Bycie dobrym sąsiadem ma swoje zalety...…
🕑 22 minuty minuty Prosty seks HistorieCzęsto obserwował Jessicę z okna swojego gabinetu. Często pracowała w swoim ogrodzie w letnie popołudnia, podczas gdy on siedział i pisał na klawiaturze, zatrzymując się, by spojrzeć i popatrzeć na nią. Wiedział, że nie widzi go za jego roletami i cieszył się widokiem jej pięknej i spokojnej postaci w ogrodzie za jego domem. Dzisiaj był pierwszy dzień w tym roku, kiedy Mike ją zobaczył, długa zima na Środkowym Zachodzie dobiegła końca, a ona błąkała się po ogrodzie, zbierając liście z krzaków i krzewów, najwyraźniej oceniając jej nakład pracy na wiosnę.
Jessica była uroczą istotą, która nosiła się w szlachetny sposób, wyprostowana i dumna, gdy szła. Jej brązowe włosy do ramion podskakiwały na wietrze, gdy cieszyła się słońcem. Byli sąsiadami od lat. Jessica spędzała godziny na rozmowach z byłym Mike'a przez płot. W jakiś sposób przyjaźń między dwoma domami nigdy nie przekształciła się w przyjaźń typu „przyjdź i grilluj”, za co Mike był wdzięczny, ponieważ mąż Jessiki nie był najbardziej przyjaznym z ludzi.
Chociaż często ją obserwował, nie rozmawiał z Jessicą od ponad dwóch lat. Nienawidził pracy na podwórku, a odkąd żona go opuściła, miał nabożeństwo i zajęło się jego najbardziej znienawidzonym obowiązkiem. Kiedy patrzył, jak jej samotna postać porusza się z gracją po ogrodzie, przypomniał sobie innego sąsiada, który powiedział mu, że Jessica również mieszka teraz sama. Jej mąż-ogr najwyraźniej wstał i zostawił ją późną jesienią ubiegłego roku. Jak większość plotek z sąsiedztwa, Mike odrzucił te informacje jako nieistotne w tamtym czasie, ale kiedy Jessica zaczęła wycinać małe gałązki z krzaka, Mike spojrzał na nią w nowym świetle.
Oderwany od swojej pracy Mike nadal ją obserwował. Miała na sobie bluzę od dresu, niebieskie dżinsy i jedną lub drugą ręką w rękawiczce bezustannie odgarniała włosy z twarzy. Od czasu do czasu pochylała się, odwracając się od niego. Nie było mowy, żeby kiedykolwiek mogła się dowiedzieć, jaka to dla niego radość, ani że poczuł poruszenie między nogami. Mike uśmiechnął się, ale odrzucił przyjemne myśli o Jessice i wrócił do ekranu komputera.
Odniósł tylko częściowy sukces i od czasu do czasu nieświadomie zerkał na nią. Po kilku godzinach przyglądania się, jak Jessica sobie radzi, Mike zauważył, że przeniosła się do cięższej pracy na podwórku i próbowała podważyć duży kamień łopatą. Westchnął, obserwując przez kilka minut jej bezowocne wysiłki, zmagając się ze swoim sumieniem i nienawiścią do pracy na podwórku.
W końcu jego decyzja została podjęta za niego, gdy ręce Jessiki ześlizgnęły się z rączki łopaty, a ona upadła do tyłu na miękki trawnik. Wzdychając, wyciągając z garażu swoje stare rękawice robocze, Mike wyszedł na ciepłe wiosenne powietrze i zaczął iść w kierunku Jessiki. – Przestań – zawołał jowialnie. "Przestań, zanim zrobisz sobie krzywdę." "Cześć Mike. Nie widziałem cię od wieków." Jessica podniosła wzrok i uśmiechnęła się, wycierając pot z czoła wierzchem rękawiczki.
„Po prostu próbowałem przesunąć to o kilka stóp”. „Cóż, może jeśli ci pomogę, zmniejszy to trochę twoje ubezpieczenie zdrowotne” – zażartował, gdy przeszedł przez bramę i stanął u jej boku. - Dziwię się, że jeszcze niczego nie złamałeś.
Zwłaszcza trzonek tej łopaty. Gdzie chcesz? Wskazał kamień. Przez następne pół godziny Mike dźwigał krnąbrny głaz, śmiał się wraz z Jessicą z ich wysiłków iw końcu udało mu się przenieść rzecz na nowe miejsce.
Kiedy robota została zakończona, Mike usiadł na głazie, dysząc ciężko z wysiłku i spojrzał na Jessicę. „Nienawidzę pracy na podwórku” – zaśmiał się. "Dalej." Jessica wstała i zaczęła iść z powrotem do kuchni. "Najmniej mogę zrobić, to dać ci drinka za twoją ciężką pracę." Kiedy Mike siedział przy jej zwyczajnym stole w jadalni, obserwując jej lemoniadę i szklanki z różnych miejsc w kuchni, ponownie zauważył, jaka była atrakcyjna.
Jedwabiste włosy opadały jej na ramiona, podkreślając jej subtelne rysy i bladą skórę. Kiedy się uśmiechnęła, jej twarz ożyła. Jej żywe oczy błyszczały, a usta łatwo się rozchyliły, co pozwoliło jej zębom rozjaśnić ogólny efekt. Pomyślał, żeby objąć ją ramionami, czego nie robił zbyt długo z kobietą.
„Za pierwszym razem tęskniłem za głupim głupcem”. Jessica błysnęła jednym ze swoich niezapomnianych uśmiechów, gdy usiadła obok Mike'a z tacą, którą przygotowała. – Ach, tak – przypomniał Mike. – Słyszałem, że cię zostawił.
Przepraszam. „Nie ma potrzeby współczucia. Cieszę się, że się go pozbędę”. zaśmiała się szczerym śmiechem. Później tego samego popołudnia Jessica przygotowywała warzywa i patrzyła na swój nowo ułożony kamień, kiedy pomyślała, jak miło było, że Mike jej pomógł i jak dobrze było mieć kogoś w swoim domu.
Lubiła z nim rozmawiać, coś, za czym tęskniła z mężczyzną najdłużej. Mike nigdy nie wydawał jej się zbyt atrakcyjny czy nawet bardzo towarzyski, ale jej opinia o nim zmieniła się, kiedy jej pomagał. Był od niej wyższy, miał mniej włosów niż jej były, ale dzisiaj wydał jej się bardziej wysportowany, niż zauważyła wcześniej.
Nie uśmiechał się zbytnio, ale jego oczy były żywe, kiedy na nią patrzyły. Jego oczy zdradzały go bardziej niż ktokolwiek, kogo kiedykolwiek spotkała. Może to był los, ale prawdopodobnie zwykły nawyk, ale kiedy spojrzała na ilość przygotowanego jedzenia, było to zbyt wiele dla niej samej. Myśl o zaproszeniu Mike'a była pierwszą myślą, jaka przyszła jej do głowy, ale rozważała to przez kilka chwil, zanim osuszyła ręce i sięgnęła po telefon.
Mike nie był pewien, co myśleć o zaproszeniu, ale z pewnością nie traktował kolacji jako „randki”. Jessica nalegała, by dołączył do niej jako zapłata za jego ciężką pracę. Początkowo miał ochotę odmówić, bo miał pracę do skończenia, ale kiedy wrócił myślami do tego, jak bardzo podobało mu się jej towarzystwo tego popołudnia, zgodził się. Kiedy wziął prysznic przed wyruszeniem przez ogrody, by do niej dołączyć, Mike fantazjował o tym, co mogłoby się stać, gdyby rzeczywiście była to randka. Pomyślał o tym, jak by to było znowu przytulić kobietę, pocałować ją i leżeć nago z Jessicą, podczas gdy przez całą noc niespiesznie się kochali.
Patrząc na siebie podczas płukania, zobaczył, że wizje go podnieciły. Po tym, jak włożył elegancką parę dżinsów i lnianą koszulę, wyjął butelkę wina z lodówki i wyruszył do domu Jessiki. – Wejdź, wejdź – przywitała go radośnie, ubrana teraz w różową bawełnianą koszulę i długą, powiewną, czarną spódnicę. „Kolacja prawie gotowa.
Fajnie było znowu gotować dla kogoś”. Mike siedział przy stole, na którym udekorowała kilka małych świeczek, i patrzył, jak bez wysiłku porusza się po kuchni, kończąc kolację. W salonie grała cicha muzyka, aw kominku delikatnie palił się ogień.
Po raz pierwszy Mike zaczął postrzegać ten wieczór jako potencjalnie romantyczny. Podczas posiłku odkrył dwie nowe rzeczy o Jessice; że potrafi gotować i że jest doskonałym towarzystwem. To Jessica kierowała ich rozmową na szereg tematów, z których wszystkie potrafiła inteligentnie rozmawiać. Kiedy ich półmiski były już puste, najbardziej naturalną rzeczą na świecie było zabranie kieliszków do wina i udanie się do salonu, wrzucenie kilku polan do ognia i uspokojenie się. Mike wybrał miejsce na sofie blisko ognia, podczas gdy Jessica zdecydowała się usiąść przed nim na kudłatym dywaniku.
- Nie masz nic przeciwko, jeśli tu usiądę, prawda? zachichotała, popijając wino. "Zupełnie nie." Mike brzmiał na zrelaksowanego, gdy rozprostował nogi. „To miłe miejsce”. Pochwycił jej oczy, które błyszczały migoczącymi płomieniami.
Wyglądała naprawdę cudownie w tanecznym półmroku. Kontynuowali rozmowę z łatwością, nawet gdy temat zaczął mieszkać samotnie po odejściu partnera. Rany Jessiki były świeższe niż rany Mike'a, ale znajdowali pociechę w omawianiu przeszłości, teraźniejszości i przyszłości jako równych sobie.
Mike coraz bardziej chciał znaleźć u niej pociechę w inny sposób, gdy ciągle łapała go w oko i trzymała go w ryzach, gdy rozmawiali. Nie miał wątpliwości, że ona czuje ten sam pociąg, ale coś w ich byciu sąsiadami i przyjaciółmi powstrzymywało go przed przyjęciem tego za pewnik. Zdecydował jednak, że nadszedł czas, aby się dowiedzieć. "Naprawdę powinienem iść." Opróżnił ostatnią szklankę i spojrzał na nią.
„Nie chcę zajmować całego sobotniego wieczoru. Kolacja była taka cudowna. Dziękuję”. Jessica nie spodziewała się tego i szybko sięgnęła, by symbolicznie dotknąć jego stopy. – Naprawdę nie chcesz iść, prawda? – Cóż – Mike wstał powoli – nie, ale nie chcę ci przeszkadzać.
– Powiedz mi – Jessica spojrzała na niego, nie ruszając się z pozycji siedzącej – co tak naprawdę chcesz robić? Spoglądał w dół przez kilka sekund, ważąc słowa i czując, że jego puls rośnie. – Chciałbym tam zejść i posiedzieć z tobą chwilę. Z prostym uśmiechem ramiona Jessiki otworzyły się i zaprosiły go na swoje piętro. Nie przerywając kontaktu z oczami Jessiki, Mike zsunął się na podłogę.
Jego ręka uniosła się, by pogłaskać jej policzek i poczuć gładką skórę, którą karmił ogień i wino. Mike pochylił się i rozsunął ich twarze tylko o cale. Oczy Jessiki zmiękły, gdy zamknęła szczelinę i przycisnęła usta do jego. Początkowo ich usta muskały się i całowały z wysublimowaną delikatnością, ale gdy tylko usta się otworzyły, ich języki zaczęły się bawić, jakby byli starymi przyjaciółmi.
Jego ręka utrzymała kontakt z jej policzkiem, podczas gdy Jessica objęła go ramieniem i przyciągnęła bliżej. Poczuł cudowne uciskanie jej klatki piersiowej, gdy ich pocałunek się pogłębił, a drugą ręką przesunął się po jedwabistych fałdach jej włosów. Jej dłoń wokół jego pleców odnalazła krawędź jego koszuli, która wyszła z jego paska, a jej palce wsunęły się pod spód, by dotknąć jego skóry.
Kiedy przerwała pocałunek, nadal trzymała go blisko i patrzyła mu w oczy. „Jestem gotów spróbować tego z kimś nowym, jeśli tak”. „Jestem gotowy,” patrzył, jak jej oczy zaczęły wyglądać trochę wodnisto, „ale tylko jeśli jesteś tym kimś nowym”. "Ja jestem." Pocałowała go ponownie, tym razem z namiętnością i pasją, był gotowy i chętny do powrotu. Kiedy Jessica wyciągnęła więcej jego koszuli z dżinsów, zaczęli zsynchronizowane rozpinanie; oboje powoli spuszczają sobie nawzajem koszulę.
W tle ktoś śpiewał wersję klasyka Eltona Johna „Don't Let The Sun Go Down On Me”, gdy Mike po raz pierwszy dostrzegł różowy satynowy stanik Jessiki. Nie czekając na dokończenie pozostałych guzików, wsunął rękę pod jej koszulę i chwycił jej pierś, czując, jak ciężar mięknie na jego dłoni, gdy podniósł ją przez przezroczysty materiał. Westchnęła i jej ręce zatrzymały się, gdy poczuła, że ją obejmuje. Miał cudownie miękki dotyk i już dawno nie była kochana z takim uczuciem.
Gdy tylko Mike wznowił swoją pracę polegającą na zdejmowaniu jej koszuli, szarpnęła, by go uwolnić i zrzuciła z jego ramion. Pozwoliła swoim dłoniom wędrować po jego owłosionej klatce piersiowej, muskając sutki, które zesztywniały pod jej dotykiem. Kiedy Mike zdjął jej koszulkę, odsunęła się od niego i pozwoliła mu zdjąć ją z ramion. Mike z powrotem objął jej piersi, rozluźniając je i delikatnie ściskając. To Jessica sięgnęła za siebie, odpięła stanik i pozwoliła, by paski opadły mu na ręce.
Kiedy cofnął palce, stanik podszedł wraz z nimi, pozwalając jej piersi opaść w powietrze i jego spojrzenie. Były większe, niż sobie wyobrażał, z idealnymi sutkami, które w świetle ognia wydawały się niemal fioletowe. Gdy jego dłoń delikatnie chwyciła jeden sutek i pomogła mu stwardnieć między jego palcami, spojrzał na twarz Jessiki. – Jesteś taka piękna Jessico – powiedział cicho. "Chcę cię tak bardzo." Jessica przesunęła dłonią po wewnętrznej stronie jego uda i natknęła się na niespodziewany guzek na czubku jego nogi, czując dowód jego pożądania.
– Ja też cię chcę. Połóż się. Chcę to zdjąć. Pociągnęła za jego dżinsy.
Mike wsunął się z powrotem na dywan, podczas gdy Jessica pociągnęła go za pasek. Kiedy leżał, przewróciła się na kolana, rozpięła guzik jego dżinsów i odciągnęła zamek błyskawiczny. Mike przełknął ślinę, gdy poczuł, jak zamek rozpina się wzdłuż jego erekcji, a następnie zsunął pośladki z podłogi, aby Jessica mogła naciągnąć dżinsy na biodra. Patrzyła, jak pojawiają się jego majtki, wraz ze sporym guzem w nich, gdy ściągała mu dżinsy z nóg.
Nie po raz pierwszy tej nocy poczuła wyraźny wzrost ciepła między nogami. Gdy tylko jego dżinsy zniknęły, Jessica skupiła się z powrotem na jego majtkach, kładąc rękę na wypukłości i przesuwając materiał w dół powolnym ruchem. Mike patrzył, jak się uśmiecha, gdy odciągnęła elastyczną talię jego majtek, a nad nią pojawił się czubek jego kutasa.
Jej ręka pieściła teraz podstawę jego erekcji i jąder, Jessica pochyliła się i złożyła delikatny mokry pocałunek na odsłoniętym czubku. Powoli odsuwając głowę od jego pękającego penisa, odsunęła od niego jego bieliznę, pozostawiając jego gruby twardy w pozycji poziomej. Patrzyła, jak drgał. Był to mocno wyglądający kutas, wystarczająco długi i wystarczająco gruby. Była bardzo prosta, głowa była spiczasta, a wieniec dobrze zarysowany w tym stanie wzbudzenia.
Wyobraziła sobie, jakie to może być uczucie wsuwania się w nią i poczuła, że zaciska się w jej majtkach. "Teraz kto jest ten piękny?" Pochyliła się, by go pocałować, przesuwając dłonią wzdłuż jego długości, zanim wycofała się do pozycji siedzącej i skinęła na niego, by przyszedł i ją rozebrał. Mike pocałował ją pierwszy, jego usta smakowały jej namiętność, gdy położył rękę na jej plecach, aby ją podtrzymać, gdy kładł ją na dywanie. Podczas gdy zatrzymał się, by pieścić jej piersi swoimi dociekliwymi palcami, Jessica wyciągnęła rękę i lekko chwyciła jego kutasa.
Kiedy rozpiął zamek na jej spódnicy, Jessica podniosła się, by pomóc mu w zadaniu i poczuła, jak materiał przesuwa się po jej biodrach, gdy Mike odsunął go, by odsłonić małą parę różowych majteczek, które pasowały do jej stanika. Gdy podniósł rękę, by wsunąć jej nogi między nogi, Jessica ochoczo je rozchyliła i pozwoliła mu dotknąć przodu jej majtek. Poczuł, jak jego oddech się pogłębia, kiedy poczuł delikatne kontury cipki pod różową szmatką i ciepło, które wytwarzała. Spoglądając na jej twarz, zobaczył, że ma zamknięte oczy, gdy cieszył się jego dotykiem. Cały czas jej dłoń utrzymywała kontakt z jego kutasem, głaszcząc delikatnie, by go zachęcić.
Nogi Jessiki rozszerzyły się jeszcze bardziej, a jej kolana uniosły się, gdy Mike gładził zewnętrzną część jej majtek z coraz większym naciskiem. Pochylając się do przodu, pocałował ją głęboko i zręcznie poruszył ręką, by wsunąć się w majtki. Pocałunek Jessiki urwał się, gdy palce Mike'a znalazły jej jedwabiste, mokre fałdy i pozwoliły, by jego palce się po nich ślizgały, po czym jej język odwzajemnił pocałunek, a jej dłoń ścisnęła go trochę mocniej. Kiedy leżała na jego łasce, Mike ściągnął jej majtki, pozostawiając ją nagą i cudowną w delikatnym świetle ognia. Zobaczył, że między jej rozwartymi udami jest ogolona pod starannie przyciętym trójkątem ciemnych włosów łonowych.
Podczas gdy wrócił ręką do jej cipki i wykonywał powolne i delikatne pociągnięcia wzdłuż jej długości, Jessica podniosła się do pozycji siedzącej, która pozwoliła jej pocałować go i ponownie chwycić jego pulsującego kutasa. Mike przesunął się, by usiąść bezpośrednio przed nią, z zachodzącymi na siebie nogami. Teraz mogli się pocałować, mógł dalej masować jej cipkę, a teraz sięgnąć po jej sutki. Jessica kontynuowała powolne, czułe głaskanie go i mogła teraz opuścić drugą rękę i pozwolić swoim palcom zacisnąć się wokół jego jąder.
Gdy kontynuował pocieranie palcami jej mokrego otworu, Mike zaczął czuć, jak jej łechtaczka puchnie, gdy podekscytowanie Jessiki rosło. Gdy gładził palcami w dół, środkowy palec rozchylił jej usta i wsunął się w nią. Sapnęła i zadrżała z przyjemności, przesuwając głowę do przodu, by pocałować jego ramię, gdy jej namiętność wciąż wzrastała. - Boże, który jest dobry - szepnęła mu do ucha.
Mike westchnął, badając palcem jej aksamitne wnętrze. Jej ruchy na jego kutasie miały poważny wpływ. "Wszystko jest dobre," odszepnął, gdy jej dłoń głaskała główkę jego penisa wirującym ruchem, który wywołał w nim dreszcze.
Wiedząc, że tylko tyle jej fachowej manipulacji mógł znieść; Mike uniósł jedną z jej piersi, aby mógł pochylić głowę i lizać jej sztywny sutek. Złapała oddech, gdy ogarnęła ją kolejna fala przyjemności. Nadal wirował językiem wokół jej sutka i od czasu do czasu brał go między zęby i ssał ją, ciesząc się reakcją, jaką otrzymał, gdy ziemisty oddech Jessiki przerywał jego ruchy.
W końcu wyjął z niej palec, natychmiast zastąpił go dwoma palcami i pozwolił, by kciuk zaczął ocierać się o jej łechtaczkę. – O Boże – wydyszała mu do ucha, puszczając jego kutasa i chwytając go za ramiona. „Minęły lata, odkąd coś było tak dobre”. Mike kontynuował swoją powolną manipulację palcami, w jej cipce i wokół niej, i dotykał jej sutka swoim wygłodniałym językiem. Czuł, jak jej miednica wciska mu się w rękę, gdy bawił się jej przemoczoną płcią.
Kiedy przyszła, było mniej ostrzeżeń, niż się spodziewał. Jego palce były cudowne, delikatnie naciskając ją od wewnątrz, gdy kciukiem drażnił jej łechtaczkę z zewnątrz. Jessica już mimowolnie puściła jego kutasa, gdy walczyła o utrzymanie kontroli nad swoimi mięśniami, przyjemność otulała ją jak ciepły koc, gdy Mike nakłaniał jej nerwy do wysokiej przepaści. Jej dojście do punktu, z którego nie ma powrotu, zostało dostarczone tak powoli przez jego fachowe ręce, że moment, w którym się przewróciła, prawie ją zaskoczył. Jej ciało już mrowiło, gdy zaczęła się jej kulminacja, pędząc przez nią jak uciekający pociąg i iskrząc jej głowę fajerwerkami i spazmami przyjemności.
Jej cipka wydawała się topiona, gdy ogień i wilgoć stapiały się we wrzącym kociołku ekstazy. Mike poczuł, jak jej oddech się zawiesza, gdy jej ciało zamarzło w pierwszych chwilach szczytowania. Potem, gdy zaczęła się spazmować, owinął ją ramieniem, jednocześnie pocierając kciukiem jej łechtaczkę, gdy jej cipka skurczyła się i splótł palce w uścisku przypominającym imadło. Gdy padła w jego ramiona, zwolnił swoje ruchy, cofnął rękę i objął ją ramionami.
"Och… wow." Jessica w końcu zachichotała, odchylając twarz, by spojrzeć w jego. "Gdzie to było przez całe moje życie?" Mike trzymał ją najdłużej, całując ją i pozwalając jej zejść z druzgocącego haju, który czuł w jej wnętrzu. Jessica uśmiechała się i miała oczy skierowane na jego, gdy podniosła się na kolana i podeszła do miejsca, w którym kutas Mike'a napinał się między jego beczkami.
Trzymając się jego ramion, Jessica ustawiła się nad nim. Pozwoliła, by śliskie ciepło jej podekscytowanych warg cipkowych otarło się o główkę jego kutasa, gdy się przygotowywała. Jej oczy nigdy nie opuściły jego, gdy zsunęła się, by go pochłonąć.
Natychmiastowy przypływ jego przenikliwej twardości przeniósł poziom podniecenia Jessiki z powrotem do czerwonej strefy. Mike poczuł, jak jej miękkość zamyka się ciasno wokół niego i pokrywa go jej gorącymi sokami. Czuł każdy puls bicia jego serca, gdy ściany cipki Jessiki odbijały się echem od każdego drgania jego pulsującego kutasa. Ze swojej siedzącej pozycji Mike nie wiedział, jak się w niej poruszać.
Już miał się położyć, kiedy Jessica złapała go za kark i ponagliła go: „W porządku, zostań tam. Ja to zrobię”. Klęcząc, Jessica była w stanie podnieść się i opuścić na nim, początkowo bardzo powoli, gdy Mike przyciągnął ją bliżej, całując ją i pozwalając swoim dłoniom dotykać idealnej skóry jej pleców. Każdy cal jego ciała czuł się żywy, ponieważ Jessica przejęła kontrolę nad jego przyjemnością. Wkrótce oddychał głęboko; wpatrując się w twarz swojego nowego kochanka i czując świeżą intensywność narastającą, gdy jego jądra zaczęły mrowić.
Znalazł miejsce, by rozłożyć nogi, gdy jej pośladki nadal unosiły się i opadały na jego udach. Spoglądając w dół między nimi, patrzył, jak jej piersi podskakują, gdy znalazła dodatkową przestrzeń, którą stworzył i zaczęła wydłużać ruchy. W dole między ich nogami zobaczył kuszące spojrzenie na swojego grubego kutasa, który zniknął w rozpostartej cipce Jessiki.
Kiedy spojrzał w górę, uśmiechała się do niego, jej włosy opadały jej na ramiona, a ręce sięgały w dół, by dotknąć dolnej części jego brzucha. Przełknął ślinę, wiedząc, że nie miał kontroli nad tym, kiedy przyszedł, i pozwolił swoim dłoniom zacisnąć się na jej podskakujących policzkach, gdy nieustannie głaskała go całym swoim ciałem. Jessica czuła po jego skórze, że się zbliżał. Zaskoczyło ją, jak bardzo się zbliżyła tak szybko po swojej pierwszej kulminacji, a myśl o wejściu z Mikem w jej wnętrzu nagle stała się pociągająca.
– Dotknij mnie Mike – szepnęła. "Weź mnie ze sobą." Sięgając między nimi, Mike znalazł nabrzmiały czubek jej warg cipkowych i znajomy pączek jej łechtaczki; dumny, śliski i gorący. Pozwolił, by jego palce zakryły ją najpierw, jego koniuszki musnęły jego własnego kutasa, gdy ponownie zsunęła się po nim.
Zaczął kilka małych ruchów w rytm dyktowanego przez nią rytmu. Poparzenie zaczęło się niemal natychmiast po jej dotknięciu; długi, powolny zryw w kierunku jego szczytowania, który miał głęboki rezonans, który zaczynał wyłączać jego samokontrolę i uwalniać go od wszelkich uczuć poza narastającym mrowieniem. Jego jądra wydawały się być malutkimi kamykami wciągniętymi mocno w podstawę jego kutasa, gdy Jessica zaczęła dyszeć i szeptać „chodź po mnie” w kółko. Nie miał żadnego wyboru. Gdy Jessica kontynuowała swoje stałe tempo, Mike poczuł znajome rozprzestrzenianie się ciepła, które oznaczało, że nie ma odwrotu.
Przyspieszył ruchy na jej łechtaczce, gdy jego ciało napięło się, a powolna erupcja masywnego szczytowania zaczęła promieniować z jego pachwiny. Poczuł, jak jego ciało zawiesza się w tym stanie błogości przez najdłuższy czas, nieważkie i naelektryzowane, gdy przedzierał się przez niego orgazm. Chrząknął głośno i poczuł, jak jego członek napina się, zanim pierwszy potężny zryw uderzył w Jessicę. Na jej twarzy malował się zawrotny uśmiech, gdy poczuła, że nadchodzi Mike.
Zdesperowana, by go zadowolić, jej świadomość własnego stanu została chwilowo zaniedbywana, dopóki nie poczuła spazmów i tryskania, gdy się w nią rozładowywał. Poczucie triumfu było zbyt duże i ręka Mike'a ponownie przechyliła ją przez krawędź, drugi ognisty orgazm opuścił jej szczękę i zamknął wokół niego jej cipkę. Wciąż siedząc na nim, z ramionami ciasno owiniętymi wokół jego pleców, Jessica słuchała ich oddechów, podczas gdy płynna ekstaza, którą się okryli, wyparowała i zostawiła ich siedzących na dywaniku przed tańczącym ogniem.
Kiedy zsunęła się z niego i osunęła na podłogę, Mike sięgnął do sofy i ściągnął poduszki. Umieścił jeden pod jej głową, a drugi położył obok dla siebie. Ich ciała lśniły w cieple ognia i następstwach chwili. Położył się na boku i spojrzał na jej profil, nasłuchując, jak jej oddech wraca do normy.
— Hej — zachichotała w końcu Jessica — myślisz, że chciałbyś znowu wpaść na kolację? Mike roześmiał się, myśląc o ostatniej godzinie. – Jasne – westchnął. „Dopóki nie będę musiał wykonywać więcej pracy na podwórku”.
„Nie martwiłbym się już o prace na podwórku”. Jessica przewróciła się i spojrzała mu w twarz. "Jestem pewien, że mogę znaleźć coś innego, co możesz dla mnie zrobić… coś, w czym jesteś znacznie lepszy"..
W końcu Eric i ja docieramy do jego łóżka…
🕑 4 minuty Prosty seks Historie 👁 3,141Zaniósł mnie nagą do drzwi swojej sypialni i zatrzymał się. Wydaje się, że ma w głowie myśl. Zaczyna mnie jeszcze trochę całować i zaczynamy naprawdę brudną sesję całowania. Myślę,…
kontyntynuj Prosty seks historia seksuKto by pomyślał, że rutynowy test będzie tak zabawny...…
🕑 13 minuty Prosty seks Historie 👁 8,247Nie mogłem tego dłużej odkładać. Konieczność pójścia do lekarza po wymaz na dole była czymś, czego nie lubiłem, ale zdarzało się to tylko co 2 lata, miałem list przypominający i…
kontyntynuj Prosty seks historia seksuCzas odwrócić role!…
🕑 10 minuty Prosty seks Historie 👁 1,526Odkąd zrealizowaliśmy fantazję mojego męża, że jestem przez niego związana, czekaliśmy na idealny moment, by odegrać się na odwrót. Zbliżał się wolny piątek wieczorem i…
kontyntynuj Prosty seks historia seksu