Raz w Band Camp

Początek mojego życia seksualnego…

🕑 14 minuty minuty Prosty seks Historie

„Pewnego razu, na obozie zespołu…” Powtarzane mi przez większość lat w szkole średniej i na studiach, te słowa z American Pie dźwięczały mi w uszach. Nie wiedziałem, jak prawdziwe okaże się to jedno zdanie na moim pierwszym roku studiów na obozie zespołu. Istniała miejska legenda o „spotkaniach” między starszymi członkami linii perkusyjnej a starszymi członkami straży barw. Pomimo spiczastych włosów i wyblakłych koncertowych koszulek, wciąż byłem geekiem. Co gorsza, w rzeczywistości byłem maniakiem zespołu.

Wszystko, co wiedziałem o seksie, nauczyłem się oglądając porno. To był dla mnie dobry zastępczy nauczyciel, ale wiedziałem, że nie może się równać z prawdziwym. I podczas gdy trzy lata studiów minęły jedną okazję, by ochrzcić mojego geekowego penisa, wszystko to miało się zmienić. Pewnego dnia, gdy szedłem na pole marszowe, usłyszałem, jak ktoś głośno krzyczy w kuchni jadalni. „AAAAAAHHHHHHH” słyszę dochodzące z kuchni.

To była zdecydowanie kobieta. Wpadłem przez kuchenne drzwi, nie mając planu poradzenia sobie z tym, co napotkałem. Kiedy przygotowywałem się do kradzieży, natknąłem się na najbardziej podniecającą scenę: "TAK PETER! SPUSZCZAM", powiedziała dziewczyna, którą rozpoznałem jako starszy kapitan straży barw, która zbliżała się do punktu kulminacyjnego wraz z moim mentorem starszy kapitan bębna. Mój kutas rozciągnął się do maksimum.

Peter, kapitan perkusji, zauważył to: „Chcesz zobaczyć więcej?” Przenieśli się na nową pozycję i znowu zaczęli się pieprzyć. Nie mogąc się powstrzymać, rzuciłem szorty i zacząłem się szarpać. Przyjechałem przedwcześnie i nie mogłem dojść do siebie, więc po prostu siedziałem i obserwowałem, jak Peter i kolorowanka dochodzili do szczytu po raz drugi.

Kiedy skończyli i kolorowa dziewczyna wyszła na trening, Peter opowiedział mi całą historię. „W przyszłym roku, kiedy zostaniesz kapitanem”, powiedział, „będziesz mógł uprawiać seks z jednym lub kilkoma starszymi członkami straży barw”. Peter zaczął mnie edukować, jak mądrze wybierać dziewczyny. Wyszedłem z kuchni na pole marszowe.

Przez resztę obozu, a także przez cały rok szkolny myślałem tylko o tym, jak wybrać dziewczynę, z którą stracę dziewictwo. W następnym roku byłem starszym perkusistą w moim uniwersyteckim zespole marszowym. Gdy szczęście uśmiechnęło się do mnie, moi koledzy z zespołu rozpoznali mój rytm i dali mi zaszczyt prowadzenia linii perkusyjnej w moim ostatnim roku. Na pierwszym treningu zespołu w tym sezonie stałem trochę wyższy i szedłem trochę bardziej zawadiacko. Nie mogłem nie zauważyć, że strażnik zaczął zwracać na mnie nieco większą uwagę.

Jamie, rudowłosa z zielonymi oczami, piersiami w kształcie litery C, seksownymi długimi nogami i ładnym, jędrnym tyłkiem; Kim, brunetka o brązowych oczach, piersiach w kształcie miseczki B, nieco krótkie, ale dużo krzywych; i wreszcie Kris, blond włosy, niebieskooki cud z piersiami w kształcie miseczki B, średnim wzrostem i dobrze umięśnionym ciałem. Z trudem mogłam znieść oczekiwanie, że dowiem się, kto by mnie wybrał lub czy któraś z tych ponętnych dziewczyn w ogóle mnie wybierze. Mogłem tylko czekać. Tydzień obozów kapelowych zbliżał się wielkimi krokami.

Zacząłem rozmawiać z Jamiem, Kim i Kris, żeby sprawdzić, czy któreś z nich są zainteresowane moimi planami. Doszedłem do wniosku, że złożenie mojego losu z trzema dziewczynami może polepszyć moje szanse. "Hej Jamie," powiedziałem, "na jakie zajęcia zamierzasz chodzić?" „Naprawdę jeszcze nie zdecydowałam”, odpowiedziała, „może zmienić kierunek”.

Powiedziała to oświadczenie, gdy jej oczy sprawdziły mnie. Nie zdawałem sobie sprawy, że dziewczyny mogą uznać mnie za atrakcyjnego. Czy to może być wskazówka dla moich zajęć na obozie zespołu? Myślałem, że tylko ludzie na perkusji wiedzą o moim kapitanie, ponieważ nie zostanie to ogłoszone przed pierwszą nocą obozów kapelowych.

Następnie podszedłem do Kim. "Kim, jak minęło lato?" „W porządku”, odpowiedziała, „nie mogę się doczekać przyszłego tygodnia”. Insynuacje w tym ostatnim oświadczeniu doprowadzały mnie do szału, gdy zdałem sobie sprawę, że ona też wie.

Później tego dnia zadzwonił mój telefon: Kris. "Hej Kris, co się dzieje?" Zapytałam. „Nic wielkiego, dzwoniłam tylko po to, żeby upewnić się, że w tym roku znów będziesz na perkusji”, powiedziała. „Oczywiście, że tak.

Nie poświęciłam trzech lat ciężkiej pracy tylko po to, żeby odejść", odpowiedziałam. „Świetnie", to stwierdzenie ociekało entuzjazmem. „Do zobaczenia na obozie zespołu".

Szybko dowiedziałam się, że wszystkie trzy dziewczyny o tym wiedziały. skandaliczna tradycja zespołu i to, że tak naprawdę oczekiwano, że dotrzymam swojej części umowy. Więc naturalnie wymyśliłam, co mam do stracenia, więc przedstawiłam się wszystkim trzem dziewczynom w nadziei, że przynajmniej można by powiedzieć „tak". Wszyscy utrudniali mi to, jak tylko było to możliwe, ale wytrwałam tylko z odrobiną dumy.

Tak więc w noc przed wyjazdem na obóz zespołu zrobiłam obchód do każdej z dziewczyn, każdy z nich wiedział, że rozmawiam z całą trójką. „Tak” – powiedziała Kim. „Absolutnie” – odparł Jamie. „Jasne, czemu nie?” – powiedział Kris.

Powiedziałem Kim, że zobaczę ją we wtorek, Jamie w środę, a Kris w czwartek. Autobusy były pełne, instrumenty i torby zapchane w każdym możliwym przedziale, a odjazd przebiegł gładko. Na szczęście dla mnie Kris, Jamie, Kim i ja pojechaliśmy dalej różne autobusy. Przez całą drogę do obozu namiot uformował się w moich spodniach, gdy myślałem o występach, które zagram z tymi trzema dziewczynami. Pierwszy dzień treningów, wtorek, minął spokojnie, przynajmniej do czasu rozpoczęcia ćwiczeń.

Kim, Jamie i Kris „przypadkowo” usiedli przede mną. Najpierw pochylili się, żeby dotknąć palców, a potem przeciągnęli się w prawo iw lewo. W miarę postępów rozciągania zauważyłem przebłyski ich ciasnych, twardych tyłków.

Bolało mnie myślenie o tym, jak by to było chwycić te tyłki i nie puścić. Był wilgotny, gorący poranek, więc na ich szyjach pojawiły się kropelki potu. Zdałem sobie sprawę, że chcę wziąć jedną z tych dziewczyn pod prysznic. Podczas wieczornych treningów strażnik koloru musiał przymierzyć ich mundury na tegoroczny pokaz. Z roku na rok mundury naszych colorguardów stawały się coraz bardziej skąpe.

To było dla mnie niesamowite, że mogli nosić tak obcisłe, krótkie stroje łamiące szkolne zasady dotyczące ubioru. W tym roku jasnożółty, zaakcentowany jaskraworóżowymi mundurkami zaakcentował każdą z dziewczyn w najdoskonalszych miejscach. Ich piersi były dobrze podparte, a tyłki napięte. Stroje wyglądały jak dwuczęściowe bikini z siateczkowym materiałem zakrywającym resztę skóry.

Wszystkie trzy dziewczyny wyglądały oszałamiająco i samo patrzenie na nie sprawiło, że ucieszyłem się, że bęben, który wisiał na mojej szyi i spoczywał nad moją talią, zakrywał mojego puchnącego penisa. Nie miałem wątpliwości, że z Kim później tego wieczoru będę mógł występować jak bohaterski maniak, którym byłem. Około 23:00 pod moimi drzwiami wsunęła się notatka. Było na nim napisane: „Spotkaj się teraz z Kim w jadalni”.

Podobało mi się, że pismo to było tak pilne, tak stanowcze. "Więc mój pierwszy raz będzie w jadalni," uśmiechnąłem się do siebie. Po sprawdzeniu swojej twarzy w lustrze i rzuceniu sobie gratulacyjnego mrugnięcia, żwawo zszedłem do jadalni. Nie było powodu, by zawracać sobie głowę ukrywaniem entuzjazmu. Weszłam do jadalni i zobaczyłam oszałamiający widok: Kim stała naprzeciw mnie, ubrana w jaskraworóżowe body, które podkreślało jej piersi i pozostawiało mętny obszar nad jej kroczem.

– Cieszę się, że nie stchórzyłeś – uśmiechnęła się. „Cały dzień potrzebowałem fiuta”. Z wdziękiem przekroczyła odległość między nami i przyciągnęła moje usta do swoich, jej język wsuwał się i wysuwał z moich ust. Gdy dalej się poznawaliśmy, w moich spodniach uformował się znajomy namiot, który w konsekwencji przycisnął się do jej uda. Złapałem ją za tyłek i ścisnąłem.

To było jak chwytanie idealnego kawałka nieba. "Czy to będzie twój pierwszy raz?" zapytała. „Jeśli powiem tak, czy wpłynie to na twoją decyzję?” Odpowiedziałem.

„Nie, to sprawi, że będę jeszcze bardziej mokra” – pisnęła. Kiedy to powiedziała, spojrzałem na jej krocze i zauważyłem plamę płynu. Teraz zdaję sobie sprawę, że to był bardzo dobry znak.

„Myślę, że będę musiała sama się zadowolić” – powiedziała. Z tym chwyciła maszt i zaczęła go masturbować między nogami. Patrzyłem z podziwem, jak szybko zbliżała się do orgazmu. "Och, to jest dobre," jęknęła. "To jest takie dobre." Kiedy się masturbowała, moja ręka, nieświadomie, wsunęła się w moje spodnie i zaczęła pompować mojego fiuta.

"Co masz w dłoni?" zażartowała. – Czy możesz mi to pokazać? Przez całe życie wypełnione frustracją i pożądaniem nie wahałem się ani chwili. To może być dla mnie pierwsza i ostatnia szansa, żeby to zrobić, pomyślałem.

Szybko rozebrałem się do naga i stanąłem przed Kim, podczas gdy ona kontynuowała jazdę na tyczce. Widok jej odchylonej do tyłu, z rozłożonymi nogami, klinem jej różowego misia odciągniętego na bok i wargami jej cipki zaciskającymi się na metalowym maszcie flagowym, był czymś więcej, niż mogłem znieść. W ciągu kilku potężnych pociągnięć doszedłem do orgazmu, prawdopodobnie tak szybkiego, jak kiedykolwiek wcześniej dziewica, ale udało mi się wytrysnąć spermę na misia Kim, na jej nogi, na stół za nią i na podłogę.

„Wow”, powiedziała, patrząc na kałużę ciepłej cieczy, która nadal tryskała z mojego twardego jak skała kutasa, „to było imponujące”. Zachichotała trochę, prawie zawstydzony lub nerwowy śmiech, gdy pochyliła się i chwyciła mojego fiuta w dłonie. „Gdybyś miał tyle soku zgromadzonego w zbiorniku, może jest więcej tego, skąd pochodzi” – drażniła się. Kim zaczęła delikatnie masować mojego kutasa, aby przywrócić go do świadomości. Po minucie byłem na tyle stanowczy, że mogła pracować z moją erekcją i zaczęła ssać mojego kutasa.

Nie mogłem uwierzyć w moje szczęście. To był mój pierwszy lodzik. Gdy zbliżyłem się do orgazmu, zatrzymała się.

– Czy po prostu mnie tak zostawisz? - błagałem. – Wykończę cię, ale tylko jeśli mi pomożesz – odpowiedziała. Zastanawiałem się przez chwilę, ale kiedy oparła się o stół i rozchyliła nogi, zdałem sobie sprawę, że chce, żebym polizał jej cipkę. Prawie nie wiedziałem, jak całować, a tym bardziej, jak w pełni zadowolić kobietę ustami, ale ufałem swojemu instynktowi. Kim rozebrała się z misia, zostawiając mnie z niczym do wyobrażenia.

Jej piersi były spuchnięte i falujące, na jej nagiej piersi pojawiło się pożądanie. Podniosłem prawą rękę, żeby bawić się jedną z jej piersi, jednocześnie liżąc drugą. Jej twarde sutki zapewniały zabawki dla mojego języka. Moja lewa ręka opadła na jej cipkę.

Wsunąłem palce do środka, powoli przesuwając pocałunki w dół jej miękkiego brzucha do jej łechtaczki. Zanim dotarłem do celu, Kim mnie powstrzymała. – Połóż się na stole – powiedziała. Nie wahałem się.

Wspiąłem się na stół i położyłem się płasko. Wspięła się na mnie, umieściła swoją cipkę prosto na mojej twarzy i zaczęła całować czubek mojego fiuta. Jej cipka otworzyła się ochoczo; lśnił matowym połyskiem.

Nie czekając dłużej, zacząłem ją jeść; mój język dotknął jej dziurki, czubek mojego języka łaskotał jej spuchniętą łechtaczkę raz za razem. Sięgnąłem w górę i złapałem ją za tyłek, podczas gdy mój język pracował w godzinach nadliczbowych, aby Kim mogła doświadczyć tyle przyjemności, ile może jej dać amator. – Tam, właśnie tam – jęknęła. "Trzymaj mnie tam liż." Zrobiłem, jak mi kazano, i po kilku kolejnych pociągnięciach językiem i ustami doprowadziłem ją do szczytowania.

„Ach, kurwa, to jest to. To jest to”, krzyczała. Jęk, który wydała, wysłał mnie na skraj i wypuściłem kolejny duży ładunek spermy w jej głodnych ustach. Oboje byliśmy wyczerpani, a ona położyła swoje piękne nagie ciało na moim przez kilka kolejnych cudownych minut. Nie wiedziałem, co dalej, ale obróciła się z pozycji 69 i spojrzała mi prosto w oczy.

– Chcę cię pocałować – powiedziała. "Więc pocałuj mnie," odpowiedziałem. Obmacywaliśmy się jeszcze przez kilka minut, a myśl o jej posmakowaniu na moich ustach sprawiła, że ​​mój penis znów zaczął się odradzać. Cud posiadania młodego, nieprzetestowanego kutasa stał się dla mnie oczywisty, ponieważ wkrótce poczułem, że mogę się wyzdrowieć i znowu spróbować.

„Myślę, że jestem gotowa odebrać ci dziewictwo” – powiedziała Kim. "Jestem gotowy, żebyś to miał," uśmiechnąłem się. Obmacaliśmy się chwilę dłużej, podczas gdy Kim masowała mojego kutasa z powrotem do życia. Kiedy byłam pewna, że ​​nie może już puchnąć, Kim rozłożyła nogi i dała mi zielone światło, żebym ruszył dalej. Poruszałam się powoli, po prostu pozwalając, by kierował mną mój instynkt.

Była ciasna, prawdopodobnie ciaśniejsza niż się spodziewałam, więc zajęło mi kilka sekund zanurzenie mojego młodego, pulsującego kutasa w jej cipce. Kim pocałowała mnie namiętnie, gdy wsunąłem się w nią. Już po kilku chwilach mój fiut wystrzelił. „Przepraszam Kim”, powiedziałem, „to mój pierwszy raz; nie mogłem się opanować.

Jesteś taka piękna i to było po prostu takie…” "W porządku, spróbujmy jeszcze raz. Cieszę się, że wybrałeś mnie jako swojego pierwszego." Po kilku delikatnych ruchach i jeszcze kilku zachęcających komentarzach Kim zebrałem energię i siłę, by zacząć ją mocniej pieprzyć. Moje jądra uderzyły o jej tyłek i podparłam się, żebym mogła zobaczyć jej cudowne piersi.

"AUG…….SILNIEJ!!!!! SZYBCIEJ!!!!! TAK!!! TAK!!!" Kim wiwatowała głośno. Zobowiązałem się zrobić tak, jak mi kazano, przyspieszyłem i wkrótce mieliśmy magiczny rytm. Kim przycisnęła biodra do moich i owinęła uda wokół mojej talii. Czułem, jak nadchodzi mój pierwszy potężny orgazm.

„JAM SIĘ DOPUSZCZĘ” – wrzasnąłem. "JA TEŻ!" odpowiedziała. Kim zajęła pierwsze miejsce, gdy skurcze przyjemności przepłynęły przez jej cipkę i zwiększyły napięcie na moim kutasie, gdy złożyłem moje nasienie w Kim w lśniących długich tryskaczach. „Wow, to było świetne”, powiedziała Kim, wciąż pocąc się i dysząc po ćwiczeniach. Położyłam się na plecach na stole i zasnęłam zaledwie kilka chwil później z Kim przytuloną do moich ramion.

Wkrótce powiedziała, że ​​musi iść, zebrała ubrania i wymknęła się bocznymi drzwiami. Patrzyłem, jak odchodzi, nie mogąc zetrzeć głupiego dziewiczego uśmiechu, który wykrzywił moją głupią twarz. Następnego ranka obudziłem się z powrotem w swoim pokoju i znalazłem notatkę leżącą pod drzwiami. Brzmiało: „Dzięki za najlepszy seks, jaki kiedykolwiek miałem.

Zróbmy to jeszcze raz. Zawsze twoja, Kim” Jedna noc w zespole obóz w dół i jeszcze dwie przed nami, a już nie wiedziałam, czy przeżyję to, co się kształtuje być dziwnym, dzikim, cudownym tygodniem. Wróciłem do łóżka, myśląc, że będę mógł spać jeszcze trzydzieści minut, zanim udam się do mesy na śniadanie z mlekiem i naleśnikami.

Podobne historie

Wszystkiego najlepszego dla mnie część 2

★★★★(< 5)

Prezenty wciąż przychodzą na urodziny chłopca.…

🕑 22 minuty Prosty seks Historie 👁 4,269

Słyszałem, jak samochód Paula podjeżdża na podjazd, kiedy właśnie założyłem spodnie. Rozejrzałem się z poczuciem winy pod kątem oznak, że jego dziewczyna właśnie zrobiła mi loda.…

kontyntynuj Prosty seks historia seksu

Essex Hot Lovin '

★★★★★ (< 5)

Michelle zbliżyła się do Davida i poczuła ciepło wywołane jej gorącym podnieceniem…

🕑 4 minuty Prosty seks Historie 👁 20,936

Minęło sporo miesięcy, odkąd Michelle Dean wróciła do Essex w Anglii z Ibizy. Wszystko wyglądało tak, jak opuściła go w czerwcu, osiem lat temu. Michelle powróciła do życia ze swoją…

kontyntynuj Prosty seks historia seksu

Krab z Belfastu

★★★★★ (< 5)

Dmuchnęła w moje życie i dmuchnęła bardziej niż mój umysł.…

🕑 5 minuty Prosty seks Historie 👁 11,194

Kiedy uderzyła w moje życie, mieszkałem w Belfaście, a ona wybuchła jak huragan. Do dziś nie jestem pewien, gdzie i jak ją pierwszy raz zobaczyłem, pamięć jest teraz mglista. Myślę, że…

kontyntynuj Prosty seks historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat