Carly i Wade zaczynają omawiać możliwości ich stylu życia, na który wpływ ma rogacz……
🕑 32 minuty minuty Rogacz HistorieRozdział Wade obudził się następnego ranka na telefon z recepcji. Suknia Carly była gotowa do odbioru. Wkrótce po odłożeniu słuchawki Wade zdał sobie sprawę, że Carly nie ma w łóżku ani w pokoju.
Był zaskoczony, że wstała tak wcześnie, biorąc pod uwagę jej późną noc, ilość wypitego alkoholu i ich wybryki przed snem. Wade rozsunął zaciemniające zasłony w hotelowych oknach i spojrzał na dolinę rzeki oraz na poranne słońce. Jednym słowem poczuł ulgę. Poprzedni wieczór mógł się potoczyć na wiele różnych sposobów, a wiele z nich nie było tak dobrych.
„Dzień dobry, śpiochu” — przywitała się Carly ze swoim mężem ekshibicjonistą, wchodząc po cichu do pokoju hotelowego. – Zamierzasz się dzisiaj ubrać? „Jezu, jak długo już nie śpisz? Frontowy taras dzwonił. Twoja sukienka jest gotowa”. Carly się uśmiechnęła, ale Wade widział, że ma paskudnego kaca.
Czerwone wino, mocny alkohol i Carly nie pasują do siebie. Wade wrócił do łóżka, a Carly podała mu jedną z dwóch kaw, które ze sobą przyniosła. Wade założył, że wypiła już kilka tabletek, żeby uciszyć pulsującą głowę.
„Ach, świetnie”, Carly odpowiedziała na temat sukienki. „Zrobili to szybko. Ale zabawna rzecz, i tak nie zamierzałem tego dzisiaj założyć. Nie wiem, co sobie myślałem.
Zastanawiam się, ile sukienek poplamionych spermą mają w pośpiechu”. - Bardziej, niż byśmy przypuszczali - roześmiał się Wade. Carly usiadła na łóżku obok męża i postukała swoją filiżanką w jego filiżankę. Obaj wyglądali na zmęczonych i obaj wiedzieli dlaczego.
I obaj starali się zachować kamienną twarz. Żaden z nich nie chciał przesadnie zareagować na przygodę z poprzedniej nocy. To był jeden z lepszych.
„Obudziłem się jakieś półtorej godziny temu. Nie mogłem spać. Mamy brunch, potem otwarcie prezentów, a potem Lauren i Kyle jadą nad jezioro Shuswap. Matka panny młodej ma dziś rano zbyt wiele do zrobienia Pomyślałem, że spróbuję porannego pływania, żeby się obudzić, ale prawie zwymiotowałem po pierwszym okrążeniu.
Zamiast tego poszedłem na spacer i zrobiłem nam kawę. Jak się czujesz?”. „Czuję się dobrze.
To nie ja piłem zeszłej nocy. – Rozumiem – Carly skinęła głową. – Idę teraz wziąć prysznic.
Zajrzyj do dzieci i zobacz, czy już wstały. Jest po dziewiątej. Za niecałą godzinę mamy brunch na dole. Wade wysłał SMS-a do swojej córki, a potem patrzył, jak jego żona rozbiera się, zanim poszła do łazienki. Carly nigdy nie wstydziła się swojego ciała i czuła się w nim dobrze nago w przebieralni lub w bikini na basenie, w kurorcie lub na plaży.
Niezależnie od tego, co miała na sobie, zawsze poruszała się z jedwabistą gracją, która przyciągała jego uwagę. Tak jak teraz. Ale myśli, które miał o niej zeszłej nocy, wciąż pozostawały Kiedy Carly szła nago do łazienki, zastanawiał się, czy nadejdzie dzień, w którym znajdą się dokładnie w takiej sytuacji, gdyby nie poprzednia noc, byłby świadkiem Carly z innym mężczyzną. Może nawet został w pokoju z nim leżeli na łóżku obok ich, a rano znów się pieprzyli. I przez cały ten czas nigdy nie czuł strachu ani zazdrości.
Cieszył się widokami i dźwiękami zaspokajania swojej żony i bycie zaspokojonym przez innego mężczyznę. Będąc w pełni zajęta, okresowo zwracała się do swojego męża i uśmiechnij się, może ustami, że go kocha, zanim poleje się kolejną kaskadą orgazmów w króliczej norze. Ostatniej nocy otworzyli puszkę Pandory. Nie ukazało się, choć o wiele za wcześnie, by stwierdzić, czy któryś z nich tego żałował. Po otrzymaniu odpowiedzi od swojego nowego zięcia Wade poszedł do łazienki, aby powiedzieć Carly, że dzieci spotkają się z nimi w restauracji.
Obecni byli tylko goście weselni, najbliższa rodzina i kilku bliskich przyjaciół. Potem wymeldowaliby się i wrócili do domu Johansonów na otwarcie prezentów i późny lunch. Zaproszono każdego z recepcji, więc spodziewali się kilkudziesięciu osób.
Wesela i pogrzeby to dwa regularne okresy, w których zwykle gromadzą się duże rodziny. W miarę jak dorastali, zarówno Carly, jak i Wade poczuli, że ten aspekt ich życia stał się ważniejszy. Jednak później zorganizowali coś, co okazało się równie niezapomniane. „Dzieci spotkają się z nami w restauracji” – powiedział Wade, wchodząc z żoną pod prysznic.
„Chcesz towarzystwa?”. Carly tylko spuściła głowę i potrząsnęła nią. Typowy mężczyzna. Wade i jego prostopadły wyrostek najwyraźniej mieli coś na głowie. – Możesz mi umyć plecy – uśmiechnęła się Carly.
„Ale to wszystko. Jak powiedziałem, prawie zwymiotowałem do basenu. Nie mam nastroju na seks pod prysznicem ani robienie ci loda. Musisz to zrobić sam”. „Rozumiem” – przyznał Wade, ale potem dodał: „Czy nie potrzebuję na to pozwolenia?”.
Wade chwycił bezpłatną kostkę mydła i zaczął myć plecy, ramiona i pośladki Carly. Następnie przycisnął swoje ciało do namydlonych pleców Carly i szepnął jej do ucha: „Czyż nie?”. Poczuł, jak jej uśmiech pojawia się na boku jego twarzy. Odszepnęła: „Ty”. Jak większość podstępnych mężczyzn, Wade następnie manewrował swoim penisem między namydlonymi pośladkami swojej żony i użył swojego ciała na jej ciele jako szczotki luffa.
Zrobił to z nadzieją, że jego pieszczotliwa bliskość zmieni jej zdanie. Zaczął całować tył jej szyi i skubać płatek jej ucha, gdy obie ręce znalazły jej piersi, które również namydlił. Sutki Carly zareagowały zgodnie z oczekiwaniami. – Nie pieprzymy się, Wade – przypomniała mężowi, ale nie odrzuciła też jego implikacji.
Jego prawa ręka przesunęła się niżej i zaczęła myć jej włosy łonowe oraz okolice po obu stronach pochwy. "Wade…". „Nie jestem Wadem”. Carly zamknęła oczy, kiedy Wade powoli poruszał się za żoną, jakby tańczyli, tak jak ona ostatniej nocy z Davidem. Kiedy ciało Carly zaczęło się synchronicznie poruszać z ciałem jej męża, straciła opór i Wade wiedział, że przywrócił ją do tego momentu.
Teraz zamierzał ożywić go, a potem dokończyć za nią. Penis Wade'a z łatwością wślizgnął się między jej namydlone policzki, ale nie groziło mu wejście w nią. Znał ograniczenia swojej żony, zwłaszcza w taki poranek jak ten, i to było wszystko, na co mógł się posunąć.
Ale od przodu mógł zrobić z nią to samo palcami, tak jak zrobił to zeszłej nocy, zanim zasnęli. – Nie jestem Wade – wyszeptał ponownie. „Wade stoi przy zlewie i obserwuje nas”. Następnie wsunął trzy namydlone palce w szczelinę między jej udami, dwa zakrywały jej wargi sromowe, a środkowy palec zakrywał otwór w jej cipce.
Carly przeniosła jedną rękę na drugą pierś i pociągnęła za sutek, podczas gdy ręka Davida nadal bawiła się jej drugą piersią. Carly położyła drugą rękę na tej między nogami i kontynuowała poruszanie się ze swoim fantazyjnym zalotnikiem. Przemknęła jej przez głowę myśl, by pozwolić jego penisowi wejść w nią, ale wiedziała, że ten poranek nie byłby dobrym pomysłem. Od razu skupiła się na tym, co robili. "Czy lubisz to?" szepnął Dawid.
– Och, tak – jęknęła Carly. "Bardzo.". „Czy lubisz wiedzieć, że twój mąż nas obserwuje?”. "Tak.". „Wiem, że on też lubi nas oglądać”.
Następnie David rozchylił usta Carly i wsunął środkowy palec w żonę swojego przyjaciela. Jej ciało zadrżało od jego przenikliwego dotyku, a szeroki uśmiech powrócił na jej twarz. „Myślisz, że chciałby zobaczyć, jak doprowadzam cię do orgazmu?”. „Tak.
Tak, zrobiłby to”. David powoli pocierał zewnętrzną stronę cipki Carly, podczas gdy jego środkowy palec pocierał jej miejsce od wewnątrz. Zaczęła obracać biodrami na jego dłoni, podczas gdy jednocześnie, prawie jak w powolnym ruchu twerkowym, zacisnęła pośladki na twardym kutasie Davida. „Kurwa, David. To jest takie dobre”.
„Cieszę się, że ci się podoba. Odkąd tańczyliśmy zeszłej nocy, chciałem wiedzieć, jak to jest, gdy dochodzisz w moich ramionach. Doprowadzę cię do orgazmu.
Czy to w porządku?”. „O Boże. Tak, proszę.” „Staraj się jak najlepiej patrzeć na męża, kiedy to robisz. On chce zobaczyć ten wyraz przyjemności na twojej twarzy iw oczach, kiedy spuszczasz się na moją rękę. Pamiętaj, żeby patrzeć, dobrze?”.
„Dobrze, zrobię to”. Wade wiedział, że jego żona jest blisko, więc zrobił to, na czym zna się najlepiej. Przyciągnął żonę mocno do siebie, tak że jej plecy, klatka piersiowa i brzuch były jednym, i pocierał szybciej, starając się jak najlepiej dopasować do jej ciężkiego oddechu.
Teraz co kilka ruchów drgała do przodu, podczas gdy jej ciało przygotowywało się do narastającego orgazmu. Wystarczyło jeszcze kilka ruchów, zanim jej ciało się uwolniło i zaczęła dochodzić na myśl o dotyku innego mężczyzny, podczas gdy jej mąż oglądał cały program. Ciało Carly próbowało kołysać się do przodu i do tyłu, ale Wade trzymał ją mocno, żeby nie wpadła pod prysznic.
Nadal ją obejmował, dopóki jej drżenie nie ustało, a ona odwróciła głowę, by pocałować mężczyznę, który doprowadził ją do orgazmu pod prysznicem. „Grasz nieczysto, wiesz o tym? Carly uśmiechnęła się, odwracając się do męża. „Ale muszę przyznać, że było cholernie gorąco”. Teraz zwrócona twarzą do Wade'a, chwyciła jego uwolnionego namydlonego kutasa i pogłaskała go w kierunku swojego brzucha.
- Dwóch może grać w tę grę - warknęła. „Poza tym myślę, że mój mały, zdradzany mąż zasługuje na nagrodę za dobre zachowanie”. „Czy tak to nazwiemy?”. „Nie wiem.
Nadal musimy o tym porozmawiać. Ale w tej chwili dokładnie tym właśnie jesteś”. Uśmiech Wade'a był teraz większy niż uśmiech jego żony.
Tak nie było, ale w jakiś sposób stało się to konkursem, który zawsze miał dwóch zwycięzców. Carly nałożyła na dłoń odżywkę do włosów i trzymała penisa Wade'a z dala od prysznica, żeby pozostał śliski. Następnie przyciągnęła męża do siebie i przechyliła jego penisa na bok, aby móc szeptać mu do ucha.
Drugą ręką sięgnęła i środkowym palcem potarła jego dupę. – Ja bym mu pozwoliła – szepnęła do męża. „Gdybyś stał w łazience i obserwował nas, pozwoliłbym Davidowi pieprzyć mnie od tyłu, tak jak ty stałeś za mną”.
Wade był już w połowie drogi, kiedy wszedł pod prysznic, ale słowa Carly doprowadziły go do krawędzi. A jej dotyk z przodu iz tyłu był wszystkim, czego potrzebował. „Czy Lil Wade lubił patrzeć, jak inny facet mnie pieprzy?”. "Tak.".
„Podobało ci się, kiedy patrzyłem na ciebie, kiedy David doprowadził mnie do orgazmu?”. "Tak.". Carly zaczęła gładzić penisa Wade'a trochę szybciej i utrzymywała prędkość, z jaką pocierała jego tylne wejście. Ona też wiedziała, kiedy jej mąż był blisko.
„Czy chciałbyś zobaczyć, jak David wpycha swojego wielkiego kutasa w cipkę twojej żony?”. "O kurwa… tak.". – Dobrze.
To była właściwa rzecz do powiedzenia – pochwaliła Carly. „Porusza grubą główką swojego penisa przy moim otworze. Moje usta przesuwają się po jego gładkiej skórze, prawie jakby całowały czubek jego penisa. Widzisz to?”.
"Mogę.". Ciało Wade'a drgało teraz pod psychicznym napięciem Davida, który miał wejść do jego żony, i szybkością, z jaką masturbowała jego penisa. Wade skupił się. Wiedział, że musi czekać. „Kiedy kutas Davida we mnie wchodzi, chcę, żebyś spuścił się dokładnie w tym momencie.
Myślisz, że możesz to dla mnie zrobić?”. "Tak.". Carly wszystko dobrze zgrała w czasie. Gdy tylko powiedziała Wade'owi, że kutas Davida rozszerzył jej otwór, wepchnęła palec w tyłek Wade'a i poruszała nim do środka, aż jego kutas eksplodował. W przeciwieństwie do ostatniej nocy, kiedy jej dotyk opuścił jego strzelającego kutasa, Carly pogładziła orgazm do końca.
A teraz to Carly podtrzymała męża, żeby nie poślizgnął się ani nie upadł na kafelki pod prysznicem. Po kilku chwilach oboje zaczęli chichotać. Dla tej dwójki była to kolejna niesamowita runda. „Pierdol mnie, to było dobre” – powiedział Wade.
„Wiem. Czuję się prawie jak kobieta, która właśnie odkryła przyjemność seksu. To szaleństwo”.
≈ ≈ ≈. Podczas brunchu Johansonowie nie byli jedyną promienną parą przy stole. Nowożeńcy wykonali swoją oczekiwaną część. Carly i Wade usiedli obok córki, a naprzeciwko nich David i jego była żona. Cieszyli się przyjemną, jeśli nie żywą dyskusją na temat poprzednich ślubów, w których wszyscy uczestniczyli.
Nic dziwnego, że David i jego była nie rozmawiali o swoich. „Jak szybko po rozpakowaniu prezentów wyruszycie na łódź mieszkalną?” David zapytał Laurę i Kyle'a. Oboje spojrzeli na Carly, która zaaranżowała dla młodej pary miesiąc miodowy nad jeziorem Shuswap przed ich prawdziwym hawajskim miesiącem w grudniu. „Jeśli dotrzesz tam przed dziewiątą, będziesz mógł się zarejestrować i popłynąć nad jezioro. Jeśli się spóźnisz, będziesz musiał spać w samochodzie do otwarcia przystani rano”.
Carly spojrzała na Wade'a, który kontynuował. Pochylił się i skinął na całą szóstkę, aby zrobiła to samo. Następnie szepnął do grupy na końcu ich stołu. „Możemy powiedzieć wszystkim na otwarciu prezentów, że musicie wyjść o trzeciej, wcześniej, tym lepiej. Macie pięć godzin jazdy.
Zrozumieją. Poza tym daje ci to wymówkę, by opuścić przyjęcie po otwarciu prezentów. Wszyscy odchylili się do tyłu i zaakceptowali przebiegły plan Carly i Wade'a.
Wszyscy też byli kiedyś nowożeńcami. „Nie zrozum mnie źle. Uwielbiam to, że wszyscy przyszli na twój ślub. I wiem, że wy oboje też.
Ale im szybciej wy dwaj wyjdziecie, tym szybciej ja i twój ojciec będziemy mogli zamienić waszą sypialnię w seksowny loch. pogrzebie. Lauren, Carly i Wade usłyszeli jej głos, ponieważ to matka Carly tak naprawdę skomentowała seks loch podczas otwarcia prezentów Carly i Wade'a prawie trzydzieści lat temu. Niektóre rzeczy pozostają takie same. Kiedy jedli, ręka Carly wędrowała pod i znalazł krocze Wade'a.
Z udrapowanym białym obrusem, którym były nakryte stoły Four Seasons, nikt nie był mądrzejszy, chyba że stał bezpośrednio za nimi. I za każdym razem, gdy Carly i David rozmawiali, palce Carly stukały i tańczyły na skrępowanych penisa. On oczywiście cieszył się z uwagi, ale wiedział też, że nie powinien o tym mówić.
Jego żona była typem osoby, która nie odczuwała potrzeby używania filtra. Jeśli w którymś momencie Wade zapytał ją zatrzymać, ona po prostu może powiedzieć: „Co się stało, Wade”. Czy dziewczyna nie może bawić się kutasem męża przy stole? To się już zdarzyło.
Po prostu może się to powtórzyć. Na tym polegało piękno ich małżeństwa. Nigdy nie był przestarzały ani przewidywalny. I to działało w obie strony.
Gdy brunch dobiegł końca i rodziny pożegnały się, Carly, Wade i David zostali, aby omówić szczegóły ich niespodzianki. To było kolejne rodzinne wspomnienie, o którym Wade i David rozmawiali podczas gry w golfa pewnego wczesnego sobotniego poranka. „Powiedziałem dzieciom, że dojazd do Shuswap zajmie około pięciu godzin.
W rzeczywistości zbliża się do czterech. Damy im godzinę przewagi, a potem pójdziemy za nimi. kiedy przybędziemy, powinni już być na wodzie” – potwierdził Wade.
„Rozbicie miesiąca miodowego. Nigdy wcześniej tego nie robiłem. Brzmi nieźle” – odpowiedział David, podczas gdy Carly skinęła głową na znak zgody. „To nie tak, że dzieci są dziewicami.
Nie zrobimy im traumy. Możemy zakotwiczyć kilkaset metrów dalej, tuż poza zasięgiem wzroku, a może za rogiem za drzewami. Kiedy obudzą się rano, tuż obok nich będzie zaparkowana inna łódź mieszkalna. Jednak ci z nas, którzy mogą wziąć udział, zrobią im niespodziankę.
Wszyscy wkradniemy się na pokład i spokojnie poczekamy na pokładzie na dachu ich łodzi — zaśmiała się Carly. — Nigdy się tego nie spodziewają. — Skąd będziemy wiedzieć, gdzie są? — zapytał David. — Wszystkie łodzie mieszkalne mają GPS — odparł Wade. — Kiedy rezerwowałem ich łódź mieszkalną, załatwiłem też naszą.
Powiedzieli nam, że mogą nas zaprowadzić do ich lokalizacji. System jezior jest ogromny. GPS to najlepszy sposób na znalezienie ich łodzi mieszkalnych.
Kiedyś musieli przejechać jezioro, żeby znaleźć zaginioną łódź mieszkalną. Teraz wszystko jest wyświetlane na iPhonie. „Ilu potwierdziło?” Zapytał David. Carly odpowiedziała: „Całe przyjęcie weselne, my, ty, niestety, nie twój były, oraz kilku bliskich przyjaciół i kuzynów. Osiągnęliśmy maksimum dwudziestu czterech, które może pomieścić łódź mieszkalna.
„Mamy wannę z hydromasażem, kominek, grill, w pełni wyposażoną kuchnię z kuchenką gazową, duży telewizor i kilka mniejszych, głośniki wewnątrz i na zewnątrz, górny zadaszony pokład imprezowy oraz kilka oddzielnych kabin i łazienek. "Mamy całe jedzenie spakowane, z alkoholem, stekami i wszystkimi dodatkami. To całkiem fajna sprawa.
Powinno być dobrze. W ciągu dnia możemy zakotwiczyć lub pływać po środku jeziora, pływać, opalać się opalanie, picie, sranie byków i robienie czegokolwiek. W nocy impreza trwa, ale zakotwiczona bliżej brzegu.
„Dzieci są tam przez cały tydzień, ale mamy łódź tylko na kilka dni. Nie chcemy psuć im całego miesiąca miodowego, tylko jego początek” – śmieje się Wade. „Damy im pierwszą noc, a jutro rano zrobimy im niespodziankę.
To także dobry przystanek dla tych, którzy przyjechali z wybrzeża lub innych części prowincji. Utrudnia im to drogę powrotną do domu” – dodała Carly. „Dzieciaki myślą, że wychodzą, żeby uciec od imprezy. Potrzebujemy też, żeby wyszły na czas, abyśmy mogli zorganizować im imprezę”. Następnie rodzice rozeszli się, a później spotkali się w domu Carly i Wade'a na otwarciu prezentu.
W międzyczasie Johanson's przejrzał i sfinalizował opłaty za recepcję, a następnie wymeldował się z hotelu. Grill na lunch i otwarcie prezentów przebiegły zgodnie z oczekiwaniami i bez żadnych problemów. Jedzono hamburgery i hot dogi. Prezenty zostały otwarte.
I wiele łez płynęło, gdy wszyscy się żegnali, aż do następnego ślubu lub pogrzebu. Gdy Laura i Kyle wyszli, konwój przyjaciół i rodziny podążał za nimi godzinę drogi za nimi. Carly i Wade uznali, że długa jazda to doskonały moment na rozpoczęcie rozmowy. ≈ ≈ ≈. – Więc od czego chcesz zacząć? – zapytała Carly, ustawiając pilota Hondy w rejs po opuszczeniu miasta i dotarciu do autostrady.
"Ostatnia noc.". „A co z ostatnią nocą”. – Naprawdę ci się to podobało? — zapytał Wade. Carly studiowała ton i wyraz twarzy męża, starając się nie odrywać wzroku od drogi zbyt długo.
Wyglądało na to, że nie pytał z miejsca, którego żałował, ale z miejsca zainteresowania i nadziei. „Byłeś tam. Jasne, byłem trochę podchmielony, ale byłem tam przez cały czas.
Wszystko pamiętam. I cieszyłem się każdą chwilą”. "To ulga.".
- Martwiłeś się, że nie? „Trochę. To nie jest coś, o czym rozmawialiśmy zdalnie. Nigdy”.
„Jest ku temu dobry powód, jeśli pamiętasz”. – Tak – przyznał Wade. „Ale kochanie, jak mówiłem wtedy i powtarzam teraz, nie ma się czego wstydzić.
To, że jestem twoją jedyną partnerką seksualną, nie jest powodem do wstydu. Więc ożeniłem się z dziewicą. I co z tego?”. „Cóż, nie byłam dokładnie dziewicą, kiedy się pobraliśmy”.
„Może cię kochałam, ale nie byłam przez to zaślepiona” – Carly żartobliwie szturchnęła męża. „Musiałem upewnić się, że będziesz w stanie wypełnić swoje obowiązki małżeńskie. Potrzebowałeś cierpliwego instruktora i trochę szkolenia. Byłem gotów przyjąć tę rolę.
Ale byłeś dobrym uczniem i szybko się uczyłeś. „Ukradłeś mi wiśnię”. „Błagałeś mnie, żebym ją wziął”. „Ziemniaki, ziemniaki” zaśmiał się Wade. „Ale wyszło mi dobrze chociaż, prawda?”.
„Jesteś pieprzonym ogierem, koleś” – zakpiła żartobliwie Carly. „Cholerny ogier. Czego jeszcze może chcieć dziewczyna? Carly wiedziała, że Wade lubił, gdy przemawiała z seksualną hiperbolą.
Wiedział, że on też nie był, ale nie był garbaty w łóżku. Spłodził piękną córeczkę, której letni miesiąc miodowy spędzali ich droga do katastrofy. Faktem było, że bez względu na to, ilu partnerów Carly miała przed ślubem, a nie było ich aż tak wielu, nigdy, przenigdy nie sprawiła, by Wade poczuł, że się na nim zadomowiła.
Zawsze dawała mu poczucie, że dokładnie to, czego chciała i potrzebowała, aby wieść zdrowe, szczęśliwe życie. I mają to razem. „Czy o to chodziło zeszłej nocy? Brakuje ci partnerów z okresu przedmego? - Możliwe. Częściowo, może.”.
„Co masz na myśli?”. „Spróbuję to wyjaśnić, ale sam nie jestem tego taki pewien. Myślę, że pomysł, żebyś była z innym mężczyzną, pojawił się po tym, jak przyjęłaś posadę kierownika sprzedaży.
Znałeś już swoją pracę. Byłeś w tym cholernie dobry. A potem przeniosłeś się do nowej roli. Nowe wyzwania.
Nowe doświadczenia. A ty to totalnie pokręciłeś. Inni sprzedawcy już szanowali twoje umiejętności. Ale kiedy pokazałeś im, że stoisz za ich plecami i że mierzysz swój sukces ich sukcesami, i że zrobisz dla nich absolutnie wszystko, aby doszli do porozumienia i uszczęśliwili ich klientów, przełączyłem się we mnie. To było prawie jak wtedy, gdy zdecydowaliśmy się założyć rodzinę.
Mieliśmy dużo zabawy próbując zajść w ciążę. Pieprzyliśmy się wszędzie i wszędzie, ignorując wszystkie naukowe książki i porady. Po prostu to zrobiliśmy, bo sprawiało nam to przyjemność. A potem, kiedy zaszłaś w ciążę…”. „O mój Boże! Uwielbiałam być w ciąży.
Ja też byłam cholernie napalona przez całą ciążę.”. „Och, pamiętamy. Mój biedny kutas był tak obolały” – zaśmiał się Wade.
„Wtedy musiałem pomachać białą flagą i wprowadzić kilku asystentów do sypialni”. „Racja! Pamiętam. Nazwałeś nasze zabawki erotyczne swoimi asystentami. Śmieszny człowiek.
Ale jak jedno ma się do drugiego. Co moja nowa kariera ma wspólnego z zajściem w ciążę?”. „Cóż, nie chodzi o to, że nie mogę już tego podnieść. Ale są chwile, kiedy jest to trochę trudniejsze. Kiedy przychodzi do walki, nie przegapiłem żadnej okazji.
Ale pewnego dnia myśl o innym rodzaju pomocy, czyli asystentach, wzbudziła moje zainteresowanie. Zabawki erotyczne pomogły i nauczyły mnie wiele o tym, jak sprawić ci przyjemność. „Spraw nam przyjemność” - wtrąciła Carly. „I przyjąłeś to jak mężczyzna”. „Przestań, robisz ze mnie b” Wade zaśmiał się.
„Twój tyłek jest mój i nigdy o tym nie zapominaj," drażniła się Carly. „I będę go stukać, kiedy tylko zechcę". „Dobra, punkt przyjęty. Ale nie o to mi chodzi.
Im więcej o tym myślałem, tym bardziej wyobrażałem sobie ciebie z innymi typami mężczyzn, ich stylami i technikami. Zastanawiałem się, jak zareagujesz na te nowe bodźce i czego się z nich nauczę. Zastanawiałem się też, co mógłbym włączyć do mojego własnego repertuaru zaspokajania Carly. „Interesujące. Więc chcesz, żebym cię zdradził, żebyś mógł uczyć się od moich kochanków?”.
„Nie, to nie jest zdrada. Nawet nie blisko. Nawet bym o tym nie pomyślał, gdyby tak było. „Dobrze, bo jeśli o to ci chodziło, to ta rozmowa się skończyła i myślę, że musielibyśmy odbyć inny rodzaj dyskusji”. Zgoda.
Masz sto procent racji. Ale tu nie chodzi o relacje z innymi ludźmi. Tu chodzi wyłącznie o seks.
Masz to. ja oglądam. A potem pieprzymy się jak króliki, tak jak moglibyśmy tego ranka, gdybyś nie miał zamiaru wyrzygać na mnie swoich wnętrzności.
Ten ostatni komentarz rozśmieszył Carly w głos. prawie co druga para na planecie miała czas lub sytuację, w której sprawy nie potoczyły się tak, jak planowano. Przypomniało to Carly czas, kiedy była na dolnym łóżku z kochankiem z obozu letniego, a jej przyjaciółka na górnym łóżku z nią. Niestety, Romeo jej przyjaciółki za dużo wypił. To był bałagan.
Smród oczyścił pokój. I zepsuł wszystkim nastrój. Podniecenie szybko opuszcza ciało, gdy starasz się nie zaalarmować obozowych wychowawców, kiedy o drugiej w nocy zmywasz wymiociny z prześcieradeł, ubrań i włosów. „Więc to jest bardziej rogacz?”. „Myślę, że tak, ale nadal nie jestem pewien, czy do końca rozumiem co się dzieje.
Po prostu wiem, że ta sytuacja podnieca mnie bardziej niż cokolwiek od dłuższego czasu. Jeśli to jest zdradzanie, a podejrzewam, że tak, to tylko w duchu. „Co masz na myśli, tylko w duchu?”.
Wade zawahał się i odchrząknął, zanim się odezwał. Wkraczał teraz w obszar, którego Carly była świadoma, ale tak naprawdę nigdy nie rozmawiali o tym ze szczegółami. „Czy wiesz, że od czasu do czasu przeglądam niektóre rzeczy w Internecie?”. „O kurwa”, Carly zaczęła się śmiać.
„Okresowo? I próbujesz powiedzieć porno?”. „Tak”. „Nie ma mężczyzny, który nie oglądałby porno.
Jeśli mówi, że nie, jest pieprzonym kłamcą. Do diabła, założę się, że więcej kobiet, niż większość ludzi by się spodziewała, ogląda też niektóre rzeczy w Internecie. - A ty? - zapytał Wade. „Oczywiście.
Jak myślisz, skąd wiedziałem, czego chciałeś zeszłej nocy? Zrobiłem swoje badania”. "Badania?". David poszedł spać przed pierwszą. i takie tam.
Ale na swoją niekorzyść miałem też ze sobą butelkę wina. Zapłaciliśmy za to. Równie dobrze mogłem to wypić.
Zanim się spostrzegłem, było już po trzeciej i skończyłem całe to cholerstwo. ". Wade wybuchnął śmiechem. – Chcesz powiedzieć, że upiłeś się oglądając porno? Wade zawył. „Nawet ja nigdy tego nie robiłem”.
- Zamknij się, ty - roześmiała się Carly. „To nie jest takie śmieszne”. „Tylko ty, kochanie. Tylko ty”.
- W każdym razie… dupku. Przestań się śmiać - zachichotała Carly, zanim kontynuowała. „Na Tumblrze, prywatnych blogach i stronach z rogaczami jest mnóstwo materiałów do czytania.
Myślałem, że wiem, czym jest rogacz, ale im więcej o tym czytałem, tym bardziej zdawałem sobie sprawę, że to nie tylko jedna rzecz. są odmiany. Jedyne, o czym wiedziałem, że nie byłeś, to mięczak lub maminsynek.
To po prostu nie ty. Twoja niepewność nie wynikała z rozmiaru penisa ani potrzeby bycia wyśmianym lub upokorzonym, ale była związana z brakiem doświadczenia . Mam rację?". – Jesteś – zgodził się Wade.
„I to właśnie miałem na myśli, tylko w duchu. Niektóre z tych rogaczy są hardcore'owe. Przypuszczam, że w odpowiednich okolicznościach byłoby to interesujące. Ale w tym momencie wolę pomysł, żebyśmy się dzielili. Ty robisz.
ja oglądam. Potem dzielimy się. Jeśli chodzi o penisa, przeciętny facet, taki jak ja, z przeciętnym wyposażeniem, zaakceptowałby darmową aktualizację, gdyby taka została udostępniona, ale mój fiut zawsze wydawał się wykonywać swoją pracę.
Nigdy mi to specjalnie nie przeszkadzało. Ta pewność siebie jest dla ciebie prawdopodobnie ważniejsza niż to, że ją mam, niezależnie od rozmiaru, a przynajmniej tak mi powiedziałeś. Przypuszczam, że gdybym stał obok jednej z tych wielkich gwiazd porno z czarnymi fiutami, inaczej bym to odbierał. – Założę się, że tak – zaśmiała się Carly.
.". "Widzieć. Dokładnie to mam na myśli.
Bardzo chciałbym zobaczyć, jak ty i twoje ciało zareagowało na coś takiego. Czy chodziło o seks z profesjonalną gwiazdą porno, której płacą za ruchanie, czy z jakimś muskularnym czarnym Adonisem z wielkim kutasem, albo… „. „Kobietą?” wtrąciła się Carly.
„Kobieta?”. „Pewnie. W odpowiednich okolicznościach rozważyłbym to.
– Jasna cholera, Carly. Nigdy tego nie wiedziałem. „Nigdy nie pytałeś.” „No jasne. Kobieta też – roześmiał się Wade. – Nigdy nie myślałem o takiej możliwości.
Nie wiem, jak to pasuje do naszej gry w cuckolding. „Nie widzę, jak to się różni. Wciąż jestem z kimś innym, a ty wciąż patrzysz. Moglibyśmy ucierać cipy. To coś, czego ty i ja nie możemy zrobić.
Mogłaby założyć pasek, jeśli to sprawi, że poczujesz się lepiej. Do diabła, z tobą też moglibyśmy się zmienić, jeśli chcesz. „O Jezu, Carly! Teraz po prostu ze mnie kpisz.
”„ Tak, robię. I ty to, kurwa, kochasz. Carly chwyciła spuchnięte krocze męża.
„Ale to prawda. Rozumiesz, co mam na myśli?”. „Dobra, punkt przyjęty. Wróćmy do ciebie. Czy rozumiesz, skąd bierze się to, jak sądzę, początkująca obsesja?”.
„Myślę, że rozumiem. Nie chodzi o to, by chcieć być z innymi ludźmi i umawiać się z innymi mężczyznami. Chodzi o uprawianie seksu z innymi ludźmi, dzielenie się tym doświadczeniem podczas oglądania, a następnie przenoszenie tego doświadczenia i wiedzy do domu. Za każdym razem dodawaliśmy kolejną strzałę do naszego kołczanu doznań seksualnych. - Myślę, że zgodziłbym się z tą analogią - uśmiechnął się Wade.
- A ty? - Co masz na myśli? chcesz się przyłączyć, wiesz. Zrób trójkąt. Ja i dwóch facetów?”.
„Myślałem o tym. Nie jestem pewny. Może. Może nie. Ale do pewnego stopnia myślę, że bardziej podnieca mnie oglądanie ciebie z dwoma, trzema lub czterema facetami.
„Dobry Boże, trzech lub czterech facetów? Jak myślisz, kim jestem?”. „Po prostu mówię…”. „Nie chodzi o to, że jestem przeciwna temu pomysłowi”, zaśmiała się Carly.
„Ale jestem matką twojej córki. Nie jestem jakąś dziwką uprawiającą seks grupowy z bandą facetów.”. „Ale rozważyłbyś to?” Wade zażartował. „Do diabła, zrobiłbym to!”. Nie zdawali sobie z tego sprawy, ale rozmawiali i jechali już prawie dwie godziny.
To była prawdopodobnie najdziwniejsza rozmowa, jaką odbyli. Może ten o zabiciu sąsiada i jego żony, żeby mogli ukraść ich nowego grilla Webera, był dziwniejszy, ale tak właśnie robi z człowiekiem kieliszek tequili pierwszego dnia pobytu. Inny czas. Inne miejsce.
Kiedy przejeżdżali przez kolejne małe miasteczko lub wioskę podczas swojej górskiej podróży, Carly zatrzymała się na stacji benzynowej i zaparkowała samochód obok budynku. Oboje wysiedli, żeby rozprostować nogi, zanim Carly chwyciła Wade'a za rękę i poprowadziła go za budynek do toalet. Kiedy skręcili za róg, minęli wychodzącą kobietę. Następnie Carly wciągnęła Wade'a do damskiej łazienki i zamknęła za nimi drzwi.
„Pierdol mnie teraz, Wade. Nie mogę tego dłużej znieść”. "Tutaj?".
– Tak, do cholery – warknęła Carly, ściągając szorty i majtki, pochylając się nad ladą i wysuwając tyłek. „Tylko niczego tu nie dotykaj”. Wade zachichotał, zrzucając szorty i bokserki i potrząsając swoim kutasem, aż zrobił się wystarczająco twardy, by wejść do jego żony. Wepchnął się w jej krzyczącą gorącą cipkę, a potem zaczął powoli. „Cholera, Wade.
Pieprz mnie już. Jesteśmy daleko za tym punktem. Pieprz mnie mocno.
Carly oparła się o toaletkę w łazience i spojrzała w lustro, jak jej mąż posuwa ją od tyłu. Zgodnie z instrukcją niczego nie dotykał, z wyjątkiem trzymania bioder żony. Kiedy kołysał swoją żonę, zauważył, że toaleta na stacji benzynowej była dość czysta. "Jezus… kurwa!" Carly płakała, gdy Wade nie odpuszczał i pompował swojego kutasa tak szybko, jak tylko mógł. Aby chronić ewentualne niewinne uszy tych, którzy mogli czekać, Wade zdjął koszulkę i wetknął ją w wypluwające brud usta Carly.
- Tak lepiej - roześmiał się Wade. „Możesz teraz krzyczeć, ile chcesz”. Pomiędzy odkręceniem kranu, odkręceniem toalety i włączeniem suszarki do rąk Carly narobiła tyle hałasu w łazience, że zamaskowała to, co robią. Na szczęście udało im się skończyć, zanim ktokolwiek ich zgłosił lub zapukał do drzwi.
Po zakupie kilku sesów wrócili do swojego pojazdu, a także postanowili zmienić kierowców. Potem siedzieli przez chwilę i chichotali z tego, co właśnie zrobili. „Kim jesteśmy, pieprzonymi nastolatkami?” Wade się roześmiał.
„Kiedy ostatni raz musieliśmy się zatrzymać i pieprzyć, bo byłeś zbyt napalony, żeby prowadzić?”. „Wade, mówię ci. Jeśli nie zaczniesz teraz jechać, wrócimy prosto do tej łazienki”. Wade zauważył, że Carly mówi poważnie.
Ona nie żartowała. Ich dyskusja doprowadziła jego żonę do seksualnego szału. Ale obaj wiedzieli, że muszą iść, inaczej zostaną w tyle za innymi. Działali zgodnie z harmonogramem, a przydrożne wezwania do łupów nie były częścią planu. — Zrozumiano — powiedział Wade, uruchamiając pilota i wjeżdżając z powrotem na autostradę.
Następnie podał swojej żonie swoje, a ona umieściła lodowy kubek między nogami, tuż przy pulsującym kroczu. „Wade, jestem teraz tak cholernie napalony. Nie mogę w to uwierzyć. Ta rozmowa. Ta rzecz, o której rozmawiamy.
Doprowadza mnie to do szału”. Następnie Carly krzyknęła, by uwolnić część swojej seksualnej frustracji. – Czy mówienie o tym jest bezpieczne? — zapytał ostrożnie Wade. „Oczywiście. Musimy.
Zajmę się moim problemem później”. "Ok. I zgadzam się. Musimy.
Gdzie chcesz iść dalej?". „Cóż, w tej chwili mówimy oczywiście hipotetycznie. Jeśli, i to jest gigantyczne, jeśli, gdybyśmy naprawdę tego spróbowali, jak byśmy to zrobili? Jakie są nasze granice?”.
„Gdybyśmy tego spróbowali, musielibyśmy zacząć powoli. A mówiąc powoli, mam na myśli powolną robotę ręczną w tylnej części samochodu”. „Tak jak ty i twoja ukochana z liceum?”. "Tak, dokładnie.". „Widzisz, miałeś więcej niż jednego partnera”.
„Jednoręczna praca nie jest partnerem” – roześmiał się Wade. „Dała mi jedną i to wszystko. Nawet nie zdążyłem zobaczyć jej cipki. Dotknąłem jej cycków.
To wszystko”. – Szczęściarz ze mnie – Carly uśmiechnęła się i potarła ramię męża. „Gdyby mała panna, jak się nazywała, być może nigdy nie wylądowałbym moim wielorybem Wade”. „Chciała zaczekać do nocy poślubnej.
O wiele bardziej podobało mi się Twoje podejście do przygotowania przedmałżeńskiego”. – Ja też – roześmiała się Carly. "Ja też.". Carly podała Wade'owi swoje i wypiła swój łyk, zanim wrócił do pozycji chłodzącej w kroczu.
Ich krótkotrwałe milczenie nie było niezręczne, ale przyjemnie refleksyjne. „Wiesz, Wade. Po tych wszystkich latach nadal dobrze się bawimy. Nadal się śmiejemy i nadal cieszymy się swoim towarzystwem.
Czuję się błogosławiony. Mogliśmy skończyć jak David lub tysiąc innych, którzy się rozwiedli. ".
„Ale my tego nie zrobiliśmy. I dużą wdzięczność zawdzięczam twojej matce. Znała ludzi. Znała związki.
Znała się na rzeczy”. „Rzeczywiście to zrobiła”. „I przekazała to tobie, a pośrednio mnie. A my z kolei przekazaliśmy to Lauren. Wybrała sobie mężczyznę w oparciu o to, czego nauczyliśmy ją jako rodzice i twoja matka jako jej babcia.
Miejmy nadzieję, że Kyle strona puli relacji rodzinnych nigdy nie wchodzi w grę.”. – Popieram to – powiedziała Carly, podnosząc swoje s. Wade wypił kolejnego drinka ze swojego, po czym kontynuowali. „Więc praca ręczna. Zacznij od tego i idź w górę lub w dół, w zależności od sytuacji”.
– Tak, dokładnie. Możemy to zrobić powoli – zgodził się Wade. „Ponadto, jeśli jest to coś, z czym jedno z nas lub oboje czujemy się niekomfortowo, kończymy to. Eksperyment wypróbowany i nieudany. Po prostu znajdujemy inny sposób na wykarmienie naszego perwersyjnego stylu życia.
Ale musimy zaufać tej osobie. odpowiednio je zweryfikować.”. "Myślisz o tym o czym ja myśle?" — zapytał Carly. „Dawid?”.
„Tak, Davidzie. Jeśli uda nam się przekonać go, by został ostatniego dnia, kiedy wszyscy inni wyjadą, być może moglibyśmy zaoferować mu to doświadczenie”. – Myślisz, że by to zrobił? — zapytał Wade. „Znasz go lepiej ode mnie, ale myślę, że jeśli dasz mu zielone światło, żeby wiedział, że ci to odpowiada, to by to zrobił.
Wiem, że jego rzeczy są chętne i gotowe do pracy, ale czy jego umysł? to dla niego jak żałosna praca ręczna. Powiedział mi, że jest samotny. Naprawdę przydałby mu się kobiecy dotyk.
"Dobra.". "Dobra?". – Tak, w porządku – powtórzył Wade. „Jeśli ci to odpowiada, spróbujmy.
To nie jest tak, że widujemy go codziennie. Jeśli to nie działa lub robi się zbyt niezręcznie, on idzie swoją drogą, a my idziemy w swoją. On i ja możemy załatwić to gówno na polu golfowym. Nie martwię się.
I tak jak powiedziałeś, to z litości. Będziemy z nim szczerzy. Powiemy mu, że to jest coś, czego chcemy spróbować. Podkreślmy również, że on musi zrozumieć, że to jednorazowa sprawa.
Powiedz mu, że prosimy go, bo mu ufamy. Nic więcej. Nic mniej. Nie ma dotykania.
Żadnego ciosu. Nie kurwa. Tylko robota ręczna. Mógł też powiedzieć nie. Wtedy też sobie z tym poradzimy, jeśli zajdzie taka potrzeba.
„Wade, mówisz poważnie”. nie my? Naprawdę, kurwa, to robimy. Carly następnie umieściła ich oboje w uchwytach na kubki, ściągnęła szorty i majtki i otworzyła torebkę.
Następnie chwyciła mały wibrator, mniej więcej wielkości tubki szminki, i włączyła go. Zanim przyłożyła go do swojego ciała, a jej oczy wywróciły się z powrotem do głowy, spojrzała na swojego uśmiechniętego męża. „Nigdy nie wychodzę bez tego z domu”.
Mój mąż zachęca mnie do ruchania się z innymi mężczyznami, aby mógł brać udział i ssać moją cipkę w czystości.…
🕑 34 minuty Rogacz Historie 👁 425,345Czasami trudno mi zaakceptować, jak bardzo zmieniły się moje relacje z mężem po sześciu szczęśliwych latach małżeństwa, wszystko z powodu opowiadań pornograficznych w Internecie. Nazywam…
kontyntynuj Rogacz historia seksuDałem mojej żonie pozwolenie na występowanie w pojedynkę…
🕑 10 minuty Rogacz Historie 👁 5,767Pisanie o poruszyło osad głęboko w stawie moich wspomnień. Obrazy mentalne z dawnych lat płyną teraz leniwie i losowo w kierunku powierzchni. Niektóre sięgają szczytu z całkowitą…
kontyntynuj Rogacz historia seksuKontynuacja z Journey into Cuckoldry - Twice Shy…
🕑 58 minuty Rogacz Historie 👁 8,835Następnego ranka obudziłem się nagle, gdy jasne światło słoneczne znalazło lukę w zasłonach sypialni i spadło mi na twarz. Było wcześnie Zamrugałem w półmroku, przewróciłem się na…
kontyntynuj Rogacz historia seksu