Ciężki dzień staje się o wiele lepszy, gdy ruda barmanka poznaje jednego ze swoich stałych bywalców.…
🕑 19 minuty minuty Prosty seks HistoriePlanowałem dostać się do pracy przed zmianą, wystarczająco wcześnie, aby spędzić trochę czasu z moim szefem, Neilem. Na samą myśl o nim chciałem wsunąć rękę w moje czarne elastyczne spodnie, pod moje małe czarne stringi, by poczuć mokrą cipkę. Pragnąłem jego kutasa, w moich ustach, głęboko w mojej cipce, wypełniając mnie jego spermą. Niestety ruch w godzinach szczytu, w tym mieszanka robót drogowych i wypadek, który spowodował zamknięcie dwóch pasów, miał dla mnie inne plany.
Wilgotne uczucie wyparowało, gdy zobaczyłem, z kim tej nocy będę dzielił swój pasek. - Co Cindy robiła? - zapytała Tara, blondynka, która miała za dużo makijażu i zawsze musiała być w środku każdej sesji plotkarskiej. „Klęczała” - powiedziała z dumą Tina, jej partner w zbrodni, który również przykleił się do zbyt dużej ilości makijażu, „robiąc Neilowi loda w magazynie”. Zamarzłem.
Stałem na tyle blisko, że dobrze to usłyszałem, ale nie chciałem w to uwierzyć. "No shit." - powiedziała Tara. Chwyciłem stos szklanek i udawałem, że muszą je wyczyścić. Nie chciałem, żeby myśleli, że słucham ich rozmowy.
"Tak." Uśmiechnęła się. - Wróciłem do nich, żeby złapać butelki i zobaczyłem ich tam dwóch. - Czy oni cię widzieli? - Nie.
Wycofałem się z pokoju, zanim któryś z nich mnie zauważył. - Jesteś pewien, że to ona? Moje oczy były skupione na okularach przede mną, ale czułem ich oczy z tyłu głowy. „Nie mogłem zobaczyć jej twarzy, ale nie mogłem przegapić jej sztucznych blond włosów, sztucznych cycków”.
Oboje się zaśmiali. Moje policzki poczerwieniały, ciśnienie wzrosło, chciałem coś powiedzieć. Jednak żaden z nich nie powinien być ogniskiem mojego gniewu. Neil ukrywał się w swoim biurze przez pół nocy, a kiedy wyszedł, ominął mój róg baru. Nigdy wcześniej nie opuścił wymówki, żeby ze mną porozmawiać.
Zamiast tego skierował się prosto do Cindy. Ogarnęło mnie uczucie pustki, ale nie okazywałem żadnych emocji na twarzy. Romans był zabawny, dopóki trwał. Wiedziałem, że to musi się kiedyś skończyć, ale nie spodziewałem się, że skończy się tak szybko. Neil unikał mnie, dopóki nie musiał ze mną rozmawiać.
"Chcę, żebyś poszedł popracować do pokoju VIP." "Pewnie." Uśmiechnąłem się do niego fałszywie i skończyłem przygotowywać mrożoną herbatę z Long Island dla klienta, który nie potrzebował już napojów. "Co jest nie tak?" "Po prostu czuję się trochę zmęczony." Odwróciłem się od niego, aby dać klientowi jego drinka. Podszedł bliżej i szepnął mi do ucha.
- Cóż, jeśli złapiesz drugi oddech. Bardzo chciałbym, żebyś spotkał się ze mną w moim biurze po godzinach. "Zobaczymy." "Co się stało, Amy?" - zapytała Nicole, drugi barman w pokoju VIP. „Dlaczego wszyscy mnie o to pytają?” Odpowiedziałem, sprawdzając pasek, aby upewnić się, że ma wszystko, czego potrzebowałem. „Normalnie, kiedy cię widzę, na twarzy pojawia się ogromny uśmiech”.
„Przepraszam, to był ciężki dzień. Po drodze tutaj ruch uliczny był koszmarem i wyczerpał całą moją energię”. Podeszła bliżej i mówiła, tak że tylko ja mogłem usłyszeć. - Czy chodzi o Neila? Mniej więcej tydzień temu, późno na wieczorne wyjście dziewczyny i po kilku zbyt wielu margarity opowiedziałem jej o moim romansie z naszym szefem. "Nie, wcale." - Zakładam, że słyszałeś.
"Tak." "Przykro mi." "W porządku." "On jest dupkiem." Powiedziała, po czym rozejrzała się, aby upewnić się, że nie stoi tuż za nami. "Tak, to na pewno." Zaśmiałam się, a na mojej twarzy pojawił się uśmiech. - Myślę, że może powinienem po prostu udawać, że nie słyszałem.
Wiem, że to źle zabrzmi, ale zaprosił mnie do swojego biura po pracy dziś wieczorem. „Amy, Amy, Amy”. Potrząsnęła głową. - Nie rób tego. On i Cindy zasługują na siebie.
Żadne z nich nie wie, co to znaczy dbać o kogoś innego. "Ale seks." „Jest wielu innych facetów, którzy chcieliby cię przelecieć. Zaufaj mi”.
„Jak się miewa mój ulubiony barman rudy?” Logan, jeden z bardzo dobrze wyglądających stałych bywalców, podszedł do baru. „A propos diabła”. Nicole uśmiechnęła się, po czym odeszła, aby pomóc innemu klientowi, który potrzebował drinka. - O czym ona mówi? Uśmiechnął się, pokazując to, co powiedział, że jest jego tajną bronią w jego pracy w sprzedaży.
Zastanawiałem się nad tajną bronią w jego dżinsach. - Nie przejmuj się nią. Chciałem ją kopnąć, ale była teraz za daleko.
- Zwykły? Jack i cola? - Tak, proszę. Jak leci dziś wieczorem? Zapytał, kiedy zacząłem robić jego drinka. "To jeden z tych dni." "Ostry?" Jego oczy ześlizgnęły się na dekolt wypływający z mojego bezrękawnika.
Musiałem się pochylić, żeby podnieść butelkę Jacka, być może zostałem pod tym kątem dla jego przyjemności przez kilka chwil dłużej niż ja też. "Tak." Odpowiedziałem po tym, jak wstałem. "Zrób sobie drinka.
Zapłacę" "Dzięki, ale nie możemy. Jeśli szef się dowiedział… nieważne." Rozejrzałem się. Oprócz Nicole i mnie jedyną pracownicą klubu w pokoju była Cindy. Jak zwykle, zamiast pracować za barem, postawiła się w środku rozrywki.
Była zajęta flirtowaniem z dwoma facetami z lokalnej zawodowej drużyny baseballowej. - Wiesz, co za strzał brzmi dobrze. A co z jednym dla mnie, ciebie i Nicole? "Pewnie." "Krople cytryny jak zwykle?" "Pracuje dla mnie." "Zaraz będę." Powiedziałem, chwytając butelkę wódki. „Za moich dwóch ulubionych barmanów”. Powiedział, gdy nasza trójka kilka chwil później trzymała nasze kieliszki.
Stukaliśmy w szklanki, wlewaliśmy kieliszek do gardeł. Goryczka cytryny, a następnie palenie alkoholu. Zauważyłem Cindy obserwującą nas pomiędzy gęstym tłumem ludzi.
- On tak bardzo cię chce. - powiedziała Nicole, gdy patrzyliśmy, jak odchodzi. "Chciałbym." Nie mogłem się powstrzymać od sprawdzania jego tyłka, dopóki następna osoba, która chciała drinka, nie zasłoniła mi widoku. Widziałem, jak na ciebie patrzył. Zapytaj o jego numer.
Po pracy idź do niego. Będzie na ciebie czekał. Musisz się położyć.
”„ Za to, że jesteś tym, który powinien być niewinny, ”powiedziałem, wycierając bar,„ możesz być najbardziej napalony z nas wszystkich. ”„ Gdybym nie był zaręczony, zrobiłbym to być na nim. ”Za każdym razem, gdy nie miałem do zrobienia drinka, moje oczy rozglądały się po pokoju.
Zauważyłem go siedzącego na jednej z kanap. Zbyt opalona blondynka z dużymi zębami i wyjątkowo nisko wyciętym kantarem sukienkę, mam na myśli jej brzuch nisko, usiadł obok niego. Jednak gdy rozmawiali, łapałam go, jak patrzy w moją stronę, nawet gdy jego szklanka nie wymagała ponownego napełnienia.
„Jeśli czegoś nie zrobisz, idzie iść z nią do domu. ”„ Co mam zrobić? Uciekaj tam, odciągnij go od niej, żeby nie mogła z nim więcej rozmawiać. ”„ Jak się masz jedyną? Czy muszę ci wszystko mówić? Przestań zachowywać się tak nieśmiało. Tańczył z opaloną blondynką, a ja żałowałem, że nie jestem w jej szpilkach.
Przycisnęła do niego swoje półnagie ciało, ocierając się o niego w rytm muzyki dochodzącej z głośników. Cienka koronka i siateczkowy materiał Zacząłem przywiązywać się do moich mokrych ust, gdy wyobraziłem sobie go tańczącego w moim łóżku. „Muszę się położyć.” „Znam to uczucie. Zakryłem bar, podejdź tam, odepchnij ją z drogi i zdobądź jego numer. ”„ Jestem ci winien jeden.
”„ Tak, masz. ”Uśmiechnęła się i wypchnęła mnie zza baru. Bas muzyka wibrowała we mnie, ale jedyne, co słyszałem, to bicie mojego serca, kiedy szedłem do niego przez pokój. „Nie widział, że nadchodzę, ale tak zrobiła.” Rzuciła mi nieprzyjemne spojrzenie, ale Minąłem ją i prosto do niego.
„Hej.” „Hej.” Jego twarz mówiła, że nie jest pewien, co robię po tej stronie baru. „Potrzebuję twojej pomocy.” „Jasne.” „Kto. kurwa jesteś? "Zapytała zbyt opalona blondynka. Widziałem blade plamy na jej twarzy, które ominęło solarium.„ Pracuję tutaj. "" Tańczyłem z nim.
"" Tak, potrzebuję jego pomocy albo my Skończy się alkohol. ”„ Nie masz do tego baru. Albo wykidajło. Albo coś. Zacząłem ją rozpoznawać, pracowała w jednym z innych klubów w okolicy.
Klub, przez który ludzie przejeżdżali, żeby się tu dostać, ale zawsze mieliśmy więcej ludzi. Nie w pokoju VIP, a bramkarze są zajęty walką w głównym pokoju. - Zaraz wracam. - powiedział Logan. Nie, nie zrobi tego.
Odwróciłem się i poprowadziłem go przez gęsty tłum. - Dzięki. Potrzebuję tylko pomocy przy przenoszeniu beczki, abym mógł dostać się do kilku butelek i napełnić batonik, zanim zaczniemy się kończyć. Oparłem się o wahadłowe drzwi z napisem „tylko dla pracowników” i rozejrzałem się za każdym, kto by go obserwował.
Nicole zauważyła mnie i bezgłośnie powiedziała: „Mam to pod ręką”. Uśmiechnąłem się do niej, po czym pchnąłem drzwi plecami i machnąłem Loganowi za siebie. Moje stringi zamieniły się w bagno, jak pośpiesznie przez krótki korytarz prowadzący do magazynu. Otworzyłem drzwi i weszliśmy do ciemnego magazynu, jedyne światło pochodziło ze znaku wyjścia awaryjnego. Rozejrzałem się po pokoju wypełnionym szklanymi butelkami i srebrnymi beczkami, wyobrażając sobie, gdzie odbywał się lodzik.
Nie chciałem o tym myśleć, ale byłem zazdrosny. Szkoda, że to mnie nie przyłapano na ssaniu jego kutasa. Odwróciłem się i spojrzałem na niego. Jego oczy rozbiegały się po pokoju. "Która beczka?" „Nie ma beczki, którą trzeba by przenieść”.
Pochyliłem się i pocałowałem jego szyję. Mogłem posmakować jego wody kolońskiej. "Jesteś szalony." Objął mnie ramionami i przyciągnął bliżej. Pocałowaliśmy się, jego mocne usta przejmowały kontrolę. "Po prostu bardzo napalony." "Nie spodziewałem się tego po tobie." „Nie wiem, dlaczego wszyscy myślą, że jestem dobrą dziewczyną, ale nie uwierzyłbyś w moje pragnienie kutasa”.
Zsunąłem dłoń z jego szyi do dżinsów. Już zaczęła się formować jego erekcja. Moje serce waliło, czułem się, jakby biło mi prosto z piersi. "Musimy tylko być szybcy." - Nie, to znaczy myślałem, że ty i Neil. „A.
To było w przeszłości. B. Skąd wiedziałeś?” "Cindy powiedziała mi dziś wieczorem." Ta suka.
Prawdopodobnie też chciała ssać jego kutasa, jednak do tej pory nie miałaby szansy. "Twój jest jedynym kutasem, jakiego chcę tej nocy." "To wszystko Twoje." - Co powiesz na to, że teraz zejdę na ciebie. Później, wieczorem, przyjdziesz do mnie i odwdzięczysz się, a zobaczymy, co jeszcze się wydarzy.
Nie czekałem na odpowiedź. Zsunąłem się przed nim na kolana, klękając tak, że jego pasek znajdował się tuż przed moją twarzą. Twarda cementowa podłoga nie czuła się dobrze na moich kolanach, ale pomyślałem o Cindy na kolanach w tym samym pokoju 24 godziny wcześniej.
Wyobraziłem sobie, co by się stało, gdyby Neil wszedł do środka. Rozpiąłem jego pasek, a potem rozpięłem spodnie. Spadały mu do kostek, nawet mięśnie nóg były dobrze zdefiniowane. Moje ręce ściągnęły jego bokserki i uwolniły jego częściowo wyprostowanego penisa, nawet pół twardego, który wyglądał na mocnego. Neil miał solidnego penisa, grubego i średniej długości.
Jednak nie dało się to porównać do Logana. Był gruby i bardzo długi. Przesunęłam mokrym językiem w górę iw dół po jego cholewce, czując jego ciało.
Był co najmniej o pół stopy wyższy, a część tej różnicy ujawniła się również w jego penisie. "Gapiłem się na twoje usta, marząc o tym, żeby twoje czerwone usta na moim kutasie." - I pomyśleć, przez cały ten czas myślałem, że gapisz się na moje cycki. "Oni też." Kiedy rozgrzewałam jego kutasa, jego potężne dłonie wsunęły się w mój stanik i objęły moje cycki. Jego silne dłonie delikatnie dotykały moich wrażliwych sutków.
Ściągnęłam podkoszulek do pasa, a on zsunął czarne paski z moich ramion. Wyciągnęłam cycki z miseczek i spojrzałam w górę, żeby zobaczyć, jak się uśmiecha. „W barze trudno jest przestać gapić się na swój stojak”.
"To nie przypadek." Powiedziałem, gdy pocierałem jego twardego jak skała kutasa o miękkie ciało moich piersi. Włożył swojego kutasa między mój dekolt i zsunął moje cycki tak, że jego kutas częściowo zniknął między nimi. Poruszyłem swoim ciałem w górę iw dół, tak że pieprzył mnie w cycki, ale bez lubrykantu to była dla niego tylko żart. Moje usta odnalazły główkę jego penisa i skończyłem się drażnić.
Owinęłam je wokół jego głowy i włożyłam go do ust, jego twardy kutas wciskał się w moje miękkie usta. Zsunęłam usta w dół jego trzonu, jego kutas rozciągnął moje usta, wypełniając je. - Co się stanie, jeśli zostaniemy tu złapani? Odciągnęłam usta do tyłu, a jego kutas biegnący przez moje usta sprawił, że moje kolana były słabe.
Moje majtki były przemoczone. - Zależy, kto nas złapie, prawdopodobnie zostanę zwolniony. "Nie martw się o to, zawsze możemy skorzystać z pomocy rudej recepcjonistki w moim biurze." „Dzięki za ofertę, ale już zrobiłem to z szefem… kilka razy i nie sądzę, żebym to zrobił ponownie”.
W pośpiechu przesunąłem usta w górę iw dół jego penisa, chcąc go zdjąć, zanim naprawdę będę musiał pomyśleć o tym, co by się stało, gdybyśmy zostali złapani. Jednak wkrótce zauważyłem, że zwalniam, nie spiesząc się, czcząc jego kutasa ustami i językiem. Badałem każdy kawałek ciała moim językiem i cieszyłem się każdym grzbietem ustami. Trzymał mnie za ramiona, mocniej, kiedy moje usta lub język dotknęły wrażliwego miejsca. Kiedy jego głowa dotarła do wejścia do mojego gardła, odciągnęłam usta do tyłu.
Czułam się jak jedna z barowych dziwek. Zastanawiałem się, gdzie jeszcze Cindy robiła loda w klubie i komu jeszcze. Jego prawa ręka zsunęła się z mojego ramienia na tył głowy. Na początku po prostu odpoczywa, jego palce badają moje rude włosy, wywołując gęsią skórkę. Czekał, żeby zobaczyć, czy go odepchnę.
Ja nie. Przejął kontrolę, kontrolując tempo i zmuszając mnie do cięższej pracy, przesuwając moje usta w górę iw dół. Nie tylko moje majtki były teraz mokre, teraz moje dżinsy były wilgotne między nogami. Złapał mnie za głowę, mocno i przytrzymał w miejscu. Wepchnął swojego kutasa do mojego gardła, ciężko mi było oddychać.
Pchnął dalej i zacząłem się krztusić. Zakaszlałem, a on mnie puścił. "Nie przestawaj." Powiedziałem, kiedy chwilę później złapałem oddech. Tym razem złapał mnie mocniej za głowę i wepchnął swojego kutasa do moich ust na tyle mocno, że łzawiły mi oczy. Nie tylko byłem barową dziwką, ale byłem też niegrzeczną dziwką, która pozwalała mu robić, co chciał.
Zamiast teraz robić mu loda, pieprzył mnie w usta, wpychając mi swojego kutasa do gardła, widząc, jak długo wytrzymam, zanim zacząłem kręcić głową i odepchnąłem się od niego, abym mógł uwolnić się od jego penisa. "Chcę pieprzyć twoją cipkę." „Później, kiedy już zabiorę się do pracy”. Pochyliłem się i ponownie wziąłem go w usta, ale zanim mogłem przesunąć usta po jego twardym jak kamień czubku, odepchnął mnie. "Teraz." Podciągnął mnie z kolan. - Ja też chcę, zaufaj mi.
Bardzo bym chciał, żebyś był we mnie. Po prostu nie chcę dać się złapać. Po prostu pozwól mi szybko wykończyć cię ustami. „Masz mnie do roboty, potrzebuję czegoś więcej niż tylko loda”.
Odwrócił mnie i pochylił nad jedną z beczek. Jego kutas przycisnął się do cienkiego materiału moich elastycznych spodni. Potarł nim o mnie. - Boże, chcę cię… Nie mam prezerwatywy, prawda? "Ja nie." Chwycił spodnie w pasie i rozerwał je do kostek. Wrócił i przesunął palcami po paskach moich stringów.
Wsunął palce pod mały kawałek materiału i we mnie. "O." Chwyciłem się krawędzi metalowej beczki, żeby się podeprzeć. Wbił we mnie dwa palce, posyłając je głęboko we mnie. "Pieprz mnie." Ściągnąłem stringi, po czym kopnąłem je i ściągnąłem spodnie, żeby móc dalej rozłożyć nogi.
Czubek jego nagiego penisa otarł się o moje usta i wydałem kolejny jęk. Nie obchodziło mnie, czy ktoś teraz wszedł przez drzwi. Nie obchodziło mnie, czy ktoś nas złapie. Jedyne, o co mi zależało, to jego kutas i posiadanie go we mnie.
Wepchnął we mnie czubek, rozchylając moje mokre usta swoją grubością do gorącej, parującej szczeliny. Złapał mnie za biodra i dźgnął penisa we mnie. Siła popychała mnie do beczki. Cofnął się, po czym ponownie wystrzelił głęboko we mnie. Silny pchnięcie sprawiło, że moje ciało się trzęsło, musiałem użyć całej swojej siły, żeby się nie przewrócić.
"To jest to, czego potrzebowałem." Powiedziałem po jego kolejnym mocnym pchnięciu. Neil nigdy mnie tak nie pieprzył. Pot spływał mi z czoła.
Jego następne pchnięcie sprawiło, że zapomniałem o Neilu. Pchnięcie po tym sprawiło, że zapomniałem o Cindy. Pieprzył mnie tak mocno, jak potrafił, tak szybko, jak potrafił, a ja zapomniałem o wszystkim poza jego twardym kutasem, który zanurzył się we mnie. Zagryzłam wargę, zmuszając się, by nie wypuścić z ust niczego poza stłumionym jękiem. Jego pchnięcia sprawiły, że chciałem krzyczeć.
Straciłem poczucie czasu, zapomniałem, gdzie jestem. Wiedziałem, że jest już blisko, kiedy jego pchnięcia zaczęły być niechlujne. „Kiedy dochodzisz, chcę, żebyś wybuchła mi w twarz”. Zdzirowata strona mnie przejęła pełną kontrolę nad moimi działaniami i słowami.
Jego odpowiedź była chrząknięta i wyszedł z mojej cipy. Upadłem na kolana i od razu przystąpiłem do pracy nad jego kutasem ustami. Skosztowałem własnych soków, jego spermy na jego penisie. Moja głowa podskakiwała w górę iw dół.
Poruszyłem ustami tak szybko, jak mogłem, wokół jego penisa. Nie zatrzymałbym się wtedy, gdyby ktoś nas wpadł. Odciągnął ode mnie swojego penisa i na początku byłem szalony.
Chciałem tego więcej. Potem pogłaskał swojego penisa, celując nim w moją twarz i wiedziałem, że prawie tam jest. "Czy na pewno chcesz, żebym to zrobił?" Jego oddech był teraz prawie głośniejszy niż jego głos. "Tak." Odchyliłam głowę do tyłu jak dobra dziwka, dając mu dużo skóry, by mógł namierzyć jego spermę.
„To będzie dużo”. Kilka sekund po tym, jak skończył zdanie, grube kulki spermy wystrzeliły z czubka jego penisa. Zamknąłem oczy, gdy pierwszy strzał trafił mnie w czoło. Miałem więcej niż przyzwoity udział maseczek na twarz, ale pierwszy strzał spermy wciąż sprawia, że skaczę. To zawsze najgorętsze, największe ujęcie spermy.
Jego następny strzał wylądował na moim nosie i prawym oku. Nawet z zamkniętymi oczami jego sperma zaczęła się palić. Czułam się taka brudna, sperma przyklejała się do mojej skóry, pokrywając tak dużą część mojej twarzy.
Nie chciałem wracać do pracy. Chciałem wrócić na jego miejsce, żeby mógł pieprzyć każdą moją dziurkę i napełnić mnie spermą. „To było niesamowite”. Uśmiechnąłem się, dumny ze swojej pracy.
"Przepraszam za spermę na twojej twarzy." Powiedział, ściągając z powrotem spodnie i bokserki. - W porządku. Cieszę się, że ci się podobało. Chciałem zostawić jego spermę na twarzy jako trofeum, ale kiedy otworzyłem oczy i ostatnia sperma wypłynęła z jego penisa, wróciłem do rzeczywistości.
Spojrzałem na niego jednym okiem, przez które mogłem patrzeć, a on się uśmiechał, ale musiałem wracać do pracy. Gdyby Neil się dowiedział, zdecydowanie straciłbym pracę. Wyciągnąłem szmatkę z tylnej kieszeni i wytarłem twarz.
Nie była to najczystsza szmata, ale przynajmniej udało mi się pozbyć spermy. "Jak wyglądam?" Zapytałam, podciągając z powrotem ramiączka stanika i wsuwając cycki z powrotem do miseczek. „Pociłem się przez całą noc, więc jestem pewien, że mój makijaż był bałaganem nawet przed tym”. „Dobrze, z wyjątkiem spermy we włosach”.
"Gdzie?" Znowu złapałem szmatę i próbowałem odgarnąć spermę. „W środku i z boku”. "Wow, to było dużo spermy." "Przykro mi z tego powodu." Pomógł mi wstać z obolałych kolan i wstać. - Zdecydowanie nie żałuj.
Podobało mi się. „Oto moja karta, na której jest mój numer telefonu komórkowego. Kiedy wysiadasz?” „Około trzeciej”.
„Będę obudzony.”..
Prezenty wciąż przychodzą na urodziny chłopca.…
🕑 22 minuty Prosty seks Historie 👁 4,269Słyszałem, jak samochód Paula podjeżdża na podjazd, kiedy właśnie założyłem spodnie. Rozejrzałem się z poczuciem winy pod kątem oznak, że jego dziewczyna właśnie zrobiła mi loda.…
kontyntynuj Prosty seks historia seksuMichelle zbliżyła się do Davida i poczuła ciepło wywołane jej gorącym podnieceniem…
🕑 4 minuty Prosty seks Historie 👁 20,927Minęło sporo miesięcy, odkąd Michelle Dean wróciła do Essex w Anglii z Ibizy. Wszystko wyglądało tak, jak opuściła go w czerwcu, osiem lat temu. Michelle powróciła do życia ze swoją…
kontyntynuj Prosty seks historia seksuDmuchnęła w moje życie i dmuchnęła bardziej niż mój umysł.…
🕑 5 minuty Prosty seks Historie 👁 11,186Kiedy uderzyła w moje życie, mieszkałem w Belfaście, a ona wybuchła jak huragan. Do dziś nie jestem pewien, gdzie i jak ją pierwszy raz zobaczyłem, pamięć jest teraz mglista. Myślę, że…
kontyntynuj Prosty seks historia seksu