Tak świeże, tak czyste, część 1

★★★★(< 5)

Pierwszy dzień pracy Chloe dla bogatej rodziny jest ekscytujący…

🕑 11 minuty minuty Prosty seks Historie

Chloe westchnęła i przesunęła dłońmi po przodzie nowego munduru, który wydawał się sztywny i wykrochmalony na jej skórze. Patrząc w lustro, dokonała szybkiej oceny: błyszczące, ciemne loki opadające na jej piersi otaczały jej ładną twarz, duże ciemnobrązowe oczy i pulchne usta uśmiechające się na to, co zobaczyła. Czarne satynowe baleriny, jasne białe krótkie skarpetki, które przypominały jej szkołę i wyróżniały się na jej długich, stonowanych karmelowych nogach, aż po prawie nieprzyzwoicie krótką spódniczkę szarej mundurowej sukienki, która ślizgała się po jej udach i wysuwała z białej halki. Guziki z przodu kończyły się dokładnie pomiędzy jej zaokrąglonymi piersiami, dając przebłysk czarnego koronkowego biustonosza. Chloe lekko je ścisnęła, jej sutki stwardniały przez tkaninę.

Widziała, że ​​przez cały dzień będzie świadomie dostosowywać się do tego, ale błyskając fragmentem długiej nogi, z którą mogłaby sobie poradzić. Dopełnieniem wyglądu był biały fartuch, który spoczywał na spódnicy i był zawiązany w dużą idealną kokardę wokół jej smukłej talii. Tak, bez koronkowej podwiązki, podejrzanie zbliżało się do stroju napalonej przebieranki francuskiej pokojówki, ale do diabła, była to szansa na zaspokojenie swojego wewnętrznego ekshibicjonisty, a wynagrodzenie było dobre za sprzątanie. Trzeba przyznać, że to był pierwszy raz, kiedy wykonywała pracę w mundurze, chociaż jeśli wszyscy byli tacy, to było to coś, do czego mogła się przyzwyczaić. Po powrocie z 6-miesięcznej podróży, świeżo po rozstaniu i zrujnowanej finansowo, bez pracy niezależnego stylisty z powodu rosnącej recesji, Chloe zaczęła żałować, że nie została za granicą w ciepłych, ekscytujących miejscach i cieszyła się zainteresowaniem różnorodności, egzotyczni mężczyźni, teraz była singlem i mogła się dobrze bawić.

Ale to wróciło do rzeczywistości, więc kiedy jej przyjaciółka Amelia zasugerowała podpisanie kontraktu z wysokiej klasy agencją, słyszała o Chloe, była otwarta na pomysły. Była to branża usługowa z niespodzianką, zapewniająca bogatym i pięknym personel sprzątający, gastronomiczny i hotelarski. Myśl o tym, że będzie mogła krążyć wokół rezydencji i wykonywać drobne prace za taką samą pensję, jak jej praca stylizacyjna, brzmiała lepiej niż bycie bezrobotną, więc tutaj była gotowa na pierwszy dzień. Chloe zmarszczyła nos w lekkim uśmiechu – to było zbyt zabawne – po czym z szybkim mrugnięciem i nadętym pocałunkiem do siebie, rozstała się ze swoim pyskatym odbiciem, złapała klucze i wyszła.

Gdy wielkie żelazne wrota otworzyły się i poprowadziła swój samochód podjazdem na bok imponującej rezydencji, Chloe poczuła, jak przebiega ją dreszcz podniecenia. Zaparkowała jej mały samochód, a wybór lśniących Bentlysów i Rollerów na podjeździe okazał się karłowaty. Rzucając sobie ostatnie spojrzenie w lustrze, wyszła, by wygładzić spódnicę. Hmm, wydawało się to ledwie przyzwoite i Chloe zastanawiała się, jak przyjmą to inni pracownicy.

Wchodząc do domu tylnym wejściem do kuchni, zgodnie z instrukcją, obejrzała blond, opalonego, dobrze umięśnionego faceta w obcisłych krojach i niewiele więcej pracującego w ogrodzie. Ta praca stawała się coraz lepsza. Kuchnia, wyposażona w najnowocześniejszy sprzęt hi-end, wyglądała, jakby mogła wygodnie obsłużyć hotel. Przy kuchence krzątała się niska, dobrze wykształcona kucharka. "Cześć, jestem Chloe, zaczynam dzisiaj." ona zaczęła.

Kucharka zerknęła w jej stronę, po czym kontynuowała mieszanie, doprawianie i ignorowanie Chloe. „Świetnie, personel będzie tak samo zarozumiały jak właściciele” – pomyślała. Głos przypominający oszlifowany kryształ za jej plecami sprawił, że podskoczyła. - Chloe, rzeczywiście zaczynasz dzisiaj. Odwróciła się, by stanąć twarzą w twarz z właścicielką głosu: wysoką, szczupłą, egzotyczną damą w nieskazitelnym skrojonym garniturze, doskonale przylegającym do jej krągłości, o jasnobrązowej skórze, ukąszonych w pszczoły ustach i dużych migdałowych oczach.

Oczy, które przeszyły Chloe i wyrwały ją z zadumy. „Jestem Yasmin, asystentka Valenetti. Nadzoruję zatrudnianie ich pracowników – kiedy nie próbuję ich kontrolować”. Czy to było mrugnięcie? Zanim zdążyła się zastanowić, Yasmin okrążyła ją, oceniając to, co zobaczyła.

- Hmm, kochanie. Mundur dobrze ci pasuje, bardzo ładnie. Nie byłam pewna, co ujdzie nam na sucho, jeśli chodzi o obszycie, ale pan Valenetti Senior nalegał i oczywiście dostaje to, czego chce.

Chloe się roześmiała. „Kiedy byłem w szkole, rąbki musiały być poniżej kolan. Podczas apelu głowa przychodziła z linijką, żeby nas sprawdzić, a potem zwijaliśmy je, żeby potem wrócić autobusem do domu”. Yasmin wykrzywiła pełne usta w uśmiechu.

"Nie jesteś teraz w szkole kochanie." Znowu to mrugnięcie, szybkie jak trzepot skrzydeł motyla. Wzięła Chloe za rękę i wyprowadziła ją. Po tym, jak pokazano jej pokój po luksusowym pokoju w imponującej rezydencji, Chloe była odrobinę przytłoczona, ale podekscytowana spędzaniem czasu w tym bogatym otoczeniu.

„Tak” pomyślała „to, co muszę zrobić, to stać się bogatym, albo poślubić bogatego mężczyznę!” Yasmin zostawiła ją w kuchni, a Chloe obserwowała, jak zahipnotyzowana, uczona, odchodzi w tych zabójczych szpilkach. - No cóż, wracamy do prawdziwego świata – wymamrotała, stając twarzą w twarz ze stosem prania i przypominając sobie, że mimo wszystko przyszła tu do pracy. Kiedy sięgnęła na palcach, żeby odłożyć talerze ze zmywarki na górną półkę, Chloe nagle zdała sobie sprawę, że za nią jest obecność. Czubek palca przesunął się od tyłu jej kolana, w górę jej gładkiej nogi, wewnątrz jej uda i lekko zahaczając w rąbek, prześledził linię jej czarnych koronkowych majtek w górę jej ciasnego pośladka i żartobliwie zatrzasnął gumkę.

Wydała słyszalny oddech i natychmiast jej żołądek zacisnął się, a cipka zaczęła się nawilżać. Wysokie, muskularne ciało przyciskało się do jej pleców; czy mogła prawie poczuć ruch jego krocza między jej pośladkami? Nie odważając się odwrócić, poczuła ciepły oddech na płatku ucha, a głęboki, seksowny głos skomentował: „No cóż, standardy są coraz wyższe. Jak możesz się nazywać?” Modliła się w duchu, że to facet z ogrodu, i odwróciła się powoli, by stanąć twarzą w twarz ze swoim wielbicielem. To nie był ogrodnik, ale ktoś równie pyszny. Nie poruszył się, a jego bliskość oznaczała, że ​​byli praktycznie usta w usta.

Musiała oprzeć się obiema rękami o blat, przez co jej piersi ocierały się o jego twardą klatkę piersiową, a on nie próbował ukryć podziwu dla ich zuchwałości. "Jestem Chloe, zacząłem dzisiaj." Wytrzymała jego spojrzenie; patrząc na jego przystojne chłopięce rysy, kwadratową szczękę, opaloną skórę, stalowoszare oczy emanujące pewnością siebie. "Chloe… Więc jak ci się to podoba do tej pory?" „Cóż, nie mogę powiedzieć, że jestem wielkim fanem pracy służebnej, ale otoczenie sprawia, że ​​jest to znośne. A szef też wydaje się całkiem miły”.

Powolny uśmiech przemknął po jego twarzy. „Poznałeś wtedy szefa? To jest dom mojego ojca – on jest twoim rzeczywistym pracodawcą. Jestem pewien, że byłby zachwycony, że cię pozna.

Ale ty też odpowiadasz…” „Przypuszczam, że wtedy zaprojektował mundury ?" zapytała, pocierając gładkim udem o jego rosnące wybrzuszenie. Uśmiechnął się. „Miałem w tym swój udział i był to dobry wybór, sądząc po tym, jak w tym wyglądasz”. Przesuwając dłonią po mojej nodze do przodu jej majtek, które były teraz wyraźnie wilgotne, jego dwa palce powoli przesunęły się po jej łechtaczce przez jedwabisty materiał, który pulsował, bolesny, by go dotknąć. Mmmmm.

Ale nadal nie doceniała jego arogancji. - Liczby - Chloe uniosła brew - są dość tandetne. Jego uśmiech i ręka opadły. „Uważaj suko, żeby twoja postawa nie uległa dalszemu pogorszeniu.

Te ładne cycki można łatwo wymienić”. Co za kutas! Pochyliła się lekko, muskając usta, z błyskiem w oku i sarkastycznym tonem: „Tak, proszę pana”. To spowodowało zaczerpnięcie oddechu, a jego kutas drgnął przy jej wewnętrznej stronie uda. „Przypuszczam, że lepiej wtedy wrócę do pracy, nie chciałbym denerwować syna szefa i wpadać w kłopoty”.

Odwróciła się, upewniając się, że oznaczało to pocieranie jej napiętymi, zaokrąglonymi pośladkami o jego sztywność. Cofnął się o krok, unikał i warknął jej do ucha „Będę cię obserwował”. „Zepsuty drań”.

Pomyślała, gdy jego kroki odbijały się echem w korytarzu, a gdzieś trzasnęły drzwi. Nadal czując się bardzo podniecona, Chloe udała się do sypialni, aby tam rozpocząć pracę. „To jest bardziej podobne”, pomyślała, siedząc na końcu ogromnego łóżka z baldachimem. Tak naprawdę nie było wiele do zrobienia poza trzepaniem poduszek i trzepotaniem miotełką z piór, coraz bardziej czując się jak w naprawdę tandetnym, pyskatym filmie. Czując się niegrzecznie, postanowiła szybko przejrzeć szafy - wow, sprawdź te suknie! Podstępnie rozważyła przymierzenie jednego w łazience, ale lepiej.

Lepiej nie zostać zwolnionym pierwszego dnia, do tej pory było ciekawie. Szafka przy łóżku okazała się jeszcze bardziej lukratywna, zawierając stos magazynów pornograficznych. „Retro! Kto w dzisiejszych czasach nie ogląda porno w Internecie? Nie mogła powstrzymać się od zabrania pary i siadania na dużym, miękkim łóżku, żeby się przyjrzeć.

Wspaniałe nagie dziewczyny z dużymi cyckami dotykają się z otwartymi ustami, ich różowe cipki penetracja pulsujących, żylastych kutasów podnieciła ją jeszcze raz i zanim się zorientowała, Chloe opierała się na poduszkach, w rozkroku, lewą ręką ciągnęła czarne koronkowe stringi na bok, by prawa mogła pogłaskać jej ogoloną cipkę. palec przesunął po jej obolałej łechtaczce, wsuwając się i wysuwając z jej mokrej szparki, a następnie pocierając szybciej, szybciej, bardziej natarczywie, gdy zamknęła oczy i dyszała, osiągając orgazmiczny punkt kulminacyjny. jej jedwabiste udo, zdając sobie sprawę, że jest odsłonięta.

Tyle o tym, że nie została zwolniona… Otwierając niepewnie oczy, spojrzała prosto w górę na piękną twarz Yasmin. "I myślałem, że zapłaciliśmy ci do pracy. - Cholera! Przepraszam. Nie powinienem przeglądać szuflad.

Ale miałem starcie z Valenetti Juniorem i on trochę namieszał. - Nie martw się. Nic nie powiem.

Dobrze widzieć, że tak bardzo lubisz tę pracę. W każdym razie posprzątaj się, muszę cię przedstawić komuś ważnemu. Pan Valenetti lubi spotykać się z całym swoim nowym personelem osobiście, a jeśli tylko wykonasz dla niego tę jedną pracę, możesz wrócić do domu na cały dzień”.

Zdezorientowana i uspokojona pobłażliwością Yasmin, Chloe poprawiła majtki pod jej spojrzeniem i ruszyła, by wziąć Wyciągnęła rękę. Na innym piętrze, w apartamencie wielkości całego mieszkania Chloe, srebrnowłosy dżentelmen odchylił się do tyłu w jacuzzi wbudowanym na środku podłogi, z ramionami po bokach, rozluźniony. wystawny pokój. Jego szare oczy powoli otworzyły się, gdy Yasmin zapukała i weszła, ciągnąc za sobą Chloe, po czym skupił się bardziej by przyjrzeć się rozpraszającemu widokowi dwóch pięknych dziewczyn trzymających się za ręce. Włosy Chloe wciąż były potargane, a jej twarz była nieco odżywiona wcześniej przez nią.

przyjemna sesja, czarne majtki migające pod białą marszczoną spódnicą i słaby piżmowy aromat jej seksu perfumujący jej otoczenie. "Yasmin, moja droga. A kto to może być? Yasmin uśmiechnęła się ciepło i objęła Chloe w pasie, głaszcząc ją po pośladkach i przesuwając je do przodu w kierunku szefa.

na pewno uznasz, że jej praca będzie bardzo satysfakcjonująca. Lekkie uniesienie brwi i ten seksowny uśmiech przekazał jej prawdziwe znaczenie. Odwróciła się do oddalonej o milimetry Chloe i delikatnie pogłaskała ją po twarzy.

Opieka nad panem Valenetti, myślę, że mógłbyś się nawet dobrze bawić. Zanim zdążyła pomyśleć, co się dzieje, duże miękkie usta Yasmin przycisnęły się mocno do Chloe, jej język wsuwał się i wysuwał wilgotno. Chloe westchnęła i odpowiedziała łapczywie, ich języki trzepotały i tańczyły razem, ich dłonie gładziły się nawzajem jędrne, zaokrąglone piersi i pośladki, z początku delikatnie, a potem bardziej gorąco, podczas gdy Valenetti patrzył z aprobatą, jego wielki usztywniający kutas muskał powierzchnię wody .

Gdy Chloe o sobie zapomniała, poczuła, że ​​odpycha ją ostatni pocałunek na ustach Yasmin i przyjacielski uścisk ramienia, gdy wyszła z pokoju, zostawiając sfrustrowaną Chloe, by zajęła się pracodawcą. Ciąg dalszy nastąpi…..

Podobne historie

Przygody bliźniaków sycylijskich

★★★★★ (< 5)

Romans wisiał w powietrzu na Sycylii i był równie zaraźliwy jak grypa.…

🕑 11 minuty Prosty seks Historie 👁 1,621

Don Luigi usiadł niewygodnie na niepomalowanym, zniszczonym przez pogodę krześle restauracyjnym, przeznaczonym dla turystów przypominających owce, które w szczycie sezonu tłoczyły się nad…

kontyntynuj Prosty seks historia seksu

Dzień ślubu

★★★★★ (< 5)
🕑 5 minuty Prosty seks Historie 👁 2,823

Maahira była prawie ubrana. „Robisz piękną narzeczoną”. Jego głos ją zaskoczył. „Nie dlatego, że kiedykolwiek wyobrażałem sobie, że jesteś czymś mniej niż zapierającym dech w…

kontyntynuj Prosty seks historia seksu

Czy słyszę ofertę 100 $

★★★★★ (< 5)

Zwycięskim oferentem Kapitana Spence Williamsa jest Taylor Benson…

🕑 19 minuty Prosty seks Historie 👁 1,762

To była coroczna Gala Charytatywna, a komitet naprawdę wyszedł z pudełka po wieczornej aukcji. Zwykle była to cicha aukcja, ale tym razem postanowili wystawić na aukcję dwudziestu najlepszych…

kontyntynuj Prosty seks historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat