Wesołych Świąt, kochanie

★★★★(< 5)

Para młodych studentów spędza specjalny czas podczas przerwy świątecznej.…

🕑 21 minuty minuty Prosty seks Historie

Latem 1980 roku byłem niespokojnym młodym mężczyzną. Byłem 19-latkiem z naturalną ciekawością i zarozumiałym nastawieniem. Lato 1980 roku było także ostatnim, jakie miałem przed pójściem do college'u. Wzięłam rok wolnego po szkole średniej i czułam, że muszę jak najlepiej wykorzystać swój wolny czas.

Oznaczało to ciężką pracę i jeszcze cięższą zabawę. Podjąłem pracę jako pracownik karnawału, lub carnie, jak oni są znani, aby móc podróżować i zobaczyć kraj. Wziąłem sobie urlop i podczas wizyty na Flemington Fair w New Jersey, aby odwiedzić moich byłych współpracowników, spotkałem bardzo ładną dziewczynę o imieniu Cindy.

Cindy stała się najlepszą rzeczą, jaka kiedykolwiek przydarzyła się temu młodemu mężczyźnie i chciałem jak najlepiej wykorzystać czas spędzony z nią tego lata. Jesienią, oboje jedziemy do college'u. Cindy i ja byliśmy tego lata praktycznie nierozłączni. Wszystko robiliśmy razem.

Nigdy wcześniej nie byłem tak przywiązany do jednej dziewczyny. Ale Cindy była inna. Miała to coś, czego słowa po prostu nie potrafią opisać. Pod koniec lata byłem nią całkowicie pochłonięty.

Wszystko w niej bardzo mi się podobało. Nie mogę powiedzieć, żebym kiedykolwiek była naprawdę zakochana, ale teraz byłam. Cieszyłem się każdą minutą.

Nie tylko byłem całkowicie zachwycony każdym jej ruchem i słowem, ale wydawało się, że ona czuje do mnie to samo. Właściwie posiadanie kogoś, kto ma taką samą obsesję na punkcie twojego istnienia, jak ty z nim, było nowym i cudownym doświadczeniem. Dlatego tak trudno było nam rozejść się pod koniec lata.

To było najtrudniejsze emocjonalne przeżycie, jakie ten 19-latek kiedykolwiek przeszedł. Naprawdę nienawidziłem jej odchodzenia. Wyjazd do college'u był dla mnie trudnym okresem przystosowania się. To nie bycie poza domem było trudne.

Od jakiegoś czasu byłam sama, praca carnie przygotowywała mnie na wszystko. Ilość zajęć szkolnych, które wiązały się ze studiami, była dla mnie nowym doświadczeniem, ale łatwo się dostosowałem. Miałem jednak problemy z przystosowaniem się do mojej nieobecności u Cindy. Pierwsze tygodnie w szkole trzymały mnie po kolana w książkach i papierkowej robocie.

Miałem mało czasu na kontakty towarzyskie czy cokolwiek innego. Moja komunikacja z Cindy ograniczała się do rozmów telefonicznych co drugi tydzień i dość częstego pisania listów. To było na długo przed czasami komputerów osobistych i telefonów komórkowych. Ponieważ byłem w Lehigh w Pensylwanii, a ona w Massachusetts, nasze rozmowy telefoniczne były ograniczone kosztem długich dystansów. Byłem przecież młodym studentem z ograniczonym budżetem.

Zacząłem naprawdę niecierpliwie czekać na jej listy, które pisała dość często. Chętnie odwzajemniłem przysługę. Nasze listy do siebie początkowo składały się z tego, jak bardzo za sobą tęskniliśmy i z jaką pracą w szkole musieliśmy się uporać. Ciężkie obciążenie pracą nie pozostawiało mi czasu na rozmyślanie o tym, jak bardzo pragnęło mnie każde włókno mojego bycia z tą młodą kobietą. Jednak w miarę upływu tygodni stało się niemal boleśnie oczywiste, jak bardzo tęskniłem za tą dziewczyną.

Nigdy wcześniej nie czułem tak silnych uczuć do jednej dziewczyny. Byłem otoczony młodymi studentkami, ale żadna z nich nie była Cindy. Pewnego dnia w klasie uderzyło mnie piękno jednego z moich kolegów z klasy. Miała długie, czarne włosy i duże brązowe oczy. Tak jak Cindy.

Zacząłem pisać słowa na brzegu notatnika, obok notatek. Siedzę tutaj otoczony tymi wszystkimi książkami; Naprawdę brakuje Ci całego swojego wyglądu; Inne dziewczyny mijają moją drogę; Ale nie podaję im pory dnia; Bo ty sam przynieś mi radość; Najlepsza rzecz, jaka przytrafiła się temu młodemu chłopcu. Wiedziałem, że to nie był Lord Byron, ale pomyślałem, że to urocze. Kiedy wieczorem wróciłem do swojego pokoju w akademiku, pisząc list do Cindy, potraktowałem to jako rodzaj żartu. Pomyślałem, że dostanie kopniaka przy mojej pierwszej próbie poezji.

Kiedy kilka dni później otrzymałem od niej odpowiedź, byłem mile zaskoczony, jak bardzo była ubawiona moim wierszykiem. Nie tylko wydawała się całkiem zajęta moimi wysiłkami, ale odpowiedziała własnym rymowankiem. Kiedy siedzę tutaj w moim samotnym akademiku; Żałuję, że nie mam cię, żebyś mnie ogrzała; Pragnąc, żebyś mnie mocno przytulił; Pomóż mi przetrwać noc; Otoczony, ale zupełnie sam; Nie mogę się doczekać, kiedy cię usłyszę. Ten weekend był naszym weekendem dla naszych rozmów telefonicznych co dwa tygodnie. Rozmawialiśmy godzinami, czas mijał tak szybko, że to było surrealistyczne.

Podzieliliśmy się przemyśleniami na temat tego, jak bardzo samotni wyglądaliśmy, mimo że przez cały czas byliśmy otoczeni. Rozmawialiśmy o tym, jak wydawało się nam o sobie przypominać, jak ruchy i spojrzenia mogą wywoływać w naszych umysłach silne emocje. Przede wszystkim po prostu rozmawialiśmy o tym, jak bardzo za sobą tęskniliśmy. Przede wszystkim chodziło o to, jak bardzo pragnęliśmy być w swoich ramionach. Kilka dni później siedziałem w sali wykładowej, na wpół słuchając nudnego profesora, który opowiadał o jakimś nudnym temacie, który po prostu nie przyciągał mojej uwagi.

Znowu zacząłem bazgrać na brzegu notatnika. Cały czas w mojej głowie; Czy dziewczyna wygląda tak dobrze; Cindy to jej ładne imię; Moje życie nigdy nie będzie takie samo; Pochwyciłeś mój umysł; Będąc tak opiekuńczym i tak miłym; To z tobą pragnę być; Twą ładną buzię pragnę zobaczyć. Wiedziałem, że to nie Szekspir, ale pomyślałem, że Cindy uzna to za zabawne. Upewniłem się, że zawarłem to w następnym liście, który napisałem tego wieczoru. Po raz kolejny, kiedy otrzymałem odpowiedź kilka dni później, Cindy odpowiedziała kolejnym wierszykiem.

Jej słowa skierowane były do ​​mnie. Ceniłam sobie każdą literę, czytając ją z pachnącego papieru z kolorową ramką w kwiaty. Kiedy myślę o tobie, wiem, że to miłość; Bo zostałeś posłany z góry; Aby wypełnić moją bardzo pustą przestrzeń; Aby podzielić się ze mną tym wyjątkowym miejscem; Bóg posłał cię, abyś był ze mną; To właśnie z tobą chcę być zawsze.

Jej słowa były dla mnie takie wzruszające. Zapisałem je w ramce zeszytu i często do nich zaglądałem. Już sam fakt, że wspomniała o miłości, przyprawił mnie o dreszcze. Było jasne, że czuła do mnie to samo, co ja do niej.

Następnego dnia odpoczywałem na starej kanapie w jednym z wielu salonów studenckich. Miałem przed sobą notatnik w słabej próbie nauki. Chociaż zbliżały się egzaminy, mój umysł był milion mil stąd.

Zacząłem wpatrywać się w duży akwarium pod ścianą. Patrzyłem bezmyślnie na ryby pływające tam iz powrotem w dużym zbiorniku, gdy bąbelki powietrza unosiły się na powierzchnię. Tego wieczoru w następnym liście do Cindy zawarłem te słowa. Miłość może.

Miłość może być jak woda dla ryby; Miłość może spełnić każde Twoje życzenie. Miłość może być jak ptak w locie; Miłość może zmienić ciemność w światło. Miłość może odpędzić twój strach; Miłość zawsze może trzymać mnie blisko. Miłość może sprawić, że będziesz chciał żyć; Miłość może sprawić, że będziesz chciał dawać.

patrzę na ciebie i nasze palce się dotykają; Wiem, że to Ciebie tak bardzo kocham. To moja miłość do ciebie, którą czuję; Moja miłość do ciebie jest tak bardzo realna. Moja miłość nie ma początku, nie ma końca; Na mojej miłości zawsze możesz polegać. Nie ma wątpliwości co do mojej prawdziwej miłości; Dla ciebie moja droga, nie mogę bez niej żyć.

Słowa wydawały się po prostu przepływać przeze mnie na papierze. Wydawało mi się, że słowa wyszły prosto z mojego serca i do ręki. Mój umysł wydawał się mieć niewiele wspólnego z całym procesem. Spojrzałem na słowa na papierze i zdałem sobie sprawę, jak ta dziewczyna wpłynęła na moje młode życie. Kilka krótkich miesięcy temu spędzałem czas popijając piwo z moimi przyjaciółmi Carnie, chwaląc się ostatnią dziewczyną, z którą spałem.

Teraz siedziałem przy biurku, pisząc wiersze miłosne do dziewczyny, do której czułem szczere uczucia. Następny list Cindy był naprawdę wzruszający. Oprócz zwykłych słów o tym, jak bardzo za mną tęskniła i jak cudownie było słyszeć mój głos w telefonie, zawierał ten wierszyk. Nigdy nie spotkałem nikogo takiego jak ty; Każdy dzień z tobą jest taki żywy i nowy; Rozkoszuję się każdą wspólnie spędzoną minutą; Mam nadzieję, że te chwile nigdy się nie skończą; Po prostu chcę poczuć twój delikatny dotyk; Tak bardzo cię kocham kochanie.

Był krótki i słodki, ale tak wzruszający. Czytałam ją w kółko, delektując się delikatnym zapachem perfumowanej papeterii, na której ją pisała. Jeszcze nigdy tak mało słów nie wywarło tak ogromnego wpływu na moje serce i duszę. Byłem naprawdę poruszony. Po raz kolejny napisałem te słowa w ramce zeszytu.

Często wspominałem o nich w ciągu dnia. Kiedy bezmyślnie słuchałem profesora z przodu sali, moja ręka znów zaczęła pisać. Jeszcze raz zawarłem te słowa w moim liście do Cindy tego wieczoru.

Cenny. Cenne są chwile, które dzielimy; Delikatny jest dotyk, który pokazuje, że Ci zależy; Cenne są dni, które spędzamy ramię w ramię; Jesteś zawsze tam, aby słuchać i rozumieć; Cenne są noce z tobą u mego boku; Sprawiam, że wszystkie moje lęki uciekają i chowają się; Cenne są minuty, godziny i dni; Bo Ciebie zawsze będę kochał; Cenne są spojrzenia, które rzucasz w moją stronę; Przypominając mi, że tu zostanę. Czas, który spędzamy, jest dla mnie tak cenny; Nie ma innego miejsca, w którym wolałbym być; mieć cię do przytulenia i trzymania; Zawsze razem, gdy się starzejemy; Nasze wspólne życie, tak splecione; Idziemy razem z Twoją ręką w mojej; W każdej chwili myślę o tobie; Nasz wspólny czas wydaje się taki nowy; Zawsze będziemy razem i nigdy się nie rozłączymy; Bo cenny jest ten, który skradł moje serce.

Kiedy ostrożnie złożyłem kartkę i umieściłem ją w kopercie, ponownie pomyślałem o tym, jak bardzo ta jedna dziewczyna zajmowała moje myśli. Każda godzina czuwania wydawała się być skupiona na jej pamięci. Każda dziewczyna mi ją przypominała, ale żadna nie była. Zakleiłem kopertę i spokojnie rozmyślałem o tym, jak bardzo za nią tęskniłem. Na kopercie umieściłem pieczątkę i dosłownie zapieczętowałem ją pocałunkiem.

Nasz następny telefon był dość emocjonalny. Minęły tygodnie, odkąd oboje zaczęliśmy szkołę. Łzy napłynęły mi do oczu, gdy rozmawialiśmy o planach spotkania.

Zostało tylko kilka tygodni do przerwy świątecznej i każdy z nas tak bardzo nie mógł się tego doczekać. Nigdy w życiu nie czekałem na nic więcej. Kiedy nasza rozmowa telefoniczna się skończyła, czułem się trochę zawrotny. Kiedy szedłem korytarzami tego starego budynku uczelni, moje stopy nigdy nie dotykały ziemi. Doświadczałem naturalnego haju, którego nigdy nie chciałem zakończyć.

Kilka dni później dostałem list od Cindy. Jak do tej pory stało się między nami zwyczajem, dołączyła rymowankę. Poszło tak. Mój najdroższy. Moja najdroższa, jesteś powodem, dla którego oddycham; Naprawdę wierzę w twoją dobroć; Kiedy się budzę, myślę tylko o tobie; Myślę o miłości, którą możemy zrobić; Tak bardzo chcę cię przytulić; To z tobą chcę spędzić noc; To z tobą chcę spędzić dzień; To od ciebie nigdy nie odejdę; To z tobą chcę spędzić moje życie; Być z tobą i być twoją żoną.

Widok tych słów na papierze był tak wzruszający. Byłem niesamowicie poruszony. Nikt nigdy nie powiedział ani nie napisał niczego tak szczerego do mnie. Wątpiłam, by ktokolwiek kiedykolwiek to zrobił lub mógł.

W następnych dniach miałem tyle problemów z skoncentrowaniem się na studiach. Z następnej rozmowy telefonicznej Cindy wiedziałam, że czuje to samo. Do świąt Bożego Narodzenia pozostało już tylko kilka tygodni. Jej myśli o mnie wyprzedziły jej umysł tak samo, jak moje myśli o niej. Dosłownie miałem problemy z robieniem prostych rzeczy, myśli o niej stawały się coraz bardziej pochłaniające.

Wiedziałem, że czuje to samo. W następnym liście wysłałem jej ten wiersz. Chciałem, żeby wiedziała, że ​​bez względu na to, co się stanie, zawsze będę przy niej. Możesz uwierzyć.

Kiedy coś głęboko w tobie umiera; Kiedy w pobliżu nie słyszysz swoich płaczu; Kiedy smutek zaczyna wypełniać twoje sny; Kiedy coś głęboko w tobie krzyczy; Kiedy samotność ogarnia twoje serce; A gniew zaczyna cię rozdzierać; Wtedy będę u twego boku; Aby twoje lęki uciekały i ukrywały się; Aby pomóc ci przetrwać noc; Aby powiedzieć ci, że wszystko będzie w porządku; Być tam dla ciebie w dzień iw nocy; Odpędza wszystkie swoje zmartwienia; Trzymać cię mocno i ogrzewać; Aby przeprowadzić cię przez tę szalejącą burzę; Będę tam zawsze i nigdy nie wyjdę; Bo w mojej miłości możesz uwierzyć. Nasza następna rozmowa telefoniczna była tak emocjonalna, że ​​oboje zostaliśmy słabi i wyczerpani emocjonalnie. Musiałem wyglądać jak palant przez telefon ze łzami spływającymi po moich policzkach. Ale to były takie łzy radości.

Radość, której nigdy wcześniej nie czułam. Ostateczne ustalenia dotyczące naszego spotkania odbyły się w okresie Świąt Bożego Narodzenia. To byłyby święta jak żadne inne. Czułem się tak niespokojny, że mogłem tego posmakować. Jestem pewien, że Cindy czuła to samo.

Kiedy w końcu nadeszła przerwa świąteczna, udało mi się złapać autostop od kolegi ze szkoły z powrotem do New Jersey. Zatrzymałbym się na czas w domu mojej mamy. Kiedy dotarłem do domu mojej mamy, przywitała mnie ona i jej pies.

Było dużo wymienianych pocałunków i mokrych lizawek. Wiedziałam, że Cindy nie przybędzie do domu rodziców aż do następnego popołudnia. Miała jechać pociągiem z powrotem do New Jersey, a rodzice mieli ją odebrać na stacji. Wykorzystałem czas, który miałem tego ranka, na świąteczne zakupy. Pożyczyłem samochód mojej mamy i udałem się do centrum miasta.

Wiedziałem, że najlepiej unikać centrów handlowych o tej porze roku. W mieście był mały sklep z płytami, w którym znajdowała się pierwsza rzecz, której szukałem. Cindy była wielką fanką grupy Renaissance, oprócz tego, że była fanką The Who, tak jak ja. Kupiłem jej najnowszy album na kasecie. Następnie udałem się do sklepu jubilerskiego kilka domów dalej.

Udało mi się znaleźć srebrną bransoletkę charms, którą uznałem za idealną dla Cindy. Kupiłam też dwa amulety, jeden serce symbolizujące naszą miłość, a drugi książkę symbolizujący czas spędzony w szkole. Po skończeniu zakupów pojechałem z powrotem do domu mojej mamy. Wiedziałem, że Cindy nie będzie w domu rodzinnym jeszcze przez kilka godzin. Jadłem obiad z mamą i nie mogłem wyrzucić z głowy Cindy.

Nie pozostało to niezauważone przez moją matkę. Około drugiej po południu zadzwoniłem do Cindy. Słyszałem emocje w jej głosie, gdy odbierała telefon.

Nasza rozmowa, jeśli można tak to nazwać, zdawała się na przemian śmiechem i łzami wszechogarniającej radości. Dokonaliśmy ostatecznych ustaleń dotyczących mojej podróży do domu jej rodziców. Kilka razy mówiliśmy sobie, jak bardzo się kochamy. Kiedy odłożyłem słuchawkę, stałem nieruchomo przez jakieś kilka minut. Byłem całkowicie sparaliżowany emocjami.

Po kilku minutach w końcu mogłem się ruszyć. Przyłapałem psa mojej mamy, Maddie, który przyglądał mi się z zaciekawieniem. „Powinnaś czuć się tak dobrze Maddie”, powiedziałem sobie.

Kiedy nadszedł czas, żebym pojechała na spotkanie bożonarodzeniowe do domu rodziców Cindy, miałam szczęście ponownie pożyczyć samochód mojej mamy. Ubrana byłam w luźne spodnie i nowy sweter, który dostałam od mamy na święta. Trzymałem w ręku prezenty dla Cindy, kiedy wychodziłem do drzwi. Jazda do obszaru Flemington trwała około dobrej godziny.

Nie mogłem powiedzieć na pewno, ponieważ moje myśli były tak zajęte myślami o czasie, który wkrótce spędzę z Cindy. Po chwili dotarłem do domu i zaparkowałem przed domem. Udałem się do drzwi frontowych i zadzwoniłem. Cindy otworzyła drzwi.

Miała na sobie różowy sweter i obcisłe dżinsy. Z tymi wielkimi brązowymi oczami wpatrującymi się we mnie w twarz, wyglądała co najmniej tak gorąco, jak zapamiętałem. „Wesołych Świąt, kochanie”. Mówiąc, uśmiechałem się.

"Wesołych Świąt." Cindy odwzajemniła uśmiech z szerokim uśmiechem. Przytulaliśmy się i całowaliśmy przez dłuższą chwilę, jak ponownie zjednoczeni kochankowie, którymi byliśmy. Następnie Cindy wprowadziła mnie do środka za rękę.

Rozejrzałem się po pokoju. Rodzice Cindy podeszli do mnie i mocno mnie przytulili. Wręczyłem prezenty i butelkę wina, które kupiłem po drodze. Matka Cindy położyła prezenty pod drzewem, a wino na dużym stole w jadalni. Wszystko wyglądało tak świątecznie, gdy rozejrzałem się po domu.

Misternie udekorowane drzewo z kolorowymi prezentami, starannie ułożonymi pod spodem. Ciepły ogień palący się jasno w dużym kominku. Choć otoczenie wyglądało przytulnie i zachęcająco, trudno było mi oderwać wzrok od Cindy. Wiem, że czuła to samo i wymienialiśmy się uściskami i pocałunkami, kiedy tylko mogliśmy.

Ciężko mi było myśleć o czymkolwiek poza nią. Och, było ciężko. Kolacja tego wieczoru była całkiem smaczna. Mama Cindy naprawdę poszła na całość w przygotowaniach.

Chociaż jedzenie i picie były dobre, miałem inne rzeczy na głowie. Cindy i ja trudno było nam oderwać wzrok od jednego i drugiego. Nie sądzę, że przeszło to niezauważone. Po obiedzie kobiety zebrały się w kuchni, aby posprzątać i odłożyć resztki, podczas gdy mężczyźni kręcili się wokół telewizora w salonie. Cindy rzuciła mi chytre spojrzenie, biorąc mnie za rękę.

"Chcesz zobaczyć dom?" Gruchała mi do ucha. Widziałem ten dom wcześniej, ale zawsze mogłem go zobaczyć ponownie, pomyślałem. Kiedy prowadziła mnie za rękę i w górę po wielkich drewnianych schodach, moje serce i umysł zaczęły pędzić.

Kiedy weszliśmy po schodach i weszliśmy do jej pokoju, Cindy zamknęła za nami drzwi. Rozejrzałam się po dość dziewczęco wyglądającym pokoju z tapetą w kwiaty i pluszakami na półce nad łóżkiem. Od razu przywołało wspomnienia. Widziałem dużego pluszowego misia na łóżku. Wskazałem na to, gdy mówiłem.

"Czy on może spać z tobą w nocy? Jestem taki zazdrosny." Mówiąc, uśmiechałem się. Cindy pochyliła się we mnie, gdy nasze usta się spotkały. Nasze języki ślizgały się i pieściły wykonując erotyczny taniec, który jest wychodkiem długo rozdzielonych kochanków.

Czułem jej sutki na mojej klatce piersiowej, gdy jej idealne piersi delikatnie trącały moje ciało. Gdy nasze języki nadal odkrywały, chciałem jej całkowicie. Kiedy zdjąłem jej różowy sweter, nasze wspólne pragnienie zagroziło, że nas wyprzedzi. Cindy pomogła mi zdjąć koszulę, gdy kontynuowaliśmy nasze namiętne pocałunki, jej długie czarne włosy łaskotały moje nagie ramiona.

Pomogliśmy sobie nawzajem zdjąć spodnie, a miejsce, w którym znajdowała się Cindy pod rzeczami, przywróciło mi na myśl falę niesamowitych wspomnień. Chwyciłem ją za biodra i położyłem z powrotem na łóżku, odpychając na bok dużego pluszowego misia. Zsuwając majtki, zostałam przywitana przez miejsce jej starannie przystrzyżonego krzewu. Strona powitalna, jeśli kiedykolwiek ją zobaczyłem, o wiele lepsza niż jakikolwiek duży neonowy znak „Witamy w domu”.

Wkrótce dołączyłem do niej, młode ciało na łóżku. Wszedłem między jej uda i ponownie zacząłem całować jej miękkie usta, gdy owinęła swoje soczyste uda wokół mojego ciała. Idąc z ustami w dół jej ślicznej szyi, dotarłem do jej nabrzmiałych sutków.

Kiedy masowałem jej idealne okrągłe kule, kreśliłem językiem kółka wokół tych idealnych różowych otoczek. Jej miękkie westchnienia zachwyciły moje uszy, gdy zacząłem wodzić językiem po jej płaskim brzuchu w kierunku jej kobiecości. Kiedy szedłem z miękkimi pocałunkami w dół, zatrzymałem się, by pocałować jej wewnętrzne uda.

Wracając do jej kopca, całowałem i lizałem jej uda, od czasu do czasu delikatnie szczypiąc jej miękką skórę między zębami. Jej miękkie jęki sygnalizowały jej aprobatę, gdy zacząłem delikatnie pieścić jej wilgotne wargi cipki palcami, językiem i ustami. Jej jęki i ruchy pod moim ciałem były wołaniem o więcej, gdy poruszałem językiem wokół jej nabrzmiałego guzika, jednocześnie dotykając jej bardzo mokrego kanału miłości. Zdjęłam palce i rozkoszowałam się zapachem, gdy umieściłam się między jej idealnymi, kremowymi udami.

Delikatnie włożyłem czubek mojego bardzo nabrzmiałego członka do jej bardzo mokrej cipki. Powoli wszedłem w nią, gdy oboje jęczeliśmy z przyjemności, gdy nasze ciała połączyły się. Moje pchnięcia zaczęły się od powolnych uderzeń, ponieważ stopniowo zwiększałem prędkość i intensywność. Cindy owinęła mnie nogami, jakby nigdy nie chciała odpuścić. Gdy jej napięte mięśnie pochwy chwyciły mnie, pozornie na całe życie, nasze wspólne pomruki i okrzyki przyjemności zostały na szczęście zagłuszone przez biesiadników na dole.

Po wszystkim usiedliśmy i przytuliliśmy się przez chwilę. Kiedy trzymaliśmy się nawzajem, recytowaliśmy kilka linijek, które napisaliśmy w naszych listach podczas nieobecności w szkole. „Aby trzymać cię mocno i ogrzać; Aby przeprowadzić cię przez tę szalejącą burzę; Będę tam zawsze i nigdy nie odejdę; Bo w moją miłość możesz uwierzyć”.

Spojrzałem w wielkie brązowe oczy Cindy, gdy wypowiadałem do niej te słowa. Uśmiechnęła się do mnie i odwzajemniła przysługę. "To z tobą chcę spędzić dzień; To od ciebie nigdy nie odejdę; to z tobą chcę spędzić moje życie; być z tobą i być twoją żoną". To były ostatnie wierszyki, które sobie napisaliśmy. Po kilku minutach zebraliśmy nasze ubrania i ubraliśmy się.

Po kilku pocałunkach w ostatniej chwili zeszliśmy z powrotem na dół. Próbowaliśmy dołączyć do imprez, nie będąc zauważonym, ale wydawało mi się, że dostrzegłem wymowne spojrzenie jej mamy. Cindy i ja cieszyliśmy się resztą naszego wspólnego czasu, zarówno na imprezie, jak i spędzonym razem później.

Kilka tygodni później wróciliśmy do szkoły. Święta Bożego Narodzenia w 1980 roku zawsze będą dla mnie wyjątkowe. Wraz z dziewczyną, która uczyniła go wyjątkowym, jest to coś, czego nigdy nie zapomnę.

11-14-0..

Podobne historie

Niebezpieczna gra z siostrzeńcem mojego byłego męża

★★★★★ (< 5)
🕑 4 minuty Prosty seks Historie 👁 4,038

Zawsze uważałem siostrzeńca mojego byłego męża, Olivera, za przystojnego, nawet zanim mój były mąż i ja pobraliśmy się. Miał uderzająco przystojną twarz i słodką osobowość, której…

kontyntynuj Prosty seks historia seksu

Seks z faraonem

★★★★(< 5)

Turysta zostaje uderzony w faraona…

🕑 6 minuty Prosty seks Historie 👁 3,218

Moje zmęczone ręce kurczyły się, ciągnąc dwie ciężkie walizki Armaniego po szorstkiej wapiennej podłodze. Kiedy w końcu dotarłem do ogromnej żeliwnej bramy otoczonej wysokimi kamiennymi…

kontyntynuj Prosty seks historia seksu

Wykonawca gwiazd [pornograficznych]

★★★★★ (< 5)

Pogląd jednego człowieka na przemysł pornograficzny…

🕑 20 minuty Prosty seks Historie 👁 1,428

Mam pilną wiadomość na mój telefon komórkowy. W tym czasie byłem na dachu i nie biorę już telefonu na dachy. Przekonałem się, że nie działają zbyt dobrze po upadku z wysokości…

kontyntynuj Prosty seks historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat