Sprzątanie plaży

★★★★★ (< 5)

Jake zostaje wciągnięty w sprzątanie plaży, znajduje laski, żeby go obciągać i pieprzyć…

🕑 10 minuty minuty Prosty seks Historie

Pieprzony płatek, pomyślał Jake, ale temu sentymentowi brakowało ciepła. Wiedział, że powinien być zły na swoją siostrę za to, że go w to wciągnęła, a potem beztrosko wyskoczyła. Naprawdę, powinien być wkurzony, że pozwolił swojej siostrze wciągnąć go w marnowanie darmowego niedzielnego wolontariatu na sprzątanie plaży. Nie żeby wolontariat był czymś złym, pomyślał Jake. Ale wolontariat był dla przytulaczy do drzew, przytulaków do królików i, cóż, cipek.

To zdecydowanie nie było dla kogoś takiego jak Jake. Był zbyt zajęty, żeby bawić się w śmiecia w wolny dzień. Ale mógł wybaczyć Cindy, że go zapisała. Do diabła, mógłby jej nawet wybaczyć, że zdecydowała się nie pokazywać.

To, czego prawdopodobnie nie powinien jej wybaczać, to fakt, że nie uważała za ważne, aby mu o tym wiedzieć. Teraz był frajerem sprzątającym plażę z nieznajomymi. I wiedział, że powinien być szalony. Ale Jake tylko się uśmiechnął. Nie mógł być zły na siostrę, nie bardzo.

Nie, kiedy istniały dwa bardzo dobre powody, by to odpuścić. Powód 1: Cindy zawsze była płatkiem. Mógł się wściekać, krzyczeć i pytać, jak mogła go zostawić, ale wiedział, że prawdopodobnie po prostu zapomniała. A potem był Powód # Powód #2 pochylił się, by podnieść kawałek śmieci, jej szorty ciasno naciągnięte na wspaniały tyłek, podjeżdżając wysoko i ciasno. Jake prawie miał atak serca.

Wstała, odgarnęła miodowe włosy z twarzy i spojrzała na słońce. Jake obserwował, jak ten tyłek wielokrotnie się wyginał przez ostatnie pół godziny i cicho podziękował Cindy, gdziekolwiek by nie była, za to, że go do tego zmuszała. Zauważył też wcześniej (raczej krótko) jej silne, muskularne nogi, jędrne ramiona i koszulkę, która opinała jej zuchwałe małe piersi. Cała ta skóra pięknie opalona.

Ale wszystko zostało zapomniane, gdy tylko pochyliła się, by zebrać więcej śmieci z plaży. Jej szorty naciągnęły się ciasno na tyłku, podjechały i pokazały policzek, a Jake poczuł przemożne pragnienie, by uklęknąć i podziękować Bogu, jak również wszystkie brudne świnie, które były zbyt leniwe, by po sobie posprzątać. Jezu, było cholernie gorąco. Jake zdjął koszulę, uśmiechając się, wyobrażając sobie Cindy, uśmiechającą się z jego oczywistego pokazu „nadmiernie seksownej postawy He-mana”. Wszystkie myśli o Cindy wyparowały, gdy dziewczyna zdjęła koszulę.

Pod koszulką znajdowała się najmniejsza góra od bikini, jaką Jake widział. Składał się z dwóch maleńkich trójkątów połączonych sznurkiem, który ledwo utrzymywał jej zejście. Dziewczyna upuściła koszulę na piasek i napiła się wody butelkowanej, odchylając głowę i przełykając gardło.

Jej ciało opalone i lśniące w słońcu. Kiedy zakręciła wodę i pochyliła się, by podnieść koszulę, Jake się zakochał. - Hej! – zawołał Jake, gdy dziewczyna z tym cudownym tyłkiem zaczęła odchodzić.

Odwróciła się, zobaczyła go i uśmiechnęła się „cześć”. Jej głos był miękki i uprzejmy. To było jak szept na wietrze, gdy fale uderzały w fale.

Jake podszedł do niej, przyjrzał się jej ciemnym cieniom, które zakrywały jej oczy, jej skóra była piękna. Tak miękko wyglądająca, z pełnymi jabłkowymi policzkami, miękkimi różowymi ustami, błyszczącymi z połyskiem i promiennym uśmiechem. – Cześć, nazywam się Jake. Idiota, pomyślał Jake.

Czy nie mógł wymyślić czegoś bardziej błyskotliwego niż tylko jego imię? To był ten osioł, ten osioł pomieszał mu mózg, a słońce usmażyło to, co zostało. Ale dziewczyna nie miała nic przeciwko. „Cześć Jake, jestem Becca”. Jake upadł obok Becci i powoli ruszyli w dół plaży zbierając śmieci.

Nie minęło dużo czasu, zanim zostali daleko w tyle za resztą ekipy sprzątającej, a Jake przyglądał się molo, gdy się do niego zbliżali. – A może usiądziemy w cieniu? - zasugerował Jake. Becka zgodziła się chętnie. Cień był chłodny, piasek pod stopami wilgotny.

Szli w cieniu molo, aż piasek stał się miękki, chłodny i suchy. Becca usiadła twarzą do fal, a Jake usiadł obok niej. W cieniu bryza wiejąca znad oceanu wydawała się chłodniejsza, a sutki Beccca wyraźnie prześwitywały przez jej top.

Jake z własnej woli zauważył, że jego ręka przesunęła się na jej plecy i wylądowała tuż pod wiązaniem jej bikini. Jej skóra była ciepła i gładka. Becca spojrzała na Jake'a, a on uśmiechnął się do niej.

Kiedy odwzajemniła uśmiech, pochylił się i ją pocałował. Becca pochyliła się w pocałunku, jej piersi przycisnęły się do piersi Jake'a. Jake przyciągnął ją bliżej i potarł ręce w górę jej pleców, pod sznurkami spinającymi jej bluzkę. Jego dłonie kontynuowały badanie jej pleców, pocierając wzdłuż jej ramion i aż do pasa jej szortów. Jego palce muskały pasek w talii, pochylił się i chwycił jej tyłek.

Becca jęknęła, a Jake pogłębił pocałunek, kładąc ręce mocno na jej tyłku, przyciągając ją, by poczuła jego kutasa, gdy ożył. Jego dłonie przesunęły się po jej plecach, wzdłuż jej boków do piersi. Drażniące palce przesunęły się pod strunami pod jej piersiami.

Usta Jake'a przesunęły się wzdłuż linii szczęki, liżąc i ssąc jej szyję i obojczyk. Becca wiła się i jęknęła, wyginając się pod dotykiem Jake'a. Odwróciła się i usiadła na kolanach Jake'a, a Jake zsunął skrawki materiału z jej piersi, odsłaniając twarde sutki. Polizał zbocze prawej piersi, okrążając jej otoczkę, zanim zaczął ssać jej sutek.

Jego dłoń objęła jej drugą pierś, ujął w palce jej zroszony sutek, zwijając go i delikatnie szczypiąc. Becca przyłożyła jego głowę do swoich piersi, jęcząc, gdy doznania, które stworzył, przetoczyły się po niej. Jej pochwa bolała, by ją wypełnić, a kiedy jego ręka odsunęła się od jej piersi, Becca krzyknęła ze straty. Jego dłonie przesunęły się po jej bokach do paska jej szortów, szybko rozpinając zatrzask i pociągając suwak. A potem jego palce sięgały w dół jej bikini, rozchylając jej usta i gładząc jej łechtaczkę.

Ręce Bekki chwyciły jego szerokie ramiona, trzymając się, gdy kołysała się w jego dłoniach, jęcząc i ocierając się o niego. Jake zacisnął zęby. Był taki twardy i bardzo chciał się dostać do środka.

Pragnął jej ciasnoty, która mocno go owinęła. Ale najpierw musiał popatrzeć, jak nadchodzi. Jego kciuk potarł jej łechtaczkę, gdy wsunął palec do środka.

Była mokra, bóg taki mokry. I jej piękne piersi, nie całkiem garść, siedzące wysoko i dumnie, z twardymi sutkami sterczącymi na niego, gdy wyginała plecy. Jake lizał jej sutek, a ona jęknęła. Wziął jej pierś do ust i zaczął mocno ssać, jego językiem pocierał jej sutek, podczas gdy jego kciuk nadal pocierał jej łechtaczkę, a jego palec posuwał jej śliską cipkę. Jęczała i rzucała głową, tak blisko.

Jake dodał drugi palec i zaczął ją ruchać palcami na serio, wbijając się w nią mocno, jego język okrążał jej sutek i ssał go szorstko, a Becca zaczęła dochodzić. Odrzuciła głowę do tyłu, krzycząc, gdy opadła na rękę Jake'a. Opadła na niego z głową opartą na jego ramieniu, a intymność posłała małe płomienie strachu po kręgosłupie Jake'a.

Becca spojrzała na Jake'a, jej oczy zaszkliły się od orgazmu. Oblizała usta i Jake zapomniał o swoim strachu. Pochylił się i mocno pocałował Beccę, jego palce wciąż były zatopione w jej cipce. Becca jęknęła i zakołysała się w Jake'a. Jake przerwał pocałunek i wyciągnął rękę z jej szortów, wciskając palce w jej usta.

Becca wyssała resztki orgazmu z palców Jake'a, kołysząc się na jego kutasie. „Becca”, wyszeptał jej do ucha, „Potrzebuję poczuć te piękne usta owinięte wokół mojego penisa”. Becca odchyliła się do tyłu, patrząc Jake'owi w oczy, po czym uśmiechnęła się tym swoim słodkim uśmiechem i przesunęła się po jego ciele, aż uklękła przed nim. Jej zręczne małe palce rozpięły guziki jego spodni. Jego kutas wyskoczył, a Becca zachichotała nerwowo.

Był duży, naprawdę duży, a ona nie była pewna, czy ma ochotę połknąć całego tego kutasa. Jake uniósł brew. "Widzisz coś, co lubisz?" zapytał z zarozumiałym uśmiechem. Becca roześmiała się i skinęła głową, pochylając się, by lizać jego penisa.

Jej ręka chwyciła go za podstawę, gdy językiem oblizała go po jego długości, okrążając jego koronę, a następnie biorąc jego grzybową główkę do ust. Jej język lizał jego rozszczep, jej usta ssały jego grubego kutasa, a Jake jęknął. Jego palce przeczesywały jej włosy, chwytając ją za głowę i kołysząc się na jej twarzy, gdy Becca ssała jego kutasa. Jake patrzył, jak Becca siorbała jego kutasa, jej usta były naprężone, by dopasować się do jego penisa, plecy wygięte w łuk, jej tyłek uniesiony w powietrze.

Jake sięgnął w dół i pogłaskał pierś Bekki, szczypiąc jej sutek. Becca jęknęła i ssała mocniej kutasa Jake'a, próbując wziąć więcej go w usta. Jake dalej bawił się piersiami Becci, ciągnąc i szczypiąc jej sutki, a Becca odpowiedziała jej biodrami, jęcząc w ekstazie, gdy poczuł, jak czubek jego kutasa uderza w tył jej gardła. Jake chwycił mocno włosy Becky i ściągnął ją ze swojego kutasa.

- Odwróć się – rozkazał, a Becca szybko się odwróciła, prezentując mu swój tyłek. Pociągnął ją tak, że jej plecy były przyciśnięte do jego klatki piersiowej, oboje wciąż na kolanach. Jake musnął jej sutki, a Becca jęknęła, jej twarz była zwrócona do jego, błagając o pocałunek.

Pocałował ją mocno, po czym zsunął jej szorty i figi od bikini do kolan. Jego kutas wskoczył między jej tyłek i Jake zepchnął Beccę na czworaki, zanim chwycił biodra Becci i wbił się w nią, jego biodra wbiły się w jej tyłek. Jej cipka była ciasna i mokra, a Jake jęknął, pewien, że jest w niebie. Wysunął się powoli, rozkoszując się sposobem, w jaki jej usta przywarły do ​​jego penisa, nie chcąc go puścić.

Zatrzymał się tylko z główką jego penisa siedzącą przy jej wejściu. Becca jęknęła „proszę”. Jej biodra próbowały się odepchnąć, zmusić go do pieprzenia jej, ale Jake ją powstrzymał.

„Potrzyj łechtaczkę”. Rozkazał, a Becca szybko się podporządkowała, z głową położoną na przedramieniu, podczas gdy jej druga ręka sięgnęła w dół i rozłożyła ją wokół ust, muskając boki penisa Jake'a, zanim potarła swoją śliską łechtaczkę. Jake wepchnął się z powrotem w nią i zaczął walić w ciasną małą cipkę Becci jak opętany mężczyzna.

Becca szybko zaczęła przychodzić, a Jake podążył za nią, jęcząc z satysfakcji, gdy wsypywał w nią swoje nasienie. Jake zamknął oczy, jego ciało było bezwładne, ręce spoczywały na gładkich policzkach Becci. Słuchał ich chrapliwego oddechu, jego serce zwalniało, szorstkie dudnienie fal na plaży naśladowało to, co właśnie zrobił Becce.

Z westchnieniem Jake wyszedł z Becci. Odwróciła się i uśmiechnęła do niego. „Happy Earth day Jake”. Jake odwzajemnił uśmiech, „Dzień Szczęśliwej Ziemi…”.

Podobne historie

Wszystkiego najlepszego dla mnie część 2

★★★★(< 5)

Prezenty wciąż przychodzą na urodziny chłopca.…

🕑 22 minuty Prosty seks Historie 👁 4,269

Słyszałem, jak samochód Paula podjeżdża na podjazd, kiedy właśnie założyłem spodnie. Rozejrzałem się z poczuciem winy pod kątem oznak, że jego dziewczyna właśnie zrobiła mi loda.…

kontyntynuj Prosty seks historia seksu

Essex Hot Lovin '

★★★★★ (< 5)

Michelle zbliżyła się do Davida i poczuła ciepło wywołane jej gorącym podnieceniem…

🕑 4 minuty Prosty seks Historie 👁 20,921

Minęło sporo miesięcy, odkąd Michelle Dean wróciła do Essex w Anglii z Ibizy. Wszystko wyglądało tak, jak opuściła go w czerwcu, osiem lat temu. Michelle powróciła do życia ze swoją…

kontyntynuj Prosty seks historia seksu

Krab z Belfastu

★★★★★ (< 5)

Dmuchnęła w moje życie i dmuchnęła bardziej niż mój umysł.…

🕑 5 minuty Prosty seks Historie 👁 11,186

Kiedy uderzyła w moje życie, mieszkałem w Belfaście, a ona wybuchła jak huragan. Do dziś nie jestem pewien, gdzie i jak ją pierwszy raz zobaczyłem, pamięć jest teraz mglista. Myślę, że…

kontyntynuj Prosty seks historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat