Ze wszystkich dziewczyn w mieście, które pożądały, Brandon wiedział, że Alessandra jest niebezpieczna...…
🕑 12 minuty minuty Prosty seks HistorieBrandon zamknął drzwi do swojego biura i oparł się o nie. Zamknął oczy i przycisnął dłoń do obolałej erekcji. Gdyby Alessandra go nie powstrzymała, wsunąłby rękę w jej udo.
Zdjąłby jej majtki i uprawiał z nią seks tuż przy drzwiach. Chciałby myśleć, że miałby przytomność umysłu, żeby najpierw zamknąć drzwi, ale nie mógł się na to założyć. Opuścił rękę i okrążył biurko. Jej czerwony sweter został rzucony na podłogę i podniósł go, po czym usiadł na krześle i spojrzał na sejf po drugiej stronie biura.
Wcześniej, widząc Alessandrę siedzącą przy stole, sączącą martini, jakby nie kazał jej trzymać się z daleka od swoich krat, zupełnie go zszokował. Zaszokował go, ponieważ ją ostrzegł. Dwa razy. Nie ma mowy, do diabła, żeby chciał, żeby jakiś węszący reporter zadawał mu pytania dotyczące morderstwa McCainy'ego.
Nie ma mowy, u diabła, by zakłóciła spokój i ciszę miasta, które w końcu się osiedliło po okropnych wydarzeniach sprzed lat. Nic do niej nie czuł. Z wyjątkiem gniewu. I szalejące pożądanie. Palące pragnienie, by schować nos z boku jej szyi, podczas gdy on sam zatopił się między jej miękkimi udami.
Znowu i znowu. Kilka tygodni temu jego życie było całkiem dobre. Miał plan na przyszłość, który nie obejmował myślenia o przeszłości. Przeszłość, o której całkiem nieźle zapomniał. A teraz wszystko to zmieniło się w dniu, w którym Alessandra przyjechała swoim czarnym mercedesem do miasta i zepchnęła jego życie z drogi.
Nagle szorstkie pukanie do drzwi przerwało jego rozmyślania i trzask przywrócił go do rzeczywistości. Przetarł dłonią włosy i podszedł do drzwi tylko po to, by przekonać się, że Alessandra stoi po ich drugiej stronie. „Myślałem, że powiedziałem ci, żebyś nigdy tu nie wracał”.
Alessandra przepchnęła się obok niego, wpatrując się w niego swoimi pięknymi brązowymi oczami. – Mój sweter. Przyszedłem po swój sweter.
Proszę nie udawaj, że nie zauważyłeś”. Podniosła go, gdy oczy Brandona przesunęły się w dół jej pleców i jej idealnie zaokrąglonego tyłka. Ciało zabójcy, pomyślał. Coś, co sprawiło, że jego pachwina jęczała i pożądała jej jeszcze bardziej. Zbliżył się do niej kilka kroków i patrzył, jak się odwraca i zatrzymuje martwo w swoim śladzie.
- Zejdź mi z drogi, Brandon. Raz wsadziłeś mi język do gardła i nie pozwolę, żeby to się powtórzyło”. Było za późno. Częściowo pożądanie, a częściowo wściekłość ogarnęły go, gdy złapał ją i pchnął na ścianę, zatrzaskując drzwi jednym szybkim ruchem.
Spojrzał jej w oczy i zachichotał „chyba będę musiał włożyć język gdzie indziej niż twoje usta”. Próbowała się od niego odepchnąć, co tylko zacieśniło jego uścisk, a kiedy w końcu wsunął swoje usta między jej, przestała próbować z nim walczyć i całkowicie się poddała. Ściągnął zamek błyskawiczny w dół jej topu i dostrzegł jej głęboki dekolt. Jego jądra zacisnęły się, gdy zobaczył, że nie ma nic pod spodem, i zobaczył blade opuchlizny jej nagich piersi, kilka cali od jego twarzy.
Były jędrne i jasnobiałe. Przesunął dłonie wokół jej talii do jej pleców i przyciągnął ją bliżej. – Brandon?.
'Tak?'. „Nie powinniśmy tego robić”. Przeczesała palcami boki jego włosów, jej paznokcie drapały jego skórę głowy, wysyłając mu mrowienie w dół.
„Czy chcesz, żebym zatrzymał dziecko?”. 'Nie'. 'Dobrze. Znalazłem miejsce, żeby położyć język… Otworzył usta i wsunął jej pomarszczony sutek pod język. Pachniała jak arbuz i smakowała tak słodko.
Jęknęła głęboko i głośno i przyciągnęła go bliżej, mrucząc coś o tym, żeby się nie przestawał. Brandon nie miał zamiaru przestać, nie kiedy robił dokładnie to, co chciał jej zrobić od dnia, kiedy zobaczył ją w sklepie z narzędziami. Wysunął jedną rękę z jej pleców, by objąć jej pierś i odsunął się na tyle, by spojrzeć w jej twarz, na jej rozchylone usta i pragnienie lśniące w jej oczach. „Chcę położyć na tobie język. Zaczynam tutaj”.
Wciągnął ją do ust i lekko pociągnął. Jej ciało mrowiło jeszcze bardziej i kochał jej dotyk i smak. Jego dłoń obejmująca jej pierś przesunęła się w dół jej gładkiego, płaskiego brzucha i wślizgnęła pod jej luźne spodnie.
Od tamtej nocy w Harvey's miał dzikie fantazje o tym, co by jej zrobił, gdyby znów miał ją samą. Wsunął rękę między jej uda i ujął ją w cienkie majtki. Była niesamowicie gorąca i mokra, a pożądanie skręcało się i zaciskało boleśnie w jego pachwinie.
Pragnął jej. Pragnął jej, tak jak od bardzo dawna nie pragnął kobiety. Próbował trzymać się od niej z daleka, ale pod pierwszym pretekstem, by ją zobaczyć, był tutaj z ustami na jej piersi i dłonią w jej spodniach, i tym razem nigdzie się nie wybierał, dopóki nie zaspokoi pulsującej żądzy. przez jego ciało.
'Mmm… tak. Ciężko mi tam, Brandon', jęknęła, gdy pociągnął za jej top, upadając na nogi. Spojrzał na jej piersi i wsunął palce pod jej majtki… 'Tutaj?'. Rozchylił jej śliskie ciało i dotknął jej tam.
Była niesamowicie mokra i chciał włożyć tam coś więcej niż tylko palce. „Tak” jęknęła, jej oddech był szybki, a ręce przylgnęły do jego ramion. Dotknął jej delikatnie i jako pierwszy, a jego rytm przyspieszył, gdy jej jęki stały się głośniejsze. Owinął ramieniem jej talię, żeby nie upadła, gdy potężny orgazm ugiął jej kolana, a jego palce dotknęły i pogładziły, i poczuł przyjemność w dłoni.
Pocałował bok jej gardła i pragnął być w niej, czując, jak jej ciasne ściany chwytają go z każdą pulsacją. Przesunął mokrymi palcami po czubku jej piersi i zniżył usta do jej ust, karmiąc ją swoją potrzebą, chciwością i niekontrolowaną żądzą, gdy jego twarda erekcja wciskała się w nią. Odsunęła się od jego pocałunku i sapnęła. – Masz prezerwatywy? Prawidłowy?'. 'TAk'.
Goła od pasa w górę wzięła go za rękę i wyprowadziła z biura na górę do pokoju, w którym odpoczywał po wyczerpującej nocy w pracy. „Ile masz przy sobie prezerwatyw”. Brandon wyjął portfel. 'Dwa. Ile masz?'.
'Nic. Żyłem w celibacie. Zamknęła drzwi za drzwiami, po czym odwróciła się do niego.
„Będziemy musieli przetrzymać te dwie prezerwatywy przez całą noc”. Brandom uśmiechnął się na tę myśl. 'A jaką lalkę miałeś na myśli?'. Alessandra pchnęła go na zamknięte drzwi, naciągnęła koszulę przez głowę i odrzuciła ją na bok.
„Coś, czego nie powinieneś zacząć”. Przejęła kontrolę, a jej niecierpliwość tak go dotknęła, że myślał, że może rozerwać guziki swojego Levi'sa. – Ale coś, co zamierzasz dokończyć – kontynuowała, gdy jej piersi muskały jego klatkę piersiową, całując jego szyję i kładąc mu spodnie i bokserki na kolana. „Nie masz nic przeciwko, prawda?”. „BOŻE nie” odetchnął, gdy jego kutas wbił się w jej brzuch, a ona wzięła go w swoją ciepłą dłoń.
Złapała jego jądra i głaskała go w górę iw dół, wciskając kciuk w żyłę jego trzonu. Brandon wciągnął powietrze, gdy powoli opadła na kolana, całując jego twardy brzuch i brzuch w drodze w dół. O Boże. Miała zamiar użyć na nim swoich wspaniałych ust.
– Nie masz nic przeciwko, jeśli użyję na tobie języka? Uklękła przed nim i spojrzała w górę z lekkim uśmieszkiem na czerwonych ustach. „Chryste nie” Brandon zdołał powiedzieć, gdy jej spojrzenie spotkało się z jego, gdy przesuwała swoim aksamitnym językiem po jego grubym drzewcu, a on zablokował kolana, aby nie upaść. Polizała szczelinę w głowie jego kutasa i doprowadziła go do szaleństwa, a następnie rozchyliła usta i wzięła go do swoich ciepłych, wilgotnych ust, przyciągając go do tylnej części gardła. „Cholera jasna” wyszeptał i włożył ręce w jej włosy.
Większość kobiet wahała się, czy wziąć mężczyznę do ust. Oczywiście nie była jedną z nich. Wciągnęła go w seksualny wir, który pozostawił go nieświadomym niczego poza nią.
Wszystko poza jej ciepłymi dłońmi, gorącymi, płynnymi ustami i miękkim językiem dającym mu surową cielesną przyjemność. Kobiety zawsze się zatrzymywały, ale ona nie. Została z nim, gdy przyszedł, intensywny, potężny punkt kulminacyjny, który wycisnął z niego oddech i uderzył go jak pociąg towarowy.
Została z nim, aż ustał ostatni f orgazmu i mógł oddychać. - Więc ci się to podobało? Sięgnął po nią. – Wiesz, że tak. Alessandra owinęła ramiona wokół jego ramion, a jej sutki otarły się o jego klatkę piersiową. Wziął ją w ramiona i pocałował, a potem podniósł rękę do jej piersi.
Zabrał ją do małego łóżka, którego używał do drzemek i położył ją, gdy tarzał się na niej, całując ją prawie wszędzie. Spojrzała w jego niebieskie oczy otoczone gęstymi czarnymi rzęsami. „Czujesz się tak dobrze” powiedziała, przesuwając ramiona w górę jego ramion i po twardych mięśniach jego ramion. Pochylił się, lekko ugryzł ją w kłębek ramienia, a jego penis dotknął jej między nogami. Przycisnął swoją erekcję przy wejściu jej wilgoci, całując ją, drażniąc i torturując rękami i ustami, doprowadzając ją do punktu kulminacyjnego, a następnie wycofując się.
Kiedy pomyślała, że może będzie musiała przyszpilić go do łóżka i wskoczyć na niego, sięgnął po prezerwatywę na bocznym stoliku. Powoli zsunął go po swoim długim i twardym kutasie, przycisnął ją do łóżka i ukląkł między jej udami. Owinął dłoń wokół grubego trzonu swojego penisa i przysunął szeroką główkę swojego penisa do jej śliskiego otworu. Przycisnął się do niej, gorącej i ogromnej, a ona sapnęła z czystej przyjemności jego wejścia. 'Nic ci nie jest'.
"Tak, kocham tę część…". Wysunął się i zanurzył trochę głębiej. 'Ta część'. Oblizała usta i skinęła głową.
Owinęła jedną nogę wokół jego talii i wepchnęła go jeszcze głębiej. Jego nozdrza rozszerzyły się lekko, gdy się wyciągnął, po czym zanurzył się po rękojeść, wbijając się w nią i wpychając je na łóżko. Alessandra krzyknęła, czy z bólu, czy z intensywnej przyjemności nie była do końca pewna. Wiedziała tylko, że nie chce, żeby to się skończyło.
Jęknęła, gdy wbijał się w nią raz po raz, coraz mocniej i mocniej waląc jej mokrą cipkę, gdy trzymała się jego pleców, poruszając się razem z nim. Jęknął głęboko, głęboko w klatce piersiowej i położył ręce na boku jej twarzy. „Czujesz się ciasno przy mnie”. Pocałował ją w usta, wciąż pompując ją, powiedział nad jej ustami „i tak cholernie dobrze”.
Ciepło karmiło jej skórę, promieniując na zewnątrz i przesuwało jej palce z jego ramion do jego włosów. „Szybciej Brandon” jęknęła, uwielbiając uczucie, jak dotyka jej głęboko w środku, pulchna głowa jego penisa dotyka jej punktu G, a następnie wciska się w jej szyjkę macicy. Nie tracąc rytmu swoich pompujących bioder, przesunął dłonią po jej boku i pośladkach do tyłu jej uda.
– Załóż mi tę nogę na plecy – powiedział tuż ponad szeptem. Przycisnął swoje czoło do jej czoła, a jego oddech smagał jej skroń. Zanurzał się szybciej. Trudniej.
„Brandon” krzyknęła, gdy wciskał się i wysuwał, przysuwając ją bliżej i bliżej szczytowania. „Proszę, nie przestawaj”. 'Nie ma mowy'. Jak błyskawica, ciepło rozeszło się z wierzchołka jej ud, po całym jej ciele i była całkowicie bezmyślna o niczym innym, jak tylko o Brandonie i przyjemności jego ciała. Zawołała jego imię raz, dwa, może trzy razy.
Próbowała mu powiedzieć, jak dobrze się czuła, jak bardzo kochała i tęskniła za seksem, ale jej słowa padły, gdy bezlitośnie pchnął w nią swoją erekcję i uderzył ją tak intensywnie, że otworzyła usta, by krzyczeć. Dźwięk zamarł w jej gardle, gdy przetaczały się kolejne fale, a mięśnie pochwy pulsowały i kurczyły się, chwytając go mocno. Trwało to i trwało, gdy zanurzał się w nią, jego ciężki oddech był gorący na jej policzku, aż w końcu wepchnął się w nią po raz ostatni i długi, torturowany jęk zamarł mu w gardle. – Och… mój… Boże – wyszeptała, kiedy zdołała złapać oddech. 'Tak'.
Podniósł się na łokciach i spojrzał jej w twarz. „Nie pamiętam, żeby seks był tak dobry”. „Zazwyczaj nie jest”.
Odgarnął kilka kosmyków jej włosów z czoła. „Właściwie nie sądzę, żeby kiedykolwiek było tak dobrze”. 'Proszę bardzo'. Roześmiał się, a jego dwa dołeczki wgniotły mu policzki.
Wyszedł z niej i zszedł z łóżka, idąc do łazienki. Alessandra przewróciła się na bok i zamknęła oczy. Westchnęła i usadowiła się w miłej, wygodnej bańce poświaty. Repurkusje tego, co się właśnie wydarzyło, dotkną ją wystarczająco szybko… ale pomyślała, że poradzi sobie z nimi jutro…..
Czatownicy online spotykają się po raz pierwszy…
🕑 11 minuty Prosty seks Historie 👁 1,749Stała z wahaniem przy bramie terminalu. Jego lot powinien już tu dotrzeć. Wysłał jej wcześniej SMS-a, ale co, jeśli zmienił zdanie? Zdecydowałeś się w końcu nie przychodzić? A może po…
kontyntynuj Prosty seks historia seksuPara zostaje podniecona podczas zwiedzania pustego domu.…
🕑 5 minuty Prosty seks Historie 👁 1,955Tom i Madison, jak wiele zaręczonych par, kłócili się o wskazówki dojazdu, ale mogli się zgodzić, że wyglądali dobrze. Jechali na przyjęcie koktajlowe do domu swoich dobrych przyjaciół w…
kontyntynuj Prosty seks historia seksuTrener uprawia seks tuż przed wprowadzeniem…
🕑 14 minuty Prosty seks Historie 👁 2,235Była bardziej niż zachwycona. Mówiąc skromnie. On też był szczęśliwy. Ale Beth czuła się bardziej niż trochę „przytłaczająco” emocjonalnie w związku z tym wszystkim. Wkrótce jej…
kontyntynuj Prosty seks historia seksu