W którym sługa staje się kochanką w obu znaczeniach tego słowa.…
🕑 26 minuty minuty Prosty seks HistorieRozdział pierwszy W którym dobrze prosperują interesy, spotykają się rodziny i zawierane jest małżeństwo, ale nie ma żadnych nieprawidłowości. To był duży dom, położony w małym parku, ale nigdy nie mógł wyglądać jak dom szlachecki. W tym roku Pańskim osiemnastym pięćdziesiątym głośno krzyczał do każdego rozsądnego, że to jest dom handlarza. Trzeba przyznać, że jest bardzo bogatym kupcem, ale nie dżentelmenem, czy ma tytuł, czy nie. W jadalni siedziały dwie pary jedzące obiad.
Właściciel domu, James Robinson, był właścicielem młyna i bardzo utytułowanym. Jego gość, John Smith, był raczej młodszy, ale ostatnio zarobił sporo pieniędzy na nowopowstałych kolejach. Ich żony były z szacunkiem, a jedzenie było podawane przez lokaja i lokaja, którym pomagały dwie pokojówki, tak że cztery biesiadniki otrzymywały jednocześnie każde danie, podkreślając wielkość domu Robinsonów. Dzieci z małżeństw, dwóch synów i córka Robinsonów i syn Smithów, chociaż sami dorośli nie zostali wpuszczeni na tę ucztę, ponieważ szykowały się poważne sprawy.
Oczywiście nic z tego nie było omawiane przy stole. Mężczyźni rozmawiali o ogólnych sprawach politycznych, a panie o sprawach domowych. Po obiedzie mężczyźni wycofali się do palarni z portem i cygarami. "Pewnie się zastanawiasz, dlaczego zaprosiłem cię tutaj dziś wieczorem", powiedział gospodarz, "Cóż, powiem ci.
Chcę powierzyć ci całą moją działalność transportową. Nie tylko przewóz towarów, które obecnie jeżdżą na twojej linii kolejowej. i północno-zachodnia, ale wszystko, co podróżuje również w nawigacji. " John Smith był zdumiony. To była wspaniała okazja i szybko zaczął się zastanawiać, jaki jest haczyk, bez wątpienia cena.
James Robinson kontynuował: - Oczywiście będę potrzebował uczciwej ceny, ale nie musimy się teraz o to spierać. Jestem pewien, że z czasem to się ułoży. Pytanie brzmi, czy chcesz tego? John nie stał się bogaty w wysypce, ale ta oferta była zbyt dobra, by ją przegapić, więc od razu odpowiedział: „W zasadzie tak. Diabeł będzie tkwił w szczegółach, ale jeśli oboje tego pragniemy, jestem pewien, że szczegóły można wypracować.
" „Dobrze”, odpowiedział gospodarz, „cieszę się, że jest to uzgodnione”. Obaj mężczyźni pili i palili spokojnie przez kilka chwil, myśląc o wzajemnych korzyściach płynących z umowy, którą właśnie uzgodnili. Wtedy James ponownie odezwał się: - Jak się miewa ten twój syn? - Arthur? Rzeczywiście czuje się bardzo dobrze iz powodzeniem zajmuje swoje miejsce w biznesie. "Więc słyszę." John uznał za stosowne, aby odwzajemnił szczęście: „A twoje dzieci?”.
- Szczerze mówiąc, troje dzieci może być znacznie większym zmartwieniem niż jedno. Z przyjemnością mówię, że najstarszy syn jest odłamkiem starego bloku, ale młodszy wciąż jest raczej dziki, ale wyrośnie z tego. Martwi mnie córka Angelica ”.
W umyśle Johna zajaśniało światło. Cała ta sprawa była taka, że James szukał odpowiedniego męża dla swojej córki, a wybór padł na jego syna. To był powód oferowanej doskonałej oferty, a powodem, dla którego stawki nie były najważniejsze, był fakt, że po ślubie umowa byłaby zawarta „w rodzinie”. „Martwiłem się również o przyszłość mojego syna” - powiedział, przypieczętowując w ten sposób umowę.
Mężczyźni dopili cygara i dołączyli do kobiet, aby poinformować je o zbliżającym się małżeństwie dwojga ludzi, którzy spotkali się tylko raz. Fakt, że nikt nie zasugerował takiej możliwości zainteresowanemu mężczyźnie i kobiecie, nikogo nie martwił. To był interes, a młoda para będzie miała mnóstwo czasu na poznanie się po ślubie.
Rodzice zdecydowali, że małżeństwo Artura i Angeliki odbędzie się pierwszego maja 1851 roku, tego samego dnia co otwarcie Wielkiej Wystawy w Pałacu Kryształowym. Rozdział drugi W którym jedna ze stron jest przygotowywana do małżeństwa z pomocą ojca i zdarzają się nieprawidłowości, których opowiadanie jest nieodpowiednie dla niewinnych uszu. Artur został wezwany kilka dni później do gabinetu ojca. Było to niezwykłe, ponieważ zwykle rozmawiał z ojcem o interesach w pracy, a sprawy rodzinne omawiał przy stole obiadowym. Gabinet był tak naprawdę miejscem odosobnienia dla jego ojca, do którego ani on, ani jego matka zwykle nie wchodzili.
„Powiedz mi, mój synu, szczerze” - zapytał jego ojciec dość apodyktycznie. „Którą z pokojówek upadłeś?” Artur był zszokowany i spojrzał swojemu ojcu prosto w oczy. "Brak, sir." Jego ojciec chrząknął, chociaż syn nie potrafił powiedzieć, czy to aprobata, czy gniew, czy nawet rozczarowanie. Wtedy starzec zapytał: „Młyńskie dziewczyny?” Artur ponownie zaprzeczył takim działaniom. W końcu John zapytał syna: „Dziewczynki ze wsi?” Ponownie przyszło zaprzeczenie, w co jego ojciec nie wątpił.
- Więc - zapytał łagodniejszym głosem - nadal jesteś dziewicą? Spojrzenie chłopca opadło, gdy skinął głową. - Cóż, w obliczu zbliżającego się małżeństwa musimy coś z tym zrobić. Nie możemy pozwolić, żebyś przyszedł do łoża małżeńskiego, nie wiedząc, co robić. Jutro pojedziemy do Manchesteru. Arthur miał bardzo mieszane uczucia co do tej wizyty, kiedy podróżowali, oczywiście pociągiem, do Manchesteru.
Z jednej strony chciał po raz pierwszy doświadczyć seksu, z drugiej obawiał się, że jego ignorancja sprawi, że kobieta będzie się z niego śmiać. Dorożka zawiozła ich do zaskakująco eleganckiej części miasta i do podjazdu do średniej wielkości domu jednorodzinnego, takiego jak właściciel sklepu lub kupiec, który odniósł sukces. Wewnątrz było nieco ekstrawagancko umeblowane i wprowadzono ich do dużego pokoju z kilkoma kanapami, na których leżały cztery kobiety w różnych stanach rozebranych. Penis Arthura podskoczył na baczność, kiedy zobaczył zgrabne nogi gołe prawie do kolan. John rozmawiał cicho ze starszą kobietą, która skinęła głową na zgodę i zawołała do niej jedną ze skąpo ubranych kobiet.
Trójka rozmawiała przez kilka chwil, a potem młodszy mieszkaniec podszedł i bez słowa wziął Arthura za rękę, aby delikatnie wyprowadzić go z pokoju. W milczeniu weszli po schodach i przez drzwi do skąpo urządzonej sypialni. Kobieta odwróciła się i po raz pierwszy odezwała się do Arthura.
- Nie bój się, chłopcze. Nie zjem tego. Potem zachichotała z jakiegoś żartu, którego Arthur nie rozumiał. Ku zdumieniu Artura zrzuciła to ubranie, które miała na sobie.
Po raz pierwszy w życiu zobaczył nagą kobietę, ale wydawało się, że jego obecność nie jest w najmniejszym stopniu poruszona. „Chodź”, powiedziała, „Rozbierz się. Nie mam całego dnia”. Rozebrał się, pospiesznie prowadzony przez prostytutkę.
Ciągnęła go i pchała, aż znalazł się na plecach na łóżku, wepchnęła go w erekcję, wsiadła, szybko go przeleciała i sprowadziła na dół w ciągu kilku minut, wydawało mu się, że. Artur musiał wtedy usiąść i czekać kolejne pół godziny, aż dołączy do niego jego ojciec. W drodze do domu nic nie zostało powiedziane o wizycie ani o jej celu. Rozdział trzeci, w którym udzielono niestety niewystarczającej rady, zawarcie małżeństwa i raz jeszcze nie opisano żadnych nieprawidłowości.
„Angelica, moja droga, chodź ze mną”, powiedziała Anne, wychodząc z salonu i po głównych schodach do swojego małego salonu. - Tak, mamo - westchnęła dziewczyna, spodziewając się kolejnych napomnień o swoim zachowaniu podczas jutrzejszego wesela. W salonie Anne wyglądała bardzo poważnie, zwracając się do córki. „Jutro…” zaczęła, a potem jej głos ucichł.
„Mamo”, odpowiedziała przyszła panna młoda, „zapewniam, że moje zachowanie w kościele będzie wzorem pogodnego spokoju”. „To nie w kościele chciałam rozmawiać” - powiedziała jej matka. "Co masz na myśli?" - Chodzi mi o to, że chcę porozmawiać po ślubie… kiedy ty i twój mąż jesteście sami.
„Spodziewam się, że życie w naszym nowym domu będzie wyglądać mniej więcej tak samo, jak tutaj” - powiedziała zadowolona dziewczyna. „W końcu będę miała ze sobą własną pokojówkę, Martę”. Jej matka wyglądała na bardzo zmartwioną, ale jedyne, co mogła powiedzieć, to: „Kiedy jesteś sama ze swoim nowym mężem…” „Tak, mamo?” - zapytała Angelica, zupełnie nieświadoma tematu, którego jej matka była zbyt nieśmiała, by poruszyć. Starsza kobieta wzięła głęboki oddech, po czym wyszeptała bardzo cicho: - Może zechce… Będzie chciał… Zawsze musisz pozwalać mu robić, co mu się podoba. Potem wstała i niemal biegiem wyszła z pokoju, pozostawiając zdumioną Angelikę.
Dziewczyna nie rozumiała, dlaczego żona miałaby kiedykolwiek przeszkadzać w sprawach biznesowych męża i nie mogła myśleć, że interesowałby się sprawami domowymi. W kościele wszystko było idealne. Pan młody był olśniewający w długim surducie, a panna młoda była w najnowszej modzie, białej, jaką Jej Wysokość Królowa Wiktoria wprowadziła na modne wesela, prawie obciążona halkami na halkach pod sukienką oraz długim szalem i okryciem czepka.
jej misternie uczesane włosy. Biskup odprawił ceremonię ze stylem, co było słuszne tylko wtedy, gdy połączyły się dwie tak zamożne rodziny, a było wielu gości, z których wielu panna młoda nie znała, bo było to spotkanie biznesowe, przede wszystkim finałowe. przypieczętowanie ważnej transakcji.
Posiłek po weselu został zjedzony z godną powagą, a po tym, jak mężczyźni wycofali się do swoich cygar i rozmawiali, kobiety stłoczyły się, aby pogratulować Angelice i Annie tak pomyślnego ślubu. Jedna lub dwie żony mniej ważnych gości zrobiły bolesne komentarze, których Angelica nie rozumiała, ale je zignorowała. W końcu mężczyźni wrócili, aby dołączyć do pań, a szczęśliwa para wyjechała do nowego domu i nowego życia. Rozdział czwarty, w którym noc poślubna ma miejsce w najbardziej żałosny sposób. Kiedy w noc poślubną pomagała Angelice przygotować się do łóżka, Marta wyraziła pewne wątpliwości co do słuszności wyboru stroju Angeliki.
„Ale to moja najlepsza nowa koszula nocna”, wykrzyknęła panna młoda, „jest idealna”. Marta odmówiła: - Ma wysoki dekolt i guziki z tyłu. Masz pod nią trzy halki. Czy naprawdę myślisz, że tego oczekuje lub będzie chciał twój nowy mąż? - Oczywiście będzie oczekiwał i chciał, żebym wyglądała jak najlepiej. „Ale co z…” „Martha, bądź cicho.
W noc poślubną założę to, co moja mama uszyła na moją najlepszą koszulę nocną i to już koniec”. Później, kiedy Marta wycofała się do swojego pokoju na poddaszu, a Angelica poszła spać, Arthur zapukał do drzwi i wszedł do pokoju. Angelica była trochę zaskoczona, kiedy położył się obok niej; nie spodziewała się tego. Potem była jeszcze bardziej zdziwiona, kiedy zaczął majstrować przy przodzie jej koszuli nocnej w bardzo dziwny sposób. "Co robisz?" zapytała.
„Próbując znaleźć guziki,” odpowiedział. "Dlaczego chcesz je znaleźć?" Artur nie odpowiedział, ale nadal trzymał przód swojej koszuli nocnej w sposób, który Angelica uważała za najbardziej niegrzeczny. W końcu zdenerwowała się na niego i warknęła: „Och, przestań. Ta koszula nocna jest zapinana z tyłu”. Ręce Artura opadły wtedy niżej i zaczęły przesuwać materiał po jej udach w górę, ale po kilku minutach był prawie nierozerwalnie związany z mnóstwem warstw pokrywających jej skromność.
Po kilku minutach zapytał zirytowany: „Dlaczego nosisz te wszystkie ubrania w noc poślubną?”. Angelica natychmiast wybuchła płaczem i szlochała: „To moja najlepsza koszula nocna i chciałam wyglądać jak najlepiej na noc poślubną. Wszystko, co możesz zrobić, to być niegrzeczne i nieprzyjemne.
”„ Kto ci kazał to nosić? ”Więcej szlochów i szeptem:„ Moja matka. Powiedziała, że to tylko właściwe, aby dziś wieczorem założyć dla ciebie to, co najlepsze. ”Całkowicie zirytowany i sfrustrowany, ale bardzo niepewny, jak postąpić, Arthur zdecydował się na chwilę poddać i porozmawiać poważnie z żoną jutro, więc wstał i wrócił do swojej sypialni.
Jej niechęć do bycia nagim lub prawie tak go zdezorientowała. Kobieta w Manchesterze rozebrała się szybko i chętnie, dając mu pełną swobodę patrzenia, dotykania i zabawy. Teraz jego żona nie pozwoliła mu na to nawet dotykać jej poza jej bardzo wyszukanymi nocnymi ubraniami. Rozdział piąty W którym odkryto brak doskonałości, panna młoda szuka dalszej rady i pomocy.
Marta była zaskoczona, że jej kochanka była sama o siódmej rano następnego dnia. jej ślubu, ale Artur bez wątpienia wstał z łóżka, ubrał się i przerywał post w porannym pokoju. Kiedy Marta pomogła Angelice zdjąć jej nocne ubrania i założyć dzienne stroje, nie było ani śladu krwi w łóżku ani w nocnych ubraniach, ani żadnych innych dowodów odbył się kongres seksualny.
- A jak się masz dziś rano, proszę pani? zapytała. Angelica rozejrzała się i odpowiedziała: „O tak, proszę pani, to ja, prawda?” - Cóż, powinno być, ale zastanawiam się. Jak minęła ostatnia noc? Czy twój mąż był w odwiedzinach? „Tak, przyszedł na kilka minut, a nawet położył się ze mną do łóżka”, powiedziała panna młoda, „Ale był taki niegrzeczny i próbował mnie dotykać w… niegrzecznych miejscach, więc oczywiście go powstrzymałem ”. Marta była w końcu przekonana, że pani Robinson zupełnie nie przygotowała córki do normalnej nocy poślubnej.
Z westchnieniem zabrała się do naprawienia tego błędu. - Czy wtedy mistrz cię nie rozebrał i nie wspiął się na ciebie? zapytała. "Zdecydowanie nie!" - odpowiedziała oburzona Angelica. - Jak myślisz, jak się robi dzieci? - Niemowlęta? Zrobione? Niemowlęta nie są stworzone; są malutkimi ludźmi. Kiedy dwoje ludzi jest małżeństwem, wtedy dzieci po prostu… przybywają, jak sądzę.
- Panno Angelico, jest kilka rzeczy, które muszę ci powiedzieć. Czy widziałaś kiedyś nagiego mężczyznę? Może jednego z twoich braci? Angelica i szepnął: „Widziałem kiedyś Johna, mojego brata, z pokojówką klęczącą przed nim, kiedy był bez ubrania”. - Widziałeś jego pego? - Co? Nie rozumiem. Martha ponownie westchnęła. „W męskich bryczesach ma pręt o długości około sześciu cali i cala szerokości.
Aby urodzić dziecko, wkłada je do brzucha kobiety i podskakuje w górę iw dół. Wtedy może mieć dziecko dziewięć miesięcy później. Jeśli mężczyzna tego nie zrobił zrobiła to kobiecie, której nie może mieć dziecka ”. - Nie wygłupiaj się, Marto.
Jak on włożyłby coś takiego do kobiety? Nie ma gdzie tego ująć. Martha uniosła spódnicę i wskazała otwór przeznaczony do użytku męża. „Rózga mężczyzny jest zrobiona z mięsa i jest miękka, z wyjątkiem łóżka, kiedy stwardnieje. Kiedy ją masz po raz pierwszy, boli, ale potem jest miła”. Angelica wyglądała na zmartwioną.
"Czy to wszystko prawda?" - zapytała surowo. - Tak, panno Angelica, i nie będziesz panią, dopóki mistrz ci tego nie zrobi. Tego właśnie chciał zeszłej nocy. On cię rozbierze, pogłaska twoje bąbelki i całą resztę twojego ciała, a potem włoży to w ciebie.
Dopiero potem będziesz naprawdę jego żoną ", poinformowała ją pokojówka, kontynuując:" Nie martw się, panno Angelica, Marta ci pomoże "." Och Martha, pomożesz? "Błagała Angelica. bądź dobrą żoną. ”„ Po prostu zostań tutaj, a ja przyniosę ci śniadanie i porozmawiamy. ”Rozdział szósty W którym nadchodzi jakaś pomoc i dwie strony są zadowolone, podczas gdy trzecia wciąż pozostaje Po zamówieniu śniadania Angeliki od kucharki, pokojówka poszła do salonu do swojego pana. „Czy mogę prosić o słowo, proszę pana?" Zapytała z takim szacunkiem, jak tylko potrafiła.
„No cóż, o co chodzi?" Artur warknął. „To naprawdę dotyczy pani Robinson, proszę pana, pańskiej teściowej.” „A co z nią?” „Obawiam się powiedzieć, sir, że nie wypełniła swojego obowiązku, tak jak matka powinna, sir. Nigdy nie wyjaśniła kochance, proszę pana, nic o małżeństwie i tym podobnych.
Martha stanęła twarzą do swojego pracodawcy z lekkim niepokojem, zastanawiając się, czy postępuje właściwie. Potem przypomniała sobie przyjemności, jakie miała w stajni i jak Angelica była przestraszona i zdecydowana kontynuować swój plan. „Wiem, że ostatniej nocy pani nie była dla pana odpowiednią żoną, ale to nie była jej wina. Mógłbym jej wyjaśnić wszystko, o mężach, żonach i… dzieciach, jeśli chcesz. Więc jestem pewien, że będzie chciała być dobrą, posłuszną żoną, sir.
Proszę pana o wybaczenie. ”Artur ponownie spojrzał na tę prostą kobietę, która wydawała się mieć permanentną dezaprobatę na twarzy, i zapytał:„ Myślałam, że jesteś niezamężna? ”Martha zbladła trochę, słysząc tę linię pytań, ale postanowiła, że nalegać z lojalności wobec swojej kochanki. ”Nie jestem żonaty, sir.
Ale to nie znaczy, że niczego mnie nie uczono. Moja mama opowiedziała mi wszystko, zanim poszedłem do służby w dużym domu. - Przerwała, zbierając całą swoją odwagę. „I tam pokazano mi wszystko, czego mnie nauczyła.” Artur rozważył to.
Z pewnością, wiedział, że służba, zwłaszcza młode dziewczęta, była czasami „wykorzystywana”, a Angelica miała kilku starszych braci, którzy mogli to zrobić w odniesieniu do tej służącej. Potwierdził swoją władzę nad nowym członkiem swojego nowego domu, nakazując: „Powiedz mi jasno, dziewczyno, co wiesz.” „Wiem, że mężczyzna używa swojego pego,„ ona do łóżka, używając słowa do pana, ”w dziewczynę i sprawia mu to przyjemność. Jeśli taka będzie wola Boża, to dziewięć miesięcy później urodzi dziecko, ale Bóg nie będzie tego robił zbyt często, bo codziennie rodzą się setki dzieci. ”Artur poczuł, jak jego członek podnosi się, gdy ta kobieta powiedziała rzeczy, których żadna kobieta nie powinna powie, z wyjątkiem własnej córki. „Nic dziwnego” - pomyślał.
Robinson nie mogła się poniżać, mówiąc o tym swojej córce. ”Jego myślenie zostało przejęte w tym momencie przez jego penis i usłyszał swoje pytanie:„ A gdzie mężczyzna to ujął? ”Marta również nie była odporna na efekt tej rozmowy i zaskoczyła ich oboje w jej spódnice z przodu, wskazując na swój luksusowy krzak i mówiąc: „Tam, proszę pana.” Następnie opuściła spódnice i ukryła twarz w dłoniach. Artur był już w pełnej erekcji i tylko mruknął, potwierdzając dokładność tych informacji. W końcu był to dopiero drugi raz w życiu, kiedy zobaczył nagość kobiety. Po długim milczeniu Marta zdała sobie sprawę, że jego mistrz był prawdopodobnie prawie tak samo niedoświadczony, jak jego kochanka., a także potrzebowała pomocy.
Wzięła jeszcze trochę odwagi i przysunęła się do niego. Wyciągając rękę, chwyciła mocno przód jego spodni i powiedziała bardzo cicho: „Mogę panu pokazać, proszę pana”. Tutaj? "Zapytał, rozglądając się po porannym pokoju, wciąż trzymając pióro czy poprowadziła go do sofy, opadła na nią i drugą ręką znów uniosła wysoko spódnicę.
Następnie rozpięła klapę jego spodni i poprowadziła twarde jak skała pego, które odkryła głęboko w swoim wilgotnym cieple. Podniecenie Artura nie trwało długo. Trzy pchnięcia i wypuścił obfity strumień nasienia w służącego. - Proszę pana. Czy to nie było dobre? Oczywiście Arthura natychmiast ogarnęło poczucie winy, ale bardziej doświadczona pokojówka uspokoiła go, biorąc jego penisa do ust i czyszcząc go.
- To będzie nasz sekret, panie, obiecuję - powiedziała, przejmując kontrolę nad sytuacją, zanim Artur zdążył wpaść w panikę i być może rozkazał jej wyjść z domu. Odłożyła jego pomarszczonego członka i zapięła spodnie. „Przyjdź do pokoju pani za godzinę, proszę pana, w koszuli nocnej," poradziła Martha.
„Przygotuję ją dla ciebie, gwarantuję. Będziesz bawić się jej bąbelkami i wejść do jej cunny, zanim ten dzień dobiegnie końca." Kiedy wyszła z pokoju, jej pożegnalne słowa brzmiały: „I do tego czasu twoje pego wyzdrowieje”. Rozdział siódmy, w którym ofiarowuje się cześć i honoruje ofertę, wciąż z niewielką pomocą. Angelica siedziała na łóżku, kiedy Marta wróciła ze śniadaniem.
Kiedy zaczęła jeść, Martha usiadła przy łóżku i cierpliwie czekała. "Cóż, co mam zrobić?" - zapytała świeżo poślubiona dziewica, gdy jadła. - Panno Angelico, musisz pozwolić mężowi włożyć pego do twojej cipy.
Za pierwszym razem to będzie bolało, ale później będzie bardzo przyjemnie dla was obojga. „Chcę być dobrą żoną, ale obawiam się, Martha. Czy naprawdę muszę to robić?” - Tak, musisz. Co więcej, panno, musisz to zrobić dziś rano.
Jeśli tego nie zrobisz, twój mąż może odesłać cię do twojego ojca. "Angelica zbladła na myśl o tak haniebnym wyniku. Marta była zdeterminowana, by podkreślić ryzyko." I może cię pobić, zanim odeśle cię z powrotem.
" mnie? "zapytała z niedowierzaniem Angelica.„ Tak ", oświadczyła Marta,„ mąż ma prawo karać żonę. Niektórzy używają laski, niektórzy pantofla, a niektórzy tylko ręki, ale większość mężów ukarze zbłąkaną żonę. - Przerwała, by pozwolić temu zapaść. - I zastanów się, o ile bardziej zbłąkana może być żona, niż odmówić mu jego prawa małżeńskie? „Angelica była teraz prawie we łzach, zapomniała o połowie śniadania.„ Co mam zrobić szczegółowo? ”zapytała.„ Noś tylko swoją zmianę, a kiedy twój mąż przychodzi do twojego pokoju, kładziesz się na łóżku i pozwalasz robi, co mu się podoba. Podciągnie manetkę do twojej talii i włoży w ciebie swoje pego.
To zaspokoi twój dzisiejszy obowiązek ", poradziła pokojówka." Czy możesz zostać i mi pomóc? "- błagała kandydatka do pozbawienia dziewictwa." Jeśli chcesz ", zgodziła się pokojówka, dodając:" Jeśli oczywiście pan pozwoli na to ". Angelica skończyła śniadanie i przebrała się na zmianę. „Co teraz?" zapytała. „Teraz czekamy, aż twój mąż cię odwiedzi." Martha była trochę zaniepokojona, widząc, że Artur nie miał pojęcia o łagodności lub zabawie ze swoją nową żoną, najwyraźniej nie przywiązywał większej wagi.
Kiedy pchnął żonę na łóżko, podniósł jej ubranie i rzucił się na nią, już wbijał swoje pego w jej krzak, daremnie próbując znaleźć wejście. Po kilku próbach, wszyscy z dala od znak i widząc, że panna młoda nie wie, co robić, Marta rzuciła się naprzód i zaprowadziła go do pochwy jego żony. Pchnął ją brutalnie, powodując, że jęknęła z bólu, gdy przebił jej dziewiczą głowę, zupełnie nie zważając na jej wygodę. Na szczęście Angelica uznała to za zwykłą liczbę narzeczonych, jak Marta opisała wcześniej. Artur zaczął wbijać się i wychodzić, ale Angelica wyraźnie odczuwała wielki ból, więc Martha ponownie wzięła na siebie interwencję, odciągając Arthura.
„Zranisz ją tylko bardziej, sir, jeśli będziesz tak postępował,” wyjaśniła. „Wtedy zawsze będzie się ciebie bała i nie będziesz czerpał z niej żadnej przyjemności”. Potem dodała: „Teraz ubierz się, a ja ją uspokoję i przyjdę do ciebie za chwilę”, mrugając do niego.
Kilka minut później Angelica szlochała w swoim łóżku z powodu bólu, który wciąż odczuwała w swoich intymnych częściach ciała, podczas gdy Martha pracowicie uwalniała Artura od wszelkich dolegliwości spowodowanych tym, że nie ukończył aktu seksualnego ze swoją narzeczoną. - Nie martw się, proszę pana. Za kilka dni będzie dobrze i nie będzie już więcej bólu. Będzie gotowa i chętna, obiecuję panu.
"Kiedy to będzie?" - zapytał Arthur, przerywając na chwilę swoje pchnięcia. „Och, może tydzień, proszę pana, ale będę się panem opiekował do tego czasu, proszę pana. Nie odejdzie pan zbyt krótko, dopóki ona wyzdrowieje” - odpowiedziała usłużna pokojówka, dodając „lub w jakimkolwiek innym czasie, sir”. Rozdział ósmy, w którym przyjemność czerpią dwie strony, ale pomocna trzecia jest skandalicznie ignorowana. I tak minął tydzień, a Artur szanował odzyskanie delikatnych części intymnych Angeliki i zaspokajał swoje potrzeby w chętnej Marcie każdej nocy i przez większość poranków.
Nie zdawał sobie z tego sprawy, ale w tym czasie służąca dopełniła jego edukacji w zakresie przyjemności seksu, zarówno dla kobiety, jak i dla mężczyzny. Pod koniec tygodnia doprowadzał ją do orgazmu prawie za każdym razem, gdy uprawiali seks, chociaż dla niego miłość nie wchodziła w grę. Marta ze swojej strony miała nadzieję, że z biegiem czasu Angelica stanie się bardziej tradycyjną żoną z klasy wyższej, wpuszczając męża do łóżka tylko od czasu do czasu, i że ona, Martha, uzupełni brak podniecenia seksualnego w jego życiu. Jeśli chodzi o zajście w ciążę, to był to problem, o który mogłaby się martwić, gdyby tak się stało, ale wytrwale używała gąbki i octu.
Ósmej nocy po ślubie Arthur ponownie pojawił się w swojej koszuli nocnej przy łóżku Angeliki. Był znacznie bardziej pewny swojego panowania w swoim domu i dokładnie wiedział, czego chce i jak to osiągnąć. „Angelica, moja droga, proszę wstań z łóżka,” rozkazał. Jego żona zrobiła to, czując się zdenerwowana, ale zdeterminowana, by słuchać męża i wykonywać swoje obowiązki żony w zadowalający sposób.
Niemal straciła determinację, kiedy jego następnym rozkazem było zdjęcie koszuli nocnej i wszystkiego, co miała na sobie. Nie pamiętała, kiedy ostatnio ktokolwiek widział ją nagą, choćby tylko. Jednak jej determinacja osłabła tylko na chwilę i dała znak Marcie, by jej pomogła.
Wkrótce wyprostowała się wyprostowana i wysoka, naga przed swoim mężem, gdy Martha udała się do jednego z ciemniejszych zakątków pokoju. Artur zdjął własną koszulę nocną i po raz pierwszy zobaczyła swojego męża nagiego. Jego pego wydawało się większe, niż pamiętała, ale wiedziała też, że nie jest zbyt duże, by w nią wejść, i kiedyś w pełni tego doświadczyła. Chociaż żadne z nich o tym nie wiedział, widziała też, jak wchodzi do jej służącej, ku oczywistej przyjemności ich obojga.
Teraz miała nadzieję, że nadeszła jej kolej na tę przyjemność. Wyciągnął rękę i po raz pierwszy pogłaskał pierś swojej żony, zauważając, że gdy dotykał brodawki, uniosła się, jakby napotykała jego palce. Uświadomił sobie również, że pierś, którą teraz brał, była znacznie mocniejsza i bardziej sprężysta niż piersi pokojówki, z którą zapoznał się w zeszłym tygodniu. Obejmując drugą pierś, delikatnie odsunął Angelikę do tyłu, aż jej kolana dotknęły łóżka, a ona nagle opadła na materac, najpierw siedząc, a potem opadając do tyłu. Artur podniósł jej kolana do piersi i delikatnie wepchnął swoje pego do oczekującej szczeliny.
Angelica zesztywniała, a potem rozmyślnie odprężyła się, by przyznać się mężowi. Jedna ręka opuściła jej pierś i przesunęła się między ich ciałami, a Artur dotknął jej w miejscu, o którego istnieniu nie wiedziała, i nagle całe jej ciało przeszło dreszcz. Wciąż dotykając tego wrażliwego miejsca, Arthur delikatnie wchodził i wychodził z żony, a ona nagle naprężyła mięśnie wewnętrzne, a jej biodra się trzęsły.
To wyzwoliło jego własny orgazm i po raz pierwszy do pochwy jego żony wlało się ziarno, które stworzyło życie. W międzyczasie, w kącie i tak cicho, jak tylko potrafiła, Martha cieszyła się tak, jak była podniecona nie do zniesienia, te dwie piękne młode osoby po raz pierwszy odkrywały rozkosze wzajemnego orgazmu. Po tym, jak młoda para zasnęła na kilka chwil w poetalicznej rozkoszy, Marta wyślizgnęła się z pokoju, poszła na strych i przez godzinę dotykała własnym ciałem. Rozdział dziewiąty, w którym pomocna trzecia jest znowu użyteczna i ustanowiono zadowalający modus vivendi. I tak życie małżeńskie Artura i Angeliki ustabilizowało się na bardziej ekscytującym poziomie niż większość małżeństw z wyższych klas tamtej epoki.
Artur pojawiał się przy łóżku swojej żony prawie co noc, a ona zwykle czekała na niego z radosną nadzieją na więcej ekstazy, której tak często doświadczała. To było trzy tygodnie po ślubie, kiedy zobaczył, że jej drzwi są zamknięte przed nim. Szukając odpowiedzi od Marty w związku z tym nieoczekiwanym problemem, Artur po raz pierwszy w życiu poznał fakty z kursów damskich.
Jego irytację nieco złagodziło zapewnienie Marty, że jej cykl i Angelica nie są zsynchronizowane. Potem kolejnym problemem było poważne pogorszenie stanu zdrowia Angeliki kilka tygodni później. Arthur wezwał lekarza rodzinnego, kiedy dowiedział się, że jego żona każdego ranka czuje się bardzo chora i nie może jeść pewnych pokarmów. Tym razem to dobry lekarz, a nie Marta, wyjaśnił młodemu mężowi objawy ciąży. Zarówno lekarz, jak i Marta odradzali Arturowi obciążanie młodej żony żądaniami seksualnymi w czasie ciąży.
Na szczęście dla jego wygody Marta po cichu pozwoliła sobie stać się głównym dostawcą seksualnych rozkoszy dla męża swojej kochanki. Po urodzeniu doskonałego syna młodej pary Marta nadal pomagała swojej kochance jako dublerka w sypialni. Ponieważ edukacja seksualna Angeliki była praktycznie całkowicie w gestii jej pokojówki, zrozumiała, że jest to najbardziej normalny stan rzeczy.
Być może przypadkowo Marta zaniedbała poinformowanie swojej kochanki o użyciu gąbki i octu jako ważnego dodatku do zjazdu seksualnego, więc młoda kochanka miała serię siedmiu ciąż w ciągu pierwszych ośmiu lat swojego małżeństwa. I tak Marta, służąca pani, stała się de facto głową domu dzięki własnym wysiłkom edukacyjnym. Charmbrights. Autor dochodził osobistych praw na podstawie sekcji 77 i 78 ustawy Designs and Patents Act 198.
To jest fikcja. Jakiekolwiek podobieństwo między którąkolwiek z przedstawionych tu postaci a jakąkolwiek prawdziwą osobą, żywą lub martwą, jest całkowicie kwestią natury imitującej sztukę.
Prezenty wciąż przychodzą na urodziny chłopca.…
🕑 22 minuty Prosty seks Historie 👁 4,269Słyszałem, jak samochód Paula podjeżdża na podjazd, kiedy właśnie założyłem spodnie. Rozejrzałem się z poczuciem winy pod kątem oznak, że jego dziewczyna właśnie zrobiła mi loda.…
kontyntynuj Prosty seks historia seksuMichelle zbliżyła się do Davida i poczuła ciepło wywołane jej gorącym podnieceniem…
🕑 4 minuty Prosty seks Historie 👁 20,921Minęło sporo miesięcy, odkąd Michelle Dean wróciła do Essex w Anglii z Ibizy. Wszystko wyglądało tak, jak opuściła go w czerwcu, osiem lat temu. Michelle powróciła do życia ze swoją…
kontyntynuj Prosty seks historia seksuDmuchnęła w moje życie i dmuchnęła bardziej niż mój umysł.…
🕑 5 minuty Prosty seks Historie 👁 11,186Kiedy uderzyła w moje życie, mieszkałem w Belfaście, a ona wybuchła jak huragan. Do dziś nie jestem pewien, gdzie i jak ją pierwszy raz zobaczyłem, pamięć jest teraz mglista. Myślę, że…
kontyntynuj Prosty seks historia seksu