dostaje pierwszą część prezentu urodzinowego…
🕑 12 minuty minuty Prosty seks HistorieWszystkiego najlepszego, kłopoty! Poniedziałek Budzisz się leżąc na boku wygodnie, ciepło i wygodnie w pościeli, ale wciąż zmęczony pracą poprzedniego wieczoru. Świadomość przychodzi dziś rano powoli i niechętnie, trudno się oprzeć pragnieniu pozostania w tej Krainie Nigdy-Nigdy półświadomości. W końcu znajdujesz siłę, by otworzyć oczy i widzisz zegar na nocnym stoliku mrugający o 10:30.
Wzdychając, że za kilka godzin musisz znów być w pracy, oceniasz wartość snu w stosunku do skromnej pensji, jaką otrzymujesz za wyczerpującą pracę. Chmura się porusza, a światło słoneczne, nawet przefiltrowane przez zasunięte rolety, nagle staje się nie do zniesienia, więc twoje oczy znów się zamykają. Myślisz o seksownym śnie, który miałeś zeszłej nocy.
Szczegóły umykają ci w tej chwili, ale pamiętasz kilka pysznych uczuć i czujesz ukłucie od dołu, które zgadza się, że to był bardzo gorący sen. Przeciągasz swoje ciało w łóżku jak kot i zastanawiasz się nad podjęciem kolejnej próby obudzenia się i wstania z łóżka. Twoje ręce wyciągają się nad głowę, naciskając na zagłówek, który tam znajdują, gdy nagle czujesz dwie silne dłonie na nadgarstkach, trzymające je w miejscu. Twoje oczy otwierają się w panice i widzisz go obok siebie.
Rozpoznając swojego kochanka od razu, odprężasz się trochę, ale twoje serce wciąż bije szybko w klatce piersiowej z powodu zaskoczenia. Czujesz, jak paski są zapinane na nadgarstkach i czujesz mieszankę podniecenia i niepokoju, wywołując trzepotanie w brzuchu i intensyfikację mrowienia od dołu. Wciąż dostosowując się do zaskoczenia i nie wiedząc, co jeszcze powiedzieć, mówisz to, co przed chwilą było w twoim umyśle. "Ja-muszę niedługo iść do pracy." Spogląda na ciebie swoimi głębokimi ciemnymi oczami i uśmiecha się do ciebie jednym ze swoich seksownych, ale złych uśmiechów, przypominając ci, jak bezsilny jesteś, by oprzeć się temu mężczyźnie.
- Nigdzie teraz nie idziesz, Allie. Wykręcasz się trochę wbrew swoim więzom i jęczysz: „Ale muszę się wysikać”, podejmując ostatnią, choć bardzo kiepską próbę protestu. Śmieje się i mówi: „W takim razie będzie to dla ciebie bardzo trudne”.
Przeczesuje długimi palcami swoje krótkie czarne włosy i ogląda cię. – Mam dla ciebie kilka planów na później w tym tygodniu i muszę się upewnić, że jesteś gotowy. Chichocze. – Nie martw się, wiem, że ci się spodobają. Powoli ściąga kołdrę, a potem prześcieradło, zostawiając cię przykrytą tylko koszulą nocną.
- C-co dla mnie zaplanowałeś? pytasz, próbując znaleźć swój głos. Całuje cię delikatnie w usta i po prostu mówi: „Ciii”, odsuwając się, pozostawiając cię mrowienie i trochę zmartwiony. - Trochę tu jasno, co? On pyta. „Nie bardzo”, odpowiadasz, twoje oczy już się przystosowały, dopiero poniewczasie uświadamiając sobie, że pytanie było retoryczne. Ignorując twoją odpowiedź, otwiera szafkę nocną i wyciąga maskę do spania, nakładając ją na twoje oko i zawracając w ciemność.
Chcesz poruszyć ręką, aby zmienić maskę, ale twoje więzy trzymają cię mocno. „Ćśś kochanie, na razie po prostu leż spokojnie” – przypomina ci. Czujesz, jak jego dłonie lekko dotykają twoich ud i przestajesz się poruszać, dając mu kontrolę nad twoim ciałem. Jego palce poruszają się powoli i lekko na twoich udach, budząc tam twoje nerwy, śledząc drobne zawirowania na twojej skórze i zaczynasz mieć nadzieję na to, co nadchodzi. Sięgając za rąbek koszuli nocnej, chwyta ją i powoli unosi nad biodrami.
Możesz poczuć splot tkaniny i lekki powiew na swojej skórze i podziwiać, jak wrażliwy uczynił cię tak łatwo. Gdy masz związane ręce i zakryte oczy, nic nie odwraca Twojej uwagi od zakresu doznań na Twojej skórze. Pracuje boleśnie powoli, powoli wznosząc się w górę.
Twoje nogi same się otwierają, połączenie nadziei i pożądania sprawia, że ten ruch jest nieunikniony. Przesuwa palcami wzdłuż krawędzi twoich czerwonych majteczek o wysokim kroju, zaczynając od bioder i przesuwając się lekko i szaleńczo w dół między nogami, podążając za fałdami na twoich nogach, ale nie dotykając tych delikatniejszych, które najbardziej potrzebują dotykania. „Gawd, że jesteś drażniący”, protestujesz, mając nadzieję, że nie będzie tego przeciągał zbyt długo.
"Czy to problem?" złośliwie warczy. – Nie – przyznajesz lekko pokonanym tonem, czując mrowienie w dole i wiedząc, że on doskonale wie, jak bardzo to na ciebie wpływa. „To właściwa odpowiedź”, słyszysz uśmiech w jego głosie, gdy przesuwa rękę w dół do twojego krocza.
Rozchylasz nogi szerzej, aby go zachęcić, a on głaszcze cię po majtkach. Uczucie jego głaskania jest stłumione przez tkaninę, ale zdecydowanie robisz się coraz bardziej mokry. Tkanina nasyca się Twoimi sokami i wiesz, że mokra plama będzie wkrótce widoczna przez tkaninę. Wciska tkaninę w ciebie, głaszcząc coraz bardziej mokrą szmatkę o twoją szczelinę. Twoje biodra zaczynają się poruszać, gdy próbujesz zwiększyć nacisk i próbować uzyskać bardziej bezpośredni kontakt, ale on wycofuje się w odpowiedzi, uniemożliwiając ci rosnącą potrzebę mocniejszego głaskania.
Przesuwa się wzdłuż twojej pokrytej tkaniną szczeliny, jeżdżąc w górę i w dół twoich ust, najpierw tylko tych zewnętrznych, potem przedziera się do wewnętrznych, a potem między nimi, dotykając cię wszędzie – wszędzie, ale nie w miejscu, w którym najbardziej tego pragniesz. Drażnienie doprowadza cię do szału, powodując, że kręcisz się i pchasz biodrami w daremnym wysiłku, aby cię tam dotknął. Twoja potrzeba rośnie, twoja łechtaczka jest twarda i mrowi, błaga, prawie krzyczy, by ją dotknąć. Gdy myślisz, że stracisz rozum, szybko gładzi twoją szczelinę i zatrzymuje się, tylko na chwilę w odpowiednim momencie.
Robisz głęboki wdech, gdy on celowo kontaktuje się z twoim irracjonalnie wrażliwym guziczkiem i przez chwilę drżysz na to doznanie. Usuwa rękę, a następnie ponownie głaszcze, ponownie nawiązując kontakt z twoim guzkiem. Powoli głaszcze twoją łechtaczkę, przesuwając się po jedwabistej tkaninie, krążąc wokół niej, budując twoją przyjemność. Czujesz rosnącą presję na orgazm, nakładaną na rosnącą presję na siusiu. Zabiera cię powoli coraz wyżej i wyżej.
Jego palce dotykają cię we właściwy sposób, aby wywołać drżenie przy każdym kontakcie, ale nie na tyle, by dać ci ulgę. Czujesz, jak twoja cipka zaciska się na materiale, ssie go, marzysz, by to był on, chcesz być dotykana, potrzebna do wypełnienia, ale odmawia się jej. Teraz jęczysz, wijąc się przy jego dłoni.
Chcąc dojść, potrzebować, ale irytująco ciągle się z tobą drażni, kontrolując twój wzrost. „Pieprz mnie”, jęczysz. Ta linia to gwarancja, że dostaniesz dokładnie to od każdego faceta. Po prostu chichocze i wciąż cię głaszcze, przypominając ci po raz kolejny, że pod żadnym pozorem nie jest typowym mężczyzną. „Drogi Gawd, proszę, pieprz mnie”, błagasz, potrzebując, żeby się poddał, pragnąc tego tak bardzo, jak czegokolwiek.
– Jeszcze nie Allie – chichocze. "Proeeeease", jęczysz, zbliżając się teraz i desperacko szukając go w tobie, a przynajmniej by bezpośrednio poczuć jego palce. – Zbliżasz się, prawda? pyta niepotrzebnie, wiedząc, że widzi twoje ciało wijące się na łóżku. „Gawd tak”, odpowiadasz wokół swojego dyszenia.
Głaszcze cię teraz szybciej i mocniej. Twoje ciało zaczyna się trząść. Wojna między odpuszczeniem a zdesperowaniem. Musisz tak bardzo dojść, ale boisz się odpuścić.
Wibrujesz teraz, zbliżając się do krawędzi. Wydajesz jęki, jęki, wciąż mając nadzieję, że nie wyciszy przyjemności. Twoja cipka ssie i zaciska się na mokrych majtkach, uda przemoczone pomimo materiału.
Czujesz, że zbliża się koniec, zaczyna się mrowienie, a potem… nic. Odsuwa palce i zostawia cię na krawędzi. Trzepiesz powietrze mocno i szybko, próbując go znaleźć. Szarpasz się za paski, zdesperowany, by dojść i szczęśliwy, że możesz sam się tym zająć, ale bezskutecznie. Wydajesz przenikliwy, jęczący dźwięk potrzeby.
„Aaaaarrrrruuuuuhhhhh”. Próbujesz zamknąć nogi, mając nadzieję, że tarcie cię wykończy, ale jego ciało jest między twoimi nogami i zapobiega temu. Twoje ciało drży z potrzeby, ale wszystko, co czujesz, to jego biodra mocno zaciśnięte między twoimi udami, rozchylające nogi, gdy wirujesz w powietrzu i w majtkach.
Czujesz, jak jego palce rysują lekkie jak piórko kręgi na twoich udach. Błagasz, krzyczysz, krzyczysz i jęczysz, poniżając się w nadziei, że pozwoli ci dojść. „Ćśś” – upomina – „Zapomniałem ci powiedzieć wcześniej, ale dzisiaj nie dojdziesz” – mówi ochrypłym, prawie szeptem „CO?!” wrzeszczysz, pragnienie zmienia się w kombinację zmieszania, frustracji, a nawet gniewu. - Nie, Allie, nie dojdziesz dzisiaj do orgazmu – powtarza cicho, a z jego tonu kapie zło. „Ale, ale, ale…” Protestujesz, wciąż poruszając się w potrzebie, ale wiedząc, że nie jest typem człowieka, który tak łatwo się poddaje.
„Ćśś” – powtarza – „to wszystko jest częścią mojego daru dla ciebie”. Jęcząc i jęcząc, zdajesz sobie sprawę, że po jego odejściu będziesz musiał po prostu zająć się interesami. „Och, a kiedy mówię, że nie wolno ci dojść, nie mam na myśli tylko tego, że tego nie zrobię, ale że nie wolno ci też dotykać siebie”. "Oooooo, o rany, ale tak bardzo tego potrzebuję." „Mógłbym ci w tym pomóc…” oferuje tajemniczym tonem. „Uśmiech tak, proszę… proszę pomóż mi… Muszę tak źle dojść.” „OK, tylko ten jeden raz… następnym razem jesteś sam” – mówi i czujesz, jak jego palce zahaczają się o twój pasek.
Ściąga twoje majtki, tkanina ciągnie twoje delikatne fałdy, gdy wychodzi za darmo. Chłodne powietrze w pomieszczeniu uderza w Twoje mokre ciepło i czujesz się bardziej odsłonięty niż kiedykolwiek wcześniej. „Mmm, wygląda na głodnego” – zauważa, gdy twoja cipka ssie powietrze. „Gawd tak”, krzyczysz, czekając, aż jego palce w końcu cię dotkną, aby dać ci jedyną rzecz, jakiej w tej chwili pragniesz na świecie. „Cóż, mogę po prostu zrobić tę jedną rzecz, nie…” „WSZYSTKO!” błagasz, "Ojej, NEEEeeee"! Słyszysz, jak coś szeleści.
"OK kochanie, proszę bardzo." Nagle czujesz, jak coś twardego i szokująco zimnego przyciska się do twoich roztopionych ust. Krzyczysz z szoku, próbujesz się odsunąć, ale nie możesz. „AAAAAHHHHHHhhhh”, płaczesz, czując, jak kostki lodu topią się, a zimne ścieka na policzki.
Twoje nogi próbują się zamknąć, tym razem, aby powstrzymać go przed dotknięciem ciebie, ale tak samo uderzają w jego ciało. Czujesz, że zbliżający się orgazm ucieka z krzykiem z twojego ciała i właśnie zostaje ci zimno, mokre uczucie między nogami. Bolesna potrzeba, która była przed chwilą, została zastąpiona bólem i frustracją z powodu zimna.
- Tam… już lepiej? pyta chłodno. Kiwasz głową, czując łzy przepływające przez maskę. "Hmmm, nie gadam, może potrzebujesz więcej lodu." Twoje ciało próbuje usiąść, ale nie może, więc po prostu plączesz: „N-n-n-nie, jestem dobry, proszę, nie więcej, proszę”. – Czy podziękujesz mi za pomoc? mówi, gdy czujesz, jak jego ciężar przesuwa się z powrotem na łóżku. „Tak proszę pana, dziękuję… dziękuję Dziękuję dziękuję DZIĘKUJĘ”.
– Tak jest lepiej. Zdejmuje twoją maskę zimnymi, mokrymi palcami i uśmiecha się do ciebie. „Mam coś specjalnego zaplanowanego na twoje urodziny, ale są zasady, które się z tym wiążą”. Twoje oczy przystosowują się do światła i mrugasz na niego, znajdując i gubiąc się w jego oczach. "Zasady?" "Tak.
Będę się z tobą bawić przez kilka następnych dni, ale nie dojdziesz do swoich urodzin. Zrobisz to, co powiem, kiedy tylko zechcę się z tobą bawić i NIE dotkniesz się, chyba że tak powiem. Czy rozumiesz ?" „T-tak, proszę pana”, jąkasz się, martwiąc się o to, na co się zgadzasz, ale wiedząc, że zawsze kochasz to, co robi ci ten seksowny mężczyzna. "Dobrze.
Więc nie cumming dopóki ci nie powiem, prawda?" „Tak, proszę pana”, mówisz. Zaczynasz się trochę skręcać z potrzeby siusiu. „I wiesz, co się stanie, jeśli złamiesz zasady”, przypomina ci, a twój umysł wraca do ostatniego razu, kiedy odważyłeś się mu przeciwstawić.
„T-tak, proszę pana. B-będę dobry”, mówisz teraz cichym głosem. Znów się uśmiecha, rozwiązuje więzy i pomaga usiąść. Gdy siadasz, czujesz tryskającą cipkę, kombinację soków i stopionego lodu, ból gdzieś pomiędzy seksownym a po prostu niewygodnym.
"Dobra dziewczynka, teraz idź siku." Daje ci mocnego SPAKA w tyłek, gdy spieszysz się do łazienki, a twój umysł ściga się z tym, co przyniesie ci kilka następnych dni, ale wiedząc, że ten mężczyzna zawsze sprawiał, że twoje poddanie się opłacało. (ciąg dalszy nastąpi….)..
Jej marzenie się spełniło…
🕑 12 minuty Prosty seks Historie 👁 1,708Przyszła pewnego dnia do mojego mieszkania, jak to często robiła, zwykle w dni wolne od pracy. Zrobiłem nam smaczne śniadanie tego ranka. Zawsze uwielbiała, kiedy robiłem jej śniadanie i…
kontyntynuj Prosty seks historia seksuOboje cieszymy się wieloma innymi partnerami na napędzane seksem przyjęcie z okazji ukończenia szkoły…
🕑 17 minuty Prosty seks Historie 👁 1,455Kelly była niesamowicie seksowną i napaloną dziewczyną odkąd się znamy, czyli latem 1978 roku, czyli od trzech lat. Jednak odkąd zaczęliśmy uprawiać seks z Yvonne i Patrickiem i odkąd…
kontyntynuj Prosty seks historia seksuMężczyzna znajduje nagą i czekającą kochankę…
🕑 7 minuty Prosty seks Historie 👁 1,544Wchodzę do pokoju i widzę Rebeccę odwróconą do mnie plecami, ubraną tylko w czarne szpilki. Jej długie, brązowe włosy opadające na plecy. Mam na sobie ubranie i buty. Podchodzę do niej od…
kontyntynuj Prosty seks historia seksu