Podróż samolotem może być bardziej ekscytująca niż myślisz.…
🕑 19 minuty minuty Prosty seks Historie- Och, czekaj! Prawie zapomniałem prawa jazdy! - krzyknąłem do taksówkarza, grzebałem w kluczach, próbując otworzyć drzwi. Praktycznie biegałam po domu jak wariatka, jak zwykle spóźniona. Kiedy już myślałem, że wszystko spakowałem, dotarło do mnie, że zapomniałem spakować najważniejszą rzecz… moją legitymację! Potem znowu tutaj się spóźnię. Ja też ją skróciłem, biorąc pod uwagę, że mój lot wylatuje za półtorej godziny.
Dzięki Bogu odprawiłem się na lot online, w przeciwnym razie na pewno będę musiał ponownie zarezerwować lot. Ponowna rezerwacja lotu oznaczała, że przez cały weekend będę musiała słyszeć usta mamy, bo zrobiła dla nas rezerwację w tej ekskluzywnej restauracji w Los Angeles, a potem jechaliśmy na imprezę artystyczną. Uwielbiałem sztukę, moja mama też. Mam kilka obrazów w moim mieszkaniu w Nowym Jorku, a czy jest lepsze miejsce do życia dla początkującego artysty niż w Nowym Jorku? Przeprowadziłem się do Nowego Jorku jakieś sześć miesięcy temu z Atlanty. Chociaż Georgia była moim rodzinnym miastem i kochałem tamtejszych ludzi, musiałem podjąć decyzję biznesową, przenosząc się do Nowego Jorku.
Mówiąc najprościej było tam dla mnie więcej możliwości i zaoferowano mi bardzo atrakcyjny pakiet od firmy, z którą obecnie pracuję. Naprawdę nie mogę powiedzieć, że za bardzo tęsknię za Atlantą. Udało mi się uczynić Nowy Jork moim nowym i stałym domem; szczerze, wszystko mi się w nim podobało.
Czasami rutynowe korki były irytujące; ale poza tym żyłem tutaj. Miałem naprawdę ładne mieszkanie, dobrze wyposażone do rozrywki, zarabiałem dużo pieniędzy, chodziłem na różnego rodzaju szalone imprezy i miałem kilka okazji do pracy jako freelancer. Podróż na lotnisko nie była najgorsza, z wyjątkiem tego, że taksówkarz ciągle na mnie zerkał, jakby chciał zrobić coś więcej niż tylko podwieźć mnie na lotnisko. Ponieważ dokonałem wcześniejszej odprawy, nie było dużo czekania. Zanim minąłem kontrolę na lotnisku, miałem jeszcze około trzydziestu minut do stracenia.
Pomyślałem, że pójdę do jednego z magazynów i znajdę kilka magazynów na lot. Zabawne jest jednak to, że prawdopodobnie przespałbym większość lotu tak, jak zwykle. W każdym razie kupiłem dwa czasopisma na wypadek, gdybym zdecydował się nie zasnąć podczas tej konkretnej podróży.
Nie byłem obcy na lotnisku; lub częste latanie, zwłaszcza z mamą mieszkającą w Kalifornii. Postanowiłem odwiedzać ją przynajmniej raz na trzy miesiące. Co dziwne, przeprowadziła się tam, aby być ze swoim ówczesnym chłopakiem, a teraz pięć lat później mężem. Bardzo się cieszę z mojej mamy. Zawsze była dla mnie inspiracją dzięki swojej przebojowości.
Jeśli czegoś chce, dostanie to. Nagle usłyszałem pierwsze ogłoszenie, że mój lot wkrótce zacznie się wchodzić na pokład. Dzisiaj był typowy dzień na lotnisku… tłumy… długie kolejki… nieustanny gwar… ludzie w pośpiechu przyjeżdżali i odchodzili. Kiedy zbliżałem się do wyznaczonej bramki, żeby poczekać na wejście na pokład, nie mogłem nie zauważyć tego niezwykle seksownego faceta, który wyglądał, jakby właśnie wyszedł z magazynu.
Wyglądał bez skazy. Musiał mieć około metr osiemdziesiąt wzrostu, dobrze ubrany, mieć piękną cerę i wspaniały uśmiech, który udało mi się dostrzec z drugiego końca pokoju. Niemal chciałem wyciągnąć aparat i zrobić zdjęcie, co prawdopodobnie byłoby lepsze niż gapienie się na niego. Wydawało się nawet, że podróżuje samotnie; ale gdzie on jechał? Cholera… Postanowiłem potraktować to jako stratę. Nie byłam typem, który pierwszy podchodzi do mężczyzny.
Tak jak w przypadku każdego cukierka do oczu, który zauważyłem, kontynuowałem swój biznes i zachowywałem się tak, jakbym go nigdy nie widział. Poza tym miałem wsiąść do samolotu, a on szedł w przeciwnym kierunku. W ciągu dziesięciu minut w końcu wszedłem na pokład samolotu.
Nie mogłem się doczekać, aż się zadomowię, żebym mógł zamówić sobie drinka. Może dlatego, że leciałem w czwartek, zauważyłem, że mój lot nie jest zbyt przepełniony. Nie dość, że w samolocie było sporo wolnych miejsc, to jeszcze po raz pierwszy obok mnie nie było nikogo. Tak więc tutaj miałem do wyboru trzy miejsca; i oczywiście wybrałem miejsce przy oknie.
Gdy pozostali pasażerowie już się rozsadzali, zacząłem myśleć o tym, jaki film będzie promowany podczas naszego lotu. Muszę przyznać, że podczas moich podróży widziałem całkiem niezłe filmy. Teraz, gdy prawie wszyscy siedzieli na swoich miejscach, postanowiłem szybko skorzystać z toalety, zanim poinstruują nas, że nie możemy tego zrobić ze względu na start.
Wracając na swoje miejsce, zauważyłem, że nie jestem już sam w swoim rzędzie. "Teraz to jest po prostu do bani! Myślałem, że będę miał całą awanturę dla siebie; czy tego potrzebowałem, czy nie." Kiedy jednak się zbliżyłem, moje nastawienie zaczęło się zmieniać. O mój Boże… nie mogłem w to uwierzyć! Na moim miejscu siedział seksowny facet z lotniska.
Kiedy dotarłam do rzędu, nie byłam pewna, czy chciałam, żeby wyszedł z mojego miejsca przy oknie, czy też trzymał swój piękny tyłek tam, gdzie był. Odchrząknąłem. - Przepraszam, ale właśnie tam siedziałem – powiedziałem przyjaznym, ale stanowczym tonem.
– Och, przepraszam. Nie zdawałem sobie sprawy, że ktoś tu siedzi – powiedział sarkastycznie. Z powodu jego sarkazmu musiałem wyrazić swoją opinię. - Cóż, jeśli spojrzysz na tył siedzenia przed sobą, zauważysz moje dwa czasopisma – odpowiedziałem z rękami na biodrach.
"Rozumiem. Znowu, przepraszam. Nie chciałem zajmować twojego miejsca." Decydując się złagodzić ton, odpowiedziałem: „To żaden problem. Jeśli naprawdę chcesz usiąść przy oknie, możesz zająć moje miejsce”. Zdaję sobie sprawę, że niektórym drobiazgom, takim jak siedzenie przy oknie, łatwiej jest latać.
"Cóż, doceniam twoją ofertę; ale to naprawdę żaden problem." W tym momencie nie mogłem uwierzyć, że będę latał po całym świecie z moim „wymarzonym facetem” siedzącym obok mnie. Był taki miły dla oka; Nie mogłam się doczekać, żeby zobaczyć, o co mu naprawdę chodzi. Myślę, że to oznaczało, że będę musiała z nim porozmawiać, a to jest jeden raz, kiedy chciałbym coś zainicjować. W końcu lód został już przełamany zaledwie kilka minut temu. Po zamianie siedzeń i załatwieniu się, byliśmy w powietrzu; do naszego celu.
Robiło się już ciemno, ale nie byłem tym zbytnio zaniepokojony. Byłem bardziej skupiony na hottie siedzącym obok mnie. Gdy stewardesy rozchodziły się, nasza rozmowa już się zaczęła.
"Więc często latasz?" on zapytał. "Tak, dość często widywać się z mamą". „Cóż, to dopiero mój drugi lot. Normalnie podróżowałbym pociągiem.”.
"Boisz się latać czy coś?" – zapytałem z niepokojem. "Nie, nie bardzo. Po prostu nie przejmuję się tym zbytnio." - Rozumiem. Więc jak masz na imię? Gdyby tylko wiedział, chciałam poznać jego imię na długo przed naszym spotkaniem w samolocie.
"Jestem Brian a ty?" Odpowiedział uwodzicielsko. "Jestem Nia. Bardzo miło cię poznać," odpowiedziałem nieco sugestywnie. Brian i ja kontynuowaliśmy naszą rozmowę przez kolejną godzinę i oboje piliśmy drugiego lub trzeciego drinka.
Nagle rozmowa zaczęła się zmieniać. Opowiadaliśmy już sobie nawzajem większość historii naszego życia; więc co było dalej? W jakiś sposób nasza rozmowa stała się nieco intensywna i rozmawialiśmy o doświadczeniach seksualnych z różnymi partnerami, których mieliśmy. Nie trzeba dodawać, że Brian był ostatnią osobą, obok której wyobrażałam sobie siebie siedzącą obok w tym samolocie, nie mówiąc już o szczerej rozmowie z nim.
Jednak im więcej wymienialiśmy nasze seksowne opowieści, tym bardziej się podniecałem. „Więc chcesz mi powiedzieć, że uprawiałeś seks z eleganckim w łazience w sklepie spożywczym” – zapytałem ze zdumieniem?. "Jasne, czemu nie?" Odpowiedział, jakby to było coś zwyczajnego. „Cóż, to zdecydowanie spontaniczne. Podziwiam cię za to.
Najbardziej szalone miejsce, w którym uprawiałam seks, było prawdopodobnie na balkonie mojego mieszkania, które znajdowało się naprzeciwko głównej autostrady i było szeroko otwarte dla każdego sąsiada”. „Och, to brzmi całkiem gorąco! Szkoda, że nie mogłem być jednym z twoich sąsiadów, który się na ciebie przygląda” – powiedział z zalotnym uśmiechem. Czuję się coraz bardziej komfortowo z Brianem i do tego momentu sprawy w naszej awanturze z pewnością nabrały tempa. Mogłam poczuć, że chciałam wiedzieć, jak by się czuł we mnie… albo jak słodki byłby jego pocałunek… albo jak jego soczyste usta byłyby na mnie, na moich plecach, między nogami! Gdy moje emocje zaczęły się rozpalać i przejmować mną, pomyślałam, że to idealny moment, abym powiedziała Brianowi, jak zauważyłam go wcześniej na lotnisku i jak bardzo mnie podniecił. „Znasz Briana; muszę się wyspowiadać”.
Nie mogłem uwierzyć, że to robię. "Co to jest, zapytał?". „Cóż, zauważyłem cię wcześniej na lotnisku; zanim w ogóle wylądowaliśmy razem w tym samolocie. Myślałem, że jesteś absolutnie cudowna. "To ciekawe.
Dlaczego nic nie powiedziałeś?". „No dalej; co miałem zrobić lub powiedzieć? Miałem podejść do ciebie i powiedzieć ci, jak bardzo byłem w tobie zakochany, żebyś mógł mnie uciszyć i zabić moją samoocenę?”. Brian zaczął się śmiać, jakby już coś takiego mu się przydarzyło. "Cóż," zapytałem… z niepokojem chcąc wiedzieć, co by się stało.
Po krótkiej chwili ciszy, ręka Briana znalazła się pod kocem, który spoczywał na moich kolanach i na moim udzie. Naprawdę nie byłam pewna, co dalej robić, ale najwyraźniej to zrobił. Zaczął pieścić moje udo, wywierając odpowiedni nacisk. Wypuściłam ciche westchnienie, gdy dalej pieścił moje udo.
Zapytał, czy wszystko w porządku, czy też chciałem, żeby przestał. Wszystko, co mogłem powiedzieć, to „Mmmm”. Musiał to zinterpretować jako „nie przestawaj”, ponieważ w ciągu kilku sekund delikatnie masował moją cipkę przez moje dżinsy.
W samolocie było dość cicho, z wyjątkiem puszczanego filmu. Niektórzy spali, podczas gdy inni mieli światło nad głową podczas czytania. Na niebie było ciemno; idealny do tego, co działo się w naszym rzędzie. Brian z pewnością wiedział, co robi; dotykając wszystkich właściwych miejsc i stosując odpowiednią siłę tam, gdzie to konieczne. W tym momencie siedział na środkowym siedzeniu, tuż obok mnie.
Właśnie kiedy pomyślałam, że to suche przetarcie było całkiem dobre, Brian zaczął rozpinać moje dżinsy. Naprawdę pracował jedną ręką jak zawodowiec. - Brian, nie wiem o tym – jęknęłam. "Dlaczego? W czym jest problem?".
"Cóż, nie jestem taki jak ty, pamiętasz? Po prostu nie wiem, czy potrafię…". Zanim mogłam dokończyć zdanie, Brian już miał we mnie palec. Prawie straciłem spokój, kiedy całkowicie mnie zaskoczył. Zamiast tego po prostu zagryzłem wargę; i ugryzłem się jeszcze mocniej, gdy jego palec delikatnie wsuwał się i wysuwał z mojej przemoczonej cipki. Zmokłam już po poprzedniej rozmowie, ale teraz byłam poza zwykłą wilgocią.
Fakt, że lecieliśmy samolotem wysoko na niebie, najprawdopodobniej przyczynił się do mojego podekscytowania. Jęknęłam cicho i kontynuując akcję palcami, Brian pochylił się i pocałował mnie w szyję. Wciągnęłam go z powrotem i wsunęłam mu język do ust. W międzyczasie szarpał mnie za dżinsy; próbuję wciągnąć je na mój tyłek. Część mnie wciąż niedowierzała, ale nie miałem zamiaru przestać… nie teraz.
"Czy mogę cię posmakować," zapytał Brian uwodzicielskim tonem?. Zastanawiałem się, jak mu się to uda, ale bez wahania położył głowę na moich kolanach. Z moimi dżinsami lekko opuszczonymi wzdłuż mojego tyłka, był w stanie otworzyć mnie na tyle, by poślizgnąć się językiem wokół mojej łechtaczki. Następna rzecz, która się wydarzyła, była niesamowita. Brianowi udało się jakoś spenetrować moją cipkę językiem co najmniej trzy razy; zrobił to tak szybko i gładko, że wypuściłam eksplozję spermy, która sprawiła, że chwyciłam oparcie krzesła.
Chociaż nie sądzę, żeby ktokolwiek zwracał na nas uwagę, jestem pewien, że w pewnym momencie musieliśmy wyglądać dość podejrzanie. Brian usiadł prosto na swoim miejscu i otarł usta. Przysięgam, siedział na moich kolanach tylko przez jakieś trzy minuty; ale przyszedłem tak ciężko! Normalnie dojście do orgazmu podczas seksu oralnego zajmuje mi trochę czasu. Cholera, przemoczyłem się tutaj. Musiałem wstać, żeby skorzystać z toalety.
Podciągnęłam majtki i dżinsy na pulsującą cipkę. - Smakujesz całkiem nieźle – wyszeptał Brian, kiedy wstałem, żeby skorzystać z toalety. – Dzięki, ale muszę skorzystać z pokoju małych dziewczynek – powiedziałam żartobliwie.
Brian wstał ze swojego miejsca, żeby mnie przepuścić. Oczywiście wykorzystano to również jako okazję do dokładnego ocierania się o niego w nadziei, że poczuje jego kutasa przy mnie. Kiedy przechodziłem, trzymając się oparcia siedzeń, szybko udałem się do toalety. Gdy drzwi zamykały się za mną, poczułem lekki opór, gdy je zamykałem.
Prawie przestraszyłam się, gdy drzwi otworzyły się szybko, myśląc, że wszedł na mnie zupełnie nieznajomy. Ku mojemu zdziwieniu był to jednak Brian. "Czekaj! Żartujesz, prawda," zapytałam poważnym tonem, popychając Briana do tyłu?.
"Jak to dla ciebie wygląda", zapytał?. – Wygląda na to, że próbujesz nas zrzucić z tego samolotu – oświadczyłem! - Cóż, sposób, w jaki ocierałaś się o mnie swoimi piersiami, myślałem, że zapraszasz mnie do siebie. Do tej pory drzwi były zamknięte i oboje byliśmy w łazience w samolocie. Naprawdę nie pomogło to, że łazienka była tak zwarta i ciasna. W ciągu kilku sekund Brian zaczął bawić się moimi sutkami językiem.
Kiedy ssał moje cycki jeden po drugim i robił ślady językiem; Udało mi się rozpiąć zamek błyskawiczny w dżinsach Briana. W końcu położyłem rękę na jego penisie i delikatnie go obmacałem, jednocześnie wyciągając go z otworu, w którym go rozpiąłem. Wciąż ucztując na moich piersiach, Brian jednocześnie ściągał moje majtki i dżinsy. To było takie szalone; jednocześnie niesamowite.
Znowu poczułam, jak jego palce mnie przenikają. Właśnie kiedy myślałem, że moje soki zniknęły, słyszałem, jak moja cipka tryska, gdy rytmicznie wsuwał i wysuwał ze mnie palce. Zaczynało mi się trudniej powstrzymać jęki, ale to zrobiłem.
Gdy jego palce wysunęły się ze mnie, jakoś udało mi się przykucnąć przed nim. Z ręką na jego paczce, włożyłem czubek jego penisa do ust. Jestem pewien, że wyglądałem na złośliwość, gdy powoli lizałem i ssałem czubek jego penisa. Na dźwięk jego jęku pozwalam jego kutasowi wsunąć się do ust, aż zniknął. Mogłem powiedzieć, że był tym zaskoczony.
Ładnie i ślisko, ssałem jego kutasa powoli, potem szybko… szybko, potem powoli… nawet zakneblowałem się kilka razy, starając się nie pozostawić żadnego kawałka nietkniętego. Wierz lub nie, ale mnie powstrzymał. - Odwróć się – poprosił, ściągając dżinsy i pochylając mnie nad zlewem. Brian kładzie kutasa na mojej słodkiej i giętkiej cipce.
Drażnił mnie przez sekundę; tylko pozwalając, aby końcówka mnie przeniknęła. Uczucie, które miałem w środku, było nie do opisania. Skrzywiłem się z przyjemnością. "Cholera kochanie, daj mi to. Pieprz mnie… mocniej… mocniej!”.
Kilka razy uderzyłam głową w lustro i robiliśmy wystarczająco dużo hałasu, by potencjalnie wzbudzić podejrzenia. Próbowałam mocno chwycić zlew, podczas gdy Brian chwycił moją tyłek i pompował mnie krótkimi, potem długimi, powolnymi, potem szybkimi ruchami. W tym momencie z mojej cipki kapała.
Wypuściłam już soki na całego jego wielkiego kutasa. Znikąd rozległo się pukanie do drzwi łazienki. "Cholera! Brian, ktoś tam jest. " "Co?".
"Wiem, że to słyszałeś," powiedziałam, czując się jednocześnie trochę przestraszona i zdenerwowana. "Chwileczkę, prawie skończyłem," powiedział głośno Brian, dla każdego, kto był po drugiej stronie drzwi. W tym momencie nie byłem do końca pewien, co mam myśleć lub robić. Postanowiłem więc przypieczętować umowę z Brianem i dokończyć to, co już zostało rozpoczęte. Poza tym tylko ty żył raz i nie zamieniłbym tego szalonego doświadczenia z Brianem (w samolocie) na nic.
To było jedno orgazmiczne doświadczenie!. Jego uderzenia stały się mocniejsze. Jego ciało i wszystko, co musiał dać, waliło i uderzało o mnie cipki. Nie mogło już zostać we mnie wiele więcej, ale miałem ochotę ponownie dojść.
Uderzenia nadchodziły teraz naprawdę szybko i słyszałam, jak Brian próbuje wydusić coś z ust. Jego uścisk na moim tyłku stał się silniejszy ; Czułem, jak zaczyna się uwalniać. „Kurwa! Odwróć się… odwróć się – zażądał Brian. Wiedziałem dokładnie, czego chce, i nie byłem temu przeciwny. Kiedy odwróciłem się i uklęknąłem przed Brianem, zaczął eksplodować.
W ciągu kilku sekund jego ciepła i gęsta sperma wytrysnęła na moją twarz. Pomyślałem, że rozwalę jego umysł i naprawdę sprawię, że ta chwila będzie dla niego niezapomniana. Więc kiedy moje usta znalazły drogę do jego kutasa, wyssałem z niego pozostałą spermę. Jego ciało drżało. Szybko zebraliśmy się w garść i postanowiliśmy, że będziemy pojedynczo wychodzić z łazienki.
Brian miał dobrą rację. Zasugerował, że ktokolwiek czekał na skorzystanie z łazienki, prawdopodobnie próbował skorzystać z drugiej lub postanowił usiąść i poczekać. I miał rację; nie będzie kolejki do łazienki w samolocie. Po powrocie na swoje miejsca odbyliśmy dziwną, ale ciekawą rozmowę. Zacząłem….
"Nie mogę uwierzyć w to, co właśnie zrobiliśmy. Ale cieszyłem się każdą minutą tego". "Tak, to było niesamowite," powiedział Brian. "Co teraz"?. „Nie jestem do końca pewien.
Ale na razie może spróbujemy trochę odpocząć przed dotarciem do celu”. – Wiesz co, to brzmi jak dobry pomysł. Muszę przyznać, że byłem kompletnie wykończony; więc pomysł na odpoczynek nie był zły. Poza tym potrzebowałam całej energii na spędzenie wieczoru z mamą. "Przepraszam panią… Proszę pani, przepraszam." Otworzyłem oczy na widok stewardesy, która kazała mi zapiąć pasy i przygotować się do lądowania.
Która była godzina? Czy bezpiecznie dotarliśmy do Kalifornii? Na zewnątrz było teraz trochę jaśniej, ponieważ Kalifornia była opóźniona o trzy godziny. Zapiąłem pas w samą porę, gdy samolot właśnie lądował. Bolało mnie ciało. Czułem się, jakbym spał godzinami. Szybko obejrzałem samolot, żeby zobaczyć, co zamierzają wszyscy inni.
Coś było dziwne. Byłem jedyną osobą siedzącą w moim rzędzie. Gdzie był Brian? Nie spałem już od kilku minut, a siedzenia obok mnie pozostały puste.
Gdzie, do cholery, był Brian? Samolot wylądował; i wkrótce będziemy wysiadać. Minęło więcej czasu; nadal nie ma Briana. Po raz drugi przyjrzałem się samolotowi; może zdecydował się przesunąć swoje miejsce.
Ale wciąż nie było Briana. Wszyscy pasażerowie zaczęli chwytać bagaż podręczny i wychodzić z samolotu. Byłem w całkowitym niedowierzaniu. Zacząłem czuć się nawet głupio, myśląc, że pozwoliłem zupełnie obcej osobie manipulować mną i wykorzystywać mnie.
Prawie pozwoliłem, by moje uczucia zawładnęły mną, ale potem o tym pomyślałem. Oto byłam, szykując się do wspaniałego weekendu z mamą. Po prostu wezmę moje doświadczenie z Brianem za to, czym było; i zostanie zapomniany.
Właśnie wtedy wydarzyła się najdziwniejsza rzecz. Sięgnąłem po komórkę, żeby zadzwonić do mamy i dać jej znać, że jestem na lotnisku. Miałem jednak dwie przychodzące sms-y. Wiadomości pochodziły od mojej najlepszej przyjaciółki z Dallas i brzmiały: „Hej dziewczyno, jestem na lotnisku… w drodze do Atlanty, żeby odwiedzić mamę. ..6'2, dobrze ubrany, wspaniały uśmiech! Nazywa się Brian i jest w moim samolocie… cóż, dziewczyno, muszę lecieć! Zadzwoń do ciebie, kiedy się wyląduję.
Opadła mi szczęka! Nie mogłem w to, kurwa, uwierzyć. Zaniemówiłem. Przez chwilę drżałem, ale potem wszystko stało się jasne. Samolot, którym leciałem, miał międzylądować w Dallas i to musiało być, kiedy Brian wysiadł. Zebrałem się w sobie, żeby zadzwonić do Alley.
Po prostu moje szczęście; jej telefon został wyłączony. Ciągle czytam SMS-y od Alleya. Wciąż niedowierzając, mogłem tylko mieć nadzieję, że mówi o innym Brianie, który miał 6'2, dobrze ubrany i miał wspaniały uśmiech.
Prezenty wciąż przychodzą na urodziny chłopca.…
🕑 22 minuty Prosty seks Historie 👁 4,269Słyszałem, jak samochód Paula podjeżdża na podjazd, kiedy właśnie założyłem spodnie. Rozejrzałem się z poczuciem winy pod kątem oznak, że jego dziewczyna właśnie zrobiła mi loda.…
kontyntynuj Prosty seks historia seksuMichelle zbliżyła się do Davida i poczuła ciepło wywołane jej gorącym podnieceniem…
🕑 4 minuty Prosty seks Historie 👁 20,921Minęło sporo miesięcy, odkąd Michelle Dean wróciła do Essex w Anglii z Ibizy. Wszystko wyglądało tak, jak opuściła go w czerwcu, osiem lat temu. Michelle powróciła do życia ze swoją…
kontyntynuj Prosty seks historia seksuDmuchnęła w moje życie i dmuchnęła bardziej niż mój umysł.…
🕑 5 minuty Prosty seks Historie 👁 11,186Kiedy uderzyła w moje życie, mieszkałem w Belfaście, a ona wybuchła jak huragan. Do dziś nie jestem pewien, gdzie i jak ją pierwszy raz zobaczyłem, pamięć jest teraz mglista. Myślę, że…
kontyntynuj Prosty seks historia seksu