Ukochani ze starej szkoły średniej stają się kochankami…
🕑 9 minuty minuty Prosty seks HistorieDavid i ja byliśmy przyjaciółmi od pięciu lat… od liceum, kiedy przypadkowo uderzył mnie piłką w głowę na szkolnym pikniku. Nigdy nie był dobry w żadnych sportach poza zapasami, ale kiedy był na macie, był złoty. Jakoś udało nam się pozostać przyjaciółmi przez całe liceum, chociaż czasami był bardziej jak mój starszy brat niż przyjaciel. Nie wiem, co wstąpiło we mnie tamtej nocy.
Może to były dzikie włosy, może po prostu za dużo alkoholu. Bractwo Davida było gospodarzem corocznych imprez sportowych i towarzyskich uczennic. Ostatnia beczka wyschła i poszedłem poszukać Davida, żeby sprawdzić, czy nie schował alkoholu. Wyczyściłam cały dom i prawie się poddałem, kiedy okrążyłam wejście do kuchni i zauważyłam, jak rozmawia z chudym blondynem. Posyła mi półuśmiech.
Nie mogę stwierdzić po jego twarzy, czy dobrze się bawi, czy też potrzebuje ratunku, więc dzwonię kluczami i unoszę brwi, mówiąc, że wychodzę. Rzuca mi się na ratunek. "Jesteś za dużo do picia, żeby jechać do domu głupio!" wyrywa mi klucze z ręki.
"Mam dla ciebie idealną kryjówkę." Chwyta mnie za łokieć i zabiera na górę do swojego pokoju. W środku zamyka drzwi, siada na swoim drewnianym krześle komputerowym i poklepuje łóżko, dając mi znak, żebym się położył. Unoszę mu brew „Nie wiem, za kogo się uważasz” i kontynuuję moje najlepsze „odmowne” spojrzenie, odwracając od niego głowę. Wstaje z autorytetem i rzuca mnie na łóżko. Ląduję z małą dziewczęcą „dymką” i przewracam się na bok.
Dziewczęco trzepoczę na niego rzęsami. "Czy to naprawdę działa?" – pyta sarkastycznie. Uśmiecham się nieśmiało, nie dlatego, że to działa, ale dlatego, że czuję ciepły powiew z grzejnika unoszący się po moim tyłku, zewnętrznej części uda i wewnętrznej części uda. Uśmiecham się, bo wiem, że moja spódniczka uczennicy leży wystarczająco wysoko, żeby mógł dobrze przyjrzeć się moim koronkowym stringom. Posyła mi „myślące” spojrzenie i przechyla głowę na bok, badając sytuację.
Próbuje dowiedzieć się, co nie pasuje, jego oczy zaczynają śledzić mnie od mojej głowy w dół. Zatrzymuje się przy moich majtkach. Nie patrzy.
Przez chwilę wygląda z tęsknotą, jakby zapamiętywał tę scenę. Przygryza dolną wargę. Rozważa swoje opcje, ważąc koszty.
Sztywnie szarpie rąbek mojej spódnicy. „Niegrzeczna dziewczynka!” beszta mnie i lekko klepie mnie w udo wierzchem dłoni. Wysuwam dolną wargę i przyglądam się dąsowi.
„Muszę wrócić do chłopaków, zanim zaczną się zastanawiać. Wiesz, jacy są”. Wykonuje swoją najlepszą rutynę „starszego brata”. Mrugam długo, po czym pojawia się diabelski uśmiech. Robi mi zeza.
"Czy naprawdę wszystko w porządku?" pyta mnie, ale w środku zadaje sobie dużo więcej pytań. On jest Davidem – obrońcą. Widziałem tę twarz milion razy wcześniej. W swojej głowie szybko wymienia wszystkie możliwe złe skutki tej sytuacji i ocenia je z tym, ile możliwej przyjemności może czerpać z powrotu po schodach i powrotu na imprezę. Waha się.
Nie może się zdecydować. Nie chcę, żeby odszedł. Nie chcę, żeby odszedł i zostawił mnie samą.
Na pewno nie chcę, żeby do niej wrócił. Wstaję i siadam okrakiem na jego kolanach. Usuwam dwa cale od jego twarzy i posyłam mu głupkowaty wyraz.
Jego stalowoniebieskie oczy blokują mnie i na chwilę się gubię. Jedyne o czym myślę, to próbowanie go w każdy możliwy sposób. Moje serce bije szybciej, zamykam oczy i delikatnie muskam jego usta ustami.
Jego usta są miękkie i gładkie, ciepłe i zachęcające. Znowu go całuję, tym razem trochę mocniej; Zatrzymuję się, by ssać jego dolną wargę. Otwiera mi usta, gdy dalej go całuję. Nasze języki się spotykają i od razu jestem mokra. Całujemy się długo.
Zostałem zredukowany do niczego… para chętnych, głodnych ust i pulsująca mokra dziura. Czuję, jak jego ręka przesuwa się po moim udzie i spoczywa tuż pod moimi pośladkami. Delikatnie zaczynam wydłużony zgrzyt na jego pachwinie, powoli zsuwając się w dół, a następnie z powrotem. Opiera się przez kilka chwil, dopóki nie ssę jego płatka ucha.
Jego uda i mięśnie pleców napinają się jednocześnie. Chwyta mnie za uda, mocno przyciąga do swojego krocza i ociera się o mnie. Otwieram oczy, by przyjrzeć się jego twarzy, kiedy liżę jego szyję. „Nie powinniśmy tego robić” Jego twarz krzywi się w wyrazie agonii.
Potajemnie chciałem tego od ponad roku. Myślałem o tym, zastanawiając się, czy to zrujnuje naszą przyjaźń. Od sześciu miesięcy potajemnie pożądam tej chwili. Planowanie, spiskowanie.
Późno w nocy pozwalałam swoim palcom wejść do bielizny, gdy mój umysł wędrował po ciele Davida, konstruując różne paskudne rzeczy do zrobienia z nim. Nie mogłam go tak łatwo odpuścić. Nie miałam dać mu opcji. Padam na kolana i ściągam mu spodnie dresowe.
Część z niego jest już chętna i zdolna. Część z niego już zdecydowała. Przeciągam język od jego podstawy do jego czubka i dwukrotnie śledzę językiem wokół jego głowy, zanim wciągnę go głęboko do ust. Głaszczę jego trzon ustami, poruszając językiem po dolnej stronie jego głowy, gdy zbliżałam się do szczytu.
Przeczesuje palcami moje włosy, odciągając je od mojej twarzy i wiem, że się poddał. Patrzę mu w oczy, gdy myję jego koniuszek językiem. Odwraca głowę do tyłu, zamyka oczy i wydaje cichy, cichy jęk, od którego drżą mi uda. Wstając, ściągam bieliznę.
Wchodzę z powrotem na jego kolana. Zatrzymuje mnie, zanim zdołam go wepchnąć we mnie. Odsuwa mnie i trzyma tam. Na początku całuje mnie delikatnie, trzymając moją twarz w dłoniach i pieszcząc swój język na moim.
Odchyla moją głowę do tyłu i przesuwa ustami po mojej szyi, na przemian ssąc i ząbkując. Dyszę. Moja skóra płonie. On się poci. W pokoju jest nieznośnie gorąco.
Zdejmuje koszulę przez głowę. Potem wyrywa moją. Przygląda mi się, zapamiętując moją minę. Jego oczy śledzą moją szyję, przesuwają się w dół do moich falujących piersi, gdzie zatrzymuje się, zanim pogrąża się z powrotem w swoim szaleństwie całowania. Jedną ręką obejmuje moją dolną część pleców, aby mnie podtrzymać, podczas gdy jego druga ręka miękko wsuwa się między moje nogi.
Jego palec wskazujący i serdeczny działają zgodnie z parametrem, gdy jego środkowy palec z łatwością wsuwa się i wysuwa. Wyciąga się i pociera małymi, ciasnymi kółeczkami o moją łechtaczkę. Doprowadza mnie do szału, sprawia, że moje oczy wracają do głowy. Uśmiecha się, a potem smakuje swój palec. Szybko wstaje, podnosi mnie ze sobą i podskakuje na łóżku.
Ściąga mi spódnicę i podciąga moje nogi w kierunku bioder; zanurza się w mojej wilgoci całymi ustami. Dusi mnie długimi, gładkimi pociągnięciami. Bierze moje usta do ust i ssie je, rozciąga je, rozkłada palcami i zanurza z powrotem w moim centrum. Dupa mnie w rytmie, długimi, powolnymi ruchami w górę iw dół w połączeniu z okazjonalnym sondowaniem mojej dziurki lub poruszaniem się łechtaczki. Przychodzę gwałtownymi falami, nie mogąc się powstrzymać.
Moje biodra napinają się i pompują, gdy ściany pochwy kurczą się względem siebie. Mocno kładzie obie dłonie na moich kościach biodrowych i trzyma mnie nieruchomo, pieszcząc moją płeć. „Pragnę cię” – mówię mu. Wychodzi szeptem i przez chwilę nie jestem pewna, czy mnie usłyszał. – Chcesz, żebym to zrobiła? – pyta, nie przerywając swojej eskapady.
„Chcę, żebyś mnie napełniła” Czuję, jak moja twarz nabiera gorącego czerwonego koloru. "Czemu?" – pyta z szeroko otwartymi oczami i uśmiechem na ustach. "Muszę poczuć cię we mnie." Wsuwa głęboko we mnie dwa palce, zwija je i pulsuje w moim miejscu. "Chcę wejść na twojego penisa." Umiejscawia się tuż pod moim wejściem, popycha głowę tylko o cal, ale jestem zbyt spięta i spięta, aby w tym momencie mógł przejść.
Trzyma się tam, a reszta ciała przesuwa się do przodu; jego usta spotykają się z moimi. Moje ciało mu się poddaje, pozwalając na jego wejście. Moje plecy wyginają się w łuk, gdy wypełnia mnie swoją pełną długością. Trzyma mnie tam, nadzianego na niego, podczas gdy moje mięśnie kurczą się w gwałtownych skurczach na jego sztywnym, grubym kutasie. Przychodzę ponownie, ale tym razem inaczej; jest gorąco, ciepło i mokro, bardzo mokro.
Bawi się przez chwilę moimi sutkami, liżąc i szarpiąc je ustami. Wysuwa się powoli, kiedy błagam „proszę, proszę” i staram się wepchnąć go z powrotem we mnie. Znowu pochyla się do przodu, mocno przyciskając swoje ciało do mojego i zaczyna atakować mnie mocnym, pełnym pchnięciem.
Daje mi wszystko, czego kiedykolwiek pragnęłam, a nawet więcej. Przychodzę kilka razy, wszystko staje się zamazane, ponieważ gubię się w jego pociągnięciach, lizaniach, pocałunkach i ugryzieniach. Obudziłem się następnego popołudnia z jego ramionami owiniętymi wokół mnie, jego nosem przyciśniętym do mojego ramienia i jego szkolnym pierścionkiem na moim łańcuszku na mojej szyi..
Niezwykły spektakl nocny.…
🕑 26 minuty Prosty seks Historie 👁 1,301Był późny wieczór, a słońce zaszło kilka godzin temu. Większość ludzi była w domu z pracy, w pobliżu swoich bliskich, może oglądając telewizję, a nawet szykując się do spania. Nie…
kontyntynuj Prosty seks historia seksuTad Dow podczas podróży w celu wygłoszenia referatu na Dorocznej Konferencji Tradycyjnego Towarzystwa Taoistycznego zwiedził Hongkong, zaporę Three Mile, Wielki Mur i historyczne miejsca w…
kontyntynuj Prosty seks historia seksuJace po prostu nie mógł pozwolić, by ktoś inny ją miał…
🕑 22 minuty Prosty seks Historie 👁 1,623Troy i ja spotykaliśmy się od około trzech miesięcy, a nasz związek był czysto fizyczny. W końcu po tym przyjemnym niedzielnym poranku umówiliśmy się na oficjalną randkę, ale…
kontyntynuj Prosty seks historia seksu