Pocałował ją i przyłożył rękę do jej piersi, decydując się ją pocałować, a następnie ponownie ją pocałować. "Może powinniśmy jutro zrobić coś ciekawego, co myślisz?" wziął oddech i odpowiedział jej: „W porządku, co chcesz zrobić?” pomyślała przez chwilę, szukając w swoim umyśle pomysłu. „Nie mogę wymyślić niczego konkretnego, ale mam nadzieję, że coś wymyślę” – powiedziała. - Dobrze, daj mi znać, kiedy coś pomyślisz – powiedział, wciąż ją całując. Odwzajemniła pocałunek, owijając go nogą i kładąc rękę na jego plecach.
Rozpiął jej stanik i zdjął go, wciąż zbliżając się do niej. Zdjęła mu bluzkę i poczuła jego męskie ciało, całując jego ramię i przecierając dłonią szlak na jego klatce piersiowej. Położyła dłoń na jego penisie, zmuszając go do pocałunku intensywnie, gdy go dotykała. Przesunął się na nią i wsunął penisa wystającego z pachwiny do jej ust, wpychając go i jęcząc, gdy go ssała.
W końcu przeniósł go w jej wnętrzu, pocąc się z intensywnej przyjemności i patrząc na nią z góry. Chwyciła się prześcieradła i trzymała go, drżąc i dysząc, gdy wytryskał na nią. Znowu próbował złapać oddech, leżąc na niej i mocząc ją w swoim pocie. Przesuwała palcami po jego twarzy, czując się w nim całkowicie zakochana, chcąc na zawsze pozostać w tej chwili. Położył się obok niej i spojrzał na nią, przyciskając usta do jej ust i przytulając ją.
Przyłożyła głowę do jego klatki piersiowej, by słuchać bicia jego serca, wąchać jego pot i kochać jego znajomość. „Czuję się tak dobrze z tobą” powiedziała, przytulając go tak mocno, jak tylko mogła i uśmiechając się. Powiedział ciepłym, czułym głosem: „Ja też czuję się dobrze z tobą”. Zasypiają w swoich ramionach, marząc o sobie nawzajem i nie zawracając sobie głowy ubieraniem się. Kiedy się obudziła, wciąż ją przytulał, w powietrzu unosił się dziwny zapach, było dziwnie i duszno, a ona poczuła potrzebę wstania i wyjścia na zewnątrz.
Obudził się, gdy tylko się poruszyła i spojrzał na nią ze zdumieniem. „Dzień dobry”, powiedziała, uśmiechając się do niego radośnie i wstając z łóżka. Wytrzymał jej wzrok, a potem patrzył, jak się ubiera, skupiając się na piersiach, gdy z powrotem zakłada stanik. Wstał i poszedł do w toalecie, wyglądając, jakby nie mógł zasnąć.
Usiadła przy kuchennym stole i wyjrzała przez okno, myśląc: „W zasadzie tu mieszkam, to tak, jakbym wracała do domu na dzień lub dwa, a potem wracała tutaj”. Nakarmił toaletę i usiadł z nią przy stole, popijając sok pomarańczowy i uśmiechając się do niej. „Więc zdecydowałeś się na coś do zrobienia dzisiaj?", powiedział, „Umm, nie", powiedziała, wzdychając.
Oboje wstali i poszedł pod prysznic, śmiejąc się i całując. "Nie lubię tego szamponu", powiedziała, że nie jest tak dobry jak mój drugi. Wziął swój szampon i powiedział "Mam świetny szampon", zaśmiała się i włożyła szampon we włosach. Na zmianę wchodzili pod wodę i obserwowali się nawzajem, czekając na powrót pod wodę. „Kiedy twoja mama ma wracać do domu i tak? Co by było, gdyby weszła i zobaczyła nas razem pod prysznicem? - powiedziała, chichocząc.
- Nie wróci do jutra, zwariowałaby, gdyby zobaczyła nas pod prysznicem - powiedział. „Tak, mogę sobie wyobrazić”, powiedziała, zmywając szampon z włosów. Po wzięciu prysznica i ubraniu się wyszli do samochodu, a on pojechał na plażę. „Nie idę pływać”, powiedziała, obserwując jego twarz, szukając jakiegoś wyrazu.
„Cóż, ja też nie”, powiedział dość zabawnym tonem. Kiedy dotarli na plażę, po prostu usiedli na piasku, patrząc na wodę. "Miło tu", powiedziała, skinął głową i spojrzał na nią. Włożył rękę w jej dłoń i trzymał ją tam, kładąc się na piasku i ciągnąc ją za sobą. Piasek był ciepły i miękki, a słońce odpoczywało, ale jego dłoń w jej dłoni czuła się najlepiej.
Odwrócili się twarzą do siebie i pozostali tam, wpatrzeni w siebie na zawsze. W końcu ją pocałował, muskając jej twarz kolczastą brodą. „Myślę, że będzie padać”, powiedziała, odsuwając się od niego i patrząc w niebo. "Kurwa, prawdopodobnie, kogo to obchodzi", powiedział, przyciągając jej twarz do swojej i macając jej pośladki. Poczuła, jak jego ręka przesuwa się w górę jej sukienki, po jej nogach, kolanach i udach.
Przesuwał palcami po bokach jej bielizny i sprawiał, że bolało ją jego dotyk. Pocałowała go gorliwie i zbliżyła się do niego, nie dbając już o to, że ktoś może przejść obok i ich zobaczyć. Włożył w nią palce i poczuł jej wilgoć, sprawiając, że westchnęła i chwyciła jego koszulkę.
Nagle na nich wskoczył duży pies, szczekając i machając ogonem. Jakaś pani podeszła po psa, podbiegła do niego i powiedziała: „Zły pies! Zły pies!” spojrzała na nich dziwnie, najwyraźniej zauważając, że jego ręka była pod jej sukienką. Powiedziała „Przepraszam, że ci przeszkadzam” i uciekła z psem, nie śmiejąc się odwrócić.
Ciągle ją czuł, poruszając palcami w jej wnętrzu, chcąc ją podniecić. "A co jeśli ktoś inny przyjdzie", zapytała. „W takim razie zobaczą o wiele więcej, niż się spodziewali”, powiedział, uśmiechając się i wbijając głębiej palce. Przycisnęła twarz do jego klatki piersiowej i zbliżyła się do niego, próbując ukryć to, co robił przed wszystkimi na plaży, mając nadzieję, że ich ciała to zamaskują.
Usłyszała grzmot na niebie i zdała sobie sprawę, że nadchodzi burza. „Naprawdę myślę, że powinniśmy już wyjść”, powiedziała, odsuwając się od niego i odpychając jego rękę, nawet jeśli sprawiało to, że czuła się fantastycznie. Skinął głową i wstał razem z nią, trzymając ją za rękę, gdy szli do samochodu. Gdy tylko weszli do środka, znów się kochali, zdzierając sobie nawzajem ubrania jak zwierzęta i opierając się o jego biurko.
Jego język wirował w jej ustach, a ona ssała jego wargę, trzymając go dla równowagi. Położył usta na jej sutku i polizał go, zmuszając ją do mocniejszego przytrzymania jego. Pchnął ją na łóżko i dalej ją całował.
Przysunęła usta do czubka jego penisa i posmakowała, kusząc językiem. Wypluł trochę nasienia, a ona lizała je jak kot, smakując jego słony smak. Ponownie popchnął ją na biurko i wszedł głęboko w nią, w końcu doprowadzając ich oboje do uwolnienia wspaniałej przyjemności..
Z niecierpliwością czekam na Twój przyjazd. Nie widzieliśmy się od... nie wiem... 2-3 dni i wiem, że moje ciało tęskni za twoim. Postanawiamy spotkać się na parkingu centrum handlowego.…
kontyntynuj Prosty seks historia seksupieprz mnie. zmuś mnie.…
🕑 8 minuty Prosty seks Historie 👁 1,007Był wówczas redaktorem naczelnym popularnego magazynu, w rzeczywistości był w tej pracy od nieco ponad czterech tygodni. Widzenie go nie istniało i prawie nigdy nie mieliśmy czasu na rozmowę…
kontyntynuj Prosty seks historia seksuMoże nieoczekiwany nowy fetysz. Ty będziesz sędzią. Poza tym po prostu czysty seks.…
🕑 7 minuty Prosty seks Historie 👁 2,395Nigdy wcześniej mi się to nie przydarzyło i nie wydarzyło się to od tamtej pory. Szukaliśmy nowej sekretarki, a ponieważ zastępowałam szefową, gdy była na kilkumiesięcznym urlopie, to do…
kontyntynuj Prosty seks historia seksu