Biegi w rodzinie, część 3

★★★★★ (< 5)

Kilka miesięcy później Bianca nie może przestać myśleć o Bruce…

🕑 9 minuty minuty Rogacz Historie

To zdumiewające, jak szybko mogło się rozpaść trzydziestoletnie życie. Jedna noc, jeden prosty błąd, rozpad jednego małżeństwa. Bianca posmakowała Bruce'a i była zadowolona.

A przynajmniej tak myślała. Ale spanie z Vincem, kiedy wrócił z podróży, stało się obowiązkiem, gdzie odliczała minuty, aż skończy. Potem znów wyobrażała sobie zięcia, szukającego jakiejś samotnej przyjemności, podczas gdy jej mąż drzemie obok niej.

Kiedy zaszła w ciążę, Vince był wściekły. A dlaczego miałby nie być? Lata temu przeszedł wazektomię. Domagał się, by „zaopiekowała się” nim, odmawiając utrzymania dziecka innego mężczyzny; Bianca odmówiła.

Nie chciała mu nawet powiedzieć, kto był ojcem. Tak więc rozwód był w toku i nie mając gdzie się zwrócić, Bianca wprowadziła się do swojej córki Becci i zięcia, który przyczynił się do powstania bałaganu. Mimo to Bianca zachowała tajemnicę i nawet ciąża, która była wynikiem prostego błędu, byłaby wspaniałym prezentem.

Becca pragnęła drugiego dziecka, ale ze względu na trudności, jakie napotkała w poczęciu i urodzeniu pierwszego, lekarze odradzali kolejną ciążę. Becca zapytała, czy ona i Bruce mogliby adoptować przyrodnie rodzeństwo, aby wychowywać się razem z ich prawowitym synem. Becca nie musiała wiedzieć, że dzieci rzeczywiście będą rodzeństwem. Romans Bianki mógł rozerwać jej małżeństwo, ale uczyniłby też całą rodzinę Becci.

Tak więc przez kilka miesięcy Bianca mieszkała w wolnym pokoju na strychu. Tam, gdzie ona i Bruce mijali się na korytarzu, wpadli na siebie w kuchni i wpadli na siebie po prysznicu, co przyniosło Biance raczej miłe wspomnienia. Wspomnienia, które w połączeniu z hormonami ciążowymi doprowadzały ją do szaleństwa.

Nagle masturbowała się prawie codziennie, czego nie nabrała nawet jako nastolatka. A Bruce nie zatrzymał się z wytrwałymi spojrzeniami. Teraz prawie gorzej, teraz, kiedy widział i czuł każdy jej cal, pomyślała. I czuła te spojrzenia na swojej skórze, czyniąc i tak już trudną sytuację nie do zniesienia. Pewnej nocy była tak późno, w piątym miesiącu ciąży i znów się dotykała.

Zamknął oczy, ponownie wyobrażając sobie swojego przystojnego zięcia, fantazjującego o swoim grubym kutasie, mocnych dłoniach i głodnych ustach. Palcuje się w rytm jego uderzeń. To była blada imitacja ich wspólnej nocy, ale to było wszystko, co jej zostało. — Dobrze się bawisz? Słowa przebiły się przez mgłę pożądania, gdy Bianca ściągnęła koc z łóżka, żeby zakryć swoją nagość. Oczywiście bez sensu, Bruce już ją widział, ale to sprawiło, że czuła się mniej winna z powodu całej sprawy.

I to sprawiło, że straciła nadzieję, że to może się powtórzyć. "Ja… co ty robisz?" Zapytała, zauważając, że tego wieczoru nosił tylko obcisłe bokserki. A jego kutas już formował namiot w cienkiej tkaninie. - Och, tylko pół nocy, powtórka tego wieczoru, który spędziliśmy razem – drażnił się, błyskając uwodzicielskim uśmiechem.

Serce jej waliło, ale próbowała powstrzymać podniecenie. – Nie powinniśmy. Becca jest na dole.

"Becca ma ciężki sen. Nie zauważy, dopóki nie będziesz za głośno." Powinna powiedzieć nie, odesłać go, zanim kolejne małżeństwo się rozpadnie. Ale możliwości, które wypełniły jej umysł, były zbyt silne, by zaprzeczyć, i Bianca tylko westchnęła. "Potrzebuję dobrego ostrego pieprzenia." Bruce uśmiechnął się na to wyznanie, śledząc oczami jej ciało.

Podchodząc do niej, Bianca nie mogła się powstrzymać przed rozłożeniem się, pokazując tę ​​błyszczącą szczelinę, pragnąc więcej kutasa. Ale Bruce wydawał się mieć własne pomysły i padł przed nią na kolana. „Nie miałem okazji skosztować cię wcześniej” – wyjaśnił, pieszcząc jedną z jej zgrabnych nóg przed wsunięciem jej przez ramię – „kto wie, kiedy będę miał kolejną szansę”. Wargi przesunęły się po udach, miękkie, wilgotne i kuszące, pozostawiając Biance z niewielką ucieczką, jak tylko opaść na łokcie. Jego język przesunął się po jej drżących wargach, wyciągając westchnienie z jej drugiej pary warg.

Jego technika była niesamowita, powolna i odkrywcza, odkrywając każdy jej cal. Delektowanie się, zaspokajanie i pożądanie jej smaku, tak bardzo, jak pragnęła go. "Kurwa, Bruce…" "Ciii," wysyczał, jej soki śliskie na policzkach, "cicho, pamiętasz?" A potem zagłębił się w nią z powrotem, wbijając głęboko język. Musiała zagryźć wargi, żeby powstrzymać jęki.

A potem jej knykcie pobielały, gdy palce chwyciły prześcieradło, szalejąc z przyjemności. Jak czuła się tak po raz pierwszy w ciągu trzydziestu lat małżeństwa? "Bruce!" Jego imię było wykrzykiwanym szeptem: „Och Bruce, kurwa! Zamiast tego wyrzeźbione uda zacisnęły się na jego głowie, trzymając go mocno, tak jak trzymał ją zachwyt. Wciąż drżąc, Bruce poprawił jej ciało, chwytając usta w pocałunku, który miał smak pożądania.

Jego kutas musnął jej cipkę, a ona zacisnęła, wrażliwe ciało śliniło się dla niego. Ale kazał jej czekać, przesuwając usta w dół jej szyi i ramienia. – Jeszcze nie skończyłem próbować ciebie, Bianco.

Smakujesz niesamowicie – westchnął przy jej obojczyku, oddychając gorącym oddechem tam, gdzie były jego usta. Wkrótce jego usta znalazły się na jej piersiach. Nawet więksi niż wtedy, gdy mieli się po raz pierwszy, a mimo to tacy mili i dziarski. Jego oczy spotkały jej, gdy usta owinęły się wokół sutka, wrażliwe i pulsujące pod jego dotykiem.

"Bruce! O Bruce, proszę", błagała powściągliwym okrzykiem. Jej palce wbiły się w jego plecy, szalejąc z potrzeby go. Mimo to drwił z niej, odrywając jeden sutek, by ssać drugi.

Uda muskały jego uda, wijąc się i wijąc pod jego uwagą, pragnąc więcej. Strumień śliny przywarł do jego ust, gdy znów się odsunął, uśmiechając się do niej. – Chcesz mnie w sobie, prawda? „Proszę,” jęknęła, desperacko wbijając palce w jego ramiona, „Potrzebuję cię we mnie, Bruce”. Jedną ręką chwyciła jego penisa, przesuwając go w górę iw dół jej przemoczonej szczeliny, drażniąc ją, przyciskając głowę do jej wciąż pulsującej łechtaczki.

Zanurza tylko głowę, zanim znów ją wyciągnie, polewając się jej piżmowymi sokami. Nogi Bianki owinęły się wokół jego talii, próbując wciągnąć go w siebie, ale był na to za silny. Większy nacisk na jej wrażliwą łechtaczkę sprawił, że wygięła się do niego plecami, a zanim jeszcze doszła do siebie, wbił w nią swoją długość. Trudno było wtedy nie krzyczeć, prawie niemożliwe.

Oczy Bianki łzawią z wysiłku powstrzymywania się. Kurwa, ale Bruce czuł się tak dobrze, zanurzony głęboko w niej, rozciągając jej cipkę tak, jak lubiła. Dokładnie tak, jak pragnęła, od ostatniej wspólnej nocy. Wciąż był w niej przez chwilę, tylko pulsował i napinał się na jej gładkiej wewnętrznej ścianie, uśmiechając się z zadowolonym wyrazem twarzy.

„Cholera, nadal czujesz się tak cholernie dobrze. A twoje cycki wyglądają niesamowicie”. Podkreślił punkt jej piersi w obu dłoniach, silne palce drażniące czułe sutki.

„Czy będą jeszcze większe?” - Może… ach! Może - jęknęła Bianca, sapiąc, gdy wyciągnął się powoli, tylko po to, by ponownie wepchnąć w nią całą swoją długość. „Dostałem implanty po moich pierwszych dwójkach dzieci, ponieważ podobało mi się, jak dobrze wyglądają, gdy są pełne mleka”. — Powiem — zgodził się Bruce, schylając się, by jeszcze raz je ssać. Nie zatrzymując kroku, powoli wysuwając się, a następnie odpychając z wystarczającą siłą, by poruszyć jej całym ciałem.

Bianca kochała jego rozmach, jego ruchy, każdy jego ruch przeciwko niej i wewnątrz niej. Wzmocniony przez jego fachowe usta, na przemian z zębami i językiem, bawiąc się jej sutkami, aż zaczęły boleć, prawie bolesne. Kiedy nie mogła już tego znieść, przełączył się na drugą, nie zatrzymując swojego schematu, tylko stale zwiększając tempo.

Gwoździe przeczesywały plecy Bruce'a, Bianca szukała ujścia dla przyjemności, którą w nią wbijał. Materac zaskrzypiał w rytm jego uderzeń, prawie tak głośno w umyśle Bianki, jak jej krew płynąca w żyłach. Każde westchnienie i płacz przerażały ją, podniecały, bojąc się, że Becca je usłyszy, wejdzie, by zbadać i znaleźć jądra Bruce'a głęboko w niej.

Powstrzymywała się, jak tylko mogła, ale jej osiągnięcia w zakresie samokontroli były ostatnio dość pobieżne. „Boże, Bruce, jestem tak blisko”. Jej zęby były ostre na jego uchu, gryząc, gdy próbowała powstrzymać krzyki: „Spraw, żebym spuścił się na tego twojego grubego kutasa!” Uda zacisnęły się na jego biodrach, wciągając go głębiej. Całkowicie wciągając go w siebie, pragnąc go całego, gdy nirwana tańczyła jej na nerwach.

Bruce w końcu ściągnął jej obolałe piersi, oba sutki błyszczały za jego uwagą, i złożył głodny pocałunek na jej ustach. W końcu Bianca mogła zatracić się w swoim pożądaniu, jęcząc w jego usta, gdy jego rytm narastał. Mocniej i szybciej, walcząc z oporem zaciskającej się cipki. Przejeżdżając obok gładkich mięśni, które próbowały go mocno w niej zatrzymać. Właśnie wtedy, gdy jej orgazm stał się zbyt intensywny, zbyt silny, prawie bolesny, Bruce po raz ostatni pchnął do domu.

Jego szczytowanie było gorące w jej wnętrzu, wywołując jej orgazm, aby rozpocząć się od nowa, więc falujące fałdy mogły wydoić każdą ostatnią kroplę z jego kutasa. Przez kilka chwil leżeli tam razem. Nie rusza się, a nawet wyciąga swojego półtwardego kutasa z jej ociekającego seksu. Bruce oparł się o jej mokre od potu piersi, wciąż składając na nich delikatne pocałunki.

W końcu, być może pamiętając jej ciążę, usiadł, a jego sperma spływała z cipki Bianki, gdy się z niej wysuwał. Delikatna dłoń pogłaskała jej twarz, uczucie, za którym tęskniła, odkąd opuściła Vince'a. Pochyliła się nad tym, wiedząc, że rozwijanie dalszych uczuć do Bruce'a jest niebezpieczne, ale nie mogła się tym przejmować teraz, nie w tej chwili. Potem pochylił się, by znów ją pocałować, miękko i delikatnie i zbyt szybko, zanim się roześmiał. "Myślę, że tym razem powinniśmy wziąć oddzielne prysznice."..

Podobne historie

Arystokratyczne połączenie

★★★★★ (< 5)

Nazwij to moją cipą…

🕑 11 minuty Rogacz Historie 👁 4,828

Lady Jane Seymour z frustracją odrzuciła książkę i wstała, żeby nalać sobie kolejnego drinka. Po drugiej stronie pokoju sir Richard spojrzał zdziwiony na działania swojej młodej żony; "Co…

kontyntynuj Rogacz historia seksu

Żona marynarki wojennej i dziwka spermy

★★★★★ (10+)

Mój mąż dołącza do marynarki wojennej, a ja nadal jestem dziwką dla jego kolegów z załogi i innych osób.…

🕑 30 minuty Rogacz Historie 👁 36,437

Mój mąż, Ed, miał dwadzieścia dwa lata i pełnił czynną służbę w marynarce wojennej na statku, którego portem macierzystym był Norfolk. Ale moja historia o zostaniu zdzirą zaczyna się…

kontyntynuj Rogacz historia seksu

Tworzenie małżeństwa rogaczy

★★★★★ (< 5)

Hotwife opowiada historię o tym, jak ona i jej mąż doszli do małżeństwa z rogaczem.…

🕑 11 minuty Rogacz Historie 👁 30,546

Mój mąż Ethan po raz pierwszy wyznał, że chce być zdradzony, byliśmy na nocnym spacerze po Manhattanie. Był początek stycznia i zimno, więc oboje byliśmy ciasno opatuleni, gdy…

kontyntynuj Rogacz historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat