowcza i opanowana. „Więc zrozummy się jasno. Jeśli kiedykolwiek mnie kochałeś, już mnie nie kochasz, prawda?”. Wyglądał naprawdę na bardzo zakłopotanego, gdy szedłem dalej, plan formujący się w moim umyśle, gdy mówiłem.
„A po tym, jak mnie potraktowałeś, nie mogę cię kochać. Gardzę sposobem, w jaki się zachowałeś, ale z jakiegoś powodu nie mogę cię znienawidzić”. Po prostu spojrzał na mnie z niedowierzaniem, zastanawiając się, co u licha powiem dalej.
„Po dzisiejszym dniu nie chcę cię więcej widzieć. Nie zamierzam cię nawiedzać ani prześladować. ty, ale chcę, żebyś zniknął z mojego życia”.
Wyglądał na uspokojonego; może ta szalona kobieta nie była tak szalona, jak się wydawało. „Więc jeśli się nie kochamy i nie zamierzamy się więcej zobaczyć, wszystko, co się teraz dzieje, może być tylko fizyczne, prawda?”. - R-ight - powiedział zdezorientowany. „W takim razie chcę, żebyś mnie przeleciał!”. "Co?".
„Chcę, żebyś po raz ostatni wypieprzyła mi życie” – powiedziałam, pospiesznie rozpinając spódnicę i pozwalając jej opaść na podłogę. „Zerżniesz mnie tutaj, teraz, na moich warunkach”. "Co Ty do cholery robisz?". Ignorując go, podwinęłam bluzkę przez głowę i zarzuciłam ją na pomiętą spódnicę, po czym sięgnęłam za plecy, by zwolnić zapięcie stanika. Spadł do przodu, moje maleńkie piersi się uwolniły - mimo całego dobra, jakie im to przyniosło.
„Wszystko zaczęło się od tego, że postawiłeś na mnie na swoim” – powiedziałam, moje oczy utkwione były w jego przyjemnie przerażającym spojrzeniu. „Skończy się tu i teraz, kiedy będę rządził”. Opuściłem majtki na podłogę, pozostawiając mnie nagą oprócz pończoch, szpilek i bransoletki Hotwife. - Jesteś szalony - zaczął.
„Byłam szalona, Tony” — zgodziłam się, powoli zbliżając się do niego, aż moja twarz znalazła się kilka cali od jego muskularnej klatki piersiowej. „Byłem szalony, że przełknąłem wszystkie twoje bzdury! Całe to gówno o kochaniu mnie i pragnieniu mnie, podczas gdy tak naprawdę chciałeś tylko tego!”. Złapałam jego dłoń za nadgarstek i wbiłam jego palce w moją świeżo ogoloną srom.
- Teraz moja kolej, aby dostać to, czego chcę - powiedziałam, pocierając jego palcami w górę iw dół mojej szparki. „Zerżniesz mnie, Tony. Nie zerżniesz mnie, bo chcesz; zrobisz to, bo tego chcę”. "Do cholery…". „Kurwa ma rację, Tony.
Zrobisz z tego najlepsze ruchanie, jakie kiedykolwiek miałem. A kiedy to się skończy, wyjdę przez te drzwi, a ty znikniesz z mojego życia!”. To było szalone; może trochę zwariowałem, ale to załatwiło sprawę. Tony i ja rzuciliśmy się na siebie jak dzikie zwierzęta, rozdzierając jego ubrania, aż zostały mu tylko jego śmieszne czerwone skarpetki. Jego ręce powędrowały do mojego ciała, okrutnie miażdżąc moje piersi, mocno szczypiąc moje sutki między rudymi.
To była agonia, ale potrzebowałam poczuć ból, jakby tylko ból fizyczny mógł oczyścić mnie z pragnienia jego posiadania, uwalniając mnie od niego ponownie. Jego ręce były po moich bokach; na moich pośladkach, jego palce wbijają się w moje nagie ciało, przyciągając mnie brutalnie do jego i tak już twardego kutasa. W zamian moje ręce były na jego ramionach, plecach, pośladkach, paznokcie drapały jego skórę, znacząc go. Moje usta znajdowały się na jego szyi, ssąc i gryząc, gdy siłą rozwarł moje nogi. Poczułam jego szorstką dłoń na moim wzgórku, jego palce wbiły się brutalnie w moją szparę, a potem mocno w górę, w słabo nawilżoną pochwę.
Ignorując ból, dopasowywałem żar jego namiętności, cios za ciosem, ale nawet gdy dotykaliśmy się nawzajem, mogłem powiedzieć, że coś się zmieniło. Było gorąco, było lubieżnie, ale istotny element uczucia prawie zniknął. Kiedy w końcu rzucił mnie na sofę i swoimi silnymi rękami rozsunął moje kolana, uległam nie mężczyźnie, którego kochałam, ale perspektywie obezwładniającego seksu. A kiedy uniósł się nade mną, jego mocna klatka piersiowa znajdowała się nad moimi płaskimi cyckami, a jego twarz kilka centymetrów nad moją, to już nie była twarz, którą uwielbiałam. Potem, kiedy jego krótki, gruby kutas wdarł się do mojej pochwy, okazało się, że moje przejście jest suche i ciasne, jakby moje ciało już nie potrzebowało ani nie chciało jego obecności.
Minęło dobrych tuzin pchnięć jego bioder, zanim jego kutas w końcu sięgnął we mnie dna, moja pochwa w końcu i niechętnie nasmarowała się w samoobronie. Zajęło mi ledwie tuzin więcej, zanim wiedziałem, że ta farsa musi się skończyć. Zaciskając dno miednicy na jego penisie tak mocno, jak tylko mogłam, desperacko próbowałam doprowadzić go do orgazmu i zakończyć to, co stało się męką. „Ugh! Fuj! Fuj!”. Głos Tony'ego był brzydki i szorstki, podobnie jak jego pchnięcia, jego ciało wbijało się w moje, jakbym była workiem ziemniaków.
Leżałem pod nim z nieprzyzwoicie szeroko rozstawionymi nogami, moja pochwa płonęła, gdy jego gruby członek drapał moje słabo nawilżone wejście, ból przynosił wszystkim wyraźną ulgę. „Kurwa! Kurwa! Kurwa!”. „Nie przestawaj! Nie przestawaj!” warknąłem. „Idę do cummm!”. Twarz Tony'ego przybrała groteskowy, chytry grymas, którego kiedyś pragnąłem i który zapowiadał nadejście jego orgazmu.
Poczułam, jak główka jego potwornie spuchniętego penisa puchnie we mnie jeszcze bardziej, po czym nastąpiło znajome uwolnienie napięcia, które zapowiadało ogromny wytrysk. Jego kutas pulsował i pulsował w moim ciele przez długi czas, nasienie tryskało na moją szyjkę macicy, gdy jego pchnięcia najpierw stały się dzikie i niekontrolowane, a potem gwałtownie zwolniły, aż do zatrzymania się, umierające pulsowanie jego więdnącej erekcji głęboko we mnie. Ktokolwiek powiedział, że mózg jest najważniejszym organem seksualnym w ciele, miał rację. Nie zbliżyłam się nawet do orgazmu, suchość wewnątrz mnie paliła ściany mojej pochwy tarciem, jakie wywołało jego brutalne ruchanie.
Żądałem pieprzonego życia; Otrzymałem brutalne fizyczne potwierdzenie, że nasz romans się skończył. Po raz kolejny nasienie Tony'ego leżało głęboko w moim ciele, ale po raz pierwszy w życiu satysfakcja matki ziemi z bycia zapłodnionym przez silnego, atrakcyjnego mężczyznę nie nadeszła. Zamiast tego czułem się fizycznie zdegustowany i emocjonalnie odrętwiały.
Nawet gdy jego kutas zmiękł we mnie, wiedziałam, że wszystko będzie dobrze. Zaklęcie, które na mnie rzucił, prysło. Mogłem odejść od Tony'ego i nie oglądać się za siebie.
Gdybym miał gdzie chodzić po powrocie Pete'a! Jego erekcja zniknęła, Tony szybko zsunął się ze mnie. Skrzywiłem się, gdy jego na wpół twardy kutas został przeciągnięty przez moje czerwono-surowe wejście i zacisnąłem obronnie uda. Zapadła długa cisza, żadne z nas nie chciało być tym, które powie, co myśli. W końcu to ja odezwałam się pierwsza. „Magia zniknęła”.
Nastąpiła długa pauza, zanim Tony odpowiedział. "Przykro mi.". Nawet nie próbował się kłócić. Leżeliśmy obok siebie, a mój umysł wyobrażał sobie nasienie Tony'ego rozsmarowane na mojej szyjce macicy; wiedząc, że to ostatni raz, kiedy to się stanie.
"Nie doszedłeś." To było bardziej stwierdzenie niż pytanie. – Nie – powiedziałam mu zgodnie z prawdą. "Przepraszam.". Nastąpiła długa przerwa, podczas której zmagaliśmy się z naszymi myślami i emocjami. Czy przyjście na ostatnie pożegnalne pieprzenie było błędem? nie planowałem tego; tak naprawdę przyszło mi to do głowy, gdy stałem przed nim ze złością, więc czy dało mi to, czego potrzebowałem, powrót odrobiny szacunku do siebie? Daleki od zapewnienia najlepszego pieprzenia w moim życiu, dostarczył jedno z najgorszych, ale w dziwny sposób, dzięki czemu wszystko stało się lepsze.
Szał Hodowli nie przybył; Nie błagałam go, żeby zrobił ze mnie dziecko; Nie powiedziałam mu, że go kocham i chcę go poślubić. Przez cały czas pozostawałem w pewnego rodzaju kontroli. Wreszcie zrozumiałem; to zakazana natura i utrata kontroli sprawiły, że seks z Tonym był wspaniały; nowość, nieznana pasja.
Pomimo naszych fantazji seks z moim mężem stał się trochę nieaktualny, ale to nie było usprawiedliwieniem dla mojego oszukiwania w umowie Hotwife, którą zawarliśmy. Poza tym w przeszłości mój mąż był wielkim kochankiem. Czy Julie nie sugerowała stanowczo, że Pete naprawdę dostarczył towar, nawet kobiecie o jej żarłocznym apetycie? Jeśli to była prawda, to czy gdybym zostawiła Pete'a i poślubiła Tony'ego, nie znaleźlibyśmy się w tej samej sytuacji za kilka lat? A do tego czasu zniszczyłbym wspaniałe małżeństwo i bliską, kochającą rodzinę.
Zastanawiałam się, czy mój mąż też się mną znudził; czy to właśnie ta nieczułość doprowadziła go do tego, że chciał, żebym spała z innymi mężczyznami. Pete nie prosił mnie o długotrwały romans. Daleko stąd; Pete chciał, żebym miał serię krótkich, ostrych randek z ekscytującymi nowymi facetami, które mógłby oglądać.
Mój mąż miał rację; Dostałem to, co chciałem, w pełnych wiaderkach. Jego fantazja prawie wcale się nie spełniła. Zacząłem zdawać sobie sprawę, jak potwornie samolubny i głupi byłem i jak bliski byłem utraty najcenniejszych rzeczy w całym moim życiu, jeśli już tego nie straciłem. – Wrócisz z Pete’em? – zapytał Tony, budząc mnie z zadumy.
– Nie mam pojęcia – powiedziałam szczerze. „To nie tylko moja decyzja”. „Chcesz do niego wrócić?”. Bardziej niż cokolwiek innego na świecie, pomyślałem, ale nie powiedziałem tego na głos. Jeśli Julie miała rację, miałam przynajmniej szansę na naprawienie szkód, ale nigdy więcej nie uznałabym mojego męża za coś oczywistego.
„Prawdopodobnie” to wszystko, co mogłem odpowiedzieć. – A co, jeśli pieprzył się z kimś innym? on zapytał. Pieprzył kogoś innego; pieprzył się z Julie, żoną Tony'ego, z którą był w separacji, ale mimo to bez wahania miałbym Pete'a, gdyby tylko on chciał mnie. Ale nie miałam zamiaru mówić o tym Tony'emu.
„Jeśli on może mieszkać ze mną, ja mogę mieszkać z nim”. Poczułam jak łzy napływają mi do oczu. Nadszedł czas, aby odejść, zanim Tony dostrzeże jakiekolwiek oznaki słabości; powrót do domu, o który modliłam się, by nadal był moim domem po rozmowie z Pete'em. Zrobiłem to, co musiałem zrobić; położyłem ducha, zakończyłem związek na własnych warunkach.
Nie chciałam już ani nie potrzebowałam być w łóżku Tony'ego, w jego mieszkaniu, być jego żoną. Nie chciałam go już w moim życiu. Chciałam z powrotem mojego męża.
— Czy jeszcze cię zobaczę? – zapytał Tony, kiedy przekręciłam obolały srom na krawędź materaca i zaczęłam wstawać. Spojrzałam z góry na mężczyznę, który kiedyś był moim kochankiem, jego nagie ciało, długie, szczupłe i prawie bezwłose, jego krótki, przysadzisty penis na wpół wyprostowany na udach, ciemny kolor, wciąż lśniący od naszych połączonych soków. – Nie – powiedziałem stanowczo.
– To nie byłby dobry pomysł – dodałam, zakładając majtki i stanik. - Prawdopodobnie masz rację - uśmiechnął się, po czym dodał. „Naprawdę będę tęsknić za twoją małą różową cipką, pani Barker”. - Znajdziesz cipkę innej biednej kobiety. Może nawet dziś wieczorem - uśmiechnąłem się.
„Jeśli twój ostatni podbój jest tak łatwy i głupi jak ja”. Musiałaby być jeszcze głupsza ode mnie; Na szyi Tony'ego widać było teraz zadatki na pół tuzina malinek. Chociaż nie osiągnęłyby pełnej dojrzałości aż do następnego dnia, kiedy już się rozebrał, nie było mowy, aby jego zamierzona ofiara ich nie zobaczyła i nie wiedziała, czym one są. Przez chwilę zastanawiałem się, czy właśnie uratowałem kolejną żonę przed upokorzeniem, jakiego doznałem ja i moi poprzednicy. Kiedy wkładałam spódnicę i top, miałam nadzieję, że tak.
Kiedy odwróciłem się w stronę drzwi, zamierzając wyjść, zawołał. "Grosz?". Odwróciłam się w jego stronę. – Chyba nie masz ochoty na ostatni szybki numerek? Taki na drogę? on zapytał. Uśmiechnął się i wskazał na swoją pachwinę, gdzie było widać kilka słabych ruchów.
Czy zuchwałość tego człowieka nie miała końca? – Zachowaj to dla swojej zamężnej przyjaciółki – powiedziałam, zbierając swoje rzeczy i kierując się do drzwi. - Przykro mi, że tak to się skończyło - powiedział cicho. - Naprawdę coś do ciebie czułem - upierał się. "Mocne uczucia!".
- Po prostu to było pożądanie, a nie miłość. A pożądanie nie trwa wiecznie - powiedziałam sarkastycznie, wciąż próbując powstrzymać łzy. „Może.
Naprawdę mi przykro, Penny”. – Tak powiedziałeś – odparłem. "Przepraszam za.".
Wyszedłem bez słowa. Kiedy po raz ostatni przechodziłam przez jego frontowe drzwi, łzy spływały mi strumieniami po policzkach, ale on ich nie widział. Obiecałam sobie, że będą to ostatnie łzy, które nad nim wyleję. Pojechałam szybko do domu, żołądek skręcał mi się ze wzruszenia, a oczy na wpół zaszły mi łzami. Jak mogłem być tak głupi? Jak mogłem pomylić pożądanie i miłość do tego stopnia, że byłem gotów poświęcić swoje małżeństwo dla zwykłego pożądania? Jak mogłam ja, inteligentna, profesjonalna kobieta, naukowiec o międzynarodowej renomie, dać się tak bardzo wymknąć spod kontroli? Byłem zbyt zaślepiony emocjami, a rany były zbyt surowe, by nawet o tym myśleć.
Tony traktował mnie podle; od mojego pierwszego uwodzenia. Od chwili, gdy jego kutas wszedł w moje ciało, traktował mnie jak przedmiot; lalka do pieprzenia; stworzenie, którego można było używać i odrzucać, kiedy tylko chciał. Ale najgorsze było to, że mu na to pozwoliłam; chciał, żeby to zrobił, jeśli prawda wyjdzie na jaw. Bycie obiektem seksualnym było ekscytujące, zabawne, radosne, niemal narkotyczne, a ja wracałem po więcej w kółko, jak pies wracający do pana, który go pokonał.
Teraz było już po wszystkim i otwierał się między nami zarówno emocjonalny, jak i fizyczny dystans, w końcu mogłem zobaczyć, jaki byłem głupi. Położyłem na szali całe swoje życie małżeńskie i rodzinne, po co? Mieć przerośnięty kawałek męskiego ciała wepchnięty do mojej równie przerośniętej pochwy przez mężczyznę z przerośniętym ego? Co, na Boga, mógłbym zrobić, żeby spróbować naprawić szkody, które wyrządziłem? Czy było za późno? Czy mój mąż już się zdecydował? Czy już go straciłam? Czy znalazł już alternatywny sposób wypełnienia przestrzeni w swoim życiu i łóżku, które zajmowałem tak długo? Konferencja potrwa jeszcze tydzień. Nie mogłem czekać tak długo. Jezus! Miałem nadzieję, że jest jeszcze czas!..
Mój mąż zachęca mnie do ruchania się z innymi mężczyznami, aby mógł brać udział i ssać moją cipkę w czystości.…
🕑 34 minuty Rogacz Historie 👁 425,391Czasami trudno mi zaakceptować, jak bardzo zmieniły się moje relacje z mężem po sześciu szczęśliwych latach małżeństwa, wszystko z powodu opowiadań pornograficznych w Internecie. Nazywam…
kontyntynuj Rogacz historia seksuDałem mojej żonie pozwolenie na występowanie w pojedynkę…
🕑 10 minuty Rogacz Historie 👁 5,767Pisanie o poruszyło osad głęboko w stawie moich wspomnień. Obrazy mentalne z dawnych lat płyną teraz leniwie i losowo w kierunku powierzchni. Niektóre sięgają szczytu z całkowitą…
kontyntynuj Rogacz historia seksuKontynuacja z Journey into Cuckoldry - Twice Shy…
🕑 58 minuty Rogacz Historie 👁 8,835Następnego ranka obudziłem się nagle, gdy jasne światło słoneczne znalazło lukę w zasłonach sypialni i spadło mi na twarz. Było wcześnie Zamrugałem w półmroku, przewróciłem się na…
kontyntynuj Rogacz historia seksu