Facet spotyka młodą rolniczkę w szczerym polu i dzieją się niesamowite rzeczy…
🕑 48 minuty minuty Prosty seks HistoriePOBIERANIE ŻONY ROLNIKA Syzyf Była burzowa letnia noc i zgubiłem się. Ledwo mogłem widzieć przez deszcz uderzający o moją przednią szybę. Grzmot zagrzmiał, a błyskawice trzaskały, wysyłając po niebie jasne, błyskające strzały. To był gorący, wilgotny dzień jazdy i powinienem był dotrzeć do domu mojego przyjaciela, Jake'a, kilka godzin temu, ale wskazówki były niejasne i musiałem przegapić zakręt. Było ciemno i nie mogłem rozpoznać adresów ani znaków drogowych.
Domy były daleko od siebie i nie paliło się światło, ale wiedziałem, że znajduję się na odizolowanym obszarze farmy. Wskaźnik gazu spadł poniżej pustego. Miałem nadzieję, że jeśli pójdę dalej, wkrótce znajdę autostradę i stację benzynową. Byłem spięty, nie wiedziałem, co robić, i przeklinałem pecha i głupotę, że przegapiłem znak zakazu.
Podróżowałem od świtu i potrzebowałem nowej sceny po tym, jak zostałem zwolniony z pracy architekta i zerwałem z moją suką koleżanki po raz drugi i ostatni. Właśnie minąłem dom na farmie i zobaczyłem zapalone światło, gdy usłyszałem, że mój samochód prycha, dławi się i powoli się zatrzymuje. Zjechałem na pobocze. Utknąłem w szczerym polu, deszcz uderzał o mój samochód jak głośny werbel. Miałem serwis drogowy Triple A, ale wiedziałem, że mój telefon komórkowy nie będzie działał.
Zastanawiałem się, czy powinienem wejść do domu na farmie, który właśnie mijałem, aby sprawdzić, czy mogę skorzystać z ich telefonu. Było późno, ale przynajmniej paliło się światło. Założyłem, że ktoś wciąż nie śpi. Na szczęście dom na farmie nie był zbyt daleko od drogi. Wysiadłem z samochodu, pobiegłem w deszczu na ganek i zapukałem do drzwi, myśląc, jakie miałem szczęście, że znalazłem dom z zapalonym światłem.
Minęła minuta lub dwie, zanim drzwi się otworzyły i byłem oszołomiony, widząc młodą kobietę, która zaparła mi dech w piersiach. Na początku nie mogłem mówić, kiedy zobaczyłem jej gęste ciemne włosy związane w dwa długie warkocze, jej duże zielone oczy, jej cycki napinające niską białą wieśniaczkę. Miała na sobie najbardziej obcisłe, najkrótsze spłowiałe dżinsy, jakie kiedykolwiek widziałem, i była boso. Nawet w ciemności widziałem, że nie ma na sobie stanika, jej sutki szturchają cienki materiał jej bluzki.
„Właśnie skończyło mi się paliwo i zgubiłem się. Czy mogę skorzystać z twojego telefonu?” Zapytałem, próbując ukryć zdziwienie, że w drzwiach stała młoda piękna kobieta. - Tak. Wejdź przed deszcz - powiedziała z obcym akcentem, którego nie rozpoznałem.
Otworzyła szerzej drzwi i uśmiechnęła się, patrząc mi w oczy, jakby była zadowolona, że mnie widzi. „Tak, możesz korzystać z telefonu”. Starałem się nie być oczywisty, ale nie mogłem oderwać oczu od jej piersi, a potem jej długich nagich nóg i ciasnych odcinków ściskających jej cipkę, napinających biodra, a potem duże zielone oczy i uśmiech. „Stary, ona wygląda gorąco,” pomyślałem, ponownie zerkając na jej cycki, zastanawiając się, czy widziała, gdzie patrzę. - Przepraszam, że przeszkadzam - powiedziałem, starając się być grzecznym i nie przestraszyć jej, nagle pojawił się nieznajomy.
- Nie ma problemu - powiedziała, uśmiechając się, patrząc mi w oczy. Wszedłem, a ona zamknęła drzwi. „Telefon jest w kuchni. Chodź za mną”. Mówiła dobrze po angielsku, ale brzmiała po europejsku i nie potrafiłem określić akcentu.
Odwróciła się i poszła w stronę kuchni, a ja nie mogłem oderwać wzroku od jej okrągłego, kołyszącego się tyłka rozciągającego wyblakłe obcięcia, powodując, że przełknąłem. „Co za dupa” - pomyślałem oszołomiony jej ciałem. Byłem tak podekscytowany, że nie mogłem uwierzyć w moje szczęście i podążyłem cicho, nie chcąc zdradzić mojej nagłej żądzy. Odwróciła się, patrząc mi w oczy; uśmiech migotał na jej ustach, jakby wiedziała, gdzie patrzę i lubiła to. - Tam jest telefon - powiedziała, wskazując na czarny telefon na ścianie, z małym uśmiechem na ustach, kiedy na mnie spojrzała.
- Dzięki. Chcę tylko zadzwonić do serwisu drogowego i zaczekać w samochodzie. „Idź i zadzwoń, ale to będzie długo czekać,” powiedziała, przerywając, patrząc mi w oczy, z lekkim, niemal figlarnym uśmiechem na ustach. „Możesz tu zaczekać.
Nie będę miał nic przeciwko,” powiedziała, nasze oczy się spotkały, ociągając się, jej uśmiech miał wyraźny seksualny charakter i wyczułem, że coś się między nami dzieje. - Dzięki - powiedziałem i podszedłem do telefonu. Następnie podeszła do blatu kuchennego, gdzie miała butelkę czerwonego wina i do połowy napełnioną szklankę.
Podniosłem słuchawkę, patrząc na jej ciało, ciasne obcięcia, jej twarz, długie warkocze, które sprawiały, że wyglądała jednocześnie niewinnie i seksownie. Patrzyłem, jak podnosi kieliszek wina i wypija go. Po do połowy napełnionej butelce mogłem zobaczyć, że piła przed moim przybyciem. Spojrzała na mnie ponad krawędzią szklanki, popijając, opierając się o blat kuchenny, jej gładkie, nagie nogi lekko rozstawione, szew jej ciasnych odcinków przyciśniętych do jej kopca, odsłaniając zarys jej cipki. Nie mogłem uwierzyć, jak gorąco wyglądała i zastanawiałem się, do czego to doprowadzi.
Wyjąłem z portfela kartę służb drogowych, podniosłem słuchawkę i przygotowałem się do wybierania numeru, gdy zauważyłem, że nie ma sygnału wybierania. Kilka razy nacisnąłem palec na przycisk, próbując uzyskać dźwięk, ale telefon nie działał. Odwróciłem się i spojrzałem na nią nalewa więcej wina, zauważając, jak na mnie patrzy, ten tajemniczy uśmiech na jej ustach. Przesunęłam wzrokiem po jej szczupłym ciele, gładkich nogach, sutkach wystających przez obcisłą białą bluzkę z głębokim dekoltem, odsłaniając sporo dekoltu.
Nie mogłem uwierzyć, jak seksownie wyglądała, pijąc wino, kręcąc jednym z warkoczyków wokół palca, patrząc na mnie, jak trzymam telefon. Mój kutas był twardy i zauważyłem, że patrzy na wybrzuszenie w moich dżinsach, nie było go w stanie ukryć. „Telefon nie działa!” - Szkoda - powiedziała, patrząc mi w oczy, a potem na namiot w moich dżinsach. - Tutaj często wychodzi.
Wygląda na to, że utknęłaś w miejscu - dodała, przygryzając dolną wargę. - Niezłe miejsce na osierocenie - odpowiedziałem, odwzajemniając jej uśmiech i patrząc, jak bawi się warkoczykami. - Jesteś tu sam? - Tak, mój mąż jak zwykle wyjechał w interesach. Jestem sam. - Więc jesteś żonaty? "Chyba tak." - Co masz na myśli, jak zgadujesz? Spojrzałem na nią, moje oczy wędrowały w górę iw dół jej soczystego ciała.
Nie mogłem nic na to poradzić. Sposób, w jaki piła wino, patrząc na mnie znad kieliszka, był niezwykle seksowny. Zauważyła moje oczy wędrujące po jej ciele.
- Cóż, jesteśmy małżeństwem, ale powiedzmy, że jest żonaty z farmą i interesami biznesowymi. Nie daje mi tego, czego potrzebuję. Nie żeby mógł, nawet gdyby chciał. Jest znacznie starszy ode mnie. Uśmiechnęła się, nalewając więcej wina i podniosła butelkę do mnie.
"Chcesz trochę." - Jasne, dzięki. Jeśli jestem uwięziony, równie dobrze mógłbym skorzystać z sytuacji - powiedziałem, patrząc na jej lekko rozstawione nogi, jej krocze zaciśnięte przez ciasne wyblakłe obcięcia, a potem na jej cycki napinające bluzkę . Zobaczyła, gdzie patrzę, i uśmiechnęła się.
Napełniła szklankę soku i podała mi ją. „Na farmie nie mamy luksusowych okularów”. Podszedłem bliżej i wziąłem od niej kieliszek wina. Kliknęliśmy okulary, ale nic nie powiedzieliśmy, nasze oczy badały sobie oczy, gdy popijaliśmy, stojąc blisko.
- Co miałeś na myśli, mówiąc, że chcesz wykorzystać tę sytuację? - zapytała, po czym pociągnęła kolejny łyk wina, znów patrząc na mnie znad kieliszka, jej uśmiechnięte zielone oczy wpatrywały się w moje. - Wiesz, co mam na myśli - powiedziałem, decydując się być odważnym, czując, że chce zagrać w niebezpieczną, drażniącą grę uwodzenia. Skinęła głową, uśmiechnęła się, patrząc na mnie, sącząc wino. Oboje milczeliśmy, patrząc na siebie, a potem jej oczy przesunęły się w dół do wybrzuszenia w moich dżinsach, którego nie próbowałem ukryć, a potem z powrotem w oczy. Uśmiechnęła się, przygryzając dolną wargę, po czym pociągnęła kolejny łyk wina, dokończyła i nalała sobie więcej wina.
Widziałem, że się upija. Skończyłem i wyciągnąłem szklankę, żeby nalała mi więcej. - Równie dobrze mógłbym się upić - powiedziałem, kiedy napełniła mój kieliszek.
- Tak - powiedziała, spoglądając łapczywie w moje oczy. "Chodźmy się upić." Nagle po niebie przetoczył się potężny ryk grzmotu, a po nim ostry trzask i żółty blask błyskawicy. Światła zamigotały i zgasły. Natychmiast podniosła pudełko zapałek i prześliznęła się obok mnie, muskając moim biodrem biodrem i podeszła do okrągłego stołu kuchennego, zapalając kilka świec, rzucając przyćmiony blask. - Zawsze jestem przygotowana.
Światła często gasną - powiedziała z intrygującym akcentem. Podeszłam do niej, stając bliżej, gdy staliśmy przy stole w migoczącym świetle świec, otoczeni. Podnosząc okulary, wzięliśmy głęboki łyk, czując napięcie seksualne, nie wiedząc, jak postępować, ale oczekiwanie było intensywne; mój pulsujący twardy kutas napina moje dżinsy. Piliśmy wino patrząc sobie w oczy, nie mówiąc.
Nagle odstawiła pustą szklankę na stół, podeszła jeszcze bliżej i oparła się o moje ciało, przyciskając cycki do mojej klatki piersiowej, jej usta blisko moich ust, jej uśmiechnięte zielone oczy patrzyły uwodzicielsko na moje. Nagle położyła dłoń na moim twardym kutasie, pocierając mnie przez dżinsy, zmuszając mnie do jęku. Zaskoczony jej agresywnością, położyłem dłoń na jej dłoni, przyciskając ją do pulsującego penisa, a potem nagle drugą ręką chwyciłem jej cipkę pokrytą dżinsami, tak samo agresywnie trzymałem ją w dłoni, patrząc jej w oczy. Mmmmmmm - jęknęła, przyciskając miednicę do mojej dłoni, jednocześnie ściskając mojego penisa mocniej i intensywniej. Następnie mocniej potarłem jej cipkę, przyciskając piętę dłoni do jej łechtaczki przez jej ciasne odcinki, co spowodowało kolejny jęk z jej ust, nasz oczy utkwione w sobie.
Nagle złapała moje jądra w dłoń, chwytając je, jakby mówiła „Twój kutas jest mój”. Nie mogłem uwierzyć, że to się dzieje, ale tutaj patrzyliśmy sobie pożądliwie w oczy, nic nie mówiąc . Zacisnęła dłoń na moich jajach, podczas gdy ja mocno chwyciłem jej kopiec, pocierając jej cipkę mocniej, oboje czuliśmy czystą zwierzęcą żądzę, nasze oczy płonęły sobie nawzajem, wiedząc, że desperacko chcieliśmy się nawzajem wziąć i wypieprzyć sobie mózg. puścić moje jądra, a potem ponownie szybko przesunęła dłonią w górę iw dół mojego twardego kutasa.
„Mmmmmmm-miło i mocno," szepnęła, przesuwając usta bliżej moich, patrząc mi w oczy. „Chcę tego!", prawda? ”Powiedziałem, chwytając jej cipkę, pocierając ją mocniej moją dłonią, oboje ośmielając się zrobić coś bardziej agresywnego. Oboje byliśmy głodnymi seksualnymi drapieżnikami, czekającymi, kto pokona drugiego. - Jestem pijana - powiedziała. "Dobrze! Ja też." Odstawiłem szklankę obok jej, a potem nagle sięgnąłem za nią, chwytając jej tyłek obiema rękami, ściskając go i przyciągając mocno do mojego głodnego kutasa, wcierając się w jej cipkę pokrytą dżinsami.
Jej okrągły, jędrny tyłek tak dobrze czuł się w moich dłoniach, miękki, ciasny dżins, postrzępione brzegi jej obcięcia, nasza nagła pożądliwość wyrosła z wina. Rozstawiła szeroko nogi i wygięła plecy w łuk, wciskając swoją cipkę w mojego penisa, miażdżąc i przesuwając się w górę iw dół mojego wypukłego kutasa jak słup w klubie ze striptizem. „Och, och, czujesz się tak dobrze. Tak ciężko,” powiedziała, a jej akcent sprawił, że słowa brzmiały goręcej. "Chcę tego! Chcę to!" - powiedziała, miażdżąc i przesuwając mocniej i bardziej głodnie w górę iw dół mojego kutasa, moje palce zaciskają się i wbijają w tyłek.
Nagle wstała i pchnęła mnie z powrotem na krawędź stołu, po czym opadła na kolana, rozpinając moje dżinsy, rozpinając zamek błyskawiczny, chwytając mojego fiuta. „Dobrze! Bez bielizny,” powiedziała, chwytając mojego penisa w pięść, po czym poruszała swoim ciepłym językiem w górę iw dół od spodu, wydając głodne, siorbane dźwięki. „Mmmmmmmmmmm,” jęknęła, gdy lizała mojego twardego kutasa. „Ssij mojego kutasa, Ssij to!” Chwytając podstawę mojego penisa, wkładając głowę do ust, podskakiwała w górę iw dół, pożerając mojego kutasa, z jej ust wydobywały się głodne jęki.
„Stary, ona jest napalona” - pomyślałem, kochając sposób, w jaki atakowała mojego kutasa. "Chodź, ssij mojego kutasa, dziwko!" Krzyknąłem, zaskoczony, że to powiedziałem. Nie mogłem uwierzyć w swoje szczęście, że znalazłem pijaną, seksowną głodną kobietę pośrodku niczego i byliśmy tutaj dziesięć minut po przybyciu, przygotowując się do głupiego pieprzenia się. Jak to się mogło stać ze mną? Kim była ta seksowna kobieta z obcym akcentem? Złapałem ją za tył głowy, chwytając jej gęste ciemne włosy palcami, jej warkocze kołysały się, gdy weszła głębiej w mojego kutasa i zacząłem pchać, pieprzyć jej gorące usta.
Szybciej poruszała ustami w górę iw dół, mocniej z każdym pchnięciem. Zamknąłem oczy czując, jak gotuje się moja sperma, gotowa do eksplozji, gdy pożerała mojego kutasa jak szalony seks. Chcąc trwać dłużej, nagle wyciągnąłem swojego kutasa z jej ust, ślina kapała z jej ust i złapałem ją za ramiona, unosząc i obracając jej ciało, a następnie brutalnie pchnąłem ją twarzą w dół na kuchennym stole.
„Och, tak!” krzyknęła, sięgając rękami, by chwycić się krawędzi stołu. Uwielbiając to, jak jej tyłek rozciągał cienkie, ciasne odcinki, jej pośladki wystawały poniżej poszarpanej krawędzi, jej nagie nogi szeroko rozstawione, usiadłem na niej okrakiem, pieszcząc ją, mój twardy kutas wpychał się w szczelinę jej tyłka pokrytego dżinsami. Odwróciła głowę, żeby na mnie spojrzeć, a nasze oczy się spotkały.
- Chcesz mnie przelecieć, prawda? Chcesz mi to dać mocno, prawda? „Tak! Uwielbiam twój tyłek," krzyknąłem, garbąc i miażdżąc pulsującym kutasem na jej okrągłym tyłku, rozszerzając jej nogi. „Mam zamiar wypieprzyć ci mózg!" - Och, tak myślisz - wrzasnęła i zaśmiała się. "Tak!" Krzyknąłem, a potem nagle złapałem pasek w talii, trzymając palce w pętlach jej odcinków, próbując je z niej zdjąć.
Zaczęła się wiercić, próbując uciec. Zdałem sobie sprawę, w jaką grę grała. Była dokuczaniem - drażnieniem kutasa. Grała w grę, chcąc mnie drażnić, tak mnie podniecić i podniecić, że byłbym zmuszony jeszcze mocniej ją pieprzyć.
Nagle wykręciła się z mojego uścisku, przewróciła się na plecy i podniosła swoje bose stopy do mojej klatki piersiowej, kopiąc mocno, odpychając mnie swoimi silnymi nogami, zmuszając mnie, bym ją puścił. Zeskoczyła ze stołu, popychając mnie zaciekle ramionami i śmiejąc się, wypadła z kuchni w głąb ciemnego korytarza. Było ciemno i nie wiedziałem, jak poruszać się po domu. Podniosłem świeczkę, decydując się zagrać w jej małą grę w kotka i myszkę, wiedząc, jaka była napalona. „Zobaczymy, kto wygra tę grę!” Krzyknęłam, pędząc za nią przez ciemny korytarz, z fiutem zwisającym z moich dżinsów.
Słysząc, jak się śmieje podczas biegu, poszedłem za nim w słabym świetle świec. Ryknął grzmot i trzaskały błyskawice, wysyłając szybki błysk. Widziałem ją na drugim końcu korytarza, otwierającą drzwi i spoglądającą na mnie, zanim zniknęła w ciemnym pokoju. Poszedłem wąskim korytarzem, trzymając świecę, mój kutas wciąż był twardy, a potem stojąc w drzwiach zobaczyłem, jak zapala kolejną świecę na stole, a potem siadam na łóżku. Oparła się z powrotem na poduszkach ułożonych w stos na wezgłowiu, nogi ugięła, kolana szeroko rozstawione, dłoń wcisnęła w rozpięte ciasne odcinki, dotykając cipki.
Uśmiechnęła się, jej język oblizał wargi, kiedy podeszłam bliżej. Spojrzała na mnie, po czym przygryzła dolną wargę, jej dłoń poruszała się mocniej w ciasnym kroku jej obciętych sukienek. Uśmiechnęła się do mnie, wyglądając gorąco i wiedząc o tym.
Bez słowa położyłem świecę na stole obok niej i położyłem się na łóżku, z kolanami między jej szeroko rozwartymi nogami, z moim wielkim grubym twardym kutasem zwisającym z rozpiętych dżinsów. Widziałem, jak na to patrzy, a język oblizuje wargi. Przysunąłem się do niej bliżej, unosząc się nad nią, trzymając mojego penisa tuż nad jej dłonią, napinając jej ciasne obcięcia, jej palce wsuwały się i wysuwały z jej cipki. Spojrzałem w dół, patrząc, jak się pieprzy, kiedy patrzyła na mojego twardego kutasa w mojej pięści. „Chcesz tego kutasa, prawda?” Powiedziałem trzymając go przy jej kroczu, kochając to, jak jej palce poruszają się w jej dżinsach.
"I chcesz tę cipkę!" Patrzymy sobie chciwie w oczy, moja dłoń ściska mojego penisa, jej dłoń wciśnięta w jej ciasne odcinki, jej palce wsuwają się i wysuwają z jej cipki, wydając dźwięki ssania. Chciałem jej, ale chciałem doprowadzić ją do szaleństwa. Patrzyliśmy na siebie, uśmiechając się, wiedząc, że gramy w niebezpieczną grę, drażniąc się i kusząc. Kolejny głośny grzmot, błyskający trzask błyskawicy, silny deszcz łomoczący w okna dodawał elektryczności do naszego pożądania, gdy patrzyliśmy sobie w oczy, nasza zwierzęca pożądliwość narastała, moja pięść chwytająca mojego penisa poruszała się szybciej w górę iw dół, szarpiąc się.
tuż nad jej palcami, ruchając się, napinając ciasne mokre krocze jej obciętych ust, z otwartymi ustami, gdy pieprzyła się szybciej, mocniej oboje zbliżając się, na skraju eksplozji. W pokoju było ciemno, z wyjątkiem przyćmionego światła świec. Nagle złapałem ją za rękę, wyciągnąłem ją z jej cipki, chwyciłem, a potem złapałem jej drugą rękę i uniosłem jej ręce wysoko nad głowę, trzymając je w moich na wezgłowiu, powodując, że jej cycki napięły ciasną bluzkę, jej sutki były twarde, mój pulsujący kutas tuż nad jej cipką, nogi ugięte i szeroko rozstawione. Nagle uniosła swój tyłek z łóżka, pchając swoją ciasną cipkę pokrytą dżinsami w kierunku mojego penisa.
Cofnąłem się, trzymając mojego fiuta nad nią. Chciałem ją drażnić, bawić się z nią, doprowadzić ją do szaleństwa, zmienić tę spragnioną seksu kobietę w rozpustnego żbika, który pieprzyłby mnie, jakbym nigdy nie był pieprzony. - Pieprz mnie! Pieprz mnie! Nie rób mi tego! krzyknęła, unosząc swój tyłek wyżej z łóżka, próbując dosięgnąć mojego kutasa. - Zobacz, co się dzieje, kiedy grasz ze mną w gry - powiedziałem, patrząc w jej głodne oczy. Trzymałem jej ręce mocno na wezgłowiu, mój kutas unosił się nad jej na wpół rozpiętymi dżinsami, kiedy wygięła plecy w łuk, desperacko próbując złapać mojego kutasa.
Nagle puściłem jej ręce i szybko sięgnąłem pod nią i złapałem jej tyłek, podnosząc ją z łóżka, ciągnąc i przytrzymując mocno na moim kutasie. Nie mogłem uwierzyć, jak bardzo chciałem wbić się głęboko w jej cipkę i wziąć ją. Nagle rzuciłem się na nią, odciągając ją z powrotem na poduszki, moje ręce wciąż trzymały jej tyłek, a długość mojego twardego kutasa wtarła się w jej cipkę pokrytą dżinsami. Puściła wezgłowie, chwytając mnie za tyłek, przytulając mnie do siebie, gdy ją pieściłem, praktycznie pieprzył ją przez jej na wpół otwarte odcinki.
Nie graliśmy już w gry. To było pijackie, surowe, zwierzęce pożądanie. Puszczając jej tyłek, złapałem pasek jej obciętych talii, ciągnąc mocno.
Uniosła swój tyłek, wijąc się, pomagając mi założyć je na biodra. Zrzuciłem je z jej gładkich nóg, po czym rzuciłem je przez pokój, podczas gdy ona gorączkowo szarpała moje dżinsy, zrzucając je ze mnie. Ściągnąłem je z nóg, wydostałem się z nich i rzuciłem przez głowę, a jej donośny głos krzyczał: „Weź mnie! Weź mnie!” Wciąż opierałem się o poduszki, złapałem ją za kostki, szeroko rozstawiłem jej nogi, podniosłem je do swoich ramion, a następnie wbiłem w nią swojego kutasa tak mocno, jak tylko mogłem, nagle czując, jak jej ciepła, mokra, ciasna cipka ściska mojego kutasa, oboje krzyczeliśmy, „Fuck me! Fuck me!” na siebie nawzajem.
Nie mogłem uwierzyć, jaka była napięta, krzyczała głośno i gwałtownie. Wyciągnąłem się, jej tyłek uniósł się z łóżka, a potem pchnąłem ją z powrotem w poduszki z głębokim, mocnym pchnięciem, zagłówek uderzył o ścianę, łóżko skrzypiało, nasze głosy wrzeszczały na siebie jak dzikie zwierzęta, oboje pijani i głodny. "Mocniej mocniej!" krzyczała, jej ciało spięło się, jej cipka chwyciła mojego fiuta. "Weź mojego fiuta! Weź to!" Krzyknąłem, pchając mocniej, szybciej, głębiej. „Mocniej! Daj mi to mocniej! Pieprz mnie mocniej! Mocniej! Chcę tego mocniej!” Nagle uniosła swój tyłek jeszcze wyżej i odwiozłem ją z powrotem do łóżka, mój spuchnięty kutas pocierał jej łechtaczkę każdym tłokiem jak pchnięcie, jej cipka mocniej ściskała mojego penisa, gdy spięła się i drżała, a potem eksplodowała w dzikim orgazmie, jej ciało Trzęsła się, drżała, a potem konwulsyjnie, a jej głośny krzyk sprawiał, że pchnąłem jeszcze mocniej, uderzając ją tak mocno, jak mogłem.
Oszalałem, żeby ją pieprzyć. Ciągle przepychałem się przez jej orgazm, jej sperma tryskała na mojego penisa, jej cipka ściskała mojego spuchniętego kutasa, gdy ją waliłem. "Pieprz mnie dziwko! Pieprz mnie!" Krzyknąłem.
Nagle, czując, jak ogarnia mnie orgazm, krzyknęłam głośniej. „Pieprz mnie! Cholera! Pieprz mnie! Daj mi tę ciasną cipkę!” „Spuść się na mnie”, krzyknęła. Wciąż pchałem, mocniej, szybciej, głębiej, intensywna ekstaza mojego ogromnego orgazmu unosiła się przez moje ciało, wybuchając ogromną, przytłaczającą eksplozją.
Nagle, wijąc się nad nią, wyciągnąłem swojego kutasa, strzelając pierwszym strumieniem spermy na jej ciało jak gorąca lawa wylewająca się z wulkanu na jej twarz, jej usta, jej cycki, brzuch, jej błyszczącą cipkę, jej uda, gdy ja trzymał mojego fiuta, strzelając moją spermą na nią Dysząc ciężko, patrząc na mnie na kolanach unoszących się nad nią, obserwowałem, jak rozmazuje spermę na piersi, jej twarz karmiona, jej ciemne włosy rozczochrane, jej długie warkocze wychylone na bok, jej oszołomione oczy patrzą w moje. Ciężko opadłem na jej ciepłe, dyszące ciało. Owinęła swoje silne nogi i ramiona wokół mnie, oboje łapiąc powietrze, czując wilgotną lepkość naszych ciał, zapach seksu w pokoju, żadne z nas nie mogło mówić, gdy schodziliśmy z intensywności naszej nagłej dzikości. pierdolony.
Położyłem się na niej, gdy mnie trzymała, jej pokryte spermą cycki zmiażdżyły moją klatkę piersiową, nasze serca biły, oboje dyszeliśmy i rozpaczliwie dyszeliśmy. Po kilku minutach uniosłem głowę, biorąc głęboki łyk powietrza, gdy patrzyłem na nią w przyćmionym świetle świec, próbując mówić. Spojrzałem w jej zielone oczy, gdy spojrzała na mnie. - Jestem Peter - powiedziałem, wciąż ciężko oddychając. "Sasha!" - powiedziała bez tchu, po czym się uśmiechnęła.
Nie byłam pewna, co jeszcze powiedzieć, kiedy patrzyliśmy na siebie, oboje próbując złapać oddech. - To było dość dzikie - powiedziałem w końcu. "Nie spodziewałem się tego." - To było. Ja też się tego nie spodziewałem. - Zgubiłem się.
Skończyło mi się paliwo i kiedy cię zobaczyłem, nie mogłem uwierzyć własnym oczom. Jesteś bardzo piękna i bardzo seksowna. - Mogę powiedzieć, że podobało ci się to, co widziałeś! Przerwała.
„Lubię być seksowna, ale mój mąż wydaje się tego nie zauważać”. - Zwariował - powiedziałam, kręcąc głową, nie mogąc uwierzyć, że mężczyzna może zignorować tak seksowną piękną kobietę. „Jestem na tej farmie w szczerym polu, bardzo samotny”.
- To musi być dla ciebie trudne - powiedziałem, leżąc między jej nogami, z moim opróżnionym kutasem przyciśniętym do jej cipki, czując lepkość naszych ciał, zapach seksu w powietrzu, zauważając nasze cienie w przyćmionym świetle świec. - To trudne. Jestem młody i on nie może dać mi tego, czego potrzebuję.
Chcę romansu. Chcę się kochać, ale jestem tu uwięziony jak więzień. Stoczyłem się z niej, opierając głowę na dłoni, patrząc na nią, moja zgięta noga spoczywała na jej udzie, moje kolano przycisnęło się lekko do jej cipki. Spojrzałem jej w oczy, gdy spojrzała na mnie.
Chciałem wiedzieć więcej. - Dlaczego go poślubiłeś? „Pochodzę z Rosji. Od śmierci mojego ojca jesteśmy bardzo biedni. Widziałem ogłoszenie w internecie w kawiarni szukającej żony do pomocy na farmie.
Odpowiedziałem i wysłałem mu zdjęcia ze mną - seksowne zdjęcia, żeby go przyciągnąć, i wydawał się miły i zapłacił za to, żebym przyjechał dwa lata temu. z tym, jak dobrze mówiła po angielsku. ”Wiele kobiet to robi teraz.
To nie jest najlepszy sposób na wydostanie się z Rosji, ale zaryzykowałem. Jego e-maile były miłe. Powiedział mi, że jest bogaty i zapewni mi dobre życie. Brzmiał uprzejmie, więc przyszedłem, ale odkryłem, że chciał niewolnika, a nie żony.
”„ Więc jesteś pokojówką, kimś, kto zajmie się jego domem i będzie dla niego gotował. ” pieprzy mnie - raz, dwa, trzy, a potem idzie spać. Umieram z głodu miłości. Chcę więcej. ”„ Jesteś bardzo piękna i seksowna.
”Powiedziałem ponownie patrząc na nią w przyćmionym świetle świec. Przytuliłem się bliżej, głaszcząc jej ciemne włosy, kochając to, jak czuło się jej ciało, kiedy kładłem się z nogą na jej udzie mój miękki kutas przycisnął się do niej, moje kolano ocierało się trochę mocniej o jej cipkę, kiedy rozmawialiśmy. „Dziękuję,” uśmiechnęła się. „Chcę, żeby się ze mną kochał.
Chcę, żeby mnie chciał i noszę dla niego seksowne ciuchy, ale on dba tylko o farmę i swój biznes. Ma parobka, który zawsze na mnie patrzy i to mi się podoba, ale boi się mojego męża. ”„ Więc co zamierzasz zrobić? ”Zapytałem.„ Dlaczego po prostu nie odejdziesz? ”„ Mam brak pieniędzy. Bez samochodu.
Ja nie znam nikogo. Jestem tu uwięziona jak więzień. ”Spojrzała mi w oczy i mogłem zobaczyć jej smutek, gdy przełknęła, prawie płacząc.
W pokoju było ciemno, z wyjątkiem świecących świec. Deszcz wciąż walił w okna. Oboje byliśmy cicho patrząc na siebie, moje kolano przy jej cipce, mój kutas przyciśnięty do jej ciepłego uda. Dobrze było leżeć obok niej, patrzeć na jej słodką niewinną twarz, widzieć w jej smutnych oczach więcej niż duszną, głodną kobietę, która mnie spotkała drzwi, zdając sobie sprawę z jej trudnej sytuacji i tutaj byłem w łóżku, które dzieliła ze swoim obojętnym mężem. „Dziękuję za słuchanie,” powiedziała, patrząc na mnie, słodki uśmiech pojawił się na jej ustach, a jej zielone oczy błyszczały teraz w świecy W jej oczach pojawił się kolejny wyraz, gdy przygryzła dolną wargę, jej słodki uśmiech stał się diabelski, jej dłoń wślizgnęła się powoli między nasze ciała, dotykając mojego miękkiego penisa, delikatnie go głaszcząc.
Uśmiechnęłam się, gdy pocierała mojego penisa, czując to robi się twarda, przypominając sobie, jak agresywnie złapała mojego hrabia penisa kiedy piliśmy wino. Wciąż byliśmy pijani, ale teraz, kiedy wiedziałem o niej więcej, chciałem ją pieprzyć, którego nigdy nie zapomni. Jej ręka pocierająca mojego penisa była tak dobra, że przycisnąłem kolano mocniej do jej cipki, poruszając nim, pocierając ją, czując, jak odpowiada, wijąc się, gryząc dolną wargę, zamykając oczy, budując jej podniecenie. Mój kutas był teraz twardy jak skała w jej dłoni.
Rozłożyła nogi i zaczęła mocniej ocierać się o moje kolano, wydając ciche gardłowe dźwięki. Spojrzałem jej w oczy, uwielbiając to, jak przygryzała dolną wargę, jej oczy patrzyły w moje, gdy poruszała się mocniej na moim kolanie, chcąc je pieprzyć. Nagle zaskoczyła mnie, wykręcając swoje ciało i przewracając się na brzuch, ciągnąc mnie, zmuszając mnie do wspinania się na jej ciało, dosiadania i okrakiem na jej okrągłym, soczystym tyłku, z moim twardym kutasem wciśniętym w szczelinę między jej policzkami. Wiła się pode mną, pocierając łechtaczkę o materac, gdy leżałem ciężko na niej, dociskając mocniej, kochając to, jak jej pośladki czuły się na moim kutasie. „Ohhhhh, jesteś taka twarda,” powiedziała, kiedy wcisnąłem mojego fiuta w jej tyłek.
Szybko wsunąłem dłoń pod jej ciało i złapałem jej kopiec, trzymając go w dłoni, posiadając jej mokrą cipkę. „O tak,” krzyknęła, zaskoczona moją mocną ręką, która ją ściskała, po czym zaczęła ją nucić. „Oh, mmmmm, ohhhhhh, tak mmmmmmm” wyszło z jej jęczących ust, kiedy używała mojej ręki, wijąc się mocniej, gdy okrakiem jej krągłą dupę wbijałem mojego twardego kutasa głębiej w szczelinę jej tyłka. pieprzył moją rękę, gorączkowo unosząc się i opadając, jej tyłek na moim pulsującym kutasie.
Płonęła i straciłem rozum, że chciałem jej. Nagle włożyłem środkowy palec w jej ciasną cipkę, powodując, że sapnęła, a potem krzyknąłem: „Ohhhhh kurwa”, unosząc jej tyłek, szaleńczo poruszając się w górę iw dół na moim palcu, pieprząc go. „O tak, pieprz mnie! Pieprz mnie!” Weszłam w drugi palec, uwielbiając to, jak jej soczysta ciasna cipka chwyciła moje palce, jak mocno i szybko się poruszała, biorąc to głębiej, szarpiąc, podnosząc jej tyłek doprowadzając mnie do szaleństwa, gdy pieprzyła moje palce, tak chciwa, tak głodna, tak zdesperowana .
Czułem, jak bardzo jej brakowało seksu i chciałem dać jej wszystko, co mogła pożreć, a potem zerżnąć ją w sposób, którego nigdy nie zapomni. Nagle zaskoczyłem ją na moich plecach, ciągnąc ją tak, że teraz leżała na plecach na mnie, jej nogi były szeroko rozstawione, moje palce pieprzyły jej cipkę, jej tyłek przyciśnięty do mojego penisa. Wsunąłem dłoń pod jej bluzkę i złapałem jeden cycek, pocierając go szorstko, czując jej twarde sutki, gdy pieprzyłem ją szybciej dwoma palcami, dłonią pocierając jej łechtaczkę. Czułem, jak jej ciało się napina, gdy unosi biodra, wygina się w łuk, zagłębiając moje palce i krzycząc na mnie: „O tak, zrób to, zrób to. To jest takie dobre! Pieprz mnie! Pieprz mnie! Ohhhhhhh, cumming! " Była na skraju wybuchu, nagle wyciągnąłem palce, trzymając je tuż nad jej cipką, „Nie! Nie! Nie przestawaj! Nieooooo! Nieoooo!” krzyknęła i uniosła swoje ciało wyżej, próbując dosięgnąć moich palców.
„Nie rób mi tego! Po prostu pieprz mnie! O nie! Nie przestawaj! Proszę, pozwól mi dojść!” Czułem, jak wilgoć kapie na jej uda, kiedy się przeciągała, rozpaczliwie wyginając się w łuk, szukając moich palców nad jej cipką. Nagle szybkim ruchem rąk pchnąłem ją na plecy, pchając ją, zmuszając, by usiadła na mnie, odwrócona, jej okrągły tyłek na moim kutasie. Wiedząc, że po prostu mocno się spuściłem i wytrzymam dłużej, chciałem dać jej wszystko, co mogła. - Jedź mnie - krzyknąłem.
Przesunęła się tak, że mogła usiąść na mnie okrakiem, z kolanami na moich biodrach. Wciągnęła bluzkę przez głowę, odrzucając ją, a następnie chwyciła piersi obiema rękami, pocierając je i ściskając, dysząc, wydając delikatne dźwięki przyjemności. Szybko uniosła się na kolana, podczas gdy ja trzymałem mojego kutasa prosto w górę jak gorący stalowy słup, a ona opadła mocno, mój kutas wbił ją w nią, a jej głos wrzeszczał: „Ohhhhhhhhhh kurwa! Ohhhhhhhh kurwa!”.
Pochyliła się do przodu, oparła ręce na moich udach, podniosła się na kolana i mocno opadła na mojego kutasa, a potem w górę iw dół, w górę iw dół na mnie, mój kutas się pogłębiał, jej ciasna cipka ściskała mojego kutasa, gdy jechała ja coraz szybciej, coraz mocniej i mocniej, jakby galopując na koniu, jej łechtaczka ociera się o mojego penisa, wymachuje ogonami, podskakuje jej cycki. Podskoczyłem wyżej z łóżka, trzymając ręce na jej talii, unosząc ją, a potem mocniej pociągając w dół na mojego penisa, jej krzyki stawały się coraz głośniejsze, gdy podskakiwała mocniej i szybciej, ujeżdżając mnie, jakby była kowbojką na szarpiącym się bronco, jej krzyki dając mi znać, że była na skraju wybuchu. Kiedy poczułem, jak drży, krzycząc jej głowę, złapałem ją w talii i podniosłem wyżej, trzymając ją zawieszoną, unosząc się tuż nad głową mojego penisa, używając całej mojej siły, by ją trzymać, nie pozwalając jej spaść, powodując, że krzycz: „Proszę, puść! Pozwól mi dojść! Nie rób tego! Pozwól mi dojść, niech cię cholera!” "Nie!" Krzyknąłem, trzymając ją mocno, czując, jaka była zdesperowana, jak na krawędzi. Widok mojego fiuta tuż pod jej kapiącą cipką, gdy trzymałem ją wijącą się i zawieszoną, czując jej potrzebę pochłonięcia mojego kutasa i wybuchu, był ekscytujący. Kochałem moją władzę nad nią, uwielbiałem to, że mogłem doprowadzić tę gorącą, napaloną kobietę do szaleństwa, bawić się z nią, drażnić ją, utrzymywać ją na krawędzi, sprawiać jej więcej przyjemności niż kiedykolwiek.
Chciałem, żeby oszalała, zanim ją przeleciałem. Trzymając ją mocno, unosząc się nad czubkiem mojego twardego kutasa, tylko muskając jej opuchnięte, ociekające wargami cipki, czując jej desperację, by zostać wypełnionym Powoli opuściłem ją na mojego grubego twardego kutasa, jej ciepła, ciasna mokra cipka chwytała go, gdy ciągnąłem ją w dół powoli, mój kutas tak głęboko w niej, jak to możliwe, nie pozwalając jej się poruszać, gdy trzymałem ją nieruchomo, wypełniając ją. „Ohhhh tak, ohmygod, ohmygod, mmmmmmmmmmmmmmmmmm” jęknęła, siadając na mnie, obracając biodra, poruszając się powoli w małym kółku, używając mojego kutasa dla swojej przyjemności, kiedy się poruszała, rozdzierające uczucie na moim kutasie doprowadzało mnie do szału. Nagle uniosłem ją powoli w górę mojego twardego kutasa, jej cipka chwyciła mnie, gdy znów uniosła się tuż nad moim kutasem.
Trzymałem ją tam przez chwilę, delektując się powolną intensywnością, wiedząc, że doświadczamy najpiękniejszych, cudownych przyjemności, jakie dwa ciała mogą sobie dać. Trzymałem ją unoszącą się w powietrzu, zawieszoną, czubek mojego penisa tylko dotykał, łaskocząc jej wargi cipki. Ściskając mocniej jej talię, nagle uniosłem ją wyżej, a następnie przyciągnąłem ją na siebie tak mocno, jak tylko mogłem, unosząc tyłek, pchając mocniej, powodując, że krzyczała, gdy mój kutas wszedł głęboko. Kiedy zeszła, znów ją przytrzymałem, nie pozwalając jej się ruszyć, a potem ponownie podniosłem ją powoli w górę mojego penisa, jej cipka chwyciła mnie, gdy wstała unosząc się tuż nad głową mojego penisa, trzymając ją nieruchomo, zawieszoną, mój kutas po prostu dotykając jej ociekającej cipki, zanim nagle pociągnął ją w dół mocniej niż poprzednio, ponownie ją wbił, jej krzyki wypełniły pokój, moje pchnięcie głębiej, jej cipka mocniej ścisnęła mojego penisa, bliżej wybuchu. Uniosłem ją ponownie, wyżej, mocniej ściskając dłonie w talii, jej ciało napinało się, drżało, prawie osiągało orgazm, jej głośne, gwałtowne krzyki doprowadzały mnie do szaleństwa.
Traciłem kontrolę, mój kutas puchł, gdy nagle bez ostrzeżenia mocno się podskoczyłem, unosząc ją wysoko w powietrze, złapałem ją, przewróciłem, a potem brutalnie rzuciłem ją na drugą stronę łóżka, jej ciało podskakiwało, jej głowa po drugiej koniec łóżka, zwisający z krawędzi, z szeroko rozstawionymi nogami, całkowicie otwarty dla mnie. Wiedząc, że zaraz dojdzie, szybko ukląkłem między jej nogami, z grubsza rozsuwając je szerzej, chcąc ją pieprzyć tak mocno, jak tylko mogłem, sięgnąłem do przodu, chwytając jej ręce rozciągające jej ramiona nad głową, a następnie gwałtownie staranowałem mojego kutasa w jej szeroko otwartą cipkę, pieprząc ją z całej siły. Szybko wyciągnąłem i wcisnąłem swojego kutasa mocniej, wyciągnąłem i uderzyłem ją jeszcze mocniej, chrząkając, nasze ciała podskakiwały na łóżku z każdym pchnięciem, jej ciało drżało, drżało, konwulsyjnie w wybuchowych orgazmach, wrzeszcząc w jej płucach, tak jak głośny grzmot i błyskawica przetoczyły się przez dom, powodując, że trząsł się tak gwałtownie, jak ona się trzęsła.
"Chcę wypieprzyć ci mózg!" Krzyknąłem, pchając coraz mocniej i mocniej przez jej orgazm, czując mój rosnący, każdy pchnięcie pchający ją do przodu, aż zwisała dalej z łóżka, jej długie ciemne świńskie ogony dotykały podłogi, jej cipka ściskała mojego kutasa, kolejny rozbijający orgazm ogarniał ją tak jak mój budował. Nagle, mój orgazm przeszedł przeze mnie jak piorun sprawiając, że pchnąłem coraz mocniej i mocniej, aż nagle wybuchłem, wytryskując sperma i strzelając głęboko w nią, oboje pieprzymy się jak dzikusy. Eksplodowała raz po raz, krzycząc, trzęsąc się i drżąc, gdy zeszliśmy się razem, moje ostatnie pchnięcie tryskało na nią gorącą spermą, a całe moje ciało wiło się w jej kierunku.
Złapałem ją za ręce, ściskając je, gdy leżałem ciężko na jej dyszącym ciele, oboje zwisaliśmy z krawędzi łóżka, mój kutas wciąż w niej, niezdolny do ruchu, kochający to, jak się czuła pode mną. W jakiś sposób znalazłem siłę, by odsunąć się i podciągnąć ją tak, że jej głowa była na łóżku, a oczy zamknięte, jakby zemdlała. Nie mogłem się ruszyć, dysząc i dysząc, leżąc na niej oszołomiony, jej cycki przygniecione na mojej klatce piersiowej, czując ciepłą wilgotną lepkość naszej spermy, silny aromat naszego seksu wypełniający ciemny pokój. Leżeliśmy bezradnie słabi, wyczerpani naszą dzikością, wiedząc, że daliśmy sobie nawzajem najbardziej intensywne pieprzenie w naszym życiu.
Żaden z nas nie mógł mówić, gdy leżeliśmy dysząc, tarzając się w cieple naszych ciał. Łóżko było plątaniną koców i prześcieradeł, kiedy leżeliśmy na drugim końcu łóżka. Po kilku minutach jakimś cudem znalazłem siłę, by stanąć po jej stronie.
Szybko chwyciłam koc, naciągnęłam go na siebie, a następnie owinęłam ramiona wokół niej, gdy jedliśmy łyżką, nasze ciepłe ciała wtapiały się w siebie, wciąż nic nie mówiąc, nasz oddech powoli się uspokajał. W cichym i słabym świetle świec słyszeliśmy deszcz uderzający o szyby, wiatr sprawiający, że gałąź drzewa drapie okno, ale czuliśmy się ciepło i bezpiecznie, moje ramiona owinęły się wokół niej, kiedy wtuliła się w ciało. Pocałowałem ją w ramię, gdy leżała nieruchomo w moich ramionach.
Po jej oddechu mogłem stwierdzić, że zdrzemnęła się i nie byłem daleko w tyle. Jej ciało było ciepłe obok mnie i przyciągnąłem ją bliżej, przypominając sobie, że w moim samochodzie nie ma benzyny i leżałem w łóżku z piękną seksowną kobietą, którą poznałem około dwie godziny temu. Pomyślałem, że jest daleko od swojej ojczyzny, żądnej seksu żony farmera, zbyt zajętego, by dać jej to, czego potrzebowała i na którą zasługiwała.
Musiałem zasnąć w ciągu kilku minut, ponieważ następną rzeczą, którą przypomniałem sobie, gdy się obudziłem, było puste łóżko. Gdy usiadłem, usłyszałem plusk wody. Rozejrzałem się po pokoju, próbując się zorientować, kiedy wróciła do pokoju, trzymając ręcznik i niosąc świecę. Wróciła do łóżka, wycierając swoje ciało. „Trzymam wodę w wannie, kiedy mamy burze” - powiedziała.
"Sprawiłeś, że jestem lepki, kiedy strzelasz do mnie." - Przepraszam, ale prosiłeś o to, prawda? „Tak, podoba mi się”, powiedziała, siadając na łóżku w pozycji jogi. Rozwiązała warkocze, a teraz jej długie ciemne włosy opadały jej na ramiona z przodu, prawie zakrywając piersi. - To sprytne napełnianie wanny wodą - powiedziałem, widząc, jak egzotycznie wyglądała prawie jak Cyganka, kiedy jej gęste, dzikie włosy opadały luźno na piersi.
Skinęła głową i uśmiechnęła się, patrząc na mnie, jakby chciała coś powiedzieć, ale była niepewna. Wzięła głęboki oddech, przełykając. Sięgnąłem po jej dłoń, trzymając ją.
- Co to jest? Co o tym myślisz? - Będzie dziś w domu, może za kilka godzin. - Naprawdę - odpowiedziałem, nie będąc pewnym, do czego to prowadzi. „Mam nadzieję, że telefon działa, więc mogę skorzystać z pomocy drogowej.
Nie będzie dobrze, gdy będę tu, kiedy przyjedzie. - Tak. Byłoby źle. Nie chciałby wiedzieć, że mężczyzna był tutaj, kiedy go nie było.
"Przestało padać i mogłem zobaczyć, jak niebo jaśniało, gdy zbliżał się świt. Położyłem się na plecach, patrząc na nią siedzącą obok mnie. Trzymałem ją za rękę, widząc była zdenerwowana, zamknęła oczy i pomyślała o tym, że jej mąż mnie tam znalazł. „Jeśli mogę skontaktować się z Road Service dziś rano, mogą przynieść mi benzynę i będę w drodze.” Spojrzała na mnie, przygryzając dolną wargę, wzięła głęboki oddech. „Zabierz mnie ze sobą," powiedziała, po czym przerwała.
„Proszę." „Mówisz poważnie?" Zapytałam oszołomiona. „Tak, proszę, zabierz mnie ze sobą." Myśl o tym, że zabrałem ze sobą tę piękną, seksowną kobietę przed powrotem jej męża, była zadziwiająca. Przełknęłam, patrząc na nią, nie wiedząc, co powiedzieć. Spojrzałam na jej oczy, jej długie ciemne włosy, jej cycki, nagie nogi, wspominając, jak pieprzyliśmy się tak dziko, tak perfekcyjnie, że to, o co prosiła, wywołało ekscytującą pokusę.
Nagle pochyliła się i położyła dłoń na moim kutasie pod przykryciem. stwardniał i potarła go, patrząc mi w oczy. - Proszę, zabierz mnie ze sobą. Będę dla ciebie dobry.
Jej akcent był tak pociągający, jej dłoń musnęła mojego penisa. Nie wiedziałem, co robić. Próbowałem pomyśleć, ale jej dłoń na moim kutasie utrudniała mi to. Znowu mnie uwodziła.
„Nie będziesz żałować, jeśli zabierzesz mnie ze sobą. Uczynię cię szczęśliwym człowiekiem,” powiedziała, pocierając mojego penisa mocniej, co mnie podnieciło. Słyszałem o myśleniu z twoim kutasem, ale pomyślałem, że może zabranie jej ze sobą byłoby dobre, może mogę jej pomóc, wydostać ją z tego więzienia, w którym była, może byłoby nam razem dobrze, jeśli nie, możemy po prostu iść oddzielnymi drogami, ale przynajmniej jej tu nie byłoby. Nadal się nie odezwałam, mój umysł szedł milę na minutę, mój kutas stał się twardszy w jej ciepłej dłoni. Następnie przesunęła się i usiadła na mnie okrakiem, moje ciało wciąż znajdowało się pod przykryciem, kiedy usiadła na moim twardym kutasie, powoli obracając biodrami i ocierając się o mnie swoją cipką przez cienką osłonę.
Pochyliła się do przodu, jej cycki były blisko moich ust, gdy spojrzała w moje oczy. Uwodziła mnie, żebym ją ze sobą zabrał. - Chcesz mnie ze sobą zabrać, prawda, ale boisz się, bo mnie nie znasz. "Tak." "Jestem dobrą, silną, inteligentną kobietą. Dobrze się tobą zaopiekuję." „Nie szukam niewolnicy”.
- Wiem, ale uczynię cię szczęśliwą i sprawisz, że będę szczęśliwy. Proszę, zabierz mnie ze sobą. Nagle rzuciła się w dół mojego ciała i odsunęła przykrycie, klęcząc między moimi nogami i wzięła w dłoń mojego twardego kutasa, liżąc go i ssąc, jej zielone oczy patrzyły w moje. Położyłem się, czując, jak jej ciepły język liże spód mojego twardego kutasa, a potem nagle włożyła go do ust, najpierw przesuwając ustami po wrażliwej końcówce, a następnie połykając, podskakując w górę iw dół, jej usta i język ssą i liżą mojego spuchniętego penisa.
Złapałem ją za głowę, unosząc tyłek z łóżka, wkładając swojego kutasa do jej ust, jej głośne siorbanie i jęki stały się głośniejsze, pożerając mojego kutasa, gdy pieprzyłem jej usta. Już miałam eksplodować, gdy wciągnęła mnie głębiej, jej usta poruszały się szybciej i mocniej w górę iw dół, kiedy nagle wybuchł ogromny, przytłaczający orgazm, strzelając gorącymi strumieniami spermy do jej gardła, krzycząc „Ahhhhhhhhhh! wypijała ze mnie każdą kroplę, całe moje ciało wiło się. Uniosła usta z mojego kutasa, sperma kapała z jej ust i spojrzała na mnie, gdy łapałem powietrze. Uśmiechnęła się.
- Chcesz mnie ze sobą zabrać, prawda? - Tak. Chcę cię stąd zabrać. Sprawimy, że to zadziała - powiedziałem, zauważając, że robi się jasny, słoneczny poranek. Nie mogłem uwierzyć w to, co się dzieje, ale wiedziałem, że uwiodła mnie ta piękna, seksowna kobieta, która była w rozpaczliwej sytuacji. „Może to zadziała” - pomyślałem.
„Miejmy nadzieję, że telefony działają i dostanę pomoc drogową” - powiedziałem, nagle sięgając po nią i przyciągając ją do ust, całując ją, smakując spermę na jej ustach, pewna, że podjąłem właściwą decyzję. Pocałowała mnie namiętnie, nadal leżąc na mnie, jej cycki przygniotły moją klatkę piersiową, nasze języki wirowały w ustach. Następnie uniosła głowę i uśmiechnęła się, patrząc mi w oczy. - Dziękuję.
Ratujesz mi życie. - Zabiorę cię ze sobą i zobaczymy, co się stanie, ale teraz muszę zatankować do samochodu, zanim twój mąż wróci. Wstaliśmy i szybko znalazłem moje dżinsy i koszulę, a ona podeszła do swojej szafy i zaczęła rzucać swoje ubrania na łóżko.
Była naga, a potem włożyła starą flanelową koszulę, która ledwo zakrywała jej tyłek. Zostawiła go rozpiętego, odsłaniając cycki. Następnie położyła dużą walizkę na łóżku, po czym spojrzała na mnie i uśmiechnęła się.
- Zrobię ci kawę i śniadanie, a potem dokończę pakowanie. Poszedłem za nią korytarzem do kuchni, zauważając, jak jej tyłek kołysał się naturalnie, gdy szła boso, a koszulka ledwo zakrywała jej tyłek. Zapytałem ją o nazwę drogi, na której jechaliśmy, po czym podszedłem do telefonu i z wielką ulgą usłyszałem sygnał wybierania. Dostałem kartę Road Service, zadzwoniłem i powiedziałem im, gdzie jestem.
Kiedy się rozłączyłem, nasze oczy spotkały się: „Powiedzieli, że minie ponad godzina, zanim dotrą do mnie z gazem”. Patrzyłem, jak Sasha porusza się sprawnie przy blacie, parzy kawę, a następnie rozbija jajka do miski, kroi domowy chleb na tost. „Jestem dobrą kucharką i lubię piec” - powiedziała, odwracając się do mnie z uśmiechem, jej długie włosy opadały na ramiona, piersi ledwo zakryte rozpiętą flanelową koszulą. "Będę gotować dla Ciebie." "Dobry." Odpowiedziałem, ciesząc się, jak poruszała się po kuchni, przygotowując śniadanie.
- I już wiesz, co jeszcze lubię robić. - Tak, wiem - powiedziałem, podchodząc do niej przy kuchence, gdy mieszała jajka łopatką. Objąłem ją w talii i przyciągnąłem do siebie, pocierając fiutem o jej tyłek przez flanelową koszulę. Odłożyła szpatułkę, odwróciła się, złapała mnie za tyłek i wciągnęła mnie w siebie, mój twardy kutas ocierał się o jej ledwo zakrytą cipkę. Daliśmy sobie trochę zgrzytania, a potem mnie odepchnęła.
„Jesteś takim głodnym człowiekiem” - powiedziała. - Jajka są gotowe. Idź, usiądź, przyniosę ci śniadanie.
Zachichotałem i podszedłem do stołu. Właśnie wtedy zadzwonił telefon, a ona poszła odebrać. Widziałem, jak jej ramiona napinają się, a oczy zamykają się, gdy słuchała, a potem odłożyła słuchawkę i spojrzała na mnie. - To mój mąż. Niedługo tu będzie.
O dziesiątej - powiedziała. Spojrzałem na zegar i zobaczyłem, że była ósma piętnaście. - Mam nadzieję, że wkrótce dotrą tu z gazem - powiedziałem.
Usiedliśmy do śniadania w napięciu, niepewni, co byśmy zrobili, gdyby Służba Drogowa nie pojawiła się na czas z benzyną, a mąż Sashy wrócił do domu. - Posprzątam kuchnię i skończę pakować - powiedział Sasha, podnosząc naczynia i kubki z kawą i wkładając je do zlewu. Podszedłem do telefonu i zadzwoniłem do mojego przyjaciela Jake'a i powiedziałem mu, co się stało, i zabiorę ją ze sobą. „Uważaj” - ostrzegł. - Brzmi jak zdesperowana kobieta.
- Wiem. Ale nie mogę jej tu zostawić. Poczekaj, aż ją zobaczysz.
Jest całkiem atrakcyjna. Nie mogłem mu powiedzieć, gdzie jestem, ponieważ nie wiedziałem, ale powiedziałem, że zapytam pracowników Służby Drogowej o drogę i będziemy tam tak szybko, jak to możliwe. Rozłączyłem się i wyszedłem na frontową werandę i zobaczyłem moje stare subaru niedaleko domu, po czym rozejrzałem się po odizolowanej drodze. Rozejrzałem się po gospodarstwie i zobaczyłem dużą stodołę i duże pole z czerwonym traktorem na krawędzi. Pomyślałem o parobku, zastanawiałem się, czy przyjdzie do pracy, mając nadzieję, że nie będzie nas przed jego przybyciem, bo inaczej powie mężowi Sashy, że jest tu mężczyzna.
Nie chciałem też, żeby zobaczył mój samochód. Nagle mój wyjazd do przyjaciela zamienił się w trzymający w napięciu thriller. Często myślałem o swoim życiu jak o filmie. Pamiętam, jak zerwałem z moją dziewczyną i powiedziałem: „Nie pasuję do twojego filmu. Nie ma mnie tutaj!” Wróciłem do domu, zastanawiając się, jak skończy się ten erotyczny film przygodowy i zobaczyłem Sashę stojącą obok swojej walizki.
Miała na sobie prostą spódnicę w kwiaty sięgającą jej do kolan, kowbojskie buty i obcisłą różową koszulkę, która przylegała do jej piersi. Wyglądała jednocześnie niewinnie i seksownie. - Niezłe buty - powiedziałem. „Są moimi ulubionymi.
Lubię amerykańskich kowbojów”. Weszliśmy do kuchni, a ona nalała mi kolejną filiżankę kawy. Spojrzałem na zegar i zobaczyłem, że jest dziewiąta dwadzieścia. Minęła już ponad godzina, a Road Service nie było w zasięgu wzroku.
- Jej mąż niedługo tu będzie - powiedziałem, patrząc przez kuchenne okno, mając nadzieję, że zobaczy, jak laweta nadjeżdża z benzyną. Ponownie zadzwoniłem na numer Służby Drogowej, aby sprawdzić, czy są w drodze, i powiedziano mi, że ciężarówka wyjechała godzinę temu i powinna wkrótce tam być, jeśli się nie zgubią. Spojrzałem na Sashę, nasze oczy się spotkały, oboje podekscytowani i przestraszeni. Kiedy czekaliśmy, ponownie zapleciła swoje włosy w warkocze, które miała, kiedy przyjechałem. Nie mogłem oderwać od niej wzroku, zniewalała mnie seksowna niewinność.
Za każdym razem, gdy wyjrzałem przez okno, wypatrując ciężarówki Road Service, a potem odwróciłem się i zobaczyłem Sashę opartą o ladę, jej krótką spódniczkę w kwiaty wysoko na udach, kowbojskie buty, jej okrągłe cycki napinające różową koszulkę pożądanie przechodzi przeze mnie. Spojrzałem na zegar i zobaczyłem, że była dziewiąta trzydzieści i nadal nie było widać żadnej ciężarówki. Jej mąż byłby nią za pół godziny. Stałem patrząc przez okno, kiedy podeszła do mnie, stanęła za mną, sięgnęła dookoła i nagle zaczęła pocierać mojego penisa. Nie mogłem uwierzyć, że w tym czasie pocierała mojego kutasa, jej mąż się zbliżał, a ja byłem tu uwięziony, czekając na gaz, czekając, aby ją zabrać.
Jak mogła chcieć się pieprzyć w tak napiętej chwili? "Co robisz?" Zapytałem, czując jej dłoń na moim twardym kutasie. - Lubię niebezpieczeństwo - powiedziała. - Moglibyśmy zostać złapani. Twój mąż mógłby się pojawić.
„Wiem,” powiedziała, poruszając ręką w górę iw dół mojego penisa. "Pieprz mnie!" "Mówisz poważnie?" „Tak, pieprz mnie teraz - szybko i mocno!” Rozpięła moje dżinsy, rozpięła zamek błyskawiczny. Chciałem ją powstrzymać, ale nie mogłem.
Wzięła mojego twardego kutasa w dłoń, a następnie drugą ręką pociągnęła mnie do stołu w kuchni, odchyliła się do tyłu, podniosła spódnicę w talii i rozchyliła nogi. Nie miała na sobie majtek i chwytając mojego penisa poruszała nim w górę iw dół jej mokrej cipki. - Pieprz mnie! Mamy czas na szybkie ruchanie.
Spojrzałam w górę na zegar, widząc, że jest dwadzieścia do dziesiątej, kiedy ona poruszała moim kutasem szybciej w górę iw dół swojej cipki, z szeroko rozstawionymi nogami i sutkami wystawionymi przez cienką różową koszulkę. "Pieprz mnie!" - powiedziała pilniej. "Chcę, żebyś mnie przeleciał, teraz!" Nie mogłem się oprzeć. Napięcie było zbyt duże. Oboje potrzebowaliśmy uwolnienia i nagle pchnąłem swojego kutasa tak mocno, jak mogłem, otwierając jej ciasną cipkę, a jej jęk sprawił, że pchnąłem jeszcze mocniej, gdy nagle uderzyłem ją desperackimi, pilnymi pchnięciami, które pchnęły stół na ścianę i sprawiły, że krzyknęła „Mocniej! Mocniej! Pieprzyć mnie mocniej! Ohhhhhhhh tak! Mocniej!” Nie mogłem uwierzyć, jak mocno ją pieprzyłem, zbliżając się, ścigając się z czasem, by osiągnąć szczyt i uwolnić nasze napięcie z ogromnym orgazmem.
Poczułem, jak jej ciało się zaciska, jej cipka ściska mojego pęczniejącego kutasa, na skraju eksplozji, a potem nagle krzyknęła: „Tak, tak! a całe jej ciało gwałtownie drgało, gdy mój kutas eksplodował w ogromnym orgazmie, strzelając do niej gorącymi strumieniami spermy, zanim upadłem na jej ciało. Właśnie wtedy usłyszałem dźwięk na zewnątrz. - Są tutaj - powiedziałem, podnosząc się z niej i podciągając dżinsy. „Dobrze, są tutaj,” powtórzyłam patrząc przez okno, a potem na nią leżącą na kuchennym stole ze spódnicą wciąż zakrywającą biodra, spermą spływającą po jej udzie. Patrzyłem na nią, nie mogąc uwierzyć, że pieprzyliśmy się tak szybko i mocno.
Wiedząc, że nie mamy zbyt wiele czasu, podniosłem jej walizkę, gdy wybiegłem przez frontowe drzwi i zszedłem po schodach werandy do mojego samochodu, w chwili gdy mężczyzna wyciągał kanister z tyłu swojej lawety. - Dzięki - powiedziałem, kiedy doszedłem do samochodu. - Nie jest to dobre miejsce na wyczerpanie paliwa - powiedział, patrząc na mnie, a potem w górę na frontowe drzwi, gdzie Sasha stała w drzwiach, a wiatr unosił jej sukienkę, a potem dodał: - Może to dobre miejsce - powiedział zachichotał. Wrzuciłem walizkę na tylne siedzenie, podczas gdy on wlewał gaz do mojego zbiornika.
„Zgubiłem się i muszę znaleźć Route Seventy. Próbuję dostać się do Frenchtown.” „Po prostu idź za mną. Tam jest moja stacja, a potem jesteś w drodze”. - Świetnie - powiedziałem, wręczając mu swoją wizytówkę. Machnąłem do Sashy, żeby przyszedł, podczas gdy on wypełniał papierkową robotę.
Spojrzał na mnie, a potem na Sashę, ale nic nie powiedział, wręczając mi moją wizytówkę. - Pójdź za mną, kolego. Do Frenchtown jest jakieś dwadzieścia mil, kiedy wjedziesz na autostradę.
Sasha wsiadła do samochodu, a ja za kierownicą. Spojrzałem na nią, zauważając, jak wysoko miała spódnicę na udach, kowbojskie buty, jej cycki napinały ciasną koszulę, po czym włączyłem zapłon i usłyszałem, jak samochód prycha, po czym rusza. Laweta wystartowała, a ja za nim. Gdy odjechaliśmy, zobaczyliśmy duży czarny SUV jadący w naszym kierunku.
- To on - wrzasnął Sasha i opadł na siedzenie. SUV minął nas i zaczął zwalniać. Odwróciłem się i zobaczyłem, jak samochód wjeżdża na gruntowy podjazd farmy. Kierowca wysiadł i spojrzał na mój samochód jadący za lawetą.
Patrząc w lusterko wsteczne, zobaczyłem, jak zdejmuje kapelusz i drapie się po siwej głowie, zastanawiając się, co się dzieje. Wyglądał na oszołomionego. Potem zobaczyłem, że Sasha patrzy za siebie na swojego męża, gdy oddalaliśmy się….
Zakochała się w kliencie, który wchodził do sklepu, mężu koleżanki z pracy.…
🕑 5 minuty Prosty seks Historie 👁 1,777Jestem dziewczyną i pracuję w sklepie z ubraniami dla dzieci, ale był jeden przypadek, kiedy mężczyzna po czterdziestce, który był klientem, wszedł do sklepu, żeby coś kupić. Był całkiem…
kontyntynuj Prosty seks historia seksuPani Chatman daje Lewisowi wspomnienie do zapamiętania.…
🕑 8 minuty Prosty seks Historie 👁 1,173Louis obudził się następnego dnia myśląc o tym, że został zgwałcony przez sąsiadkę, panią Whitney. „Była i nadal jest gorąca” – pomyślał, gdy się obudził. Było około 10 rano,…
kontyntynuj Prosty seks historia seksuPrzemiana Jamiego zmienia go na zawsze......…
🕑 15 minuty Prosty seks Historie 👁 1,403Cieszyć się!! Mów o ciągłym byciu zaczepianym. Tak Jamie Willis czuł się każdego dnia, gdy poszedł do szkoły. Jamie był przeciętnym facetem, który nie wyglądał źle, jego krystalicznie…
kontyntynuj Prosty seks historia seksu