Sklep obuwniczy(e)experiences-Ann

★★★★★ (< 5)

Ann daje świetną głowę.…

🕑 16 minuty minuty Prosty seks Historie

To był kolejny dość spokojny poranek w sklepie obuwniczym, kiedy wujek oświadczył, że powierzy mi dowodzenie na resztę dnia. Innymi słowy, jak przy wielu innych okazjach, w południe wybierał się do klubu golfowego. Nie byłem pewien, jaki miał handicap, ale powinien być niski, biorąc pod uwagę cały czas spędzony na polu. Prawdę mówiąc, nie przeszkadzało mi regularne utrzymywanie fortu.

Dobrze mi płacił i zwykle handel był stabilny, bez szaleńczych pośpiechów, tylko strużka klientów. Mogłem sobie z tym poradzić i tego szczególnego popołudnia było na tyle cicho, że miałem nawet czas uporządkować zapasy na zapleczu i wydobyć kilka nowych linii do umieszczenia na półkach ekspozycyjnych. Gdy zegar zbliżał się do zamknięcia, byłem zachwycony, gdy do sklepu weszła urocza dziewczyna mniej więcej w moim wieku. W rzeczywistości składała wizytę ponowną.

Wcześniej tego dnia wujek pokazał jej wybór butów i słyszałem, jak mówiła mu, że przemyśli swoje wybory. Kiedy wychodziła, przytrzymałem jej otwarte drzwi i wymieniliśmy uprzejme uśmiechy. Wujek potrząsnął głową i uśmiechnął się do mnie, kiedy zamknąłem drzwi. "Co?" Powiedziałem, widząc uśmieszek na jego twarzy.

„Nic”, odpowiedział, ale usłyszałam, jak mamrocze coś o „kocha młode marzenia”, kiedy odwrócił się do mnie plecami i zaczął wkładać buty z powrotem do pudełek. Niedługo potem wyszedł na swoją partię golfa. Teraz dziewczyna wróciła i powiedziała mi, że nadal nie może zdecydować się na parę, której naprawdę chce.

Powiedziałem, że to w porządku i zasugerowałem, żeby się rozejrzała, nie śpieszyła się. Wybrała kilka par, a ja pomagałem jej je przymierzać. Muszę powiedzieć, że była prawdopodobnie najskromniejszą, prymitywną i porządną dziewczyną, jaką spotkałem. Miała na sobie spódnicę do kolan, mocno trzymała ręce na kolanach i chociaż uklęknąłem przed nią, odmówiono mi zwykłego spojrzenia na wewnętrzną część uda, nie mówiąc już o majtkach.

Jednak w końcu kupiła czółenka i kiedy dzwoniłem do kasy, rozmawialiśmy jeszcze trochę. Dowiedziałem się, że rok wcześniej ukończyła szkołę średnią i pracowała w firmie telefonicznej. Miała na imię Anna i mieszkała z rodzicami. Jej tata był woźnym w szkole, a mama zajmowała się domem.

Powiedziałem jej, że jestem stosunkowo nowy w mieście, mieszkam z dziadkami i pracuję dla wuja. Podobała mi się dziewczyna, więc zapytałem, czy nie chciałaby czasem pójść ze mną do kina. Na szczęście zgodziła się i dała mi swój numer telefonu.

Zadzwoniłem do niej dwa dni później, chwilę porozmawiałem i umówiłem się na randkę do kina następnego wieczoru. Tak się złożyło, że moi dziadkowie chodzili do tego samego kościoła co Ann i jej rodzice i znali ich dość dobrze. Babcia chętnie pożyczyła mi swój samochód na wieczór. Po filmie - nawet nie pamiętam, co to było - jeździliśmy w kółko, aż zaparkowałem na dość ciemnej, ustronnej ulicy. Byłem zaskoczony, że skromna Ann chętnie całowała i to całkiem nieźle.

Przez chwilę całowaliśmy się na przednim siedzeniu, ale kiedy próbowałem dotknąć jej piersi lub pod spódnicą, odtrąciła moje ręce. Nawet trzymałem ją za rękę i próbowałem położyć ją sobie na kolanach, ale ona nie chciała tego zrobić. Nie trzeba dodawać, że miałem ogromnego bonera i byłem bardzo sfrustrowany smutnym przypadkiem niebieskich jaj.

Więc odwiozłem ją do jej domu i pojechałem do domu. Kiedy weszłam do swojej sypialni, od razu się walnęłam i poszłam spać. Na następnej randce zjedliśmy posiłek, poszliśmy do kina i wróciliśmy do jej domu.

Jej rodziców nie było, grali w karty z sąsiadami, więc mieliśmy cały dom dla siebie. Byłem podekscytowany jak cholera. Usiedliśmy na kanapie w pokoju rodzinnym w piwnicy, a Ann włączyła telewizor. Objąłem ją ramieniem i zaczęliśmy się całować.

– Chcę dotknąć twoich piersi – powiedziałem, podchodząc, by zaczerpnąć powietrza. „Czy mogę je poczuć? Tylko na minutę… proszę?” Skinęła głową z lekkim uśmiechem na ustach, ale jej oczy pozostały spuszczone. Więc otworzyłem jej bluzkę i podniosłem miseczki jej stanika. Na początku po prostu patrzyłem na jej cycki, podziwiając je.

Nie były ogromne, ale miały wspaniały kształt. Delikatnie pogładziłem jej prawą pierś i dotknąłem jej sutka. W ciągu kilku sekund odepchnęła moją rękę.

- To nie było nawet pół minuty - zaprotestowałem. „Proszę, policz do sześćdziesięciu, a potem przestanę”. Ponownie sięgnąłem po jej cycki, potarłem dłonią sutek i szybko polizałem i całowałem jej drugą pierś i sutek. Jej sutki zesztywniały, kiedy mnie odepchnęła.

Zatrzymałem się i patrzyłem, jak ściąga bluzkę i zapina ją. „Dzięki”, powiedziałem i pocałowaliśmy się jeszcze trochę, zanim złożyłem następną prośbę. „Chcę cię dotknąć między nogami. Tylko na chwilę. Czy to w porządku?” - Okej - zgodziła się Ann, praktycznie szepcząc.

Podniosłem jej spódnicę i przejechałem palcami po jej kroczu. Poczułem ciepło jej seksu przez materiał i udało mi się wejść do środka i dotknąć jej futrzanego kopca. – Już liczę – powiedziała.

Pogładziłem jej loki, poruszając palcami w górę iw dół. Jej uda nie były wystarczająco rozchylone, abym miał dostęp do jej cipki, ale jej kopiec był zarówno ciepły, jak i wilgotny w dotyku, gdy bawiłem się jej kręconymi włosami. Musiała mieć sześćdziesiąt, bo natychmiast odciągnęła moją rękę. – Chcesz mnie dotknąć? - Nie, w porządku - powiedziała, prostując spódnicę. – Ale chcę, żebyś to poczuła, Ann – powiedziałem i nie czekając na dalsze protesty, rozpiąłem spodnie.

Przewidując to, co chciałem, żeby się stało tej nocy, nie założyłem paska ani bielizny. W każdym razie lubiłem chodzić na komandosa. Gwałtownie opuściłem spodnie, podczas gdy Ann siedziała i patrzyła, wbijając wzrok w moje krocze. Mój kutas był w pełnej erekcji, pulsujący i dumny, i myślę, że Ann wstrzymała oddech na ten widok. Delikatnie chwyciłem jedną z jej dłoni i położyłem na swoim fiucie.

Lekko dotknęła go palcami, lekko naciskając tu i tam. Wziąłem ją za rękę i zacisnąłem wokół siebie jej pięść, mniej więcej w połowie mojego penisa. Trzymając jej nadgarstek, zachęcałem ją do głaskania w górę iw dół. Złapała, a ja zabrałem rękę, pozostawiając ją, by powoli pocierała moją gorącą i jędrną długość.

"Lubisz mojego kutasa?" "Jasne." Wciąż szepcząc. – Lubisz tak pompować? "Chyba." Uśmiechnęła się. – Chcę znów cię poczuć, kiedy to robisz. Dobrze? "Dobra." Ponownie sięgnąłem do jej spódnicy i wsunąłem palce w jej majtki.

Pociągnąłem je, mając nadzieję, że ściągnę je w dół jej ud, a ona podniosła się do życia. Byłem zaskoczony i wdzięczny za jej pomoc i ściągnąłem jej majtki aż do kostek i ściągnąłem. Następnie pozwoliła, by jej uda się rozluźniły, a ja miałem dostęp do jej cipki. Była wilgotna, jeszcze nie mokra, a ja musnąłem kciukiem otwór jej pochwy, przesuwając palcami po jej wargach sromowych. Kontynuowała pocieranie mojego penisa, a jej ruchy stały się nieco bardziej poważne i stanowcze.

Wsunąłem palec między jej wargi sromowe i natychmiast jej oddech przyspieszył i wiła się na kanapie. Zintensyfikowałem pocieranie jej ust, zanim wsunąłem palec w jej ciasny otwór. Badałem palcem, wchodząc i wysuwając centymetr po centymetrze, aż jej soki ułatwiły mi przejście.

Pchnąłem dalej, a potem dodałem drugi palec, wsuwając oba aż do rękojeści. Poruszałem nimi do środka i na zewnątrz, dookoła i dookoła, w górę iw dół. Była ciasna, ale udało mi się włożyć trzeci palec i wypracować stały rytm. Jej aromat był niezwykle silny, znacznie silniejszy niż jakikolwiek inny, z jakim się spotkałem.

To było ostre… i, prawdę mówiąc, nie obchodziło mnie to zbytnio! W krótkim czasie Ann wpadła w pieprzony rytm moich palców i wiła się, jęczała i sapała, a jej biodra obracały się, gdy moje palce zagłębiały się w jej ociekającą wodą głębię. – Proszę, zdejmij stanik – powiedziałam. „Chcę pocałować twoje cudowne piersi”. Puściła mojego pulsującego penisa, ponownie rozpięła bluzkę i odpięła przednie zapięcie stanika, odsłaniając swoje okrągłe piersi.

Pocałowałem najpierw jednego, a potem drugiego, ciągnąc i ciągnąc po kolei każdy sutek. Stały się twarde i gorące w moich ustach. „Ann, chcę się z tobą kochać.

Czy to w porządku?” Jej dłoń mocno chwyciła mojego penisa i ścisnęła go, skinęła głową i westchnęła. – O rany, tak – westchnęła. Nie wstając, sięgnąłem do kieszeni spodni po prezerwatywę. Zrzuciłem spodnie, zdjąłem koszulę i wszedłem między jej nogi.

Z prezerwatywą na miejscu, sięgnęła po mojego penisa i poprowadziła go do swojego otworu. Wsunąłem się powoli, a ona uniosła biodra, by zaakceptować i powitać moją penetrację. Byłem zdumiony, kiedy od razu narzuciła szybkie tempo, najwyraźniej śpiesząc się do osiągnięcia orgazmu. Dopasowywałem się do jej rytmu, a moje pchnięcia spotykały się z nieokiełznanym entuzjazmem.

Dyszała i szarpała się, pożerając całą moją sztywną długość, i doszła wściekle, wielkie westchnienia grzmiały przez jej ciało, podczas gdy jej cipka spazmowała się i mocno ściskała mojego penisa. Jej mięśnie działały magicznie, ale chciałem się powstrzymać. Ujeżdżałem ją powoli, podczas gdy jej orgazm słabł. Zastąpiłem moje pchnięcia okrężnymi, miażdżącymi ruchami, jej brzuch pod moim. Kiedy jej oddech najwyraźniej wrócił do normy, zapytałem: „Podobało ci się to?” „Och, tak, to było cudowne.

Dziękuję. Powoli przesunąłem swój brzuch na jej, a ona zamruczała. „Przyszedłeś?” „Nie.

Chcę spuścić się do twoich ust. Zejdziesz na mnie?" Uśmiechnęła się szelmowsko. „Wszyscy to lubicie, prawda?" „O tak." „Dobra, czemu nie?" Wyciągnęłam się powoli i wstałam, zdjęłam prezerwatywę i ją w koszu na śmieci na końcu kanapy.

Usiadła i pochyliła się do przodu, chwytając podstawę mojego penisa. Jej druga ręka powędrowała do moich orzechów. Lizała czubek mojego penisa i wszystko wokół gałki, a następnie w górę iw dół trzonek.

Mój napletek całkowicie się cofnął, a główka penisa była w pełni nabrzmiała, purpurowa. Pieściła mój worek orzechowy, liżąc mojego penisa w górę iw dół. Jej praca języka była magiczna.

Wymamrotałem: „Och, wow, to jest takie dobre Ann. Jesteś taki dobry.” Wymamrotała coś i wzięła mojego penisa do ust. W środku było gorąco i mokro i czułem się tam tak dobrze.

Poruszała głową w górę iw dół oraz ssała mocno i głęboko. Włożyłem ręce w jej włosy i masowałem jej skronie, gdy ssała. Pomogłem jej w rytmie i powolnym pchnięciu, delikatnie pieprząc twarz.

Wzięła mnie tak głęboko, że mogłem poczuć mojego kutasa w jej gardle. „Mmm… mmm” wymamrotała, poruszając się i kręciła głową na boki. Ciśnienie było dla mnie zbyt duże i zacząłem spuszczać się z głębi mojego worka na jaja.

Moja sperma spłynęła jej do gardła, tryskając po tryskaniu, a Ann wzięła to wszystko, wściekle łykając i połykając. Ssała i lizała, aż mój kutas stracił twardość. „Wow”, powiedziała, patrząc mi w oczy, „miałeś duży ładunek, prawda?” „Tak, zrobiłem. Boże, dziękuję bardzo, Ann, to było niesamowite, bardzo mi się podobało”. Usiedliśmy obok siebie na kanapie.

Spódnica Ann znów zakrywała jej uda, a bluzka była zapięta. Wciąż byłem nagi, ale podniosłem koszulę i leżała mi na kolanach. Zauważywszy ogromną wilgotną plamę na kanapie, wyjąłem kilka chusteczek z pudełka na stoliku do kawy, wytarłem je i wrzuciłem do kosza na śmieci. Następnie pochyliłem się w stronę Ann i sięgnąłem pod jej spódnicę.

Natychmiast rozchyliła nogi, a ja pieściłem jej wargi sromowe. Była naprawdę mokra i śliska od własnych soków i westchnęła, gdy moje palce pracowały w jej cipce. – Czy uprawiałaś seks z wieloma facetami? Zapytałam. Zaśmiała się. „Tak, kilka.

Czy to takie oczywiste? Staram się być dyskretny”. „Cóż, jesteś bardzo, bardzo dobra Ann. Czy dawałaś głowę wielu facetom?” „Około tuzina”. Zachichotała ponownie.

– Wygląda na to, że ci się to podoba. - Tuzin? Więc lubisz ssać kutasa? „Tak, lubię. Lubię czuć kutasa w ustach, a moje ręce nie mogą się nacieszyć trzymaniem twoich jaj”.

„A co ze smakiem spermy?” „Hmm, o tak, uwielbiam smak i uczucie gorącej spermy faceta wlewającej się do moich ust, zalewającej moje gardło i kąpiącej moje migdałki. Pewnego razu facet o imieniu Earl wystrzelił tak dużo spermy, że była tak gęsta, Nie mogłem sobie z tym wszystkim poradzić. Niektóre wyciekły.

Jemu to jednak nie przeszkadzało. Zwykle poradzę sobie z każdym ładunkiem. Do tej pory zakopałem dwa palce głęboko w jej pochwie i wsuwałem i wysuwałem, szybko. Ann wkrótce zaczęła się wić, machając moją ręką i ciężko oddychając. „Nie przestawaj, to takie dobre uczucie.

Znowu dojdę. Jej cipka przeszła kolejną serię spazmów i ścisnęła moje palce. Jej wydzieliny skąpały moją dłoń, a silny aromat był prawie przytłaczający.

Zapadła cisza i spokój, gdy jej punkt kulminacyjny słabł. Problem polegał na tym, że mój kutas był gotowy na więcej akcji. Oparłem się o kanapę i kazałem jej uklęknąć między moimi nogami. „Mam tam dla ciebie prezent, Ann," powiedziałem. Spojrzała na moją wysoką erekcję i uśmiechnęła się.

„Czy ty kiedykolwiek! Położyła ręce na każdym kolanie, a jej usta pochłonęły mojego penisa. Ssała główkę, a następnie przesuwała się w górę iw dół trzonu, na początku powoli, ale nabierając prędkości, poruszając się coraz szybciej. Wydawało się, że sprawia jej to przyjemność tak samo jak mnie zrobiła. Podczas gdy kołysała się w górę iw dół, trzymałem podstawę mojego penisa i lekko pogłaskałem sztywny pręt. Moje palce spotkały jej usta podczas ruchu w górę i nie minęło dużo czasu, zanim rozładowałem się w jej ustach i gardle.

Ostatnie kilka kropel wylizało mnie do czysta i oboje powiedzieliśmy: „To było takie dobre". Zaśmialiśmy się. Wstając, żeby się ubrać, dostrzegłem więcej wilgotnych plam na kanapie. Użyłem kilku chusteczek, aby zatrzeć plamy i wrzuciłem je do kosza na śmieci. Ostrość Ann wydawała się być wszędzie: w powietrzu, na kanapie, we włosach, na mnie! Zanim pojechałem do domu, wymieniliśmy kilka pocałunków i uścisków przy drzwiach.

Byłam seksualnie zaspokojona, wyczerpana, ale też spełniona. Moi dziadkowie jeszcze nie wrócili do domu, więc wzięłam prysznic i poszłam na górę do łóżka. Obudziła mnie babcia krzycząca po schodach: „Bobbie, Bobbie… zejdź tu w tej chwili. Słyszysz mnie, Bobbie?” — Co do cholery? Pomyślałem i odkrzyknąłem: „Tak, słyszę. Już jadę”.

Założyłam szlafrok i zeszłam na dół. Babcia trzęsła się ze złości i zaczęła mnie przekonywać, że zrujnuję biedną dziewczynkę, żenię się z nią, a co jeśli jest w ciąży? i tak dalej. Na początku nie wiedziałem, co powiedzieć. Co tu się kurwa stało? Skąd wiedzieli o naszej nocy? Wyglądało na to, że telefon zadzwonił zaraz po przyjeździe dziadków do domu.

Matka Ann wrzasnęła do telefonu, wrzeszcząc i oskarżając mnie o zrujnowanie jej córki. Babcia była w szoku i zapytała ją, co się stało. Według babci, kiedy rodzice Ann wrócili do domu, jej matka myślała, że ​​może wyczuć seks we włosach Ann i na ubraniach.

Domyśliła się, że bylibyśmy na dole w pokoju rodzinnym, a ona zeszła do piwnicy, żeby to zbadać. Tam znalazła prezerwatywę i chusteczki w śmieciach oraz charakterystyczne wilgotne plamy na kanapie. O jej! Byłem wtedy w kropce, bo dżentelmen nie całuje i nie opowiada. Ale zostałem niesłusznie oskarżony. Kiedy babcia przestała mnie pieprzyć, powiedziałem: „Przykro mi, że cię rozczarowałem, ale na swoją obronę powiem, że Ann nie była dziewicą.

W rzeczywistości jest bardzo doświadczona seksualnie, nawet jeśli jej matka o tym nie wie. wielu partnerów seksualnych”. Dziadek wtrącił: „A jeśli ona jest w ciąży?” „Nosiłem prezerwatywę, dziadku. W każdym razie nie spuściłem się, dopóki nie zeszła na mnie”.

Oboje byli w szoku. Babcia jąkała się: „Masz na myśli, że ona… ona… ona?” – Tak, zrobiła. Jest w tym bardzo doświadczona. Dziadek uśmiechnął się od ucha do ucha.

„Wygląda na to, że miałaś niezłą noc, młoda Bobbie”. Zachichotał. „Ach, stare dobre czasy” i mrugnął do babci.

To wywołało uśmiech na jej twarzy i wkrótce zaczęła chichotać. Wtedy wszyscy się śmialiśmy. Kiedy sytuacja się uspokoiła, babcia powiedziała: „O tym już nigdy więcej nie będziemy mówić we trójkę. Zgadza się?” Dziadek i ja powiedzieliśmy „Zgadza się” i wszyscy poszliśmy do łóżek.

Po tym wszystkim, co zostało powiedziane, a także myśląc o tym, jakie kłopoty Ann może mieć z rodzicami, miałem problem z ponownym zaśnięciem. W ciszy nocy usłyszałem mamrotanie głosów z sypialni moich dziadków. Potem znowu cisza… aż nagle przerwało ją skrzypienie ich łóżka.

Uśmiechnęłam się szeroko i poszłam spać..

Podobne historie

Jasmine Incense

★★★★★ (< 5)

Kobieta przychodzi do mieszkania mężczyzny...…

🕑 5 minuty Prosty seks Historie 👁 2,403

Siedziałem na kanapie, oglądając wiadomości i nagle słyszę pukanie do drzwi. - Danny? To ja, Madison… czy mogę wejść na chwilę? mówisz do mnie zza drzwi. „Hej kochanie! Cieszę się,…

kontyntynuj Prosty seks historia seksu

Dylemat Chelsie - część 2

★★★★★ (< 5)

Czy Shane poddaje się po serii wyrzutów sumienia?…

🕑 20 minuty Prosty seks Historie 👁 1,137

Co ja kurwa myślałem zeszłej nocy? Shane był zły na siebie za sposób, w jaki zakończył noc. W swoim oszołomieniu, zdecydował się nie uprawiać seksu z Chelsie w obawie, że sprawy będą…

kontyntynuj Prosty seks historia seksu

Wzajemne pożądanie

★★★★★ (< 5)

Pamiętając, jak wzajemna żądza połączyła dwoje kochanków.…

🕑 15 minuty Prosty seks Historie 👁 1,629

Widziałbym, jak przychodzisz do kawiarni każdego ranka na kawę, nie mogąc oderwać oczu od swojego ciała, twój tyłek napina twoje obcisłe wyblakłe dżinsy o niskim kroju, twoje cycki…

kontyntynuj Prosty seks historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat